Mocny samochód do 20 tyś na sleepera Opcje

[prnit]

opisałem automat aisina wczesniej, nie ma co do tego wracać, piszemy o prawdziwych autach...

[Wspieraj forum]

[kontrolm]

opisałem automat aisina wczesniej, nie ma co do tego wracać, piszemy o prawdziwych autach...

no to teraz poproszę przykład "prawdziwego" auta za 20 tysi nie potrzebującego drugich 20 tyś na start.
Bo wiesz....jakby tak nie patrzeć na kasę od Twojego ZFa lepsza jest pod każdym względem "bezskrzynia" z takiej Tesli 3 o Plaidzie nie wspominając...tam nie tracisz tej pół sekundy na redukcję

[prnit]

no to teraz poproszę przykład "prawdziwego" auta za 20 tysi nie potrzebującego drugich 20 tyś na start.
Bo wiesz....jakby tak nie patrzeć na kasę od Twojego ZFa lepsza jest pod każdym względem "bezskrzynia" z takiej Tesli 3 o Plaidzie nie wspominając...tam nie tracisz tej pół sekundy na redukcję

Proszę
https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-go...html#36f61e9d31

Zestaw startowy za 3-4 tysie i będzie działać, dsg też sie już naprawia w normanych pieniadzach, mysle ze gdybym miał do wydania 20 tysi to dokładnie bym szukał takiego auta, program i dp i się robi 260KM, jesli są problemy olejowe też wszystko juz ogarniają mechanicy, przy 260KM takie auto jest już naprawde szybkie, miałem to wiem...można też iść dalej czyli zrobienie hybrydy i spokojnie można atakować 350KM, przy dsg mało będzie na drodze szybszych aut od takiego gti, oczywiscie mozna też iść dalej z tuningiem i wsadzić mu napęd z Rki ale to już nie będzie 20 tys. W skrócie jakbym miał wydać 20 tysi to bym kupił takiego golfa, nic innego.

[Rezor]

hej kolego, ale czemu piszesz o koniach. Te 20 stron powstało po to, żeby obalić mit, że auto jeździ "na koniach mechanicznych". Najważniejszy jest niut

"Niut" na kołach. Nie wiem jak reszta ja doskonale rozumiem te Twoje pomysły na 0-100km/h = ratio masy do mocy ale jest to znaczne uproszczenie, nie jest to reguła, a do tego pod ten wniosek podczepiasz teorie z którymi trudno się zgodzić

[kontrolm]

Proszę
https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-go...html#36f61e9d31

Zestaw startowy za 3-4 tysie i będzie działać, dsg też sie już naprawia w normanych pieniadzach, mysle ze gdybym miał do wydania 20 tysi to dokładnie bym szukał takiego auta, program i dp i się robi 260KM, jesli są problemy olejowe też wszystko juz ogarniają mechanicy, przy 260KM takie auto jest już naprawde szybkie, miałem to wiem...można też iść dalej czyli zrobienie hybrydy i spokojnie można atakować 350KM, przy dsg mało będzie na drodze szybszych aut od takiego gti, oczywiscie mozna też iść dalej z tuningiem i wsadzić mu napęd z Rki ale to już nie będzie 20 tys. W skrócie jakbym miał wydać 20 tysi to bym kupił takiego golfa, nic innego.

+1

[prnit]

Zaraz pewno będą głosy ze 400 tys, złom prawda koledzy jest taka ze większość waszych aut z DE z roku 2000-2010 ma taki przebieg albo większy tylko o tym nie wiecie, ja kiedyś kupiłem s4b5 od handlarza w PL auto było blacharsko super a wbite miał 250 tys przelotu...zrobiłem tam moc x2 czyli było pod 500KM, auto jezdziło bez wiekszego problemu a kiedys przez przypadek przy jakims sprawdzaniu obd okazało się ze przebieg jest obniżony o 200 tys czyli auto ma 450 , silnik, skrzynia, stan b .dobry takze te 400 w golfie to norma i bym sie tego zupełnie nie bał ..te 90% gdzie jest 200 tysi to tak naprawde 300-500...

