![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#61
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 ![]() |
2007 faworyzowanie w zespole z najmocniejszym autem, 2008 jazda na szczęściu na maxa (np. finał w brazylii czy wygrana w Monaco), później dominujący zespół i albo słabszy Rosberg albo pazie na smyczy.
Co do Alonso to też w 2007 miał sporo pecha i gdyby nie np. wypadek w Fuji to by pewnie wygrał MŚ. A to że został Hamilton pokazuje kto był po plecach klepany. |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#62
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec ![]() |
Akurat w pierwszym sezonie Hamiltona ówcześni sędziowie trochę za mocno się z nim cackali, bo był oczkiem w głowie Dennisa, co jednak nie zmienia faktu że jeździł genialnie i nadal ma te umiejętnośći, tyle że z wiekiem już bardzo mało ryzykuje, jeździ zachowawczo. Kubica też nie był leszczem w BMW, a jednak z Hamiltonem ciężko było mu walczyć na torze, poczynając nawet od kartingu. Maciek, miały być konkrety. Udowodnisz swoje tezy czy będziesz tylko trollem? ![]() No dobra. Kubica potencjalnie był by w stanie skopać Hamiltonowi 4 litery bo w niektórych kwestiach (psychika, opanowanie, popełnianie błędów) był dużo od Lewisa lepszy. To raz. Dwa od siebie dodam Alonso. Max? Być może czas pokarze. To niewątpliwie genialny kierowca ale chyba za wcześnie aby stawiać go wyżej od Lewisa. Bardziej chodzi o kierowców, którzy w tym czasie co Lewis przejechali większa ilość sezonów a nie tych dopiero rozkręcających się jak np. jego partner zespołowy Russell, który puki co niczego wielkiego jeszcze nie osiągnął. Kto jeszcze w tym czasie wygrał tytuł? Raikkonen, Button, Vettel i Rosberg? Byli od Lewisa lepsi? A może Hulkenberg? ![]() ![]() Maciek dawaj nazwiska bo jak widzisz się pogubiłem. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
![]()
Post
#63
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie ![]() |
Maciek dawaj nazwiska bo jak widzisz się pogubiłem. nie wiem, po co to ciągniesz ![]() Jakby Hamilton popełniał mniej błędów, to pewnie i w 2021 roku by zdobył ten tytuł. Tu masz dobre podsumowanie: ![]() Kubica zauważył czerwone światło i wyhamował. Raikkonen zauważył czerwone światło i wyhamował. Hamilton nie zauważył i przydzwonił w Raikkonena. I tu masz "żelazną" psychikę Lewisa. A, jeszcze apropos "wspaniałych" umiejętności Lewisa. Kto pamięta, jak się ścigał z Albonem? ![]() -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
![]()
Post
#64
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec ![]() |
Akurat za tą sytuację Hamilton powinien zostać usprawiedliwiony. Inżynier mu przez radio wyraźnie powiedział "zatrzymaj się na czerwonym". I tak zrobił.
