Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Motoryzacyjne pytania i odpowiedzi...
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Off-topic
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286
burski
CYTAT(Zbychu @ Tue, 02 Aug 2011 - 08:40) *
ucza roznie


Zdają też różnie.

Jak przejedziesz łuk na lusterkach, to bankowo oblejesz. Przynajmniej w Warszawie. Wątpię, żeby były duże różnice w innych ośrodkach.
bezduszny
CYTAT(burski @ Tue, 02 Aug 2011 - 08:47) *
Jak przejedziesz łuk na lusterkach, to bankowo oblejesz. Przynajmniej w Warszawie. Wątpię, żeby były duże różnice w innych ośrodkach.

dokładnie tak mi kazano pokonywać łuk.. mimo iż chciałem tylko na lusterka
zdawałem jakieś 2 lata temu w Chełmie
Marlon
to jest kompletnie chore, tym bardziej, że tylnej szyby mieć nie musisz, a lusterka tak. Polska biurokracja rulez. Nie ważne, że większość kursantów nie potrafi za kierownicą siedzieć i kręci fajerą "jakby krowę doił", ważne, żeby cofał patrząc do tyłu.
bezduszny
pamiętam jeszcze jedną ciekawostkę..
na egzaminie, kiedy wjeżdża się na rondo, trzeba zapytać egzaminatora z "której jest szkoły"
- czy tej która nakazuje włączyć lewy kierunkowskaz
- czy tej która tego nie nakazuje

śmieszne ?
bolesna rzeczywistość
specu
Zdałem prawko poraz kolejny miesiąc temu wink.gif i wogóle się nie odwracałem.... Masz się zmieścić w łuku i ładnie zaparkować rolleyes.gif
burski
Tylko że parkowania na placu, to już od wielu lat nie ma...
bezduszny
nie chodzi o parkowanie w kopertę a zaparkowanie/zatrzymanie się tyłem przed pachołkami w określonej odległości
specu
Ale o co Ci chodzi? Czy do przodu czy dotyłu masz stanąć w kopercie czyli...zaparkować smile.gif
Joker
kamil.k - zdawałem drugi raz, 30 pkt. karnych.

CYTAT(specu @ Tue, 02 Aug 2011 - 09:54) *
Zdałem prawko poraz kolejny miesiąc temu wink.gif i wogóle się nie odwracałem.... Masz się zmieścić w łuku i ładnie zaparkować rolleyes.gif


Nie Kolego. To, że Ci się udało to tylko fakt, że egzaminatorowi nie zależało na tym żeby Cię ujebać. Tak - to chore, ale na łuku masz obowiązek kilka razy obejrzeć się za siebie. To, że ktoś zdał a się nie oglądał nie świadczy o tym, że nie trzeba.

Druga sprawa - lusterka ustawiasz tylko raz. Także nie ma teraz ustawiania lusterek w dół "pod łuk" a później w normalnej pozycji na miasto. Ja ustawiłem jedno z lusterek tak, że podczas normalnej jazdy jest całkiem ok, zaś podczas łuku przy pewnym wychyleniu głowy widzę ładnie linię blisko tylnej osi. Ale to rzeczywiście nie było aż tak potrzebne, łuk jest obecnie poszerzony o 0,5 m.

Swoją drogą Micra ma zaskakujący promień skrętu. Punto, na którym kiedyś zdawałem było przy niej niesfornym wielorybem.
burski
+1
Misior
CYTAT(bezduszny @ Tue, 02 Aug 2011 - 09:43) *
pamiętam jeszcze jedną ciekawostkę..
na egzaminie, kiedy wjeżdża się na rondo, trzeba zapytać egzaminatora z "której jest szkoły"
- czy tej która nakazuje włączyć lewy kierunkowskaz
- czy tej która tego nie nakazuje

śmieszne ?
bolesna rzeczywistość

Ale to chyba regulują przepisy? Przynajmniej tak mi ostatnio mowil gosciu na prawku. Jak masz rondo ze swiatlami to przed rondem kierunek w lewo, a jak rondo bez swiatel to wrzucasz prawy przy zjezdzie w daną ulice, wrzucając kierunek po minięciu ostatniej drogi w którą nie skrecamy.
bezduszny
CYTAT
Ale to chyba regulują przepisy?

przyznam się, że nie wiem
Zbychu
lewy tylko do lewego skretu i zawracania
specu
CYTAT(joker @ Tue, 02 Aug 2011 - 10:09) *
kamil.k - zdawałem drugi raz, 30 pkt. karnych.



