Opel Speedster 2.0 T Opcje

[yarbin]

piwo, spróbuj w firmie Alcomex z Nędzy.

[Wspieraj forum]

[piwo]

z nowosci zakupilem sterownik abs z lotusa 111r. powiem jedno. rewelacja. kazdy opel speedster powinien taki miec w standardzie. przy gwaltownym wdepnieciu w pedal hamulca blokuje pieknie raz lewe raz prawe kolo przednie, a w serii dzialo sie tylko tyle ze dwukanalowy kontroler po prostu odpuszczal hamowanie przodu i auto przez okolo 5s po prostu jechalo bez jakiegokolwiek zwalniania. rewelacyjny ten abs i uwazam ze obowiazkowy.
dla przypomnienia seria to
TRW S108196009
a ten zakupiony przeze mnie to wersja z lotusa elise 111r
TRW S108196012
juz tyle razy mialem przygody z seryjnym absem ktory odpuszczal hamowanie na 5s jak wyczuwal blokowanie przednich kol (czy to na wybojach czy to na piasku) ze po prostu musialem to miec.
raz rozpierniczony zderzak na ulezu, bo hebel odpuscil i pojechalem prosto w krzaki, raz zgiety wahacz bo abs odpuscil jak dojezdzalem na parkingu do kraweznika, raz prawie wladowalem sie w bagaznik jariski, gdy abs odpuscil gdy zaczalem hamowac ze 160km/h i 100 metrow prawie zabraklo by zwolnic do 90km/h. tego bylo dosc.
na prawde polecam kontroler lotusa bo oplowski 2kanalowy jest tak niebespieczny ze jazda oplem powinna bcy zabroniona.

http://www.vx220.org.uk/forums/topic/105204-exige-abs/

[Kras]

Mowilem W 111R zero problemow z ABSem...i duzo lepsze hamowanie (wbrew temu co twierdza niektorzy) w porownaniu do Elisow bez ABS.

[piwo]

z nowosci wpadl na tyl gwint z lotusa cup 255 bilsteina A120D0046H . jest spora regulacja wysokosci i 10 skala ustawienia twardosci amorow. poki co mam ustawione najtwardziej czyli 10 a wysoksoc podlogi 140 tyl i 130 przod i taka konfiguracje testuje. sprezyny seria byly twardosci 268 lbs/in te nowe bilsteina sa 371 lbs/in. przod zostal seryjny wiec mam nadzieje ze auto w koncu chetniej bedzie wyjezdzac dupka. jest to takie posrednie rozwiazanie i daleko mu do twardosci nitrona (450 lbs/in).
http://www.llcc.it/YetAnotherForum.NET/def...ts&m=356045

poza tym chlopaki z Radziejowic wymienili mi cala wiazke silnika (pozbylem sie seryjnego kompa na rzecz tylko emu) w celu wyeliminowania wieszania sie emu (spadki napiecia na emu do 0V. teoretycznie emu (sprawdzone miesiac temu w serwisie) sprawne wiec liczylem ze to wina wiazki. wiazka nowa a zawieszki emu zostaly. podmiana na jakies inne starsze emu powoduje tez przywieszki ale za to podmianka na nowsze emu i wywieszek i spadkow napiecia brak. jestem troche w kropce i nie wiem co mam robic. wyslalem do serwisu ponownie emu ale nie wiem co mam o calej tej sprawie myslec.
a poza tym Śpiący z Krzyśkiem w Radziejowicach pobawili się trochę zapłonem, paliwem i waleczkami i taki oto wynik tego:

http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.p...0&start=760
bardzo zacny wynik jak na z22se.

[kirpek]

Ależ to musi zaginac czasoprzestrzen w takiej budzie

[jackkpl]

Ależ to musi zaginac czasoprzestrzen w takiej budzie

Dupy nie urywa. Ale jak pomyślisz, że tu na forum ktoś miał/ma lotusa z k20 @ 400+ hp, to to musi zaginać .
200hp w lotusie/speedsterze to jak M5 E39 z 400hp.

[kowalskitk4]

Dupy nie urywa. Ale jak pomyślisz, że tu na forum ktoś miał/ma lotusa z k20 @ 400+ hp, to to musi zaginać .
200hp w lotusie/speedsterze to jak M5 E39 z 400hp.

