Shoutbox 0 nowych PW 


1312 Stron V  « < 552 553 554 555 556 > »   
Closed TopicStart new topic
> Stary dowcip, [uwagi odn. zamieszczania w pierwszym poście]
cysiek25
post Sun, 26 Jul 2009 - 14:04
Post #11061


Frequent User
Dołączył: Tue, 10 April 2007





http://www.youtube.com/watch?v=PJSjD7RZH5g
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sun, 26 Jul 2009 - 14:04
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
*Sajmon
post Mon, 27 Jul 2009 - 15:44
Post #11062


Forum Homee
Dołączył: Tue, 08 June 2004
Skąd: Cov





http://www.youtube.com/watch?v=ToiNixIxM4o
"Walimy dziadek!" wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
HaaWK
post Mon, 27 Jul 2009 - 19:41
Post #11063


User
Dołączył: Sat, 09 February 2008





http://www.youtube.com/watch?v=jZopvm6xbOw...feature=related jak rosjanie skaczą na główke biggrin.gif


--------------------
1.8T
Go to the top of the page
 
+Quote Post
LETKAS
post Mon, 27 Jul 2009 - 20:14
Post #11064


Frequent User
Dołączył: Tue, 13 July 2004
Skąd: WuWuA





CYTAT(HaaWK @ Mon, 27 Jul 2009 - 20:41) *


657 raz.... angry.gif zlitujcie sie...


--------------------
13,67 ET
Go to the top of the page
 
+Quote Post
maykel
post Tue, 28 Jul 2009 - 01:59
Post #11065


Frequent User
Dołączył: Mon, 10 April 2006
Skąd: Krakow





Go to the top of the page
 
+Quote Post
Raceboy
post Tue, 28 Jul 2009 - 16:49
Post #11066


Moderator
Dołączył: Sat, 19 November 2005
Skąd: From Hell





Mieszkaniec Vermont Ronald Demuth wpadł niedawno w niezłe tarapaty. Podczas oprowadzania po miejscowym Zoo grupy aktorów z Petersburga pan Demuth przeholował, chcąc pokazać im jeden z cudów Ameryki. Wybrał ciekawy sposób by zaprezentować siłę ... "Szalonego kleju" (Crazy glue) Chcąc pokazać jak silny jest klej Demuth nałożył trochę kleju na dłonie i wybrał ... śmieszny sposób • przytknął swoje dłonie do pośladków przechodzącego nosorożca. Nosorożec, żyjący w Zoo już od 13 lat, początkowo nie wykazał żadnego zaniepokojenia, gdyż poklepywanie go przez zwiedzających było normalną częścią wycieczki. Jednakże w pewnym momencie zorientował się w rodzaju więzi (niedobrowolnej) jaka łączy go z panem Demuth i wtedy ... spanikował i zaczął biegać jak szalony dookoła wybiegu, ciągnąc za sobą pasażera. "Sally (nosorożec) nie czuła się ostatnio zbyt dobrze. Miała straszne zaparcia. Dlatego daliśmy jej sporo środków przeczyszczających i rozluźniających, by ulżyć jej cierpieniom. Stało się to na chwilę przed głupim żartem pana Demuth" powiedział James Douglas opiekun zwierzęcia. Podczas szaleńczego biegu Sally zniszczone zostały dwa ogrodzenia, uszkodzona ściana wybiegu i uciekło wiele małych zwierząt. Dodatkowo trzy kozły piżmowe i jedna kaczka zostały zadeptane na śmierć. Co do pana Demuth, to trzeba było ekipy medyków i opiekunów zwierząt, by móc uwolnić pośladki nosorożca od jego dłoni. Najpierw należało schwytać zwierzę i uspokoić je. W tym momencie zaczęły działać środki przeczyszczające i pan Demuth skąpał się w kilkudziesięciu litrach rzadkiego gauna nosorożca. "To była trudna sprawa. Musieliśmy jednocześnie uspokajać Sally i osłaniać twarze przed gaunem. Pan Demuth był w nim po szyję. Kiedy udało się nam ją złapać trzech ludzi z szuflami musiało pracować, by zapewnić mu dostęp powietrza. Dopiero wtedy mogliśmy go odkleić." Powiedział Douglas. "Myśle, że teraz Demuth daruje sobie na jakiś czas zabawy z klejem". Rosjanie obserwowali całą scenę zdziwieni, choć w podziw wprawiła ich siła kleju. "Kupię trochę dzieciom, ale nie pozwolę im go zabierać do zoo" powiedział Vladimir Zolnikov, szef grupy.



