![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#41
|
|
![]() prawie jak integra Dołączył: Mon, 29 December 2003 Skąd: waw ![]() |
o ci tak wlasciwie chodzi ctv? o to, ze takie "pseudorolki" jak dynomet sa w stanie podac te same wyniki co maha kosztujac ulamek jej wartosci, a do tego nie musza symulowac i uwzgledniaja warunki drogowe, czyli de facto takie, w jakich samochody zwykle sie poruszaja?
ja nie widze tu zadnego onanizmu. wiadome, ze kazda sroczka swoj ognek chwali, ale pliz.. zejdzmy troche na ziemie. to sa fakty, a nie czyjes marketingowe wymysly majace na celu napedzenie sprzedazy przenosnej hamowni. |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#42
|
|
don padre Dołączył: Thu, 18 September 2003 Skąd: officially Boat. ![]() |
CYTAT("ctv":vpr6d01v) Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało!
No jak mamy sie tak dalej onanizowac,to powodzenia jakbyś miał coś merytorycznego do dodania, to będziemy zobowiązani. wiesz - zawsze można się dogadać i poprosić użytkowników Dynometu, żeby wysyłali klientów do Ciebie, jak tylko pada śnieg -------------------- Giulia/i3/S40/e36
'Who controls the past controls the future. Who controls the present controls the past'. |
|
|
![]()
Post
#43
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Thu, 15 May 2003 Skąd: Starachowice/Kielce/Krakow ![]() |
oprocz stacjonarnych rolek jest dynomet, jest ecumaster... ale zapominamy o tym ze driftbox race logic'a takze ma funkcje hamowni
jak znajde chwile i uda mi sie namowic Kisla na testy to zrobie porownanie driftbox - ecumaster - inercja v-techu no i moze jeszcze maszka jak Daniel wkoncu ruszy -------------------- Usunięto komercyjną sygnaturę.
|
|
|
![]()
Post
#44
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Wed, 12 November 2003 Skąd: Krakow ![]() |
CYTAT("lorak":10yszomz) oprocz stacjonarnych rolek jest dynomet, jest ecumaster... ale zapominamy o tym ze driftbox race logic'a takze ma funkcje hamowni
jak znajde chwile i uda mi sie namowic Kisla na testy to zrobie porownanie driftbox - ecumaster - inercja v-techu no i moze jeszcze maszka jak Daniel wkoncu ruszy driftbox dziala chyba na podobnej zasadzie jak gtech wiec raczej sie nie nadaje za bardzo -------------------- http://www.racingforum.pl/zmiana-w-regulaminie-dotyczAeca-sygnaturek-na-forum-t101875.html
|
|
|
![]()
Post
#45
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Sat, 19 October 2002 Skąd: Kraków ![]() |
CYTAT("ade":8fd4ma9i) driftbox dziala chyba na podobnej zasadzie jak gtech wiec raczej sie nie nadaje za bardzo
ztcw driftbox korzysta z GPSa, jeszcze inna metoda niż powyższe. -------------------- koniu.net | Gorechristmas.carbonmade.com | koniu.digart.pl | teksaschainsaw.blogspot.com
|
|
|
![]()
Post
#46
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 20 April 2007 ![]() |
CYTAT("Owko":1rxxo1uw) CYTAT("greg76":1rxxo1uw) 1. proszę nie podejmować polemiki z poglądem Maćka Grabowskiego, który twierdzi: lepiej jest hamować się na mojej hamowni, bo wtedy mam z tego kasę niż nie na mojej, bo wtedy nie mam. Maciej ma rację. 2. Może zdradzę tu jakieś tajemnice i mi się za to oberwie, ale co mi tam. Z pamięci podaję samochody mierzone na hamowni drogowej, w Warszawie (faktycznie wieczorem): 1) Supra Filipa circa 420hp. 2) Porsche K... cosik koło 700hp. 3) Honda Doktora kole 600hp. 4) Nissan Bartka jakieś 370hp (auto średniodwunastkowe). Wszystkie auta ośki turbo. Był problem z hondą, bo się ślizgała na każdym biegu. Dla leniwych, podaję auta, w których byłby problem ze zmierzeniem mocy na hamowni drogowej: 1) Typhoon No Limit. 