Tesla vs Muscle Cars, Stock motor stock bateria ;-) Opcje

[srbenda]

gruba fotka, trzeba jednak przyznać ze jest troche takich kozaków co zakładają firmy niewiadomo skąd i produkują auta które miażdzą wyjadaczy na rynku typu bugatti czy ferrari...taki rimac czy koenisegg, firmy z nikąd i robią takie konstrukcje, niesamowite.

Wokół Mate Rimca, a bardziej jego ojca Ivana jest trochę kontrowersji. Mówiąc delikatnie, pierwszy milion zarobił nie do końca uczciwie To tak w temacie niewiadomo skąd. Ale Mate ma łeb do elektromobilności, tego mu nie można zaprzeczyć.

[Wspieraj forum]

[prnit]

akurat nie znam tematu jego Ojca ale znam tematy naszych obecnych miliarderów z listy forbsa którzy operowali na rynku w czasach komuny...raczej zaden z nich nie zarobił pierwszego miliona do konca uczciwie takze wcale sie nie dziwie ze w byłęj jugosławii tez tak było...

[ap2]

@Mate
With original funding from members of the United Arab Emirates royal family, the Rimac Concept_One debuted at the Frankfurt Motor Show 2011.

[Murphy]

Generalnie co mnie do Tesli coraz mocniej przekonuje to parametry względem ofert cenowych w jakich można znaleźć to auto choćby używane, a obecnie ze względu na polską premierę liftingu TM3 na stronkach można już znaleźć nawet 3-5 letnie Tesle z relatywnie dobrym przebiegiem oraz zadbane, gdyż trzeba wiedzieć że ceny nówki salonowej wahają się w przedziale 200-300 tys pln i jak na tą cenę są to dość wysoko zaawansowane technologicznie auta. Ponadto przywileje których nie posiadają właściciele marek innych aut i bynajmniej nie mam tu na myśli nocnej taryfy cen prądu czy wręcz darmowych ładowarek publicznych, ale ogólnie niższe ceny eksploatacji, utrzymania, ubezpieczenia, praktyczną bezawaryjność bo tu nie ma co się psuć i to przy relatywnie bogatym wyposażeniu oraz komforcie. Znikają przeglądy AC, gdyż auto samo sobie je przeprowadza i gdy wykryje coś niepożądanego wzywa do serwisu, okresowe aktualizację systemu oraz całej wydajności poszczególnych elementów hardware auta poprawiając m.in. wydajność baterii czy silników, takiego poziomu dbania o klientów nie ma w innych powszechnych koncernach typu BMW, Draimler, AUDI, jest to wręcz mocno zaangażowana społeczność Tesli.

Podsumowując, uważam że właścicielom Tesli łatwiej i prościej się żyje, aniżeli często właścicielom choćby oszczędnej Dacii w kompakcie który jest samochodem co by nie mówić kilka półek niżej i ma gorsze wyposażenie oraz komfort, nie wspominając o braku tak dalece zaawansowanej technologii nawet w tej podstawowej wersji czy tak ogromnej wydajności mocy silników elektrycznych, także lepiej wydać te 120 k z groszami za używaną 3-5-letnią Tesle niż 30 k za Dacię, bo przez następne lata eksploatacji wszystko się zwraca na korzyść Tesli.

[Rezor]

Ja kupiłem 8mio letnią Tesle Model S i w miesiąc wydałem raptem 200zł na przejechanie 3k km władowałem w nią po zakupie "ekstra" 6k na takie rzeczy jak: nowe opony, folia ppf, naprawa klaksonów, dywaniki i przejścówka do ładowarki pod siłe W samochód wsiadam i jade. Wcześniej żeby gdzieś wyskoczyć czekałem aż się tego uzbiera bo bolało mnie niedogrzanie silnika i robienie krótkich wypadów. Głupie jeżdżenie po mieście: w spalinowym jak musiałem ciągle za niedzielnymi kierowcami hamować, potem się rozpędzać, potem znowu hamować bardzo frustrowało. W EV jest rekuperacja (tesla odwzbudzanie ma powyzej 70kph, w zakresie 30-70kph pracuje z najwyższa sprawnością więc teoretycznie czy jadąć jednostajnie czy rozpędzając i hamując w tym zakresie zużycie energii takie samo).
Z ciekawości już parę razy dłubałem przy niej i mimo, że więcej tu elektroniki niż mechaniki to wszędzie jest dostęp. Tesla ma coś takiego jak serwis mobilny i samochody są robione tak, żeby większość napraw był w stanie wykonać technik na parkingu

[Andrzejsr]

Fajnie to brzmi , żeby jeszcze kombi lekkie było i jakoś wyglądało a tablet był odczepialny

Ale jak przeglądy zdalnie, skąd auto wie czy coś w zawieszeniu nie ma luzów na przykład?

