Do mojego niskobudżetowego projektu chcę zastosować korby od Hondy B18 pod ory tłoki.
Problem jest taki że oryginalnie jest wciskany sworzeń i brak miejsca na zapinki. U mnie w tłoku średnica 18mm a Honda wiadomo 21mm.
Wykombinowałem żeby dotoczyć stalową tulejkę wcisnąć ją w korbowód i w to dopiero wciskać sworzeń.
Robił ktoś coś takiego i dało to radę ?

w hondzie sworzeń wkłada sie na gorąco , czyli podgrzewasz główkę korbowodu , wystarczy 150-200st , i sworzeń wchodzi swobodnie , musiałbyś zrobić takie pasowanie tulejki żeby stygnąca główka korby zacisnęła sie i na tulejce i na sworzniu

ja kiedyś robiłem korby z b18 pod tłoki z d16 tan własnie sworzeń jest węższy , i zwyczajnie roztoczyłem otwory w tłoku i zastosowałem sworzeń 21mm

Nie kombinuj jak koń pod górę, w takiej kanapce masz praktycznie niemal pewne, że zgubisz równoległość osi sworznia do osi stopki korbowodu - co będzie dalej doskonale wiesz. Przerób tłoki pod sworzeń 21mm..

przecież to zwykła tulejka jakich miliony dorabiałem do korbowodów tyle że ta ma być stalowa. Jak tam nie popieprzyli to i tu nie spieprzą. Trzeba mieć trochę zaufania do tokarza ;-)

Tokarz tokarzem ... ja zaufania nie mam do zachowania tego w trakcie grzania/stygnięcia w takiej kanapce.

++++++1

Brak miejsca na segery w tłoku ? Mi z 6 lat temu dziak robił tak ze miałem korby na sworzeń 21 a tłoki na 20 wiec dorobili tulejki w korbe, krótsze sworznie 20 i w tłoku rowki po bokach latało super

totalny brak tłok odchudzony do granic możliwości. Rezygnuję z dorabianiania tej tulejki dobrałem inne korby