Audi 80 quattro B2 2-door sedan VR6 R30T 650KM@780NM, czyli wydumany projekt bez sensu i bez końca ;) Opcje

[Pietrek.L]

Bieda Garage robi bardzo fajne wiązki

https://www.facebook.com/156184584729116/po...40161292998106/

https://www.facebook.com/156184584729116/po...69753463372221/

[Wspieraj forum]

[MadeInPoland]

Gdzie robią takie tanie wiązki?
Ja sam robię sobie elektrykę sobie od zera i zawsze zajmuje mi to kilkadziesiąt godzin.

cowboy zrozumiałe jest co czujesz do tego wozu, ale odpocznij kilka dni, emocje opadną i pewnie coś wymyślisz. Elektro nie problem, gorzej z tym motorem. Oczywiste chyba, że nie upalałeś na zimnym oleju (poniżej 80stC) ?

[piwo]

Byłem na torze. Bardzo fajny Tor Modlin. Bardzo fajnie spisał się tiguan jako holownik. DSG robi robotę z przyczepą, dużo dużo lepiej niż jak holowalem T5 caravelle w manualu! Audi jak zwykle.... Nie kończące się choroby wieku już przeciez nie dziecięcego. Jechałem 1.5h w korkach po to żeby zrobić kilka kołek. W sumie było fajnie choć mało brakło żebym tiguanem po torze zaczął jeździć ... Mam już dość, bark się wyleczyl to audi znowu niedomaga i tak w kółko. A mogłem zamiast na tor pojechać na Strażacką z tym złomem i byłby spokój ...

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0...amp;oe=5D8B43DA

naprawde nie wiem gdzie popełniłem błąd
generalnie auto jest fajne i ma potencjał
jak jade z lawetą ludzi pokazują mi okejki
pomysły w sumie się sprawdziły i nawet działa to co wydumałem - choć nawet nie wiem jak jedzie zwykłe B2 bez przeróbek
ale OK, wizualnie pomysł jest super - trzeba to poprawić i pomalować
R30T w dziesiątkach aut podaje jak zły. ludzie bezawaryjnie jezdzą kilkadziesiąt tys km
napędy się nie urywają, heble są ok

ale nie u mnie ciągle sie wszytsko psuje, ciagle cos stuka, obciera, coś zwiera
eletryka sie pieprzy, kable dyndają, przekazniki latają
coś terkocze i zaczeło stukać
nie wiem czy to rozrząd, czy panewka
koledzy od BMW mówili ze olej do dupy
sam nie wiem, przecież nowy rockoil carbon 10w60
silnik po płukaniu, nowa miska
przy pałowaniu temp. wody 80 stC - na właczonych wentylatorach - wiec chłodnia w bagażniku daje rade przy 28 st C
olej 2,5 na wolnych po rozgrzaniu, na zimno jest 6 Bar
jeszcze jakieś jaja
zaczynały sie jazdy a tu wiceraczki nie działąją
patrzymy dyndają przekaźniki
potem wisi jakis kabel - dramat
straciłem komunikacje bluetooth do tableta z megasquirtem - dotknałem przekaźników - naprawiło sie
grube tematy się dzieją

oczywistym jest brak szper żeby coś wiecej wydobyć z tego setupu ale czemu ku.... nie dane mi było pojezdzić choć raz bezawaryjnie?
zebym choć raz mogł sie skupic na jezdzie, której mi tak brakuje
nie mam doświaczenia, nie umiem tego auta jeszcze, tu trzeba jezdzić jak najwiecej
ale nie po roku czekania az bark wyzdrowieje znowu kicha
przecież ten samochód powinien na 0,9 Bara jak jezdze (500KM) podawać jak zły
w zasadzie to nie wiem co robić
najchetniej bym go sprzedał komuś kto znajdzie kilakdziesiat tys PLN zeby to rozebrać do srubki i poskładac od nowa, wymienić elektrykę i zrobić pare poprawek
wiadomo że 10 lat temu jak to wymyslałem były inne standardy
jak 5 lat temu to było odpalane to nawet EMU nie robiło zmiennych faz - dlatego jest megasquirt v3
miało być w koncu lepiej, a wyszło jak zwykle
dokąd zapisywałem w excelu to wydałem 150 tys zł, potem pewnie jeszcze ze 20 poszło i jak krew w piach
nie szkoda mi tej kasy tylko że to nadal jest złom
czy takie projekty muszą sie tylko psuć, a nie jezdzić
jest wiele podobnych "ulepów" które jezdzą

