![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#421
|
|
![]() Moderator Dołączył: Sat, 23 July 2005 Skąd: Nowy Jork / Choszczno ![]() |
Bardzo fajnie, jak coś to chętnie potestuje
![]() -------------------- 97 Ultra White SC300 + 2JZ VVTi + GT35R + 6 speed
98 Smaragd schwarz SL500 08 S500L |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#422
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
Prośba o poradę. Jakie ciśnienie wstępnie w kołach? 215/45 17 mieszanka twarda, przód 620kg, tył 400kg (bez załogi) FWD 220KM, szpera, krótkie przełożenie, odcinek 5.5km niedługie łączniki szutrowe, reszta asfalt, temperatura 15-20 stC, przelotne opady, zachmurzenie całkowite (wg prognoz). Braknie czasu na testy.
P.S. Na 1 gubi trakcje przy słusznych obrotach. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#423
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Standardowe ciśnienie producenta po nagrzaniu. Nie polecam schodzić poniżej 0,3 bara od tego.
|
|
|
![]()
Post
#424
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
Producent montował tam 185/60 15 o ile dobrze pamiętam, a osie wazyły 750/450kg odpowiednio. Pomimo tego tyle dmuchać? Wiadomo, że na większej powierzchni nie trzeba takiego ciśnienia, prawo Pascala.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#425
|
|
![]() I live here ! Dołączył: Mon, 04 November 2002 Skąd: Bydgoszcz ![]() |
Styku, mam pytanie do Ciebie nie związane z oponami które sprzedajesz, ale jak najbardziej liczę na doświadczenie oponiarskie jakie posiadasz. Pacjent to RWD, E36 z odelżonym tyłem, cięższym przodem (V8), na ogół jeżdżę na tylnej osi na 255/40/17 R888, przykładowo na ok. 2.0 bar na zimno, teraz jak mam potraktować ciśnieniem takowe opony: 295/35/17 Hoosier A6 i 275/45/15 Michelin TB5R? Większe/mniejsze bazowo? W co celować po rozgrzaniu?
-------------------- Evo IX 545KM/689,W215 63AMG,Delta HPE HF Evo500,W245 Sport,W166 D6S, 635csi,Ritmo 130TC Abarth
|
|
|
![]()
Post
#426
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Producent montował tam 185/60 15 o ile dobrze pamiętam, a osie wazyły 750/450kg odpowiednio. Pomimo tego tyle dmuchać? Wiadomo, że na większej powierzchni nie trzeba takiego ciśnienia, prawo Pascala. Prawo Pascala nie mówi np. nic o tłumieniu nierówności mniejszą masą powietrza. Powietrze działa jak tłok. Niższy profil to mniej powietrze a musi amortyzować tą samą masę samochodu. Pisząc seryjne ciśnienie miałem na myśli ciśnienie zalecane przez producenta dla danego pojazdu i danego rozmiaru opony. Do tego zjawiska dochodzi właśnie tak na prawdę ostateczna pojemność powietrza niższego profilu w stosunku do serii. I to jest nie znane. A oprócz tego o czym mało kto się wypowiada ciśnienie dla danej konstrukcji opony. Twardsza opona nie wymaga generalnie równie dużego ciśnienia co bardziej miękka. Przy tej masie samochodu na ciepło na początek około 2.1-2.0 na cięższą oś a lżejsza jakieś 2.0-1.9. Bardziej precyzyjnie już w drodze testów. |
|
|
![]()
Post
#427
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Styku, mam pytanie do Ciebie nie związane z oponami które sprzedajesz, ale jak najbardziej liczę na doświadczenie oponiarskie jakie posiadasz. Pacjent to RWD, E36 z odelżonym tyłem, cięższym przodem (V8), na ogół jeżdżę na tylnej osi na 255/40/17 R888, przykładowo na ok. 2.0 bar na zimno, teraz jak mam potraktować ciśnieniem takowe opony: 295/35/17 Hoosier A6 i 275/45/15 Michelin TB5R? Większe/mniejsze bazowo? W co celować po rozgrzaniu? Obie marki mają różne filozofie karkasów. Hoosier teoretycznie może wymagać wyższego ciśnienia niż Toyo, bo R888 jest dość sztywna. Michelin zależnie od rodzaju opony robi przeróżne karkasy. Biorąc pod uwagę przeznaczenie Michelina, możliwe że będzie wymagało wyższego ciśnienia niż Toyo. Natomiast 2.0 na zimno to nawet 2.8 na ciepło może być. Trochę wysokie to ciśnienie. Zawsze trzeba operować ciśnieniem na ciepło. Bo zależnie od odcinka będzie się znacznie zmieniało. |
|
|
![]()
Post
#428
|
|
![]() I live here ! Dołączył: Mon, 04 November 2002 Skąd: Bydgoszcz ![]() |
Tu trochę jestem noga z teorii, gdzie operować na ciepło, w jakim przedziale? Mówimy o krótkich odcinkach sprawnościowych (1.8km).