Nie Kolego. To, że Ci się udało to tylko fakt, że egzaminatorowi nie zależało na tym żeby Cię ujebać. Tak - to chore, ale na łuku masz obowiązek kilka razy obejrzeć się za siebie. To, że ktoś zdał a się nie oglądał nie świadczy o tym, że nie trzeba.

Druga sprawa - lusterka ustawiasz tylko raz. Także nie ma teraz ustawiania lusterek w dół "pod łuk" a później w normalnej pozycji na miasto. Ja ustawiłem jedno z lusterek tak, że podczas normalnej jazdy jest całkiem ok, zaś podczas łuku przy pewnym wychyleniu głowy widzę ładnie linię blisko tylnej osi. Ale to rzeczywiście nie było aż tak potrzebne, łuk jest obecnie poszerzony o 0,5 m.

Swoją drogą Micra ma zaskakujący promień skrętu. Punto, na którym kiedyś zdawałem było przy niej niesfornym wielorybem.

Nie kolego, pokaż przepis ,że trzeba ,a co do lusterek tak raz sie ustawia smile.gif

Ps. Ja zdawałem na fabii myślałem ,że wszedzie się zdaje na fabii ,a tu micra.
bezduszny
w Chełmie są Yarisy
Joker
CYTAT(specu @ Tue, 02 Aug 2011 - 11:09) *
Nie kolego, pokaż przepis ,że trzeba ,a co do lusterek tak raz sie ustawia smile.gif

Zdawałem pod koniec kwietnia b.r. Nie potrzebowałem przepisu - wystarczył mój instruktor, który zna się z egzaminatorami i wie czego wymagają.
cowboy
CYTAT(Zbychu @ Tue, 02 Aug 2011 - 11:02) *
lewy tylko do lewego skretu i zawracania


a włączanie sie do ruchu ?
a zmiana pasa ruchu ?
Joker
CYTAT(cowboy @ Tue, 02 Aug 2011 - 12:43) *
a włączanie sie do ruchu ?
a zmiana pasa ruchu ?


Boże cowboy, oni mówią o rondzie, a Ty wpadłeś się przyczepić
cowboy
nigdzie nie wpadłem, czy na rondzie nie zmienia sie pasa ruchu ?

ja prawko zdawałem w 1992 roku i na szczescie nie musiałem ponownych egzaminów zdawać wiec moze nie ma najświezszej wiedzy smile.gif
Joker
CYTAT(cowboy @ Tue, 02 Aug 2011 - 13:13) *
czy na rondzie nie zmienia sie pasa ruchu ?

Tak, i włącza się do ruchu dry.gif nie pisałeś o rondzie to się teraz nie wybielaj tongue.gif

A jak już, to na rondzie się zmienia pas, gdy chcesz jechać prosto (drugi zjazd) ale zacząłeś wykonywać ten manewr z lewego pasa - wówczas po przejechaniu przedostatniego zjazdu (czyli w tym przypadku tylko jednego po prawej) włączasz prawy kierunkowskaz i zmieniasz pas na prawy i to z niego opuszczasz rondo. Wiem, dziwne - ale tak obecnie się to odbywa na egzaminie. To samo przy zawracaniu i skręcie w lewo, zaczynasz z lewego pasa, ale zmieniasz go przed swoim zjazdem na prawy. Wyjątkiem jest, gdy rondo jest oznakowane (tzn. lewy pas do jazdy w lewo i na wprost, oraz prawy pas to jazdy na wprost i skrętu w prawo) - wówczas jadąc prosto (drugi zjazd) nie masz obowiązku zmiany na prawy pas przed zjazdem z ronda.

