Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: F1 sezon 2022
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Off-topic
Stron: 1, 2, 3, 4
cowboy
zaczynamy w nowym regulaminie i miejmy nadzieje w nowym układzie sił wink.gif
_adams_
W nowym sezonie będą 3 sprinty, z nowymi regulacjami:

Ponadto, w odpowiedzi na opinie zarówno kierowców, jak i fanów, pole position zostanie teraz oficjalnie przyznane najszybszemu kierowcy w piątkowych kwalifikacjach, zamiast zwycięzcy wyścigu sprinterskiego.

W kolejnej zmianie punkty zostaną teraz przyznane ośmiu najlepszym kierowcom, a nie tylko trzem, jak miało to miejsce w 2021 roku. Zamiast poprzedniego przydziału 3-2-1 punkty będą przyznawane 8-7-6-5-4-3-2-1.

Nazwa sobotniego wydarzenia również została oficjalnie zmieniona ze sprintu kwalifikacyjnego na sam sprint.

Trzy weekendy wyścigowe wybrane do organizacji sprintów w tym sezonie to Emilia Romania, GP Austrii i Brazylii.

cowboy
Kubica wyjaśnia różnice w bolidach
https://powrotroberta.pl/2022/02/kubica-por...zyms-innym.html

nowe zasady punktowania
https://powrotroberta.pl/2022/02/fia-wiecej...co-z-masim.html
cowboy
Jakby co to Kubica dzisiaj jezdził w testach.... a raczej stał w garazu wink.gif

juz to kompletnie bez echa przechodzi... troche bez sensu ta rezerwa dla Roberta
dzikidaniel
Echa nie ma bo i jazdy nie było. Pożyjemy zobaczymy. Na ten moment alfa miała problem, trafiło na Kubice, zobaczymy co dalej pokaże.
bzyku_flashi
Od momentu w którym pojechał w "tamtym" rajdzie, to Robert to jest "człowiek nie szczęście"
cowboy
hot dogi sie grzeją wink.gif

piwo
laugh.gif
obecene wielkie kola pokazuja jakie dno to wielkie felgi w sporcie. zero trzymania, ciagle odrywanie kol od nawierzchni. masakra. nie wiem co sie ludzie upieraja na wielkie felgi i stereotypy ze wieksze felgi to szybsze auto na zkaretach. ech....
tomek evo
Obawiam się, że zrozumienie i utrzymanie opon we właściwym stanie będzie kluczowe dla konkurencyjności bolidów. Boję się, że zawodnicy będą ścigać się przez 20% czasu a pozostałe 80% będą zarządzać oponami tzn. jechać w takim tempie aby ogumienie wytrzymało w jako takim stanie. Można powiedzieć, że zawsze tak było ale ważne są proporcje tak aby można było przez większą cześć czasu naciskać a nie martwić się o stan ogumienia. RBR może mieć w tej kwestii przewagę nad Mercedesem i nawet jak Merc będzie miał lepsze tempo to na dystansie wyścigowym mogą być mniej konkurencyjni. To oczywiscie wróżenie z fusów bo mamy do czynienia z zupełnie nowymi konstrukcjami ale ogólnie w ostatnich latach RBR lepiej wyglądał w tym elemencie od Mercedesa.
piwo
a ja cos czuje ze bedzie od groma flat spotow oraz dzwonow od odrywnia sie kol od jezdni. opony beda zyly dwa razy krocej wiec ppitstopow bedzie tez wiecej. bedzie sie wiecej dzialo.
Maciek1234
Ciekawe, kto pojedzie za Mazepina smile.gif Bo, że syn oligarchy rosyjskiego nie pojeździ w bolidzie F1, jest więcej niż pewne.

Co prawda miejsce w Haasie nie jest szczytem marzeń zawodników, ale jakoś tę lukę trzeba zapełnić.
Leo
na pewno nie kubek, choć byłoby to ze wszech miar pożądane biggrin.gif
Maciek1234
CYTAT(Leo @ Tue, 01 Mar 2022 - 15:44) *
na pewno nie kubek, choć byłoby to ze wszech miar pożądane biggrin.gif

ze swoim posagiem w postaci orlenowskich milionów, byłby mile widziany laugh.gif tylko czy naprawdę chcemy znowu oglądać Kubicę pałętającego się na końcu stawki, analizować, czy ma taki sam, czy gorszy bolid od kolegi z zespołu? Kubica już jeździł w outsiderze F1 i naprawdę nie było to przyjemne do oglądania, jak kończy 2-3 okrążenia za zwycięzcami.

Mówi się o Piastrim, fajnie by było, jakby mistrz F2 pojawił się w F1.
cowboy
_adams_
CYTAT(Maciek1234 @ Tue, 01 Mar 2022 - 15:13) *
ze swoim posagiem w postaci orlenowskich milionów, byłby mile widziany ...


Te parę mln ? wobec chyba 30 mln od Mazepina to może na logo Orlenu na kombinezonach, bo na bolidach już by zabrakło...

Kubica w F1 już jeździł, miał swoje 5 min i spożytkował je nie najlepiej, niestety.
Yaca
CYTAT(_adams_ @ Sun, 06 Mar 2022 - 08:40) *
miał swoje 5 min i spożytkował je nie najlepiej


laugh.gif laugh.gif
piwo
18' felgi

]
16vg60
Haha jak na gwincie mts gold blek edition laugh.gif
Skiba
CYTAT(piwo @ Thu, 10 Mar 2022 - 17:43) *
18' felgi

]


Bzdura, skutki uboczne ground effect zwane "porpoising".
piwo
to jest ciekawy temat
https://the-race.com/formula-1/what-is-porp...-cars-doing-it/
skrzatbz
jak Wasze wrażenia po kwalifikacjach?
dzikidaniel
Zmiana sił i słaby merc. Mr. Saturday nie dał rady. Ciekawy wyścig będzie.
_adams_
Merc nie taki słaby, poczekajmy ze 2-3 wyścigi aż się uporają z tym skakaniem. Ale dobrze że Ferrari dołączyło, walka 3 teamów to już będzie prawdziwa frajda z oglądania.