-------------------- Evo IX 545KM/689,W215 63AMG,Delta HPE HF Evo500,W245 Sport,W166 D6S, 635csi,Ritmo 130TC Abarth
|
|
|
![]()
Post
#429
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Na torach jest prosto. Po pierwszym kółku już można ustawiać. Potem się koryguje już tylko. Jak ktoś zna tor i auto to może od razu na zimno ustawić tak, że będzie dobrze na ciepło. Generalnie to co start to kontrola.
|
|
|
![]()
Post
#430
|
|
![]() I live here ! Dołączył: Mon, 04 November 2002 Skąd: Bydgoszcz ![]() |
Dzięki wielkie
![]() -------------------- Evo IX 545KM/689,W215 63AMG,Delta HPE HF Evo500,W245 Sport,W166 D6S, 635csi,Ritmo 130TC Abarth
|
|
|
![]()
Post
#431
|
|
Rookie Dołączył: Sun, 29 October 2006 ![]() |
Styku, mam problem z oponą Profil XR-01. W środę miałem wypad samochodem z tymi oponami na przedniej osi. Na trasie jechałem równo 120-150 km/h. W pewnym momencie, podczas wyprzedzania kolumny samochodów, osiągnąłem około 180km/h. W tym momencie cały samochód wpadł w ogromne drgania, a kierownicę ledwo utrzymałem w rękach. Udało mi się zwolnić i schować za pojazdy które chciałem wyprzedzić nie powodując wypadku. W momencie kiedy samochód zwolnił do około 120km/h usłyszałem potężny huk w okolicach pedału sprzęgła/miejsca gdzie kładzie się lewą stopę, a wibracje ustały. Po zatrzymaniu samochodu na poboczu zobaczyłem to:
![]() ![]() ![]() Ciśnienie w oponach było i jest w normie - sprawdzałem dzień przed zdarzeniem i teraz, po wszystkim. Będę wdzięczny za komentarz w tej sprawie. |
|
|
![]()
Post
#432
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 01 December 2009 Skąd: Wrocław ![]() |
Prędzej obstawiałbym "coś" mechanicznego, jakiś śmieć ostry na drodze, nacięło oponę, od prędkości zaczęło się odrywać (skupienie naprężeń w miejscu nacięcia - karb), farfocel się naderwał, napierdzielał aż się urwał dlatego ucichło.
-------------------- Project FiA 6Y20VT - v 1.5
|
|
|
![]()
Post
#433
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Na szczęście sytuacja nie była tak groźna jak to wygląda. Nawet taką oponą można spokojnie wyhamować. Wibracje być musiały bo się niewyważenie zmieniło. Oczywiście, że to tutaj nie jest przypadkiem odosobnionym i zarezerwowanym tylko dla opon bieżnikowanych.
