Myszkier - kolejny madafaka Opcje

[Azrael]

Ja nic o tym nie wiem żeby to była tam standardowa porocedura. Ale dają gwarancję na piśmie. W tym tygodniu się przekonam co ona warta. Jadę do nich z kolejną reklamacją gdyż kazali sobie dostarczyć samochód i turbo.

[Wspieraj forum]

[macpl]

Azrael koniecznie opisz całą akcje...po powrocie.

[Azrael]

Dam znać, bo cala sprawa zaczyna wyglądać coraz baridzej absurdalnie, jeżeli im się uda albo ustalą przynajmniej dlaczego nie wiedzą o co chodzi to naprawdę można polecić bo póki co customer care i PR maja całkiem niezły, niema porównania z Myszkierem który ze mnie półgłówka robił.

[Albert]

Azrael: i jak ?

[Azrael]

Azrael: i jak ?

Byłem wczoraj. Moje tubo zostalo rozebrane i rzeczywiście leje się szerokim strumieniem olej przez tylnyuszczelniacz. Panowie nie mają zielonego pojęcia dlaczego, ale obiecali że coś skonstruują co ma temu zapobiedz. Sprawajest o tyle dziwna że rzeczywiście wsystkie uszczelniacze i tak dalejsiedzą na sztywno i trudno żeby tam coś ciekło ale są ślady że nie tylko cieknie ale się leje. Na starym turbo ze śmietnika auto jeździ normalnie i nie dymi.
W Iławie obejrzeli tez auto i poza zastrzeżeniami do samej konstrukcji auta to nie mogli się do niczego przyczepić :-/
Dokupie jeszcze wyczynowy system odpowietrzenia skrzyni korbowej żeby trochę ułatwic spływ oleju ale generalnie nie mam pojęcia o co chodzi ;-(
W każdym razie fajne jest to że nie próbują spławić i pogonić jak Myszkier tylko kombinują i próbują coś pomóc. Jak mi powiedział właściciel tego całego bałaganu "My też chcemy się czegoś nowego nauczyć i dlatego robimy to za darmo"

[macpl]

No to ciekawe co za radza......ciekaw jestem bo zaraz bede rozbieral silnik i przy okazji sprawdze tez odpowietrzenie skrzyni k.

[panfil]

W każdym razie fajne jest to że nie próbują spławić i pogonić jak Myszkier tylko kombinują i próbują coś pomóc. Jak mi powiedział właściciel tego całego bałaganu "My też chcemy się czegoś nowego nauczyć i dlatego robimy to za darmo"

Straszna gehenna z tym Twoim turbo
No, ale przynajmniej chlopaki rzeczywiscie zachowuja sie rozsadnie,
a nie wg polskiej zasady: 'Zaplaciles ? To spier...'

[Azrael]

Gehenna to mało powiedziane, mam kompletnie dość :-(

[bobik]

Gehenna to mało powiedziane, mam kompletnie dość

Przynajmniej podejście mają dobre do klienta, rozumiem że wpakowałeś już ciężką kasę w auto i nie bardzo chcesz kupować nowe turbo, zapytam w tygodniu w G4 czy nie zalega im jakaś turbawka na półce.

[Azrael]

Gehenna to mało powiedziane, mam kompletnie dość :-(

Przynajmniej podejście mają dobre do klienta, rozumiem że wpakowałeś już ciężką kasę w auto i nie bardzo chcesz kupować nowe turbo, zapytam w tygodniu w G4 czy nie zalega im jakaś turbawka na półce.

od Escorta z małym turbo na pewno nie zalega :-/


Problem nie polega na tym że ja nie chcę kupować nowej, nawet bym kupił tylko skąd mam pewność że to rozwiąże problem jeżeli świeżo odbudowana turbina w Polsce po prostu leje olejem dlaczego taka smaa w UKeju zrobiona ma nie lać? Przecież te turbny i tak zawsze są składane z części w ten sam sposób jak robią to nasi "fachofffcy" :-/

[macpl]

Azrael opiszę dzisiejszą ciekawą sytuację:
Odpaliłem rano i odrazu powoli ruszyłem bez rogrzewania jechałem cały czas powoli ale co ciekawe samochód wogóle nie kopcił.
Dziwne....no ale zobaczymy co powiedzą fachowcy.

[Jacek1]

Dodam jeszcze kilka słów na temat "profesjonalizmu" pana Myszkiera.
Znalazłem używaną turbine do swojego auta ale sprzedający sam uczciwie uprzedzał, że sprawdzał ją w jakimś zakładzie i wyszło, że nie jest ona w najlepszym stanie i moze brać olej. Ja byłem już zdesperowany z powodu, że auto stoi już ponad miesiąc w garażu i zdecydowałem się ją kupić tymczasowo. Facet sprzedał mi ją za 250PLN.
No i co się okazało? Auto wogóle nie kopci. Zrobiłem na niej ok. 600km i nie wzięła ani grama oleju.
No a na poprzedniej turbinie, jeszcze przed wysłaniem jej do Myszkiera, o której Myszkier mówił, że była w idealnym stanie (powiedział tak po tym jak się rozwaliła) auto strasznie kopciło na siwo i brało spore ilości oleju.
Także bez względu na to jaka była przyczyna rozpadu mojej turbiny świadczy to wszystko o amatorszczyźnie Myszkiera. Jeśli to był jego fuckup i coś spieprzył przy wymianie uszczelniaczy a potem skłamał że jej wogóle nie rozbierał no to chyba nie musze tego komentować. A jeśli to był strasznie nieszczęśliwy zbieg okoliczności i Myszkier faktycznie nawet nie rozbierał tej turbiny to świadczy to o tym, że ta jego maszynka do sprawdzania turbin to się nadaje do d... (swojego błędu absolutnie nie widzę - teraz turbinę zamontowałem tak samo jak tamtą i jakoś się nie rozpadła). Turbina - szrot - zakupiona za pół dramo, 250PLN. Jest w lepszym stanie od trubiny, której stan Myszkier określił jako idealny.