2) Corvette InterCars. 3) Supra JC Auto TwinTurbo. Jeżeli nie jesteś użytkownikiem żadnego z trzech powyższych samochodów, nie bój nic. Aa, przypomniało mi się, że ponoć K... rzeczywiście wyrażał kiedyś zastrzeżenia dotyczące warunków pomiaru. Chodziło o jeżdżenie jego RWD 250km/h... zimą. Czy według Ciebie powinienem sprzedać hamownię żebym mógł cokolwiek napisać na ich temat? Czy mam rozumieć że tylko twoje poglądy są tutaj akceptowane? Na podstawie twoich wypowiedzi w tym topicu można wysnuć twój pogląd: lepiej jest hamować na hamowni Wojtreka, bo wtedy on ma z tego kasę, a jak nie to lepiej się nie odzywać. Wydawało mi się że moderator powinien być obiektywny. Moja polemika wzięła się z czyjegoś innego ataku na moją hamownię. Moja polemika dotyczyła problemów z hamowaniem samochodów turbo o mocy dużej i bardzo dużej. Ja nigdzie nie napisałem że Dynomet to badziewie. W gruncie rzeczy To jest to prawie to samo co moja. Różni się tylko rolkami. Mi się rozchodzi o niedogodności wynikające z pomysłu hamowania na drodze. Jeżeli trzeba hamować samochód np. na trzecim biegu i rozpędzać się do tych, powiedzmy 150km/h, to na dobrą sprawę trzeba wyjechać gdzieś pod miasto. Czyli jak ktoś ma warsztat/garaż w centrum i chce ustawić sobie wałki rozrządu, to będzie to trwało chyba z tydzień. Pojechać za miasto, zmierzyć, wrócić do warsztatu, przestawić, jechać za miasto, zmierzyć, wrócić.... Oczywiście może ktoś napisać że można przestawiać na drodze. Ale może jest zima i mróz, a może pada deszcz, a może nie ma dostępu do rozrządu bez rozebrania pół silnika. To oczywiście tylko przykład, przyznaję, dość skrajny. Następna spraw to te naturalne warunki. Przy pojedynczym pomiarze to oczywiście wszystko jest ok. Ale jak ktoś chce porównać wyniki przeróbek, które zajęły jakiś czas, to może wyniknąć z tych naturalnych warunków jakaś drobna niedokładość. Bo te warunki się zmieniają. Raz mocno wieje, a raz wcale, raz pada dzeszcz, a innym razem nie. Na hamowni podwoziowej zmienia się tylko temperatura i ciśnienie. Przyznaję się. Nie wiedziałem że wystarczy tylko 10sek. wybiegu. W tej sytuacji część moich wywodów z tamtego forum jest błędna. Tymniemniej nadal trzeba się rozpędzić do jakiejś tam prędkości i ten kawałek wybiegu zrobić. Co wyklucza według mnie robienie pomiarów w obrębie miasta w ciągu dnia. No chyba że jakieś niewielkie moce(pisząc niewielkie mam na myśli, że nie jakieś 300, 400 czy więcej koni, a jeszcze najlepiej turbo. bo n/a to byle się nie ślizgało). Wtedy można i na drógim biegu, prędkość jest niewielka. Jest jeszcze ta niedogodność, że trzeba w miarę dokładnie znać masę samochodu. Ale to można zwarzyć. Reasumując. Oczywiście da się zmierzyć samochód na hamowni Dynomet. W niektórych przypadkach ma ona nawet pewne przewagi nad inercją stacjonarną. Owe przypadki to bardzo mocne turbo. Masa samochodu plus opory aerodynamiczne powodują dużo większe obciążenie. A to jak wiadomo ma wpływ na charakterystykę pracy turbosprężarki. Dotyczy to równierz średnio mocnych turbo z bardzo krótką skrzynią. No i oczywiście nawiew jest najleprzy z