Kiedy najefektywniej zmieniać biegi, Analiza wykresu momentu obrotowego Opcje

[dr_aus]

Pryzspieszenie = Siła(w tym przypadku moment na kołach)/mase (oczywiscie pomijajac opory)
To sa podstawy jak ktos nie rozumie to niech sie zajmie zbieraniem znaczkow

Nie wiem czemu akurat cytowałes mojego posta pisząc tą oczywistą oczywistość.
Ujmę to tak, aby znależć właściwą odpowiedź na to proste pytanie (jak przyspiesza auto), należy spojrzeć szerzej na drugą zasadę dynamiki Newtona. Siła jest oczywiście potrzebna, ale to tylko częściowa odpowiedż na pytanie, teraz musisz się zastanowić skąd wziąść siłę. Możesz ja wziąść z momentu na kołach, znając średnicę koła, przełożenie, krzywą momenu silnika. Też można, tylko potem dalej się musisz zastanowić co dalej z tymi zależnościami zrobić. Jak się zastanowisz, to dojdziesz do tego samego wniosku.

W odróżnienieu od tego ja dałem prostą odpowiedż, gdzie nie trzeba się juz zastanawiać.
Konkluzja jest taka, że do obliczenia potrzebujesz tylko moc średnią silnika (netto) i masę. I nic więcej. Pytanie było proste, moja odpowiedż jest prosta (jak zbieranie znaczków).

[Wspieraj forum]

[alekta87]

dr aus zacytowałem Twoją odpowiedz dlatego ze napisałeś ze przyspieszenie = moc/ predkość i ten fragment zacytowalem, i napisalem ze przysp= silą/mase.Predkośc ma znaczenie ale to wlasnie sa opory bo gdyby ich nie było to teoretycznie mozna by przyspieszac w nieskończoność.Użytkownik JJacek bardzo fajnie podsumawał.

[dr_aus]

oba wzory (druga zasada dynamiki newtona) nie uwzględniają oporów.

[kompot]

Nawet nie czytam już tego, która to dyskusja na ten temat?
Apeluję też do tych, którzy mają pojęcie o czym piszą, żeby nie pisali mega elaboratów, bo to już naprawdę nie ma sensu. Krzykacz i tak zagłuszy Was jednym zdaniem z błędem logicznym
Krótko napiszę:
-maksymalne przyspieszenie jest delikatnie poniżej obrotów, gdzie na kołach mamy największy moment, ze względu na wzrastające wraz z prędkością opory ruchu
-wartości maksymalne są tylko orientacyjne, bez wykresu mocy lub momentu na kołach (obojętnie, z jednego wyznaczymy sobie drugi) nie wiemy nic. Z tymi wykresami nadal wiemy niewiele, przykładowo-aerodynamika. Wsadźmy te same kreski z hamowni do Żuka z plandeką i do busa. Bus poleci szybciej albo przełożenia skrzyni, jeśli uwzględniamy zmianę biegów, przykłąd-CVC B18C4 wypadający z VTECa.

Dobra, bo miało być krótko

[dejv667]

moment moment prosty przykład . silnik 2.0 n/a rozwijający moc 200km przy 6.5tyś i ten sam silnik tylko doładowany ale również 200km przy 6.5 tyś ale dysponującym o 50% większym momentem obrotowym. ten sam samochód , ten sam kierowca , ta sama skrzynia . słucham

Jeśli dwa silniki mają identyczny moment przy identycznych obrotach to mają przy tychże obrotach identyczną moc.

[dejv667]

ww jeździsz bmw to pewnie słyszałeś o modelach e36 2.5 192ps oraz 2.8 193 ps moc można powiedzieć identyczna a 2.8 robi wiatrak z 2.5 zarówno z rolki jak i z zatrzymanego idąc za ciosem w e46 był też silnik 2.8 z podwójnym vanosem który generował całe 193 ps a mimo tego że e46 jest cięższe od e36 to e46 wyprzedza e36 w każdym z powyższych przypadków. jak porównamy przyspieszenie na 4 biegu od 2tyś obrotów silnika to wygląda jakby w e36 ktoś zapomniał wcisnąć gaz. to takie uzupełnienie do przypadku silnika nie doładowanego i doładowanego

Tyle, że w tym wypadku sprawa jest prosta. 2,8 dysponując większym momentem dysponuje również większą mocą. I nie idzie tu o moc maksymalną a o moc w poszczególnym zakresie obrotów. Nie pamiętam wykresów tych silników, ale na logikę 2,8 ma więcej koni w średnim zakresie obrotów i tyle.

[MadeInPoland]

Czytam to i się zastanawiam skąd taki spór gdyż:

1. Co prawda Schroedinger do kupy z Heisenbergiem i Bohrem wykazali, że Izak nie miał do końca racji, co pośrednio wskazał także Einstein, ale nie dla prędkości z jakimi poruszają się nasze samochody Panie i Panowie. Więc jak słusznie sugeruje tu już ktoś zastosowanie ma tutaj druga zasada dynamiki Newtona. Toż tego w podstawówce dzieci uczą. Czyli o przyspieszeniu decyduje siła (w ruchu obrotowym moment siły) oraz masa w myśl tej prostej zależności, którą przytoczono.

