Mocny samochód do 20 tyś na sleepera Opcje

[Lincoln e30ix]

To prawda ale przyznam się, że od kilku lat jeżdżę tylko automatami i ostatnio zatęskniłem za fajnym manualem ale tylko w zabawce na tor czy weekend.

Dlatego napisałem prawie

Następny dowód na głupotę zepfersika. Zepfersik z06 podaje na 1/4m oem motur czyli 510km 11,7

Nawet nie potrafisz prawidłowo odczytać danych na zeperfs



Jałowa dyskusja.

jest jeden "malutki" problem. Siedziałeś kiedyś w takiej Astrze ? Ja za każdym razem jak tam wsiadam i widzę ten przetop deski klozetowej udający "wysokiej jakości plastik", te przyciski to mam wrażenie że Dacia Logan jest w klasie Premium ;-)

Żebym nie miał obu równolegle (Astra vs A4) to może bym uwierzył, ale niestety powycierane klawisze na konsoli, opadnięta podsufitka, parujące reflektory, nagminnie padająca regulacja głośności i masa innych denerwujących usterek to w podobnym roczniku typowe dla "premium" Audi.

[Wspieraj forum]

[jackkpl]

póki te wszystkie rzeczy są dostępne, problem leży tylko w pieniądzach. A te trzeba po prostu zarabiać.

Gorzej mieli nasi rodzice - paliwo na kartki, samochody na talony, części u rzemieślnika. Jak nałożą ban na sprzedaż paliw i samochodów spalinowych, to będziemy mieli powtórkę z PRL. Wtedy nawet pieniądze nie pomogą...

Już nałożyli od 2035.

[Andrzejsr]

Dziś usłyszałem że Mazda, Toyota, Subaru, Kawasaki i Yamaha się na to wypinają i brną wspólnymi siłami w spalinowe silniki jako ładowanie hybryd, łącznie z motocyklami. W dodatku diesle . Obwieszczając to porozumienie na ... torze wyścigowym

[Rezor]

jest jeden "malutki" problem. Siedziałeś kiedyś w takiej Astrze ? Ja za każdym razem jak tam wsiadam i widzę ten przetop deski klozetowej udający "wysokiej jakości plastik", te przyciski to mam wrażenie że Dacia Logan jest w klasie Premium ;-)
A takie Audi A3 przy tym to Maybach. Ja jestem wielbicielem franzuzów z czym się nie kryję ale chylę czapkę przed ludźmi w Inglostaad którzy dopieścili dźwięk silnika choćby to był 1.6 105 KM tak że masz wrażenie jakby tam grała orkiestra symfoniczna przy takiej Astrze i jej krzykliwym Disco Polo. Takie rzeczy jak aluminiowa rama szyby i miechanizmu w drzwiach wykręcana jako calość w cztery sekundy, audio które w swoim czasie musiało robić furorę w salonie bo wiele nowszych sprzętów i z wyższych klas do dziś tak nie gra, to jak działają przełączniki pokrętełka, regulacja fotela itp tylko dopełniają całości. Niby nic....a jednak bardzo dużo.
Wyciszenie ....Opel jest głośny. A nie przepraszam pomyliłem się - jest bardzo głośny ;-) Wszelkie odgłosy szumy w tym samochodzie są prawdopodobnie wzmacniane, w Audi zaś tłumione

Mała dygresja do powyższego: dlatego Opel będzie lepszym sleeperem niż a3 Jak widzisz POLO ze znaczkiem GTI to nawet średnio ogarnięty handlowiec wie, że może być srogo (co najwyżej można się pośmiać jak to zwykły rebadge ). Jak rozpaczliwie widzisz jak jakiś scenic albo inny logan znika w oddali albo siedzi Ci na dupie i wali długimi, kiedy na liczniku twojej octavi są 2 paki to masz w głowie "wtf?!" i to jest sleeper

[kontrolm]

