Toyota MR2 ZW30 (Spyder) 1ZZ+ Opcje

[done4]

Ja dalej idę po prąd z 2zz, jeśli tym razem wszystko będzie jak być powinno to powinno być to bardzo szybkie auto. Jeśli zdecyduje się je pociąć auto i wleci kiedyś ITB to można w 250km celować i być naprawdę konkurencyjnym w swojej klasie. Tak czy inaczej aktualnie w PL jeździ już kilka zw30 z 2zz, więc w końcu będzie się z kim porównywać. Myślę, że 58-59s na Łodzi powinno być osiągalne, Poznań 1.50-1.52 a to już niezłe wyniki jak na 1.8NA

Wow jest to realne ? Masz gdzieś spec takiego silnik ? To był by killer k20!

Są jeszcze silniki b18 i b20 które mogą być równie mocne.

https://www.youtube.com/watch?v=R3JaTRHG3uU
https://www.youtube.com/watch?v=nOy2S8zawIo
https://www.youtube.com/watch?v=QJ03I1qztsA
https://www.youtube.com/watch?v=aZSIbuCCD7Q
https://www.youtube.com/watch?v=DQKQVjFd-sQ

[Wspieraj forum]

[Chester]

Andrejsr niespokojny tył w MR2 3 generacji to mit. Z odpowiednio ustawioną geometrią to auto jest bardziej neutralne niz np MX5 NB.

Dosyść ciekawe porównanie, jeżeli chodzi o jazdę na granicy to jednak Mx5 wydawłąo mi się autem bardziej przewidywalnym

Panowie nie od razu Rzym zbudowali. Nie bez przyczyny wybrałem mr2 cały świat się tym ściga ale w Polsce prawie nikt.
Chciałem się dowiedzieć dlaczego wszyscy remontują 2zz. Nie można kupić silnika używanego wsadzić i jeździć ? Podejrzewam że koszt remontu to wyjdzie tyle co wsadzenie silnika hondy ?

Bez przesyady...To nie jest żadne odkrycie Ameryki...
Jeszcze kilka lat temu było to auto zupełnie niespotykane na ulicy, na torach w PL w ogóle tego nie było. Później ściągane były szroty z UK na części albo właśnie z przeznaczeniem typowo torowym. Obecnie znacznie częściej się widuje te zabawki w tym sporo właśnie po swapach albo przygotowanych pod upalanie więc jest świadomość potencjału .

Co do remontu 2zz problem leży w tym, że graty są bardzo drogie i zwyczajnie poskładanie tego silnika na porządnych częsciach to spory wydatek....Tym bardziej biorąc pod uwagę, że ostatnio była do sprzedania jeźdząca corolla TSport za niecałe 7k lub jeszcze niedawno Mr2 na gwincie już po swapie z 2zz za ~30K .

[tumba]

Czytając Wasze komentarze, odnoszę wrażenie że zzw30 w serii to wolny samochód na torze. Faktycznie tak jest? Ile trzeba włożyć w taki samochód żeby był szybszy od np clio 3 rs?

[piwo]

Wiekszosc aut w serii to wolne auta na torze. Takie bmw m3 czy audi rs3 jedziesz seria na tor i czasy sa fatalne. Kazde auto potrzebuje zmian w oponach, odelzaniu, zawieszeniu i wielu innych aspektach bo auta uliczne sa budowane na uluce nie na tor

[KarolMR2]

Czytając Wasze komentarze, odnoszę wrażenie że zzw30 w serii to wolny samochód na torze. Faktycznie tak jest? Ile trzeba włożyć w taki samochód żeby był szybszy od np clio 3 rs?

