Tak jak obiecałem i korzystając z odrobiny wolnej chwili, chciałem przybliżyć Wam nieco temat Toyoty MR ZW30 oraz mojego projektu bazującego na tym modelu. Uważam, że samochód ten bezsprzecznie, zasługuje na chwilę uwagi, dlatego zapraszam do lektury
MODEL: Toyota MR2 ZW30 2000r.
Modyfikacje
Silnik: 1ZZ-FED OEM 143KM 172Nm
Modyfikacje głowicy: brak
Modyfikacje bloku: dodatkowe kanały olejowe w tłokach
Układ dolotowy: OEM
Układ wydechowy: kolektor 4w1 PPE + bandaże, sportowy katalizator, tłumik końcowy akcesoryjny TTE (REMUS)
Układ wtryskowy: OEM
Elektronika: OEM
Układ chłodzenia: OEM
Układ napędowy: skrzynia OEM C52-02B, szpera Torsen seryjna, zamach odelżony
Zawieszenie: BC Racing RM springi 5/7, dual camber bolt tył
BODY KIT: OEM, rollbar by Paweł Trela
Auto trafiło w moje ręce nie bez przypadku, wcześniej posiadałem SW20 czyli model drugiej generacji MR2, chyba ten najbardziej kultowy. Z wielu względów uważam, że SW20 na takie miano zasługuje, chociażby z uwagi na seksowną linie lat 90`, sporą gamę silników jaka trafiała do tego modelu, w tym kultowe 3s-gte czyli turbo, albo nowoczesny 3s-ge beams - wolnossące NA o mocy 200KM. Model zapracował sobie także na przydomek /widowmaker/. Jest trudny w prowadzeniu, zwłaszcza w egzemplarzach z pierwszych lat produkcji tzw. rev1 czego miałem okazję doświadczyć. Natomiast zw30 z poprzednikiem, łączy chyba układ napędu, czyli centralnie umieszczony silnik, napęd na tył oraz tylko dwa miejsca w kabinie. Stąd zresztą nazwa MR2 cytując wiki: „Midship Runabout 2-seater” albo „Mid-engine Rear-wheel-drive 2-seater”. Dlaczego zw30 jest przeciwieństwem sw20? Jak wielu twierdzi brak jej wdzięku, z seksownej targi stało się nudnym pozbawionym sztywności roadsterem, a w gamie silników dostępny jest tylko jeden słaby silnik z linii ekonomicznej, chociaż z nieznacznie zmodyfikowaną głowicą. Natomiast za to auto świetnie się prowadzi!!! a przynajmniej lepiej.. w kontekście jazdy sportowej, bo to nadal auto, które wymaga respektu i wyczucia. Tyle tytułem wstępu, poniżej znajdziecie informacje, które zapewne bardziej Was zainteresują
Jeśli chodzi o mój egzemplarz, to nabyłem go pod koniec 2020r. w stanie ogólnym bardzo słabym dlatego pierwsze miesiące i sezon zimowy spędziłem na odbudowie i przywróceniu autu stanu na 4+. Pierwotnie auto nabyłem z zamiarem przywrócenia super stanu OEM, ale jeszcze wtedy nie wiedziałem, jak dalej jego losy się potoczą, dlatego auto otrzymało:
- regeneracja zacisków hamulcowych (zaciski trzymały, ale nie puszczały )
- wymiana linek ręcznego (również stały, regenerowałem stare)
- wymiana sprzęgła (nowy komplet Aisin)
- wymianę amortyzatorów (stare ciekły)
- sprężyny eibach pro -30mm
- Koła polift 15/16”
- wymianę wszelkich płynów filtrów itd.
- Gruntowne odświeżenie wnętrza
- Skórzane fotele polift + boczki
- piękne oryginalne, ale opcjonalne radio SONY 2din minidisk+CD+kaseta
- nowe lampy przód
- nowy miękki dach
Auto przeszło przegląd i w końcu mogłem je zarejestrować. Koniec sezonu 2020.
p.s. Dla zaineresowanych więcej szczegółów oraz zdjęć z tego procesu znajdziecie na forum mr2 pod linkiem: MR2 ZW30 FunCar by Karol
Tak odpicowanym już autkiem, dałem się namówić na jedną z rund Interia CUP na torze Kielce. Był to mój pierwszy raz na torze, warunki zmienne, drogowe opony…. I tak wszystko się zaczęło Zostałem perfidnie wkręcony
W związku z tym poniżej znajdziecie kluczowe mody, które na ten moment auto dostało:
Zawieszenie/uk. hamulcowy/koła:
- zawieszenie BC Racing RM springi 5/7
- przód camber plate, tył double camber bolt
Corner balancing ustawiony na wagach+goemetria TGauto
- lekkie koła 15” 7J OZ Ultraleggera
- opony Yokohama Advan a052 195/50 przód i 225/50 tył
- hamulce zaciski OEM, przewody oplot, płyn RBF700, tarcze przód ATE tył EBC std, klocki galfer/sdt brakes sport hp 1050
Bezpieczeństwo:
- rollbar by Paweł Trela
- fotel Sparco Evo L + pasy 4x
Silnik/skrzynia
- silnik 1ZZ-FED oem 143KM 172Nm, 6800 redline
- skrzynia C56 szpera Torsen oem
- lekko odelżony zamach
- kolektor wydechowy kopia PPE 4w1 bez precatów
- sportowy katalizator
- lekkie aku
Waga: 953kg bez kierowcy ¾ baku paliwa
Muszę przyznać, że na tym setupie przejeździłem połowę minionego sezonu i jest mega fun, są coraz lepsze wyniki. Auto pozwala mi się czuć pewnie, kontrolować sytuację i reagować z wyprzedzeniem. Duża na pewno w tym zasługa opon. Poprzednio miałem Fedki 595-RR i auto potrafiło zerwać tył bez uprzedzenia. Advan daje jasny znak co zaraz się zadzieje. Nie wspominając już o ile lepiej trzyma. Moim zdaniem, czyli mało jeszcze doświadczonego kierowcy, zachowuje się mega neutralnie, ale gdy już wejdzie nadsterowność, nadal pozostawia margines do jej kontroli (niemniej trzeba reagować naprawdę szybko).