Mała dygresja do powyższego: dlatego Opel będzie lepszym sleeperem niż a3 Jak widzisz POLO ze znaczkiem GTI to nawet średnio ogarnięty handlowiec wie, że może być srogo (co najwyżej można się pośmiać jak to zwykły rebadge ). Jak rozpaczliwie widzisz jak jakiś scenic albo inny logan znika w oddali albo siedzi Ci na dupie i wali długimi, kiedy na liczniku twojej octavi są 2 paki to masz w głowie "wtf?!" i to jest sleeper

to prawda bo sam to wcześniej pisałem
Na swoją obroną dodam tylko że takie A3 w 1.8T 150 KM wygląda dokładnie tak samo jak A3 z 1.6 albo 1.9 TDI. I jeszcze kupujesz to w dziadkowych 5 furtkach, fele 15 na baloniastych oponach - jest to również sleeper ale do Tico mknącego po 180 kmh mu daleko - wiem bo miałem

[zmoświ]

Już nałożyli od 2035.

To jest tylko deklaracja, której sami niemcy nawet nie podpisali

[kontrolm]

To jest tylko deklaracja, której sami niemcy nawet nie podpisali

i nie muszą bo ludzie już wybrali za nich - kupili więcej tesli 3 niż Golfa

[Maciek1234]

i nie muszą bo ludzie już wybrali za nich - kupili więcej tesli 3 niż Golfa

liderem sprzedaży jest Dacia Sandero - to jest właśnie trend. Europejczycy wolą kupować spaliniaka za 15,000 EUR, niż elektryka za 30,000 EUR. W końcu przyjdzie opamiętanie w UE, bo przejście na elektrykę nie jest możliwe ze względu na transport kołowy. TIR-elektryk to fikcja, a e-Ducato Blaszak za 300 tysięcy z zasięgiem 200km i wielkości paki jak Ducato diesel za 90k to kuriozum, a nie propozycja dla przedsiębiorcy.

[kontrolm]

liderem sprzedaży jest Dacia Sandero - to jest właśnie trend. Europejczycy wolą kupować spaliniaka za 15,000 EUR, niż elektryka za 30,000 EUR. W końcu przyjdzie opamiętanie w UE, bo przejście na elektrykę nie jest możliwe ze względu na transport kołowy. TIR-elektryk to fikcja, a e-Ducato Blaszak za 300 tysięcy z zasięgiem 200km i wielkości paki jak Ducato diesel za 90k to kuriozum, a nie propozycja dla przedsiębiorcy.

rozumiem że przekręciłeś to po swojemu ale nadal fakt że więcej sprzedało się znacznie droższej Tesli 3 niż Golfa o czymś świadczy. O czym ? ANo pewnie że część z tych osób które normalnie kupiły by Golfa poszła i kupiła Dacię bo mają już dość przepłacania za odgrzewane kotlety które nie są mniej bezawaryjne niż Drakula a serwis kosztuje sporo więcej a druga część wystarczy że raz przejechała się elektrykiem żeby patrzeć z obrzydzeniem na wszystko w co wlewa się paliwo.

[Maciek1234]

że raz przejechała się elektrykiem żeby patrzeć z obrzydzeniem na wszystko w co wlewa się paliwo.

raczej przeszło się do salonu VW, usłyszało, że jest problem z półprzewodnikami, więc na Golfa, który ma 300 chipów czeka się pół roku - za to można kupić ID4, który ma 3000 czipów, od ręki, w dodatku rząd dopłaci 7000 EUR.

Jak jest auto do użytku prywatnego, to elektryk jest świetny. Zasięg 400 km na co dzień wystarcza, ładujesz z gniazdka w domu, dopłaty, cicho i spokojnie. I to w Europie Zachodniej ma sens.

Ale na wschodzie nowy samochód to przede wszystkim narzędzie pracy. 500km dziennie to dla akwizytorów codzienność. A busiarze, kurierzy?

Nie wspominając już o tym, że przeciętny samochód ma +10 lat i kosztuje 20-30 tysięcy złotych.

Wygląda na to, że cała Europa składa się solidarnie, by Niemiec i Francuz mogli sobie kupić elektryka za 40k EUR z dopłatą. Bo my dostaniemy te samochody za 5-10 lat jako używki lub rozbitki.

A, na koniec - czy UK też zabroni rejestracji spaliniaków w 2035?