Hulk ośmieszył Strolla, z kanapy zdjęty jeździ lepiej niż ta ciota wink.gif
specnaz14
CYTAT(_adams_ @ Sun, 20 Mar 2022 - 07:54) *
Merc nie taki słaby, poczekajmy ze 2-3 wyścigi aż się uporają z tym skakaniem. Ale dobrze że Ferrari dołączyło, walka 3 teamów to już będzie prawdziwa frajda z oglądania.

Hulk ośmieszył Strolla, z kanapy zdjęty jeździ lepiej niż ta ciota wink.gif


Na ten moment są wolni i sam mercedes i wszystko co ma ich silniki.
dzikidaniel
CYTAT(_adams_ @ Sun, 20 Mar 2022 - 07:54) *
Merc nie taki słaby, poczekajmy ze 2-3 wyścigi aż się uporają z tym skakaniem. Ale dobrze że Ferrari dołączyło, walka 3 teamów to już będzie prawdziwa frajda z oglądania.

Hulk ośmieszył Strolla, z kanapy zdjęty jeździ lepiej niż ta ciota wink.gif

Jak całą dekadę byli 1-2s przed wszystkimi a teraz tracą 1 s to jak to nazwiesz? Słabi są. Koncepcja nie pykła, a i silnik też ma braki. Wyjątkowo słabo wyszedł mcl. Będzie ciekawie.
tomek evo
Prawda jest taka, że te bolidy zmieniają się praktycznie z sesji na sesję a już z tygodnia na tydzień to zmiany potrafią być fundamentalne. Dlatego tacy kierowcy jak Hulk czy Mag nie stracili wiele przez brak udziału w testach a żaden z kierowców etatowych nie ogarnął jeszcze odpowiednio bolidu w stopniu dającym mu realna wymierną przewagę w stosunku do kierowcy jadącego pierwszy weekend. Tak naprawdę dla wszystkich są to zupełnie nowe konstrukcje i do ich "optymalizacji" i szukania właściwego setup-u daleka droga. Dlatego nie przeceniałbym "wyczynu" Hulkenberg-a tym bardziej, że Stroll zawalił kwalifikacje a nigdy orłem kwalifikacyjnym nie był. Zobaczymy czy jutro Hulk będzie wyraźnie lepszy. W pierwszy weekend o wyniku często nie decyduje czysta szybkość kierowcy tylko z tym jak jest w stanie zrozumieć bolid i go na szybko ustawić pod siebie. Tu liczy się doświadczenie a że jest to całkiem nowa konstrukcja (wg. całkiem zmienionego regulaminu) to znajomość bolidu z zeszłego sezonu i związane z nim doświadczenia w chwili obecnej nie mają większego znaczenia. Mnie osobiście zupełnie nie dziwi, że Mag jest przed Schumim a Hulk przed Strollem. Trzeba też brać pod uwagę, że zespoły mogą próbować odmiennego podejścia do każdego z bolidów nie tylko w kwestii ustawień ale nawet zastosowanych części. Np. Alonso i Ocon mieli inne sidepody. Oczywiście "wjeżdżanie" jest bardzo ważne ale w tym momencie nie jest to kluczowy czynnik.
Zobaczymy jak będzie jutro bo ogólnie raczej zgodnie z (moimi) przewidywaniami z kilkoma wyjątkami :
- wygląd na to, że Merdedes ma większe problemy niż zakładałem i bardziej odstaje od RBR i Ferrari - są w zasadzie w dużej drugiej grupie z Hassem, Alfa Romeo, Alpine i Alpha Tauri
- problemy Mclarena są bardzo poważne i zamiast walki o podium szykuje się walka o punkty - oczywiście do czasu aż się nie ograną
- Hass zaskoczył formą zdecydowanie na plus - liczyłem, że będą przed Williamsem i może puki co Astonem ale są w grupie zespołów walczących za plecami pierwszej dwójki.
Wygląda na to, że bolid AR ma potencjał i Bottas może dość regularnie walczyć o punkty.
Zobaczymy jak to będzie wyglądać w wyścigu bo tempo wyścigowe i obchodzenie się z oponami to może być zupełnie inna bajka. Do tego dojdzie czynnik niezawodności - nie ma szans coś się na pewno popsuje.
Zobaczymy też jak zespoły poradzą sobie z problemami. Wydaje mi się, że Mercedes i McLaren a także Aston będą w stanie znacznie poprawić się praktycznie we wszystkich aspektach jednak jeśli Merc chce stanowić konkurencje dla RBR to musi zrobić to szybko. Obawiam się, że w tempie wyścigowym Ferrari nie będzie w stanie zagrozić RBR a właściwie Verstapennowi. Jeśli tak będzie a Merc nie dociągnie to Max będzie miał większy spacerek po tytuł w tym roku niż Hamilton po większość swoich tytułów. Ferrari bardzo mocno wchodzi w sezon i ogólnie bardzo bym chciał aby byli bardzo mocną konkurencja dla RBR ale jakoś nie wierzę, że będą aż tak mocni.


tomek evo
CYTAT(dzikidaniel @ Sun, 20 Mar 2022 - 11:19) *
Jak całą dekadę byli 1-2s przed wszystkimi a teraz tracą 1 s to jak to nazwiesz? Słabi są. Koncepcja nie pykła, a i silnik też ma braki. Wyjątkowo słabo wyszedł mcl. Będzie ciekawie.


Całą dekadę 1-2 sek przed wszystkimi? To mieli straszenie słabych kierowców w takim razie biggrin.gif
Maciek1234
Cała tajemnica tkwi w silnikach.
Silnik Ferrari jest świetny, więc Leclerc i Sainz są w czubie, a Haas i Alfa w środku stawki. Natomiast silnik kompletnie nie wyszedł Mercedesowi, więc Mercedes całkiem daleko od podium, a McLaren i Williams na dnie. W zeszłym sezonie było odwrotnie, dlatego Haas i Alfa byli na dnie, a McLaren i Williams w środku stawki (no, powiedzmy, że był w górnych rejonach dolnej stawki, ale to właśnie silnik ratował Williamsa przed totalnym dołem).