[ledziu]

Zaraz pewno będą głosy ze 400 tys, złom

Dokładnie tak, jest to śmieć ktorego na 100% nie poleciłbym żadnemu znajomemu z dwóch powodów... nie lubię palić mostów za sobą, powód nr.2 to potem ja bym musiał serwisować tego knota a nie jest to przyjemne użerać się z syfami.

[prnit]

Dlatego cena 16900, można spokojnie kupić GTI 5 za 20 tys. A co do tego czy takie złomy serwisujesz, jestem przekonany że 80% czy 90% aut z de z lat 2000-2010 mają kręcone liczniki.. No tak ale lepiej się samemu oszukiwać.
I pisać że 400 to zlom

[kontrolm]

Ludziska lubią żyć w Matrixie...tak jest wygodniej.

[MadeInPoland]

Automaty mercedesa szybsze od manuali? Czytam to czasem tu i tam czekam na te szybkie automaty i nikt nie chce sie z tym ujawnic. A sam mam wiele manuali i automatow.

[jackkpl]

A sterownik lamika nie ogarnie tych starszych automatów? Przełączanie biegów, jeśli dobrze rozumiem, to nie jest kwestia mechaniczna, bo każdy automat hydrokinetyczny od 50 lat jest sterowany tak samo (ciśnienie + zaworki).

[Maciek1234]

Proszę
https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-go...html#36f61e9d31

Zestaw startowy za 3-4 tysie i będzie działać, dsg też sie już naprawia w normanych pieniadzach, mysle ze gdybym miał do wydania 20 tysi to dokładnie bym szukał takiego auta, program i dp i się robi 260KM, jesli są problemy olejowe też wszystko juz ogarniają mechanicy, przy 260KM takie auto jest już naprawde szybkie, miałem to wiem...można też iść dalej czyli zrobienie hybrydy i spokojnie można atakować 350KM, przy dsg mało będzie na drodze szybszych aut od takiego gti, oczywiscie mozna też iść dalej z tuningiem i wsadzić mu napęd z Rki ale to już nie będzie 20 tys. W skrócie jakbym miał wydać 20 tysi to bym kupił takiego golfa, nic innego.

przemielone 20 strony, żeby dojść do punktu wyjścia - 2,0 turbo

gdzieś tam w środku pojawiło się DSG i doszliśmy do wniosku, żeby kupić jednak manual, a za 6 tysi zaoszczędzonych na remoncie skrzyni zrobotyzowanej, kupić szperę.

Zwraca uwagę fakt, że posługujesz się koniami mechanicznymi. Podnieść do 260KM, potem do 350KM. Kolejny gość, który posługuje się mocą, bez analizowania momentu przy niskich obrotach

[ledziu]

Dlatego cena 16900, można spokojnie kupić GTI 5 za 20 tys. A co do tego czy takie złomy serwisujesz, jestem przekonany że 80% czy 90% aut z de z lat 2000-2010 mają kręcone liczniki.. No tak ale lepiej się samemu oszukiwać.
I pisać że 400 to zlom

Powtórzę tsi+dsg+400k.km jest śmieciem który w krajach trzeciego świata robi furorę bo siła robocza jest tania co nie oznacza że będzie tanio i bezproblemowo.

[Rezor]

Powtórzę tsi+dsg+400k.km jest śmieciem który w krajach trzeciego świata robi furorę bo siła robocza jest tania co nie oznacza że będzie tanio i bezproblemowo.

