Koronawirus a motorsport. Co myślicie? Opcje

[Sarna1]

Dawniej ludzie nie mieli szans bronić się przed korona (COVID) ze względu na brak szczepionek i bądź co bądź mniejsze zaawansowanie wiedzy medycznej .
Teraz masz wybór. Po prostu musisz podjąć decyzję. Póki co podejmujesz ją sam, zgodnie z własnymi przekonaniami i wiedzą oraz rachunkiem zysków i strat (wspomniane paszporty, zakaz wstępu do samolotów, kłopoty z wyjazdem za granice itp).
To nie społeczeństwo ma się dostosować do Ciebie tylko Ty do społeczeństwa. Ciężko to zmienić - No chyba że zostaniesz drugim Jarkiem czy innym Orbanem.

U mnie w poradni COVID dzisiaj dym, okazało się że przyjmują tylko ludzi na etacie i w wieku poniżej 65 lat. Ja jestem w programie ale masa emerytów nie.
Jak na dłoni widać że państwo inwestuje w tych którzy generują PKB i z jednej strony to rozsądne ale z drugiej moi rodzice są po 70tce i gdyby coś to lipa....podejmowanie takich decyzji to niełatwa rzecz.

[Wspieraj forum]

[Rob555]

Szczepienia NIE BEDA dobrowolne -to znaczy teoretycznie beda ale praktycznie podobnie jak z zarabianiem pieniedzy - przeciez nikt nas nie zmusza prawda??
To ze chcemy miec co zjesc i za co zatankowac auto i za co oplacic rachunki to nasza wolna wola....

COVID jest upierdliwy i smiertelny ale nadal to problem marginalny w skali populacji. Wiec trzeba go rozdmuchac. Placic szpitalom za lewe swiadectwa zgonu na C19 czy dobijac statystyki testami ktore sa losowe jak lotto.

[nomad66]

Sarna, ale to o czym napisałem wcześniej to cel Jarka i Pinokia. Małymi kroczkami, robią co mogą.
Jednostka ma się nie liczyć, ma się liczyć społeczeństwo (patrz przykład z Twojej poradni - dla dobra społeczeństwa... wstaw jakie chcesz ograniczenie z ostatniego roku - lasy, siłownie)
Mieliśmy już taki ustrój kiedyś, ba nawet dziś jest dalej obecny na świecie. W Polsce był obecny nieco ponad 30 lat temu, ludzie nazywali go komunizmem. Słyszałeś o czymś takim? Teoretycznie, ma bardzo szczytne cele, teoria teorią a praktyka praktyką.
Skoro inwestują w ludzi generujących pkb dlaczego tak wiele branż jest pozamykanych i muszą się uciekać do akcji otwieraMY#? Przy okazji Ci co się otwarli są gnębieni przez naloty policji z sanepidem (wypisz wymaluj komuna )

[mystek]

#Nomad - coś tam w radiu słyszałem, że rząd zamiast kija (naloty policji) chce dać marchewkę i daje... obietnice, że jak przedsiębiorcy przestaną się buntować to MOOOOŻE zluzują obostrzenia... Brzmi legitnie

[piwo]

o juz do szantazu sie posuwaja? policja powinna wydac podobny komunikat jesli nie bedziecie chodzic na manifestacj to was laskawie nie spalujemy i rak nie polamiemy

[jackkpl]

Różne testy, rożna jakoś próbek, rożna jakość pracy testujących. Życie...
Uwierz mi, że jakbyś zachorował na COVID to test nie jest potrzebny

Powoli spływające dowody nie potwierdzają Twojej tezy. Nie tylko męczennicy covidowi chorują .
https://zdrowie.radiozet.pl/Medycyna/Wiadom...-z-Nowego-Sacza

[[Yossarian]]

tak to tylko tu zostawię https://koronawirus.lol/

[Sarna1]

Powoli spływające dowody nie potwierdzają Twojej tezy. Nie tylko męczennicy covidowi chorują .
https://zdrowie.radiozet.pl/Medycyna/Wiadom...-z-Nowego-Sacza

Przecież nie od dzisiaj wiadomo że COVID można przechorować bez lub skąpoobjawowo.
Podobnie jak inne choroby które są od lat wśród nas, (jeden ma przy ospie 3 krosty a inny ładuje w szpitalu). Co do jakości testów, w większości są to testy antygenowe które badają przeciwciała produkowane przez Limfocyty B - a co jak ich nie masz (Twój negatywny test) a masz odporność na poziomie komórkowym (limfocyty T)... organizm to skomplikowana materia i jeden celowany test wszystkiego nie ogarnie,
Twój organizm i innych badanych w przytoczonej przez Ciebie próbie w Nawagu może umie się już bronić, ale dla systemu opieki nadal jesteś narażony, nikt nie bawi się w tak dokładne testy (jedynie przeciwciała) w masie jaką jest ogół społeczeństwa.

