Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Stary dowcip
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Off-topic
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252, 253, 254, 255, 256, 257, 258, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 265, 266, 267, 268, 269, 270, 271, 272, 273, 274, 275, 276, 277, 278, 279, 280, 281, 282, 283, 284, 285, 286, 287, 288, 289, 290, 291, 292, 293, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 300, 301, 302, 303, 304, 305, 306, 307, 308, 309, 310, 311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, 318, 319, 320, 321, 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328, 329, 330, 331, 332, 333, 334, 335, 336, 337, 338, 339, 340, 341, 342, 343, 344, 345, 346, 347, 348, 349, 350, 351, 352, 353, 354, 355, 356, 357, 358, 359, 360, 361, 362, 363, 364, 365, 366, 367, 368, 369, 370, 371, 372, 373, 374, 375, 376, 377, 378, 379, 380, 381, 382, 383, 384, 385, 386, 387, 388, 389, 390, 391, 392, 393, 394, 395, 396, 397, 398, 399, 400, 401, 402, 403, 404, 405, 406, 407, 408, 409, 410, 411, 412, 413, 414, 415, 416, 417, 418, 419, 420, 421, 422, 423, 424, 425, 426, 427, 428, 429, 430, 431, 432, 433, 434, 435, 436, 437, 438, 439, 440, 441, 442, 443, 444, 445, 446, 447, 448, 449, 450, 451, 452, 453, 454, 455, 456, 457, 458, 459, 460, 461, 462, 463, 464, 465, 466, 467, 468, 469, 470, 471, 472, 473, 474, 475, 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482, 483, 484, 485, 486, 487, 488, 489, 490, 491, 492, 493, 494, 495, 496, 497, 498, 499, 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506, 507, 508, 509, 510, 511, 512, 513, 514, 515, 516, 517, 518, 519, 520, 521, 522, 523, 524, 525
k-meal
cytat z forum na stronie gazeta.ie

CYTAT
Wczesniej mialem cytryne 1.9 D w tej chwili sportowa wersja seata cordoby wiec to nie mikra lecz czerwony diabel szkoda tylko ze ma elektroniczne odcinanie paliwa przy 160km/h chcialem to paskodztwo usunac wyciagajac bezpiecznik wtedy max moglem 120 brykac. Co do ubezpieczenia to przetransferowalem ze starego auta a koszt to zaledwie 550 euro na rok wiec jak widzisz mam full znizki wiec mam gdzies pojemnosc silnika. Probowalem kolesia w serwisie przekamacic zeby przeprogramowali komputer......... nie chcieli ;( Jedyny minus tego pojazdu chodz sie tym nie martwie to co tydzien musze na stacje zagladac ale w koncu nie mieszkam w polsce.


koles wczesniej chwalil sie, ze trase 86km zrobil w 20min, czyli musialby jechac ze srednia predkoscia 258km/h.
swoim sportowym seatem cordoba, ktory ma "odcinanie predkosci przy 160km/h".
no, "ale w koncu nie mieszka w polsce", wiec jest gosc.
Skrzypass
http://www.webpark.ru/comments.php?id=17067 subaru eSjUVi
PioterW
CYTAT("MarcinGRL":396hq46v)
tylko nie mowcie, ze uwierzyliscie w to co bylo na tym filmiku.
nie zdziwil bym sie gdyby on nawet do basenu nie dolecial

ja tam uwierzyłem i daleję wierzę - nie kumam - po co mieli by oszukiwać
trueno2
CYTAT("k-meal":3pccxl61)
cytat z forum na stronie gazeta.ie

CYTAT
Wczesniej mialem cytryne 1.9 D w tej chwili sportowa wersja seata cordoby wiec to nie mikra lecz czerwony diabel szkoda tylko ze ma elektroniczne odcinanie paliwa przy 160km/h chcialem to paskodztwo usunac wyciagajac bezpiecznik wtedy max moglem 120 brykac. Co do ubezpieczenia to przetransferowalem ze starego auta a koszt to zaledwie 550 euro na rok wiec jak widzisz mam full znizki wiec mam gdzies pojemnosc silnika. Probowalem kolesia w serwisie przekamacic zeby przeprogramowali komputer......... nie chcieli ;( Jedyny minus tego pojazdu chodz sie tym nie martwie to co tydzien musze na stacje zagladac ale w koncu nie mieszkam w polsce.


koles wczesniej chwalil sie, ze trase 86km zrobil w 20min, czyli musialby jechac ze srednia predkoscia 258km/h.
swoim sportowym seatem cordoba, ktory ma "odcinanie predkosci przy 160km/h".
no, "ale w koncu nie mieszka w polsce", wiec jest gosc.


Niedawno przeciez był taki przypadek jak koles na autostradzie A2 smignął 80km w 20 min, uciakał przed policją, barierki [dwie na trasie] rozpierniczał i w ogole... No to jak koles od seata mogl to zrobic w 20 min, hehe, fajny bajkopisarz

Added after 365 deys:

CYTAT("PioterW":3pccxl61)
CYTAT("MarcinGRL":3pccxl61)
tylko nie mowcie, ze uwierzyliscie w to co bylo na tym filmiku.
nie zdziwil bym sie gdyby on nawet do basenu nie dolecial

ja tam uwierzyłem i daleję wierzę - nie kumam - po co mieli by oszukiwać


...a co do filmiku, kiedys nawet cos tam mowili Ci co to nakrecili i sie z tym wcale nie kryją, ze to FOTOMONTAŻ.
frytol
Sluger
[url:1onwhxkv]http://www.git.conto.pl.wrzuta.pl/film/A7QKkQlbsu/kaczynski_parodia[/url:1onwhxkv]
MarcinGRL
CYTAT("trueno2":33l8twpf)
CYTAT("PioterW":33l8twpf)
CYTAT("MarcinGRL":33l8twpf)
tylko nie mowcie, ze uwierzyliscie w to co bylo na tym filmiku.
nie zdziwil bym sie gdyby on nawet do basenu nie dolecial

ja tam uwierzyłem i daleję wierzę - nie kumam - po co mieli by oszukiwać


...a co do filmiku, kiedys nawet cos tam mowili Ci co to nakrecili i sie z tym wcale nie kryją, ze to FOTOMONTAŻ.


ale nie ma co, znali sie na rzeczy, bo wyszlo baaaaardzo realistycznie.
Randall
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=135800989
kamil.k
tez gdzies czytalem ze to fotomontaz

tutaj kolejny na potwierdzenie

http://www.smog.pl/wideo/4902/wypadki_c ... _ludziach/

a tu ktos kogo domem politycznym jest endrju

krotkie ale teksty nie kiepskie leca

http://www.smog.pl/wideo/4911/karate_mistrz/


http://www.smog.pl/wideo/4921/ciekawski/
cibor
to przepraszam, za przekłamanie:) wyróżnienie:)

tu dwie reklamy ubezpieczeń:
pierwsza mniej fajna:
[url:3cxy18ev]http://video.google.pl/videoplay?docid=-5883428159709529555&q=delta+insurance[/url:3cxy18ev]

druga znacznie lepsza:)
[url:3cxy18ev]http://video.google.pl/videoplay?docid=8780984122040624617&q=delta+insurance[/url:3cxy18ev]
pablo999
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=135841306 szał calibra
MAT's
CYTAT("cibor":1d0e5xtd)
druga znacznie lepsza:)
[url:1d0e5xtd]http://video.google.pl/videoplay?docid=8780984122040624617&q=delta+insurance[/url:1d0e5xtd]


No zdecydowanie ale raczej większości dobrze znana

**********

Na przejscie graniczne w Hrebennem zajezdza czarny Mercedes 600.
Wysiada mlody facet w czarnym garniturze i otwiera bagaznik. Podchodzido niego celnik i zaczyna klasyczne pytania:
- Narkotyki? Bron? Dewizy?
- Oczywiscie - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartosc waliz. Pierwsza wypelniona po wierzch foliowymi torebeczkami z bialym proszkiem, druga pelna kalachow, w trzeciej rowno poukladane paczki 100 dolarowych banknotow.
- To wszystko pana ? - pyta goscia
- Nie - odpowiada mlody czlowiek - to jest pana, moje jest w tamtym tirze.
srbenda
nie wiem czy bylo - wpiszcie w google siedziba szatana
M1
LIPSKO. Mieszkaniec powiatu lipskiego podając się za ginekologa badał kobiety. Najpierw starannie sprawdzał piersi pacjentkom, a potem podjął się badania ginekologicznego.


Przebierańcem był 23- letni mężczyzna, który wtargnął na odział ginekologiczno- położniczy w Lipsku i podając się za ginekologa szczegółowo badał kobiety. Na oddziale ginekologiczno – położniczym młody „doktor” pojawił się w fartuchu. Miał przy sobie jednorazowe rękawiczki, słuchawki i specjalistyczne przyrządy do badań ginekologicznych...

Nakazał pacjentkom by przygotowały się do badania kontrolnego. Rozpoczął je od szczegółowego badania piersi. Potem przeszedł do badania dłonią i wziernikiem krocza. Szczególnie dużo czasu poświęcił jednej z pacjentek. Swym „wnikliwym” badaniem i dziwnym zachowaniem zainteresował zdezorientowane kobiety. Postanowiły zawiadomić pozostały personel medyczny.

- Szybko ustalono, że ów mężczyzna nie jest lekarzem ginekologiem zatrudnionym na oddziale lipskiego szpitala. Po obławie z udziałem personelu mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że podczas zdarzenia był pod wpływem alkoholu – mówi dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipsku.

„Doktor amator” jest mieszkańcem powiatu lipskiego. Przyznał się do popełnionego czynu. Jest pod dozorem policji.
rottie
CYTAT("M1":1ti0oqhc)
LIPSKO. Mieszkaniec powiatu lipskiego podając się za ginekologa badał kobiety. Najpierw starannie sprawdzał piersi pacjentkom, a potem podjął się badania ginekologicznego.


Przebierańcem był 23- letni mężczyzna, który wtargnął na odział ginekologiczno- położniczy w Lipsku i podając się za ginekologa szczegółowo badał kobiety. Na oddziale ginekologiczno – położniczym młody „doktor” pojawił się w fartuchu. Miał przy sobie jednorazowe rękawiczki, słuchawki i specjalistyczne przyrządy do badań ginekologicznych...

Nakazał pacjentkom by przygotowały się do badania kontrolnego. Rozpoczął je od szczegółowego badania piersi. Potem przeszedł do badania dłonią i wziernikiem krocza. Szczególnie dużo czasu poświęcił jednej z pacjentek. Swym „wnikliwym” badaniem i dziwnym zachowaniem zainteresował zdezorientowane kobiety. Postanowiły zawiadomić pozostały personel medyczny.