nie za bardzo wiem co dalej
audi pojedzie pewnie do SLG na kolejną rewizję elektryki oraz zobaczymy do rozrządu
moze trzeba bedzie zmienić ten nieszczesny olej, moze napinacz, w najgorszym razie panewki lub wał (mam jeszcze jeden )

jedyne pozytywy to tiguan w TDI z DSG super robi robote i holowanie to przyjemność oraz Tor Modlin - naprawde niezły obiekt gdzie mozna jechać nawet z dzieciakmi
super baza, ładne kibelki, fajny asflat, zrobili tarki, mozna się tam wyjezdzic

Skąd ja to znam. U mnie trzy ostatnie poznanie kończyły się wymiana silnika. To panewka, to korba, to pęknięty tłok. Cóż można dodac. Mnie też czasami ręce opadają. Zwłaszcza na robotę mechaników. Coś robią spierdola coś innego albo źle zrobią i tak człowiek się buja. Co mogę poradzić to kupić nową MX5 184 konna za 98tys wymienić opony na extremy i upałac bezawaryjnie. Serio.

http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopi...w=unread#unread


Czasami grzebanie w gównie nie ma sensu. Nie żeby mi się projekt nie podobał. Po prostu w Polsce nikomu nie chce się już robić więc auta jak sam nie ogarniesz to nikt ci nie ogarnie choćbyś 100 tys kolejne wsadził. Taka prawda. Każdy liczy że wlozy 10minut swojej pracy i zarobi 1000zl. Większa ilość pracy zazwyczaj przeraża mechanikow i takie prace odkładają na parę lat w przyszłość.

Co do wiązki ja polecam Krzyśka.
Tel.505 179 828
Ale znając życie pewnie zajęty na najblizsze 10 lat.

[MadeInPoland]

piwo też wyciągnąłem podobne wnioski kiedyśtam i nie jestem w tym odosobniony. Na motorsport są dwie opcje. Albo przylatujesz śmigłowcem na imprezę, wsiadasz do wozu, wysiadasz i odlatujesz i nie dotykasz palcem tylko jeździsz. Czyli albo nie robisz nic, albo robisz WSZYSTKO sam. Opcje, w których robisz 25%, 50% czy 90% sam, a resztę zlecasz są o tyle bardziej przygnębiające ile większy odsetek jest Twoich robót.

Co do silnika to zgadza się, pakowanie małolitrażowych silników i żyłowanie ich tak, żeby osiągami dorównały pierwszemu lepszemu dieslowi z salonu to proszenie się o sporo nerwów i napraw. Ale na małolitrażowych silnikach świat się nie kończy.

[cowboy]

fesbuk taka oto reklamę mi własnie wyswietlił



1. wiązka to nie jest teraz główny problem, trzeba to jeszcze raz przejzec, dobrze pomocować zeby nie było zwarć, wiązke chciałbym nową jak auto bedzie rozbierane i malowane
2. silnik to problem
powtórzę czy ktoś miał problem z rockoil carbon 10w60 ?

Made in Poland - nie upalałem na zimnym oleju, zresztą wczoraj było dośc upalnie, ze 2 kółka przejechałem spokojnie, olej na pewno był rozgrzany, no chyba ze 10w60 w letni dzień wymaga poł godziny dogrzewania albo specjalnej troski, moze mam za dużą chłodnice oleju - założyłem największa jaka była dostępna, podobnie jak intercooler
zresztą stukanie powiekszało się z rozgrzaniem oleju