Także na rondzie nie zmienasz pasa na lewy, nie włączasz się do ruchu więc Zbychu miał rację tongue.gif
cowboy
CYTAT(joker @ Tue, 02 Aug 2011 - 13:17) *
Także na rondzie nie zmienasz pasa na lewy, nie włączasz się do ruchu więc Zbychu miał rację tongue.gif


chyba przydałaby Ci się wycieczka na jakieś duże rondo z wieloma pasami ruchu albo kolejny egzamin...

jeżeli rondo ma pasy ruchu to chyba nie jest zabroniona zmiana pasa ruchu w lewo ? pytanie czy przepisy mówią wtedy że trzeba to sygnalizować ?
Joker
CYTAT(cowboy @ Tue, 02 Aug 2011 - 13:28) *
chyba przydałaby Ci się wycieczka na jakieś duże rondo z wieloma pasami ruchu albo kolejny egzamin...

Stary, rondo z wieloma pasami ruchu jest oznakowane smile.gif mówimy o takim najzwyklejszym (dwa pasy, bez oznakowania, brak sygnalizacji świetlnej).

To teraz wytłumacz mi, jak wygląda włączanie się do ruchu z kierunkowskazem na rondzie smile.gif na wysepce jest parking? smile.gif

Skończmy, bo to bezcelowa dyskusja, a każdy wie o co chodzi smile.gif
cowboy
CYTAT(joker @ Tue, 02 Aug 2011 - 14:06) *
Stary, rondo z wieloma pasami ruchu jest oznakowane smile.gif mówimy o takim najzwyklejszym (dwa pasy, bez oznakowania, brak sygnalizacji świetlnej).

To teraz wytłumacz mi, jak wygląda włączanie się do ruchu z kierunkowskazem na rondzie smile.gif na wysepce jest parking? smile.gif

Skończmy, bo to bezcelowa dyskusja, a każdy wie o co chodzi smile.gif


jedynymi znakami jakie musza być żeby nastąpiła zmiana pasa ruchu to znaki poziome, czyli pasy oddzielające pasy ruchu
co ma oznakowanie ronda do rzeczy, wielokrotnie i czesto zdarza się sytuacja gdy zmienia sie pas ruchu na lewy i dla ronda sa takie same przepisy jak dla wszystkich innych pasów ruchu, czyli:

http://kodeks-drogowy.org/ruch-drogowy/ruc...-lub-pasa-ruchu

CYTAT
Kodeks drogowy
Stan prawny: styczeń 2011r.
Tekst jednolity prawa o ruchu drogowym
RUCH DROGOWY
Rozdział 5 - Ruch pojazdów
Oddział 4 - Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu
Art. 22.

1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:

do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;
do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.

3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.

4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.




właczanie się do ruchu na rondzie odbywa sie wtedy gdy zmuszony byłeś się zatrzymać na rondzie na skutek np. awarii, a rondo owe jest wyposażone w pobocze i na tym poboczu zatrzymałeś pojazd

bezcelowy to był Twój strzał kulą w płot z zarzucaniem mi czepialstwa wink.gif
jagus
Jezdnia może być z wyznaczonymi pasami ruchu, lub nie.
więc nie jest powiedziane, że zmiana pasa ruchu jest tylko jak są one wyznaczone przez pasy poziome.
Jeśli nie ma wyznaczonych pasów ruchu, to jest ich tyle, ile się zmieści aut.
jest obowiązek jechania przy prawej krawędzi jezdni.
cowboy
jagus: masz rację ze nie musi byc nawet namalowanych pasów, miałem to dopisać .... ale to juz nie zmienia sytuacji w tym "sporze", jesli tak to bardziej na niekorzyść jokera wink.gif
ale czy w przypadku ronda raczej nie ma takiego obowiązku aby trzymać się prawej strony ?
dla przykładu:
mogę sobię zmienić pas ruchu widząc np że przede mną auto sygnalizuje zamiar zjechania w prawo ale musi poczekać bo zaraz za zjazdem jest przejście dla pieszych na którym akurat przechodzi wycieczka szkolna, a ja np chce zjechać następnym zjazdem, oczywiście muszę upewnić się czy mogę zmienić pas i sygnalizując to lewym kierunkowskazem zmieniam pas żeby nie czekać az poprzedzający mnie pojazd opuści rondo..
Misior
Szybkie pytanie - czym sie roznia tarcze FERODO high carbon od zwyklych? Obydwie mają oznaczenie premier. Roznia sie iloscia otworów (JC nie mają dziurki na przykrecanie do piasty). Ale czyms jeszcze?
Joker
cowboy, bez odpowiadania już na wszystkie przytoczone przez Ciebie przepisy powtórzę - odpowiadaliśmy na pytania związane z obecnym egzaminem na PJ, bo ogólnie na codzień jeździ się inaczej im człowiek dłużej jeździ tym więcej nawyków na czas egzaminu musi wyłączyć. W czym widzisz problem? Wiem co to sygnalizowanie manewrów, wiem co to włączanie się do ruchu itd.

