Tesla vs Muscle Cars, Stock motor stock bateria ;-) Opcje

[Tommo]

Masz ban na google, żeby sprawdzić co to PwC

Ale ja nie proszę o to żebyś mi napisał co to jest PwC tylko wiarygodne wyliczenia o których piszesz? Taki problem dla Ciebie żeby je podać?
Poza tym piszesz o roku 2018 a nakrętki przymocowane do butelek mamy od roku? Więc coś tu jest nie halo z tymi twoimi informacjami...

[Wspieraj forum]

[Type-R]

To co konkretnie z nami robili? Trzymali w obozach, deportowali a może strzelali na granicy?
Chyba w kazdej rodzinie był taki kto uciekł nielegalnie na zachód i dorobił się konkretnych pieniędzy jak na tamte czasy.
[/quote]

Trzymali w obozach przejsciowych (Austria, Włochy, RFN, Szwecja), a przestępców deportowali bez litości.

Coś jeszcze?

[Tommo]

To co konkretnie z nami robili? Trzymali w obozach, deportowali a może strzelali na granicy?
Chyba w kazdej rodzinie był taki kto uciekł nielegalnie na zachód i dorobił się konkretnych pieniędzy jak na tamte czasy.


Trzymali w obozach przejsciowych (Austria, Włochy, RFN, Szwecja), a przestępców deportowali bez litości.

Coś jeszcze?

A teraz jak jest? Przestępców wypuszczają?

[kontrolm]

To co konkretnie z nami robili? Trzymali w obozach, deportowali a może strzelali na granicy?
Chyba w kazdej rodzinie był taki kto uciekł nielegalnie na zachód i dorobił się konkretnych pieniędzy jak na tamte czasy.


Trzymali w obozach przejsciowych (Austria, Włochy, RFN, Szwecja), a przestępców deportowali bez litości.

Coś jeszcze?

A najciekawsze jest że w tym samym czasie gdy My byliśmy ich śmiertelnymi wrogami komuchami i odsyłali nas samolotami to z otwartymi rękami przyjmowali inżynierów którzy a jakże ciężką pracą ubarwili im codzienne życie i odmienili ulice a nawet całe dzielnice

[Tommo]

A najciekawsze jest że w tym samym czasie gdy My byliśmy ich śmiertelnymi wrogami komuchami i odsyłali nas samolotami to z otwartymi rękami przyjmowali inżynierów którzy a jakże ciężką pracą ubarwili im codzienne życie i odmienili ulice a nawet całe dzielnice

Wiesz ilu rodaków w samym okresie 80-89 wyemigrowało na stałe z Polski do innych krajów?

Blisko milion ludzi a szacuje się że jeszcze więcej bo o wszystkich nie wiemy.

file:///C:/Users/48606/Downloads/Kraj_bez_wyjscia_online%20(1).pdf

[Type-R]

Wiesz ilu rodaków w samym okresie 80-89 wyemigrowało na stałe z Polski do innych krajów?

Blisko milion ludzi a szacuje się że jeszcze więcej bo o wszystkich nie wiemy.

file:///C:/Users/48606/Downloads/Kraj_bez_wyjscia_online%20(1).pdf

I nie tworzyli enklaw (poza dwoma miastami USA), stref no-go, (w zdecydowanej większości) nie gwałcili, gonili dragów, stręczyli kobiet, podpalali samochodów, strzelali z granatników, i nie podejmowali innych wesołych aktywności charakterystycznych dla przybyszy z Maghrebu i okolic. I nikt się z nimi nie p.....dolił!!! Wydrapywali sobie swój los pazurami i ciężką pracą.

Ja wiem, że Uśmiechnięci odczuwają wstręt do historii, zwłaszcza tej przed 1989 r., ale to są podstawy. Nie znając ich/negując je zwyczajnie się błaźnisz, kolejny już zresztą raz.

[Joker]

Nie no porównanie Polaków, którzy wyemigrowali na przełomie lat 80-90 do obecnych imigrantów niezdolnych do asymilacji z cywilizowanym światem to bardzo nietrafione zestawienie.

Tak, nasi teraz (nowe pokolenia) robią trzodę w UK i innych krajach zachodu, ale daleko do 80% ciapatych i innych - bardzo silne wyparcie rzeczywistości.

[kontrolm]

Wiesz ilu rodaków w samym okresie 80-89 wyemigrowało na stałe z Polski do innych krajów?

Blisko milion ludzi a szacuje się że jeszcze więcej bo o wszystkich nie wiemy.

file:///C:/Users/48606/Downloads/Kraj_bez_wyjscia_online%20(1).pdf

ja mam swoje lata i pamiętam to z autopsji po wujkach ciociach i znajomych którzy tam wyjeżdżali. Nie było tak różowo jak Ci się wydaje. Trzeba było się nieźle nakombinować żeby tam wogóle wyjechać, znaleźć pracę, nie dać się złapać i nie zostać potraktowanym jak niewolnik co zdarzało się nadzwyczaj często.

Zaprawdę dziś są inne czasy i nie ma żadnego porównania.

