Pokaz te felgi, moze lepszy biznes zrobisz sprzedajac je jakiemus wlascicielowi triumpha albo innego angola?

Potrzebne śruby
M14 6921 pitch 2.0 minimum 95mm
M12 6921 pitch 1.75 25~30mm

Kupiłem ze "zwykłym" łbem 6ciokątnym ale 8.8, oryginalne były 9.8 (?) a zalecane są 10.9. Pytanie czy mogę zostawić bez obaw rozwiązanie z podkładkami czy lepiej kupić DIN 6921 oraz czy obecne 8.8 nie jest za słabe? Jeśli lepiej to zmienić to gdzie kupię takie śruby?
Śruby trzymają ramę silnika. Srebrna na zdjęciu:
https://drive.google.com/file/d/0B3-GjHmpXr...mdUalVBWE0/view

Armet piotrkow, zadzwon zapytaj, jak nie bedzie to sciagna. w zamelu mozesz sprobowac najpierw bo to nie sa chyba zadne wynalazki. 8.8 albo 10.9

A coś online albo trójmiasto? Bo trochę mi się przeprowadziło

440 będą przymałe. 525 będą w sam raz.

z reguły do 2mm przesunięcia na śrubach pływających. Więcej nie jest polecane.

Jeżeli felgi mają stalowe tuleje to można je u tokarza przerobić na inny rozstaw w obrębie, w tym wypadku, 4 otworów.
Oczywiście o ile zależy Ci na tych felgach ze względu na ich parametry.

W których dokładniej modelach tak jest? Tu w danych jest podane tylko jedno przełożenie główne: http://press.porsche.com/vehicles/2014/201...al_Aug-2013.pdf

Cayenne Turbo S
Cayenne Turbo
911 Carrera 4S
911 Turbo
Macan Turbo

To kilka przykładów, na https://presse.porsche.de/prod/presse_pag/P...e0?OpenDocument jest tego więcej.

Ktoś coś wie czy może skrzynia rozdzielcza ma inne przełożena na przód i tył?

Thx.

Dzięki, chyba skończy się na Siemensach 630cc bo na 90% bd miał w dobrej cenie

pytań kilka :
1 jeśli oryginalnie nie było turbo a teraz będzie to odległość wąskopasmowej taka sama od silnika?
2 będzie wskaźnik afr i w którym miejscu szerokopasmówka będzie najbezpieczniejsza czy może taniej będzie ją wpinać od święta od tyłu?
3 czy osoba która będzie stroić na hamowni to będzie mogła programowo wywalić wąskopasmową i zastąpić ją szerokopasmową co by ecu czytało dokładniej czy to niemożliwe przy seryjnym ecu?
4 pytanie ale tylko z ciekawości jakie czasy wtrysku macie przy wtryskach 630cc przy wolnych obrotach ?

Witam

Mam problem z uszczelnieniem skrzyni manualnej z E39 520i 2003 r. Dokładnie chodzi o uszczelniacz wybieraka biegów. Oryginalny ciekł, włożyłem nowy FEBI od razu ciekł, następnie NOWY Corteco i znowu od razu cieknie. Nie miałem jeszcze takiej przypadłości. Wybierak biegów nie ma luzów.
Czy tam występowały różne uszczelniacze?
Co może być winne?

może wyrobił się element który pracuje w środku uszczelniacza (to simmering?). Sprawdź czy jest minimalnie mniejszy uszczelniacz - ta średnica w środku lub w oryginalnym zmodyfikuj spręzynke żeby było ciaśniej

Ewentualnie ktoś uszkodził element który pracuje w środku... np. przez wkręcenie w imadło zrobił zadre itp.

Witam
Nie wiem czy to dobry dział, ale mam problem z gwintem w mojej S3 8L- dokładnie chodzi o zawieszenie ISC w wersji Racing
Pierwotnym problemem był montaż, ale już jest na aucie bez strasznych komplikacji i teraz regulacja gwintu została, bo mechanik mojego kolegi który go montował, miał się znać na rzeczy, ale wrzucił jak było i wysokość regulował talerzykami od napięcia wstępnego
Na tą chwilę chcę to w jakiś sposób ucywilizować i przód wyregulowałem sam i jest dużo lepiej niż bazowo, natomiast tyłu nie ruszałem i jest beton, z racji budowy tylnego zawiasu nie za bardzo wiem czy podołam w warunkach garażowych. A czas nagli, ponieważ 3 Czerwca jeżdżę po Kielcach
A oto moje pytania
1. Czy jest możliwe wyregulowanie tego w domu w oparciu o podstawowe narzędzia, a jak tak to czy jest jakiś opis jak to ma wyglądać????????
2. Kto w centralnej Polsce, a jeszcze lepiej wschodniej ogarnia ustawienie takich zawiasów??????????