[Sarna1]

Sarna, ale to o czym napisałem wcześniej to cel Jarka i Pinokia. Małymi kroczkami, robią co mogą.
Jednostka ma się nie liczyć, ma się liczyć społeczeństwo (patrz przykład z Twojej poradni - dla dobra społeczeństwa... wstaw jakie chcesz ograniczenie z ostatniego roku - lasy, siłownie)
Mieliśmy już taki ustrój kiedyś, ba nawet dziś jest dalej obecny na świecie. W Polsce był obecny nieco ponad 30 lat temu, ludzie nazywali go komunizmem. Słyszałeś o czymś takim? Teoretycznie, ma bardzo szczytne cele, teoria teorią a praktyka praktyką.
Skoro inwestują w ludzi generujących pkb dlaczego tak wiele branż jest pozamykanych i muszą się uciekać do akcji otwieraMY#? Przy okazji Ci co się otwarli są gnębieni przez naloty policji z sanepidem (wypisz wymaluj komuna )

Zgadzam się w całości, ale przedstaw alternatywę...ja póki co żadnej nie znajduję.
Opozycja (najsłabsza w historii Polski) straszy władze trybunałem stanu, władza boi się podjąć decyzję powołując się na opinie ekspertów, pozostają albo przejęcie władzy przez wojsko (które jest słabe od czasu czystek Antoniego) jak w Birmie albo zabory (żart).

[jackkpl]

Przecież nie od dzisiaj wiadomo że COVID można przechorować bez lub skąpoobjawowo.
Podobnie jak inne choroby które są od lat wśród nas, (jeden ma przy ospie 3 krosty a inny ładuje w szpitalu). Co do jakości testów, w większości są to testy antygenowe które badają przeciwciała produkowane przez Limfocyty B - a co jak ich nie masz (Twój negatywny test) a masz odporność na poziomie komórkowym (limfocyty T)... organizm to skomplikowana materia i jeden celowany test wszystkiego nie ogarnie,
Twój organizm i innych badanych w przytoczonej przez Ciebie próbie w Nawagu może umie się już bronić, ale dla systemu opieki nadal jesteś narażony, nikt nie bawi się w tak dokładne testy (jedynie przeciwciała) w masie jaką jest ogół społeczeństwa.

Dlatego śmiem twierdzić, że szczepionka wprowadzona będzie (czyli dostępna na rynku dla każdego) w momencie, kiedy realnie 70-80% społeczeństwa przechorowało i efekt odporności populacyjnej zostanie przypisany jako sukces szczepionce . Zresztą w ten sposób już nie raz było robione w przeszłości.

[Bio]

https://www.youtube.com/watch?v=4QaxSlVlpDU

[jackkpl]

https://www.youtube.com/watch?v=4QaxSlVlpDU

Ktoś się wysylił w komentarzu. Wg tego co napisał, to autor filmu nie przyłożył się do "researchu" przed publikacją materiału .
https://www.youtube.com/watch?v=4QaxSlVlpDU...MsWgdV4h4AaABAg

[nomad66]

jeżeli popatrzymy na testy zrobione w Newag-u i dodamy do tego to, że kilka województw w Polsce jest dziś w zielonej strefie, reszta w żółtej, ilość zakażeń ciągle maleje to można śmiało stwierdzić, że nabyliśmy odporność stadną Chińczycy próbują chyba ratować sytuację badaniami z dupy
https://turystyka.wp.pl/chiny-nowe-testy-na...02444227423104a

[Bio]

Ktoś się wysylił w komentarzu. Wg tego co napisał, to autor filmu nie przyłożył się do "researchu" przed publikacją materiału .
https://www.youtube.com/watch?v=4QaxSlVlpDU...MsWgdV4h4AaABAg

ta... z moim ulubionym argumentem "można sobie pogooglować odpowiednie frazy".
Ogólnie to sobie zrobił listę argumentów, szkoda, że jako (jak to określił) "człowiek nauki" nie dołączył bibliografi... tak jak to człowiek nauki powinien zrobić, co autor filmu (tak jak chyba każdy autor kanału tego typu) robi. Dlatego można po takim filmie wejść do źródeł i przeczytać na czym zdanie autora filmu było oparte + wysnuć własne wnioski na temat 3 podanych badań.

[Blaid]

TEGO NIE WOLNO KOMENTOWAĆ, TO JEST NAUKA!!!

Jest tam też kilka innych argumentów, może z nimi podyskutujesz?

[Bio]

TEGO NIE WOLNO KOMENTOWAĆ, TO JEST NAUKA!!!

Jest tam też kilka innych argumentów, może z nimi podyskutujesz?

przeczytaj cały mój post.

[Blaid]

Przeczytałem, doczepiłeś się do formy, która Twoim zdaniem jest niewłaściwa.

Moim zdaniem nie jest, bo rozmowa w komentarzach na Youtube nie jest publikacją naukową, więc "człowiek nauki" może sobie komentować bez podania źródeł i jest to ok.