Jeśli nie będzie rozstrzygnięć przy zielonym stoliku a propos silników (przypomnijmy, że już kiedyś Ferrari miało przewagę, ale protest Mercedesa pozbawił ich ze 100KM), to szykuje się fajna walka między trzema kierowcami - Max, Sainz i Leclerc. Przy okazji, Leclerc ma coś do udowodnienia Verstappenowi i teraz dostał odpowiednie narzędzie.

W tempie wyścigowym Leclerc i Verstappen bardzo blisko (1:37), ciekawostką jest Bottas, który to tempo ma lepsze od Hamiltona.

No i Magnussen świetnie wyjaśnił umiejętności Schumachera biggrin.gif Niestety, chłop jest w F1 tylko za nazwisko - podobnie jak Latifi i Stroll za pieniądze papy.

Z innych ciekawostek - George całe kwalifikacje holował Hamiltona, więc miejsce Lewisa jest trochę sztucznie podniesione.

No nic, zapowiada się ciekawy wyścig, nowe twarze będą walczyły o podium. I o to chodzi smile.gif
tomek evo
Maciek ale z Ciebie fantasta. Słyszysz, że dzwoni ale nie wiesz, w którym kościele. Silnik jest oczywiście ważny nawet bardzo ważny ale nie przeceniałbym jego roli. Różnice pomiędzy silnikami nie są jakieś ogromne i o ile w sytuacji gdy "reszta konstrukcji" jest na bardzo zbliżonym poziomie silnik odgrywa decydująca role o tyle w przypadku gdy ktoś zrobi auto 1 sek wolniejsze to lepszym silnikiem tego nie zniweluje w wystarczającym stopniu. Można zyskiwać/tracić przez różnice w silnikach kilka dziesiątych sekundy ale pozostała mechanika+aerodynamika powodują znacznie większe zyski/straty. Oczywiście gołym okiem widać, że problem z siankiem w Mercedesie i jego zespołach Klienckich jest. Ale zwalanie winy na wyłącznie na silnik jest sporym nadużyciem. Hass nie przyspieszył w stosunku do Mercedesa ponad 2 sekundy tylko ze względu na jednostkę napędową. Zarówno Mercedes jak i McLaren a także Aston mają problemy innego typu, nad których rozwiązaniami intensywnie pracują. Niedostatki silnikowe tylko problemy z tempem pogłębiają.
Co do wyścigu do Ferrari spisało się fantastycznie a byli w stanie nawiązać równorzędną walkę z RBR (a nawet byli ciut lepsi pod względem tempa) ponieważ ich bolidy w tym wyścigu lepiej współpracowały z oponami, które w bolidach RBR ulegały jednak wyraźnie większej degradacji. RBR pomimo wpadki z niezawodnościa są dla mnie dalej głównym kandydatem do obu tytułów w tym sezonie. Perezowi chyba lepiej pasuje tegoroczna konstrukcja bo poza pierwszym stintem jego tempo było bardzo zbliżone do Max-a a czasami nawet lepsze. Mercedes jest dobre 0,5 sek z tyłu za RBR ale to mocny zespół z moim zdaniem najlepszą parą kierowców w stawce wiec jak szybko uporają się z problemami to jest szansa, że będą w walce o tytuł.
McLaren jest za to w czarnej d...e. i na ten moment to lepszy jest nawet słabiutki Williams. W Williamsie dalej kryzys ale Albon chyba jednak będzie górą w rywalizacji z Lattifim.
Hass prezentuje się rewelacyjnie a Alfa niewiele gorzej. Są bardzo blisko Mercedesa a nawet zaryzykuje stwierdzenie, że są na tym samym poziomie. Chińczyk w debiucie zaskoczył mnie pozytywnie. Nie wiem na ile to jego zasługa na ile bolidu a może Valterii po prostu nie zrobił wszystkiego jak trzeba.
Aston słabo ale to kolejny zespół z kłopotami wiec było do przewidzenia. Hulkowi jednak przerwa w ściganiu nie posłużyła. Wydaje mi się, że to był dla niego bardzo trudny wyścig pod względem fizycznym i to również odbiło się na jego tempie. Stroll wydaje się przyzwoicie ale tak naprawdę nie mam właściwego punktu odniesienia. Dla Schumiego to może być trudny rok. Mag pojechał znacznie lepiej i jeśli aspiracje Micka sięgają Ferrari to musi wejść przynajmniej na ten sam poziom co Duńczyk.
Ocon wyraźnie lepsze tempo od Alonso ale mieli bolidy w innej specyfikacji wiec po części to może tłumaczyć różnice. Alpine solidnie ale bez rewelacji. Kierowcy to na pewno to mocny punkt tego zespołu podobnie jak w McLarenie ale tam jak widać kryzys jest głęboki jak Rów Mariański.
Gasly mógł być w nawet w top 5 a Appha Tauri wydaje się być w grupie zespołów depczących Mercedesowi po piętach jednak Hass i chyba także Alfa Romeo byli w ten weekend po prostu mocniejsi.
Ogólnie defekty bolidów RBR mogą wyjść widowisku na korzyść bo konkurenci w postaci Ferrari zyskali mocna zaliczkę a Mercedes zamiast sporo stracić to zyskła nad nimi punktowo.
Obaj kierowcy Ferrari spisali się bardzo dobrze a szczególnie zwycięzca Leclerc, który pokazał, że nie tylko Hamilton jest w stanie pokonać Max-a w sytuacji gdy bolidy mają bardzo zbliżone osiągi. Ferrari dziś były ciut lepsze bo lepiej obchodziły się z ogumieniem. W kolejnym GP sytuacja może się odwrócić. Samo czyste tempo obu bolidów jest bardzo zbliżone. Oba zespoły są znacznie lepsze od reszty stawki i Mercedesowi trudno będzie w krótkim czasie nadrobić ten dystans, choc nie jest to niemożliwe.
Maciek1234
Sezon zapowiada się ciekawie, zwłaszcza w Ferrari, gdzie nie można sobie wyobrazić, żeby którykolwiek zawodnik został skrzydłowym. I Leclerc, i Sainz mają świadomość, że w tym sezonie walczą o mistrzostwo, a w tym sporcie takich okazji się nie przepuszcza. Na razie jest jeszcze miło i grzecznie, bo nikt nie był pewien tempa, ale po pierwszym GP, widać, że w walce będą się liczyć kierowcy Ferrari, Max. A Mercedesa nie można lekceważyć, bo oni są w stanie w przeciągu pół sezonu zrobić gigantyczny postęp.

