tak sie zastanawaim, moze jest tutaj ktos kto pracuje/jest wlascicielem serwisu? Posiadam jakies tam zeszyty do doksztalcania pracownikow serwisu VAG ktore znalazlem na peb.pl co juz nie do konca jest legalne i teraz czy moge uzyc tych materialow jako zrodlo w pracy mgr? czy to materialy tylko i wylacznie dla serwisu i raczej mam szukac innych?

Czy mozna w PL poruszac sie autem na francuskich blachach, kupionym we Francji?
Jesli tak, to oprocz dowodu francuskiego, w ktorym jest wazny przeglad oraz ubezpieczenia potrzebuje cos jeszcze? Fakture/umowe?

Co stanie się gdy przednia półoś napędowa pęknie aucie z hadexem podczas jazdy z prędkością >100km/h w zakręcie?

czym diagnozowac e46 330i/d?? Jest jakis dedykowany program dla bmw, ktory zadziala z interfejsem z allegro na win7??

To samo co w aucie bez haldexa czyli dalej nie pojedziemy. Jezeli ma esp to teoretycznie powinien zmniejszyc moc ale to zalezy jak jest zaprogramowany.

Kiedyś jak miałem hondę w manualu było napisane ,żeby poduszki stabilizatora posmarować smarem silikonowym przed montażem. To jest uniwersalne i w innych markach też wypada tak robić?

Mozna np Inpa albo DISem
Fejsy z allegro czesto nie dzialają albo działają nie tak jak piszą w opisach (nawet te od viakena).

tak w innych o podobnym mocowaniu poduszek też tak wypada robić nieskrzypią i łątwiej jest wciskac i smar na bazie silikonu zabezpiecza powierzchnie od tarcia wiec dluzej takie gumki pożyją

Podstawowe pytanie, gdzie jest ten torsen?

Wg mnie tak, sam piszę pracę i jeśli podasz zródło informacji czy autora, tytuł to nie powino być problemu.

Panowie gdzie w ludzkiej cenie i w ludzkim czasie dostawy dostane oponki 295/40/22??? Srednio jest z dostepnoscia nawet jesli cos wisi na stronie...


odrazu mowie kormoranow o takich rozmiarach nie ma... trole von!

http://alejka.pl/opony-letnie-general-grab...lka-gratis.html

Coś takiego znalazłem . Jeżeli byś zmienił profil opony do 35 albo 45 , to był by już większy wybór bo widziałem też jakieś Yokohamy .

Dzieki RafcioGTC! Znalazlem wlasnie Yokohamy dzis po 1k za szt tyle ze 2008 rok produkcji... klient chce klient ma...

turbina po lekkim wejsciu na obroty ŚWISZCZY dosłownie jest to taki nieznośny dla ucha świst... doadkowo od strony gorącej na łączeniu muszli widać jakby powietrze bombelki uchodzily taki efekt...

wyciągniete turbo pojechało do naprawy 1k poszedl dziś wkładam dokładnie to samo...

i tutaj pytanie co spieprzyli czy czego niezrobili spece ?? dźwiek na 99% wychodzi z turbo, pozatem jak odepne podciśnienie od gruszki to dźwieku niema w całym zakresie obrotow...

nieszczelnosc na laczeniu weza/rury z turbina?
swist metaliczny czy raczej nie?

nie na łączeniu rury z turbem tylko tam gdzie turbo jest skręcone jakby w pół ze sobą...
świst jak sie nasili jest metaliczny, cos jak bardzo szybko krecący sie silik elektryczny dźwiek ciężko to opisać...

zdejm muszle kompresora obklej plasteliną miejsce współpracy z większą srednicą wirnika , na bank koło kompresji jest za daleko od muszli i dlatego wyje. suwmiarką pomierz czy trzyma fabryczne wymiary bo pewnie sie starło

niechce tego dotykać bo turbina wlasnie wrociła z servisu w ktorym kumpel zostawił kupe kasy za regeneracje więc powinna być zrobiona dobrze...

dzisiaj podjechaliśmy tam mówie jakie objawy po montażu (2 speców wyszło) i twierdzą że trzeba na komputer jechać bo zawór źle steruje zmienną geometrią i przeładowuje Mój śmiech auto nieprzeładowuje nieodcina doładowania tylko poprostu turbina świszczy jakby miała zaraz sie rozlecieć...
Podjechałem do znajomka diagnosty zrobił wydruki że turbo ładuje idealnie w każdym zakresie obrotów są minalne (Dozwolne) odchyły od danych katalogowych do tego silnik niewykazuje innych błędów...

Puki co odpieliśmy podciśnienie od gruszki coby bardziej jej niedobić i dojechać pod warsztat...

W przyszłym tygodniu chyba turbo znowu do nich wróci wraz z fakturą za 2krotny demontaż sprężarki (mimo iż pisze że przy reklamacji trzeba to zrobić na własny koszt)
Do tego od znajomka diagnosty dowiedziałem się że w Polsce niema firmy która potrafi dobrze zrobić turbo jednya opcja to słać do niemiec i wtedy bedzie grało...

A gdzie wysylales? Do oleśnicy?

nie turbo servis na klimasa we wroclawiu

ale oleśnice wlasnie znajomy diagnosta odradzil bo mial podobny przypadek...

Olesnice to chyba juz nawet odradzają na mszy na kazaniu wiec chociaz tyle dobrze ze tam nie oddales.