Iracki terrorysta Khay Rahnajet, nie nakleił wystarczającej ilości znaczków na liście bombie i powróciła ona do niego oznaczona "zwrócić nadawcy". Otworzył list i wyleciał w powietrze. Podobna historia przydarzyła się kolumbijskiemu terroryście Fernando Varro, który wysłał paczkę z bomba do ambasady USA. Na przesyłce zapomniał jednak nakleić znaczka, więc poczta zwróciła ją nadawcy. Varro otworzył pakunek i wyleciał w powietrze.



Pewnego dnia strażnik parku narodowego Yellowstone wmieszał się w tłum ludzi, którzy wysiedli z samochodów i przyczep turystycznych, by obserwować niedźwiedzia. Na skraju drogi zauważył kobietę, która smarowała twarz dziecka jakimś nieokreślonym mazidłem. - Co pani robi? - spytał.
- Smaruję go miodem, rzecz jasna! - odpowiedziała kobieta.
- Po co? - zdumiony strażnik zadał oczywiste pytanie.
- Chcę zrobić zdjęcie, jak niedźwiedź zlizuje miód z twarzy dziecka - odpowiedziała rzeczowo matka. Na szczęscie dla dziecka - choć zapewne nie dla ewolucji gatunku - strażnik nie pozwolił, by chłopiec zbliżył się do niedźwiedzia. Do dziś dręczą go koszmary, w których widzi tę scenę. To zdarzenie w pewnej mierze tłumaczy, dlaczego niektóre dzikie zwierzęta zjadają swoje młode.


We wrześniu Paul Stiller, lat 47, został hospitalizowany w New Jersey, gdzie trafił razem ze swoją żoną. Trafili tam, bo zostali ranni podczas wybuch ćwiartki laski dynamitu w ich samochodzie. Jadąc samochodem ok. 2 nad ranem, postanowili odpalić dynamit i wyrzucić przez okno, żeby zobaczyć, co się stanie. Nie zauważyli, że okno było zamknięte.


Mieszkaniec Astrachania Eugeniusz Frenkiel stworzył teorię totalnej mobilizacji organizmu. W myśl tej teorii zagrożony organizm jest w stanie samą siłą myśli poruszać przedmiotami. Początkowe doświadczenia z zatrzymywaniem rowerów, samochodów i tramwajów nie powiodły się - pojazdy nie chciały się zatrzymywać. Psycholog pomyślał, że być może zagrożenie nie było dostatecznie duże i postanowił spróbować na kolei. Maszynista prowadzący lokomotywę opowiadał później, że wyprężone ciało z uniesionymi w górę rękami i opuszczoną głową zauważył zbyt późno.


Trzy nastolatki ukryły się w publicznej toalecie, by wąchać paliwo do zapalniczek. Jedna z nich zapaliła papierosa, co spowodowało wybuch oparów paliwa zgromadzonych w ciasnym pomieszczeniu. Dziewczyny wybiegły z toalety prosto w ramiona policjantów, gdyż w tym samym budynku mieścił się komisariat policji. Usłyszeliśmy głośny wybuch w toalecie - powiedział inspektor Leif Hoy. Chwilę później wybiegły z niej dziewczyny. Policjanci ugasili ich ubrania i udzielili pierwszej pomocy, po czym zawieźli je do szpitala. Życie amatorek oparów paliwa do zapalniczek nie było zagrożone, ale jeśli to doświadczenie nie będzie dla nich wystarczającą lekcją, zapewne usłyszmy o nich ponownie.


