Seat Leon R31 + GTX 45 by Digitun, Test 6-Ciu cylindrów. Opcje

[kremat0r]

Stawiają betonową bandę i mówią by wyhamować 4x z 200km/h do 50km/h , jak dasz radę to hamulec zatwierdzony a jak nie to auto do kasacji

Też mnie to zastanawia, dla mnie jakiś abstrakcyjny przepis, tak na prawdę zawsze można stwierdzić że hamulec jest za mały. Kwestia do czego się używa i jak agresywnie jeździ.

[Wspieraj forum]

[jacekd]

print Ty naprawde nie czytasz tego co ja pisze .

Ty chyba też bo nadal nieznana jest odpowiedź na pytanie o częstotliwość przeglądów aut powyżej 5 lat w Niemczech.
Tak ap ropo mocy i hamulców to nie wiem co ma moc do rozmiaru, bardziej masa pojazdu i uzyskiwana przez dany pojazd prędkość, tak mi się coś zdaję że we wzorze na energię kinetyczną była masa razy prędkość^2, wszystko dzielone przez 2

[prnit]

Dokładnie dalej nie ma odpowiedzi o czestotliwość przeglądów ale ja Wam moge na to pytanie odpowiedziec..nie są one co dwa lata tylko co ROK...dalej też nie wiem jak wygląda sprawa ubezpieczenia OC od mocy pojazdu...i dalej nie rozumiem jak w DE nie rozróżniają aut 300KM od 600KM..nie sądze zeby to nie robiło im żadnej różnicy....dalej też nie rozumiem jakie kłopoty można mieć poruszając się autem z rejestracją PL, z opłaconym ubezpieczeniem, z badaniem technicznym itd...co może się Niemcom nie spodobać..ogólnie to wszystko jakies dziwne dla mnie jest....

[kremat0r]

Co przeszkadza rejestracja PL za zachodnia granicą hmm ?

Jedz sobie kolumną paru aut po ich drogach i niech jedno będzie na naszych blachach, jestem ciekawe które zostanie zatrzymane i poddane kontroli. Mnie by to wkurzało strasznie, ogólnie auta na obcych blachach są tam traktowane "wyjątkowo".

[Rafalek114]

noorec - Nie mam pojecia jak oni to przeliczaja , ale istnieje taki przepis iz hamulce musza byc dostosowane do mocy pojazdu . Mi tez by bylo latwiej gdyby nie bylo takich schodow .

krematOr - Dlatego wspomnialem ze jako zwykly smiertelnik nie jestem w stanie wpisac takiej mocy ,jaka posiada seat na dzien dzisiejszy .

jacekd - Jak bys przeczytal wiecej niz jeden post to doszedlbys do tego ze co dwa lata, bo tak wspomnialem w ktoryms z postow . A jezeli tak strasznie interesuja cie informacje zwiazane z niemieckim przegladem , to zasiegnij info na "google" lub gdzie indziej . Ja dziele sie wiedza ktora posiadam i nigdzie nie wspomnialem , ze wiem wszystko naj ,bo tak nie jest... wiec ziomek zluzuj poslady bo chyba cie lekko ponosi . Zawsze mozesz zadzwonic do "odpowiednich " osob w de i podzielic sie z nimi swoimi spostrzezeniami, a nie prawic w temacie jakies filozofie bo to po prostu nie ma sensu . Hamulce podalem tylko i wylacznie jako przyklad ... takich odnosnikow pewnie bylo by wiecej przy mocach 600+

Samochody calkowicie nowe maja pierwszy przeglad na 3 lata ,a kazdy kolejny z tego co wiem jest chyba juz normalnie co dwa lata .

