Stary dowcip, [uwagi odn. zamieszczania w pierwszym poście] |
Stary dowcip, [uwagi odn. zamieszczania w pierwszym poście] |
Thu, 13 Oct 2005 - 09:10
Post
#1
|
|
skan-mir.pl Dołączył: Tue, 15 April 2003 Skąd: Warszawa |
Sluger genialne, poprostu kwintesencja prawdy o strażnikach wiejskich, znaczy miejskich
-------------------- Honda Accord TYPE-R
|
|
|
Wspieraj forum |
Thu, 13 Oct 2005 - 09:10
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 09:13
Post
#2
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 01 March 2005 Skąd: Wrocław |
Cieszę się,że się podoba
-------------------- Focus RS mk2 370 PS i 512 NM
Focus RS mk1 330 PS i 440 NM Lewopasmowym powolnojeźdzcom mówimy NIE! |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 09:49
Post
#3
|
|
Super User Dołączył: Mon, 02 August 2004 Skąd: Gdańsk |
Polak Rusek i Niemiec znaleźli się na bezludnej małej wyspie.
Gdy już zjdedli wszystko co było do zjedzenia postanowili że każdy z nich da "część siebie". W drodze losowania kolejno: Rusek odciął nogę, zjedli.. Niemiec daje rękę.. zjedli Kolej na Polaka, który zsuwa spodnie i wyciąga fiuta. Rusek i Niemiec - ślinka im cieknie " O polska kiełbasa.. mniam, mniam." Na co Polak: "Ja Wam dam kiełbasę!! Jogurcik wypić i spać " -------------------- E30 318is
|
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 13:48
Post
#4
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 04 November 2002 Skąd: Wrocław |
dla czego kobiety nie chca wychodzic za maż??
bo po co dla 20 cm kiełbasy zabierac całego wieprza do domu -------------------- oldboy
|
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 15:51
Post
#5
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 21 December 2002 Skąd: Płock |
Stary ale jary...
Jedzie sobie facet na rowerze i nagle podczas jazdy odpadł mu pedał. Całą akcję widzi mały chłopiec, podbiega do oderwanej części podnosi ja i woła do faceta - peeeeeedał,peeeeeedał . Koleś odwraca głowę i mówi: Och mój ty mały psycholożku -------------------- Wicemistrz Polski i Mistrz Pucharu PZMot na 1/4 mili w klasie Profi+ 2003r.
Ostatnie projekty :2 X BMW M3 3.0 Turbo ,Audi A3 1.8T,Seat Ibiza 1.8T, 2XBMW 325 Turbo, 2xAudi S3, 6xBMW E46 330i + 325 Supercharged by MTG wiecek1@neostrada.pl gg 5424844 Sportowe układy wydechowe,uturbianie aut,instalacje kompresorów... |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 15:59
Post
#6
|
|
Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? |
przychodzi baba do lekarza:
- Panie Doktorze - pogryzły mnie psy - a były szczepione? - tak dupami -------------------- |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 16:08
Post
#7
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 21 June 2004 |
CYTAT("sir":3qvidxln) dla czego kobiety nie chca wychodzic za maż??
bo po co dla 20 cm kiełbasy zabierac całego wieprza do domu a co to jest kobieta ? zlosliwa narosl wokol cipy... |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 16:08
Post
#8
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 21 December 2002 Skąd: Płock |
Dobra a teraz opowiem zajebisty dowcip ale niestety ma pewną wadę 30% forumowiczów go nie zrozumie .
Hrabia cham siedzi sobie przy biurku na fotelu z kopytami wyciągniętymi na stół. Podchodzi do niego Jan i pyta: -Hrabio może napije się Pan herbatki? Hrabia: - herbatki???? -bez sensu Jan: -to może podam Hrabiemu obiad Hrabia: -obiad??????, bez sensu Jan: -Mam dla Hrabiego zagadkę: co to jest? - małe ruchliwe i wchodzi do dziury Hrabia : -Chuj Jan: -nie Hrabio, mysz. Hrabia: -mysz w cipie????, bezsensu -------------------- Wicemistrz Polski i Mistrz Pucharu PZMot na 1/4 mili w klasie Profi+ 2003r.