Jeśli jesteś w stanie dostać się tam bez problemów - to dasz radę. Miarka, ustawiasz tak samo z obu stron mając jakiś punkt odniesienia, i gotowe. Do driftu tak ustawiałem i zawsze działało... Tylko trzeba mieć stały punkt odniesienia, np camber plate.

W E39 przy wysprzęgliku na przewodzie od płynu jest coś w rodzaju zaworku. Mogę to wyrzucić? Dziwnie mi się sprzęgłem operuje.

Pozdrawiam

Panowie problem z ELEKTRYKĄ w BMW e36

Przełożyłem klapę z innego coupe do mojego i jest problem z wiązką...w klapie dawcy wiązka ma ok 12 przewodów natomiastz mojego auta wychodzi jakieś 17 pzrewodów...a przypominam klapa e36 nie posiada świateł - jedynie te od tablicy rejestracyjnej, no i elektryka zamka - ale aż tyle??

Jak to połączyć teraz? Na elektryce znam się słabo, centralny przestał w ogóle działać...czyżbym wział klape od dawcy bez centralnego??
Help...

A takie głupie pytanie. Nie można przełożyć ze starej klapy?

to pewnie zawór CDV - nawet lepiej wywalić, sprzęgło pewnie dłużej posłuży.

Porównaj też czy nie jest to klapa z przedlifta Różniły się centralnymi i klamki zamki z przedlifta nie pasują do polifta i odwrotnie.


A ja mam inne pytanie, szukam łożyska kulkowego średnica wewnątrz 35mm ALE BEZ BIEŻNI WEWNĘTRZNEJ - dostanę takie coś?? Ewentualnie jak zrealizować ruch tulei na wałku wzdłuż osi wałka jednocześnie aby była zachowana możliwość ruchu obrotowego tej tulei - łożysko ślizgowe "panewka" brązowa jeśli nie dostane łożysk kulowych bez bieżni wewnętrznej??

Tak dla zobrazowania : robię maszynkę do poszerzania felg, z jednej strony flansza żeby przykręcić felgę, z drugiej strony po wałku poruszająca się wzdłużnie i obrotowo po tym wałku płyta kotwiczna dla drugiej części felgi.

Już wyrzuciłem, więc nie...
SAS Dzięki, będę musiał pomodzić widzę nieco..

Nigdy nie zagłębiałem się jakoś mocno w temat, zazwyczaj po prostu czułem, że auto wymaga wymiany amortyzatorów, ale tym razem mam problem, bo samochód jedzie całkiem normalnie, a maszyna pokazuje coś takiego: https://goo.gl/photos/4PaANbV2g3eNgEXr7
Facet mówi, że amortyzator jest pusty i wymaga natychmiastowej wymiany. Czy ktoś mógłby mi jakoś wyjaśnić związek między takim wynikiem badania, a całkowicie przewidywalnym zachowaniem auta?

To jakieś sportowe amortyzatory z dużym tłumieniem czy seria? Mi na tylnej osi w CC na wyścigowym Bilsteinie wyszło na ostatnim badaniu 14 i 17%, diagnosta powiedział, że to normalne w przypadku dużego tłumienia i małej masy przypadającej na oś.

Witam, w dłużej mierze chyba też zależy, jak te ich maszyny do badania amorów są ustawione.
U mnie jakieś trzy lata temu, na tyle miałem 28 i 25% amorków. Mówię do kolesia, że już słabawe i trzeba będzie pomyśleć o nowych. Koleś zgodził się ze mną, ale mówi, że jeszcze jest kolor żółty, to jeszcze się mieszczę w widełkach.
Po wyjeździe z garażu (lekki próg, jakieś 5-6cm czuć że buja samochodem, myślę sobie, że trzeba się rozejrzeć za nowymi amortyzatorami.
W następnym roku pojechałem na przegląd, na ta samą stację, jeszcze na starych amorkach, a tu 45 i 48%
Myślę sobie amorki mi się zregenerowały, a wyraźnie czuć, że buja mi tyłem. Pytam kolesia, jak wam ten sprzęt działa, a on do mnie, że nie dawno było wszystko z kompensowane i musi być ok.
Fajny sprzęt mają, niech ich drzwi ścisną.
Pozdrawiam.