Pisaliśmy o zwykłym dwupasmowym rondzie bez znaków poziomych, pionowych oraz sygnalizacji. Zbychu napisał kiedy wrzucamy lewy kierunek (spójrz jeszcze co napisał bezduszny). A Ty go cytujesz z naciskiem na słowo "tylko" i pytasz o zmiany pasa i włączanie się do ruchu, a była mowa o czym innym. Pisałem bez arogancji na spokojnie, Ty zaś na siłę chcesz mi zarzucić słabość moich argumentów.

CYTAT(cowboy @ Tue, 02 Aug 2011 - 14:31) *
co ma oznakowanie ronda do rzeczy, wielokrotnie i czesto zdarza się sytuacja gdy zmienia sie pas ruchu na lewy i dla ronda sa takie same przepisy jak dla wszystkich innych pasów ruchu

A to ma do rzeczy, że podczas egzaminu nie zmieniasz pasa ruchu "w lewo", więc te przepisy nie będą "użyte", kumasz już? Przed manewrem na rondzie masz obowiązek zajęcia odpowiedniego pasa.

I nadal twierdzisz, że pisząc to, co zacytowałem na początku miałeś na myśli rondo tak? Proszę Cię...

Wierz mi, cwaniakować tutaj może każdy, egzamin to inna bajka i o nim była mowa.
Lino
Czy zęby o wysokości 5,5mm w kole fonicznym dla modułu EDIS będą wystarczające? Chciałbym zachować oryginalny uchwyt czujnika położenia wału w moim silniku i nie bardzo mam pole manewru żeby te zęby były wyższe.
K@mill
Sytuacja jak poniżej, jeżeli czerwone auto uderzyło byw w drzwi kierowcy czarnego czyja była by wina?
Skrzyżowanie - wszędzie w okół przerywana linia żadnej ciągłej, od strony od której poruszają się oba auta nie ma znaku i informacji o skrzyżowaniu ani o pierwszeństwie przejazdu.
Ulica podporządkowana na żywo może trochę wyglądać jak osiedlówka/wewnątrzna ale nią nie jest, normalny asfalt tylko gęsto poparkowana.
Miejsce zdarzenia środek miasta. Czarnym autem podróżuje sobie moja małżonka najeżdżana od kilkuset metrów przez X5 (mimo ze jeździ szybciej i płynniej niż większość kobiet, a X5 miało miejsce żeby ja wyprzedzić wcześniej), po puszczeniu kierunku i ustawieniu sie już do wykonania manewru nagle X5 wyprzedza ja na skrzyżowaniu, żona zatrzymuje auto w pozycji z gafiki, dzieki refleksowi na szczęście bez kontaktu.
Sprawa niby prosta jak mi opowiedziała, ale jak zobaczyłem to skrzyżowanie bez znaków itp to sam zgłupiałem.