- Szybko ustalono, że ów mężczyzna nie jest lekarzem ginekologiem zatrudnionym na oddziale lipskiego szpitala. Po obławie z udziałem personelu mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że podczas zdarzenia był pod wpływem alkoholu – mówi dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipsku.

„Doktor amator” jest mieszkańcem powiatu lipskiego. Przyznał się do popełnionego czynu. Jest pod dozorem policji.

PioterW
jak było, to nie bijcie:

http://www.funportal.pl/Jasiek_Song/c23 ... dglad.html
RaNaar
lords of logistic - http://aistigave.hit.bg/Logistics/
Nuttie
http://www.suranyihifi.hu/1000000.swf
trueno2
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... q=wachhund - polecam obejrzec sobie caly, naprawdę warto, cos w stylu "Dzien Świra". Kilka dobrych praw...

http://www.policja.pl/portal/pol/1/4028/ - i jak tu mowic, ze mlodzierz nie ejst inteligentna, kurde sru, z tym co koles zrobil, ale ma łep, ma łep, zeby cos takiego wykąbinować

Added after 35 minutes:

http://www.wrzuta.pl/film/mnEqGPfDo1/dw ... k_na_twarz - zgadnijcie skad ten pusty odgłos przy uderzeniu?
tfister
piątek świetny
motyw z pastą do zębów rządzi ;D
trueno2
"mogli by tam nasrac i napisac gowno po lacinie, a i tak połowa społeczeństwa by myła tym zęby"
cibor
czego to ludzie nei wymyślą...
[url:2bg7awtn]http://video.google.pl/videoplay?docid=-2493555224456634445&q=wachhund[/url:2bg7awtn]
papierowe auto
[url:2bg7awtn]http://video.google.pl/videoplay?docid=3651881534596898153&q=wachhund[/url:2bg7awtn]
ludziki lego wybrały się na randkę...

i 'benger' Lada Raider:P
[url:2bg7awtn]http://video.google.pl/videoplay?docid=28637787067591491&q=wachhund♦[/url:2bg7awtn]

poprawiłem:)
206-XS
Dwa pierwsze linki sa takie same...

Pzdr
marcelius
http://zlotylodzkie.website.pl/galerie/ ... oto20.html
WTF ??
Sonix
Jeździ bogaty zając po jeziorze motorówką, wszyscy patrzą się na niego. Nagle przychodzi pijany niedźwiedź i mówi:
- A skąd masz??
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Na następny dzień zając jeździ porshem po ulicy wszyscy się patrzą. Nagle znowu przyłazi pijany niedźwiedź i pyta:
- A skąd masz?
Zając odpowiada:
- A jak się nie pije to się ma!
Potem zając lata po niebie helikopterem. Nagle niedźwiedź przelatuje koło niego odrzutowcem. Zając pyta:
- A skąd masz?
A niedźwiedź:
- A jak się zda butelki to się ma!


-------------------------------------------

Niedźwiedź każdego, kogo spotka w lesie, bije jajami po plecach. Przechodzi zajączek. Niedźwiedź go bije jajami, a zajączek płacze i się śmieje. Niedźwiedź go się pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo mnie boli
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo jeż idzie!!!

----------------------------------------------

- Dlaczego Bóg stworzył blondynkę?
- Bo owca nie potrafi przynieść piwa z lodówki.
- Dlaczego Bóg stworzył brunetkę?
- Blondynka też tego nie potrafi.
MAT's
Idzie sobie blondynka przez park w nocy i strasznie chce jej się palić. ciemno, ledwo co świeci co druga latarnia, nic nie widać, lecz dostrzega trzech facetów siedzących na ławce. zatrzymuje się i mówi:
- czy mogliby panowie poczęstować mnie papierosem?
Jeden z facetów odpowiada:
- oczywiście, ale musi się nam pani oddać.
blondynka na to:
- strasznie mi się chce palić więc zrobię wszystko.
zabrala się do roboty i po kilkunastu minutach obsłużyła wszystkich panów w każdy z możliwych sposób; więc
jeden z nich wyciągnął papierosa i ją poczestowal.
blondynka:
- czy moglabym poprosić jeszcze o ogień?
oczywiście - rzekł jeden z gości. zapalil zapalniczkę i przybliżył do twarzy aby
odpalić.
nagle mówi:
- agnieszka!!
- tata!!
- to ty palisz?!

**********

do restauracji przychodzi koleżka, siada przy stole łapie polewke, przychodzi kelner...:
- witam... z czego sie pan tak śmieje?
- aaa usłyszałem taki żarcik
- chętnie usłysze..
- wiesz jak sie nazywa rosół z wielu kur??
-..?
- rosół z kur wielu
- oo dobre dobre ide opowiedzieć szefowi.
przychodzi do szefa
- szefie szefie!! jak sie nazywa rosół z wielu kur??
-...?
- rosół chu#u