A tak na poważnie Maćku to zdecydowanie przeceniasz rolę bolidu. Webber może i by 1-2 tytuły zdobył. Rosberg pewnie też coś by dołożył do kolekcji a i Bottas by się może na 1 max 2 tytuły załapał ale po pierwsze musieli by pokonać swoich partnerów zespołowych a po drugie bardzo nie doceniasz rywali a przede wszystkim Ferrari, które dwukrotnie miało konkurencyjny (raz może nawet lepszy) bolid. Wbrew pozorom naprawdę nie jest tak, że jak wsadzisz kogokolwiek do topowego bolidu to wyjeździ tytuł. Wiesz dlaczego Hamilton ma tyle tytulów wygranych i pp? Bo oprócz tego, że miał fart jeździć przez wiele bardzo konkurecyjnym bolidem to jest kierowcą wybitnym a zarówno Webber jak i Bottas to tylko bardzo dobrzy kierowcy (Rosberg był więcej niż b. dobry). Owszem 2 możne 3 tytuły w Mercedesie mógł zdobyć kierowca bardzo dobry a nie wybitny ale po pierwsze topowe zespoły starają się zawsze o topowych kierowców więc trudno, żeby w takim zespole jeździło 2 średniaków (nawet bardzo dobrych średniaków). No może przez sezon -dwa taka sytuacja mogla mieć miejsce jak się postawi na złego konia. Naprawdę na silę udowadnianie, że Hamilton jest takim samym kierowcą jak każdy inny w F1 jest niedorzeczne. Rozumiem, że krytyka Hamiltona jest teraz bardzo trendy ale bez przesady szanujmy się. Wyciąganie jakiś błędów z przeszłości świadczy tylko o tym, że niekoniecznie Hamilton jest kierowcą doskonałym. Nie raz nie dwa dał ciała i ja to doskonale wiem. Co nie zmienia faktu, że to kierowca wybitny. Nie pisze to jako jego fan bo nim nie jestem ale trzeba być po prostu obiektywnym. A jak ktoś nie zajarzył mojej wypowiedzi z początku to proszę zastanowić się jakiego koloru był bolid Raikkonena. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
![]()
Post
#65
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie ![]() |
Wbrew pozorom naprawdę nie jest tak, że jak wsadzisz kogokolwiek do topowego bolidu to wyjeździ tytuł. jest. W 2009 roku w bolid z innej planety wsadzono Buttona. Koleś w poprzednich sezonach pałętał się gdzieś z tyłu. A w 2009, bum! 6 zwycięstw w 7 wyścigach ![]() Naprawdę na silę udowadnianie, że Hamilton jest takim samym kierowcą jak każdy inny w F1 jest niedorzeczne. nie jest takim samym. Ma słabszą psychikę i w momentach kluczowych popełnia proste błędy (btw. to Lewis pomylił kiedyś zespoły i nie wjechał do swojego boksu?) . Dlatego, gdy ma słabszy bolid, jeździ z tyłu, nie angażuje się w walkę, wszystko po to, żeby się nie podpalać i nie wypadać z toru - pewnie zalecenia psychologa. Taktyka bardzo dobra, gdy masz bolid 1-2 sekundy szybszy od rywali i na dystansie ich wyprzedzisz, ale nie, gdy walczysz z nimi na żyletki. Max go wyjaśnił w sezonie 2021. Zobaczymy, jak będzie w tym sezonie. Jeśli Mercedes nie podstawi mistrzowskiego bolidu, deklasującego rywali, to Lewis, jeżdżąc tak, jak przez ostatnie 3-4 sezony, zbierze lanie nie tylko od Georga, ale i od Magnussena, Bottasa, czy Ocona. Ostatnio Hamilton tak się zestresował, że nawet nie wszedł do Q2, podczas gdy jego partner, przyzwyczajony do walki, wchodzi na spokojnie do Q3. A bolid ten sam, bo chyba nikt się nie spodziewa, że Georgowi dają lepszy bolid ![]() PS. pozdrawiam serdecznie, bo widzę, że już chyba wszyscy użytkownicy przeszli na facebooka, czy instagrama, skoro sezon 2022, najciekawszy od dekady, nie wzbudza większych emocji wśród użytkowników ![]() -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
![]()
Post
#66
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica ![]() |
Heidfeld też miał bardzo dobry bolid od BMW + większe niż Kubica wsparcie zespołu - a nie pamiętam aby bił się o tytuł
![]() Mało tego, w zwycięskim dla Kubicy wyścigu został ośmieszony przez niego, więc ta teza też jest naciągana. -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
![]()
Post
#67
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec ![]() |
Maciek swoimi wypowiedziami tylko się pogrążasz. Naprawdę trudno z Tobą dyskutować bo kompletnie nie masz szerszej perspektywy. Przywołałeś przykład Buttona jako tego każdego kto jak dostanie najlepszy bolid to zdobędzie tytuł. Tylko, że Button to nie jest pierwszy lepszy kierowca tylko kierowca naprawdę wyjątkowy. Może nie tak jak Lewis i kilku innych ale prezentował on zdecydowanie ponadprzeciętny poziom. A ty robisz z niego jakiegoś Maldonado albo Pietrova.