Wracając do wyścigu - widać było walkę na torze, i to w każdym rejonie stawki. Sezon zapowiada się fantastycznie.
tomek evo
Moim zdaniem jest za wcześnie na wyciąganie wniosków, że Ferrari będzie liczyć się w walce o mistrzostwo a tym bardziej, że obaj kierowcy będą w walce o tytuł. Ferrari w ostatniej dekadzie miało 2 razy szansę zdetronizować Mercedesa ( raz mieli w przekroju senonu nawet chyba lepszy bolid tylko Seb nie dał rady) i życzę im aby weszli na ten najwyższy poziom na stałe bo niestety ale w tych 2 przypadkach nie byli w stanie w trakcie sezonu utrzymać swojej konkurencyjności na równym wysokim poziomie. Oby tym razem było inaczej ale niestety jedna jaskółka wiosny nie czyni. Mercedesa nie należy skreślać bo chyba nie ma oprócz RBR innego zespołu, który byłby w stanie "nadrobić zaległości" do najlepszych w krótkim czasie. W pierwszym GP przewaga Ferrari i RBR była ewidentna i widać, że Merc jest sporo z tyłu i nadgonienie tego dystansu nie będzie łatwe a tym bardziej w krótkim czasie.
Ferrari jeśli będzie naprawdę konkurencyjne w stosunku do RBR to będą prędzej czy później musieli postawić na jednego z kierowców i uważam, że z całym szacunkiem dla Carlosa tym kierowcą powinien być Leclerc. Sainz miał świetny zeszły sezon i jest bardzo dobrym i równo jeżdżącym zawodnikiem ale Leclerc ma w sobie więcej "pierwiastka geniuszu" a jak się walczy z takimi kierowcami jak Verstappen czy Hamilton to nie można być po prostu bardzo dobrym - trzeba być albo geniuszem albo mieć co najmniej 0,5 sek szybszy bolid.
Mnie ciekawi jak z kryzysem poradzi sobie McLaren bo przed sezonem widziałem ich walczących regularnie o podium a na dzień dzisiejszy zamykają stawkę i nie są w stanie walczyć nawet o punkty. Ciekawy jestem czy Hass będzie w stanie utrzymać wysoką formę (na dziś to 4 bolid w stawce jak nie lepiej) i jak to będzie w przypadku AR (5 bolid). 6 bolid to dla mnie Alpha Tauri a 7 Alpine. Potem Aston a stawkę zamyka Williams i McLaren. Wydaje się, że te 3 ostatnie zespoły w "normalnych warunkach" nie są w stanie dojechać w punktach. Ale po kilku GP sytuacja i układ sił może ulec znacznym zmianą. Nie wierzę, żeby McLaren nie wrócił przynajmniej do środka stawki. Obstawiam również, że Hass nie da rady utrzymać tego poziomu. Swoją drogą to gdyby nie wojna na Ukrainie i zamiast Mad-a jechał Mazepin to by pewnie oba bolidy były poza punktami i nikt by się walką Hassa z Mercedesem czy nawet przez chwilę z RBR nie podniecał.
Co do Russela to uważam, że pojechał bardzo solidny wyścig i tempem nie odstawał od Hamiltona.
_adams_
Zobaczymy w niedzielę, wtedy prognozy będą nieco bardziej miarodajne.

Szkoda Red Bulli - oby problem skutecznie rozwiązali, bo takie awarie wypaczają wynik rywalizacji. Jechali dobry wyścig.

Red Bull Racing poinformował po wyścigu, że powodem awarii w obu bolidach najprawdopodobniej była zepsuta pompa paliwowa. Max Verstappen długo utrzymywał się za Charlesem Leclerkiem, natomiast Sergio Perez znajdował się na czwartym miejscu, tuż przed Lewisem Hamiltonem. Ostatecznie zarówno Holender, jak i Meksykanin nie ukończyli ścigania w Bahrajnie. - Straciliśmy sporo punktów, nie jest to dobra sytuacja. Jedno nieskończone Grand Prix to nie koniec świata, ale wolałbym mieć 18 punktów - powiedział Verstappen.

Mistrz świata był krytyczny wobec swojego zespołu i odniósł się też do problemów z układem kierowniczym. - Na tym poziomie to nie powinno się wydarzyć. Nie wiem, co działo się z układem kierowniczym. Zupełnie tego nie rozumiemy. Czułem, że im szybciej jadę, tym większe jest opóźnienie na moje ruchy - dodał Holender. Verstappen nie był też zadowolony z restartu po samochodzie bezpieczeństwa. - Naciskałem gaz, a nie było reakcji. Mieliśmy mnóstwo problemów, z którymi nie mogliśmy sobie poradzić. To był bardzo zły restart - skwitował kierowca Red Bulla.
Maciek1234
CYTAT(tomek evo @ Mon, 21 Mar 2022 - 09:59) *
Mnie ciekawi jak z kryzysem poradzi sobie McLaren bo przed sezonem widziałem ich walczących regularnie o podium a na dzień dzisiejszy zamykają stawkę i nie są w stanie walczyć nawet o punkty.
ten kryzys to w linii prostej pochodna słabego silnika. Słaby silnik, to agresywne ustawienia bolidu. W zeszłym sezonie McLaren miał mocny silnik, to był 4-tą siłą w stawce. Dziś brakuje silnika, to bije się z Williamsem i Astonem.

CYTAT(tomek evo @ Mon, 21 Mar 2022 - 09:59) *
Swoją drogą to gdyby nie wojna na Ukrainie i zamiast Mad-a jechał Mazepin to by pewnie oba bolidy były poza punktami i nikt by się walką Hassa z Mercedesem czy nawet przez chwilę z RBR nie podniecał.
brak Mazeniaka pokazuje, jak F1 jest psuta przez paydriverów. Mazepin, Stroll, Latifii, Schumacher - oni są zjadani przez swoich partnerów, którzy mają rok przerwy za kółkiem. Jak ja żałuję, że Piastri nie jeździ w Haasie zamiast Micka... Chłopak wygrywał wszystko, a grzeje ławę, bo ma niemedialne nazwisko.