A kto sądzi inaczej ma mało doświadczenia z oponami. Bieżnikowanie polega na nałożeniu nowej warstwy gumy. Jeśli widać druty czy jak tutaj wzmocnienie nylonowe to znak że coś się stało z samą oponą a nie z procesem bieżnikowania. Jeśli opona bieżnikowana jest wadliwa - odpada zazwyczaj bieżnik. Moim zdaniem trzeba oponę oddać do sprzedawcy. Zostanie dokładnie sprawdzona na ewentualne wady. |
|
|
![]()
Post
#434
|
|
Rookie Dołączył: Sun, 29 October 2006 ![]() |
Na szczęście sytuacja nie była tak groźna jak to wygląda. Nawet taką oponą można spokojnie wyhamować. Wibracje być musiały bo się niewyważenie zmieniło. Oczywiście, że to tutaj nie jest przypadkiem odosobnionym i zarezerwowanym tylko dla opon bieżnikowanych. A kto sądzi inaczej ma mało doświadczenia z oponami. Bieżnikowanie polega na nałożeniu nowej warstwy gumy. Jeśli widać druty czy jak tutaj wzmocnienie nylonowe to znak że coś się stało z samą oponą a nie z procesem bieżnikowania. Jeśli opona bieżnikowana jest wadliwa - odpada zazwyczaj bieżnik. Moim zdaniem trzeba oponę oddać do sprzedawcy. Zostanie dokładnie sprawdzona na ewentualne wady. Styku, wibracje były raczej spowodowane podwiniętym pod opone kawałem mięsa o objętości niezłego kotleta. Po tym jak się urwał (przy zwolnieniu do około 120 km/h) nastąpił absolutny spokój. Trochę kilometrów w życiu przejechałem, zmieliłem sporo więcej opon niż przeciętny kierowca (kilka setek z pewnością) i odrywający się bieżnik specjalnie mnie nie dziwi. Każdy kto próbował upalać np Continental SportContact2 czy Uniroyal Rainsport itp wie o czym mówię. Tutaj jednak nie mamy do czynienia z oderwanym klockiem bieżnika, a wyrwanym bieżnikiem, gumą nalaną na starą oponę i fragmentem starej opony wraz z oplotem - a czegoś takiego jeszcze nie widziałem nigdy - szczególnie biorąc pod uwagę jazdę w trasie, w naprawdę spokojnych dla opony warunkach. Naturalnie, masz prawo do własnego zdania, i promowania opon które sprzedajesz, ale umiarkowanie jest moim zdaniem wskazane. Wady fabryczne niejednokrotnie zdarzają się nawet renomowanym producentom. Cała sztuka w takiej sytuacji polega na uderzeniu się w pierś i przyznaniu że coś poszło nie tak, a nie przekonywaniu wszystkich wokół że jest to absolutnie normalna sytuacja ![]() Obawiam się że nie mam rachunku na opony - nie kojarzę żebym go znalazł w przesyłce. Mogłem na to zwrócić uwagę wcześniej, mój błąd. Finał jest taki, że trzeba je będzie wyrzucić po przejechaniu ca. 500 km. |
|
|
![]()
Post
#435
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Styku, wibracje były raczej spowodowane podwiniętym pod opone kawałem mięsa o objętości niezłego kotleta. Po tym jak się urwał (przy zwolnieniu do około 120 km/h) nastąpił absolutny spokój. Trochę kilometrów w życiu przejechałem, zmieliłem sporo więcej opon niż przeciętny kierowca (kilka setek z pewnością) i odrywający się bieżnik specjalnie mnie nie dziwi. Każdy kto próbował upalać np Continental SportContact2 czy Uniroyal Rainsport itp wie o czym mówię. Tutaj jednak nie mamy do czynienia z oderwanym klockiem bieżnika, a wyrwanym bieżnikiem, gumą nalaną na starą oponę i fragmentem starej opony wraz z oplotem - a czegoś takiego jeszcze nie widziałem nigdy - szczególnie biorąc pod uwagę jazdę w trasie, w naprawdę spokojnych dla opony warunkach. Naturalnie, masz prawo do własnego zdania, i promowania opon które sprzedajesz, ale umiarkowanie jest moim zdaniem wskazane. Wady fabryczne niejednokrotnie zdarzają się nawet renomowanym producentom. Cała sztuka w takiej sytuacji polega na uderzeniu się w pierś i przyznaniu że coś poszło nie tak, a nie przekonywaniu wszystkich wokół że jest to absolutnie normalna sytuacja ![]() Obawiam się że nie mam rachunku na opony - nie kojarzę żebym go znalazł w przesyłce. Mogłem na to zwrócić uwagę wcześniej, mój błąd. Finał jest taki, że trzeba je będzie wyrzucić po przejechaniu ca. 500 km. Gdzie jest - proszę mnie zacytować napisane, że to jest normalna sytuacja? Stwierdziłem tylko że nie było większego niebezpieczeństwa mimo że z z opisu wyglądało to bardzo źle. To nadinterpretacja. Od