***********

Blondzia kupiła sobie sportowy wózek, jakieś Porshe czy coś. Już na
pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówie. Pisk opon.. dym z
pod kół, wziuuu... trzask, prask, pierdut! i naczepa w rowie...
Porszak zdążył szczęśliwie wyhamować, za kółkiem siedzi zblazowana
blondzia typu "no co, przecież nic się nie stało". Z kabinki Scanii
wygramolił się mocno wkurwiony szofer, wyciągnał z kieszeni kawałek kredy i
narysował kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondzie, postawił w tym
kółku i krzyczy:
- Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd!
Blondzia staneła posłusznie, a facet zabrał się za demolkę w porszaku.
Wyrwał drzwi, przednie fotele wyciepał do rowu, ogląda się za
siebie...,blondzia nic, stoi i się uśmiecha...
-Czekaj no cholero... - pomyślał facet wyciągając majcher.
Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie,
blondzia hihoce...
- Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię... - facet poleciał po kanistrer,
oblał porszaka i podpalił grata. Wraca do blondzi, a ta wciąż stoi, tylko
buźka jej śmieje:
- Hihi.. haha.. hihiii..
- No i co w tym takiego śmiesznego?
- Hihi...a bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka,
hihi!...
marek85
Kto wymyślił triatlon?
- Polacy! Idą pieszo na basen, a wracają rowerami
petey
http://www.samar.pl/index.html?__la=pl& ... &new=11697 nie to co u nas. U nas jezdzi sie BiEmDabelju. Moze w ramach taniego panstwa pojda kaczorki w slad prezydenta Czech i zainwestuja w rodzima motoryzacje
subek
W rodzima motoryzacje? Chyba szajowozami by musieli jezdzic, zreszta pasowalyby do nich
trueno2
CYTAT("subek":8agxcuar)
W rodzima motoryzacje? Chyba szajowozami by musieli jezdzic, zreszta pasowalyby do nich


Cos tam slyszalem ,ze jakiegos nowego Lublina mają robic [sruu, wie w ilu procentach to polskie], wiec moze tym . Pozamykali by ich na pace i spokoj, albo do chlodni, wtedy moze by jakos zmadrzeli

http://www.wixiarze.ovh.org/index.php?3,3 - czy oni są normalni?

http://www.smog.pl/wideo/4857/prawdziwa_pieknosc/ - ...i tak powstaje reklama

http://www.smog.pl/wideo/1754/mistrz_gry_w_bilard/ - przyjemnie sie oglada wyczyny tego Pana i podkladzik myzyczny fajny. Mistrz

http://www.youtube.com/watch?v=xqpI2eKQDz0 - Psikusik, babcina moc
frugopl
nowy lublin - lubo
[url=http://imageshack.us:124x0vtu][/url:124x0vtu]
LETKAS
mandacik
http://www.youtube.com/watch?v=frAqCnWP594&eurl
xzbit
To mnie rozwaliło
[url:2u2d9w4n]http://www.wixiarze.ovh.org/index.php?3,28[/url:2u2d9w4n]
marcelius
Ciekaw jestem czy te lubliny beda w stanie dojechac do wlasciciela po wyjechaniu z fabryki : ).
frugopl
mysle, ze tak jak ich poprzednicy beda w stanie.
piechur
CYTAT("marcelius":35lryw9v)
Ciekaw jestem czy te lubliny beda w stanie dojechac do wlasciciela po wyjechaniu z fabryki : ).

a jak tam tvr?
marcelius
Znajomy kupil 3 lubliny 2 dojechaly do domu tylko wiec chyba nie do konca
: )
frugopl
mial pecha pozatym czemu tak pesymistycznie. lepiej brzmi "tylko jeden nie dojechal"
ju-by
Skoro już o klimatach pod nogę - http://www.wixiarze.ovh.org/index.php?3,6

Do tego pytanie - co to za kawałek w tle? Ktoś ma jakiś pomysł? Hint : gabber to gatunek muzyczny, nie wykonawca...
simpson
CYTAT("ju-by":398mwsop)
Skoro już o klimatach pod nogę - http://www.wixiarze.ovh.org/index.php?3,6

Do tego pytanie - co to za kawałek w tle? Ktoś ma jakiś pomysł? Hint : gabber to gatunek muzyczny, nie wykonawca...

Oryginał to: Party Animals - Have You Ever Been Mello
[url:398mwsop]http://video.google.pl/videoplay?docid=-6940181701179745409[/url:398mwsop]
a co to jest za mix to nie mam pojęcia
Jak znajdziesz to daj znać

Pozdrawiam
WAT
ZYCIE OD TYLU
To bardzo ciekawe spojrzenie na zycie.....................
Gdyby czas plynal w druga strone bylo by tak pieknie .................
Zaczyna sie od tego, ze kilku gosci przynosi cie w drewnianej skrzyneczce i
oczywiscie od razu trafiasz na impreze.
Zyjesz sobie spokojnie jako starzec w domu. Stajesz sie coraz mlodszy.
Pewnego dnia dostajesz odprawe w postaci grubszej gotówki i idziesz do pracy.
He! Pracujesz jako 40 lat i poznajesz uroki zycia. Zaczynasz pic coraz wiecej,
coraz czesciej chodzisz na imprezy no i coraz czesciej uprawiasz sex.
Jak juz masz to opanowane jestes gotów zeby trafic na studia. Potem idziesz do
szkoly. Coraz mniej od ciebie wymagaja, masz coraz wiecej czasu na zabawe.
Robisz sie coraz mniejszy, az trafisz do .... hmmm, gdzie plywasz sobie przez 9
miesiecy wsluchujac sie w uspokajajacy rytm bicia serca. A potem nagle BEC !
Twoje zycie konczy sie orgazmem.
subek
CYTAT("simpson":264b9pph)
CYTAT("ju-by":264b9pph)
Skoro już o klimatach pod nogę - http://www.wixiarze.ovh.org/index.php?3,6

Do tego pytanie - co to za kawałek w tle? Ktoś ma jakiś pomysł? Hint : gabber to gatunek muzyczny, nie wykonawca...