Za bardzo generalizujesz, trzeba uściślić kilka rzeczy:

1. Zależy od toru, na krótkich ciasnych torach to całkiem szybkie i konkurencyjne auto np. Łódź, Słomczyn, a nawet Jastrząb.
2. Z czym chcesz porównywać seryjne auto? Jeśli z innymi seryjnymi autami patrz punkt 1. Ogarnięty kierowca z powodzeniem będzie walczył w klasie rwd2000, albo street 2500 z takimi autami jak np. lekko-średnio pomodzone GT/GR86, MX5
3. Must have w tym aucie to zawieszenie + geo (jak pisał Damian), dobre opony i lekka felga, kubeł i pasy + rollbar (safety). Całość to chyba min. dla każdego auta regularnie upalanego na torze, więc żadne mody, a już robi Ci się prawie 20k na nowych gratach ze średniej półki. Taki setup wystarczy, że robić 1min na Łodzi, a to już przyzwoity czas. Wystarczy, żeby oklepać dokoksowane Meganki RS, Cupry czy M3 w niezbyt sprawnych rękach, oczywiścia wciąż na małych obiektach. Na dużych nie masz poprostu mocy, inne auta blokują Cię w zakręcie, a potem odjeżdżają na prostych.

200KM+ i waga 900kg może już konkretnie namieszać, może nie w generalce, ale w swojej klasie. Ale i tak grunt to konsekwencja w budowie i nauce tego auta, łatwe nie jest, zwłaszcza na mokrym to jedno z trudniejszych aut w prowadzeniu. Tak jak Damian napisał, z dobrym geo jest bardzo naturalne w zakręcie.... do pewnego momentu Daje bardzo mało czasu na reakcje i założenie kontry, inaczej też trzeba pracować gazem niż w klasycznym RWD. Ja tak czy inaczej polecam... świetna baza, gdy ktoś zdecyduje się iść w pełni w race car, wyjąć wnętrze, pójść w carbon.. z masą 800kg nawet 1ZZ pojedzie szybko.

[The Driver]

Andrejsr niespokojny tył w MR2 3 generacji to mit. Z odpowiednio ustawioną geometrią to auto jest bardziej neutralne niz np MX5 NB.

Ja mam takie same odczucia, a pojeździłem tymi autami i ostro i na codzień. Mx-5 nb dużo chętniej zamiata tyłkiem i żeby mazdą polecieć szybko to trzeba ją specjalnie lekko rzucic hamulcem w nadsterowność i jeszcze przed apexem nadusić gaz w opór, żeby dalej utrzymać ten lekki poślizg tyłu. Hamuje sie wcześnie i wcześnie się nadusza gaz. A MR-2 to jest ostoja stabilności przy maździe, ten rozkład masy stabilizuje auto przy mocnym hamowaniu, tu nie podcina tyłu jak na recznym, tylko stabilizuje nas jak byśmy rzucili kotwice, dzięki temu można hamować maksymalnie późno i mocno jak tylko się da, prosto w apex. A potem za Apexem znowu mozna dać pełen ogień bo wszystko siada na tyle i na wyjściu jest raczej rendencja to podsterowności a nie nad. W mr jest właśnie ta trudność, że ono działa dobrze tylko wtedy jak się idealnie późno wkleisz hamulcem w zakręt, żeby wpaść w apex jeszcze na hamulcu żeby zdobyć te odrobine nadsterowności do wyjścia. Jak sie zhamujesz za szybko i będziesz chciał przed apexem odrabiac i wduszać gaz to robi się skurwysyńsko podsterownie i tego już nie poprawisz odjęciem gazu czy hamulcem, jedziesz na okragło ze stratą i Tu też bardzo ważne jest żeby jak najmniej kręcić kierownicą bo te MR'ki bardzo mocno reagują na odjęcie i dodanie gazu jesli chodzi o zmiane kierunku, i trzeba się nauczyć tym skręcać a nie kierownicą I teraz jak ktoś ma nawyki z klasycznego rwd to jak zacznie kombinować albo chce się pobawić no to wtedy takie auto może pozamiatać ale naturalnie jest bardzo stabilnym wozem, tylko trzeba wiedzieć jak tą stabilność utrzymać

[Andrzejsr]

Pewnie jest jak piszesz, widać że masz doświadczenie. No ja tak tą MR2 zapamiętałem, może tak była poustawiana, może za dużo mocy (kompresor) i moja stopa niewprawna, na moje usprawiedliwienie brak wcześniejszego dośw z RWD i śliskie Kielce

