CYTAT(namoamo @ Wed, 09 Apr 2008 - 14:59)
Wczoraj sprawdziłem jakis na sen doser, jako ze jestem znerwicowany i notorycznie się niewysypiam..
Ze dwadzieścia minut tego sluchalem(szumy plus takie dziwne buczenie), faktycznie czułem się bardziej zwalony niż zwykle
ale nie moglem zasnąć chyba ze dwie godziny
Za to chetniej dzisiaj wstalem z łóżka, ale cięzko powiedzieć czy to dzięki Doserowi...
Dzisiaj następny przetestuje, ja to raczej sceptycznie podchodze do takich rzeczy, jak nic się nie stanie to sobie daruje temat..
Umysl to komputer, da sie przestroic chemia, natura to moze i dzwiekiem...
Mam mala anegdotke w temacie (autentyk) :
w czasach studenckich eksperymentow sprawdzalem tez i dzialanie "fal" w stylu tego i-dosera.
Wybralem opcje "przypomnienia wypieranej traumy" bo bylem ciekawy czy jest cos przykrego o czyms zapomnialem i ukrylem w podswiadomosci (zawsze wolalem mocne bad-tripy niz slodka beztroske odurzenia).
Puscilem sobie jakies brzeczenie na sen... Usnalem jak zwykle, jakos nic mnie nie olsnilo ani nic sobie nie przypomnialem.
Rano wstalem rozczarowany... Obudzilo mnie pukanie do drzwi.
To byl listonosz: przyniosl wezwanie od komornika w/s dawno zapomnianego dlugu w Banku...