Sześćdziesięcioletnia kobieta z Quebecu została aż trzy razy potrącona przez samochody pędzące szosą, gdy próbowała uratować swoje świąteczne choinki. Tak, choinki. Kobieta wiozła na dachu samochodu kilka świerków. Słabo przywiązane drzewka wysunęły sie spod liny i spadły na szosę. Była już noc, a przy drodze nie było latarni. Mimo to odważna kobieta zaryzykowała życie, by uratować choinki przed zniszczeniem pod kołami samochodów. Zginęła, a jej ofiara była daremna


Kryminalne pomysły dwóch szefowych brau szybkiej obsługi zakończyły się tragicznie, gdy ich plan zamaskowania kradzieży spalił na panewce. Lisa, dwudziestodwuletnia kierowniczka nocnej zmiany w Burger Kingu, wspólnie z koleżanką usiłowała ukraść 4000 dolarów dolarów kasy baru. Kluczowym elementem złożonego plany było sfingowanie napadu i podpalenia. Lisa odegrała rolę ofiary, związanej taśmą klejącą i zamkniętej w chłodni. Jej wspólniczka podpaliła śmieci i wyszła z baru z torbą pieniędzy. Teraz na scenie mieli się szybko pojawić strażacy i "uwolnić" Lisę. Niestety, śmieci tlące się w koszu nie spowodowały oczekiwanego pożaru. Dopiero pracownicy dziennej zmiany poczuli swąd i zlokalizowali jego źródło. Kiedy otworzyli drzwi, ruch powietrza rozdmuchał płomienie i wtedy wezwano straż pożarną. Strażacy znaleźli Lisę w chłodni, zamrożoną i wpółprzytomną. Została przywieziona do szpitala, ale zmarła z powodu hipotermii. Na ciele Lisy nie widać było śladów przemocy, taśma klejąca była luźna; Lisa mogła łatwo oswobodzić się z więzów i uciec z niezamkniętej chłodni.


Pewien rosyjski profesor wychylił z próbówki dużą porcję przezroczystej cieczy i zginął wskutek zatrucia alkoholem. Ten Profesor uniwersytetu w Oksfordzie miał zwyczaj popijać laboratoryjny etanol, ale tym razem napił się metanolu. Według uczonych z Usenetu metanol jest powszechnie używanym rozpuszczalnikiem, który wygląda i pachnie jak etanol, ale jest "pięć razy bardziej trujący i pięc razy mniej upijający". Ci, którzy go piją, zwykle piją za dużo. Czterdziestoczteroletni profesor ekologii był podobno krótkowidzem i prawdopodobnie błędnie odczytał etykietę.


Brazylijscy piloci na widok nadlatującego z przeciwka innego samolotu puścili stery, zdjęli spodnie i przyłożyli do przedniej szyby gołe pośladki. Ich maszyna straciła sterowność i runęła na ziemię.\

19 letni Rasheed z Teksasu zagrał przed przyjaciółmi w rosyjska ruletkę za pomocą półautomatycznego pistoletu. Młody głupiec nie wiedział, ze półautomatyczna broń, w przeciwieństwie do rewolweru, zawsze znajdzie kule. Jego szanse na wygranie w rosyjska ruletkę wynosiły zero.