CYTAT(tomek evo @ Mon, 21 Mar 2022 - 09:59) *
Co do Russela to uważam, że pojechał bardzo solidny wyścig i tempem nie odstawał od Hamiltona.
jakby miał pitstopy wtedy, co Hamilton, to by jechał na ogonie. Trochę obraz został wypaczony przez Safety Cara, ale w przekroju całego wyścigu, George zbliżał się do Hamiltona. Na pewno nie było takiej sytuacji, jak z Bottasem, który ciągle tracił dystans do Lewisa.
A propos - wielkim wygranym karuzeli posadowej, staje się Botti. Alfa, dzięki silnikowi Ferrari, stała się 4-tą siłą stawki, z opcją walki nawet z Mercedesami laugh.gif Czuję, że Bottas może być czarnym koniem tego sezonu.

tomek evo
Ja bym roli silnika nie przeceniał aż tak bardzo. Zarówno w przypadku McLarena jak i Mercedesa oraz Astona problem jest o wiele głębszy i dotyczy samej konstrukcji a nie mocy silnika. Silnik może i jest słabszy/mniej wydajny w stosunku do jednostki Ferrari ale to nie tłumaczy tego,że McLaren w stosunku do Hassa stracił w ciągu kilku miesięcy 4-5 sek. biggrin.gif
Russel nie tracił ale Perez chyba w sumie też się delikatnie do Max-a zbliżał co tylko pokazuje, że w zeszłym sezonie Perez nie był w stanie dogadać się z bolidem na tyle by pokazać swoje "najlepsze oblicze". A Russel będzie podgrzał Hamiltona na bank.
Ja bym wszystkich paydriverów do jednego worka nie wrzucał. Stroll jeżdzi całkiem przyzwoicie i Lattifi w sumie też ogórkiem nie jest. Młody Schumi ma niewątpliwie talent i wydaje mi się ,że jest to zawodnik bardzo inteligentny, który potrafi wyciągać wnioski i się uczyć. Pytanie tylko czy stać go na coś więcej niż bycie przeciętniakiem. Mag na razie pokazał mu miejsce w szeregu. Teraz pora aby młody się zaczął odgryzać. Suma sumarum poziom tegorocznych paydriverów w stawce oceniam bardzo wysoko na tle tego co czasami miało miejsce. Zresztą we współczesnej F1 praktycznie za każdym zawodnikiem ktoś i coś (pieniądze) stoi. Tsunoda jeżdzi tylko przez związki z Hondą, Albon dzięki RB, Zhou dzięki dolarom z Chin a nawet za wieloma bardzo dobrymi zawodnikami stoi znaczny kapitał (Perez, Sainz). Kolejna kwestia to narodowość. Nie ma co ukrywać że pewne nacje mają się lepiej - mają lepszy PR i większe wsparcie u osób decyzyjnych na najwyższych szczeblach.
Maciek1234
CYTAT(tomek evo @ Mon, 21 Mar 2022 - 12:15) *
Młody Schumi ma niewątpliwie talent
Kevin już dobitnie wyjaśnił temat talentu Micka biggrin.gif

CYTAT(tomek evo @ Mon, 21 Mar 2022 - 12:15) *
Silnik może i jest słabszy/mniej wydajny w stosunku do jednostki Ferrari ale to nie tłumaczy tego,że McLaren w stosunku do Hassa stracił w ciągu kilku miesięcy 4-5 sek.
dokładnie to tłumaczy. Przecież McLaren w przeciągu kilku miesięcy nie zapomniał jak się projektuje bolidy, a Haas nagle nie nauczył się konstruować wspaniałych bolidów. Silnik to podstawa. Aston, McLaren i Williams są na dnie - wszędzie pracuje silnik Mercedesa. Alfa i Haas nagle wskoczyły do środka stawki, choć w zeszłym sezonie to były szary koniec.

Tak na marginesie - tydzień temu śmialiśmy się, jak Norris mówił, że będą rywalizowali z Haasem. Dziś to pobożne życzenie biggrin.gif

_adams_
CYTAT(tomek evo @ Mon, 21 Mar 2022 - 11:15) *
Stroll jeżdzi całkiem przyzwoicie i Lattifi w sumie też ogórkiem nie jest...



Dalej nie warto czytać, skoro wyciągasz takie wnioski wink.gif

Ale prawda że nie samym silnikiem bolid jedzie. Tym bardziej w tym roku, gdy różnią się od siebie dość znacznie.

Maciek McLaren miał w ten weekend poważne problemy z hamulcami, poczekajmy jeszcze 1-2 weekendy i dopiero można będzie oceniać faktyczny potencjał poszczególnych bolidów. Kierowców w większości znamy, ale niektórym zdjęto kaganiec lub dano inne narzędzia i mogą zaskakiwać.
tomek evo
Maciek to są zupełnie nowe konstrukcje bolidów a zmiany silnikowe na tym tle to są kosmetyczne. Samym silnikiem nie da się wytłumaczyć nawet połowy straty Mclarena w stosunku do Hassa.
Adams trochę przesadzasz z tak surową oceną niektórych kierowców. To, że za nimi stoją pieniądze to z automatu nie oznacza, że nie potrafią jeździć. Może do tego grona dołączymy kolejnego dzieciaka bogatego Tatusia mianowicie Carlosa Sainza Jr. ? Carlos też jest taki słaby? Może Lattifi orłem nie jest i pewnie bez wsparcia rodziny by się do F1 nie dostał tak samo jak Stroll i wielu innych ale F1 naprawdę widziała w swojej historii o wiele gorszych kierowców. Tacy Yuji Ide czy Taki Inoue to był zupełnie inny poziom, do którego współcześni paydriverzy nawet nie mają szans się zbliżyć. Oczywiście Ci dwaj to prawdziwe "perełki" ale sporo było niewiele lepszych.
Maciek1234
no to się sezon zaczyna rozkręcać. Siedmiokrotny odpada w Q1, paydriverzy (Latifi i Schumacher) poważnie rozbijają swoje samochody, o P1 biją się trzej kierowcy, a wygrywa Perez. Fajnie, skończyła się dominacja jednego zespołu i znowu, po wielu sezonach, świetnie ogląda się F1.
tomek evo
Chciałby tak nieśmiało napomknąć, że dominacja jednego zespołu to się skończyła w zeszłym sezonie. biggrin.gif
_adams_
CYTAT(Maciek1234 @ Sat, 26 Mar 2022 - 19:48) *
paydriverzy (Latifi i Schumacher) poważnie rozbijają swoje samochody