cowboy
byłaby wina czarnego (żony)
trzeba zachować nalezytą ostrożność przy skręcaniu
jak nie ma znaków że nie ma skrzyzowania to tym bardziej
było to opisywane na forum jak kolega miał dzwona przy skręcie w lewo a koleś wyprzedzał kolumne aut - tak wtedy pisali ludzie..
K@mill
Dzieki za odp.
Jeszcze dodam ze po prawej stronie było miejsce żeby ominąć czarne auto z prawej strony, ale to pewnie nie wpływa na werdykt cool.gif
bezduszny
ciężka sprawa

bo kiedy czarne auto wykonało by manewr w sytuacji kiedy czerwony był by już w trakcie wyprzedzania.. to wina czarnego

jak czarny już był by w trakcie manewru skręcania a wtedy wyprzedzał by (rozpoczął manewr) czerwony to wina czerwonego
the.wolf
w mojej okolicy 2 lata temu był przypadek gdy policjant w tajniaku, jechał nówką Punto (podarunek dla dzielnicy od HGW) i skrecał w lewo na ulicy z poboczem. W momencie manewru wydzwonil w niego inny samochod. Wina byla policjata ktory nie zachowal nalezytej ostroznosci w trakcie manewru, nie mowiac juz o zjebie od komendanta za skasowanie nowki fury wink.gif
the Hitcher
ta sprawa była na forum i roznie to policjanci widzą, ale w wiekszosci jednak dają wine czarnego, mimo że to idiotyczne - ustawia sie daje migacz to tamten powinien wyprzedzac z prawej a nie z lewej na skrzyzowaniu.... ot Polska, nie pierwszy durny absurd ..
cowboy
no tak ale skoro nawet w przypadku gdy na oznakowanym skrzyżowaniu wina zwykle orzekana jest tego skręcającego a nie wyprzedzającego to w tym przypadku pewnie na 100% byłaby wina skręcającej w lewo - brak znaków poziomych (linia ciągła) oraz brak znaku o skrzyżowaniu
bezduszny
kwestia tego, czy czarny zmienił pas jak był na nim czerwony..
jak tak, to wina czarnego

jak zmienił pas a potem na ten pas wjechał czerwony, to wina czerwonego
cowboy
CYTAT(K@mill @ Thu, 04 Aug 2011 - 09:50) *
Sytuacja jak poniżej, jeżeli czerwone auto uderzyło byw w drzwi kierowcy czarnego czyja była by wina?


jakby uderzyła w drzwi wyprzedzającego auta to myslę że Policja nie miałaby wątpliwości

edit: pytanie było na odwrót ze wyprzedający uderza w drzwi skręcającego smile.gif no ale to tez raczej niewiele zmienia, bo ten co skręca musi się upewnić czy moze wykonać taki manewr
K@mill
CYTAT(cowboy @ Thu, 04 Aug 2011 - 10:52) *
pytanie było proste:



CYTAT
Sytuacja jak poniżej, jeżeli czerwone auto uderzyło byw w drzwi kierowcy czarnego czyja była by wina?

jakby uderzyła w drzwi wyprzedzającego auta to myslę że Policja nie miałaby wątpliwości


yy, źle zrozumiałeś pytanie dry.gif
the.wolf
kolejny niecny plan narodzil sie w madrych glowach ale gorzej bedzie z wykonaniem... smile.gif Kto w Wawie ogarnia swapy 1.8T do samochdów typu Lupo/Arosa?
cowboy
wyedytowałem zanim napisałeś wink.gif, ale to tez nie zmienia IMO nic w tej sytuacji
Misior
Znajomy kiedys tak skasowal auto jak w sytuacji powyzej. Skrecał na posesje a z tylu jakis koles napadał (pewnie jechal z 50km/h cool.gif bo to wieś jest) i przydzwonil w kumpla. Pały orzekły wine kumpla mimo ze tamten za szybko jechał i nie dało sie go zauwazyc, ale powiedzieli kumplowi ze jakby dostał w tylna czesc auta to wina tego z tylu bo zaczał wyprzedzac jak ten juz skrecał, a jesli w przednia czesc to wina skrecającego bo nie zachowal ostroznosci i zajechał droge.
siwy_
CYTAT("joker")
A to ma do rzeczy, że podczas egzaminu nie zmieniasz pasa ruchu "w lewo", więc te przepisy nie będą "użyte", kumasz już?