W zachodnim Teksasie, pracownicy średniego rozmiaru magazynu wyczuli w pewnym momencie zapach gazu. Rozsądnie myśląc, kierownictwo ewakuowało wszystkich z budynku wyłączając wszystkie potencjalne źródła zapłonu, w tym energię elektryczną. Po ewakuacji wezwano dwóch techników z zakładu gazowego. Po wejściu przez nich do budynku, okazało się, że nie mogą się w nim odnaleźć ze względu na panujące w nim ciemności. Ku ich frustracji oświetlenie zupełnie nie działało. Świadek całego zajścia opisał później, że widział jak jeden z techników sięgnął do kieszeni i wyciągnął z niej przedmiot przypominający zapalniczkę. Następnie wykonał jakąś czynność z tym przedmiotem i cały skład eksplodował, wyrzucając fragmenty konstrukcji nawet na odległość 5 kilometrów. Po przeszukaniu szczątków budynku nie znaleziono ani śladu po technikach. Znaleziono za to nietkniętą przez eksplozję zapalniczkę. Technik, podejrzany o spowodowanie eksplozji, nigdy nie był oceniany przez swoich kolegów jako szczególnie bystry.


Filipinczyk imieniem Augusto, grożąc granatem ręcznym, uprowadził samolot lecący z Davao do Manili. Zrabował współpasażerom równowartość 25 tys. dolarów, odbezpieczył granat, wrzucił zawleczkę do kabiny i wyskoczył na spadochronie domowej roboty. Spadochron nie zdołał zahamować lotu ku ziemi, zresztą Augusto wciąż ściskał odbezpieczony granat. Policja znalazła później na ziemi dwie dłonie. Tyle tylko pozostało z niefortunnego porywacza.


Niemiecki nałogowiec, który w czasie wędrówki po odludziu odkrył, że zgubił zapalniczkę. Ponieważ bardzo chciało mu się palić, wdrapał się na słup wysokiego napięcia i przytknął usta do drutów. Zapalił się nie tylko papieros, ale i ofiara nałogu.


Angielski nałogowiec który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić. Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od drugiego. Niezbyt higieniczny tryb życia sprawił, że doczekał się hemoroidów. Leczył je, siadając w misce pełnej spirytusu, nie wypuszczając oczywiście papierosa z ust. Opary alkoholu zapaliły się, nastąpił wybuch i nieszczęśnik rzucił palenie już na wieki.


Angielski lekarz amator odkrywca nowej metody leczenia biegunki. Jak każdy wynalazca, przetestował ja najpierw na sobie. Metoda polegała na wykonaniu lewatywy z... cementu. Dzięki skomplikowanej operacji "odkrywcę" uratowano.


29 letnia Andrea z Nevady postanowiła okiełznać arabskiego ogiera, którego wygrała na loterii. Okręciła się więc w pasie liną, którą obwiązała wokół głowy rumaka. Oczywiście, koń zaczął szaleć, zbił kobietę z nóg i pociągnął za sobą. Na pomoc pośpieszył ojciec Andrei, ale zamiast zastrzelić zwierze, zaczął gonić go z psami. Atakowany przez psy rumak ciągnął dziewczynę przez 10 minut. Zdaniem wielu internautów, ojciec przez swa głupotę zasłużył, by podzielić nagrodę z martwą córka.


Sylvester Briddell Jr., lat 26, zginął w lutym 1997 w Selbywille, gdy wygrał zakład z przyjaciółmi, którzy twierdzili, że nie jest w stanie włożyć lufy rewolweru z 4 kulami do ust, zakręcić magazynkiem i pociągnąć za spust.


Katsuo Katugoru japoński wynalazca, który bojąc się skutków trzęsienia ziemi i zalania Tokio wodami oceanu, skonstruował "kalesony bezpieczeństwa". W razie kontaktu z woda, intymna cześć garderoby automatycznie wypełnia się sprężonym powietrzem i wynosi człowieka na powierzchnię. Ponieważ kataklizmu nie sposób przewidzieć, Katugoru nigdy nie zdejmował swoich kalesonów. Gdy wszedł w nich do zatłoczonego metra, mechanizm uruchomił się samoczynnie. Sprężone powietrze najpierw rozerwało mu spodnie, a potem poraniło kilku pasażerów, którzy z połamanymi żebrami trafili do szpitala.