(co do tej jazdy krótkie odcinki spalinowym - niby tak, wiem, badania, największe zużycie na zimno, olej zbyt lepki ale... czy komuś się faktycznie silnik rozleciał gdy trochę mu jednak w palnik (na ile można w mieście) dawał na krótkich odcinkach? latem i przy 0w20-rzędu olejach gdy zimne jak woda to chyba już nie ma znaczenia w ogóle .

[Rezor]

Ska jest bardzo pakowna. Bagażnik z tyłu jak w moim 300c+ wolna wnęka zamiast butli LPG + przedni bagażnik, pomieści typowa walizkę.
Po zakupie dostałem komunikat że trzeba moduł wymienić do neta (karta SIM) przyjechał mobilny i wymienił. Jeszcze mi nic się nie awanturowało o serwis, wiem tylko że klamki raz na rok/2 lata któraś pada ale to już są certyfikowane bodyshopy jak na gwarancji, poza gwarancją to jak rozmawiam z użytkownikami to jest lepiej niż w okresie wieku dziecięcego. No i ponoć trochę trzeba uważać na wersję do 2014 bo to prototypy

[Murphy]

Sęk w tym że przy tej klasie auta praktycznego na co dzień którego celem jest nas dowieść z punktu A do B mamy do czynienia z takim wołem roboczym, tu nawet po 200 tys km o ile wydajność baterii wówczas nie spadnie o 10-15% to silniki elektryczne dalej będą chodzić, podczas gdy w przypadku auta spalinowego czy chociażby hybrydy z takowym przebiegiem będą to już po prostu rzęchy w których co chwila coś będzie się psuć - skarbonka bez dna. Teraz żal mi ludzi którzy kupując ekonomicznego diesla 1,4 w klasie kompaktowej z myślą o oszczędności przez 3-5 lat wydadzą na jego utrzymanie więcej czy to poprzez serwis czy stacje benzynowe niż nówki sztuki Tesli 3 w dwoma silnikami. Sporo osób jak widać kupuje wieloletnie mocno zajeżdżone Tesle i przez kolejne lata praktycznie nic nie tracą, a już w przypadku nówki sztuki to nie da się niczego sensowniejszego z tak świetnym wyposażeniem i parametrami znaleźć za 200-300 tys pln, a z dofinansowaniem i leasingiem jeśli ktoś prowadzi firmę i jeszcze dodatkowo musi przez lata oszczędzać to już w ogóle. Nawet zapaleni dziennikarze motoryzacyjni wiedzą w co inwestować kasę bo to w sumie inwestycja w oszczędność.





Chyba jedyna mocna wada to spadające zasięgi jazdy w ujemnych temperaturach no i gospodarowanie stacji ładowania czy dłuższe czasy postojowe podczas ładowania przy wyprawie w dalszą podróż np. wakacje, ferie. Jednak lepiej jest włożyć kasę w wersję long range z silnikami na dwie osie, choćby kosztem rozszerzonego autopilota.

[Rezor]

10-15% przy 200k km? Ja mam 185. Bateria ma 74kWh(edit) z 85 brutto. 4kWh jest rezerwy jak zjedziesz do 0%. I średnio Teslę mają przy zakupie 2-3,kWh mniej. A mowa o starych ogniwach. Tesla wreszcie zaczęła montować lfp które przy odpowiednich cyklach są teoretycznie dożywotnie. Przy ładowarce narazie 2 razy "garowałem" ale równa mi się w mieście bo mam cały czas paliwo zamiast 1-2 razy w tygodniu jechać na stację

[exocet]

w przypadku auta spalinowego czy chociażby hybrydy z takowym przebiegiem będą to już po prostu rzęchy w których co chwila coś będzie się psuć - skarbonka bez dna.

