![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#101
|
|
Super User Dołączył: Fri, 11 March 2005 Skąd: SRC ![]() |
Coś tam się powoli ciągle dzieje w garażu
![]() Na koniec zeszłego sezonu zdecydowałem się że będę przechodzić na elektronikę. Na pamiątkę zmontowałem sobie filmik jak to fajnie działało, a który przy okazji posłużył jako materiał promocyjny dla przyszłego kupującego całego zestawu gaźników Cały zestaw poszedł pod Prage, i mimo szczegółowych instrukcji i filmów, nabywca nie dal rady zmusić gaźników do pracy – auto ledwo odpalało, nawet na ssaniu(silnik nawet nie był w aucie). Gość się na koniec poddał i puścił całość znowu w obieg i słuch po moich gaźnikach zaginął… Wracając do sytuacji w garażu to w trakcie zlewania oleju zauważyłem, jakieś czarne niemetalowe kawałki, jak się potem okazało uszczelki głowicy. Po jej zdjęciu wyszło na jaw, że uszczelki Reinza zaczynały się po prostu rozpadać – dały im rade 2 lata i niecałe 6tyś.km. Przy okazji parę zdjeć stanu silnika po rozbiórce – panewki prawie nówki, tłoki bez jakichkolwiek oznak zmęczenia, korbowodom się troche oberwało, ale o tym później ![]() ![]() ![]() Nadarzyła się dobra okazją do wymiany szpilek głowicy, bo odkręcałem je zwykłą grzechotką, więc było nie więcej dokręcone jak 60 Nm. W sumie nie mam im za złe, bo były zrobione praktycznie z złomu, który leżał u teścia w garażu – zbieranina starych szpilek z Pragi V3S i cholera wie czego jeszcze. Budując ten silnik, cały zamysł uturbienia tej jednostki był na tyle niepoważny że nie brałem nawet pod uwagi problemów z szpilkami głowicy – powinienem raczej spodziewać się padających jak much tloków, wyskakujacyh korbowodów raz z lewej, a raz z prawej strony, żelaznego deszczu z skrzyni biegów , karoserii łamiącej się na pół, półosi poskręcanych jak makaron itd. Itp., przynajmniej taki obraz końca tego pojazdu wyłaniał się z opinii co po niektórych, a tu zdarzyła się taka mała niespodzianka.. ![]() Po dorobieniu szpilek które miały być niezniszczalne, przy próbnym skręcaniu jedna z nich pekła i wystrzeliła do góry(boje się pomyśleć co by było gdybym prawie się nachylał nad silnikiem..) już przy ¾ maksymalnego momentu dokręcania – 5cm poniżej krawędzi bloku. Po tych wszystkich k*ach jakie poleciały wtedy w garażu, postanowiłem że zainwestuje w wykrętaki, kobaltowe wiertła i spróbuje wyjąć ułamany kawałek. Gdy blok już był w pełni sprawny, raz jeszcze uwierzyłem ze kolejne szpilki będą już na pewno ok. Znowu się myliłem i tym razem szpilka pękła po skosie, nie dając szans na wyjęcie tego w jakikolwiek sposób. Tym o to sposobem mój blok z przelotem niecałych 20tyś.km nadawał się na przetop. Wtedy zacząłem przeglądać wszelkie portale aukcyjne i szukając bloków, czy też słupków z Fabii 1.4 mpi. Okazuje się że to jakiś chyba towar deficytowy - niby to skoda i wszystko powinno być dostępne i za „paczkę śliwek” ,a tu okazuje się że jakiś słupek w średnim stanie za 350zł jest, potem za 700 gdzie na jednym garze słaba kompresja, ale to tylko „uszczelka do wymiany” zeznał Pan sprzedawca, czyli równie dobrze całkowity złom, a sprawne z gwarancją za 1200-1400zł . Wybrałem najtańszą opcję bo potrzebuje przecież tylko blok, a sam blok miał być 100% ok. Oczywiście nie był: ![]() ![]() ![]() Następny blok upatrzyłem aż pod