![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#581
|
|
![]() I live here ! Dołączył: Wed, 03 February 2010 Skąd: Marki ![]() |
no ja nie sadzilem ze przy produkcji macie az tyle odrzutow (bardziej bym przypuszczal, ze na 20sztuk jedna moze byc felerna). i tym bardziej za cene xrow naleza sie fanfary
![]() -------------------- 930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2024r 300KM 12,394s 0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#582
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Chyba nie zrozumieliśmy się. Jeśli sobie firma sama dba o jakość karkasów to odsiew jest na prawdę bardzo mały. Nie znaczy, że go nie ma.
Ale wystarczyło by brać opony od klienta i ilość odrzutów wzrośnie przynajmniej drugie tyle jeśli nie więcej. Pomiędzy nami a klientem, który zużywa opony są wszak firmy wyspecjalizowane tylko w tym, żeby zbierać i dostarczać karkasy do bieżnikowni. To jest pierwsza selekcja i pierwszy odsiew. Potem jest jeszcze kwestia zamawiania konkretnych opon a nie tego co popadnie. Lata w tym biznesie trwa zbudowanie bazy danych jakich opon można używać i skąd je importować. Dlatego m. in. nie importujemy np. z Włoch mimo, że mają dobre drogi i auta w lepszym stanie technicznym niż u nas. I to wszystko razem dopiero składa się na produkt finalny, który może wytrzymałością konkurować z niezłymi nowymi oponami. O czym jeszcze nie wspomniałem jest jeszcze kwestia rozmiaru opony. W danym rozmiarze - rozmiar opony różni się 5%. Szerokość obwód i nawet wysokość bieżnika. Więc jeśli dostaniemy oponę dajmy na to Toyo R888 nie ma pewności, czy w ogóle ją można użyć. Jeśli będzie za wysoka albo za niska po prostu nie da się jej zregenerować bo matryca to nie jest coś, co się da naciągnąć. Jeśli jedna opona jednego producenta nawet pasuje nie znaczy że inna pasuje. Rozmiarami różnić się może nawet jedna opona od jednego producenta z tym samym wzorem ale innym krajem pochodzenia. Biorąc pod uwagę, że R888 jest w rozmiarze 195/50 R 15 to już na wstępie wydaje mnie się, że może być problem bo XR01 jest pomyślany na o wiele bardziej dostępny rozmiar 185/55 R 15. Może się udać a może nie, bo dopiero po zwymiarowaniu opony będzie wiadomo jak jest na prawdę. Chodzi o to, że część opon 195 bardziej przypomina szerokością 185. Nikt nie robi statystyk w tej dziedzinie ale tak faktycznie jest. |
|
|
![]()
Post
#583
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 07 February 2005 Skąd: Nicaragua! Agua for my bunghole! ![]() |
I to samo trochę tyczy się opon używanych w sporcie. Tak cywilnych jak wyczynowych. Czy na prawdę warto ryzykować żeby mieć koniecznie na karkasie R888 zbudowaną oponę, która na przestrzeni 200 km OESowych dostała za swoje jak opona, która zrobiła 40000 km ale używana na autostradzie? Ale może są też tacy, którzy gotowi są kupić nowe lub lekko uzywane slicki, by z fabryczny bieżnik i nalać na tym ,,krajową'' nalewkę? Po to, by wystartować na niej w klasie, gdzie dopuszczone są tylko opony drogowe? r. -------------------- e-trzy-sześć-przez-pięć
en-a-sześć |
|
|
![]()
Post
#584
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Nie rozumiem chyba.