A dlaczego nie? Jak komuś przed tobą zepsuje się samochód na rondzie i bedziesz na prawym pasie to nie zmienisz pasa w lewo tylko bedziesz czekał aż gościa zholują ewentualnie go przeskoczysz, tak?
Co do odwracania się to jest "obowiązkowe" a to dlatego, że mamy obowiązek upewnienia się o możliwości kontynuowania manewru. Nie upewnimy się jeśli się nie odwrócimy, bo w bocznych lusterkach nie widać tego co dzieje się za tylną klapą. W WORDzie, w którym zdawali moi kursanci znane były przypadki, że egzaminator znienacka wchodził za klape samochodu wyciągał rękę i jeżeli kursant dotknął jego dłoni był oblewany, bo nie upewnił się o możliwości kontynuacji jazdy i "potrącił" egzaminatora.

CYTAT("joker")
Wierz mi, cwaniakować tutaj może każdy, egzamin to inna bajka i o nim była mowa.

Egzamin to dokładnie ta sama bajka opisana w ustawie Prawo o Ruch Drogowym i ustawie dotyczącej szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców (Dziennik Ustaw z 2005 r. Nr 217 poz. 1834)

Co do wypadku wina czarnego gdyż nie zachował szczególnej ostrożności przy skręcie w lewo na skrzyżowaniu. Polecam zapoznać się z pojęciem "szczególnej ostrożności" a także innymi pojęciami użytymi w PRD, nie będzie wtedy tylu wątpliwości wink.gif
Joker
CYTAT(siwy_ @ Thu, 04 Aug 2011 - 19:33) *
A dlaczego nie? Jak komuś przed tobą zepsuje się samochód na rondzie i bedziesz na prawym pasie to nie zmienisz pasa w lewo tylko bedziesz czekał aż gościa zholują ewentualnie go przeskoczysz, tak?


Daj już spokój ok?

Dyskusja dotyczyła kontekstu bezdusznego oraz Zbychu. Ja pisałem wyraźnie, że wiem jak się sygnalizuje manewry i wymija ew. przeszkodę na rondzie.

Mowa była o egzaminie, fajnie, że się pochwaliłeś o swoim zawodzie, ja jednak wiem jak się egzamin u mnie w mieście odbywa (a przynajmniej odbywał w kwietniu) i nic mnie mądrości (a raczej czepialstwo) nie interesuje.

NA EGZAMINIE MIAŁEM OBOWIĄZEK ZAJĄĆ ODPOWIEDNI PAS PRZED WJAZDEM NA RONDO, NIE WYKONANIE TEGO ZADANIA BYŁO SZYBKĄ PIŁKĄ DO PRZYWALENIA SIĘ EGZAMINATORA I ZAKOŃCZENIA EGZAMINU - czy tak już jest jaśniej?
bezduszny
CYTAT
NA EGZAMINIE MIAŁEM OBOWIĄZEK ZAJĄĆ ODPOWIEDNI PAS PRZED WJAZDEM NA RONDO

a po za egzaminem tego już nie robisz ?
.. bo do tej pory wydawało mi się to oczywistą oczywistością (jak mawia wieszcz)
Joker
CYTAT(bezduszny @ Thu, 04 Aug 2011 - 19:52) *
a po za egzaminem tego już nie robisz ?
.. bo do tej pory wydawało mi się to oczywistą oczywistością (jak mawia wieszcz)


Zazwyczaj robię, bo jeżdżę czym jeżdżę. Micrą taką w granicach prędkości 50km/h jak Cię przyduszą na prawym a Ty masz zająć lewy to stoisz, stoisz, stoisz i czekasz aż wpuszczą - tak by zdać egzamin. Gdybyś wbił się na lewy z prawego na rondzie to po egzaminie. A o to łatwo jak się ma stare nawyki.

Ale powtarzam - to się tyczyło egzaminu w Białym (a tu nawet wrony zawracają), więc nie drążmy tego tematu, bo nie bardzo rozumiem do czego to ma prowadzić.
cowboy
CYTAT(joker @ Thu, 04 Aug 2011 - 19:49) *
NA EGZAMINIE MIAŁEM OBOWIĄZEK ZAJĄĆ ODPOWIEDNI PAS PRZED WJAZDEM NA RONDO, NIE WYKONANIE TEGO ZADANIA BYŁO SZYBKĄ PIŁKĄ DO PRZYWALENIA SIĘ EGZAMINATORA I ZAKOŃCZENIA EGZAMINU - czy tak już jest jaśniej?


jak można zająć odpowiedni pas na rondzie, przed wjazdem na rondo ? wink.gif

przecież czesto jest tak że do ronda dochodzą drogi o jednym pasie ruchu, a rondo jest duże i ma np 2 pasy ruchu - to na egzaminach od razu każą przecinakiem iśc na wewnetrzny pas jak chcesz zjechać np ostatnim zjazdem ?

moim zdaniem na rondzie jak na drodze masz pasy ruchu i mozesz je zmieniać..