A i faktycznie z tym hamulcem tak jak piszesz - jak kotwica z tyłu, przypomniało mi się że byłem zaskoczony - właśnie jakby coś z tyłu złapało o trzymało, żadnego nurkowania przodu i męczenia przednich hamulców, tak to bardzo fajne było i zaskakujace mnie wtedy pewnie po częsci dlatego że tylko FWd wtedy jeździłem, zresztą w Westfieldzie aż takiego efektu chyba nie mam (hamowania tyłem czy raczej całym autem a nie główne przodem) , choć tylne hamulce równo z przednimi się zużywają i balans mam często przesadzony na tył lub blisko.

[piwo]

Jak bym o swoim aucie czytal Driver. Chyba wszystkie z silnikiem z tylu tak sie prowadza i trzeba zakrety mocno na okraglo jechac na hamulcu. Porsche maja podobnie. Wcisniecie gazu to wyjazd przodu. Oczywiscie sa na to sposoby jak przelamanie moca czy twarde zawieszenie z tylu tyle ze wtedy auto jest nieobliczalne.
A co do kielc to tam jest zawsze masakra. Az mi sie moje fuckupy przypominaja stamtad. Tak sliskiej nawierznic nie powstydzila by sie zadna mata poslizgowa. Auta z silnikiem z tylu to nie sa auta na malo przyczepne warunki.

[tumba]

Wiekszosc aut w serii to wolne auta na torze. Takie bmw m3 czy audi rs3 jedziesz seria na tor i czasy sa fatalne. Kazde auto potrzebuje zmian w oponach, odelzaniu, zawieszeniu i wielu innych aspektach bo auta uliczne sa budowane na uluce nie na tor

Opon nie biorę pod uwagę, bo dla mnie to normalne, że trzeba wrzucić minimum semislick w odpowiedniej mieszance.
Wg mnie, takie clio w wersji cup spokojnie może jeździć po torze jako seria. Ewentualnie jakiś gwint. Dlatego do takiego auta szukałem porównania

Zastanawiam się po prostu, czy jakbym się przesiadł w końcu na rwd, to czy nie będzie to wolniejsze auto od mojego obecnego. Wychodzi na to że po ogarnięciu zawiasu, nie powinno być źle.

[Andrzejsr]

Żle nie , na suchym i przyczepnym

Ale na pewno więcej zabawy i wrażeń

Generalnie z tego co skornie jeżdżę i obserwuję, to jak popada (nawet na przyczepnym Jastrzębiu, pamiętam taki RWD-pogrom totalny:) ) czy choć chłodno na Kielcach to jednak FWd (z jedno-osiowych) czasy lepsze robią (jedno wypadnięcie RWD i po zawodach typu SuperOS - suma czasów leci na łeb na szyję) . Wystarczy popatrzeć na generaki z sezonu SuperOS na Kielcach - AWD + FWD dopiero póżniej RWd w tym mocne.

Nie ma ryzyka spina przy redukcji, przy dodaniu za dużo gazu nie traci się aż tyle na wyjściu itd. Generalnie łatwość prowadzenia w warunkach nie-laboratoryjnych-optymalnych/na prognozę to do FWD tylne napędy nie podejdą (w kwestii czasów, nie zabawy) . Przynajmniej w amatorsick rękach. A daty zawodów / prognozy się nie wybiera, no chyba że auto do jednego best lapa.

[The Driver]

No ja tak tą MR2 zapamiętałem, może tak była poustawiana, może za dużo mocy (kompresor) i moja stopa niewprawna, na moje usprawiedliwienie brak wcześniejszego dośw z RWD i śliskie Kielce

fakt że ja upalam seryjne wozy albo z lekką glebą na markowym amorze, nie jeżdżę o żadne puchary i z przeróbkami zawiasu to ja mam w zasadzie same złe doświadczenia W tych japonskich kartonach to złym et felg idzie rozwalić cały balans auta, dlatego ja nie przerabiam tylko jeżdżę