możliwych. A trzeba dodać, że tylko promil hamowni stacjonarnych ma odpowiedni nawiew. Zazwyczaj stoi tylko taka większa suszarka. Widziałem też takie gdzie nie było żadnego nawiewu. Wady to głównie upierdliwość związana z dostępem do odpowiedniego kawałka drogi. Jak ktoś ma firmę przy Katowickiej, albo innej podobnej arteriii, to go to nie dotyczy. Poza tym dużo więcej danych do wprowadzenia, które to dane trzeba zdobyć, jeżeli zalerzy nam na maksymalnej dokładności pomiaru. Mam nadzieję, że mój post nie zostanie potraktowny jako reklama oferowanych przezemnie usług. Tak samo jak ja nie traktuję tak tych wszystkich peanów na temat Dynomet. W Warszawie jest poza moją chyba jeszcze z dwanaście hamowni, tak więc jest w czym wybierać. Jak by ktoś chciał to przez ścianę ode mnie gość ma Dynomet-a. Wojtrek, ja też nic nie mam do twojej, ani do żadnej innej hamowni. Nie chciałbym żebyś Traktował moją wypowiedź jako jakiś atak. Staram się być obiektywny. Jak coś pokręciłem na temat Dynomet-a, to proszę o sprostowanie. Bardzo chętnie odpowiem też na pytania dotyczące inercji stacjonarnej, gdyby takie się pojawiły. |
|
|
![]()
Post
#47
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Thu, 20 May 2004 Skąd: Random (WR) ![]() |
Jeśli chodzi o dynomet i konieczność wklepania dokładnej wagi pojazdu to można zaopatrzyć się w przenośną wagę najazdową (wymiary różne ale zazwyczaj około 50x50 cm) która zważy nam autko z dokładnością do 0,5 kg, a koszt takiej wago to ~5-6 tyś zł
Można tego dokonać bezpośrednio przed pomiarem i będziemy mieli uwzględnioną mase pojazdu z kierowcą, paliwem, pasażerem, laptopami i innymi pierdołami mającymi na to wpływ Pozdrawiam -------------------- www.audiklub.org
Pozdrawiam Mirek |
|
|
![]()
Post
#48
|
|
don padre Dołączył: Thu, 18 September 2003 Skąd: officially Boat. ![]() |
Żeby to nie poszło w ślepą uliczkę.
1. Napisałem w zacytowanym przez Ciebie poście: "Maciej ma rację". Interpretuj sobie te 3 słowa jak Ci się żywnie podoba. 2. Gdyby tylko moje poglądy (którymi staram się dzielić oszczędnie) były tu akceptowane, to nie mielibyśmy forum dyskusyjnego. Nie mam żadnego problemu z tym, że ktoś się ze mną nie zgadza, co więcej, nie płaczę, jeśli muszę po wymianie argumentów przyznać komuś rację. 3. nie chcę przynudzać, ale po raz wtóry kieruję do Ciebie prośbę: POKAŻ, w którym miejscu napisałem, żeby hamować się na dynometach. Albo w którym dezawuowałem dowolną inną hamownię. Chętnie odniosę się wtedy do zarzutu, ale pokaż, gdzie tak napisałem. 4. Akcja z mrozem, deszczem i trzęsieniem ziemi i blokadami Leppera. Dżizas, tak, nie da się wtedy hamować na drodze. 5. Dziękuję Ci i cenię Twój POWYŻSZY wywód na temat hamowni, bo choć się na nich tylko trochę znam, wiem, że masz tu rację. Ośmieliłem się nie zgadzać z Twoim POPRZEDNIM wywodem z forum nissantech, bo tam - jak sam powyżej przyznałeś - myliłeś się. 6. Jeśli Cię to interesuje, robotą moderatora jest głównie niedopuszczanie, by ludzie pisali pierdoły. -------------------- Giulia/i3/S40/e36
'Who controls the past controls the future. Who controls the present controls the past'. |
|
|
![]()
Post
#49
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 20 April 2007 ![]() |
