Toyota Camry 2018+, Ktos posiada? Opcje

[Andrzejsr]

camry nie ma mozliwosci ciagniecia czegokolwiek tak dla scislosci ( sa dostepne tylko haki do wozenia rowerow i to wsszystko). nie ma tez mozliwosci zakladania lancuchow na kola jak i baganizka dachowego. troche to dziwne ale tak juz jest. co oczywiscie zaweza na ten samochod ilosc chetnych.

Oraz nie ma podstawowej -faktycznie użytkowej funkcji - wersji kombi.

Bagażnika dachowego nie można ??? nie ma kombi i nic na dach super , bardzo rodzinne auto - walizeczka wymiarowa na członka rodziny się nalezy i nie ma gadania dzieci , zapomnijcie o hobby , aktywnościach itp

To ma być rodzinne / użytkowe auto ? bez sensu.
Do Twoich celów kompletnie się nie nadaje, 6tka kombi i nie ma co szukać dalej. obojętne 2.0 cyz 2,5 bo osiągi i tak nie mają znaczenia w takim aucie, a 2.0 większy łądunek na kat B może ciagnąć.

Ale łańcuchów dlaczego nie można ? pole magnetyczne je zerwie czy co , co to za wymysł.

[Wspieraj forum]

[piwo]

https://forum.toyotaklub.org.pl/index.php/topic,50869.0.html

Mazda 6 kombi ma za mało miejsca z tyłu na tylnej kanapie, droższy jest serwis i większe spalanie. A nie chce minivana bo ciężko takim na codzien do pracy jeździć. Szczerze nie planuje raczej dachowego bagażnika bo jest mega niepraktyczny. A kombi nic kompletnie nie daje bo mazda 6 kombi ma mniejszy bagażnik niż sedan camry. Po dach nie załaduje bo i tak to niezgodne z przepisami bo zasłania widoczność więc wolę pakownego sedana niż niepakowne kombi.

[MisioLBN]

https://forum.toyotaklub.org.pl/index.php/topic,50869.0.html

Mazda 6 kombi ma za mało miejsca z tyłu na tylnej kanapie, droższy jest serwis i większe spalanie. A nie chce minivana bo ciężko takim na codzien do pracy jeździć. Szczerze nie planuje raczej dachowego bagażnika bo jest mega niepraktyczny. A kombi nic kompletnie nie daje bo mazda 6 kombi ma mniejszy bagażnik niż sedan camry. Po dach nie załaduje bo i tak to niezgodne z przepisami bo zasłania widoczność więc wolę pakownego sedana niż niepakowne kombi.

czej czej czej... że jakie niezgodne z przepisami:) tylne szyby to możesz blacha zastąpić i będzie git. Tylko przednie obowiązują takie przepisy

[Andrzejsr]

Z jakimi przepisami ? generalnie tylko kombi jako codzienne / rodzinne auto uznaje i latami jeźdżę pakowane po dach , jaka widoczność - taka jak dostawczaku jakich miliony jeździ i jakoś wszystko widzą, a jak są kamery to w ogole problem nie istnieje . Dla bezpieczenstwa (choć ono Cię nie obchodzi ) są siatki / kratki oddzielające .
Bagażnik dachowy niepraktyczny ? w suwie gdzie na drabinie trzeba wchodziźć to może tak, ale w kombi ? mega praktyczny, umożliwia masę aktywności plus boxy i mamy 2-3 x więcej przestrzeni bagażowej.
Na dojazdy do pracy i niewożenie niczego fakt potrzeby nie ma.
Ale ja uważam że auto codzienne powinno być możliwie uniwersalne i dawać komfort taki , że poszerzy nam pole tego co możemy robić, a nie ograniczy : Tato dlaczego nie weźmiemy naszych desek WS - milcz, bagażnik dachowy jest niepraktyczny, a nart , a ok niepraktyczny jest, a naszych kajtów, pontonu , hulajnog itd ? - milcz, nie ładuje się pod dach, a łodki ? milcz , to hybryda więc nie ciągnie przyczepy itd.
Koszty serwisowania sądzę że podobne - olej silnikowy , hamulce, pł hamulcowy i tyle, nie widze powodów do istotnych różnic w obu rozrząd i olej w skrzyni AT chyba dożywotni, oba się nie psują. Ale rozumiem że jakieś auto się podoba, inne nie podoba ok, ale o ładownoości / praktyczności kombi vs sedan nie opowiadajmy takich rzeczy .

