Ranek w akademiku. Student 1 roku mówi:
- Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy!
Student drugiego roku na to:
-E, pośpijmy jeszcze...
Student trzeciego roku:
- Może skoczmy na piwo?
Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta 5 roku, i ten zarządził:
- Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy
na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu -
idziemy na zajęcia.