Porozmawiamy na koniec sezonu bo na razie widzę, że niektórzy są podjarani, że Lewis nie wszedł do Q2 albo tym, że Magnussen walczy z nim jak równy z równym. Dochodzi do nadinterpretacji pewnych zdarzeń i to wystarczy aby zbudować sobie całkowicie fałszywy obraz rzeczywistości. Ja mawia klasyk F1 to jest łatwy sport do oglądania ale trudny do zrozumienia. Pozdrawiam. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
![]()
Post
#68
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec ![]() |
Heidfeld też miał bardzo dobry bolid od BMW + większe niż Kubica wsparcie zespołu - a nie pamiętam aby bił się o tytuł ![]() Mało tego, w zwycięskim dla Kubicy wyścigu został ośmieszony przez niego, więc ta teza też jest naciągana. Do tego Nick był naprawdę dobrym kierowcą. Lista partnerów zespołowych, których (przynajmniej punktowo w sezonie) pokonał : Massa, Webber, Raikkonen, Kubica. Tak naprawdę BMW miał dobry bolid ale realnych szans walki o tytuł nie dawał i do Ferrari i McLarena sporo brakowało - zwłaszcza w drugiej części sezonu bo w pierwszej byli całkiem blisko. Tak naprawdę Robert utrzymał się w grze dzięki błędom jakie popełniali Hamilton i Massa. Gdyby bolid był choć odrobinę lepszy i nastawienie zespołu było inne to RK miałby naprawdę spore szansę na tytuł. Zresztą dość powszechne są opinie, że był w tamtym roku najlepszym kierowcą w stawce. Dostał zresztą kilka nagród za najlepszego kierowcę sezonu. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
![]()
Post
#69
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie ![]() |
Heidfeld też miał bardzo dobry bolid od BMW + większe niż Kubica wsparcie zespołu - a nie pamiętam aby bił się o tytuł a Kubica bił się o tytuł? ![]() ![]() To jest oczywiste, że jak w zespole jest dwóch kierowców, to w końcowej klasyfikacji jeden będzie wyżej, drugi niżej. W sezonie 2009 Heidfield był wyżej. Podobnie jak w sezonie 2007. Jakby mieli mistrzowski bolid, to albo Kubica, albo Heidfield zdobyliby mistrza. Gdyby bolid był choć odrobinę lepszy i nastawienie zespołu było inne to RK miałby naprawdę spore szansę na tytuł. no i właśnie o to chodzi. Jak nie masz bolidu, to możesz być najlepszym kierowcą, obsypanym nagrodami w postaci Złotej Kierownicy, a mistrza i tak nie zdobędziesz. A jak masz szczęście, to możesz być Buttonem i na 7 wyścigów w sezonie dostać galaktyczny bolid i zdobyć mistrzostwo ![]() -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
![]()
Post
#70
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava ![]() |
-------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
![]()
Post
#71
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#72
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica ![]() |
a Kubica bił się o tytuł? ![]() A klasyfikację na półmetku sezonu 2008 widziałeś, czy tylko na koniec? ![]() Gdybyś oglądał wyścigi, a nie tylko start/finisz i klasyfikację na koniec sezonu to pewnie wiedziałbyś nieco więcej o możliwościach i umiejętnościach kierowców ![]() -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
![]()
Post
#73
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica ![]() |
PS. pozdrawiam serdecznie, bo widzę, że już chyba wszyscy użytkownicy przeszli na facebooka, czy instagrama, skoro sezon 2022, najciekawszy od dekady, nie wzbudza większych emocji wśród użytkowników ![]() Popieram wpis ![]() Nie wiem dlaczego, ale ludzie są dziwni - jak nic się nie dziej to narzekają, a jak się dzieje to udają że się nie dzieje. Za to na portalach, gdzie wieeeelu ich widzi komentują i zamieszczają wszelkie bzdety ![]() Poza tym przechodzą nad ważnymi wydarzeniami do porządku dziennego, nawet wojna spowszechniała na tyle że nikogo już nie wzrusza to co się tam dzieje... -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
![]()
Post
#74
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie ![]() |
Jakoś Merc miał w zeszłym sezonie mistrzowski bolid ale ani Lewis ani Valteri mistrza nie zdobyli. Coś ta logika ci się rozjeżdża... mistrzowski to był, ale gdzieś tak od połowy sezonu. Jakby nie błędy Lewisa, to by był ósmy tytuł. A klasyfikację na półmetku sezonu 2008 widziałeś, czy tylko na koniec? oczywiście, że oglądałem. Chwilowe liderowanie Kubicy wzięło się z przypadku i bardzo równej jazdy Kubicy. Aczkolwiek od początku sezonu wiadomo było, że BMW odpuszcza F1. Z takim podejściem, nie liczył się w walce o mistrza. Może gdyby to Heidfield był liderem po kilku wyścigach, Niemcy w BMW zmieniliby nieco swoją strategię. Nie zmienili.