[piwo]

Bezpieczeństwo mnie nie obchodzi ale mandatu za niewinność nie chciałbym dostać. Zwłaszcza za granicą.
Co do niepraktyczności dachowego no ciężko coś stamtąd wyciągnąć. Gówno widać co tam jest i wyciąganie tego udręka (1,5m auto plus mocowania 0,2 plus boki bagażnika z 0,4 czyli mamy coś na wysokości 2,1m, ja nie mam 2,5m by widzieć co jest w środku i jak ułożone). Dwa że ogranicza szybka jazdę i spalanie rośnie. Rozumiem argumenty za ale dla mnie to mega niepraktyczne. Myślę że dużo lepsze są kufry na hak bo dostęp do nich jest prostszy i opory mniejsze.

[Maciek1234]

Ale ja uważam że auto codzienne powinno być możliwie uniwersalne i dawać komfort taki , że poszerzy nam pole tego co możemy robić, a nie ograniczy : Tato dlaczego nie weźmiemy naszych desek WS - milcz, bagażnik dachowy jest niepraktyczny, a nart , a ok niepraktyczny jest, a naszych kajtów, pontonu , hulajnog itd ? - milcz, nie ładuje się pod dach, a łodki ? milcz , to hybryda więc nie ciągnie przyczepy itd.

nie to, żebym był złośliwy, ale:
Tato dlaczego nie weźmiemy naszych desek WS -> wypożyczymy na miejscu
a nart -> wypożyczymy na miejscu
a naszych kajtów, pontonu , hulajnog -> wypożyczymy na miejscu
a łodki -> wypożyczymy na miejscu


wszystko zależy, od rodziny, podejścia do tematu i ilości wolnego urlopu. U mnie, wyjazd na narty ciężko załatwić Insignią kombi z boxem 430 litrów - tyle, że u mnie jest 2+2 i fanty, których nie da się wypożyczyć na miejscu (świnka morska z klatką i gitara )

Z twoim podejściem, to taki Space Traveller Long może być przymały

Podsumowałbym tak - czy to Matiz, Kaszlak, Camry w sedanie, czy Peugeot Traveller - 4-osobowa rodzina się zapakuje na 2-tygodniowy wyjazd. Im większy pojazd, tym więcej bambetli i tym dłużej pakujesz samochód

[piwo]

Hehe. Coś w tym jest.

[Andrzejsr]

nie to, żebym był złośliwy, ale:
Tato dlaczego nie weźmiemy naszych desek WS -> wypożyczymy na miejscu
a nart -> wypożyczymy na miejscu
a naszych kajtów, pontonu , hulajnog -> wypożyczymy na miejscu
a łodki -> wypożyczymy na miejscu


wszystko zależy, od rodziny, podejścia do tematu i ilości wolnego urlopu. U mnie, wyjazd na narty ciężko załatwić Insignią kombi z boxem 430 litrów - tyle, że u mnie jest 2+2 i fanty, których nie da się wypożyczyć na miejscu (świnka morska z klatką i gitara )

Z twoim podejściem, to taki Space Traveller Long może być przymały

Podsumowałbym tak - czy to Matiz, Kaszlak, Camry w sedanie, czy Peugeot Traveller - 4-osobowa rodzina się zapakuje na 2-tygodniowy wyjazd. Im większy pojazd, tym więcej bambetli i tym dłużej pakujesz samochód

Wypozyczalnie to dla aktywności dla fotki na fejsa (edit - przepraszam do nauki i podstaw o wiele wygodniejsze i szybsze w nauce niż samodzielna , przynaję) . Nie istnieją w wielu fajnych miejscówkach , chyba że w sztampowych, sprzęt przeróżnej jakości , to kompletnie co innego niż dobierany pod siebie i ustawiany latami czasem, widomo co na jakie warunki itd, mają swoje godziny otwarcia oraz innych klientów więc gdy wieje możesz zostać z tym co zostało , taka trochę (nie będąc złośliwym oczywiście ) 0- Insignia na torze, oczywiście można tylko ...

Można być bardziej złośliwym - tato dlaczego nie pojedziemy na wakacje - bo włączymy symulator na konsoli .

Pewnie że ludzie mają różne zainteresowania itd i to rozumiem , jednak potężne auto rodzinne które niczego nie przewiezie jakoś mi ciężko zrozumiec. Ale ok , do pracy i dowożenia do wypożyczalni, ok.

[cowboy]

Tato a po co nam camry, wypozyczmy sobie na wakacje BMW 5, merca albo inne A6 ;P
a do szkoły bede jezdził rowerem - zdrowiej

nie odnosicie wrazenia ze tą radość po niskiej cenie zakupu camry odbierają nam te kolejne niedogodności?
zwykłe rzeczy które mamy w 99% aut tej klasy nagle zaczynają byc problemem

[Andrzejsr]

Tato a po co nam camry, wypozyczmy sobie na wakacje BMW 5, merca albo inne A6 ;P
a do szkoły bede jezdził rowerem - zdrowiej

nie odnosicie wrazenia ze tą radość po niskiej cenie zakupu camry odbierają nam te kolejne niedogodności?
zwykłe rzeczy które mamy w 99% aut tej klasy nagle zaczynają byc problemem

No o tym mówię, ta Camry to jeszcze gorzej niż suv się okazuje ( - z przymróżeniem oka Cowboy - ani Sport, ani Utility, ani Wagon .
Przepraszam ale ten brak bagażnika dachowego to naprawdę jakieś jaja. Hak ok powiedzmy wąskie grono uzytkuje.