Tu to akurat pleciesz głupoty, inaczej rynek używanych 15-letnich priusów nie byłby wyczyszczony przez kierowców uberów i taxi. Zresztą zwykłe ice też robią spokojnie większe przebiegi, wiadomo, że koszt serwisowy jest wyższy niż ev, ale nie przesadzajmy, że samochód co ma 200kkm to szrot.

[Murphy]

Bo do tej pory w przypadku używanego egzemplarza Tesli trzeba było wyłożyć co najmniej 150 tys pln, także trudno żeby przeciętny Kowalski nie rozważał auta za 30-50 tys. W ostatnich latach a w zasadzie roku ceny zeszły do 100 tys za że tak powiem "ryzykowny/podejrzany egzemplarz". Obecnie na wzgląd liftu TM3 mamy dołek cenowy dla wersji przedliftowej a za rok będzie dla modelu Y.

Inna kwestia że statystyczny kierowca ICE przeważnie w głowach ma przeświadczenie iż auto z przebiegiem 150 tys + długo sobie nie pojeździ albo trzeba będzie w jego utrzymanie sporo włożyć, jednocześnie nie zdając sobie sprawy że w przypadku elektryka to nieco inaczej wygląda.

@Rezor
LFP w końcu pozwalają ładować baterię do absolutnych 100%, a za chwilę CATL wypuści na rynek jeszcze bardziej ulepszoną wersję baterii M3P zwiększającą zasięg którą zapewne Tesla również dostanie. Dochodzą też nowe generacje falowników, pompa ciepła ograniczająca spadki mocy baterii zimą, więcej szybkich stacji ładowania prądu stałego 150-300kW z wtyczką CCS2, ciągłe optymalizacje softu poprawiające wydajność baterii/silników, rozbudowa sieci Supercharger pozwalająca ładować z maksymalną przepustowością 250kW czy też nowe dystrybutory Supercharger V4 dostosowane do innych marek elektryków.

Zakładając nawet ścisłe przywiązanie do zasięgu rzędu 300-600km to jak na polskie warunki, zwłaszcza mieszkańca metropolii warszawsko-łódzkiej parametry są mega wystarczające żeby dziennie robić 200 km, a dwa razy do roku wyjechać nad Bałtyk lub w Tatry bez pośredniego ładowania, ale fakt ładowarek przybywa i można sobie wcześniej wytyczyć zaplanowaną trasę z postojami.

[Andrzejsr]

Walizki zmieści ale czasem trzeba czegoś więcej i fajnie mieć taką możliwość . Oczywiście w "większości" zastosowań niepotrzebną ale jednak to świadczy o technologii .
Istnieje Tesla czy inny elektryk który na kat B pociągnie lawetę z wyścigówka dwoma kompletami kół (czy więcej bo dach 100kg w kombiakach to norma) skrzyniami narzędzi i części , jak ktoś jeździ zima to i zimą ? Że spalinowek żeby nie było o moich autach focus st kombi na przykład.
Ja wiem że to margines wykorzystania ale są jeszcze hobbyści pływania latania czy ciągania innych przyjemności.
Nawiązując do forum ostatni film Radzia i ciągania kombiakiem z LPG rajdowki na B I bez viaTOLL i martwienia się o zasięgi i ładowarki.
W wąskim zakresie wykorzystania to zawsze można coś dobrego zrobić - ot formuły f3 dalara czas na poznaniu wobec potężnych nakładów na (swoją drogą oczywiście Szacun!) Lotusa z potężnym zapleczem serwisowym i nakladowym. Czy gokarta wobec "drogowych " aut
Swoją drogą mi się podoba koncepcja mazdy mx 30 zwłaszcza z wanklem do doładowania jako któreś auto. W większości zastosowań też wystarcza . I ma drzwi pod wiatr i normalne zegary i nie ma telewizora na desce
Chodzi o to że fajna jest różnorodność. Jak nam będzie dyrektywami ograniczana "bo w większości wystarczy i jeszcze jak tanio" to nie jest fajne.