Kiedyś sądziłem że Grożą i Kevin to kompletne dzbany, ale widać że Kevin się ogarnął, zo to Mick to jakaś kompletna porażka, jak Mazepin. Stroll czy Latifi ten sam poziom wink.gif

Jakże ciekawiej byłoby w drugiej połówce stawki gdyby pozbyć się tych ogórków i dać bolidy utalentowanym kierowcom, którzy mają pojęcie o ściganiu...
yotomeczek
CYTAT(tomek evo @ Sun, 20 Mar 2022 - 12:22) *
Całą dekadę 1-2 sek przed wszystkimi? To mieli straszenie słabych kierowców w takim razie biggrin.gif


Ukrywali potencjał aż do drugieł połowy zeszłego sezonu. To normalne jak sie jedzie po bandzie z przepisami i ma się wielką przewagę dzięki rozwiązaniom nie w pelni legalnym. POkaż ją a będziesz miał kłopoty. Silnik mieli najlepszy od początku ery hybrydowej - pamiętacie jak Ferrari zakombinowąło i okazało się że mają więcej mocy? Tak mieli ale nielegalnie. Merc podkręcił wtedy silniki pierwszy raz - na tyle żeby nie rzucało się to w oczy. W zeszłym sezonie od połowy roku przebudowali lekko silnik i podkręcili ile fabryka dała. Dlatego z ostatniego miejsca HAM mógł na pudło wjechać. Ile tytułów ma Merc? Przypadek - nie sądzę - przewaga dzięki technice.

W tym sezonie Mercowi coś nowe paliwo chyba nie podeszło. Ale wystarczy że rozwiążą podskakiwanie i już będą się bić o podia normalnie - nie tylko jak któryś bolid z Ferrari czy RBR się popsuje. Wczoraj w kwalifikacjach HAM miał jakiś blackout - przepraszał zespół zupełnie jakby bolid śmigał ok (RUS śmigał).
_adams_
CYTAT(yotomeczek @ Sun, 27 Mar 2022 - 09:29) *
Ukrywali potencjał aż do drugieł połowy zeszłego sezonu. To normalne jak sie jedzie po bandzie z przepisami i ma się wielką przewagę dzięki rozwiązaniom nie w pelni legalnym. POkaż ją a będziesz miał kłopoty. Silnik mieli najlepszy od początku ery hybrydowej - pamiętacie jak Ferrari zakombinowąło i okazało się że mają więcej mocy? Tak mieli ale nielegalnie. Merc podkręcił wtedy silniki pierwszy raz - na tyle żeby nie rzucało się to w oczy. W zeszłym sezonie od połowy roku przebudowali lekko silnik i podkręcili ile fabryka dała. Dlatego z ostatniego miejsca HAM mógł na pudło wjechać.



Chyba jeszcze nie wytrzeźwiałeś po sobotnim party laugh.gif

Jak byś nie wiedział to jakiekolwiek zmiany w jednostce w trakcie sezonu są zabronione, poza tym konkurenci szybciutko by wyprostowali zespół który się dopuszcza takich machlojek, jak to miało miejsce z Ferrari, co sam nawet zauważyłeś, a mimo to brednie wypisujesz wink.gif

Hamilton nie jest ogórkiem który nie umie się ścigać, co pokazał już nie raz. Nie lubi ryzyka, co czasem się mści. Dogada się z bolidem i jeszcze powalczy.
yotomeczek
CYTAT(_adams_ @ Sun, 27 Mar 2022 - 10:35) *
Chyba jeszcze nie wytrzeźwiałeś po sobotnim party laugh.gif

Jak byś nie wiedział to jakiekolwiek zmiany w jednostce w trakcie sezonu są zabronione, poza tym konkurenci szybciutko by wyprostowali zespół który się dopuszcza takich machlojek, jak to miało miejsce z Ferrari, co sam nawet zauważyłeś, a mimo to brednie wypisujesz wink.gif

Hamilton nie jest ogórkiem który nie umie się ścigać, co pokazał już nie raz. Nie lubi ryzyka, co czasem się mści. Dogada się z bolidem i jeszcze powalczy.


Brednie - bo ty tak uważasz? LOL
Zmiany są zabronione - poza zmianami poprawiającymi niezawodność. Trochę po połowie sezonu podkręcili mapy silników w Mercu i okazało się że silniki wykazują mikro wycieki. Bottas posłużył za królika doświadczalnego. Na GP Rosji Mercedes dał zmieniony silnik Bottasowi i testowali. Silnik nie wykazywał żadnych wycieków i zniósł większą moc dobrze. Merc zmienił uszczelnienie silnika i część osprzętu (uszczelnienia, śruby, obejmy, orurowanie, itd) przez co motor przytył o 630g. Po tych zmianach podkręcili zmodyfikowane silniki ile fabryka dała.
Maciek1234
CYTAT(_adams_ @ Sun, 27 Mar 2022 - 08:56) *
Kiedyś sądziłem że Grożą i Kevin to kompletne dzbany, ale widać że Kevin się ogarnął, zo to Mick to jakaś kompletna porażka, jak Mazepin. Stroll czy Latifi ten sam poziom wink.gif
a jak pisałem, że Schumacher jest takim samym paydriverem jak Mazepin, to walili na mnie gromami z nieba biggrin.gif Mazepin, Strol, Latifi jeżdżą za pieniądze rodziców, Mick jeździ za nazwisko ojca. Nie twierdzę, że to są totalne ogóry, ale oni blokują miejsce zdolnym chłopakom i stworzyli niebezpieczny precedens, że coraz więcej paydriverów wali do F1 - jakie to szczęście, że Nissany jest takim ogórkiem, bo w innym przypadku, jeździłby zamiast Albona biggrin.gif

Grosjeana zawsze szanowałem - po prostu on i Kevin mieli wyjątkowego pecha do Haasa, który przez ostatnie dwa lata miał znacznie słabszy silnik. Teraz dokładnie to samo przeżywają Ricciardo i Norris.