[Maciek1234]

Wypozyczalnie to dla aktywności dla fotki na fejsa. Nie istnieją w wielu fajnych miejscówkach , chyba że w sztampiowych, sprzęt przeróżnej jakości , to kompletnie co innego niż dobierany pod siebie i ustawiany latami czasem, widomo co na jakie warunki itd, mają swoje godziny otwarcia oraz innych klientów więc gdy wieje możesz zostać z tym co zostało , taka trochę (nie będąc złośliwym oczywiście ) 0- Insignia na torze, oczywiście można tylko ...

ja tam jeżdżę gokartem, więc kulą w płot

Tylko podałem opcje, że użytkownik sedana może być zadowolony z jego pakowności. Jak ktoś jest zdeterminowany i jeździ co tydzień na stok, to jest oczywiste, że wypożyczalnie nie są dla niego. Ale jeśli to jest tygodniowy, rodzinny wyjazd, to można i tak. BTW. znałem kiedyś rodzinę zapalonych narciarzy 2+3 i oni pakowali się do Vento snowbord na kolana, narty wzdłuż bocznych drzwi, jakoś dawali radę.

Każdy wie, jak użytkuje samochód, jak go pakuje, jaką ma rodzinę i spokojnie sobie określi, czy pomieści się w sedanie, czy nie. A nawet jeśli jest sedan, a okazjonalnie trzeba coś większego na wyjazd rodzinny, to za 1500 zeta wypożyczasz Trafica.

[pawel934]

Jako ciekawostka



https://allegro.pl/oferta/bagaznik-thule-wi...i-18-9067133001

Podejrzewam, że to jakieś kwestie homologacyjne EU, bo na foto widać wersję USA, bagażnik z linka też do wersji USA. Nie sądzę, aby miały inny dach.

[Andrzejsr]

Może ze szklanym dachem nie można, naprawdę to byłoby dziwne .

[piwo]

https://forum.toyotaklub.org.pl/index.php/topic,47711.0.html

[Andrzejsr]

Może to ma związek z masą auta , oporami tymi normami itp. Niedawno jak seatom się przyglądałem to był też dziwny myk w konfiguracji - jak jest szklany dach to nie ma.... haka nikt nie wie dlaczego (dotyczyło hybrydy mild czy jakoś tak) , mam podejrzenie że baterie ważą - a klient chce ich jak najwięcej bo mniej pali wtedy , zasięgi itd więc to priorytet, szklany dach wazy swoje i już przy haku norm by nie spełniała taka wersja (hak ze 20-30 kilo)? nie wiem, ale najwyraźniej hybrydy i wyśrubowane dla minimów spalań i maximów zasięgu auta się z takimi praktycznymi sprawami nie lubią, a klienci mimo iż wokół krzyczą że wszyscy chcą nas zniwewolić brakiem własności i koniecznoscią pożyczań - _wolą_ pożyczać i mieć te 0,2l czy ile tam mniejsze spalanie niż całą tą wolność i własność.
Inna sprawa że prkatyczni niemce przewidują nawet w potężnie ciężkim leonie kombi (czy cuprze odpowiedniku więc pewnie i wszystkich innych z tej linii vw, skodach czy audikach) hak do 1600kg (ze zwykłym dachem) . Zachowując odpowiednio masę auta dmc aby całość się w 3,5 t mieściło , ale tam widać uznali że klienci nie tylko chcą mieć auta ale je używać do różnych celów, nie chcąc sie zajmować viatolami czy kursami na prawko na >3,5t czy wypozyczeniami dostawczaków i jak ktoś ma takie życzenie - tak , mamy taką wersję.

[Honada]

Jako ciekawostka



https://allegro.pl/oferta/bagaznik-thule-wi...i-18-9067133001

Podejrzewam, że to jakieś kwestie homologacyjne EU, bo na foto widać wersję USA, bagażnik z linka też do wersji USA. Nie sądzę, aby miały inny dach.

Ta Camry na zdjęciu ma konwencjonalny napęd spalinowy, w USA można kupić wersje niehybrydowe. Hybryda nie może mieć bagażnika dachowego ani haka (przynajmniej w EU)

[kompot]

no dobra, ale czym się różni np. W124 250D od takiego Camry? W "tamtych" czasach W124 był traktowany jak dziadkowóz, czy taksówka. "Pasjonaci" lat 80/90-tych jeździli 10-letnimi Mantami i Capri V6. A ci bogatsi, Maserati Biturbo. Tamtejsze Mercedesy to były pontony. Nawet 500SL R129 był traktowany jak tapczan i każdy, kto miał benzynę we krwi, wolał Porsche 911, bo było zwinniejsze i lepiej się prowadziło.