2. Nie macie G-Techów ? Niech każdy kto twierdzi, że to moc, przejedzie się najlepiej turbodoładowanym samochodem i zobaczy gdzie jest największe przyspieszenie wykazywane przez G-Tech w funkcji obrotów silnika (G-Tech Pro RR mierzy obroty z gniazda zapalniczki), rzuci okiem na wykres momentu i mocy w funkcji obrotów i zastanowi się poważne o co w tym kaman. Im większy zakres obrotów użytecznych silnika (jako zakres pomiędzy maks moment, a maks moc) oraz im niżej maksymalny moment się pojawia tym bardziej się o tym przekona.

Do autora wątku:
3. Odpowiedź na pytanie musisz niestety znaleźć doświadczalnie, szybciej to zrobisz i mniej się zmęczysz. Oczywiście z wykresu i przełożeń wyklucz obroty powyżej, których na pewno nie opłaca się jechać, bo moment na biegu wyższym przy tej prędkości będzie wyższy z prostego iloczynu momentu i przełożeń.

4. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że na każdym wyższym biegu są mniejsze straty związane z przyspieszeniem mas wirujących (głównie silnika), więc bieg należy zmienić nieco wcześniej niż wyjdzie Ci z prostego obliczenia pkt 3.

5. Ja to robię tak: pierwsza metoda: jadę na pierwszym biegu np 40, daję rurę maks, do odcięcia i zmieniam bieg na 2 przy (80 km/h) i cisnę do 120 km/h. Analizuję log ile czasu zajęło mi rozpędzenie od 70 do 100. Następnie zmieniam ok 250 rpm szybciej i tak dalej i tak dalej. Przerwa między 40 km/h, a 70 km/h jest konieczna ponieważ należy unikać błędu związanego z gwałtowną zmianą ciśnienia w dolocie i co ważniejsze dawkowania paliwa w odpowiedzi na nią. Ok 70 km/h już powinno być stabilnie.
druga metoda: ciśniesz na 2 od 40 km/h i analizujesz ile czasu zajmuje np 70-100km/h. Po czym zmieniasz z 1 przy 70, 75, 80 i porównujesz.

Mam nadzieję, że trochę pomogłem.

[ww#296]

...

Wszystko pięknie, ładnie, ale coś mi się wyniki nie podobają. Wychodzi z nich, że na każdym biegu musiałbym kręcić do odcięcia...

...

Jeśli chodzi o odpowiedz na pytanie autora to sobie sam odpowiedział zgodnie z prawdą, którą każdy w swoim samochodzie może sobie sprawdzić (chyba że nie ma odcięcia )
pozostałe posty uważam za ciekawe bo dowiedziałem sie czegoś nowego, jednak nie były bezpośrednio odpowiedzią na pytanie autora.
Myślę że temat można by zamknąć aby nie pojawiały się kolejne nic nie wnoszące posty, ponieważ na 5 stronach temat momentu, mocy i wynikającego z tego przyspieszenia zastał roztrząśnięty bardzo dokładnie.

[gotmymindup]

No nie jest tak. Przyspieszenie na danym biegu jest zależne od krzywej mocy a nie momentu. Czyli z Twojego wykresu wynika ze najszybciej bedziesz przyspieszał w okolicy 3.5k rpm (najwieksza moc) a nie w okolicy 2.2k rpm (najwyzszy moment).

Polecam kupić podręcznik do fizyki i się douczyć.

[gotmymindup]

1 4840 obr/min 45kmh
2. 4500 obr/min 77kmh
3. 4400 obr/min 116kmh
4. 4200 obr/min 154kmh

[addam24]

Ja to widze tak:zeby wykorzystac najlepiej przyspieszenie samochodu(mam tu na mysli przyspieszenie ze zmiana biegow np od 0do 100km/h a nie przyspieszenie na danym biegu,na ktore ktos slusznie zauwazyl pewnie bedzie wplywal przebieg momentu obrotowego-jak sie myle to prosze o sprostowanie)trzeba korzystac z jego maksymalnej mocy i ROWNIEZ brac pod uwage jej przebieg.I jak ktos slusznie zauwazyl ze wartosc mocy maksymalnej nie powie nam jak dany samochod przyspiesza.Bo np jeden samochod moze miec 200KM a drugi moze miec 195KM.I nawet zakladajac ze sa to identyczne samochody,o identycznych wagach i z identyczna skrzynia biegow.To na przyspieszenie w tym przypadku moze miec wplyw nie wartosc mocy maksymalnej ale jej przebieg ogolny.Np zakladamy ze po zmianie biegu obroty spadaja o 1000.To ten slabszy (195KM) silnik po zmiane biegu moze miec ich np 194 a ten mocniejszy (200Km) moze ich miec np 180 i w tym wypadku.Mysle ze samochod ktory dysponuje moca maksymalna 195Km,bedzie szybszy.Jesli cos zle to prosze o sprostowanie.