Opona drogowa to taka, która jest dopuszczona do ruchu. Nie DOT ale dopuszczenie do ruchu w Unii Europejskiej. To daje certyfikat E. Każda opona z takim znaczkiem musi być dopuszczona do ruchu. Nie ma rozdziału na nowe, używane czy bieżnikowane. Na sliki pół sliki i nie sliki. Jeśli jakiś sędzia na zawodach tak samo jak jakiś Policjant chce zakwestionować oponę, musi podać podstawę prawną. A taka poza znaczkiem E nie istnieje. Jeśli opona ma wzór bieżnika a jest deszczówką rajdową, to i tak może mieć oznaczenie "FOR COMPETITION USE ONLY" i nie jest dopuszczona do normalnego ruchu ulicznego. Czy chodzi o to, żeby wziąć oponę nie legalną na ulicę i zrobić z niej legalną poprzez proces bieżnikowania? Bieżnikowanie nie zmieni konstrukcji opony. Myślę, że nie ma firmy, która by na takie coś poszła. Jeśli już to użyć można ale opon, które są dopuszczone do ruchu. |
|
|
![]()
Post
#585
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 07 February 2005 Skąd: Nicaragua! Agua for my bunghole! ![]() |
Prościej: w zawodach A regulamin dopuszcza tylko oponę drogową, albo wręcz oponę drogową krajowej produkcji, również nalewki. Zawodnik X bierze karkasy ze slicków, zanosi do firmy, która robi nalewki i funduje sobie opony na sportowym karkasie np. z bieżnikiem D-164. Na BK opona przechodzi jako krajowa nalewka, a tymczasem karkas jest sporo sztywniejszy niż u konkurentów i nie trzeba dmuchać w oponę niebotycznych ciśnień, żeby się nie podwijała.
r. -------------------- e-trzy-sześć-przez-pięć
en-a-sześć |
|
|
![]()
Post
#586
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Thu, 23 February 2006 Skąd: Kraków ![]() |
Ale bierznik jest jaki jest, a to przecież tez ma znaczenie?! Oprócz ciśnienia, no i podstawowej- mieszanki?!
-------------------- Celica Caros Sainz, Outback, Legacy, Q3. Jeszcze sie driftrajka na bazie taczek buduje :)
|
|
|
![]()
Post
#587
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 15 June 2009 ![]() |
tak tylko ze firma która robi nalewki nie nabije mu znaczka E na takiej oponie,nie wazne czy opona bedzie miała bierznik czy nie... no chyba ze slick był semi-slickiem i miał homologacje drogową E.chodzi o to ze jesli karkas nie miał homologacji drogowej E to nalewka zrobiona na nim tez nie bedzie miała E bez względu na rodzaj bierznika
to czy opona jest krajowa,czy jest nalewką,jaki ma wzór bieżnika itd. nie ma znaczenia musi byc dopuszczona do ruchu ulicznego czyli posiadac to magiczne E wydaje mi sie ze styku wytłumaczył to przed twoim postem |
|
|
![]()
Post
#588
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 23 September 2009 Skąd: Łódź ![]() |
Do tego nalezy sie liczyc z protestem (bo jedna baba drugiej babie cos powie i juz wunderwafe nie jest tajna), a jak protest okaze sie zasadny, to kara, wstyd i co najgorsze pokrycie kosztow. A kto wie ile moze kosztowac diagnozowanie jaki karkas jest w oponie?