Oryginał to: Party Animals - Have You Ever Been Mello
[url:264b9pph]http://video.google.pl/videoplay?docid=-6940181701179745409[/url:264b9pph]
a co to jest za mix to nie mam pojęcia
Jak znajdziesz to daj znać

Pozdrawiam


Prawdopodobnie Have You Ever Been Mellow (Thunderdome Edit) Mam gdzies na kompie jak komus zalezy. Nie sluchaliscie nigdy Thunderdomow? Klasyka hehe
Leo
thunderdomy to były w czasach jak do podstawówki chodziłem a duża część czytających to co piszemy robiła jeszcze w pieluchy
MAT's
OPOWIADANIE- długie ale idealne na nudny wieczór

Cholera wie co się stało. Jakaś żyłka w mózgu, czy serce alkoholowe nie wytrzymało. Podczas "uniesienia" z Joasią, coś we mnie pękło, i pognałem przed siebie, słynnym już tunelem, w stronę światełka. Światełko jak światełko, białe i silne. Malutkie było, a ja gnałem jak oszalały. Szybciej niż Polonezem Siwego. Nie wiem ile czasu minęło, gdy światełko zaczęło się powiększać, a gdy było już rozpoznawalne okazało się że to wielki neon z napisem ROZDZIELNIA nr2 EUROPA. W owej rozdzielni zobaczyłem masę ludzi (ludzi?) stojących w kolejkach do jakiś recepcji, czy coś takiego. Ustawiono mnie w rządku krótszym za przemiłą grupką około 70 staruszków. Jak się okazało później, ofiar wypadku autobusowego w Pirenejach. Za biurkiem siedział gruby facet ze złotymi lokami, Cherubin, kur*a jego mać. Gdy nadeszła moja kolej spytał:
- Nazwisko ?
- C. , Ryszard C.
- Miejsce zamieszkania na Ziemi ?
- Kraków, Polska. Nowa Huta dokładniej
- Co wy tak, jak Chopin, z Polski do Paryża umierać przyjeżdżacie ? A potem burdel w papierach...
Zimny pot mnie oblał. Więc jednak kur*a umarłem. To nie sen. Zrobiłem sobie szybciuteńki rachunek sumienia w myśli. Ja pi**dole, dożywocie w Piekle, jak tra la la. Zrobiłem najżałośniejszą minę na jaka mnie było stać, i cicho spytałem:
- Piekło ?
- Dupa tam, nie piekło. Nie ma Piekła, jest tylko Niebo. Piekło jest na> Ziemi, tu jest tzw. RAJ. A czy się komuś podoba, czy nie to już jego sprawa. Udacie się teraz, jako Dusza z Polski, do korytarza 12567843, tam was skierują do sektora Krakowskiego. No szczęść Boże !
Obróciłem się na pięcie i idę do owego korytarza. Zatrzymał mnie krzyk Cherubina z recepcji:
- Halo, obywatelu ! Wróćcie tu na sekundkę. Zapomniałem wam wydać Aureole i skrzydła. Macie, i tu pokwitujcie. A tu macie instrukcje jak skrzydła dopinać. Aureoli nie zgubcie bo następna wam będzie za wiek wydawana. No, żegnam.

Długo się ze skrzydłami męczyłem. Krzywo leżały. Aureola w miarę się prosto kołysała nad banią. Rozglądałem się dookoła. Od zajebania dusz. Koło mnie grupka Niemieckich dusz też sobie nie mogła poradzić ze Skrzydłami. Klęli jak fiks. Polazłem w swoja stronę do korytarza Polskiego, po drodze mijałem korytarze Włoskie, Francuskie, Niemieckie. Zacząłem żałować że do Francuzów mnie nie przydzielono, dużo fajnych laseczek. Zobaczyłem w końcu i mój korytarz.

Chyba fajnie tu jest, siedzą goście na poboczu, ćmiki jarają. Zaraz też podszedłem do jednego, poczęstował. Okazało się że to góral z Żywca, zamarzł po pijaku w lesie. Przyszedł tu przed godzinką. A ćmiki rozdaje św. Piotr Polski, przed bramą. Wpuszczą nas do środka za kilka godzin, bo jakaś inspekcja w środku czy coś. Zebrała nas się już spora grupka, staliśmy, siedzieli, i gwarzyliśmy jak tu który trafił. Ze mnie lali najbardziej, jak powiedziałem, że zaciupciałem się na śmierć. Ładny obciach. Było dwóch zagryzionych przez psy, jeden zatłuczony przez żonę, czterech z wypadku pod Jasłem, piątka topielców z Sopotu. Niezła ekipka, wszyscy na bani tu przyszli. Okazało się, ze można prosić tu w ADMINISTRACJI o zmianę wieku. Np. jak ktoś wykitował mając 90 lat, to tu może mieć 20, 30 lat. Od nowa laseczki rwać których tu więcej niz na ziemi. Góralowi ćmiki się skończyły, więc teraz ja poszedłem do Piotra po szlugi. Stał tam pod bramą. Mały chudy, taki wypłosz. Klepłem go w łopatkę i mówię.
- Dziadziuś, kopsnij paczuszkę, bo nam się jarać chce.
Ten wyciągnął ramkę HEAVENFIELDÓW i dorzucił zapałki. Uśmiechnął się, pokazując żółte od tytoniu zęby. Wróciłem do moich nowych znajomych i zapaliliśmy po całym.
- kur*a, piwka bym się napił - powiedział Góral, okazało się, że piwko nam dadzą ale dopiero w środku. Bo tu nie wolno. Przyszły jakieś dziewczyny i zaczęły nam skrzydła poprawiać. U mnie było w sumie ok, a Górala ledwie się trzymały. Aureola mi błyszczała jak psie jaja, tylko nie mogłem się przyzwyczaić do tej sukienki, w której miałem łazić. Kieszenie są to łapy jest gdzie wsadzić, ale taka długa, pląta się między nogami.