[Tommo]

liderem sprzedaży jest Dacia Sandero - to jest właśnie trend. Europejczycy wolą kupować spaliniaka za 15,000 EUR, niż elektryka za 30,000 EUR. W końcu przyjdzie opamiętanie w UE, bo przejście na elektrykę nie jest możliwe ze względu na transport kołowy. TIR-elektryk to fikcja, a e-Ducato Blaszak za 300 tysięcy z zasięgiem 200km i wielkości paki jak Ducato diesel za 90k to kuriozum, a nie propozycja dla przedsiębiorcy.

Raptem 35 lat temu szczytem techniki i rozwoju diesla był W123 300TD. Kosztował wtedy majątek.

https://m.youtube.com/watch?v=SnRWgauhvWs

Dzisiaj możemy się z tego pośmiać.

[Maciek1234]

Raptem 35 lat temu szczytem techniki i rozwoju diesla był W123 300TD. Kosztował wtedy majątek.

https://m.youtube.com/watch?v=SnRWgauhvWs

Dzisiaj możemy się z tego pośmiać.

to, że elektryk jest wydajniejszy od spaliniaka to jest oczywiste, wystarczy porównać sprawność silników. Tylko, że spaliniaki są rozwijane od ponad 100 lat, do tego wraz z rozwojem samochodów, rozwijała się infrastruktura - i właśnie tu leży pies pogrzebany. Co z tego, że elektryki są wydajniejsze, skoro nie ma gdzie tego ładować, a nawet jak znajdziesz ładowarkę, to trwa to godzinami.

Dzisiaj elektryk jest mniej więcej tym, czy był samochód spalinowy 120 lat temu. Benzyna kupowana w aptekach na litry. Tak naprawdę 120 lat temu samochody elektryczne i spalinowe startowały z tego samego poziomu. Zero infrastruktury, osiągi zbliżone do wozów konnych, śmiech właścicieli bryczek z zasięgu automobili i kwestii tankowania. Minęły 120 lata, 2 wojny światowe, z czego druga całkowicie oparta na benzynie i ropie, świat dopracował do perfekcji produkcję samochodów i ich zasilanie. W tym samym czasie, wozy elektryczne przegrały, nikt ich nie rozwijał, nie rozwijał infrastruktury. I teraz urzędnicy z UE postanowili nadrobić te 120 lat w 10 lat

Wiesz, możemy pośmiać się z osiągów tego Mercedesa, ale czym on istotnie różni się od Mercedesa W213 300TD (dzisiejsze oznaczenie E400d)? Silnik z obiegiem Diesla, 3 litry pojemności, turbosprężarka. Zmieniła się co najwyżej koncepcja wtrysku, ale wtrysk bezpośredni to wynalazek z lat 50-tych. Zmieniono sposób sterowania, bo komputery stały się mocniejsze. I tyle - 35 lat dopieszczania dobrze znanej konstrukcji.

[kontrolm]

jakby dopracował do perfekcji ich zasilanie to nie było by teraz żadnego problemu z nimi.
W latach 30 dwusuwowe diesle miały sprawność wyższą niż dzisiejsze nowe silniki w salonie więc o czym my tu mówimy....napewno nie o postępie
4 zawory na cylinder, turbo compound, intercoolery, wtryski wody itp - to wszystko wynaleziono i wdrożono przed 1945.
Cosworth na przełomie lat 50/60 każdemu Kowalskiemu z portfelem przerabiał silnik 1.0 w serii 33KM na sporo ponad 100KM z litra i to 8V w OHV - a my się brandzlujemy VTECem w Hondzie i BMW w M Powerze
Potem te technologie odkupiło BMW i w latach 70 oferowali np. 1.4 Turbo 350 KM albo 2.0 NA 320 KM. Z 1.6 mieli 260KM.
Co robili od tamtej pory ?....Nie wiem....ale cieżiej pracy i rewolucji w zasilaniu ja tu nie widzę...