3. brakuje mi tych kilku wyjazdów na tor zeby dojśc do momentu że auto bedzie rozebrane i poprawione od podstaw
trzeba jeszcze kilka rzeczy przetestowac i sprawdzić, beda jeszcze pewnie jakieś przeróbki mniejsze lub większe, wiec jak robić wiązki to na gotowo
chce wyjśc z fazy wiecznych testów, brakuje tak naprawde niewiele

chciałbym żeby jeszcze raz Noorec z SLG podjał próbe reanimacji i poprawek
zwłaszcza ze wiązka to nie wszytsko, bo trzeba zajrzeć do silnika
jak robili miskę to był płukany silnik bo były opiłki w oleju
padło podejrzenie ze po awarii na hamowni kilka lat temu nie został układ dobrze wypłukany
przypomne nie był dokręcony przewód zasilania turbiny i przy 2 albo trzecim hamowaniu olej nam rzygnał na komore silnika
Siedziałem akurat wtedy na prawym i zauwazyłem dym, moze z boku bym to widział wczesniej
było za poźno i zanim Lukasz Lamik zgasił silnik zatarł sie na pierwszej panewce - która jest na koncu magistrali olejowej
wtedy stukał ale inaczej, tak bardziej twardo i metalicznie z dołu silnika
Guzior wtedy za darmo wymienił korbe, ja kupiłem wał i zostało to naprawione
potem były grzechoty w rozrządzie, coś tam Krzysiek z mk2VRT doradzał jakies napinacze z 12V i względnie sie uspokoiło

potem jak odebrałem auto od noorca juz na rockoilu to na filmiku było słychać stuki :
https://www.facebook.com/watch/?v=1761365420554109
Wojti wtedy stawiał na panewke
ale mi sie wydawało ze to coś z rozrządu

to jest niestety neverending story

wczoraj jechałem pierwszy raz na jakimś starym slicku yokohama advan 230/610/17 który kupiłem od Kajmana ze 3 lata temu
stary, twardy ale juz zauważyłem ze mogłoby coś z tego być
oczywiście nie mam porównania do niczego, bo nigdy nie jezdziłem 500 konnym autem na slicku
Radzio_gsi który był ze mną zeznał ze szpery potrzebne od zaraz - mimo ze jezdziłem na E40 i boost z wastegat 0,9 bara - czyli pewnie było te 500KM@600NM

mi nie chodzi żeby objeżdzać evo, żeby wygrywać track daye
chce móc pojezdzić dla frajdy na takim Modlinie, przewieźć syna starszego (9,5 lat) który ma straszną zajawke motoryzacyjna (ciekawe po kim? )
generalnie kiedyś dac to do blacharza i lakiernika żeby to wyglaało - bo to audi to tylko na zdjęciach z 5metrów ładnie wygląda
założyć te lekkie drzwi, powywmienąć niektóre toporne rozwiązania na lżejsze żeby urwać z 50kg
zrobić to porządnie i jezdzić sobie na jakies zloty, classic auto cupy, spalać opony, moze 1/4 mili dla zabawy i miec frajde i niepowtarzalnego mocnego klasyka
taki był plan

[MadeInPoland]

Nie wiem czy miałeś zbyt słabo rozgrzany motor, ale wiem, że w mercedesie 5.4 V8 wymaga minimum 20 minut spokojnej jazdy przy temp zewnętrznej 30stC, żeby olej złapał 80stC, a zwykle jest to więcej niż 20 minut.
Jak panewka ma zbyt duży luz to zrozumiałe, że będzie bardziej stukać im bardziej rozgrzany olej.

[piwo]

Myślę że w upały jakie są obecnie nawet tuż po odpaleniu 10w60 olej ma natychmiast 30 stopni na starcie i to już jest ok. Temperatura na tyle wysoką by o zatarciu silnika nie byli żadnej mowy. Gdy jest minus 20 ( lepkość koło 5000) i spalujemy to jest problem ale nie przy 30 stopniach ( lepkość koło 150). Podejrzewam że po minucie pracy w takich warunkach jak mamy obecnie olej miał już z 50stopni ( lepkość koło 80) a jak silnik był wczesniej odpalany to jeszcze wyższa temperatura i niższa lepkosc( bliska normalnej 20). Ja u siebie mam zabezpieczenie w postaci odcinki 3000 dopóki woda nie przekroczy 70 stopni ale to tylko że względu że ja osobiście pałuje od startu bo tak teZ traktuje auta. Nie sądzę że sam olej był problemem a bardziej obstawiał bym spadek ciśnienienia. Miałeś stan ponad kreske? Stuki to też nie musi być panewka. Może jakieś łożysko padło od rozrządu alternatora lub coś w podobnie. U mnie np łańcuch rozrządu tarł o obudowę rozrządu i wydawał jakieś dziwne stuki.