Powinienes dostać, pytaj w duzy sklepach z lozyskami, nachi jest duzym producentem powinno coś sie trafic


Markos bujnij autem-klasyczny test. nacisniety naroznik powinien wrocic do gory i albo zostac, albo minimalnie tylko do dolu i powrot do normalnej wysokosci. inna opcja znalesc slaba droga i patrzec jak zachowuje sie kolo, czasem mozan zobaczyc takich co im kolo skacze jak ping pong. jeszcze opcja, objedz kilka stacji z roznym sprzetem

a to nie jest tak ,ze 100% to beton? (czyli lipne tłumienie )? a np 17% to ,ze tylko lekko koło opada (i nie robi ping- ponga) moze głupi pomysł ale tylko takie mam

Facet ma maszynę Sachsa, nie wiem czy to dobry sprzęt, chwali się jakimiś certyfikatami blablabla. W każdym razie każdy znany mi test domorosłego mechanika na sprawność amortyzatorów ten samochód przechodzi bez zająknięcia, ostatnio nawet zrobiłem nim w jednym rzucie 500km z czego w jedną stronę był mocno załadowany i nie działo się absolutnie nic co mógłbym przypisac amortyzatorowi, którego, cytuję "nie ma, jest pusty". To auto mojej mamy, jest to całkowicie seryjny Ceed z 2007 roku z przebiegiem 61000km użytkowany przez nią od dnia zakupu. Dodatkowo gośc sugeruje wymianę wszystkich tulei w przednim zawieszeniu, co wydaje mi się równie dziwne jak to, że jednego amortyzatora "nie ma". Ja po prostu kompletnie nie czuję tych rzeczy w tym samochodzie, auto jedzie jak po sznurku, przyspiesza, skręca, hamuje, jest całkowicie przewidywalne w większości sytuacji drogowych i na praktycznie każdej nawierzchni i w każdych warunkach pogodowych. Nie to, żebym był jakimś ekspertem, ale parę kilometrów rożnymi autami już zrobiłem i zwykle takie rzeczy jak wywalone tuleje czy zużyte amortyzatory zwyczajnie dawało się wyłapać podczas normalnej jazdy.

Ja ostatnio wymieniałem gazówy u siebie. Na stacji pokazywało 70% sprawności, auto prowadziło się dobrze, jedyne co mnie niepokoiło to przy przejeżdżaniu przez próg zwalniający tyłem tak jakoś nienaturalnie bujało, żaden ping pong, nawet nie jestem w stanie tego opisać. Przód natomiast zachowywał się normalnie. Po wyjęciu okazało się, że wszystkie 4 były wywalone tzn nie powracały, jedynie stawiały duży opór jak się je ruszało. Po wymianie już tył nie buja, a wszystkie dziury i nierówności czuć. Na wywalonych komfort jazdy był większy.

Zerknijcie jeszcze na ciśnienie w oponach w czasie testu...

Prawidłowe.

Co do uszczelniacza wybieraka skrzyni, to cieknie gdyż porysowana jest powierzchnia w obudowie, w której osadza się uszczelniacz.

przehonowac otwor

Witam, posmaruj w koło cienko silikonem, jakieś dobrej marki np. Victor Reins i zamontuj simering. Będzie ok. o ile nie jest uszkodzona część robocza.
Pozdrawiam.

Tak właśnie uczynię. Część robocza jest gładziutka na szczęście.

Zbliża sie u mnie kolejna wymiana oleju. Przy wcześniejszych wymianach zauważyłem ze olej dość szybko robił się ciemny, a potem czarny. Zastanawiam się teraz nad użyciem płukanki np. MILLERS OILS ENGINE FLUSH myślicie ze ma to sens, lub czy może są jakieś inne sposoby na "przepłukanie" silnika?
Sprawa dotyczy silnika 2,4 jtdm zalewanego olejem Millersa.

W dieslach to nic niezwykłego że olej się robi szybko "czarny"

Pacjent 300C 3.5 LPG. Mam notoryczny błąd P0404 podczas dłuższych przejazdów. Sprawa wygląda tak:
Kasuje błąd, jadę w trasę i zawsze po ujechaniu 300~400km check engine. Jeżdżąc po mieście błąd znika samoistnie, chyba, że wcześniej go skasuje. Poprzedni właściciel EGR zaślepił (wywalona rurka + denko puszki przykręcone do EGR)... Kupiłem nowy EGR #4593892AA i używkę rurkę, założyłem i dalej to samo... Ktoś wie co jest grane?