[kylo]

35 lat temu był już w124, który po modach nawet jak na dzisiejsze czasy sobie radzi.
https://youtu.be/S9n5jVrFj9M

[Rezor]

Konie koniom nierówne w latach 70 zmienił się sposób liczenia mocy silnika i przeliczając na dzisiejsze musiałbyś odjąć jakieś 20-40% mocy samochodów sprzed lat 70.
Dopracował zasilanie obecnie dopracowanie zasilania idzie w tym samym kierunku co w smartfonach: kiedyś miałem motorole e398, trzymała 3-4 dni do tego miała wbudowany odtwarzacz mp3 i slot na kartę pamięci. Słuchałem na niej muzyki na okrągło, a telefon ładowałem tylko w weekend. Miałem 2 baterie, jak mi w trakcie użytkowania jedna podła to wymieniałem i korzystałem dalej, a w weekend tel pod ładowarkę i pod drugi aku też miałem adapter do ładowania Teraz masz wszystko zaklejone, baterie po 2-3 latach się degradują i pojemność spada nawet do 60%. Wymiana to koszt 1/3 wartości telefonu. Tesla już zapowiadziała, że baterie będą stanowić integralną część pojazdu. Jak zgapią z apple to po zużyciu chociażby wycieraczek to serwis tylko w ASO. Masz swojego dostawcę układów, implementujesz w wycieraczki skomplikowany system autoryzacji z centralką pojazdu, najlepiej na generowanych kluczach, do tego licznik zliczający przetarcia okna i chociażbyś gumę wymienił centralka wyłącza wycieraczki, zapala kontrolki od trakcji bo przecież jeden z podzespołów od systemu trakcji nie działa (czujnik deszczu). Dla bezpieczeństwa ograniczasz prędkość do 10km/h i powiadamiasz najbliższy komisariat, że delikwent śmiga niesprawnym pojazdem
Co do ciężarówek: albo na MOPach będą stacje wymiany baterii, a w miastach możliwość podpięcia pod sieć trakcyjną albo znowu muszę przyznać rację Maćkowi: nie widzę tego za cholerę

[kontrolm]

no ciężarówki na baterie to jakaś utopia i dla mnie. A co powiesz na rejsowe samoloty elektryczne ?
Zaraz jescze tankowce na baterie zrobią ....pól miliona ton ropy i pół miliona ton baterii...

[Maciek1234]

no ciężarówki na baterie to jakaś utopia i dla mnie.

to nie utopia - to się nazywa pociąg elektryczny

z ciekawostek, to lokomotywy napędzane są silnikami elektrycznymi, natomiast silnik spalinowy wykorzystywany jest jako generator prądu.

A co powiesz na rejsowe samoloty elektryczne ?

powiem tak - dopóki jakakolwiek armia nie zastosuje czołgu elektrycznego, to nic tej elektryfikacji nie będzie. Logika postępu jest prosta - najpierw robimy broń, a potem implementujemy jej rozwiązania do cywila. Inaczej to nie zadziała.

[kylo]

Na statkach zrobią napęd żaglowy jak to już dawniej bywało, a z samolotów się częściowo zrezygnuje zastępując szybką koleją. Ot i rozwiązałem problem.

[Rezor]

powiem tak - dopóki jakakolwiek armia nie zastosuje czołgu elektrycznego, to nic tej elektryfikacji nie będzie. Logika postępu jest prosta - najpierw robimy broń, a potem implementujemy jej rozwiązania do cywila. Inaczej to nie zadziała.

Tak było do lat '50 teraz najpierw wdrażasz coś do porno, a potem do "cywila"
PS. Ale platformę elektryczną "dla wojska" to robiłem Więc możesz się za rok czy dwa zdziwić

[jackkpl]

Co do sprzedaży tesli 3 vs golf. Ciekawe, jakby wyglądała sytuacja, gdyby do elektryka nie dawali gratis parkowania, jazdy po bus pasie i "tankowania" za darmo przez jakiś czas.
Ci co kupują teslę nie robią tego dlatego, że jest bardziej opłacalna, ale robią to dla przywilejów. Trochę jak z obecną sytuacją "epidemiczną" .
Na pewno część chce mieć teslę i tacy nie patrzą na przywileje. Zobacz ile tesli sprzedaje się w PL.