Punkt widzenia zalezy od punktu siedzienia, a w lotusie/speedsterze siedzi sie nisko
Powyzej pewnej mocy auto staje sie mocno trudne do opanowania. Lotus/opel stawia na wage, ktora w polaczeniu ze srednia moca czyni go szybkim w zakretach. Na co komu 500+ jak moze dzieki temu tylko szybciej zuzyc opony. E39 z 400 nie bedzie tak szybkie jak klejony z alu nalesnik lotusa/opla z 180hp.
No chyba ze jedziemy tylko do przodu..
Oczywiscie to glebsza dyskusja, ktorej chcemy uniknac w temacie kolegi. Piszę coby uzmyslowic szerzej zagadnienie 'dupy nie urywa'.


Piwo Czy nie mozna mniej sztywnych sprezyn 'nadrobic' grubszym/sztywniejszym stabilizatorem?

[piwo]

z tylu go brak. jakby byl to na pewno juz bym go przerobil na sztywniejszy.
A co do dupy nie urywa akurat Jacek jechal moim wozem na torze Poznan wiec wie jak to sie odpycha wiec ma porownanie z pierwszej reki zwlaszcaz do swojego rx8 z 350KM K20stka.
no ale tak jak mowisz zawsze lepiej miec 50kg mniej na aucie niz 50kg wiecej. kazdy kg wiecej to gorsze skrecanie, czucie na kieorwnicy, hamowanie, przyspieszanie. a 180KM to jednak zawsze lepsze niz seryjne 147KM. oczywiscie to nie 220KM K20 ale nie mam 30tys zl na cos takiego. gdzies tam jakies zaskurniaki zawsze schowam przed zona ale na dzien dzisiejszy moge tylko snic o 5tys zl na mody w skali roku. coz takie zycie. TV lodowki i inne pierdoy teraz maja priorytet przed moimi potrzebami.
nastepnym modem chyba bedzie spojler alu na tyl za 350zl. byl testowany przez Jacka i daje rade wiec pieniadze warte wydania. musze tylko przymierzyc czy ma racje bytu na moim aucie.
http://www.mtuning.pl/Rear-wing-PRO-RACING...10-BLACK,p,2396

[Onyx]

Uszy do góry i małymi kroczkami do przodu


P.S. Heh Ciekawe czy Sylwia tu zagląda?

[piwo]

na szczescie nie. to meskie forum

[hz10]

Rozglądam się za jakąś zabawka więc mam kilka pytań. Skąd brać do niego części bo na allegro jest tego jak kot naplakal? Da się nim jeździć na codzień (klima itd)? Ma jakieś bolączki, na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie?

[piwo]

bolaczka nr jeden to wsiadanie wysiadanie.
https://www.youtube.com/watch?feature=playe...p;v=3tL7y7E_hGA
bolaczka nr 2 to jakosc wnetrza jak w maluchu.
da sie jezdzic na codzien choc trzeba uwazac na nisko umeiszczona tablice rozdzielcza z przodu. nawiew slaby klimy nie bylo w zadnym modelu jak rowniez wspomagania kieorwnicy wiec kreci sie kiera jak w polonezie. nawjazniejsze przy zakupie to rama. ma byc nienaruszona od zadnych kolizji. geometria ma byc w normie zadnych dziwnych odchylow.
czesci jest sporo:
http://www.lotus-car.eu/strona.php?id=4
https://www.vx220parts.com/
http://www.elise-shop.com/
http://www.seriouslylotus.com/

i allegro np:
klocki
http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-opel-sp...6411919199.html
tarcze
http://allegro.pl/tarcze-mikoda-gt-opel-ve...6306129636.html
krotka skrzynia beigow:
http://allegro.pl/skrzynia-biegow-f23-xy-4...6148502673.html
silnik
http://allegro.pl/silnik-opel-2-2-16v-astr...5460172379.html
itd itd. ceny tanie jak barszcz

[kupernick]