tego aby oceniać stan opony jest procedura reklamacyjna. Na pewno nie służy do tego forum. Na forum Street Racing jest przypuszczalnie setki osób, które miały jakieś problemy z jakąś oponą. Nie widzę setek zdjęć i opisów każdej z tej sytuacji. Tak się spraw nie załatwia o czym napisałem wcześniej. Do zgłoszenia problemu z oponą wystarczy przesyłka opony do sprzedawcy wraz z krótkim opisem oraz danymi do odesłania opony i dowodem zakupu. Czy to jest taki problem? Lepiej nie wysłać opony na reklamację tylko ubić trochę piany? Co ktokolwiek z tego będzie miał? Więc pisanie o tym na forum jest bez sensu bo nie wniesie nic ponadto, że opona czy to się komuś podoba czy nie, jak każdy towar musi trafić do właściwej jednostki, która jest w stanie wyrazić się w tym temacie fachowo i rzeczowo. Każdy ma prawo do swojej opinii na każdy temat. Jeśli jednak zadano mnie pytanie co widać na zdjęciu odpowiadam. Na podstawie wiedzy jaką posiadam, opona bieżnikowana zazwyczaj rozwarstwia się poprzez odklejenie bieżnika. Tu widać coś innego i tyle. Moja opinia nie jest tu absolutnie wiążąca. A wada może mieć różne przyczyny nie znane w tym momencie. Aby uderzyć się w pierś należy najpierw ocenić co się stało z oponą i tego nie robi się na podstawie zdjęcia. Więc aby od nas wymagać odpowiedzialności należy najpierw wykonać swoją część procedury czyli dostarczyć opony do sprzedawcy, który zajmie się resztą procedury. Co do rachunku za opony trudno mnie się wypowiadać czy brać odpowiedzialność za firmę trzecią. Ale jeśli rachunek nie został dostarczony to sprzedawca powinien go dostarczyć ponownie na prośbę. Nie sądzę, że jest to jakiś problem. I nie widzę potrzeby siania demagogii, że opony trzeba będzie wyrzucić po przejechaniu 500 km. Na koniec chciałem uświadomić, że nieuważny czytelnik z forum może założyć, że jesteśmy tak złą firmą, że nie przyjmujemy reklamacji i zrozpaczeni klienci muszą uciekać się do innych środków. Co jest bzdurą. Ktoś może też pomyśleć, że nasze opony trzeba wyrzucić po przejechaniu 500 km bo nie nie nie dajemy dowodów zakupu. Oraz, że nasze opony mają notoryczne problemy. To wszystko jest nie prawdą. To co napisałem wcześniej podtrzymuję. Opona trafi do nas, zajmiemy się problemem. Inaczej nie jesteśmy w stanie zrobić nic więcej. Co do wypowiedzi pilachgt Aby się wypowiadać w kwestii czy coś jest dobre czy złe trzeba mieć jakieś dane. Jeśli masz dostęp do statystyk sprzedaży i reklamacji opon nowych sportowych takiej czy innej firmy dla porównania chętnie podamy nasze wyniki i przekonamy się jak to jest na prawdę. |
|
|
![]()
Post
#436
|
|
Rookie Dołączył: Sun, 29 October 2006 ![]() |
Gdzie jest - proszę mnie zacytować napisane, że to jest normalna sytuacja? Stwierdziłem tylko że nie było większego niebezpieczeństwa mimo że z z opisu wyglądało to bardzo źle. To nadinterpretacja. I nie widzę potrzeby siania demagogii, że opony trzeba będzie wyrzucić po przejechaniu 500 km. Proszę: CYTAT Oczywiście, że to tutaj nie jest przypadkiem odosobnionym i zarezerwowanym tylko dla opon bieżnikowanych. A kto sądzi inaczej ma mało doświadczenia z oponami. Jeśli uważasz że na tych oponach można jeszcze jeździć, to cóż... Pewnie masz trochę racji ![]() Kwestia w tym, kto czego wymaga od opony. Jak widać ja wymagam od opon Profil zdecydowanie za dużo. Jako ciekawostka, z tyłu miałem Markgumy, które oceniam jako zdecydowanie gorszą oponę od Profil XR-01. O dziwo się nie rozpadły, mimo zdecydowanie większego przebiegu i większych obciążeń którym były poddawane. Nic, nie każdy zakup jest udany - może następne opony będą lepsze ![]() |
|
|
![]()
Post
#437
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 07 February 2005 Skąd: Nicaragua! Agua for my bunghole! ![]() |
Proszę o rozwiązanie tego problemu standardową procedurą reklamacyjną, a jeśli to nie poskutkuje, na drodze prawnej. Proszę też o powstrzymanie się od dalszego roztrząsania tej sprawy forum do czasu jej rozwiązania. Problem został zasygnalizowany, sprzedawca wyraził chęć rozwiązania, nas interesuje tylko wynik, nie przepychanki.