Można wrzucić w koszty firmy paliwo i zakup(odliczenie vatu) evo lub sti ?

można
kupujesz Skodę Pikap z silnikiem 1.3 PB... jako ciężarówkę
koszt takowej to około 1k -1.5k

no i na nią tankujesz

ostanio jechałem za oplem insignią

kierownik agresywnie pomykał 8-ką

co ostrzejsze hamowanie to stop mrugał intensywnie, jak łagodnie hamował to swiecił ciągle...

tak ma być, ? to taki bajer.... nie powiem rzuca sie po oczach to mruganie

zapytałem przez CB ale kolega nie odpowiadał...

Tak już było w Vect. C, z tym mrygającym światłem stop.
W Focusach za to włącza się awaryjka.

W Citroenie C5 przedliftowym tez mi awaria włączało przy ostrym hamowaniu

Nie mogłeś tego zdania podzielić na 7 oddzielnych postów?

Vectra C początkowo nie miała tego fabrycznie... ale od któregoś roku po FL była możliwość włączenia tego za pomocą TECH'a (kwestia tego czy ASO przed wydaniem nowego samochodu to uruchomiło... ja akurat to mam włączone)
Działa to wtedy kiedy ABS zaczyna "pracować"

Insignia to samo ale już na standardzie.

o ...to wychodzi ze ABS juz działa nawet przy mocniejszym hamowaniu... nie tylko w jakichś naprawde mocnych awaryjnych hamowaniach

ja hamowałem podobnie jak on i nie czułem żeby ABS pracował... chyba że pracował niewyczuwalnie zupełnie

dziwne dość, u mnie w 407 przy mocnym (ale to naprawdę musze stanąć na hamulcu przy co najmniej 120-130km/h) zapalają się awaryjne, które co gorsza muszę ręcznie wyłączyć Taki typowy system przeciw najechaniu w korku autostradowym.

u ojca w 206 jest to samo i włącza się już dość wcześnie. ale to musi działać jakoś na przeciążenia bo przecież na śniegu ABS włącza się ciągle a awaryjne nie migają.

Nie wiem jak w innych samochodach, ale w mercedesach migające światła stop załączał czujnik ciśnienia przy układzie hamulcowym.

wyszli wydaje mi się ze słusznego założenia, że skoro zrywasz przyczepność i zaskakuje ABS to znaczy, że mocno hamujesz..
.. ale nikt nie pomyślał o naszych drogach, gdzie na nierównościach często chwilowo zaskakuje ABS

Ja spotkałem się z czymś podobnym w C2 vts'ie tzn. gość bawił się na zaśnieżonym placu i kiedy stawiał autko bokiem to włączały się awaryjne więc zgaduje, że w tym przypadku światła były/są sprzężone z esp

niemozliwe, to było na nowiutkiej obwodnicy olesnicy, jeszcze sie 2 pasmowka nie zaczeła, po prostu hamował przed wolniejszym autem, dośc mocno ale nie jakoś awaryjnie

jest to spięte z ABS, więc musiał jakoś zadziałać

w peugeotach jest to polaczone z czujnikami przeciazenia, w reszcie nie wiem, ale napewno tez cos w podobie. W zime to bys musial chyba kierunkowskazy poodlaczac bo co chwile by mrygaly

to w zimie nie zacznie to działać

Moze tez jest polaczone z ABSem ale jak temp spada ponizej 3st to nie dziala

no nie zadziala przy hamowaniu na sniegu bo przeciazenie mniejsze niz hamowanie na asfalcie suchym
Tutaj bylaby odpowiedz, dlaczego przy mocnym hamowaniu bez odczuwalnego absu migaly swiatla stop. Przeciazenie bylo na tyle duze, zeby wlaczyc tryb ostrzegania a abs powiedzmy nie musial jeszcze reagowac. Ale to taka moja teoria, bo kto wie, moze ten gosc za kazdym razem dusil hebel do oporu

wygląda, że miganie ostrzegawcze jest wtedy gdy mamy duże opóźnienie, czyli prędkość obrotowa koła spadnie o daną wartość w danym czasie. A z absem ma to tyle wspólnego, że z czujników abs odczytywana jest prędkość kół.

i to brzmi sensownie

Trzeba sprawdzic z odpietym abs'em czy dziala i bedzie wiadomo, oraz co sie dzieje jak sie zaciągine łape.

tam jest ręczny na przycisk

tez tak podejrzewam, ostrzegawcze mruganie jest pewnie aktywowane przy szybkim spadku prędkości i wcisnietym hamulcu

moim zdaniem dobry pomysł, daje po oczach, choć dłuższy czas jechanie za takim agresywnym kozakiem jest wkurzające

A w C5 reczny jest na przód

Po zaciągnięciu rękawa nic się nie dzieje (pug 607) tylko pipcy. Na letnich kapciach na śniegu byle naciśnięcie hamulca włącza awaryjne a na zimowych załącza się minimalnie później niż ABS.

Włączanie automatyczne awaryjnych jest mimo wszystko uciążliwe...
Wystarczy trochę bardziej ostrzejsza jazda + hamowanie....... i co chwila trzeba gasić to ustrojstwo

hehe to jeszcze nic ja mam w corolii MY2010 tak że jak mi koła buksują dłużej niz 2-3 sekyndy to tez przez kilka sekund mrugają awaryjne... wiec zimą jak się chce poszalec to az głupio bo cały czas na awaryjnych
te nowe auta chcą być mądrzejsze od kierowcy ;(