[Tommo]

Ja wiem, że Uśmiechnięci odczuwają wstręt do historii, zwłaszcza tej przed 1989 r., ale to są podstawy. Nie znając ich/negując je zwyczajnie się błaźnisz, kolejny już zresztą raz.

A ja próbuję rozwikłać twoje górnolotne przemyślenia i wychodzi mi tylko że szukasz w każdym momencie okazji, często na siłę żeby się do mnie dop#@lić. Trochę to prymitywne, nie sądzisz?

[Tommo]

Zaprawdę dziś są inne czasy i nie ma żadnego porównania.

I tym zdaniem najlepiej podsumować i zakończyć ten wątek.

[Lincoln e30ix]

Ale ja nie proszę o to żebyś mi napisał co to jest PwC tylko wiarygodne wyliczenia o których piszesz? Taki problem dla Ciebie żeby je podać?
Poza tym piszesz o roku 2018 a nakrętki przymocowane do butelek mamy od roku? Więc coś tu jest nie halo z tymi twoimi informacjami...

Takie są wyliczenia na podstawie analizy wydatków firm produkujących opakowania i ich % udziału w rynku, więc nie odwracaj wzroku od idotyzmow, generowanych przez ludzi, których bezrefleksyjnie wielbisz. PwC nie uwzględniło inflacji, dlatego wyliczyli za mało, zawsze możesz podać swoje wyliczenia, ale patrząc na skalę Twojego wyparcia, nie miałeś nawet pojęcia jak dużo ta bzdura kosztowała. Ponawiam pytanie - jakie to przyniosło korzyści w liczbach dla planety?

Wracając do meritum: jeszcze niedawno Polaków nie wpuszczano do pracy na "zachodzie" przez różne dziwne uprzedzenia, dziś przyjmują nierobów i gwałcicieli, zapewniają im mieszkania i pieniądze za siedzenie w domu... Jakby ktoś zapomniał jak było, ta historia na faktach co nieco przypomni: https://youtu.be/TI3u4jsH5dQ?si=D8op69NDx9Mpq49l

[Type-R]

A ja próbuję rozwikłać twoje górnolotne przemyślenia i wychodzi mi tylko że szukasz w każdym momencie okazji, często na siłę żeby się do mnie dop#@lić. Trochę to prymitywne, nie sądzisz?

Uwierz, że reaguję tylko na najbardziej ekstremalne przypadki. Gdybym miał polemizować z każdym Twoim brutalnym gwałtem na logice, ignorowaniem bądź zaprzeczaniem faktom, w tym historycznym, byłaby to już pełnoprawna praca na pół etatu.

[Tommo]

Uwierz, że reaguję tylko na najbardziej ekstremalne przypadki. Gdybym miał polemizować z każdym Twoim brutalnym gwałtem na logice, ignorowaniem bądź zaprzeczaniem faktom, w tym historycznym, byłaby to już pełnoprawna praca na pół etatu.

Bądź łaskaw więc przytoczyć choćby jeden mój wpis który ewidentnie zaprzecza faktom o których piszesz. Faktom nie opiniom.

[Tommo]

Takie są wyliczenia na podstawie analizy wydatków firm produkujących opakowania i ich % udziału w rynku, więc nie odwracaj wzroku od idotyzmow, generowanych przez ludzi, których bezrefleksyjnie wielbisz. PwC nie uwzględniło inflacji, dlatego wyliczyli za mało, zawsze możesz podać swoje wyliczenia, ale patrząc na skalę Twojego wyparcia, nie miałeś nawet pojęcia jak dużo ta bzdura kosztowała. Ponawiam pytanie - jakie to przyniosło korzyści w liczbach dla planety?

Ale dlaczego nie chcesz pokazać i podzielić się tymi analizami? To jest jakaś tajemnica?
Co do słuszności stosowania zakrętek na stałe związanych z butelką idea jest banalna. Chodziło o wyeliminowanie ich ze środowiska które zanieczyszczają. Chyba wiesz ile czasu taka zakrętka się utylizuje w ziemi czy wodzie? A o mikroplastiku i jego działaniu na organizmy żywe słyszałeś?

Zmiana systemu zakrętek do butelek pet jest jednorazowym wydatkiem. Mało prawdopodobne, że są to aż takie liczby jak podajesz. dlatego tak nalegam o podanie źródła skąd tą wiedzę czerpiesz. Nie sądzę jednak, że ktoś wpadł na ten pomysł tylko po to, żeby ludziom dać argument na wyśmiewanie kolejnej udyrektywy UE.

[Joker]

Zmiana systemu zakrętek do butelek pet jest jednorazowym wydatkiem. Mało prawdopodobne, że są to aż takie liczby jak podajesz. dlatego tak nalegam o podanie źródła skąd tą wiedzę czerpiesz.

Że co? Małoprawdopodobne?

Ode mnie z rodziny osoba siedzi blisko zarządu jednej ze znanych firm mleczarskich w PL - nie chcesz wiedzieć jakie to kwoty, a nawet jak bym Ci napisał to widać byś nie uwierzył.
A wypieranie danych z PwC i żądanie źródeł wiedzy, cóż

To może tak:

Ponawiam pytanie - jakie to przyniosło korzyści w liczbach dla planety?