![]() Gdybyś oglądał wyścigi, a nie tylko start/finisz i klasyfikację na koniec sezonu to pewnie wiedziałbyś nieco więcej o możliwościach i umiejętnościach kierowców ![]() -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
![]()
Post
#75
|
|
I live here ! Dołączył: Wed, 20 August 2008 Skąd: 3city ![]() |
Popieram wpis ![]() Nie wiem dlaczego, ale ludzie są dziwni - jak nic się nie dziej to narzekają, a jak się dzieje to udają że się nie dzieje. Za to na portalach, gdzie wieeeelu ich widzi komentują i zamieszczają wszelkie bzdety ![]() Poza tym przechodzą nad ważnymi wydarzeniami do porządku dziennego, nawet wojna spowszechniała na tyle że nikogo już nie wzrusza to co się tam dzieje... Jak nas pozamykali w domach, to z nudów się pisało. Teraz każdy robi to co zawsze, czyli ręce po łokcie w smarze. Nie ma czasu na bzdety ![]() -------------------- -Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
|
|
|
![]()
Post
#76
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec ![]() |
2007 faworyzowanie w zespole z najmocniejszym autem, 2008 jazda na szczęściu na maxa (np. finał w brazylii czy wygrana w Monaco), później dominujący zespół i albo słabszy Rosberg albo pazie na smyczy. Co do Alonso to też w 2007 miał sporo pecha i gdyby nie np. wypadek w Fuji to by pewnie wygrał MŚ. A to że został Hamilton pokazuje kto był po plecach klepany. W 2007 roku to chyba akurat Ferrari miało mocniejszy bolid to raz a dwa to najlepszy kierowca w ówczesnej stawce miał dokładnie taki sam. W 2008 roku Hamilton miał faktycznie trochę szczęścia jak w Monaco ale w Brazylii to Glock po prostu nie miał prawa się utrzymać przed Hamiltonem. Poz tym to był dopiero drugi sezon Hamiltona w F1 więc miał prawo popełniać więcej błędów. W tej chwili Hamilton popełnia zdecydowanie mniej błędów, choć nie jest i nigdy nie będzie w tej kwestii na najwyższym poziomie.A żeby być po plecach klepanym to trzeba też na to zasłużyć. Topowy zespół jakim był w tym czasie McLaren nie będzie stawiał na kogoś kto nie będzie na najwyższym poziomie. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
![]()
Post
#77
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec ![]() |
mistrzowski to był, ale gdzieś tak od połowy sezonu. Jakby nie błędy Lewisa, to by był ósmy tytuł. oczywiście, że oglądałem. Chwilowe liderowanie Kubicy wzięło się z przypadku i bardzo równej jazdy Kubicy. Aczkolwiek od początku sezonu wiadomo było, że BMW odpuszcza F1. Z takim podejściem, nie liczył się w walce o mistrza. Może gdyby to Heidfield był liderem po kilku wyścigach, Niemcy w BMW zmieniliby nieco swoją strategię. Nie zmienili. Maciek weź przeanalizuj zeszły rok bo z pamięcią a może z logiką u Ciebie słabo. Jeśli już wskazywać kto miał przewagę w pierwszej części sezonu to zdecydowanie był to Red Bull a nie Mercedes. Mercedes więcej nadgonił punktowo w drugiej części sezonu i na niektórch torach RBR faktycznie od nich odstawał podobnie jak Merc odstawał od RBR na niektórych torach w pierwszej części sezonu. Tak naprawdę ciężko wskazać, która konstrukcja była w zeszłym sezonie lepsza bo zmieniało się