M. A .Goldwin spędził kilka lat oczekując na wykonanie wyroku śmierci na krześle elektrycznym za morderstwo, kiedy jego wyrok został zredukowany do dożywocia. Kiedy siedząc na metalowej toalecie w swojej celi, próbował naprawić mały telewizor, przegryzł drut i pokopało go prądem na śmierć.


Michael Gentner amerykański akwarysta, który tak zdenerwował się na jedna rybę, że postanowił ja ukarać i połknąć żywcem. Ryba utknęła mu w przełyku, udusili się oboje.


Niekiedy głupia śmierć spotyka pozbawionych krzty rozumu złoczyńców. Pewien kierowca ciężarówki z Ohio transportował mrożone brokuły, wśród których ukrył przemycana kokainę. Kiedy chciał wydobyć narkotyki znajdujące się na samym dnie, utknął miedzy mrożonkami głowa w dół. Policjanci zobaczyli później wśród paczek brokułów dwie zimne jak lód stopy.


Troy Hurtubise kanadyjski wynalazca kostiumu dla myśliwych polujących na niedźwiedzie. Strój miał być całkowicie odporny na kły i pazury zwierzęcia. Hurtubise sprawdzał go oczywiście na sobie i wszedł do legowiska niedźwiedzia. Poważnie ranny znalazł się w szpitalu. Po wyleczeniu, ponowił próbę. Z identycznym skutkiem.


Kerry Bingham od dłuższego czasu pił z przyjaciółmi, gdy ktoś zaproponował, żeby pójść na most Tacoma Narrow Bridge i skoczyć na linie (bungee). O 4:30 rano 10 mężczyzn poszło na most. Na miejscu okazało się, że zapomnieli liny. Bingham zauważył zwój kabla w pobliżu. Jeden koniec kabla został przywiązany do jego stopy, drugi do barierki mostu. Bingham spadał 12 metrów, zanim kabel się naciągnął i urwał nogę na wysokości kolana. Bingham cudem przeżył upadek do lodowatej wody i został uratowany przez wędkarzy. Kawałka nogi nie odnaleziono.


Pewien Brytyjczyk z Norwich uznał, ze musi skoczyć ze wszystkich mostów w mieście. Kilkakrotnie powstrzymywany przez policje konsekwentnie realizował swój plan. Ostatni skok oddal z wysokości około 20 m do wody na metr głębokiej


52 letni właściciel szkoły obsługi maszyn w Perth w Australii, Peter, zamierzał nakręcić film wideo pt. "Jak prawidłowo prowadzić podnośnikowy wózek widłowy". W pewnym momencie niefortunny kierowca wypadł z kabiny i został zmiażdżony przez Kola. Dochodzenie wykazało, ze Peter złamał wszystkie przepisy jechał za szybko, po nierównym terenie i nie zapiął pasa bezpieczeństwa. Pechowy Australijczyk nakręcił najbardziej przekonywające (a zarazem ostatnie) wideo szkoleniowe w swoim życiu.


W 2000 r. pewien Amerykanin z Denver zakradł się na strusia farme, zapragnął bowiem zatańczyć z największym ptakiem świata. Przy powolnych pląsach struś zachowywał się cierpliwie, zdenerwował się dopiero, gdy intruz zaczął tańczyć rock and rolla. Ptak zaszarżował, a za nim inne strusie. Tancerz z połamanymi zebrami trafił do szpitala, ale cudem przeżył.


Eduard Kremliczka Czech, działacz Partii Emerytów. Był pewny wyborczego zwycięstwa i oświadczył publicznie, że jeśli jego partia nie przekroczy progu wyborczego, to zje żywego chrząszcza. Obietnicy dotrzymał.