Też bym prosił, w liczbach, faktach...

[Tommo]

Że co? Małoprawdopodobne?

Ode mnie z rodziny osoba siedzi blisko zarządu jednej ze znanych firm mleczarskich w PL - nie chcesz wiedzieć jakie to kwoty, a nawet jak bym Ci napisał to widać byś nie uwierzył.
A wypieranie danych z PwC i żądanie źródeł wiedzy, cóż

Nie wypieram żadnych danych. Ja chciałbym je zobaczyć. Czy naprawdę tak trudno to zrozumieć?
Tymczasem czytam, że koszty są ogromne i nie chcę nawet wiedzieć jakie haha.

W masowej produkcji każda innowacja czy zmiana kosztuje dużo, szczególnie w odczuciu jednostki są to kwoty robiące wrażenie. Natomiast w zestawieniu do całości obrotu takiej produkcji wygląda to już inaczej.

Niestety inwestycje o ochronę środowiska nie są tanie. EU w wielu przypadkach rekompensuje poniesione koszty. Ja zamierzam w tym roku pozyskać ze środków unijnych na właśnie innowacje dla mojej firmy.

[piwo]

to nie jest inwestycja. inwestycja sluzy zwiekszeniu produkcji czy poprawie jakosci czy rentownosci.
to jest cos co na pewno tez nie wplywa w zaden sposob na srodowisko.
kazdy normalny i tak nakretke odrywa przed piciem.
inna kwestia co komu szkodzi plastik w ssrodowisku. jest sobie tak samo jak jest piasek na plazy. bedzie to komus przeszkadzalo to sie posprzata wtedy. tak samo jest z dwutlenkiem wegla. jak komus zacznie przeszkadzac to sie go z atmosfery wylowi. sa na to sposoby od natutalnych po sztuczne. ale problem jest tylko w glowach fanatykow wiec tego sensu robic nie ma,
oczywiscie sa i odpady niebezpieczne jak np odpady promieniotworcze z elektrowni atomowych i tego nalezy juz sie obawiac i szukac rozwiazan bo to bezposrednio zagraza zyciu

[Tommo]

piwo większość ekspertów i instytucji zajmujących się środowiskiem ma odmienne zdanie.

Poza tym z założenia prewencyjne działania zawsze są tańsze i mniej uciążliwe dla człowieka i środowiska. Ja nie czuję się ekspertem w tej dziedzinie, natomiast nie miej mi za złe ale mimowolnie jakoś bardziej ufam specialistom z danej branży niż przeciętnemu zjadaczowi chleba który wiele rzeczy bierze "na logikę"

[Joker]

Nie wypieram żadnych danych. Ja chciałbym je zobaczyć. Czy naprawdę tak trudno to zrozumieć?
Tymczasem czytam, że koszty są ogromne i nie chcę nawet wiedzieć jakie haha.

To doinformuj się czym się zajmuje firma PwC (Współpracowałem z nimi 2 razy w pewnej dziedzinie) i wtedy nie kompromituj się prosząc o wiarygodne źródła. Chciałbyś je zobaczyć a właśnie masz je przed sobą.

"haha" - no tak, co Ci da kwota, kiedy piszesz, że to inwestycja i się zwraca co ktoś Ci napisał słusznie, że przeczy to definicji inwestowania w rozwój. Tu jesteś zmuszony przez dyrektywy, rodzaj podatku a nie walki o środowisko (poczytaj o mikroplastiku - jest wszechobecny i nakrętki tego nie zmienią).

Pomijam, że kwota "rozmywa" się w obrocie wielkich firm ale tu też widzę masz mierne podejście bo wierz mi, że im większa firma tym walka o założenia budżetowe i ich utrzymanie jest większa - tak się robi pieniądz. Po nikim nie spływa wydatek np. 500.000 PLN tylko dlatego, że to ułamek obrotu.

PS. Proszę nadal o dane wraz ze źródłem, jakie są prognozy pozytywnego wpływu zabiegu z nakrętkami.

[piwo]

wiesz co zyjemy w swiecie lobbingu. tak samo jest ze szczepieniami i producentami farmaceutycznymi. ci oplacaja lekarzy a ci wydaja wyroki i deczje i kolo zamkniete. keidys ludzie mieli jeszcze jakakolwiek moralnosc i pieniadze byly na ostatnim miejscu rzeczy potrzebnych do szczescia. a obecnie? kiedys byly jeszcze instytucje panstwowe jak sluzby specjalne ktore pilnowaly by lobbista nie zasiadal w instytucjach podejmujacych decyzje by ta nie byla sprzeczna z interesem narodowym spolecznym.. ale doszlismy do momentu gdzie lobbisci maja swoich ludzi wszedzie oplaconych i powstaja prace naukowe na zlecenie platne. i mamy pozbawianie tytulow czy pracy ludzi ktorzy pisza prawde niezgodna z lobbistami. takze ciekawych dozylismy czasow. czasow gdzie trzeba wybierac sobie zrodlo wiedzy.