Ostatnie projekty :2 X BMW M3 3.0 Turbo ,Audi A3 1.8T,Seat Ibiza 1.8T, 2XBMW 325 Turbo, 2xAudi S3, 6xBMW E46 330i + 325 Supercharged by MTG wiecek1@neostrada.pl gg 5424844 Sportowe układy wydechowe,uturbianie aut,instalacje kompresorów... |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 16:20
Post
#9
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 21 June 2004 |
Mario to sa kawaly z serii "po kilku dobrych strzalach"
Mam jeden, tylko trzeba go odpowiednio opowiedziec: Facet stoi przy brzegu jeziora... zajada kanapke z serem. Je, je, po chwili kawaleczek sera spadl do wody. Koles patrzy zabulgotalo. Mysli "o co chodzi?"... Wyciaga caly plaster sera i wrzuca do wody... a tam pobulgotalo, pobuglotalo i po serze. Facet lekkie zdziwko - polecial po klocek sera do sklepu, przybiegl i wrzuca do jeziora... bul bul, bulgocze, i po 5 sekundach sera nie ma. Koles mysli "o co kurwa chodzi?" - leci do sklepu i kupuje bele sera, najwieksza jaka byla, niesie ledwo na plerach. Podchodzi do brzegu, zamach i ciezko wrzuca do wody - a tam bulgocze, pieni, bulgocze... i po 10 sekundach sera nie ma. Facet dezorientacja totalna. Na to wszystko przyglada sie jakas babka... podchodzi do typa i mowi - Panie, co to jest ? A koles: - Nie wiem...... ale ser WPIERDALA !!! |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 16:21
Post
#10
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 |
Mario akurat zczaiłem, i w tym klimacie spadłem z krzesła Wyobraziłem jak ktoś na żywo opowiada, przy browarku
Koleś złowił złotą rybkę, stała gadka, "wypuść mnie a spełnie twoje 3 życzenia ". Koleś na to: - Chcę żebyś spełniła tylko jedno i Cie wypuszczę. Rybka - "ok". - Chcę żebyś sprawiła, abym zawsze i wszędzie wygyrwał w konkursach. No problem - mówi ryba, po czym ją wypuścił. Pobiegł do kolektury totolotka skreślił szóstkę, siada wieczorem przed TV, i oczywiście zgarnął wygraną pierwszego stopnia. A że po jakimś czasie nie wiedział już co ma robić z pieniędzmi, pomyślał, że wyjedzie na wycieczkę do Indii. Tak też się stało, na pewnym wieczorku spotkał Indyjkę, i zapytał po co Indyjki mają te namalowane kropki na czole pomiędzy brwiami. Zanim ta zdążyła odpowiedzieć, ten to zdrapał.... - i wygrał Poloneza. EDIT : Przychodzi żaba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, coś mnie w stawie jebie A na to lekarz: - Podejrzewam raka (mod) Blondynka wychodzi z gabinetu doktora i mówi: - Byk czy panna? byk czy panna? byk czy panna? Lekarz uchyla drzwi i mówi: - Rak proszę pani..Rak! |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 16:27
Post
#11
|
|
Super User Dołączył: Thu, 03 February 2005 Skąd: Suwałki / Białystok |
hehehehehe dobry ten kawał z Hrabią i Janem
To ja teraz coś napiszę Jedzie dziadek Maluchem, przygrabiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy. Nagle wyprzedziło go BMW. Dziadek się wystraszył, BMW zatrzymało się na światłach, dziadek z tego strachu nie dał rady wyhamować i przyje.....ł w tył BMW. Z BMW wysiada dwóch byków: - i co dziadek przyje....ałeś ! - Tak (odpowiada ciękim przestraszonym głosem) - Masz kasę? -Nie -A ubezpieczenie? -Nie -A syna? -Mam - to masz tu komóreczkę, i dzwoń po synka to odrobi u mnie, bo ty już do roboty sie nie nadajesz Dziadek zadzwonił, przyjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku byków i jeden z nich mówi: - i co tatuś???? przyjeb...ł jak cofał ?! -------------------- Isuzu Gemini GTI; BMW E36 328i Coupe; Smart Brabus 1st
|
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 16:27
Post
#12
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 01 March 2005 Skąd: Wrocław |
Dwóch ćpunów na zgięciu,ostro ich wykręca,nie ma czego zapodać po kablach
