Wymagasz ode mnie ustosunkowania się do Twoich pomiarów a sam masz w dupie to co ja Ci napisałem o moich doświadczeniach. Jeszcze raz powtarzam pytanie: Dlaczego nie obciążona benzyna 2.0 ładnie trzyma temperaturę na dużym mrozie a 1.9TDI nawet jak ma 90’C to i tak szybko ją straci i już do niej nie wróci? Spalanie godzinowe różni się o max 0,2 l.
Czy 0,2 l/h tłumaczy tą różnicę?
Czy 0,2 l/h tłumaczy tą różnicę?
wymagam dlatego, że rozpatrujemy zagadnienie rozgrzewania sie samochodu w normalnej jeździe - wiec najlepiej bazować na tym co jest istotą problemu
kwestia tego że TDI ostygnie - to inna sprawa, ma na to wpływ troszkę wiecej róznych czynników, takich jak to że benzyniak ma wolne obroty np 750 obr / min a TDI koło 950 obr / min, ze TDI ma cięższy blok o większej pojemności cieplnej - dlatego trudniej go ogrzać itd - to jest juz inne zagadnienie.., w tym przypadku różnice się zacierają bo silniki pokonują tylko własne tarcie a nie pracują, żeby rozpędzać samochód !
czy spalanie godzinowe rózni się o 0,2L trzeba by zbadać, ale jesli jeden spali 0,8L a drugi 0,6L to tylko 0,2L to aż ponad 20%
Na dzisiaj dajmy spokój. Powróćmy do tej dyskusji dopiero wtedy, gdy znajdziemy niepodważalny dowód (jakąś porządną publikację, wypowiedź kogoś kompetentnego lub coś w tym stylu).
Wesołych Świąt.
Wesołych Świąt.
dokładnie, nie ma co zakładać z góry że któryś z nas na pewno sie nie myli i zawsze ma rację
trzeba by tego kolege co pisze blogsilnika zapytać, bo ma ciekawe artykuły, moze ktoś ze starszyzny forum dorzuci coś jeszcze ?
Wesołych Świąt !