CYTAT("simpson":1y94z9p2) Jeśli chodzi o dynomet i konieczność wklepania dokładnej wagi pojazdu to można zaopatrzyć się w przenośną wagę najazdową (wymiary różne ale zazwyczaj około 50x50 cm) która zważy nam autko z dokładnością do 0,5 kg, a koszt takiej wago to ~5-6 tyś zł Można tego dokonać bezpośrednio przed pomiarem i będziemy mieli uwzględnioną mase pojazdu z kierowcą, paliwem, pasażerem, laptopami i innymi pierdołami mającymi na to wpływ Pozdrawiam Ależ oczywiście że można. Czy ja gdzieś napisałem że nie można?. Uważam zresztą że jest to najleprzy sposób. O niebo lepszy niż waga na złomie. No i nie trzeba nigdzie jeździć. Added after 48 minutes: CYTAT("Owko":1y94z9p2) Żeby to nie poszło w ślepą uliczkę.
1. Napisałem w zacytowanym przez Ciebie poście: "Maciej ma rację". Interpretuj sobie te 3 słowa jak Ci się żywnie podoba. 2. Gdyby tylko moje poglądy (którymi staram się dzielić oszczędnie) były tu akceptowane, to nie mielibyśmy forum dyskusyjnego. Nie mam żadnego problemu z tym, że ktoś się ze mną nie zgadza, co więcej, nie płaczę, jeśli muszę po wymianie argumentów przyznać komuś rację. 3. nie chcę przynudzać, ale po raz wtóry kieruję do Ciebie prośbę: POKAŻ, w którym miejscu napisałem, żeby hamować się na dynometach. Albo w którym dezawuowałem dowolną inną hamownię. Chętnie odniosę się wtedy do zarzutu, ale pokaż, gdzie tak napisałem. 4. Akcja z mrozem, deszczem i trzęsieniem ziemi i blokadami Leppera. Dżizas, tak, nie da się wtedy hamować na drodze. 5. Dziękuję Ci i cenię Twój POWYŻSZY wywód na temat hamowni, bo choć się na nich tylko trochę znam, wiem, że masz tu rację. Ośmieliłem się nie zgadzać z Twoim POPRZEDNIM wywodem z forum nissantech, bo tam - jak sam powyżej przyznałeś - myliłeś się. 6. Jeśli Cię to interesuje, robotą moderatora jest głównie niedopuszczanie, by ludzie pisali pierdoły. 1. i 2. i 3. Może to nie ładnie odpowiadać pytaniem na pytanie, ale jakoś tak mi się ciśnie na usta: Pokaż proszę, gdzie napisałem, że trzeba się hamować na mojej hamowni? 4. Napisałem przecierz wyraźnie, że według mnie, ma to znaczenie w przypadku porównywania wyników w skrajnie różnych warunkach. Jeżeli pierwszy pomiar przeprowadzisz pod wiatr wiejący z prędkością 20m/s, a drugi z takim samym wiatrem w plecy, to nie powiesz chyba że nie wpłynie to na wynik tego porównania. Oczywiście trzeba by mieć niezły niefart żeby tak trafić. Zaznaczam że jest to skrajny przykład. 5. Widzisz, ja też potrafię przyznać komuś rację po wymianie argumentów. 6. Napisałem coś i skasowłem, bo wynikła by dyskusja na trzy strony, po czym zaczęło by się rzucanie mięchem z różnych kierunków i EOT. To może sobie kiedyś na żywo pogadamy. |
|
|
gość_k-meal_* |
![]()
Post
#50
|
![]() |
CYTAT("Nocoty...po raz trzeci":1ozoqst2) 4. Napisałem przecierz wyraźnie, że według mnie, ma to znaczenie w przypadku porównywania wyników w skrajnie różnych warunkach. Jeżeli pierwszy pomiar przeprowadzisz pod wiatr wiejący z prędkością 20m/s, a drugi z takim samym wiatrem w plecy, to nie powiesz chyba że nie wpłynie to na wynik tego porównania. Oczywiście trzeba by mieć niezły niefart żeby tak trafić. Zaznaczam że jest to skrajny przykład. a nie jest tak, jak napisal LuiG?CYTAT wszystkie straty związane z Cx, wiatrem czy pochyłąścią drogi uwzględnia późniejsze zwalnianie
|
|
|
![]()
Post
#51
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Sat, 19 October 2002 Skąd: Kraków ![]() |
CYTAT("k-meal":2cyga9yu) a nie jest tak, jak napisal LuiG?