CYTAT(bezduszny @ Thu, 04 Aug 2011 - 19:52) *
a po za egzaminem tego już nie robisz ?
.. bo do tej pory wydawało mi się to oczywistą oczywistością (jak mawia wieszcz)


a dla mnie jest oczywistością że wjeżdżam na zewnetrzny pas ronda bo na niego najłatwiej się wbić...nie czekam az wszystkie 2 lub 3 pasy będa wolne żeby sie wbić na wewnetrzny - bo po co mam blokować ruch jak mam zamiar zjechać np 2 lub 4 zjazdem... w trakcie jazdy po rondzie sobie zmienie pas i pomykam na ostatni zjazd płynnie
bezduszny
@joker..
jak czytam o "nawykach" jakie masz to zaczynam się bać spotkać Ciebie na drodze tongue.gif

CYTAT
Gdybyś wbił się na lewy z prawego na rondzie to po egzaminie. A o to łatwo jak się ma stare nawyki.

swoje lata mam.. ale tego nie praktykuję

wink.gif

cowboy
CYTAT(joker @ Thu, 04 Aug 2011 - 21:21) *
Zazwyczaj robię, bo jeżdżę czym jeżdżę. Micrą taką w granicach prędkości 50km/h jak Cię przyduszą na prawym a Ty masz zająć lewy to stoisz, stoisz, stoisz i czekasz aż wpuszczą - tak by zdać egzamin. Gdybyś wbił się na lewy z prawego na rondzie to po egzaminie. A o to łatwo jak się ma stare nawyki.

Ale powtarzam - to się tyczyło egzaminu w Białym (a tu nawet wrony zawracają), więc nie drążmy tego tematu, bo nie bardzo rozumiem do czego to ma prowadzić.


joker to jest w Białym takie rondo gdzie są znaki poziome (linie ciągłe) że jestes zmuszony opuścić rondo z prawego pasa ?

wrzuć jakiś link z google maps tego rondka

jak to jest w przepisach, jesli nie ma znaków poziomych ani innych nakazujących zjazd z ronda to chyba mozesz ominać zjazd i zjechac następnym ?

nawet jak z ronda odchodzą drogi o 2 pasach ruchu to ten na bardziej wewnętrznym pasie jesli są linie przerywane musi zachować ostroznośc opuszczając rondo i musi puścic pojazd będący na prawym pasie ronda

jak to jest zgodnie z literą prawa ?
bezduszny
u Chełmie są już malowane ronda i jest takie gdzie z prawego pasa tylko pierwszy zjazd.. choć generalnie jest pierwszy lub drugi
i prawdę powiedziawszy, na nim jest najmniej dzwonów
cowboy
no to w takim przypadku jak sie wjedzie prawym pasem a chce zjechać 2 zjazdem to rzeczywiscie kupa i moze nastąpic tamowanie ruchu...

z drugiej strony na dojeździe do ronda tez moze byc ciasno z wbiciem sie na lewy pas takiej L-ce, jak na egzaminie egzaminator powie 50 przed rondem którym zjazdem nalezy zjechac wink.gif

hehe dobrze ze nie musiałem zdawać prawka ponownie ale myslę że raz na 10 lat warto byłoby każdemu odświeżyc przepisy... tylko nie na zasadzie celowego udupiania ale faktycznego szkolenia

edit: mysle sobie że przed takimi rondami z prawym pasem tylko do prawoskrętu powinny być znaki pionowe przed rondem z opisem że dany pas jest tylko do skrętu w prawo !

inna sprawa że jesli wszystkie zjazdy są tak zorganizowane to praktycznie prawoskręt jest bezkolizyjny wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.