Nagle jeden sobie przypomniał: -Ty stary.Kiedyś słyszałem,że pierdy mogą nieźle dać w dekiel. Drugi na to: -Ty,niemożliwe... -No mówię Ci,co nam szkodzi spróbować. -No dobra ale jak tozrobimy? -Weź rurę od odkurzacza wsadź se do tyłka a ja z drugiej strony będę ciągnął. Jak pomyśleli tak zrobili.Pierwszy się sztachnął i mówi,że całkiem miły odjazd.No to drugi też zechciał spróbować nowego narkotyku. Bierze rurę do gęby,ciągnie i nagle... ...się zakrztusił! -Co jest? - pyta się drugi. - eeeeee nic,kometa... -------------------- Focus RS mk2 370 PS i 512 NM
Focus RS mk1 330 PS i 440 NM Lewopasmowym powolnojeźdzcom mówimy NIE! |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 16:29
Post
#13
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 21 December 2002 Skąd: Płock |
Dzięki panowie
Ten kawał z Habią opowiedział mi kolega w knajpie przy piwku o godzinie 22:30. Do 2:00 w nocy nie mogliśmy się przestać śmiać. Na drugi dzień od tego śmiechu miałem mega zakwasy Pozdrawiam. -------------------- Wicemistrz Polski i Mistrz Pucharu PZMot na 1/4 mili w klasie Profi+ 2003r.
Ostatnie projekty :2 X BMW M3 3.0 Turbo ,Audi A3 1.8T,Seat Ibiza 1.8T, 2XBMW 325 Turbo, 2xAudi S3, 6xBMW E46 330i + 325 Supercharged by MTG wiecek1@neostrada.pl gg 5424844 Sportowe układy wydechowe,uturbianie aut,instalacje kompresorów... |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 16:34
Post
#14
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 28 May 2005 Skąd: Elbląg |
Przychodzi baba do lekarza z pługiem rolniczym w plecach a lekarz na to:
-Orzesz ku.wa! _ _ _ PRL-milicjant przychodzi do księgarni i mówi: -poprosze książkę ekspedientka -ale jaką? - -to może pani coś poleci. -tu mam taką o logicznym mysleniu -hmmm a co to jest? wytłumacze na przykładzie, ma pan w domu akwarium? -tak -czyli lubi pan przyrodę -no tak tak -czyli lubi pan spacery po lesie -tak, najlepiej z kobietą -z tąd wniosek nie jest pan pedałem- -naprawde?-mówi zdziwiony-to wspaniałe kupuje tą książke ! Na drugi dzień spotyka kolege i mówi kupiłem książke o logicznym myśleniu! - a co to- odpowiada kolega? -pokaże ci na przykładzie- masz w domu akwarium? -nie- odpowiada kolega - czyli jesteś pedałem! _ _ _ Bardzo fajny teledysk (Stream) [url:ipi2u7zs]http://www.molvania.com/video_medium_2.html[/url:ipi2u7zs] _ _ _ Coś dla tych którzy nie lubią crazy froga [url:ipi2u7zs]http://www.somethingwrong.co.uk/crazy_frog_baseball/[/url:ipi2u7zs] -------------------- Wojtek
F4R |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 17:06
Post
#15
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 21 June 2004 |
CYTAT("joker":th9iu21a) Przychodzi żaba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, coś mnie w stawie jebie a lekarz na to: podejrzewam raka [full wersja] |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 17:24
Post
#16
|
|
User Dołączył: Thu, 29 January 2004 Skąd: Wawa / ursynow |
Noca otwierają się z hukiem drzwi i do domu wtacza się mąż. Przewraca
się w przedpokoju, wstaje, wpada ( to dobre słowo ) do kuchni i zrzuca ze stojącego na kuchence garnka pokrywkę, nabiera garściami zupę, myje nią twarz potem łapie garnek i wylewa sobie całą jego zawartość na głowę - Nie możesz sobie po prostu nalać zupy do talerza - mówi cicho stojąca w progu, w koszuli nocnej, rozbudzona właśnie żona - Kto pijany ??? - drze się mąż - Ja ku**a pijany ???? -------------------- |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 17:38
Post
#17
|
|
Forum Homee Dołączył: Sat, 21 December 2002 Skąd: Płock |
CYTAT("Madej":xnd6tjgw) Noca otwierają się z hukiem drzwi i do domu wtacza się mąż. Przewraca
się w przedpokoju, wstaje, wpada ( to dobre słowo ) do kuchni i zrzuca ze stojącego na kuchence garnka pokrywkę, nabiera garściami zupę, myje nią twarz potem łapie garnek i wylewa sobie całą jego zawartość na głowę - Nie możesz sobie po prostu nalać zupy do talerza - mówi cicho stojąca w progu, w koszuli nocnej, rozbudzona właśnie żona - Kto pijany ??? - drze się mąż - Ja ku**a pijany ???? LOL ma maxa -------------------- Wicemistrz Polski i Mistrz Pucharu PZMot na 1/4 mili w klasie Profi+ 2003r.