Krakowem i postanowiłem udać się osobiście. Sprawdziłem go w każdy możliwy sposób i wydawał się ok., ale jakież było moje zdziwienie gdy już na stojaku po włożeniu górnych półpanewek, wał nie chciał wchodzić w blok – opierał się na na środkowej podporze. Po analizie wszystkich czynników doszedłem do wniosku że „pan Henio mehanik” tak do*jebał kiedyś skręcając środkową podporę że gwint rozepchnął w górnej cześci łoże panewki. Nie było tego dużo, jakieś 0,1-0,2 mm na każdą stronę przy samym rancie, więc zadałem sobie żmudną robotę i delikatnie, etapami równałem to dremelem. udało się całkiem dobrze bo pasowanie wyszło ok. na plastigauge, a przeciągnięty gwint tej podpory od razu przerobiłem na helicoil. ![]() ![]() ![]() Potem domowe honowanie i szpileczki własnego pomysłu: ![]() ![]() Widok z dołu i główny powód dlaczego ten blok jest lepszy: ![]() C.D.N -------------------- Skoda 120 1.4T
525d F11 |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#102
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 14 February 2009 Skąd: Oborniki Śląskie ![]() |
Ten silnik ze skody fabii 1.4 to nie jest jakiś VAGowy wytwór?
-------------------- `05 Renault Sport Megane 225 5d
|
|
|
![]()
Post
#103
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Sun, 27 December 2009 Skąd: Łomża ![]() |
Nie. 1.4 MPI to kontynuacja konstrukcji z lat chyba 50.
-------------------- Fabia 1.8T 300+
Leon R30T EFR9180 |
|
|
![]()
Post
#104
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 27 September 2010 Skąd: Poznań ![]() |
Widać że to jest stare czeskie ohv
![]() Zresztą nie które Vw lupo 1.0 też miały czeskie ohv -------------------- Fiat 126p 650 Turbo
Peugeot 205 1.6 16v Turbo |
|
|
![]()
Post
#105
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 14 July 2004 Skąd: Rz ![]() |
Na czym polegało "domowe honowanie" ?
-------------------- Quality means doing it right when no one is looking.
|
|
|
![]()
Post
#106
|
|
User Dołączył: Sat, 01 November 2008 Skąd: Legionowo ![]() |
pewnie nakładką na wiertarkę.
|
|
|
![]()
Post
#107
|
|
Super User Dołączył: Fri, 11 March 2005 Skąd: SRC ![]() |
Tak, tak jak piszecie jest to ciągle ten sam ohv, który był robiony chyba już ponad 40lat..
Ostatnia jego ewolucja w fabii żeby spełnić euro 4, miała "aż" 60 koni, ale za to sztywniejszy blok, ponoć z lepszego stopu, szerszą panewke na środkowej podporze, trochę poprawiony obieg wody wokół tulei, wydajniejszą pompe oleju i parę innych drobiazgów Na czym polegało "domowe honowanie" ? pewnie nakładką na wiertarkę. Zgadza się - lekkie smarowanie i tylko parę szybkich ruchów w obie strony Wracajać do tematu - były niezłe jaja jak chciałem dokupić do tego bloku obudowę rozrządu - nie że stara nie pasuje, ale z powodu wydajniejszej pompy oleju która musi jeszcze obsłużyć hydrauliką głowicy w tym bloku. Okazało się że obudowy to jeszcze większy rarytas niż same bloki, bo została zaprojektowana tak ze łańcuszek rozrządu idzie bardzo blisko jednej ze ścianek i gdy się już ze zużycia wyciągnie jak guma z majtek to robi dziurę w obudowie oznajmiając oszczędnemu właścicielowi, który wcześniej ignorował głośne grzechotanie, wzrost spalania pewnie o dobre 2 litry oraz wypuszczeniu z zagrody kilkunastu rumaków, że wreszcie nadszedł moment wymiany rozrządu za całe ~40zł., co zdarza