[MadeInPoland]

Piwo to nie jest kwestia 'myślę', 'podejrzewam', 'nie sądze', 'obstawiałbym' tylko prostego pomiaru. Zmierz sobie olej w silniku jak łapie 50 stopni po minucie pracy Sądziłem, że określamy tutaj domyślnie temperaturę w stopniach celsjusza, nie fahrenheita.
Zestawiając to co piszesz o temperaturach oraz jak traktujesz silniki i to co napisałeś tam wyżej, że ostatnie trzy wyjazdy do Poznania to u Ciebie robota silnika można się zastanawiać jakie wyciągasz wnioski z tych wypraw. Ciekawe czy mx5 przetrwałaby takie traktowanie. Wszak mazda ciaśniej pasuje niż opel...

[cowboy]

Silnik po zjezdzie z lawety pracował z 10 minut az zagrzał wode do 80 st C
potem kołko zapoznaczwe
potem wolne kółko
ja sie zapoznawałem z oponami, z torem, czekałem az przestanie kropić
potem pare razy mu dołożyłem mocniej - nie było nic złego w traktowanu silnika
powtórze takich R30T jezi na pęczki i ten motor na 0,9 bara to powinien jezdzić lata
zwłaszcza że aktualnie jezdziłem na mieszance pół na pół E985 i PB98
a po strojeniu na moją prosbę Łukasz Lamik jeszcze opóźnił zapłon chyba o 2 stopnie
auto miało być odporne na pałowanie
olej na bank był dogrzany
tez mam zabezpieczanie w megasquircie ze poki woda nie osiaganie ius tam stopni odcinka jest na 3000 rpm
stawiam ze albo łańcuch wali o obudowe rozrzadu albo ta naprawiana korba znowu się oddzywa

[MadeInPoland]

temperatura wody, a oleju to dwa różne światy. W przytaczanym wyżej mercedesie 5.4 ciecz łapie 80stC po kilku minutach jazdy gdzie olej ma wówczas jeszcze 40 stC.
Dodam, że mowa o silniku v8 w ciasnej komorze, z osłonami pod silnikiem, bez wylotów w masce, seryjny wóz.
Jeśli to tylko łańcuch to ogarniaj szybko temat i przejedź się gdzieś dalej na tory tym zestawem, będziesz miał przynajmniej frajdę z jazdy tiguanem gdyby znowu coś poszło nie tak:)

[piwo]

Piwo to nie jest kwestia 'myślę', 'podejrzewam', 'nie sądze', 'obstawiałbym' tylko prostego pomiaru. Zmierz sobie olej w silniku jak łapie 50 stopni po minucie pracy Sądziłem, że określamy tutaj domyślnie temperaturę w stopniach celsjusza, nie fahrenheita.
Zestawiając to co piszesz o temperaturach oraz jak traktujesz silniki i to co napisałeś tam wyżej, że ostatnie trzy wyjazdy do Poznania to u Ciebie robota silnika można się zastanawiać jakie wyciągasz wnioski z tych wypraw. Ciekawe czy mx5 przetrwałaby takie
.traktowanie. Wszak mazda ciaśniej pasuje niż opel...

Określam temperatury w celcjuszach
Ostatnio nie podpinałem kompa pod emu ale startując z 30 stopni na zimno myślę że dość szybko wskoczy na 50 przy warunkach jakie są obecnie. Wiem że olej grzeje się dość wolno i jest zawsze z tyłu jakieś 20-30 stopni za woda w rozgrzewaniu. Ale w takich warunkach zwrotnikowych jak mamy obecnie to myślę że dzieje się dużo dużo szybciej. U mnie po paru minutach jazdy może 10min ze stałą prędkością jazdy 120km/h od startu woda osiągnęła 100 stopni i 100-102 trzymała przez całą drogę. I to było kiedy. W sobotę zdaje się.
Co do traktowania auta traktuje je jak zabawkę i się nią po prostu cieszę. Żadne dziecko nie traktuje zabawek poprzez dbanie o nie tylko nimi rzuca o ściany i się nimi bawi. Ja traktuje tak auta i nie wyobrażam sobie traktować auta inaczej dla mnie to radość życia i tak pewnie pozostanie.