Szwedzki dentysta, który pacjentowi mającemu trudności z opłaceniem jego usług, zerwał wszystkie koronki, wydłubał plomby i oświadczył, że nie odda ich do czasu uregulowania rachunków. Dentysta stracił prawo wykonywania zawodu


--------------------
"We are made of emotions(...)It's only a question of finding the way to experience them." - Ayrton Senna
Go to the top of the page
 
+Quote Post
TomekFord
post Tue, 28 Jul 2009 - 22:08
Post #11067


Rookie
Dołączył: Thu, 02 November 2006
Skąd: Centrum





http://img23.imageshack.us/img23/2894/oszusty.jpg

Go to the top of the page
 
+Quote Post
*Sajmon
post Wed, 29 Jul 2009 - 08:09
Post #11068


Forum Homee
Dołączył: Tue, 08 June 2004
Skąd: Cov





VTG na SPEEDHUNTERS biggrin.gif
Samochód i motyw pewnie większość zna ale pomyślałem, że warto przypomnieć wink.gif
http://speedhunters.com/archive/2009/07/28...y-z-inside.aspx
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Wed, 29 Jul 2009 - 11:47
Post #11069


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(*Sajmon @ Wed, 29 Jul 2009 - 08:09) *
VTG na SPEEDHUNTERS biggrin.gif
Samochód i motyw pewnie większość zna ale pomyślałem, że warto przypomnieć wink.gif
http://speedhunters.com/archive/2009/07/28...y-z-inside.aspx
KasiorMC said:
>> wat does the ZRYTY przez VTG mean???

more or less it's: "f*cked up by VTG" - and it's VTG bosses ride smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Wed, 29 Jul 2009 - 13:09
Post #11070


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





Biali zastanawiali się jak położyć tory niedaleko osady Indian żeby wyszło bezboleśnie.
I jeden z Białych wpadł na pomysł, by robić to niepostrzeżenie nocą. No pomysł genialny, nie?
I wszyscy w triumfie zabrali się do roboty. Pierwszej i drugiej nocy o dziwo udało im się położyć kilka ładnych kilometrów torów i trzy stacje. Parowóz ruszył.
Idzie sobie wódz plemienia po tych torach, dla niego to nowość ale tak idzie i widzi nadjeżdżający z naprzeciwka parowóz który gwiżdże na wodza niemiłosiernie.
- No kurwa, u siebie jestem, co mi ktoś na mnie będzie gwizdać - powiedział wódz sam do siebie i dalej się buja po torach jakby nigdy nic, prawdziwy kozak.
Parowóz zbliża się bardziej i gwiżdże jak tylko może.
Wódz dalej nie schodzi
- Jestem u siebie, co mi kurwa będą tu gwizdać, idę jak chcę. - brąchnął wódz.
Twardziel.
Parowóz zbliżył się prawie na full kontakt i zagwizdał już ostatni raz - wódz twardziel nie zszedł, w końcu był u siebie. Jak go zmiotło z torów to został kadłubkiem, ręce i nogi odleciały.
Przybiegł jednak szybko jakiś szaman z plemienia, zabrał wodza i kończyny, pozszywał go, poskładał, wlał w usta tajemnicze mikstury i wódz żyje.
Tymczasem Biali dalej chcą kłaść tory. Że są już za blisko osady roboty nocne już nie przejdą.
Pomysłowy Biały do inwestora:
- Szefie, ja myślę, że z Indianami trzeba ugodowo, pójdziemy do nich wieczorem delegacją, w prezencie damy im karabiny, dużo whisky i czajnik z gwizdkiem, będzie dobrze.
Tak też zrobili, Indianie całkiem pokojowo ich przyjęli, zadowoleni z prezentów zaczęli libacje.
- Zalać ten czajnik wodą i dawać na ognisko - mówi jeden z Indian.
Najebali się whiskaczem konkretnie, połowa zarzygana śpi już w namiotach , a reszta tańcuje i strzela z karabinów. Do najhuczniejszego ogniska ledwo dotacza się najebany wódz na swych koślawych, świeżo pozszywanych nogach, pokazuje palcem na czajnik i krzyczy:
- Zastrzelcie to coś zanim kurwa urośnie !
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Pablo0000
post Wed, 29 Jul 2009 - 19:20
Post #11071