Piwo - jeśli chodzi o ceny części to trochę przesadziłeś. Te, które pasują z innych Opli to oczywiście są tanie. Czyli np. silnik, osprzęt. Tuleje w zawieszeniu też podobno da się dobrać z innych samochodów. Niestety jeśli uszkodzimy jakąś część karoserii to już dramat. Np. używany reflektor to koszt ok 1200 zł.
Da się nim jeździć jako daily drive, ale po czasie może być to uciążliwe. Sam ostatnio jeżdżę prawie codziennie nim do pracy i zaczynam odczuwać pewien dyskomfort. Jest ciasno, mało wygodnie i głośno. Największą frajdę z jazdy mam kiedy używam go ze 2 razy w tygodniu lub po jakiejś dłuższej przerwie. Wtedy czuje się, że jest to samochód wyjątkowy.
Kupno takiego samochodu w naszym kraju to ciężka sprawa. Tak jak Piwo napisał trzeba patrzeć na ramę - głównie punkty mocowania wahaczy. U zachodnich sąsiadów wybór jest spory, ale ceny ok. 2 razy większe.
Jako kopalnię informacji polecam angielskie forum: vx220.org.uk
Można tam znaleźć instrukcje krok po kroku do niemal wszystkiego.

Co by nie było zbyt mocne OT: Piwo - bardzo fajny wynik z hamowni. Gratuluję.

[piwo]

dzięki. auto i tak stoi bo mi elektryczna pompa wody zatarła sie ponownie. ach ten amerykanski szit.

[Szydło]

Kiedyś do malczana wsadziłem elektryczną pompę wody od naczepowego agregatu chłodniczego Carrier albo Thermo-King, nie pamiętam.
Nie kosztowała majątku a działała bez zarzutu. Wytwarzają ciśnienie 0,1 bar. Możesz spróbować

[piwo]

no i po zlocie na torze Poznan z klubem mx5klub. fajnie bylo na koniec sezonu znow pojezdzic. abs lotusowy, gwint z tylu, spoiler na klapie bagaznika, nie zawieszajacy sie komputer w koncu sprawily przyjemnosc w czasie jazdy. moze nie zanotowalem zbyt czystego fajnego okrazenia (mysle ze do ugrania na tym setupie byla conajmniej jeszcze jedna sekunda), warunki moze nie byly idealne, ale na pewno rowne dla wszystkich. troche mi doskwieraly 8 letnie r888 na przedniej osi przez co autko troche pluzylo przodem na niektorych zakretach, ale przynajmniej wiem co mam do poprawy na przyszly sezon.
czas 1m56,32
W późniejszych sesjach zwiekszylem cisnienie w oponach z 1,3 z przodu na 1,5 i z 1,7 z tylu na 1,8 i z tego co widze po czasach to byl blad.
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1QUz...zhxMoAg/pubhtml
ogolnie zaczynalismy od calkowicie mokrego toru. nie mialem wiekszych problemow z stabilnoscia auta wiec chyba spoiler dawal rade choc nie zdejmowalem by porownac wrazenia. wychodzilem na prosta startowa majac kolo 140km/h a konczylem hamowaniem z 185km/h. ogolnie sporo bylo czerwonych flag, pare sesji zepsutych przez czerowne flagi, pare przez opady. ale i mialem pare razy czysty tor i sprzyjajace warunki, ale tego nie wykorzystalem. opony przednie bardzo szybko robily sie zimne i wystarczylo, ze sie odpuszczalo zeby zostawic sobie troche wolnego miejsca na torze by miec problem z poslizgiem przedniej osi potem na pierwszych lukach. najbardziej mnie wynosilo przez przod na prawym zakrecie przedprosta kartingowa.
a najbardziej zadowolony jestem z lotusowego absu. na prawde mega rzecz. w koncu moglem hamowac mocno i z wyczuciem. punkty hamowan w miare powtarzalne oczywiscie troche zalezne od tempratury opon.
wyszalalem sie. kark mnie nawet bolal w koncu bezproblemowa w miare tura i duzo duzo radosci.
tak na prawde jest to pierwszy wyjazd od ponad roku gdzie auto nie mialo wkurzajacej awarii (choc moge wspomniec o urwaniu tablicy rejestracyjnej z przodu na dzien przed wyjazdem, czy wyjacym lozysku alternatora, ktore tez pojawilo sie w dzien przed wyjazdem i towarzyszylo mi az do powortu, ale to byly pierdoly).
jak porownamy wszystkie czasy to moj nie byl jakis rewelacyjny. rx-8 mnie objechala. dalej mx5 nc mnie objechala. dlugi brak jazdy autem tez nie jest czynnikiem pomagajacym. jednak to sport jak kazdy inny i trzeba trenowac by byc szybkim. ja czulem ze wiele zakretow przestrzelwialem, wjezdzalem za szeroko, niektore nie dokrecalem choc moglem, no ogolnie byl jeszcze zapas by sie poprawic o ta sekunde (tak na moje wyczucie i moje mozliwosci).
na przyszly sezon kupie na przod avony zzr w mieszance miekkiej a64. mysle ze to tez na poznaniu da jakas 1-2s progresu. cel jaki sobie stawiam 1m52. wiem ambitny ale czlowiek sobie mysli ze jakos tak pi....wato jezdzi.