to w zależności od toru a nawet ogumienia czy aktualnych warunkach na torze. Gdybym miał wskazać lepszy bolid to jednak minimalnie wskazał bym na Red Bull-a tak jak w kilku analizach, które czytałem. Mitem jest, ze Mercedes miał dominujący bolid przez te wszystkie lata. Ani z zeszłym ani w ciągu 2 lat rywalizacji z Ferrari Mercedes nie miał dominującego bolidu. Gdyby Ferrari z Vattelem byli bardziej ogarnięci to by mieli 2 tytuły i postrzeganie Mercedesa jak zespołu dominującego przez długi czas było by zupełnie inne. Gdyby RBR w 2021 roku zamiast Max-a miał Vettela to Hamilton zdobył by kolejny tytuł i dalej cała masa ludzi twierdziła by, ze Hamilton wygrał bo Mercedes kolejny raz miał dominujący bolid. W F1 zawsze liczy się pakiet. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
![]()
Post
#78
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec ![]() |
mistrzowski to był, ale gdzieś tak od połowy sezonu. Jakby nie błędy Lewisa, to by był ósmy tytuł. oczywiście, że oglądałem. Chwilowe liderowanie Kubicy wzięło się z przypadku i bardzo równej jazdy Kubicy. Aczkolwiek od początku sezonu wiadomo było, że BMW odpuszcza F1. Z takim podejściem, nie liczył się w walce o mistrza. Może gdyby to Heidfield był liderem po kilku wyścigach, Niemcy w BMW zmieniliby nieco swoją strategię. Nie zmienili. Liderowanie Kubicy nie wzięło się z przypadku tylko z tego, że choć miał nieco gorszy sprzęt to wyciskał z niego 100% a rywale popełniali błędy podczas gdy Kubica był praktycznie bezbłędny. Błędy rywali czy awarie to jest element gry. Jak by Kimi czy Mansell mieli swego czasu bardziej niezawodne bolidy to by po tytuł sięgali 2 może nawet 3 razy. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
![]()
Post
#79
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie ![]() |
Tak naprawdę ciężko wskazać, która konstrukcja była w zeszłym sezonie lepsza bo zmieniało się to w zależności od toru a nawet ogumienia czy aktualnych warunkach na torze. pewne jest, że Red Bull i Mercedes zdecydowanie dominowały nad resztą stawki i tylko one liczyły się w walce o zwycięstwoi w warunkach porównywalnych bolidów, Hamilton popełnił więcej błędów i dlatego przegrał tytuł. Gdyby RBR w 2021 roku zamiast Max-a miał Vettela to Hamilton zdobył by kolejny tytuł pisałem o tym wcześniej - Vettel jest takim samym malowanym mistrzem jak Hamilton. Leclerc od razu wyjaśnił Vettela i tak samo zrobi to Russell z Hamiltonem.To może do meritium. W pierwszych sezonach Hamilton był agresywny, szybki, jeździł na limicie, bo rzeczywiście walczył. Dlatego popełniał sporo błędów i te błędy kosztowały go tytuł w 2007 roku, a w 2008 dopisało mu zwyczajnie szczęście (ale "szczęście" wyrównało rachunki w 2021 roku, bo gdyby Latifi nie przyrżnął, to Hamilton zdobyłby tytuł). Później przyszła dominacja Brawna i Red Bulla, Hamilton nie odgrywał znaczącej roli. Aż nadszedł rok 2014 i absolutna dominacja Mercedesa. Lewis zrozumiał, że trzeba po prostu dojeżdżać do mety, a wyścigu nie wygrywa się pojedynczym zakręcie, za to można go tam przegrać, gdy wypadnie się z toru. I zaczął jeździć po