Dostałem, znalazłem, typ łożyska nazywa się liniiowo-obrotowe/obiegowe (różnie opisują). Ciekawie wygląda - taka rura a w środku kulki ułożone wzdłuż Oczywiście bieżni wewnętrznej nie ma.

Dokładnie takie :

http://sklep.cncprofi.com/media/products/b...g?lm=1455464119

Tak jako ciekawostkę podam w razie gdyby ktoś potrzebował.

Czyli nie przejmować się tym. Dzięki za odpowiedź.

jakie busy oprócz mercedesa vito mają DMC poniżej 2750kg? znajomemu niezbędna jest przyczepka dmc 750kg ale nie chce płacić Viatolla.
auta do 10-15 tyś z w miarę duża przestrzenią ładunkową

Jakie skrzynie DSG montowane są w poliftowych Golfach 7 w połączeniu z silnikiem 1.4 TSI 150 KM? DQ200 czy DQ380?

Wg partslinka w mk7 z czda(1.4 tsi 150 km) wychodzi, że dq200 było... ale gdybyś mi rzucił jakiś konkretny vin, to Ci sprawdzę dokładnie

Mam pytanie odnośnie temperatury w dolocie.

Jest sobie duża stara wolnossąca v8-ka, która produkuje dużo ciepła. Przewietrzanie komory, jak i dolot są w niej dość słabe - silnik ssie gorące powietrze. Jakie temperatury w dolocie można uznać za za wysokie? Czy Będzie to 40 st? A może 60-70? Czy "żar" w dolocie może być przyczyną spalania stukowego (cr 11:1)? Wiem na pewno, że sterownik silnika koryguje kątem zapłonu, zależnie od temperatury powietrza zasysanego...

pod maska moze byc spokojnie ponad 100 stopni im temp bedzie nizsza tym lepiej

Proszę: WVWZZZAUZHP758054
Jak byś dał jeszcze radę sprawdzić kod silnika i czy ten silnik ma ACT to było by super. Z góry dziękuję.

Wiem o tym, ze szczelin maska-błotnik aż faluje gorącym powietrzem. Chodzi mi o maksymalną temperaturę powietrza zasysanego, jaką można uznać za "normalną".

W wolnossacym najbardziej zblizona do temp zewnetrznej

v8 na pewno dobrzy wypełnia komore, komore grzeja dwa kolektory. zimno nie bedzie. jak sobie bedziesz jechał na jakis tam obr nie za niskich w trasie albo smigał po miescie, ale bez stania w korkach to dolot ma szanse byc chlodny. Za to jak bedziesz delikatnie jechał na niskich obr to przepływ powietrza przez kolektor bedzie na tyle mały, ze kolektor bedzie gorący. jest jeszcze kwestia jak bardzo uszczelka izoluje kolektor od głowicy.
mierzyłes temp powietrza zasysanego? choc to moze byc dosc trudne. mysle ze to powietrze nawet wolno płynace przez dolot tez zagrzać sie za bardzo nie zdazy i nie osiagnie temp kolektora. takze bardziej skupiałbym sie na eliminacji ograniczeń dolotu czyli zeby przy WOT w kolektorze było 0, a nie podciśnienie. i nie zawsze rozwiazaniem jest stozek. bywa, że to dolot do puszki jest za mały

Z jakiego auta mogą pochodzić te felgi?
https://s21.postimg.org/so7w08c9z/IMG_4994.jpg

https://s13.postimg.org/73ehs36qv/ssss.jpg


Podobno 17", 4x108, ET37.

Przepraszam, et38.

Tak. Po "porannym" odpaleniu, póki się stale jedzie, trzyma jakieś 25-35 Ale przy jeździe w korkach spokojnie osiąga 60 st a nawet lepiej. Przewietrzanie komory jest do dupy, bo nawet jak się po zagrzaniu leci 70-80 km/h, to temp spada bardzo powoli i nie wraca do poprzedniego poziomu - spada do ok 45-50 po dłuższej jeździe.

Temperatura jest mierzona zaraz na samym początku dolotu - przy "czerpakach" powietrza, pod maską. Podane wartości temperatur to odczyty ze sterownika wtrysku.