moja najszybsza sesja byla gdy startowalem pierwszy wiec mialem pusty przed soba tor i bylem na niskich cisnieniach czyli 1,3 przod i 1,7 tyl na zimno mierzac:
1. wyjazdowe
2. 1m57,75
3. 1m57,39
4. 1m57,23
5. 1m56,32
6. 1m56,74
7. zjazdowe
jak widac nie ma mowy o przegrzewaniu opon i kazde nastepne praktycznie bylo szybsze, a niby tor poznan przegrzewa opony

inne sesje byly do bani bo zawsze cos sie dzialo. albo tor byl mokry, albo kogos bylo trzeba wyprzedzac, co autem o malej mocy nie jest proste, albo przez czerwone flagi .
fajnie miec choc jedna taka czysta sesje bo wtedy mozna sie sprawdzic.
http://www.mazdaspeed.pl/forum/download/fi...8&mode=view
http://www.mazdaspeed.pl/forum/download/fi...9&mode=view

[EssiRS]

Piwo jakieś filmy z onboardu masz?
Czasy powtarzalne, na bardzo przyzwoitym poziomie, a że zawsze chciałoby się szybciej... taki sport.

Gdzie kupowałeś lotkę? Robi robotę?

[piwo]

ja kupilem uzywke, ogolnie to cos ala:
http://allegro.pl/lotka-carbon-140cm-i6554275091.html
tutaj mniej wiecej co to daje:
http://aprperformance.com/racing-product/g...justable-wings/
trzeba rozwinac zakladke :
CFD DATA FOR THE NEW GTC-200 ADJUSTABLE WING (CLICK TO VIEW)
Ogolnie troche uwazam to za tandete. Mocowania na wspornik to zwykle cztery gwinty na m6, nawet nie zrobili chinole jakichs nitonakretek w wloknie tylko na zywca w wloknie gwint co nie ma prawa trzymac. jedno mocniejsze dokrecenie i po gwincie. poza tym srednio to sztywne wszystko. zaleta ze samo skrzydlo wazy tylko 2kg.

Nie wiem czy robi robote. auto bylo stabilne nawet na mokrym i tylko raz postawilo mnie bokiem w poprzek toru , a tak caly czas dupa pod pelna kontrola.
Onbordu brak.
Przespalem sie po zlocie i mam juz w glowie pare miejsc do porpawy, czyli inne linie jazdy przez niektore zakrety.

[piwo]

patrzac na to zdjecie :
http://www.mazdaspeed.pl/forum/download/fi...2&mode=view
wydaje mi sie ze musze chyba na przod tez gwint zapodac bo mi sie ta praca przodu tak srendio podoba i ten przeswit z przodu jakis taki duzy.

poza tym patrzac na to


to:

-przed z4 moglem praktycznie hamowac tylko na zakrecie a nie przed.

-przed z8 za bardzo mi pluzylo przodem bo zle sie w zakret skladalem

-na z9 za wczesnie sie skladalem w prawo przez co przed z10 nie bylem po prawej stronie toru i caly zakret z10 w plecy bo za wolno

-na z12 zawsze wypadala mi trojka (ani razu przy przejezdzie bieg nie zostal na swoim miejscu, na innych zakretach biegi nie wypadaly)

-z13 troche za wolne wyjscie z zakretu mialem, zawsze jakis taki niedosyt ze za wolno ze za pozno gaz w podloge, albo ze po prostu za bardzo go shamowywalem

-z14 za duze wyhamowywanie. wydaje mi sie ze powinienm tylko odpuscic gaz a nie hamowac przed tym zakretem, bo hamwoanie tylko wprowadza niepotrzebna niestabilnoc auta. (ewentualnie przydaloby sie lewa noga hamowac a prawej nie spuszczac z gazu ale tak nie potrafie)

[jackkpl]

Czyli w skrócie, zjeba...ś całe okrążenie .