[Matschke]

Rejestracja takiego projektu w DE to tak samo idiotyczny pomysl jak zrobienie 600 KM w osce
ty naprawde myslisz, ze uda Ci sie bezpiecznie jezdzic z taka moca i konfiguracja po Niemczech i nie obawiac sie niemieckiej kontroli ?
Powodzenia, mieszkalem 18 lat w Austrii i mialem stycznosc z mocno grzebanymi autami, i wiem jak to sie je.... Wiec powodzenia....
Zyjemy w UE, wiec jaki jest problem jezdzic na polskich blachach w DE? Bo nie kumam w ogole, jak mozna miec z tym mega problemy.....
O sprawach ubezpieczeniowych juz nawet nie wspomne, bo jak sie cos stanie i cos nie bedziesz mial wpisanego w dowodzie, to wdepniesz w niezle gowno....a najgorzej jakby sie cos stalo z uszczerbkiem na zyciu u kogos innego....to bedziesz placil caly zycie, bo zadne ubezpieczenie Ci tego nie bedzie chcialo pokryc.....
I jeszcze piszesz, ze chcesz wpisac mniejsza moc niz bedziesz naprawde mial, powodzenia.....
Wez sobie moze w koncu jakiegos dobrego doradce w sprawach tuningu i AWD i rejestracji takiego projektu, bo widze, ze wpadasz na naprawde kiepskie pomysly.....

[Matschke]

Rafalek, mieszkasz w DE i nie znasz nawet ich prawa jesli chodzi o przeglady ?
Z tego co wiem to jest tak jak u nas czyli system 3-2-1, wiec masz przeglad co rok....

[artix]

Tu mam na mysli osoby mieszkajace za granica , nie w polsce .

Dlaczego nie powinno sie jezdzic na polskich blachach za granica - bo nie placisz podatku drogowego i ubezpieczenia w tym kraju!

Bo jestes chytry i chcesz zaosczedzic na wszystkim !

Bo to obciach, i kazdy wie ze kombinujesz !

[Matschke]

Dobra, sprawdzilem, masz racje, TUV w Niemczech jest w systemie 3-2, ponizej link:
http://www.auto-infos.net/TÜV-Untersuchung_5/

[Rafalek114]

Rejestracja takiego projektu w DE to tak samo idiotyczny pomysl jak zrobienie 600 KM w osce
ty naprawde myslisz, ze uda Ci sie bezpiecznie jezdzic z taka moca i konfiguracja po Niemczech i nie obawiac sie niemieckiej kontroli ?
Powodzenia, mieszkalem 18 lat w Austrii i mialem stycznosc z mocno grzebanymi autami, i wiem jak to sie je.... Wiec powodzenia....
Zyjemy w UE, wiec jaki jest problem jezdzic na polskich blachach w DE? Bo nie kumam w ogole, jak mozna miec z tym mega problemy.....
O sprawach ubezpieczeniowych juz nawet nie wspomne, bo jak sie cos stanie i cos nie bedziesz mial wpisanego w dowodzie, to wdepniesz w niezle gowno....a najgorzej jakby sie cos stalo z uszczerbkiem na zyciu u kogos innego....to bedziesz placil caly zycie, bo zadne ubezpieczenie Ci tego nie bedzie chcialo pokryc.....
I jeszcze piszesz, ze chcesz wpisac mniejsza moc niz bedziesz naprawde mial, powodzenia.....
Wez sobie moze w koncu jakiegos dobrego doradce w sprawach tuningu i AWD i rejestracji takiego projektu, bo widze, ze wpadasz na naprawde kiepskie pomysly.....

Widzisz mieszkales tak dlugo w Austrii i dalej niewiele wiesz , zreszta to podobnie jak z tuningiem porsche w twoim przypadku . Chcesz za wszelka cene zablysnac ,ale nii jak ci to nie wychodzi . To czy ja bede mial problemy czy nie wyjdzie w praniu ,ale dziekuje ze sie tak strasznie o mnie troszczysz . Ty taki z natury dobroduszny jestes ? Wole napisac "chyba" , "byc moze" lub "prawdopodobnie" niz robic z siebie wszechwiedzacego przy okazji wystawiajac sie na smiesznosc piszac cos co mija sie z prawda np 3,2,1 ... to ci sie udalo . Powodzenia .

Jezeli osoba jest zameldowana na terenie Niemiec powyzej 6miesiecy jest obowiazana poruszac sie pojazdem zarejstrowanym na terenie Niemiec (tak mi sie wydaje , aczkolwiek Matschke z pewnoscia zasiegnie porady z pewnego zrodla i nas oswieci). Myslisz ze mi nie bylo by latwiej i taniej jezdzic sobie na polskich tab rej ? Wydaje ci sie ze mam jakies korzysci z tego ze bede mial samochod na niemieckich tab. rej. - nie , nie mam i zdecydowanie wolalbym poruszac sie na "Naszych " tzn polskich tab. rej.