Otworzyli w końcu bramę. Zaczęliśmy się przepychać z Góralem jak najbliżej wejścia, żeby nas nie rozdzielili. Widać swój chłop, bo przypadliśmy sobie do gustu. W ADMISNISTRACJI skierowano mnie do bloku KRAKÓW, piętro 3499, pokój 21897 w skrzydle C. Miałem być sublokatorem niejakiego Mariana E. zmarłego w 1937 roku. Lat 89, zmienione na 35. chu**wo, Gienek (ten Góral) poszedł do Blockhausu ŻYWIEC, to kilka godzin na piechotkę od mojego. Obiecałem mu że się odwiedzimy za jakiś czas. Potem poszedłem do MAGAZYNU. Tam mi mieli wydać pościel, zapasowe suknie i Skrzydła Galowe, na Święta i specjalne okazje. kur*a, jak w wojsku... MAGAZYNIEREM był Żyd rozstrzelany przez Hitlerowców w Płaszowie w 1942. Ledwie mi wydał pościel już zaczął kombinować, że załatwić u niego mogę wszystko. Aureole jak zgubie, lub przepije, skrzydła, wygodniejsze suknie. Nawet tu kombinują. Z tobołem pojechałem windą na moje piętro, dużo wiary tu łazi. Niektórzy maja skrzydła poodpinane, inni Aureole w kieszeniach. Luzik. Dość długo szukałem mojego skrzydła C i pokoju. Dobrze, że były tzw. szybkie chodniki, bo łaziłbym chyba całą wieczność. Marian E. okazał się szczupłym facetem z wąsami i łysą pałą. Uściskał mnie jak starego znajomego i wyciągnął z lodówki dwa piwka. Wpierw rozłożyłem swoje klamoty. Pościel na kojo, skrzydła i suknie do szafy. Skrzydła odpiąłem bo przeszkadzały i chwyciłem zimniutkie piwko. Jeszcze zajaralismy po szlugu, i Marian zaczął mnie wtajemniczać w Życie Niebiańskie.
- Widzisz stary. Tu jest faktyczny RAJ, niczym się nie przejmujesz, głodny nie chodzisz, alkohol masz, fajek pod dostatkiem, dziewuchy latają. Nie chorujesz, nie umrzesz na nic bo już nie żyjesz. Zajebiście jest. Raz do roku tylko się wszyscy spotykają bo Główny przemawia i trochę to trwa, zanim wszystkich w ich językach nie pobłogosławi. A tak to robisz co chcesz. Chcesz pracować ? Idziesz do roboty, chcesz leżeć i chlać cały dzień? Leżysz i chlejesz cały dzień. Panienki lecą na chłopów, zwłaszcza Zakonnice, wpierw celibat na ziemi to tu się sypia jak choinka po 3 królach. Trzeba na pedałów uważać bo w sukience to czasami nie poznasz kto jest kto. Ja się naciąłem kilka razy, podnoszę suknie a tu fujara, wystrzelałem po mordzie, skrzydła połamałem i wy**bałem z pokoju. Tacy to s**rwiele przebierańcy. Jak chcesz się opić to co 100 pięter jest knajpa, wszystko za darmo, podchodzisz i bierzesz. Szwedzki stół. My mamy blisko, bo schodami możesz przeskoczyć piętro do góry, i na wprost schodów masz knajpę. Mordownia straszna, leja się często. Dwa lata temu Mickiewiczowi tam dojebano, tęgo. Chopin kuflem zarobił od górali, a pijanemu Wyspiańskiemu Aureole ukradziono. Na aureole trzeba uważać, stracisz to masz przej^%$&e. Do raportu idziesz.

W każda niedzielę są organizowane wycieczki do innych Niebios, ja polecam Indonezje i Włochy, najlepsze panienki, lecą na Słowian jak cholera. AIDS nie złapiesz, więc stukasz na całego. Nie polecam wyjazdów do Niebios Arabskich, tacy sami po**bani jak na Ziemi, tu też maja Hamas i Hezbollah, złapią Cię i skrzydła z aureolą zajebią, a wtedy raport. Dużo znanych umarlaków możesz w podróżach poznać, od 1945 prawdziwym gwiazdorstwem cieszył się Hitler, od nas z Nieba Polskiego pojechało 30 milionów go oglądać, pecha miał jak poszedł do knajpy bodajże 10 lat temu. Grupka pijanych kolesi go przecweliła. Afera była na pół Nieba. Listy gratulacyjne nawet z Nieba Izraelskiego przychodziły. Kolesie do raportu poszli, a za Hitlerem do dzisiaj wszyscy Adolfina wołają. Potem w 1977, przyszedł Presley, to fani korytarz Amerykański zablokowali. Kilkaset milionów po autograf poleciało, po**bani. Tu jest tak, że możesz spotkać kogoś komu życie uprzykrzyłeś na Ziemi, rewanżyk gotowy. Ja zostałem w 37' powieszony za zabójstwo żony. Znalazła sobie jakiegoś gacha tutaj, z którym mieszka i ten gach mi dojebał. Nowiuśkie skrzydła mi połamał. Nie podałem go do raportu, żal mi chłopa. Z taka kurwą mieszka, że RAJ to dla niego piekło musi być. Sąsiad obok z pokoju to seryjny morderca z XVIII wieku. Boi się do knajpy chodzić, bo na niego polują. Już 200 lat na niego się sadzą, nawet raz mu wjazd do pokoju zrobili. wszyscy do raport poszli. Znanych w Naszym Niebie jest też masa, Królowie mieszkają na niższych piętrach, ale nie warto tam łazić. Czasami możesz ich w knajpach na 200, i 300 piętrze spotkać. Dzikusy. Zwłaszcza Kazimierz, pije sam przy stoliku i nie odzywa się do nikogo. Rozrywek też mamy pełno, w TV lecą wszystkie kanały ziemskie, nawet te X. W wypożyczalni masz wszystkie filmy jakie na ziemi nakręcono. Sport też jest tutaj szalenie popularny.