Auta z silnikiem seryjnym uczę się od dwóch sezonów i mocno biłem się z myślami, czy nie zostawić tego setupu na kolejny sezon. Potrafię być już dość szybki na krótkich torach, ale na dłuższych obiektach na pewno będzie brakowało nieco płuca. Sprawdzone opcje dla tego auta są różne, na tor przeważają swap 2ZZ, K20/K24. Obie aktualnie drogie. Natomiast ważną rzeczą w moim przypadku jest silnik 1ZZ w bardzo dobrej kondycji bo… po remoncie generalnym. Piwo może pamiętasz… początek sezonu 2020 na Modlinie, to był mój pierwszy track day i tam zatarłem stary silnik, który brał dużo oleju, ale miałem nadzieję, że przejeżdżę nim do jesieni, a potem zrobię z nim porządek. Silnik nie wytrzymał, dlatego auto dostało inny silnik ze sprawdzonego źródła, z auta rocznik 2005, niski przebieg, niska konsumpcja oleju, tak czy inaczej został gruntownie wyremontowany. Dobra baza, fabryczne honowanie, niemniej w tłokach zostały nawiercone dodatkowe kanały olejowe, przy rewizji wpadły też nowe pierścienie, panewki korbowodowe i oczywiście pompa oleju, wody, rozrząd itd. Korzystając z okazji lekki zamach, sportowy kolektor wydechowy wraz z katalizatorem, w miejsce starego kolektora z wadliwymi precatami. Całość ogarniał Grzesiek.. wielkie dzięki, jesteś wielki!
Z racji dobrej bazy, zdrowego silnika 1ZZ o niskiej fabrycznie kompresji 10:1, zapadła decyzja o dmuchnięciu silnika nieco kompresorem na sezon 2023. Nie za bardzo, aby nie otwierać silnika ponownie, i zostać na fabrycznych korbach (nieco wzmocnionych w 1ZZ-FED względem 1ZZ-FE o ile mi wiadomo), zachować również jak najwięcej z charakteru silnika NA, ale też zachować jakiś zdrowy rozsądek i aby nauka nadążyła za wzrostem mocy. Żebym nadal mógł cieszyć się jazdą, a nie walczyć o życie na torze. Więcej mocy wymaga więcej umiejętności, których jeszcze mi brak, a chcę jak najdłużej utrzymać płynna jazdę w zakręcie i mam nadzieję, że ten poziom ok. 200-220KM w jaki będziemy celować, pozwoli to zapewnić.
Plan na projekt jest następujący (narazie zgrubnie):
- kompresor Eaton M62 po regeneracji – jest
- air to water cooler
- Ecumaster Classic – jest
- nowa pompa paliwa 255ci - jest
- nowe cewki - jest
- wydajniejsze wtryski - jest
- skrzynia pozostaje seryjna o długim przełożeniu pod kompresor
Więcej szczegółów będę mógł podać po zakończonym projekcie, o ile Tuner się zgodzi
Poza strzałem w płuco chciałbym jeszcze dokończyć zawieszenie:
- twardsze stabilizatory Whiteline
- komplet poliuretanów
- lakierowanie i montaż body kitu jaki już mam: progi oraz dokładki przód+tył TRD Stage 1, wloty powietrza c-one, ducktail maxton
EDIT: a tak po lakierowaniu
A potem…. Never ending story ….
Gdzie jeżdzę… wolne TrackDaye oraz GT Series, w której wygrałem generalkę OPEN w sezonie 2022. Szukam też innych serii wyścigowych na kolejny sezon, ale trudno mi znaleźć serię, gdzie więcej byłoby aut tego typu. Z innymi dość ciężko się konkurować/porównywać się.
Tyle na teraz… dziękuję za uwagę i mam nadzieję, że ten post pomoże w popularyzacji modelu MR2 ZW30 na Polskich torach. Auta nie są już tak tanie jak kiedyś, ale na pewno nadal dużo bardziej przystępne od Lotusa Elise albo Speedstera. Zakładam, że poza dają podobną frajdę przy znacznie mniejszym progu wejścia. Materiał będę uzupełniał na bieżąco stay tuned…