prostu asekuracyjnie. Start taki, żeby się z kimś nie zderzyć, nawet jak straci pozycję, czy dwie, to na dystansie i tak je odzyska. A nawet jak nie odzyska, a ukończy P2-P4 (bo niżej tym autem po prostu nie da się ukończyć), to w następnym wyścigu będzie PP i P1. I ta strategia sprawdziła się w przypadku Vettela w dominującym Red Bullu i Hamiltona w dominującym Mercedesie. Problem zaczyna się, gdy nagle inny zespół potrafi wystawić równie szybki bolid, pojawia się presja, a jazda asekuracyjna jest niewystarczająca. Vettel zaczął robić bączki, a Hamilton przestrzelił zakręt w wygranym wyścigu. Max na razie przyzwyczajony jest do walki, presji i jazdy na limicie. To samo Leclerc, Sainz, Russell. Nie mieli okazji zmienić swojego stylu jazdy pod dominujący bolid tak, jak zrobił to Hamilton. Jeśli Mercedes nie podstawi Hamiltonowi bolidu "+2 sek/okrążenie" to skończy dokładnie tak, jak Vettel. Będzie sobie jeździł gdzieś tam z tyłu, ciułając punkty, być może nawet skończy sezon wyżej niż Russell, bo ten jeżdżąc na limicie będzie miał szanse powalczyć z Ferrari/Red Bullem, ale i będzie miał szanse wypaść z toru i zdobyć zero punktów za wyścig. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
![]()
Post
#80
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec ![]() |
pewne jest, że Red Bull i Mercedes zdecydowanie dominowały nad resztą stawki i tylko one liczyły się w walce o zwycięstwo i w warunkach porównywalnych bolidów, Hamilton popełnił więcej błędów i dlatego przegrał tytuł. pisałem o tym wcześniej - Vettel jest takim samym malowanym mistrzem jak Hamilton. Leclerc od razu wyjaśnił Vettela i tak samo zrobi to Russell z Hamiltonem. To może do meritium. W pierwszych sezonach Hamilton był agresywny, szybki, jeździł na limicie, bo rzeczywiście walczył. Dlatego popełniał sporo błędów i te błędy kosztowały go tytuł w 2007 roku, a w 2008 dopisało mu zwyczajnie szczęście (ale "szczęście" wyrównało rachunki w 2021 roku, bo gdyby Latifi nie przyrżnął, to Hamilton zdobyłby tytuł). Później przyszła dominacja Brawna i Red Bulla, Hamilton nie odgrywał znaczącej roli. Aż nadszedł rok 2014 i absolutna dominacja Mercedesa. Lewis zrozumiał, że trzeba po prostu dojeżdżać do mety, a wyścigu nie wygrywa się pojedynczym zakręcie, za to można go tam przegrać, gdy wypadnie się z toru. I zaczął jeździć po prostu asekuracyjnie. Start taki, żeby się z kimś nie zderzyć, nawet jak straci pozycję, czy dwie, to na dystansie i tak je odzyska. A nawet jak nie odzyska, a ukończy P2-P4 (bo niżej tym autem po prostu nie da się ukończyć), to w następnym wyścigu będzie PP i P1. I ta strategia sprawdziła się w przypadku Vettela w dominującym Red Bullu i Hamiltona w dominującym Mercedesie. Problem zaczyna się, gdy nagle inny zespół potrafi wystawić równie szybki bolid, pojawia się presja, a jazda asekuracyjna jest niewystarczająca. Vettel zaczął robić bączki, a Hamilton przestrzelił zakręt w wygranym wyścigu. Max na razie przyzwyczajony jest do walki, presji i jazdy na limicie. To samo Leclerc, Sainz, Russell. Nie mieli okazji zmienić swojego stylu jazdy pod dominujący