-------------------- EJ20G, EJ253, C16SE
|
|
|
![]()
Post
#589
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Ja myślę, że takie coś można zrobić w przypadku gdy:
- znajomy ma karkasy wyczynowe bez homologacji drogowej i chce jeździć po torach - klient ma karkasy z homologacją drogową i chce jeździć po drogach Jeśli by się okazało, że coś by się stało z samochodem na odcinku i zostanie przebadany. I jeśli wyjdzie, że opony nie miały homologacji drogowej - a oznaczenie wskazywało inaczej - odpowiada producent. Tak jak wcześniej pisałem, sens jest jedynie gdy są karkasy sztywne ze znaczkiem E i chcemy mieć oponę sztywną. Tylko, że jak już wcześniej pisałem, każdą oponę możemy wykonać na sprawdzonych przetestowanych przez lata karkasach i je dodatkowo usztywnić. Diagnoza co to za karkas może się odbyć moim zdaniem w firmach wydających certyfikaty dopuszczenia do ruchu. Opona, która ma wytrzymać nacisk jaki jest na niej z boku wybity wytrzyma jeśli to opona przeznaczona na drogi. Karkasy wyczynowe prawdopodobnie testu nie przejdą. Nie są przeznaczone do testów długodystansowych. Prawdopodobnie taki test by wykonało też labolatorium producenta opon. |
|
|
![]()
Post
#590
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 23 September 2009 Skąd: Łódź ![]() |
Styku, to bylo pytanie retoryczne
![]() Czy producent odpowiada, to troche dyskusyjne. Klient powinien podpisac kwit, ze opona na zamowienie zgodnie z podana przez niego specyfikacja, ze przeznaczona tylko do celow eksperymentalnych czy kolekcjonerskich ![]() ...sprawa po prostu nie warta wysilku. Zarabiacie na seryjnej produkcji i tyle. Gdybscie mieli robic pojedyncze zestawy na zamowienie, to zeby utrzymac standardy, koszty bylyby na tyle wysokie, ze nikt nie kupilby takich "nalewek". I tyle. -------------------- EJ20G, EJ253, C16SE
|
|
|
![]()
Post
#591
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
No nie do końca.
Oznaczenie opony ma być zgodne ze stanem faktycznym. Papier może nie wystarczyć. Teoretycznie wystarczy zmienić oznaczenie i wtedy już nie ma problemu. Ja jestem zwolennikiem teoretycznych dywagacji bo nieraz z tego wychodzą ciekawe pomysły. |
|
|
![]()
Post
#592
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 23 September 2009 Skąd: Łódź ![]() |
Styku, ja tez i daltego rozmawiamy.
Zdaje sobie sprawe, ze to nie jest maly warsztacik, do ktorego klient przynosi zajechanego slicka i mowi "prosze mi to okleic nowa guma" ![]() Oczywiscie ze mozna to zrobic, ale bedzie kosztowalo. Na tyle, ze taka regenerowana recznie robiona opona zacznie cenowo przypominac nowa, robiona masowo. Bylem niedawno w jednej firmie car-audio i... nie chciali zalozyc mi fabrycznego odtwarzacza. A koledze, ktory potrzebowal uporzadkowania tego co kupil z autem podali kosmiczna cene. Bo maja juz marke i dla wygody i dobrego zysku robia instalacje na nowo, ze znanych sobie komponentow. Moga zrobic wyjatek... ale my na taka cene nie przystaniemy. Pozdrawiam. -------------------- EJ20G, EJ253, C16SE
|
|
|
![]()
Post
#593
|
|
![]() I live here ! Dołączył: Mon, 04 November 2002 Skąd: Bydgoszcz ![]() |
Najważniejszy atut regeneracji slicków klienta odpadł, egoztyczne rozmiary odpadają
![]() -------------------- Evo IX 545KM/689,W215 63AMG,Delta HPE HF Evo500,W245 Sport,W166 D6S, 635csi,Ritmo 130TC Abarth
|
|
|
![]()
Post
#594
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
W ramach testów nie obiecując niczego możemy przyjąć komplet opon firmy X. Będzie to forma nauki dla nas i ciekawostka dla forum.
|
|
|
![]()
Post
#595
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 15 June 2009 ![]() |
jaki byłby koszt regeneracji opon klienta?i jak mocno mogą być zurzyte opony?chodzi mi o rozmiar 225-235r17
|
|
|
![]()
Post
#596
|
|
![]() I live here ! Dołączył: Mon, 04 November 2002 Skąd: Bydgoszcz ![]() |
W ramach testów nie obiecując niczego możemy przyjąć komplet opon firmy X. Będzie to forma nauki dla nas i ciekawostka dla forum. Ale rozmiar ma znaczenie? Czy jest obojętny byle rozsądny, np 255/40/17? -------------------- Evo IX 545KM/689,W215 63AMG,Delta HPE HF Evo500,W245 Sport,W166 D6S, 635csi,Ritmo 130TC Abarth
|
|
|
![]()
Post
#597
|
|
Super User Dołączył: Thu, 29 November 2012 ![]() |
po pierwsze witam . to moj pierwszy post wiec wybaczcie niewiedze.