[Murphy]

HEV/PHEV to ja bardziej widzę w roli współczesnego autka dalekich dystansów (jeszcze) oraz sportowego który relatywnie jeszcze jako tako zachowuje brzmienie wydechu (zwłaszcza uturbione) przy jednocześnie zwiększonych osiągach względem ICE. W przypadku praktycznego całorocznego daily to nieporozumienie, gdyż budowa względem BEV nie jest już tak uproszczona, posiada więcej elementów potencjalnego ryzyka jak silnik spalinowy zatem ryzyko awaryjności wzrasta.

[done4]

Tesle to takie super auta co nigdy się nie psują.

https://www.youtube.com/results?search_query=awaria+tesli

[Murphy]

Równie dobrze mogę zapodać tobie filmiki z Teslami które po przejechaniu pół miliona kilometrów nigdy się nie zepsuły (jeśli takowe znajdę). Najczęstsza przyczyna wypadków Tesli wynika przede wszystkim z funkcji autopilota, gdyż kierowcy zachłyśnięci marketingowym sloganem często używają tego rozwiązania jako pełnoprawnego autopilota a takim nie jest. Druga przyczyna awarii to tendencje samozapalne litu w bateriach, szczególnie w skrajnych przypadkach kiedy auto jest pozostawione na wiele godzin w wysokich temperaturach. W tym zakresie w Chinach przeprowadzane są eksperymentalne badania nad opracowywaniem przyszłościowych technologii niepalnych akumulatorów sodowo-jonowych, z kolei po 2026 roku będzie już więcej wiadomo co ze stałym elektrolitem w którą to technologię Toyota zabuliła sporo kasy, w grze pozostaje jeszcze koncept baterii grafenowej czyli litowo-jonowej lub sodowo-jonowej wyposażonej w grafen.

[Rezor]

Tesle to takie super auta co nigdy się nie psują.

https://www.youtube.com/results?search_query=awaria+tesli

co to ma udowodnić? radzę amputować nogę bo się łamią albo mieszkać w kartonie bo mieszkania się zapalają

[Murphy]

akurat nie znam tematu jego Ojca ale znam tematy naszych obecnych miliarderów z listy forbsa którzy operowali na rynku w czasach komuny...raczej zaden z nich nie zarobił pierwszego miliona do konca uczciwie takze wcale sie nie dziwie ze w byłęj jugosławii tez tak było...

Jeśli dostrzeżesz pewne prawidła to zdasz sobie sprawę że od zawsze za wizjonerami/przedsiębiorcami stały pokaźne majątki rodzinne jak wysoka pozycja społeczna. Te osoby nie wywodzą się znikąd i nigdy wcześniej nie byli gołodupcami bez perspektyw. Pradziadek Donalda Trumpa dorobił się majątku na poszukiwaniu złota, ojciec Elona Muska sam posiadał kopalnie w RPA, rodzina Bushów skoligacona jest z brytyjską rodziną królewską.

A propos, za niedługo pojawi się nowa wersja Tesla Roadster 2 która będzie kamieniem milowym w biciu wszelkich osiągów względem Rimaca Nevera i nie tylko dlatego że najzwyczajniej będzie od niego nowszą konstrukcją z nowszymi rozwiązaniami, ale też dlatego iż przedsiębiorstwa Elona Muska mogą sobie na więcej pozwolić jak też posiadają ogromny kapitał, wszak w grę wchodzą technologie kosmiczne czy wręcz udoskonalane wydajności silników elektrycznych.

[Driftman]

Coraz drozsze konstrukcje. Standardowe OC chroni do 5 milionow zlotych. Co bedzie jak rozbijesz komus takiego Rimaca Ty Twoi dziadkowie i Twoje wnuki do wiezienia ?

Chyba czas aby korporacje zwiekszyly kwote odszkodowania.

Finalnie taka czy inna metoda zabiora nam auta

[Driftman]

Edit:
Cos sie spierdolilo. Kosmiczny wyscig Rimac vs McMurtry bo f1 sie nie liczy
https://m.youtube.com/watch?v=PCzCqqVGQYE&a...vZW5pZ3NlZ2c%3D

[The Driver]

Ciekawe jak by wyglądały te wyścigi, zwłaszcza z rolki, jak by zrobić dragowy spec tej formuły, czyli dokoksować silnik i ustawić odpowiednio docisk.