Ostatnie projekty :2 X BMW M3 3.0 Turbo ,Audi A3 1.8T,Seat Ibiza 1.8T, 2XBMW 325 Turbo, 2xAudi S3, 6xBMW E46 330i + 325 Supercharged by MTG wiecek1@neostrada.pl gg 5424844 Sportowe układy wydechowe,uturbianie aut,instalacje kompresorów... |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 18:09
Post
#18
|
|
Super User Dołączył: Thu, 05 June 2003 Skąd: wawa |
Chujowe te Wasze dowciapy.
... Na pogotowie przywieźli faceta z nożem wbitym między żebra. Lekarz przyjmujący: - Boli pana? - Tylko jak się śmieję. ... Przeludnienie w Auschwitzu. Hans dostał rozkaz wybił po dwudziestu żydów z Każdego baraku. Wychodzi więc na plac, patrzy idą sobie rządki. Wię cidzie im na przeciw i tak co trzeciego buch kolbą, jeb z trepa, Ciach bagnetem. Na wieczornym apelu kapo z każdego baraku przynosi mu listę Zabitych. Patrzy na listy a tu na jednej zamiast 20, 21 nazwisk. Hans : - cholera jasna, zabiłem niewinnego człowieka.... ... Spotyka się dwóch dresów: - Wiesz furę mam, skroiłem... ale prawko to już se kupię. |
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 18:27
Post
#19
|
|
Super User Dołączył: Thu, 11 November 2004 Skąd: Warszawa |
Polak, Rusek, Niemiec i Murzyn lecą samolotem.
Nagle jeden silnik się rozwalił i samolot spada. Żeby się uratować ktoś musi wyskoczyć. No i Polak mówi do Murzyna żeby wyskoczył, ale on nie chce. Mówi to samo do Niemca, Ruska, ale oni tez nie chcą. Wiec Polak powiedział, że kto źle odpowie na pytanie które on zada to będzie musiał wyskoczyć z samolotu. No i Pierwsze pytanie było do Niemca. -Kiedy wybuchła II wojna światowa -1939-1945 -bardzo dobrze: odpowiada Polak Drugie pytanie do Ruska. -ile osób zginęło na wojnie -6 milionów -bardzo dobrze; odpowiada Polak Trzecie pytanie do Murzyna. -wymień nazwiska wszystkich którzy zginęli @@@ Polaka Ruska i Niemca złapał Diabeł i mówi: Mam dla was trzy zadania: 1) Przejść przez most pod obstrzałem. 2) Przywitać się z niedźwiedziem podając mu rękę. 3) I zgwałcić bardzo starą i sprytną Indiankę. Popatrzeli po sobie zdziwieni i postanowili podołać tym zadaniom. Pierwszy poszedł Rusek, lecz udało mu się dojść tylko do polowy mostu. Drugi poszedł Niemiec, przeszedł most lecz gdy wszedł do klatki niedźwiedzia, on go wystraszył. Następnie poszedł Polak, przeleciał przez most wpada do klatki, a tam jak nie zacznie się kotłować . Ale po jakiejś godzinie z klatki wychodzi zziajany, zdyszany i podrapany Polak i pyta: Ty diabeł to gdzie jest ta Indianka której mam podać łapę ? @@@ Miedzy Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim miał się rozegrać turniej bokserski. Jednak dzień przed turniejem zawodnik radziecki złamał sobie rękę podczas treningu. Na to jego trenerzy sobie myślą: "Jeśli nikogo nie postawimy na ringu, to co sobie pomyślą o nas Amerykanie! Musimy kogoś niezwłocznie znaleźć!". I poszli szukać. Patrzą, a tu Iwan orze pole. Trenerzy podeszli do niego i mówią: Iwan, jak wytrzymasz jedna rundę na ringu bokserskim, to dostaniesz 100 dolarów. Ano, wytrzymam... odparł Iwan. Nadszedł dzień rozgrywki. Trenerzy radzieccy ustawili Iwana na ringu i obserwują. Walka się rozpoczęła. Iwan stoi pośrodku