Nie wiem jak w VW, o TSI w wozie bez gwarancji nigdy nic dobrego nie słyszałem, a jak już się zdarzyło to po podciągnięciu dyskusji z użytkownikiem okazywali się conajmniej średnio.
Mialemu toyotę 2.2 d-4d kupioną przy 360k km sprzedałem po 4 latach z nalotem 495k wujowi. Ma już 700k naśmigane, przy 550 wymieniony łańcuch bo dzwoni. Za mojej kadencji wymienione podkładki pod wtryski zaraz po sprowadzeniu bo nie palił na jeden cylinder. Było ryzyko wymiany wtrysków ale wyszła pierdoła. Potem jeszcze amortyzatory przód i jakieś tulejki. Do tego podstawowa eksploatacja. Brat miał identyczną tylko z "lepszym" 2.0, wcześniej jeździła mama od nowości. Sprzedany przy przebiegu 270k km. Silnik ledwo odpalał na mrozie, kopcił, telepało go niemiłosiernie, spalanie w trasie 6.5/100km (moje 2.2 4.5), ogólnie było co robić. Oba wystawione w tym samym czasie, ludzie oglądali oczywiście tego z mniejszym przebiegiem 4k złoty droższego (12k vs 16k). Nawet nie było mowy jak komuś było za dużo i proponowałem swojego żeby się przejechać. Nie bo przebieg. W końcu 2.0 poszedł do "szczęśliwego" nabywcy, a 2.2 wziął wuj.
Tak ludzie wolą żyć w matrixie i kreować sobie magiczne cyferki które powiedzą im w jakim stanie jest samochód, albo jak szybko przyśpiesza.
Zła nauczka z tej historii jest taka, że już sam nigdy nie kupię samochodu z dużym przebiegiem jeśli będę planował go sprzedać. Choćby nie wiem jaka igła by nie była, nikt nawet nie przyjedzie oglądać

[prnit]

przemielone 20 strony, żeby dojść do punktu wyjścia - 2,0 turbo

gdzieś tam w środku pojawiło się DSG i doszliśmy do wniosku, żeby kupić jednak manual, a za 6 tysi zaoszczędzonych na remoncie skrzyni zrobotyzowanej, kupić szperę.

Zwraca uwagę fakt, że posługujesz się koniami mechanicznymi. Podnieść do 260KM, potem do 350KM. Kolejny gość, który posługuje się mocą, bez analizowania momentu przy niskich obrotach

a po co mam coś analizować? nie jestem teoretykiem z internetu z dychawicznym autem i wiedzą z zeperfs, miałem takie auto i wiem jak jezdzi przy 200km, przy 270 i przy 350, Ty tej wiedzy nie masz i nie masz pojęcia o czym piszesz, te twoje wywody, analizowanie krzywych to jest jeden wielki śmiech, przejedz sie kiedys takim autem to zrozumiesz, a co do manuali to mialem ostatniego manuala z S4B5 przy 500KM, auto najwiecej tracilo wlasnie na skrzyni i mimo bardzo wysokiej mocy czasy do 100 czy pozniej do 200 były średnie, niestety manual to wielka frajda ale też bardzo duże straty na zmianie biegu, co do starego mercedesa i ich skrzyn, ja porównywałem czas do 100 w 997 turbo gdzie stary automat jest szybszy, poszukajcie sobie w zeperfs

[_adams_]

Święta prawda, ciężko wygrać automatem z taką insygnią, która zawsze leci na autostradzie w okolicach czerwonego pola i nie musi redukować ergo ma przewagę przy redukcji

Miałem odpisać w podobnym tonie, ale uznałem że dla Maćka Insignia (z optymalnie dobraną skrzynią ) to świętość i niech już tak zostanie

[Tommo]

Ej no miało być słynne 1.8 Turbo

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-po...c-ID6EbLL6.html

Znaczek GTI trzeba zerwać

[kontrolm]

Ej no miało być słynne 1.8 Turbo

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen-po...c-ID6EbLL6.html

Znaczek GTI trzeba zerwać

a co złego w tym aucie jest ?

[Tommo]

a co złego w tym aucie jest ?

Mi tam się podoba

[kontrolm]

Mam taką Cordobe po programie na 195KM - śmiga aż miło i jeszcze do tego mało pali jak się lata 190-210. Całkiem zacne wozidełko. A takie Polo jeszcze lżejsze.