[jacekd]

wiec ziomek zluzuj poslady bo chyba cie lekko ponosi

LOL!!! Żarty se robisz czy przed przeczytaniem mojego posta siadłeś gołą dupą na jeża??
Napisałem luźnego posta, a Ty od razu ogniem z dupy.

[Rafalek114]

LOL!!! Żarty se robisz czy przed przeczytaniem mojego posta siadłeś gołą dupą na jeża??
Napisałem luźnego posta, a Ty od razu ogniem z dupy.

Bo mnie to tak samo meczy i smieszy jak Was , wierz mi ... ale to jest jedyna opcja dla mnie na dzien dzisiejszy , mam na mysli niemieckie deski. Sram na to czy to jest madre czy nie , tak jest i przebywajac na terenie Niemiec musze sie w jakims stopniu dostosowac do panujacych tu utrudnien.

[noodl3s]

Widzisz mieszkales tak dlugo w Austrii i dalej niewiele wiesz , zreszta to podobnie jak z tuningiem porsche w twoim przypadku .

Dodatkowo pewnie jeszcze heble masz do bani!

[Matschke]

Nikt tu nie ma potrzeb zablysnac, ale pchac sie z motyka na ksiezyc to najwieksza glupota jaka mozna zrobic....
A kto Ci tak sprawdzi te 6 miesiecy ? Musialby codziennie sprawdzac do jakiego wsiadasz... Po drugie wystarczy, ze auto jest zarejestrowane na kogos innego i problem z glowy.....nie ma granic, jest UE i nie ma mozliwosci sprawdzenia gdzie kto i ile przebywa....nikt Ci nie bedzie sprawdzal na jakich tablicach jezdzisz, wazne, zeby auto z polskimi numerami nie bylo na Ciebie zarejestrowane i mial ewentualnie zgode wlasciciela na kierowanie tym autem....
Kolejne pytanie: masz niemieckie czy polskie obywatelstwoz. Bo tutaj tez mozesz bezpiecznie pomanewrowac
Wiecej problemow sobie narobisz proba efektywnej i bezpiecznej rejestracji takiego projektu w DE niz w PL, to logiczne jak budowa cepa...l
Ale Twoje malp, wiec i Twoj cyrk.... Probuje Ci uswiadomic, ze pomysl nie jest najlepszy, no chyba, ze masz luzne dobre parenaacie tysiecy euro, zeby spelnic niemieckie oczekiwania....
A proba osmieszania mnie i jakichs dogrywek w sprawie Porsche, itp. To sobie mozesz darowac, bo primo nic to nie wnosi w tym temacie, a secundo pokazuje tylko ze nie potrafisz przyjac krytyki tylko probujesz kontratakiem zmienic temat....
Pisze tu, zeby Tobie uswiadomic pewne kwestie, ale Ty wolisz od razu obrzucic blotem....
Proponuje odpowiedziec w koncu na pytania prnita, bo unikasz ich, a sa one naprawde istotne....
Co do systemu 3-2-1, to bylem przekonany, ze jest taki jaki w PL czy Austrii, a nie jest, wiec sprawdzilem to i poprawilem, wiec czepiasz sie....
W Austrii za zarejestrowanie takiego projektu bys wydal drugie tyle kasy co Ciebie kosztowal ten projekt, juz nie piszac o tym, ze z wydechem 3 cale mialbys mega problem....

[noodl3s]

Co do systemu 3-2-1, to bylem przekonany, ze jest taki jaki w PL czy Austrii, a nie jest, wiec sprawdzilem to i poprawilem, wiec czepiasz sie....
W Austrii za zarejestrowanie takiego projektu bys wydal drugie tyle kasy co Ciebie kosztowal ten projekt, juz nie piszac o tym, ze z wydechem 3 cale mialbys mega problem....

Wychodzi na to, że nie znasz szczegółów procedury w DE ale jednak już krytykujesz. Tak dla zasady, by się czepić czy co?
Projekt fajny, rozwija się- trzeba kibicować.

[Matschke]

Akurat znam troche procedury rejestracji czesci tuningowych w aucie i wiem jakie to jest upierdliwe w Austrii, a podobnie jest w DE i to nie jest czepianie sie....
Ja nie pisze bez argumentow....
A ponadto otrzymanie zezwolen dla customowych rozwiazan czyli Einzelgenehmigung graniczy w ogole z cudem...