r. -------------------- e-trzy-sześć-przez-pięć
en-a-sześć |
|
|
![]()
Post
#438
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Nie mam nic więcej do dodania w kwestii awarii czy jakości opony. Widzę dziwny opór przed załatwieniem sprawy w sposób jaki się powinno załatwiać połączony z chęcią uzyskania od nas jakieś nie wiem deklaracji czy oceny sytuacji przy świadkach. Dealerzy opon są to znane firmy. Mają swoją odpowiedzialność wobec kupującego. Proszę właściwej firmie sprawę zgłosić i dopiero jak to nie poskutkuje poinformować nas a nie znów całe forum. Nie widzę też potrzeby dalszych dywagacji w tym temacie aż do momentu gdy będziemy mieli oponę fizycznie dostarczoną.
Co chwila czytam jak zachwalasz te opony, jakich to imprez ludzie na nich nie wygrywają, więc innego poglądu że te opony są super nie mogę mieć. Pamiętaj, że nikogo do niczego nigdy nie zmuszamy. I każdy ma prawo do swojej opinii. Podaję tylko suche fakty, którymi są wyniki w Motorsporcie. Są to rzeczy weryfikowalne, bo ten mały światek to w zasadzie opiera się na znajomościach. A ten kto nie cieszy się z ciężko wypracowanych sukcesów nie szanuje swojej pracy. Jeśli masz inne wiadomości - podziel się nimi. Zawsze może się wkraść błąd. Fakt jest jednak taki, że sporo ludzi robi bardzo dobre wyniki i jednocześnie zostaje im pieniędzy w kieszeni co jest naszym celem i zasługą i z czego jesteśmy bardzo dumni. Właśnie w tym temacie doszły do nas informacje, że na ostatnim AB Cup na 4 pierwsze miejsca w klasie Hobby - 4 samochody używały slików XR01. |
|
|
![]()
Post
#439
|
|
Rookie Dołączył: Sun, 29 October 2006 ![]() |
Nie uważam żeby pokazanie uszkodzonej podczas cywilnej jazdy opony na forum było czymś niewłaściwym. Jako że jest forum ogólne, a nie utrzymywane przez danego producenta, uważam że jest na nim miejsce zarówno na opinie pozytywne jak i negatywne dotyczące konkretnych produktów.
Moja ocena jest negatywna, i chciałem się nią podzielić. Uważam że opony które zachowują się jak mój egzemplarz opony Profil XR-01 zagrażają bezpieczeństwu jazdy. Nikogo nie szkaluję, nie nazywam oszustem, nieudacznikiem ani kłamcą - stwierdzam fakty. Procedura reklamacyjna jest w tym kraju dobrowolna, podobnie jak trzymanie paragonów na zakupione produkty. Jeszcze inną kwestią jest fakt że nie kojarzę dowodu zakupu opon w mojej paczce - ale to jest temat który wyjaśniam poza forum, właśnie po to żeby nikogo niepotrzebnie nie oczernić. Z mojej strony koniec tematu. Reakcje wypowiadających się w nim osób dały mi dużo do myślenia, a temu fora dyskusyjne służą. Dziękuję. |
|
|
![]()
Post
#440
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 07 December 2012 ![]() |
tak opona sama z siebie się nie rozwala,po uszkodzeniu widać że coś musiało ją rozpruć, semi slick to miękka guma bez wzgledu na mieszankę, obstawiam wcześniej że gdzieś auto wjechało w dziure a u nas na drogach ich niebrakuje, niemusiała być duża na cała oponę,mogła być mniejsza ,niewiem jaki masz zawias może tak wybrał ,że niepoczułeś silnego uderzenia a reszte załatwiła konstrukcja opony gładka która niechroni zabardzo poprzecznych przeszkód przy większych prędkościach do tego miękka guma i koniec żywota semi slicka.Seryjna opona jest odporniejsza bo część sił bierze na siebie wypukły bierznik, a w sportowych gumach ....odrazu idzie na karkas bo bierznik jest ale wklęsły;)
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Saturday, 21 June 2025 - 19:38 |