[13E7]

Możliwe że to przez olej... swego czasu szukałem "idealnego" oleju i co chwilę zmieniałem. I wnioski miałem takie
LM Racetech 10w60 - lekka jazda i trzymał ciśnienie ok ale po upalaniu spadało o połowę na wolnych obrotach i około 10 psi przy odcince
Motul X Power 10w60 - lekka jazda ok, mocno rozgrzany na wolnych około 5 psi spadał
Motul 300V 15w50 - ciśnienie nie zeszło nigdy poniżej 30 psi na wolnych i góra też trzymał idealnie
Auto to 350z z wskaźnikiem ciśnienia oleju i założonymi chlodnicami oleju z rx8 na podstawce mishimoto z termostatem 80 stopni
Po drodze jeszcze były inne oleje ale na nich nie upalałem mocno

[MadeInPoland]

W ogóle cowboy w tak nadłubanym motorze nie masz czujnika temperatury oleju? Trochę dziwne o czym tu mowa, że masz takie przekonania o tym, że temperatura oleju była OK. Nie wiem czy poszła Ci panewka, ale wiem, że 10W60 to nie są żarty i taki olej wymaga dogrzania. Jaki masz luz na panewkach?

Ten olej, który stosowałeś ewidentnie wymaga dogrzania. Zwróć uwagę, że mimo iż określają go 10w60 to ma w 40stC lepkość taką jak motul 20w60.
Generalnie ma wysokie hths i wymaga luźnego pasowania lub prawdziwie wysokich temperatur pracy czyli raczej 100stC +.
http://www.rockoil.co.uk/cm/images/pdf/tec...rbon_Series.pdf

https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/motul-pr....pdf?1492017893

I w sprawie temperatur biorąc pod uwagę Twoją sporą wiedzę i nie mniejsze doświadczenie to trochę zastanawiające, że bierzesz pod uwagę temperaturę cieczy, a nie oleju.
http://www.tuneruniversity.com/blog/2011/0...il-temperature/

[cowboy]

mam czujnik cisnienia oleju Defi
mam centralke Defi i defi display ale tam coś nie działała mi temp oleju cos było pokićkane
temp wody pokazuje mi sie via megasquirt
w tych czasach ten wyswietlaczyc od defi to było cos, teraz bym to zrobił inaczej na jakims duzym wyswietlaczu
juz w sumie nie pamietam nawet o co tam chodzi, wiem ze nie było małej wtyczki do defi
im dłużej o tym mysle to widze ze musze to wszystko przerobić chyba
fakt nie zdawałem sobie sprawy że przejscie z mobil 5w50 ma rockoil 10w60 bedzie az tak istotne
moze tak być jak piszesz ale ja stawiam na kolejny fuckup
no nic pewnie trzeba bedzie wrócić do jakiegoś bardziej cywilnego dobrego oleju

polecany jest mi tez korba automotive do ogarnięcia elektryki, noorec i tak nie ma terminów wolnych
https://www.facebook.com/Korba-Automotive-1407007859578636/

[cowboy]

teraz odpaliłem zeby wjechać do garazu i nie stuka
panewka stukałaby pewnie nawet na zimnym oleju
Made In Poland R30T to nie rocket science
to idiotoodporny piec bezpiecznie wystrojony
to auto ma podawać jak napisał piwo, zjeżdzam z lawety, grzeje na postoju 10 minut, potem 10 minut lekkiej jazdy i dzida
przecież to 0,9 bara to jest nic, te silniki na 500-600KM jezdzą dziesiątki tysięcy km w ulicznych autach

to nie 2 litrówka zrobiona na 800KM z obrotami 9krp tylko solidny 3 litrowy piec
po to wleciał VR6 żeby to katować bezstresowo i palic gumy ile sie da

mam nadzieje ze Radzio coś napisze od siebie, bo na pewno chłopak sie zna
ale ostatnie co bym zrobił to zarzucał sobie ze cisne pedał gazu w aucie do tego przeznaczonym
wrecz przeciwnie jezdziłem jak babcia do koscioła bo nie znam toru, auta, opon i nie chciałem przypału zrobić
ale jak po konkretnym przyjebaniu gazu pytam sie Radzia co tym razem smierdzi: z instalacji czy opony to jest coś nie tak... i to raczej nie ze mną