się minimum raz na 50 tyś km. Mam dwie teorie na to – albo czescy inżynierowie na odchodne chcieli zagrać na nosie tym oszczędnym kierowcom, którzy zawsze w tych silnikach rozrządu nie wymieniali, a potem psioczyli że ten silnik nigdy nie jedzie, albo już duża koncernoVWa siostra zadbała o tą konstrukcyjną wadę, aby wszyscy czytelnicy Auto Świata mogli przeczytać jak ta jednostka jest przestarzała i że wywodzi się z lat 60ych ![]() Jak już obudowę wraz z miską olejową udało się zdobyć to trzeba było oczywiście czyścic wszystko po jedynym słusznym niemieckim oleju. Tak wyglądał smok – te laki były na stałe wtopione w to sitko. Udało się to ruszyć dopiero po godzinnym moczeniu w benzynie. Zdjęcia zrobiłem już po wstępnym mechanicznym czyszczeniu: ![]() ![]() W międzyczasie, jeśli tak można napisać, bo wszystko o czym powyżej pisałem działo się w ostatnich 9 miesiącach, zacząłem przygotowywać osprzęt pod przejście na wtrysk. Na początek rzecz najtrudniejsza – kolektor ssący ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Potem sporo czasu zeszło na robieniu od zera całej wiązki pod EasyEcu3+ Silnik już na stojaku, prawie dwuletni syn przymierzał się do składania rozrządu, ale jednak wolałem zrobić to samemu. Trzeba przyznać że Moc w Nim już jest wielka ![]() ![]() ![]() C.D.N -------------------- Skoda 120 1.4T
525d F11 |
|
|
![]()
Post
#108
|
|
![]() User Dołączył: Sun, 30 November 2014 Skąd: Bielsko-Biała ![]() |
Szacun że zasilanie gaźnikowe działało przy turbo. Ja próbowałem ten sam numer bezskutecznie w fordowym Zetecu. Za każdym razem gdy pojawiało się jakiekolwiek nadciśnienie od turbiny to silnik dławił się. Wszystkie kombinacje, "pitot tube", regulatory nadciśnieniowe - pieniądze wyrzucone w błoto.
Porzuciłem gaźniki, wsadziłem ITB, DET3 w fuel implant. Nie dość że teraz idzie, to maksymalne spalanie w pełnym butowaniu jest mniejsze, niż przy najbardziej oszczędnej jeździe w N/A i na gaźnikach ![]() ![]() Czekam na dalsze nowiny ![]() -------------------- FF2 ST + EMU & Lotus 7 Zetec 1.8T + DET3, ubity seryjny tłok przy 330Nm -> swap V6 Pozdrawiam |
|
|
![]()
Post
#109
|
|
Super User Dołączył: Fri, 11 March 2005 Skąd: SRC ![]() |
Szacun że zasilanie gaźnikowe działało przy turbo. Ja próbowałem ten sam numer bezskutecznie w fordowym Zetecu. Za każdym razem gdy pojawiało się jakiekolwiek nadciśnienie od turbiny to silnik dławił się. Wszystkie kombinacje, "pitot tube", regulatory nadciśnieniowe - pieniądze wyrzucone w błoto. Porzuciłem gaźniki, wsadziłem ITB, DET3 w fuel implant. Nie dość że teraz idzie, to maksymalne spalanie w pełnym butowaniu jest mniejsze, niż przy najbardziej oszczędnej jeździe w N/A i na gaźnikach ![]() ![]() Czekam na dalsze nowiny ![]() Dzięki. Myślę że w jakimś elemencie układanki tkwił problem po prostu, albo same gaźniki mogły mieć jakąś usterkę. Potwierdza to Twoje spalanie - u mnie na podciśnieniu AFR miał zawsze w okolicach 14.7, pod wzniesienie tylko niżej, przy doładowaniu na końcu obrotów nawet 10.8, ale ze względu na konstrukcje, kształt komory spalania i wałek rozrządu ten silnik po prostu lubi tyle i kropka. Mimo tego spalanie przy normalnej jeździe wychodziło zawsze i tak poniżej 10/100. Pierwszym "namacalnym" pozytywem elektroniki to super czyste spaliny - naprawdę zaskoczyło mnie