Co 4 lata SA Mistrzostwa Nieba w piłce nożnej. Najlepsi byli Brazylijczycy, do 68'. Potem w wypadku zginęła ekipa Manchesteru Utd. i Anglicy mieli Mistrza przez 20 lat. W 88' piorun zabił na boisku 8 Zairczyków i teraz Zair to potęga niebiańska. Polacy też grają dobrze. Wpierw nas lali jak cholera wszyscy, ale odkąd doszedł Deyna to ćwierćfinały mamy na każdej imprezie. Mecz z Anglią oglądały 3 mld ludzi na stadionie, a przed telewizorami całe niebo. Przegraliśmy w karnych, Reyman bramki nie strzelił. Żarcie nam dają o każdej porze. Otwierasz lodówkę i zawsze jest pełna. Kible czyściutkie, prysznice też. Przyzwyczaisz się. No, ja idę na karty do sektora D. Wrócę wieczorem, drzwi się nie zamyka.

Marian polazł, a ja zacząłem myśleć. Myślenie nie było moja najmocniejszą stroną, więc poszedłem się załatwić. Nawet nie wiecie, jak niewygodnie sra się ze skrzydłami, Odpiąłem je w cholerę i postawiłem obok. Gdy spuszczałem wodę, zdarzyło się nieszczęście, schyliłem się żeby zobaczyć czy czysto zostawiłem, i aureola mi do klopa wpadła. kur*a mać ! Poszedłem po jakiś przyrząd do wyłowienia, znalazłem wieszak od sukien i po chwili już suszyłem aureole w ręczniku Mariana. Co tu robić ? Idę się rozglądnąć, po sektorze Krakowskim, skoczę do knajpy, może jakieś laseczki będą. Czas się przyzwyczajać. Może niedługo Joasia ze smutku za mną wykituje i dołączy ? Fajnie by było. Zapisałem sobie na kartce nr pokoju, żeby się nie zgubić i polazłem schodami do knajpy. Długo lazłem, co chwila spotykałem zawianych aniołów - znak że dobrze idę. Wreszcie mym oczom ukazała się knajpa - no, to jest knajpa!! Wielkości Maracany, stoliki 4-osobowe, bar cały z złota. Przyśpieszyłem kroku, wyminąłem grupkę najebanych w trupa aniołów śpiewających :
- NIECH ŻYJE NAM REZERWA !!!!'
i już byłem przed ladą. Barmanem był Ogromny Anioł z wielkimi wąsami. Poprosiłem o setę i piwo, do żarcia wziąłem tatara i ogóreczki. Poszukałem wzrokiem miejsca, z którego mógłbym obserwować sale i siadłem przy stoliku oznaczonym nr 210. Koło mnie toczyła się zażarta kłótnia między kilkoma aniołami:
- Ty dupa jesteś nie Janosik !
- Ja nie jestem Janosik ?!! Ty chu*u zajebany... Jak ja ludzi prałem w Ojcowie, to ty jeszcze w worze u starego hulałeś...
Tak to okazało się, że Janosik faktycznie żył. Po piwku lać mi się zachciało, więc poszedłem do klopa. Pod drzwiami spał jakiś siwy Anioł, bez aureoli, pewnie mu za(#&@li. Kopłem go w biodro i mówię:
- Dziadziuś, wstawaj bo Ci bachora podrzucą
Mruknął coś i obrócił się na drugi bok. Twarz jakaś znajoma. Ale nie kojarzyłem skąd go mogę znać. W kiblu wszystkie ściany zapisane, nad moim pisuarem widniał napis:
PONIATOWSKI PEDAŁ, POLSKE SPRZEDAŁ
Niżej było:
CRACOVIA MISTRZ POLSKI 1927
he, he... dopisałem:
III LIGA - A.D. 2001.
Jak wróciłem do stolika to Janosik już spał na stole a jego kompan wylatywał właśnie z knajpy. Wpierw on, potem skrzydła. Powiedziałem barmanowi, ze jakiś dziadziuś śpi pod kiblem, możnaby go przenieść bo drzwi tarasuje. Barman machnął ręka:
- To Bierut, pije już tak od 20 lat jak go żona z Sobieskim zostawiła.Aureole zostawia w barze i chleje na umór.
Wziąłem jeszcze raz to samo i oglądałem aniołów. Przeważnie młode chłopaki, skrzydła u niektórych żółte od dymu z fajek, cwaniacko aureole na bok założone, kufle w łapach i dyskutują o czymś. Zastanawiałem się czy swoich tu w Niebie nie poszukać, ale zdecydowałem, ze jeszcze nie czas. Może później. W drodze do pokoju wyrwałem fajną anielice, Marzena. Zmarła w dwa lata temu na raka. Śliczna dziewucha, umówiliśmy się na wieczór w knajpie. Mi się spać chciało, tyle emocji.... Obudziło mnie szarpanie i krzyk Mariana, bladego jak prześcieradło Mariana:
- wstawaj, cos ty narobił !! Wstawaj... chłopie coś ty wykręcił ?!