A jeszcze co do nerwowych aut to dla mnie największym pokurwieńcem w prowadzeniu to jest 126p, w nim trzeba panować nad dodatkową trzecią osią jazdy, bo to chce wydachować. Po tym aucie to już wszystko jest spokojne stabilne i bezpieczne

[KarolMR2]

Żle nie , na suchym i przyczepnym

Ale na pewno więcej zabawy i wrażeń

Generalnie z tego co skornie jeżdżę i obserwuję, to jak popada (nawet na przyczepnym Jastrzębiu, pamiętam taki RWD-pogrom totalny:) ) czy choć chłodno na Kielcach to jednak FWd (z jedno-osiowych) czasy lepsze robią (jedno wypadnięcie RWD i po zawodach typu SuperOS - suma czasów leci na łeb na szyję) . Wystarczy popatrzeć na generaki z sezonu SuperOS na Kielcach - AWD + FWD dopiero póżniej RWd w tym mocne.

Nie ma ryzyka spina przy redukcji, przy dodaniu za dużo gazu nie traci się aż tyle na wyjściu itd. Generalnie łatwość prowadzenia w warunkach nie-laboratoryjnych-optymalnych/na prognozę to do FWD tylne napędy nie podejdą (w kwestii czasów, nie zabawy) . Przynajmniej w amatorsick rękach. A daty zawodów / prognozy się nie wybiera, no chyba że auto do jednego best lapa.

W zasadzie trudno się nie zgodzić chociaż w moim przypadku na wilgotnej powierzchni albo przesychającej, moja MR2 nadal ma dużo gripa, nawet przy lekkim deszczyku. Oczywiści mowa o mniejszych obiektach i niższych prędkościach. Warunek... dobra opona. Pamiętam Miata Challange na Jastrzębiu jeszcze z 1ZZ, dopóki zupełnie nie wysechł tor byłem 5-7 w Generalce, przede mną w zasadzie tylko auta na deszczach w tym Wojtek W. Jechałem na Advanie A052. Natomiast w pełnym deszczu, stojąca woda i faktycznie zaczyna być niebezpiecznie, na Poznaniu miałem dzwona. Broń Boże strzelić ze sprzęgła na dohamowaniu, albo nawet agresywnie zdjąć nogę z gazu, spin gwarantowany nawet przy niższych prędkościach. Natomiast tu jest też pewna nauka i umiejętność jazdy w pełnym deszczu jest potrzebna, ciągle te lekcje odrabiam, wtedy jest trochę bezpieczniej

No i jak zawsze ogromną robotę robi geometria. Przy -20 zbieżnym przodzie nawet jazda autostradą powyżej 120km/h zaczyna być interesująca auto przy mocnym hamowaniu zaczyna szukać drogi, na łuku boczny powiew wiatru potrafi przesunąć auto o dobry metr Co dobre na małe tory nie dobre na duże itd W każdym razie MR2 bardzo mocno reaguje na zmiany ustawień zbieżności.

Zobaczymy.. 16 Marca Silesia

[piwo]

Caly cykl vtec cup w planie? Ile sie cenia ma 2025 rok bo z kazdym rokiem te ceny szybuja coraz bardziej? jedynie modlin lodz i krzywa maja ceny po 200-300zl ze stac czlowieka na jazde.

[Andrzejsr]

16 III Silesia to MMC nie vtec. W marcu to jeszcze zimno mokro pewnie będzie
Ale fakt jak obok w wątku padło, drogie to jeżdżenie coraz bardziej.

[piwo]

A tak to w 24r bylo w tym terminie vtec cup. Zle spojrzalem

[fabian.mrs]

lub jeszcze niedawno Mr2 na gwincie już po swapie z 2zz za ~30K .

masz może link lub kontakt do właściciela? nie mogę nic takiego znaleźć

Za bardzo generalizujesz, trzeba uściślić kilka rzeczy:

1. Zależy od toru, na krótkich ciasnych torach to całkiem szybkie i konkurencyjne auto np. Łódź, Słomczyn, a nawet Jastrząb.
2. Z czym chcesz porównywać seryjne auto? Jeśli z innymi seryjnymi autami patrz punkt 1. Ogarnięty kierowca z powodzeniem będzie walczył w klasie rwd2000, albo street 2500 z takimi autami jak np. lekko-średnio pomodzone GT/GR86, MX5
3. Must have w tym aucie to zawieszenie + geo (jak pisał Damian), dobre opony i lekka felga, kubeł i pasy + rollbar (safety). Całość to chyba min. dla każdego auta regularnie upalanego na torze, więc żadne mody, a już robi Ci się prawie 20k na nowych gratach ze średniej półki. Taki setup wystarczy, że robić 1min na Łodzi, a to już przyzwoity czas. Wystarczy, żeby oklepać dokoksowane Meganki RS, Cupry czy M3 w niezbyt sprawnych rękach, oczywiścia wciąż na małych obiektach. Na dużych nie masz poprostu mocy, inne auta blokują Cię w zakręcie, a potem odjeżdżają na prostych.

200KM+ i waga 900kg może już konkretnie namieszać, może nie w generalce, ale w swojej klasie. Ale i tak grunt to konsekwencja w budowie i nauce tego auta, łatwe nie jest, zwłaszcza na mokrym to jedno z trudniejszych aut w prowadzeniu. Tak jak Damian napisał, z dobrym geo jest bardzo naturalne w zakręcie.... do pewnego momentu Daje bardzo mało czasu na reakcje i założenie kontry, inaczej też trzeba pracować gazem niż w klasycznym RWD. Ja tak czy inaczej polecam... świetna baza, gdy ktoś zdecyduje się iść w pełni w race car, wyjąć wnętrze, pójść w carbon.. z masą 800kg nawet 1ZZ pojedzie szybko.

a co byś teraz zrobił z tą wiedzą którą posiadasz
swap na honde? lub 1zz 800kg ? ile waży najlżejsza mr2 ?

[WojtekMR]

Ja tam się nie znam ale nawet seryjną zw30 da się rade pobawić - zgoda warto założyć jakieś semi (w 15ce nie są jakieś drogie), felga seryjna jest fajnie lekka, biorąc pod uwagę że to 20 letnie auto to jakiś upgrade zawieszenia by się przydało więc te kilka tyś na BC i można upalać - jak się ma więcej pieniędzy i częściej na tor niż na ulicę to kubeł jest fajną opcją, pewnie też wypada doprowadzić hamulce do seryjnej chociaż sprawności ale nie przesadzajmy - jeżeli mamy sprawny silnik to zw30 to stosunkowo tanie jeździdełko

[KarolMR2]

No i poza rollbarem dobiłeś do mojego speca 1ZZ Opony + zawias, a wtedy fotel, bo OEM zupełnie nie trzyma, gdy masz przyczepne opony i jest walka o pozycję.

a co byś teraz zrobił z tą wiedzą którą posiadasz
swap na honde? lub 1zz 800kg ? ile waży najlżejsza mr2 ?

dozbierał trochę i kupił GR Yarisa

A tak serio to pewnie szukał jakiegoś gotowego, sprawdzonego auta ze swapem. Wychodzi to przynajmniej o połowę taniej niż budować swój projekt. Dlatego dziwi mnie, że tak naśmiewacie się z cen samochodów Jarka i Tomka. Jeśli tylko dysponujesz taką kwotą to brał bym gotowe auto nieważne, czy z K-serią, 2ZZ...

[WojtekMR]

zadziwiająco tylko jedna osoba wyraziła dezaprobatę co do ceny auta Tomka...., Jarka auto to promocja i jeżeli komuś wydaje się 68k dużo to raczej niech nie myśli o swapach (no chyba że sam potrafi zrobić wszystko oprócz silnika i skrzyni)
ale odelżenie zw30 też tanie nie będzie: można wyjąć fotel pasażera, koło zapasowe i trochę plastików, poduszki....

[flapjck1]

16 III Silesia to MMC nie vtec. W marcu to jeszcze zimno mokro pewnie będzie
Ale fakt jak obok w wątku padło, drogie to jeżdżenie coraz bardziej.

to bedzie polaczone z CaCup