to jak już ogarnąłem wolne obroty, a przez bak przeszło trochę "czyściciela" do wtrysków, że taka stara konstrukcja bez katalizatora ma ledwo wyczuwalny zapach spalin. Przed jakąkolwiek jazdą jest jeszcze parę rzeczy do ogarnięcia, głownie z układam chłodzenia - czekam na zimniejszy termostat aż przepłynie/przeleci Atlantyk, oraz musze w sposób radyklany w końcu rozwiązać problem nagrzewaniu głowicy przez kolektor/turbo/wydech po wyłączeniu silnika - przy obecnych temperaturach jest to nawet o 20 stopni. ![]() ![]() W kolejce też jeszcze czekają wzmocnione dekle na skrzynie biegów, który powinny nieco usztywnić korpus w okolicy dyfra ![]() -------------------- Skoda 120 1.4T
525d F11 |
|
|
![]()
Post
#110
|
|
Super User Dołączył: Fri, 11 March 2005 Skąd: SRC ![]() |
Od ostatniej aktualizacji udało się poprawić parę rzeczy. Termostat ogarnięty, dodana druga chłodnica wody zrobiona z IC z Patrola, oraz uruchomiony tzw. exhaust cut valve, czyli bypass przed tłumikiem który otwiera przelot gdy w kolektorze pojawia się nadciśnienie, a dodatkowo z kabiny mogę deaktywować układ pstryczkiem.
Chyba najfajniejsza modyfikacja jak do tej pory, bo po aktywacji silnik na doładowaniu drze się niesamowicie i co najważniejsze bardzo nietypowo, a gdy nie chcemy straszyć wszystkiego wokoło to jeden przycisk zamienia auto w zwykłą starą skodę ![]() ![]() Mała próbka poniżej, aktualnie tylko 0,85b ,ale w planach podbicie doładowania wyżej zaworkim mac + jakiś mix etanolu w baku i będzie dmuchane tyle na ile układ paliwowy pozwoli. Jak będzie pogoda i czas to może będą jeszcze jakieś filmy w tym roku Tymczasem: -------------------- Skoda 120 1.4T
525d F11 |
|
|
![]()
Post
#111
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Sat, 14 August 2004 Skąd: Łomianki ![]() |
Ale bym się z Tobą utawiał maluchem:D
|
|
|
![]()
Post
#112
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 14 November 2006 ![]() |
Ile brokow masz w glowicy? Bo mozesz zamiast brokow osadzic krocce i wypuscic plyn nimi
|
|
|
![]()
Post
#113
|
|
![]() Super User Dołączył: Fri, 19 June 2009 ![]() |
Nieziemski projekt.
Możesz powiedzieć dlaczego zdecydowałeś się ma EasyEcu3 a nie na Ecumaster EMU? Różnica w cenie czy coś jeszcze zadecydowało? |
|
|
![]()
Post
#114
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 05 January 2011 Skąd: Gdańsk ![]() |
Brzmi trochę jak Lancer EVO
![]() -------------------- Było:
Astra F Kombi GL '92 1.4 8v -> 2.0 8v. Vectra B Kombi Sport Zender '01 2.6 24v. Jest: Volvo V70 '98 T5 |
|
|
![]()
Post
#115
|
|
Super User Dołączył: Fri, 11 March 2005 Skąd: SRC ![]() |
Ale bym się z Tobą utawiał maluchem:D Dostałbym srogi łomot pewnie ![]() ![]() Ile brokow masz w glowicy? Bo mozesz zamiast brokow osadzic krocce i wypuscic plyn nimi Też nad tym myślałem, ale musiałbym pokroić jakąś głowice, a mam wszystkie fajne, ponadto istniało spore ryzyko że nie zadziała to tak jak trzeba. Aktualnie poradziłem sobie w taki sposób, że zamontowałem dodatkową pompkę obiegową na układ nagrzewnicy - po wyłączeniu skatowanego silnika, pstryczkiem włączam przekaźnik programowalny czasowo i przez 5-8 minut calu układ jest w stanie odebrać ciepło z głowicy, które pochodzi z kolektora/turbo. Tzw. zdalny termostat 71 stopni też robi robote. Nieziemski projekt. Możesz powiedzieć