[gość_mat13por_*]

Hmm. W takim aucie w dzisiejszych czasach to widze tam blacka, PMU i ADU. Wtedy masz lżejszą wiązkę, brak miliona przekazników, sieć CAN i wsio z głowy. Odezwij sie do Bartka AutoRace Rzeszów. Jak jir znajdziesz kontaktu to PW. Masz kawałek, ale chlopak buduje i stroi rajdówki i taka zmota jak Twoja nie będzie dla niego problemem.

[MadeInPoland]

cowboy jasna sprawa, radzę Ci tylko na co warto zwrócić uwagę, żeby problemów było jak najmniej.

[cowboy]

Hmm. W takim aucie w dzisiejszych czasach to widze tam blacka, PMU i ADU. Wtedy masz lżejszą wiązkę, brak miliona przekazników, sieć CAN i wsio z głowy. Odezwij sie do Bartka AutoRace Rzeszów. Jak jir znajdziesz kontaktu to PW. Masz kawałek, ale chlopak buduje i stroi rajdówki i taka zmota jak Twoja nie będzie dla niego problemem.

wiesz ile rzeczy po tych 10 latach bym zrobił inaczej ?
w czasach kiedy wjeżdzał megasquirt to EMU nie ogarniało sterowania 2 zmiennymi fazami o ile pamietam
zamiast tych zegarów defi byłby jeden centralny panel ze wszystkim oraz tak jak piszesz PMU

ale lepiej było moze kupic GTRa i sie nim cieszyć
mnie zasadniczo nie przeszkadzają przekaźniki o ile nie są skaskadowane, i nie plątają się pod nogami
albo instalowane przy urządzeniach, np obok pompy wspomagania itd
mają byc w jednym miejscu np na desce na przeciwko pasazera, w ładnej obudowie, opisane przekażniki, opisane bezpieczniki, wiązka ma nie dyndac tylko ma być upieta dobrze
masa ma być solidnie zrobiona, a nie brane masy z czego popadnie
kable nie sztukowane, a nawet jak łaczone to polutowane i zaizolowane

ja nie mam oczekiwać że to bedzie dzieło sztuki
ale ma sie nie urywać, nie stukać, nie zwierać

dobrze napisał Made in Poland
albo sie ma budzet jak na rajdówke 350-400 tys i auto sie oddaje do przysłowiego Tomsona gdzie wiązki robia jak seryjne albo lepsze
albo się walczy i kombinuje tak jak ja
albo się robi samemu - jak się umie i ma czas i gdzie robić
ja nie umiem, i nie mam czasu ani gdzie tego robić

[[Yossarian]]

mam czujnik cisnienia oleju Defi
mam centralke Defi i defi display ale tam coś nie działała mi temp oleju cos było pokićkane

Czyli to tak jakbyś nie miał . Już lepiej dać choć taniego AutoGauge, który np w moim aucie działa już dobre kilka lat, niż profi DEFI, z którego nic nie odczytasz bo zepsute. A co do r30t robiących tysiące km w ulicznych autach - no jak ktoś robi przegazówke raz na jakiś czas i coś tam spod świateł przyciśnie to i nic dziwnego że nawet podłubanym autem dużo pojeździ. Jazda torowa to zupełnie co innego. W ogóle jesteś pewien, że Ci olej nie odpływa na zakrętach? Przegrody są w misce?

A wiązka priorytetowo do ogarnięcia raz a dobrze. A nie dalsze testy spieprzonej

[MisioLBN]

Ogarnij wiazke zeby Ci sie auto nie zjaralo... Ja stawiam ze moje 206T sie zjaralo od zwary...