CYTAT wszystkie straty związane z Cx, wiatrem czy pochyłąścią drogi uwzględnia późniejsze zwalnianie Przy stałym wietrze tak. Wystarczy zrobić test najpierw w jedną, później w przeciwną stronę i dobrać korekcję tak, aby obie krzywe się pokryły. Natomiast z tego co mi wiadomo te hamownie nie są wyposażone w wiatrometry , więc przy zmiennym i silnym wietrze trzeba się liczyć z pewnymi niedokładnościami. -------------------- koniu.net | Gorechristmas.carbonmade.com | koniu.digart.pl | teksaschainsaw.blogspot.com
|
|
|
![]()
Post
#52
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Wed, 26 February 2003 Skąd: Warszawa - Grochów ![]() |
Tylko powiedzcie mi jak jest z dokładnością i powtarzalnością pomiarów z hamowni typu na koło.
Jak tak bardzo szczegółowo dostrajam wolnossaki to walka jest nawet o 1-1,5 Nm & KM - czy to coś na koło sprawdzi się, wykryje i poprawnie zdefiniuje tak drobne zmiany ? Swoją drogą wydawało mi się że diwajs za 10k mierzący w warunkach drogowych powinien mieć jakiś prosty wiatromierz, bo z tego co się dowiedziałem i tu przeczytałem to nie jest wiele więcej wart jak ECUmaster -------------------- Nissan 200Sx S14 na tor i trochę drift [212KM/268Nm >> 379KM/428Nm]
Nissan Sunny GTi z 2.0 na zmiennej fazie na Tor [243KM/247Nm] Saab 900NG 2.0 Turbo Coobcio Test POWER CAR [185KM/240Nm >> 468KM/485Nm] Saab 9-3 Cabrio Aero 2.3 Turbo Coobcio Lansowóz [205KM/280Nm >> 281KM/424Nm] |
|
|
![]()
Post
#53
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 07 February 2005 Skąd: www.dogbox.pl ![]() |
CYTAT("Coobcio":3vetd1o2) Tylko powiedzcie mi jak jest z dokładnością i powtarzalnością pomiarów z hamowni typu na koło.
Jak tak bardzo szczegółowo dostrajam wolnossaki to walka jest nawet o 1-1,5 Nm & KM - czy to coś na koło sprawdzi się, wykryje i poprawnie zdefiniuje tak drobne zmiany ? Swoją drogą wydawało mi się że diwajs za 10k mierzący w warunkach drogowych powinien mieć jakiś prosty wiatromierz, bo z tego co się dowiedziałem i tu przeczytałem to nie jest wiele więcej wart jak ECUmaster a tam gdzie stroisz to nie ma jakiegoś błędu pomiaru Kuba ? -------------------- ...
|
|
|
![]()
Post
#54
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Wed, 26 February 2003 Skąd: Warszawa - Grochów ![]() |
Jest ale stwierdzam je dopiero jak znacznie zmieniają się opory toczenia wynikające głównie z nagrzewających się opon i nie przekraczają one więcej jak 0,4-0,6 Nm & Km przy mocach ok 170KM - tak wynika z moich obserwacji a uwierz mi że na tej hamowni dobrze ponad 20 wozów przestroiłem...
