Dobrze klejace opony na codzien i na tor Opcje

[robivitez]

oczywiscie na torze trzeba ciagle kontrolwoac cisnienie bo po 10 minutach jazdy moze z 2 barow zrobic sie 3 bary i trzeba wtedy upuszczac.

Z tym to tak na serio?

[Wspieraj forum]

[wojteczek_]

Mój przykład z czwartkowego treningu na Torze Kielce - po kilkunastu minutach ciągłego upalania ciśnienie wzrosło z 2,0 do 2,8 . Temperatura podniosła się też o 2-3 stopnie Celsjusza , ale mimo wszystko …

[tjwasiak]

Przecież tego chyba w szkole podstawowej uczą, no nie przepraszam w gimnazjum. P*V = n*R*T. Przy stałych V, n i R jakakolwiek zmiana temperatury ciągnie za sobą zmianę ciśnienia.

[robivitez]

No własnie ja to wszystko rozumiem in w miare oganiam termodynamike, i dlatego jakos nie wierze w az taki wzrost cisnienia. Zeby w oponach zrobiło sie 3 bary z 2 barow, to trzeba by je rozgrzac z 10° C (2bar) do 151° C. Tez sobie latam w TA i TD, jakos tak bardzo cisnienie nie wzrastało, a raz roztopiłem plastikowe pierscienie centrujace.


To zeby było jeszcze na temat. Byłem u znajomego wulkanizatora, AD08R niedostepne, R1R za miekkie na przod, zaproponował mi 595 RSR za 64€. To jak teraz jest z tymi federalami, warte uwagi? Auto to civic 1100kg, do szybkiego DD i okazionalnie na tor. Z tyłu zostawie R1R, bo ona mega klei niedogrzana i na tył idealna. Rozmiar to 195/50r15.

[mile]

Pany, jak piszecie że R1R jest za miękkie, to rozumiem że w porównaniu do zwykłej ulicznej opony UHP, dajmy na to RE002,PS3,CSC3/5,Rainsport 3 etc. i tak będą twardsze ? Czy jest jeszcze bardziej miękko ?

[Kajman]

duzo bardziej miekko

[Kras]

No własnie ja to wszystko rozumiem in w miare oganiam termodynamike, i dlatego jakos nie wierze w az taki wzrost cisnienia. Zeby w oponach zrobiło sie 3 bary z 2 barow, to trzeba by je rozgrzac z 10° C (2bar) do 151° C. Tez sobie latam w TA i TD, jakos tak bardzo cisnienie nie wzrastało, a raz roztopiłem plastikowe pierscienie centrujace.

Teoretycznie idzie tak rozgrzac slika. Ale drogowa opone albo semi to nie sadze.

[Geno]

Ja to zauważyłem u siebie ostatnio. Polatałem trochę grubiej, pare zakrętów, hamowań, opona Sport Maxx RT. Nabijałem 2.8/2.3, a po jeździe było 3.1/2.5

[mAbZ]

Teoretycznie idzie tak rozgrzac slika. Ale drogowa opone albo semi to nie sadze.

Wzrost ciśnienia w oponie o 0,8 na torze jest powszechny, na pewno nie ma problemu ze wzrostem i o 1,0
jeśli np. od początku było za dużo tzn. właściciel nie spuścił powietrza przed jazdą torową.
Mowa o oponach niskoprofilowych.

Opona nie rozgrzewa się tylko od jazdy, wpływa na nią też temperatura hamulców znajdujących się przecież w bezpośrednim sąsiedztwie.

[mAbZ]

Mój przykład z czwartkowego treningu na Torze Kielce - po kilkunastu minutach ciągłego upalania ciśnienie wzrosło z 2,0 do 2,8 . Temperatura podniosła się też o 2-3 stopnie Celsjusza , ale mimo wszystko …

2,8 to za dużo w Megane, obojętnie jakie miałeś opony. Tracisz na tym trakcję.
W ulicznych typu Pilot Sport 2/3 powinieneś mieć w Megane 2,3-2,4 po rozgrzaniu.
W semilickach z twardymi ściankami jak np R888 na gorąco najlepiej około 2,1 i przód i tył PO rogrzaniu.

[Wojtek]

wpływa na nią też temperatura hamulców znajdujących się przecież w bezpośrednim sąsiedztwie.

Ciekawa teoria, chciał bym się cos więcej o tym dowiedzieć.