Nie wiedziałem o co mu chodzi. Okazało się, ze szuka mnie od godziny cała straż Niebiańska. Mają mnie doprowadzić do Głównego.... Przeraziłem się.
kur*a, za co ? Za kopnięcie Bieruta ? A może za wyrwanie jakiejś szychy niebiańskiej ? Nie wiedziałem czy spieprzać do innego Nieba, czy poddać się. Po chwili było za późno, bo kilku blondynów wpadło do pokoju i pod ręce mnie wyprowadzili. Całą drogę nic nie mówili, wszystkie Anioły się za nami oglądały i coś szeptały. Pewnie myśleli, że do Raportu idę. Po kilku godzinach jazdy (jechaliśmy jakimś łazikiem) dotarliśmy pod drzwi z napisem DYREKCJA - GŁOWNY SEKRETARIAT.
Wprowadzono mnie do środka. Za biurkiem siedział mały chłop, z bokserskim nosem i grzywką ulizaną na lewy bok. Nad łbem mu hulała purpurowa aureola. A skrzydła miał błękitne. Ładnie to kolorystycznie wyglądało. Wskazał mi fotel, uśmiechnął się i poczęstował ćmikiem. Potem tak patrzył na mnie i powiedział do mikrofonu:
- Pani Zosiu, wprowadzić strażnika Rafała W.
Wlazł młody, przestraszony anioł. Nerwowo ugniatał palce i przestępował z nogi na nogę.
- No co tam, strażniku Rafale.. Popiło się na służbie ?! Co?!! - zagrzmiał Główny.
- Ale .. ja...
- Jakie, kur*a, JA... Jakie ja ? Opiliście się i nie tego sprowadzili co potrzeba. Chłopak miał jeszcze długo żyć, a wy mu taki kawał wycinacie. Pokoje żeście pomylili. Ryszard miał żyć, a obok w pokoju już tydzień staruszek na gruźlicę umierał. I dalej umiera. Zdegraduję was!!! - grzmiał dalej Główny.
Ja sobie ćmika jarałem i zacząłem co nieco kapować. Rafał się opił i pomyliło mu się. Może mnie cofną na Ziemie...
- I co my z panem, panie Rysiu zrobimy ? - popatrzył na mnie po ojcowsku - Musimy pana cofnąć, chyba, że chce pan zostać...
Kurna, nie wiedziałem. Zostawać, czy iść na Ziemie. Tu jest chyba fajnie. Za kilkanaście lat może chłopaki z osiedla dołączą, Polska gra w ćiwercifanałach, laski są świetne. ale znów na Ziemi, Lew, Joasia, chłopaki ze spirytusem, Polska w finalach, Legia mistrzem, Wisla z kazdym prawie dotaje..., Mamusia mi gotuje...
- Wracam. I tak tu trafię z powrotem, więc nic nie tracę. Główny odetchnął z ulgą. Musieliby dziadka uzdrawiać, żeby przeżył moje życie, a plan cudów już wykonali na ten rok. Pożegnałem się z Głównym, Rafałowi dałem w pysk, wziąłem paczkę szlugów i odprowadzono mnie do recepcji. Cherubin z lokami jak mnie zobaczył to mu szczena opadła. Anioły na mnie z zazdrością patrzyły, jak mnie wrzucają do tunelu z którego wylatują co chwila kolejne dusze. Błysło, hukło i znalazłem się znów w mym ciele.
Spocony, ciężko oddychając leżałem na Joasi. Tak samo spoconej i ciężko oddychającej:
- Nie uwierzysz, Kochanie jaką miałam jazdę...
- Oooo, a jaką ja.....
trueno2
CYTAT("Leo":jza7x5z6)
a duża część czytających to co piszemy robiła jeszcze w pieluchy

To Ty Leo starszy od węgla jesteś . No offenc, żeby nie było





^ To jest juz szczyt, ciekawe jak ta osoba potrafiła sie zalogować na forum, żeby napisac poscik
subek
CYTAT("Leo":2do53il7)
thunderdomy to były w czasach jak do podstawówki chodziłem a duża część czytających to co piszemy robiła jeszcze w pieluchy


Ano bylo to pare lat temu, mialem nawet kilka oryginalnych plytek. Utwor ktorego szukacie znajduje sie na Thunderdome XI i nazywa sie tak: Party Animals - Have You Ever Been Mellow (Tekno Mafia Mix) (3:50)
[url:2do53il7]http://www.discogs.com/release/296845[/url:2do53il7]
Te okladki zawsze mi sie podobaly
petey
CYTAT("trueno2":2vaocknt)
^ To jest juz szczyt, ciekawe jak ta osoba potrafiła sie zalogować na forum. żeby napisac poscik


Ba, jest adminem xD
Walciu
Thx Subek za nazwę kawałka. Tych łebków widziałem już jakiś czas temu i wtedy szukałem co to za utwór, jednak bez powodzenia.

pozdr. dla dinozaurów i starszych od węgla
Leo
pozdruffki Walciu
MaVrick
http://www.smog.pl/wideo/5023/jak_zagra ... p_fiction/
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.