panowie auto mam cywilne (bedzie w przyszlosci robiony zawias) , 105hp pzy 1150kg naped na przod. bedzie robiony chip na 130 w przyszlym roku. obecnie mam continental Contipremiumcontact 2. jezdze tylko cywilnie .ale lubie szybka jazde na zakretach, ogolnie z Conti jestem zadowolony ale czuje ze nieraz zblizam sie do granicy przyczepnosci Wertowałem ten temat i wiem ze cywilne opony nie maja podejscia nawet do niedogrzanych semislicków tak wiec co byscie mi doradzili do jazdy pozatorem z semi. bede jezdzil raczej na niedogrzanych (wiec nie spodziewam sie az takiego klejenia jak na torze) kryterium to "relatywnie" niskie scieranie i w miare dobra jazda na mokrym. moje typy to r888 lub fz-201 ogolnie mysle ze chyba lepiej fz bo twardsza mieszanka. wiec nie beda sie tak zuzywac. prosze pamietac tylko ze nie oczekuje najwyzszej przyczepnosci (w waszym wyscigowym rozumieniu). chodzi mi o to zeby opony na dlugo starczyly a i tak na pewno beda lepiej trzymac niz cywilne. |
|
|
![]()
Post
#598
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 15 June 2009 ![]() |
jesli tylko cywilnie to r888 i fz-201 bym sobie odpuscił,raczej cos jak federal 595 rs-r, r1r lub jakąś dobrą uhp typu potenza,direzza z1,ventus rs-2 itd.
semislicki nie sa tak uniwersalne jak opony uhp i np. w jednych warunkach semi bedą trzymały lepiej a w innych dobre uhp.federal rs-r to jest cos pomiedzy uhp a semislickiem bardzo dobrze trzyma na suchym i ma duze przebiegi(2 razy wiekszy niz r888),za to srednio spisuje sie na mocno mokrych nawierzchniach,r1r jest bardzo uniwersalna trzyma dobrze na suchym i mokry ale zurzywa sie dosc szybko ps.przesledz cały temat to na pewno cos wybierzesz ![]() |
|
|
![]()
Post
#599
|
|
![]() Super User Dołączył: Wed, 25 October 2006 Skąd: NS ![]() |
Rozmiar ma znaczenie. Musi być zbliżony do tego co mamy w ofercie.
Nie wciśniesz 255/40 R 17 do matrycy 235/45 R17. Ale możliwe, że wciśniesz 225/50 albo 245/40. Wszystko zależy od tego jakie wymiary są faktyczne a nie jak oponę oznaczył producent. |
|
|
![]()
Post
#600
|
|
Super User Dołączył: Thu, 29 November 2012 ![]() |
jesli tylko cywilnie to r888 i fz-201 bym sobie odpuscił,raczej cos jak federal 595 rs-r, r1r lub jakąś dobrą uhp typu potenza,direzza z1,ventus rs-2 itd. semislicki nie sa tak uniwersalne jak opony uhp i np. w jednych warunkach semi bedą trzymały lepiej a w innych dobre uhp.federal rs-r to jest cos pomiedzy uhp a semislickiem bardzo dobrze trzyma na suchym i ma duze przebiegi(2 razy wiekszy niz r888),za to srednio spisuje sie na mocno mokrych nawierzchniach,r1r jest bardzo uniwersalna trzyma dobrze na suchym i mokry ale zurzywa sie dosc szybko ps.przesledz cały temat to na pewno cos wybierzesz ![]() a jakich przebiegow mozna sie spodziewac na tych r1r i 595rsr w kilometrach? mniej wiecej oczywiscie a jeszcze prosze mi napisac jakie mieszanki wystepuja w r888 nigdzie nie moge tego znalezc |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Monday, 04 August 2025 - 02:30 |