W punkt.
Pozostaje tylko sentyment, i to, że wszystko jest inne niż w nowych autach (brak bajerów, zwykłe zegary, w niektórych modelach długowieczność itd).

[cowboy]

jako ze toyotami przejechałem zaledwie 150 tys km (corolla, auris hybrid, avensis) to sie wypowiem, bo na tym forum najwiecej jest interenetowych mądrali

jak juz się ucieszysz że bagażnik w sedanie toyoty jest duży i spakujesz sie na wakacje to zdziwienie bedzie przy zamknieci klapy, gdy zawiasy wchodzące do srodka zablokują się o walizki
potem zaczynasz upychac rzeczy pod sufit bagażnika i ranisz sobie ręce o wystające wkrety od głosników

totalnie wkurwiony pomyslisz sobie ze takie głupie audi wprowadziło łamane zawiasy juz w modelu B3 jakies 30 lat temu

toyota jest tania, niezawodna i po prostu jezdzi bezawaryjnie
taka corolla to taki blaszany bębenek

dla mnie to jednak nie do przeskoczenia i wole jednak nudne funkcjonalne niemieckie marki
jak juz trzeba toyote to brac lexa, tam przynajmniej obudowali te zawiasy plastikiem z tego co kojarze

[piwo]

jak juz się ucieszysz że bagażnik w sedanie toyoty jest duży i spakujesz sie na wakacje to zdziwienie bedzie przy zamknieci klapy, gdy zawiasy wchodzące do srodka zablokują się o walizki

nie zdziwie bo w mazdzie mam dokladnie tak samo
nie jest to dla mnie jakis dziwny problem.
ba zazwyczaj pakujac sie na urlop miejsce pod fotelikiem z tylu i miejsce pod fotelikiem z przodu wypakowuje po brzegi, dalej miejsce srodkowe z tylu miedzy fotelikiem a osoba dorosla z drugiej strony sluzy do ukladania conajmniej kilku waliz podroznych.
tak to wyglada u mnie obecnie.
ogolnie wszystko sie da i zawsze to jakies chodzenie na kompromisy. co bardziej wkurwia czy szarpania dsg przy zmianach biegow czy gubienie sie jego i czekanie na odpowiedz czy wycie ecvt gdy wciskamy but w podloge. czy wolimy lepsze wyposazenie czy moze nizsze spalanie. czy wolimy bezobslugowosc czy lepsze osiagi.
wszystko to kwestia kompromisow.
nie ma jeszcze takiego auta ktore byloby idealne.
bardzo duze zadatki na auta bezobslugowe i pakowne i szybkie maja auta elektryczne pod warunkiem ze wymysla baterie odpowiednie czyli nie psujace sie bardzo pojemne i szybko ladujace sie. ale to pewnie za 10 lat.
a obecnie niestety trzeba szukac tego swojego idealu.
ja droga eliminacji czyli eliminujac auta drogie w serwisowaniu praktycznie odrzucilem wszystko co niemieckie.
zostaly tak na prawde japonce ale i tu wybor jest praktycznie zaden.

[Maciek1234]

ogolnie wszystko sie da i zawsze to jakies chodzenie na kompromisy. co bardziej wkurwia czy szarpania dsg przy zmianach biegow czy gubienie sie jego i czekanie na odpowiedz czy wycie ecvt gdy wciskamy but w podloge. czy wolimy lepsze wyposazenie czy moze nizsze spalanie. czy wolimy bezobslugowosc czy lepsze osiagi.

toyotowskie CVT jest genialne, żadnego szarpania, czy zwłoki przy ruszaniu. Z tym wyciem to jest prawda w Yarisie, które ma skumulowaną moc 99KM i przyśpieszanie trwa długo, więc wyje. Ale już w Aurisie, a tym bardziej RAV4, czy Camry, to wycie trwa krótki ułamek chwili, bo przyśpieszanie jest po prostu szybkie. Dowolny silnik z automatem klasycznym, przy kickdownie będzie wyć. Te 8-, czy 10-ciobiegówki zachowują się podobnie do CVT. Jedziesz 80kph za TIRem, automat ma wrzucony 8-my bieg, dajesz gaz do dechy, automat redukuje na 3-kę i ciągnie do tych 120-130kph trzymając silnik na obrotach 4-5 tysięcy. Jak auto ma słaby silnik, jak to z normalnym automatem taka operacja również będzie irytowała wyciem.