-------------------- Nissan 200Sx S14 na tor i trochę drift [212KM/268Nm >> 379KM/428Nm]
Nissan Sunny GTi z 2.0 na zmiennej fazie na Tor [243KM/247Nm] Saab 900NG 2.0 Turbo Coobcio Test POWER CAR [185KM/240Nm >> 468KM/485Nm] Saab 9-3 Cabrio Aero 2.3 Turbo Coobcio Lansowóz [205KM/280Nm >> 281KM/424Nm] |
|
|
![]()
Post
#55
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 07 February 2005 Skąd: www.dogbox.pl ![]() |
CYTAT("Coobcio":2iy2vegw) Jest ale stwierdzam je dopiero jak znacznie zmieniają się opory toczenia wynikające głównie z nagrzewających się opon i nie przekraczają one więcej jak 0,4-0,6 Nm & Km przy mocach ok 170KM - tak wynika z moich obserwacji a uwierz mi że na tej hamowni dobrze ponad 20 wozów przestroiłem...
jasne, wierze ci, tylko mi chodzi o to ze każda hamownia ma jakieś błędy, mniejsze lub wieksze -------------------- ...
|
|
|
![]()
Post
#56
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Wed, 26 February 2003 Skąd: Warszawa - Grochów ![]() |
Przekłamania i odstępstwa to każda hamownia ma nie ma co ukrywać mi jedynie chodzi o wiarygodność pomiarów następujących po sobie. Natomiast mniej mnie interesują skrajne wartości maks bo jak wiadomo każda hamownia podaje je inne... (jakieś +/- 5%) dlatego przy modyfikowaniu danego auta należy trzymać się jednej hamowni...
-------------------- Nissan 200Sx S14 na tor i trochę drift [212KM/268Nm >> 379KM/428Nm]
Nissan Sunny GTi z 2.0 na zmiennej fazie na Tor [243KM/247Nm] Saab 900NG 2.0 Turbo Coobcio Test POWER CAR [185KM/240Nm >> 468KM/485Nm] Saab 9-3 Cabrio Aero 2.3 Turbo Coobcio Lansowóz [205KM/280Nm >> 281KM/424Nm] |
|
|
![]()
Post
#57
|
|
don padre Dołączył: Thu, 18 September 2003 Skąd: officially Boat. ![]() |
CYTAT("Coobcio":1lj8jjuw) Tylko powiedzcie mi jak jest z dokładnością i powtarzalnością pomiarów z hamowni typu na koło.
Jak tak bardzo szczegółowo dostrajam wolnossaki to walka jest nawet o 1-1,5 Nm & KM - czy to coś na koło sprawdzi się, wykryje i poprawnie zdefiniuje tak drobne zmiany ? Swoją drogą wydawało mi się że diwajs za 10k mierzący w warunkach drogowych powinien mieć jakiś prosty wiatromierz, bo z tego co się dowiedziałem i tu przeczytałem to nie jest wiele więcej wart jak ECUmaster Zarówno Maciej - właściciel hamowni INERCYJNEJ (wcześniej się pomyliłem), jak i Wojtki - właściciele/użytkownicy hamowni przenośnych napisali, że obie to to samo, ale widzę, że dalej twardo walczysz co powinien mieć diwajs za 100k, skoro od hamowni przenośnej różnią go tylko rolki (hamownia na koło zamiast rolek stosuje asfalt)? Może powinien mieć tunel aerodynamiczny jak w F1 z płynnie regulowanym nawiewem (moc+kierunek+symulacja bocznych podmuchów ). Się nie zorientowałeś, podchody już się skończyły. PS. Serio piszesz, że walczysz o 1Nm przy 170konnych autach przy pomocy hamowni?? A jak sobie radzisz z tym, że przy każdym kolejnym pomiarze auto jest słabsze (ze względu na wzrost temperatury)? -------------------- Giulia/i3/S40/e36
'Who controls the past controls the future. Who controls the present controls the past'. |
|
|
![]()
Post
#58
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Wed, 08 December 2004 Skąd: Warszawa ![]() |
Dla mnie troche glupia dyskusja.