Frequent User
Dołączył: Sat, 23 August 2003
Skąd: Wydminy





http://www.youtube.com/watch?v=elkNKMCTfq0...feature=related


--------------------
SSS 2008 Modlin- 60ft 2.062, ET 12.625@186.55
Go to the top of the page
 
+Quote Post
buber__
post Wed, 29 Jul 2009 - 21:02
Post #11072


User
Dołączył: Mon, 24 May 2004
Skąd: Tłuszcz | WWL





Japońscy rysownicy też lubią wypić smile.gif

http://asymilator.wrzuta.pl/obraz/powieksz/4pYAcJ6MmTv



--------------------
Prawie robi wielką różnicę .....ale prawie jest niewazne ...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Raceboy
post Wed, 29 Jul 2009 - 23:21
Post #11073


Moderator
Dołączył: Sat, 19 November 2005
Skąd: From Hell





































I na koniec - nowa wizja prezydenckiej rezydencji wink.gif



--------------------
"We are made of emotions(...)It's only a question of finding the way to experience them." - Ayrton Senna
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Marlon
post Wed, 29 Jul 2009 - 23:35
Post #11074


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 November 2002
Skąd: Wołomin





No coż, właściwie to jest dowcip, tylko mało śmieszny: Zaczęli zwężać pas pod Koronowem
http://ww6.tvp.pl/6489,20090727921742.strona

i wyjątek z tego artykułu:
CYTAT
Funkcjonariusze apelują jednak, by motocykliści duże prędkości rozwijali nie na publicznych drogach, a zamkniętych dla ruchu torach.


Przepraszam Panów Funkcjonariuszy - na czym? Na TORACH? no przecież jest ich w Kraju nad Wisłą zatrzęsienie!


--------------------
dragracingowy spiker do wynajęcia ;)

_http://www.youtube.com/watch?v=2opWEnxSs1g
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Raceboy
post Wed, 29 Jul 2009 - 23:43
Post #11075


Moderator
Dołączył: Sat, 19 November 2005
Skąd: From Hell





Wiesz, może im chodziło o kryzys w PKP i korzystanie z torów kolejowych wink.gif


--------------------
"We are made of emotions(...)It's only a question of finding the way to experience them." - Ayrton Senna
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Javie
post Thu, 30 Jul 2009 - 00:45
Post #11076


Super User
Dołączył: Sat, 12 July 2008





WTF ? ohmy.gif


Go to the top of the page
 
+Quote Post
cubus1
post Thu, 30 Jul 2009 - 09:14
Post #11077


Super User
Dołączył: Sat, 14 October 2006
Skąd: że znowu





Co taki zdziwiony? wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Marlon
post Thu, 30 Jul 2009 - 09:47
Post #11078


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 November 2002
Skąd: Wołomin





Komuś na Zajęciach Praktyczno - Technicznych kazali zrobić przekrój silnika.


--------------------
dragracingowy spiker do wynajęcia ;)

_http://www.youtube.com/watch?v=2opWEnxSs1g
Go to the top of the page
 
+Quote Post
STarlet
post Thu, 30 Jul 2009 - 11:14
Post #11079


User
Dołączył: Tue, 03 March 2009





moze to zdjecia z tematu.. pekniety blok biggrin.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
vrus
post Thu, 30 Jul 2009 - 11:24
Post #11080


User
Dołączył: Sun, 12 April 2009
Skąd: zabrze





hahahhaa o tym samym pomyślałem, POKLEI się biggrin.gif


--------------------
c4
Go to the top of the page
 
+Quote Post

1312 Stron V  « < 552 553 554 555 556 > » 
Closed TopicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Saturday, 12 July 2025 - 19:08