[rychu]

Dla każdego przed napisaniem postu w tym temacie ;)

[Patryk.]

Co do tablic, to do 6 miesięcy można sie poruszać autem na rejestracjach z pl, mając stały meldunek w niemczech. Po 6 miesiącach trzeba je przerejestrować. Tak to wygląda w przypadku gdy auto mamy na siebie, a jak jest na tatę, mamę czy babcie to trzeba miec podatek drogowy, bo inaczej beda się czepiać.

[Rafalek114]

Maciek wiec jeszcze raz na spokojnie ... Nie masz racji , ja bardzo chcialbym zebys ja mial ,ale jej nie masz . Problem nie dotyczy danego samochodu ,ale dotyczy obywatela . Nie ma na to wplywu twoje obywatelstwo . Jezeli dana osoba jest zameldowana powyzej 6miesiecy na terenie Niemiec i nie posiada meldunku w pl , nie ma prawa poruszania sie jak i posiadania pojazdu na deskach polskich . Pierwszy raz mi sie udalo z Seatem jak mnie zlapali , drugi raz tez powiedzialem ze samochod Ojca a nie moj ,ale za trzecim razem wniesli o ukaranie mnie i sprawa trafila do Sadu . Jezeli jestes obcokrajowcem tylko i wylacznie pracujacym w DE - sezonowo i posiadasz samochod na polskich tab. rej. , ten samochodu musi min raz na 3 miesiace byc w Polsce . To akurat nie jest jakas specjalna przeszkoda.

Podobnie jest z dokumentem Prawa-jazdy . Jezeli jestes zameldowany powyzej okreslonego czasu w de masz obowiazek przepisania polskiego prawa-jazdy , na niemieckie . Takie maja tu podupczone przepisy. Jedyna opcja na poruszanie sie pojazdem mechanicznym na terenie de. jest wtedy gdy pojazd jest wlasnoscia firmy polskiej majaca przedstawicielstwo na terenie Niemiec . Oznacza to ze musialbym byc zatrudniony u kogos w polskiej firmie i na ta firme bylby zarejstrowany "moj" samochod , wtedy by to przeszlo ,ale nie mam ochoty na takie kombinacje .

[Matschke]

Ale z prawa jazdem jest tak wszedzie, bo ogolnie przepisy zabraniaja posiadania dwoch uprawnien do kierowania pojazdow i trzeba je przepisac, to normalne....
To teraz powiedz mi jak urzad niemiecki chce sprawdzac, czy bywasz w Polsce co 3 miesiace jak nie ma granic ? Przeciez bedac na terenie UE mozesz przebywac gdzie chcesz, powinienies sie tylko zameldowac....mozesz glowny meldunek zostawic w Polsce, a tam miec drugi meldunek Nebenwohnsitz. Taki Nebenwohnsitz ma tylko tez wady, bo nie mozna wtedy auta zameldowac, itp. Ale da sie to ogarnac.
A gdzie tak Ciebie nonstop sprawdzaja z tym autem? Musisz miec albo jakiegos pecha lub inaczej rzucac sie w oczy. Przez lata jezdzilem w Austrii na polskich numerach i nigdy nie bylo problemu.....
Niech Ci pokaza przepis, bo ja takiego nie znalazlem, ze nie moge jezdzic autem kogos z rodziny bedac w Niemczech ? Nie znam przepisu i takiego nie znalazlem, ktory wymusza posiadanie auta na niemieckich blachach. Wiadomo, ze jesli auto jest na Ciebie, to wtedy dany problem istnieje, ale nie jak jezdzisz czyims autem....
Jesli jestem w bledzie to prosze i zrodla, na ktorych sie opierasz, bo to ze ktos z policji Ci tak powiedzial, to jeszcze nic nie znaczy, czesto probuja w ten sposob cudzoziemca zastraszyc.... Tylko przepis da Ci pewnosc, bo tak to mialbym ich gleboko....
No i Twoja kombinacja z firma nie jest glupia, na pewno latwiejsza niz prowadzenie tego projektu na takim poziomie rozwojowym na niemieckich blachach....