CYTAT(yotomeczek @ Sun, 27 Mar 2022 - 10:29) *
Wczoraj w kwalifikacjach HAM miał jakiś blackout - przepraszał zespół zupełnie jakby bolid śmigał ok (RUS śmigał).
słabszy silnik wymagał zastosowania mniejszego docisku, więc dostał trudny w prowadzeniu bolid. Teraz dobrze widać, że kogo by nie wsadzili do Merca w sezonach 2014-20, to zdobyłby mistrza świata. Z perspektywy czasy, Hamilton lepiej by zrobił, gdyby odszedł w grudniu z F1. Siedmiokrotny mistrz, niekwestionowany talent, który utracił mistrzostwo w wyniku błędu sędziowskiego. Legenda byłaby zachowana, a on mógłby się skupić na Black Lives Matters.

A tak, rozdrobni się jak Vettel, a George jeszcze bardziej go upokorzy.
_adams_
CYTAT(yotomeczek @ Sun, 27 Mar 2022 - 09:29) *
Ukrywali potencjał aż do drugieł połowy zeszłego sezonu. To normalne jak sie jedzie po bandzie z przepisami i ma się wielką przewagę dzięki rozwiązaniom nie w pelni legalnym...



Nic nie ukrywali, walka szła od początku na ostro, a kiedy się okazało że nie dają rady po prostu postawili wszystko na jedną kartę - wyciągnęli max z jednostki napędowej.

Kawał dobrego ścigania dziś oglądaliśmy, a Kevin walczący z Lewisem... smile.gif

Szkoda Alonso.
Maciek1234
CYTAT(_adams_ @ Sun, 27 Mar 2022 - 21:28) *
Kevin walczący z Lewisem... smile.gif

kierowca, który został wzięty z ulicy w ostatniej chwili, pokonuje w walce Siedmiokrotnego Mistrza Świata, którym tak się zachwycają miliony kibiców biggrin.gif

Gdyby nie Safety Car, to oprócz Red Bulli i Ferrari, być może George by go zdublował. Cóż, skończył się bolid 1-2 sekundy szybszy od reszty, trzeba walczyć i takie są efekty. Widać, że Lewis jeździ bardzo zachowawczo.

Wracając do wyścigu, to jest to drugi wyścig, w którym walka o zwycięstwo trwa do ostatniego okrążenia. Super.

Bardzo szkoda Pereza, po raz kolejny Latifi rozdaje karty laugh.gif Widać, że paydriverzy nie radzą sobie na trudnych torach. Schumachera nie chciał już szef wystawiać do wyścigu w obawie, że znowu zdemoluje bolid laugh.gif Jakby nie nazwisko, to pewnie jeździłby Giovinazzi i z Bottim walczyliby o tłuste punkty w TOP 10. Naprawdę zapowiada się świetny sezon dry.gif
tomek evo
CYTAT(yotomeczek @ Sun, 27 Mar 2022 - 09:29) *
Ukrywali potencjał aż do drugieł połowy zeszłego sezonu. To normalne jak sie jedzie po bandzie z przepisami i ma się wielką przewagę dzięki rozwiązaniom nie w pelni legalnym. POkaż ją a będziesz miał kłopoty. Silnik mieli najlepszy od początku ery hybrydowej - pamiętacie jak Ferrari zakombinowąło i okazało się że mają więcej mocy? Tak mieli ale nielegalnie. Merc podkręcił wtedy silniki pierwszy raz - na tyle żeby nie rzucało się to w oczy. W zeszłym sezonie od połowy roku przebudowali lekko silnik i podkręcili ile fabryka dała. Dlatego z ostatniego miejsca HAM mógł na pudło wjechać. Ile tytułów ma Merc? Przypadek - nie sądzę - przewaga dzięki technice.

W tym sezonie Mercowi coś nowe paliwo chyba nie podeszło. Ale wystarczy że rozwiążą podskakiwanie i już będą się bić o podia normalnie - nie tylko jak któryś bolid z Ferrari czy RBR się popsuje. Wczoraj w kwalifikacjach HAM miał jakiś blackout - przepraszał zespół zupełnie jakby bolid śmigał ok (RUS śmigał).


Nawet nie ma co bronić bzdurnej tezy o szybszym od wszystkich o 1-2 sek. Mercedesie. Przy tak wyrównanej walce się potencjału nie ukrywa a po bandzie z przepisami to jadą wszyscy. RBR ma zresztą w tej kwestii zdecydowanie więcej za uszami niż Mercedes. Trzeba zrozumieć, że dany zespół może mieć przewagę w zależności od toru. To, ze w Brazylii Merc miał najszybsze auto nie oznacza, że na każdym torze tak było. Radzę sobie przypomnieć jak Mercedes był wielokrotnie za Ferrari nawet na bardzo zaawansowanym etapie Mistrzostw. Przez 2 sezony Ferrari miało realną szansę wygrać z Mercedesem ale błędy popełnił zarówno kierowcy jak i sam zespół. RBR w zeszłym sezonie miał auto na poziomie Mercedesa w przekroju całego sezonu. W kilku sezonach Mercedes miał faktycznie bezkonkurencyjne auto ale z tymi 1-2 sek to jest naprawdę gruba przesada nie nie ma się co nad tym rozwodzić.
tomek evo
CYTAT(Maciek1234 @ Sun, 27 Mar 2022 - 20:54) *
kierowca, który został wzięty z ulicy w ostatniej chwili, pokonuje w walce Siedmiokrotnego Mistrza Świata, którym tak się zachwycają miliony kibiców biggrin.gif

Gdyby nie Safety Car, to oprócz Red Bulli i Ferrari, być może George by go zdublował. Cóż, skończył się bolid 1-2 sekundy szybszy od reszty, trzeba walczyć i takie są efekty. Widać, że Lewis jeździ bardzo zachowawczo.