Przeczytalem to co napisal Maciek i trudno sie z nim nie zgodzic. Zaleta hamowni stacjonarnych jest ich wygoda i na pewno latwiej i bezpieczniej jest zmierzyc tak samochod 30x. Na drodze otrzymamy wyniki inne, bo warunki tez sa inne. Na hamowni silnikowej tez wynik bedzie inny. Silnik nie ma jednej ustalonej mocy i trudno powiedziec ktora hamownia mowi prawde, kazda podaje go przy innych warunkach. Inercja ma swoje zalety, jak mamy odpowiednio ciezkie rolki to doladowane samochody tez da sie mierzyc. Koszt inercji to glownie koszt zrobienia rolek, reszta to drobiazg a na upartego wykresy mozna sobie robic w excelu. Gtech ma swoje zalety, ja go czesto uzywam do swoich zabaw. Wykresy sa powtarzalne, mi zalezy na roznicy a nie na cyfrach. -------------------- Dzik zawsze pozdrawia.
- Clio stage 0.5 = 172->161->166(ET14.9)->184(ET?)->??(ET14.3)-> seria - R5 blue, 2.0 16 - 160KM - R5 black 1.4t mpi - R5 red 1.4t - R5 silver 1.4t Zycie jest za krotkie zeby jezdzic dieslem |
|
|
![]()
Post
#59
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 19 April 2004 Skąd: Krakow ![]() |
Witam,
Na hamowni inercyjnej jest jescze jeden problem. Na kazdym biegu dostaniemy inny wynik pomiaru poniewaz hamownia inercyjna nie jest w stanie obciazyc silnika. Na hamowniach drogowych na kazdym biegu (no moze poza jedynka ) otrzymuje powtarzalne wyniki. Przy hamownii drogowej jedynym problemem jest zapenwninie powtarzalnych warunkow drogowych. Zreszta na wielu hamowniach inercyjnych w Polsce i tak nie sa brane pod uwage warunki w jakich hamowane jest auto (temp. poweitrza, cisnienie, wilgotnosc) wobec czego ich wyniki przy pomiarach w rozne dni beda rozne. Prawda jest taka ze to sa dwa troche rozne urzadzenia. Na hamownie drogowa np. takia jaka jest w Ecumasterze, mozemy bardzo szybko zestroic auto na ulicy i widzimy na bierzaca jakie zmiany w charakterystyce wykresu zachodza (i w sumie nie interesuje nas nawet moc maksymalna tylko AFR, cisnienie w kolketorze i ksztalt wykresu). Natomiast np. ustawienie wlakow rozrzadu na hamowni drogowej to koszmar. Pozdr Jadzwin |
|
|
![]()
Post
#60
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 23 December 2002 Skąd: z R-performance ![]() |
CYTAT("Coobcio":1y1pretd) Coś ten pomiar z Dynometru wyszedł za gładko, kompletnie w nim nie widać niedociągnięć softu lub słabości silnika co doskonale ilustruje pomiar od Mastersa...
Dynometr zbiera 60ąt impulsów na obrót koła, generalnie większość hamowni inercynych np. ze sterowaniem Majer Techa zbiera tylko 18 co i tak w zupełności wystarcza, żeby robić dokładne odczyty. Mogę załączyć zdięcie tego wykresu z wyłączoną filtracją dla zobrazowania dokładności odczytu. W przypadku tego wykresu z Mahy to niestety ona coś zaszwankowała (tył zakresu obrotów). Pozdrawiam |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Sunday, 06 July 2025 - 08:36 |