i rozgląda się, bo przecież tu tak kolorowo, światełka, kamery, pełno ludzi, wszyscy patrzą się na niego. Tylko jakiś facet lata dookoła niego i bije go po twarzy. Koniec rundy pierwszej. Trenerzy radzieccy podbiegli do Iwana i mówią: Iwan, jak wytrzymasz druga rundę, to dostaniesz 200 dolarów! Ano, wytrzymam. Rozpoczęła się runda druga. Iwan znowu się rozgląda dookoła, bo nigdy w życiu nie był na zawodach bokserskich. I znowu jakiś facet lata i bije go po twarzy. Koniec rundy drugiej. Radzieccy trenerzy podbiegają do Iwana i mówią: Iwan, jak wytrzymasz trzecia rundę, to dostaniesz 500 dolarów! Wytrzymam, wytrzymam. Runda trzecia. Iwan znowu się rozgląda i znowu jakiś facet biega dookoła niego i bije go po twarzy. Koniec rundy trzeciej. Bardzo podekscytowani trenerzy podbiegają do Iwana i z entuzjazmem proponują: Iwan, jak wytrzymasz czwarta rundę, to dostaniesz 1000 dolarów! Teraz, k**** nie wytrzymam! Teraz mu wpier****! odpowiada Iwan. @@@ Chłopak odprowadza swoja dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: -kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczke.. . -tutaj? jesteś nienormalny . -noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie.. . -nie! a jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna.. . -ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto.. . -nie, a jak ktoś będzie wychodził. . -no dawaj nie bądź taka... -powiedziałam ci ze nie i koniec! -no weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia . -nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: -Tata mówi ze już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. a jak nie, to tata mówi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholera. -------------------------------------------------------------------------------- -------------------- Jeśli ktoś szuka sponsora na fajny projekt i ma możliwość obklejenia auta reklamą sponsora to piszcie ... walendzik@advert-max.pl
|
|
|
Thu, 13 Oct 2005 - 19:00
Post
#20
|
|
Rookie Dołączył: Wed, 30 March 2005 |
Spotkały się stworzonka z Ludzkich Dolinek.
Opowiada Woskowinek: Do mnie zagląda czasami taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć, wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać. Na to Próchniaczek: Do mnie wpada 2 razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic mi nie może zrobić... Dołącza się Grzybek „Pochewka”: A do mnie zagląda czasami taki jeden łysol. Nie może się najpierw zdecydować czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę... Na to wyrywa się Próchniaczek: - O, o! Tego gnoja to ja też znam! Tatko rano wybierał się do pracy. W łazience mamcia go dopadła, gdyż chciało jej się bardzo seksu. Więc zaczęli uprawiać miłość fizyczną. W pozycji 'na pieska'. Nagle w drzwiach stanął Jasio. 'Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji' - pomyślał tatko. - A ty, niedobra! Ty... ! - ryknął tatko i zaczął walić mamcię w dupę. Nie będziesz już Jasia więcej biła... A masz... ! A Jasio krzyczy: - Super tatko, super! Wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał! |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 12:11 |