Wracając do wyścigu, to jest to drugi wyścig, w którym walka o zwycięstwo trwa do ostatniego okrążenia. Super.

Bardzo szkoda Pereza, po raz kolejny Latifi rozdaje karty laugh.gif Widać, że paydriverzy nie radzą sobie na trudnych torach. Schumachera nie chciał już szef wystawiać do wyścigu w obawie, że znowu zdemoluje bolid laugh.gif Jakby nie nazwisko, to pewnie jeździłby Giovinazzi i z Bottim walczyliby o tłuste punkty w TOP 10. Naprawdę zapowiada się świetny sezon dry.gif



Maciek znowu odlatujesz totalnie. Piszesz jak by Magnussena wzięli z pod butki z piwem. Przecież Magnussen to bardzo dobry kierowca. On nigdy nie miał kłopotów z tempem tylko raczej z utrzymaniem emocji i zbyt agresywną jazdą. Twój wpis pokazuje, ze totalnie nie rozumiesz F1. Po pierwsze Hamilton podobnie jak Magnussen mieli całkiem inną strategię i nie wykorzystali neutralizacji do zjazdu do box-u. Po drugie Mercedes obecnie jest na bardzo zbliżonym poziomie do Hass-a więc nie ma się co dziwić, że Kevin mógł z Hamiltonem powalczyć tym bardziej, że Lewis startował z końca stawki i musiał się przebijać. Robienie z tego taniej sensacji jest dziecinadą. Hamilton miał bardzo zbliżone tempo do Russela i gdyby nie przegapiony zjazd na pit stop przy drugiej neutralizacji był by pewnie o 1 może 2 pozycje wyżej.
Rozumiem , że Giovinazzi jeździł by zamiast Shumachera z Bottasem tylko gdzie? W Alfie czy Hassie?
Maciek1234
CYTAT(tomek evo @ Sun, 27 Mar 2022 - 22:09) *
gdyby nie przegapiony zjazd na pit stop przy drugiej neutralizacji był by pewnie o 1 może 2 pozycje wyżej.
ale przegapił i zamiast P8, jest P10. Pisałem o tym wcześniej. Błędy u Hamiltona pojawiały się znacznie częściej niż u rywali, a bolid +2 sek tuszował wszystko. Teraz bolid jest jak u innych i jeździ gdzieś w tyłach. Przed kraksą Latifiego miał jakieś 30 sekund straty do Georga.

CYTAT(tomek evo @ Sun, 27 Mar 2022 - 22:09) *
Piszesz jak by Magnussena wzięli z pod butki z piwem.

a nie jest tak? Chłop w 2020 roku przestał jeździć w F1 (gorszy od niego był tylko Latifi), na sezon 2022 zakontraktowany był Mazepin. Na tydzień przed wyścigiem wyciągnięto Kevina z "kebabowni" laugh.gif I taki kierowca pierze Lewisa.

CYTAT(tomek evo @ Sun, 27 Mar 2022 - 22:09) *
Robienie z tego taniej sensacji jest dziecinadą.

nie, dziecinadą było robienie przez tyle lat z Hamiltona uberboga kierownicy. On naprawdę robił i robi mnóstwo błędów. Jakoś Kevin nie przeoczył zjazdu, a jechał tuż za Lewisem biggrin.gif
tomek evo
CYTAT(Maciek1234 @ Sun, 27 Mar 2022 - 13:06) *
a jak pisałem, że Schumacher jest takim samym paydriverem jak Mazepin, to walili na mnie gromami z nieba biggrin.gif Mazepin, Strol, Latifi jeżdżą za pieniądze rodziców, Mick jeździ za nazwisko ojca. Nie twierdzę, że to są totalne ogóry, ale oni blokują miejsce zdolnym chłopakom i stworzyli niebezpieczny precedens, że coraz więcej paydriverów wali do F1 - jakie to szczęście, że Nissany jest takim ogórkiem, bo w innym przypadku, jeździłby zamiast Albona biggrin.gif

Grosjeana zawsze szanowałem - po prostu on i Kevin mieli wyjątkowego pecha do Haasa, który przez ostatnie dwa lata miał znacznie słabszy silnik. Teraz dokładnie to samo przeżywają Ricciardo i Norris.

słabszy silnik wymagał zastosowania mniejszego docisku, więc dostał trudny w prowadzeniu bolid. Teraz dobrze widać, że kogo by nie wsadzili do Merca w sezonach 2014-20, to zdobyłby mistrza świata. Z perspektywy czasy, Hamilton lepiej by zrobił, gdyby odszedł w grudniu z F1. Siedmiokrotny mistrz, niekwestionowany talent, który utracił mistrzostwo w wyniku błędu sędziowskiego. Legenda byłaby zachowana, a on mógłby się skupić na Black Lives Matters.

A tak, rozdrobni się jak Vettel, a George jeszcze bardziej go upokorzy.



Maciek wybacz ale znowu wypisujesz brednie. Piszesz tak jak by można było małpę wsadzić zamiast kierowcy do tego Mercedesa. W latach 2014-2020 Ferrari 2 razy miało realną możliwość przerwania dominacji Mercedesa .Tyle tylko, że Mercedes miał Hamiltona a Ferrari Vettela. Radzę prześledzić sobie historyczne sezony i zobaczyć jak kształtowała się sytuacja w trakcie Mistrzostw bo pamięć ludzka jest zawodna i o tym jak Ferrari z Vettelem prowadzili w Mistrzostwach to już pamiętać się nie chce bo nie pasuje do tezy. Chyba nie chcesz mi wmówić, że Vettel to taki geniusz i talent, że objeżdżał Mercedesy 1-2 sek wolniejszym bolidem? Wyciągasz absurdalne winsoki. A już o wyciągniętym z kebebowni Magnussennie, który leje Lewisa i nie przegapia zjazdu szkoda pisać.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.