dlaczego zdecydowałeś się ma EasyEcu3 a nie na Ecumaster EMU? Różnica w cenie czy coś jeszcze zadecydowało? Dzięki. Po pierwsze budżet - jak sterownik był w fazie beta to cena była atrakcyjna i wtedy mi się wydawało że nie będzie mi potrzebne nic więcej. Teraz widzę że może było warto dozbierać do emu, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia i miałoby się ochotę wykorzystać bajery które oferuje. Z drugiej strony soft EE jest ciągle rozwijany i wkrótce mają się pojawić dodatkowe funkcje, więc mysle ze będę finalnie zadowolony. Brzmi trochę jak Lancer EVO ![]() Ten filmik tego nie oddaje, ale podczas jazdy jest coś zupełnie innego. Z nowej kamerki Xiaomi mam już cos ponagrywane i plan na więcej, także powinno się coś pojawić ![]() -------------------- Skoda 120 1.4T
525d F11 |
|
|
![]()
Post
#116
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 14 November 2006 ![]() |
a uszczelka kolektora wydechowego jaka? moze wystarczy zapodac grubsza z blacha z jednej strony zeby odciac jeden element od drugiego
|
|
|
![]()
Post
#117
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Wed, 02 September 2009 Skąd: WWY ![]() |
Użyłeś bloku z fabii 1.4 mpi a tłoki zostają ze starego silnika?
|
|
|
![]()
Post
#118
|
|
Super User Dołączył: Fri, 11 March 2005 Skąd: SRC ![]() |
a uszczelka kolektora wydechowego jaka? moze wystarczy zapodac grubsza z blacha z jednej strony zeby odciac jeden element od drugiego Uszczelki kolektora wydechowego grube startego typu, z tylko cienkim paskiem wokół otworu, a psiknięte loctitem dają rade. Sam kolektor jest fabryczny żeliwny i ma problem z płaskością flansz i myślę żę nie ma co kombinować na siłę, bo i tak samymi szpilkami ciepło po 2-3 minutach przechodzi na głowice. Użyłeś bloku z fabii 1.4 mpi a tłoki zostają ze starego silnika? Tak. Od samego początku były bebechy 1.4 mpi, ale zmodyfikowane aby zmieściły się do starego typu bloku, a po przygodzie z szpilkami został zmieniony na już z fabii. Do środka trafiły stare klamoty z poprzedniego bloku. -------------------- Skoda 120 1.4T
525d F11 |
|
|
![]()
Post
#119
|
|
Forum Homee Dołączył: Mon, 12 February 2007 Skąd: Warszawa-Wesoła ![]() |
Jakiś update pierwszego posta może żeby było wiadomo jak spec obecnie?
|
|
|
![]()
Post
#120
|
|
Super User Dołączył: Fri, 11 March 2005 Skąd: SRC ![]() |
Jakiś update pierwszego posta może żeby było wiadomo jak spec obecnie? Pomyśle nad tym. Wczoraj było już sucho pod wieczór wiec nadarzyła się okazja coś podstroić. Było parę testów z procedurą startu, próby ustawienia progresywnie doładowania, ale jak do trzeciego biegu było ok, tak po przepięciu na 4 i 5 łapał mnie boost cut na 1.2b, a narazie nie chciałem tyle przekraczać, tym bardziej na benzynie. Potem, zauważyłem że coś się dzieje z szczelnością kolektora ssacego bo trochę mi podskoczyły wolne obroty, a po chwili było już 2000rpm i stało się jasne że gdzieś coś puściło po tych wszystkich próbach. Poniżej dwa przejazdy już z nieszczelnym kolektorem. Musze przyznać, że po takich prawie dwóch godzinach testów nieźle mnie głowa wieczorem bolała ![]() Delikatna zmiana biegów, bo olej w skrzyni już spalony i z drobnymi opiłkami.. -------------------- Skoda 120 1.4T
525d F11 |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 19 June 2025 - 17:59 |