bolid tak, jak zrobił to Hamilton. Jeśli Mercedes nie podstawi Hamiltonowi bolidu "+2 sek/okrążenie" to skończy dokładnie tak, jak Vettel. Będzie sobie jeździł gdzieś tam z tyłu, ciułając punkty, być może nawet skończy sezon wyżej niż Russell, bo ten jeżdżąc na limicie będzie miał szanse powalczyć z Ferrari/Red Bullem, ale i będzie miał szanse wypaść z toru i zdobyć zero punktów za wyścig. Maciek różnimy się w ocenie tego jak bardzo Mercedes był dominujący. W 2014,2015 i 2016 Mercedes faktycznie dominował ale czy to świadczy o słabości Hamiltona? Pokonał dwukrotnie bardzo dobrego i bardzo szybkiego Rosberga. Ale potem przyszedł rok 2017 i 2018. Ja pamiętam jak po większości wyścigów sezonu na czele był Vettel z Ferrari. Skoro Vettel to tez taki malowany Mistrz a do tego Mercedes miał dominujący bolid to wyjaśnij mi proszę jakim cudem był w stanie prowadzić w Mistrzostwach. Chyba coś słabo u Ciebie z pamięcią albo z logiką. Pamiętasz GP Niemiec 2018 i GP Singapuru 2017? Oba te wyścigi powinien wygrać Vettel i powiększyć przewagę w Mistrzostwach w stosunku do Hamiltona ale w obu przypadkach się rozbił. To nie świadczy o dominacji Mercedesa tylko raczej o tym, że Vettel z Ferrari nie potrafili wykorzystać szansy. Zarówno w 2017 jak i 2018 roku w pierwszej części sezonu to Ferrari miało zdecydowanie lepszy bolid a problem polegał na tym ,że nie mieli operatora tego bolidu na odpowiednio wysokim poziomie. W 2018 roku Vettel po GP Niemiec powinien mieć prawie 30 punktów przewagi nad Hamiltonem. Potem w okresie od GP Woch do GP Brazylii w 7 kolejnych wyscigach Vettel zdobył mniej punktów niż żegnający się z Ferrari Raikkonen, który w generalce pokonał Bottasa w Mercedesie. Czy ponownie świadczy to o dominacji Mercedesa czy może o słabości Vettela? Łatwo jest popatrzyć na klasyfikację generalną ale nieco trudniej jest dokonać odpowiedniej analizy. Swoją drogą skoro Hamilton jest taki słaby to tylko nie najlepiej to świadczy o Verstappenie, który w porównywalnym (może nawet odrobinę lepszym) bolidzie wygrał tytuł na ostatnim okrążeniu po błędnej decyzji sędziowskiej ( to, że sędziowie popełnili błąd stwierdzono oficjalnie w wyniku przeprowadzonego dochodzenia). A jeszcze gorzej świadczy o Bottasie oraz o szefach Alfa Romeo, bo skoro Bottas nie miał czasami najmniejszego podejścia do słabego Hamiltona to zatrudnianie jego nie tylko bez wsparcia sponsorów ale również za całkiem pokaźną gażę świadczy o całkowitej nieznajomości tematu przez ludzi tam zarządzających. To wszystko co piszesz to są Twoje subiektywne oceny niestety nie znajdujące odzwierciedlenia w rzeczywistości. konkretnie podaj mi nazwiska tych kierowców, którzy Twoim zdaniem są/byli lepsi od Hamiltona w okresie jego dotychczasowej kariery. Tylko tak konkretnie bez pisania, ze w Mercedesie każdy by wygrał. W 2015, 2015, 2019 i 2020 w Mercedesie faktycznie mógł wygrać tytuł kierowca nie koniecznie szczególnie wybitny (Rosberg 2014 i 2015, Bottas 2019 i 2020) ale na pewno nie zrobiłby tego w takim stylu jak Hamilton. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 01 May 2025 - 05:02 |