[panfil]

Nie potrafie inaczej wytlumaczyc sobie takich akcji, jak tylko przez to, ze w wielu firmach sa klienci 'rowni' i 'rowniejsi'. Przeciez Myszkier zajmuje sie sportem motorowym, niemozliwe, zeby nie mial o tym zielonego pojecia. Raczej nie chce mu sie/nie ma czasu siedziec przy kazdej turbinie sam, a ktos, kto sie zajmuje u niego 'zwyklymi' klientami nie bardzo sie na tym zna.
Tak, czy inaczej, o samej firmie swiadczy to bardzo zle. Jak sie cierpi na 'kleske urodzaju', jezeli chodzi o klientow, to trzeba stawiac bardziej zaporowe ceny, i problem z glowy.

[Asgaard]

Nie wydaje mi się, żeby turbiny robił ktoś inny skoro sam pan Myszkier chciał mojemy kuzynowi naprawić dwie turbiny HKS BB przez wywalenie łożysk kulkowych i założenie zwykłych uszczelniaczy Telefonicznie mówił, że może je bez problemu naprawić, dopiero po tym jak je dostał zadzwonił i powiedział, że może je naprawić tylko wywalając łożyska kulkowe (moim zdaniem poprostu myślał, że dopasuje coś z innej używki którą ma na stanie )

[macpl]

Odgrzebuje temat...
Azrael i jak tam naprawa? znalezli powód?

[Azrael]

Odgrzebuje temat...
Azrael i jak tam naprawa? znalezli powód?

Dostałem praktycznie nową turbinę, nowa obudowa wydechowa, sekcja środkowa, poprzerabiane łożyska, powiekszona komora na olej i spływ oleju, dwa uszczeanicze wydechu zamiast jednego na nowym wałku i tak dalej - kiedy będzie zainstalowana i przestestowana to dam znać, ale ponieważ dla czystego sumienia zamówiłem A grupowy układ odpowietrzenia silnika to jeszcze muszę z tydzień poczekać aż to przyjedzie.

[macpl]

Dzęki za info....czekam w takim razie na finał sprawy.

[Azrael]

Dam znać, jakie zakończenie sprawy.

[Jacek1]

Kolejne wieści od Myszkiera.
Właśnie z nim rozmawiałem i powiedział, że nie odda mi nawet tych 300PLN po przeczytaniu tego wątku. Dodał, że ma już załatwioną ekspertyzę, że winą rozwalenia się tej turbiny był zły montaż i że spotkamy się w sądzie. Kiedy powiedziałem, że chce zrobić ekspertyze u niezależnego eksperta powiedział, że nic teraz nie zrobie bo turbina jest u niego i że to był mój błąd, że ją do niego odesłałem. Powtórzył jeszcze, że to nie mógł być jego błąd bo wogóle tej turbiny nie rozbierała tylko sprawdzał. Spytałem wtedy to dlaczego wcześniej mówił, że te 500PLN będzie za wymianę uszczelniaczy oraz wymianę obudowy części gorącej. Na to on się spytał czy mam to na piśmie Spytałem go jeszcze dlaczego nie wymienił tych uszczelniaczy skoro ta turbina nie była w dobrym stanie bo teraz szrot za 250PLN nie puszcza oleju a tamta puszczała. A on stwierdził tylko że teraz wogóle już go to nie obchodzi
Także nie dość, że straciłem trubinę, kupe pieniędzy to jeszcze będe musiał się ciągać po sądach
I jak znam żecie to w tej chwili już nic mu nie udowodnie bo napewno odpowiednio spreparował tą turbinę, żeby wyszło na jego. Może przecież nawet podstawić inną turbinę

[Colin]

Kolejne wieści od Myszkiera.
Właśnie z nim rozmawiałem i powiedział, że nie odda mi nawet tych 300PLN po przeczytaniu tego wątku. Dodał, że ma już załatwioną ekspertyzę, że winą rozwalenia się tej turbiny był zły montaż i że spotkamy się w sądzie. Kiedy powiedziałem, że chce zrobić ekspertyze u niezależnego eksperta powiedział, że nic teraz nie zrobie bo turbina jest u niego i że to był mój błąd, że ją do niego odesłałem. Powtórzył jeszcze, że to nie mógł być jego błąd bo wogóle tej turbiny nie rozbierała tylko sprawdzał. Spytałem wtedy to dlaczego wcześniej mówił, że te 500PLN będzie za wymianę uszczelniaczy oraz wymianę obudowy części gorącej. Na to on się spytał czy mam to na piśmie Spytałem go jeszcze dlaczego nie wymienił tych uszczelniaczy skoro ta turbina nie była w dobrym stanie bo teraz szrot za 250PLN nie puszcza oleju a tamta puszczała. A on stwierdził tylko że teraz wogóle już go to nie obchodzi
Także nie dość, że straciłem trubinę, kupe pieniędzy to jeszcze będe musiał się ciągać po sądach
I jak znam żecie to w tej chwili już nic mu nie udowodnie bo napewno odpowiednio spreparował tą turbinę, żeby wyszło na jego. Może przecież nawet podstawić inną turbinę

No i to jest nasz piekny (k)raj...
Przypomina mi sie powiedzenie: "Umiesz liczyc - licz na siebie..."