[xtremesystems]

no co tu ie zastanawiac. dotknij felgi po szybszej jezdzie. cieple, nieraz gorace. podgrzewaja powietrzew oponie i sie rozszerza. ot cala filozofia

[Wojtek]

Dotykam nie raz i mimo bbk mozna spokojnie przytulic się do felgi, ale to akurat przez to ze zestaw jest 2 czesciowy.
Przeciez do okola opony jest masa powietrza znacznie zimniejszego niż tego które wytworzą hamulce wiec jakos ciężko mi przyjąć aby opona mogla od tego się nagrzać.
Mierzalny wpływ będzie miała nawierzchnia, nacięcie opony, itd. Zawsze myslalem ze guma nagrzawa się od tarcia a nie od powietrza z hamulcow, ale może ja czegos nie rozumie.

[MadeInPoland]

To jest dodatkowy czynnik grzejący, a nie jedyny.

[mAbZ]

Dotykam nie raz i mimo bbk mozna spokojnie przytulic się do felgi, ale to akurat przez to ze zestaw jest 2 czesciowy.
Przeciez do okola opony jest masa powietrza znacznie zimniejszego niż tego które wytworzą hamulce wiec jakos ciężko mi przyjąć aby opona mogla od tego się nagrzać.
Mierzalny wpływ będzie miała nawierzchnia, nacięcie opony, itd. Zawsze myslalem ze guma nagrzawa się od tarcia a nie od powietrza z hamulcow, ale może ja czegos nie rozumie.

Nie chodziło mi o przenoszenie się temperatury przez powietrze.
Środek felgi dotyka przecież bezpośrednio centrum tarczy hamulcowej.
Skoro masz dwuczęściowe to nic dziwnego, że lepiej izolują temperaturę - po to je wymyślono.

Tarcza po jeździe na torze może mieć i 800 stopni - czy to dziwne, że ta temperatura przenosi się na felgę? (a co za tym idzie - oponę)
Ja mam seryjne, jednoczęściowe, nacinane tarcze i 4-tłoczkowe Brembo i po jeździe na torze felgi nie da się dotknąć - można się oparzyć.

[srbenda]

Dwa tygodnie temy bylem na Torze Jasztrząb i mialem taką sytuacje że z temperatury sie stopił pierścień centrujący, co pośrednio wpłynelo na wykręcenie się śrub. To że od tarcz walolo jak z piekarnika to raz, ale śruba ktorą zebralem z asfaltu mnie prawie poparzyła Auto to Abarth GP (4-tłoczkowe Brembo, wiercone 305x28 + HP1000/1) z P-zero Corsa na felgach. Już troche latalem na torach (Kielce, Poznań, Brno) i mi sie nigdy nie zdarzylo coś podobnego...

[Kras]

Wlasnie Jastrzab jest specyficzny pod tym wzgledem. Niby sie wydaje, ze wolno, ze nie ma dohamowan, a jednak jest bardzo wymagajacy dla temperaturowej wytrzymalosci hamulcow. Bo tam tak naprawde nie ma w ogole prostych gdzie mozna je choc troche wychlodzic.

[pawel934]

To prawda. Ale ja generalnie jak zmieniam koła od razu po jeździe na torze to nakrętki są tak gorące, że jak potem "łapię je" na szpilki to muszę robić to przez kawałek materiału, żeby się nie poparzyć BTW - srbenda, też tam wtedy byłem

[Kajman]

Dotykam nie raz i mimo bbk mozna spokojnie przytulic się do felgi, ale to akurat przez to ze zestaw jest 2 czesciowy.
Przeciez do okola opony jest masa powietrza znacznie zimniejszego niż tego które wytworzą hamulce wiec jakos ciężko mi przyjąć aby opona mogla od tego się nagrzać.
Mierzalny wpływ będzie miała nawierzchnia, nacięcie opony, itd. Zawsze myslalem ze guma nagrzawa się od tarcia a nie od powietrza z hamulcow, ale może ja czegos nie rozumie.

Faktem jest, że na Nur oparzyłem się o felgę

[Wojtek]

Macie racje.
Namacalem w miare podobna temp felgi jak opony w miejscu ich styku.
Na zestawach jednoczęściowych to chyba takie dogrzewanie przebiega dość szybko...
Felga ewidetnie im bliżej srodka tym cieplejsza, z tym ze srodek nie parzy od samego dotkniecia trzba by pewnie chwile chwycić.
U mnie ten hamulec ma co robic, dużo czasu nie trzeba aby się rozgrzaly.