Pan przedstawia Bodnara bez podania nazwiska, jako "lekarza z Przemyśla", który na stronie "twierdzi". ale nie podaje żadnych szczegółów. Ów "pracujący w prywatnej przychodni" lekarz z małej miejscowości podaje jak według niego działa ów lek. Pan z filmiku nie omawia tego wytłumaczenia, ale mówi: "doktor Magdalena Kawalec w jednym ze swoich materiałów twierdzi, że gdyby amandatyna działała tak jak opisuje lekarz z Przemyśla, to oznaczałoby to śmierc komórki." i tutaj pojawia się jego wniosek "innymi słowy podany mechanizm jest błędny. Lekarz źle opisał mechanizm działania leku, lek nie działa tak jak to jest opisane".

Czy to jest metoda naukowa? Są dwa przeciwstawne twierdzenia. Najpierw przez trzy zdania autor filmiku buduje rys postaci niewartego nawet wspomnienia z naswiska lekarza z prowincji, którego tezy w ogóle nie przedstawia, a następnie kontruje tę nieprzedstawioną tezę za pomocą przeciwnej tezy - już sformułowanej, przypisanej do Pani doktor, której dokonania i stanowisko są od razu wymienione.

Następnie autor filmiku (doktor nauk fizycznych?) ocenia, że jedno z twierdzeń jest prawidłowe - tak, jakby odbyła się dyskusja i szereg badań na ten temat, i świat nauki (który autor samozwańczo reprezentuje) przedstawił właśnie taką konkluzję.

Pomijając sprawną erystykę zastosowaną przez autora filmiku - po pierwsze, dlaczego nie ma w źródłach linku do strony Bodnara z której screeny wrzuca. Dlaczego nie ma linku do wypowiedzi wspomnianej Pani Kawalec? Po drugie dlaczego nie została przedstawiona stawiana teza (w jaki sposób wg doktora działa amandatyna), której na tej niepodlinkowanej stronie, z której wrzucane były screeny nie mogę znaleźć, po trzecie na jakiej podstawie autor ocenia która z hipotez jest prawdziwa - nie mając ku temu kwalifikacji, ani bez przeprowadzenia własnego badania?

Można też zadać pytanie, dlaczego autor nie odpowiedział na te komentarze, mimo, że są najbardziej popularne, a na inne komentarze odpowiada?
No, ale być może nie taki był cel filmiku.


Edit: coż, znalazłem jedną wypowiedź Pani Kawalec na ten temat. Nie jest to żadna publikacja naukowa, tylko felieton na stronie TVP Info:
https://www.tvp.info/51429859/wirus-moze-na...y-sie-zwariowac

Jest to jedyna jej wypowiedź na ten temat w internecie, a całe zapytanie zwraca 8 wyników


W tymże felietonie Pani odnosi się nie do wypowiedzi dr Bodnara, tylko do badania https://www.sciencedirect.com/science/artic...162X?via%3Dihub
Nie wspomina też o "śmierci komórki", tylko stwierdza, że teoretyczne działanie opisane w tym badaniu nie jest możliwe.

Warto jednak zaznaczyć, że dr Bodnar nigdzie na swojej stronie nie podpiera się tym badaniem. Czyli wypowiedź dr Kawalec krytykuje (bo nie obala - to jest felieton a nie publikowane kontrbadanie) tezę, którą sama sobie znalazła, a nie tę stawianą przez dr Bodnara.

Trudno powiedzieć, czy autor filmiku miał na myśli własnie tę wypowiedź Pani Doktor, ponieważ NIE PODAŁ ŹRÓDŁA.

Nie przedłużając - czy to jest rzetelny filmik? Twierdzimy, że jest jakaś teza, i dajemy jako kontrę wypowiedź innego doktora, która krytykuję tezę, ale nie tę pierwotną, tylko inną - i na tej podstawie wnioskujemy, że pierwotna, niepodana teza jest błędna.

Disclaimer: od 12 lat zajmuje się performance marketingiem, w branżach uznawanych za najbardziej konkurencyjne (suplementy, kredyty, ubezpieczenia, nieruchomości). Na liście 250 najpopularniejszych reklam na świecie serwisu Adplexity siedem jest mojego autorstwa. Na biologii i medycynie się nie znam, ale o tym jak robić propagandę i dobierać sobie badania żeby pasowały do tezy coś tam wiem

[Bio]

Przeczytałem, doczepiłeś się do formy, która Twoim zdaniem jest niewłaściwa.

Moim zdaniem nie jest, bo rozmowa w komentarzach na Youtube nie jest publikacją naukową, więc "człowiek nauki" może sobie komentować bez podania źródeł i jest to ok.

Przedstawiając kontre-teorię, nie jest ona wiele warta bez konkretnych danych i źródeł. Tak jak dyskusja w internecie - ktoś sobie coś pisze.

Równie dobrze mógłbym napisać - paracetamol leczy raka. Nie podam linków - wygoogluj sobie odpowiednią frazę z google. To ma taką samą wartość.

Pan przedstawia Bodnara bez podania nazwiska, jako "lekarza z Przemyśla", który na stronie "twierdzi". ale nie podaje żadnych szczegółów. Ów "pracujący w prywatnej przychodni" lekarz z małej miejscowości podaje jak według niego działa ów lek. Pan z filmiku nie omawia tego wytłumaczenia, ale mówi: "doktor Magdalena Kawalec w jednym ze swoich materiałów twierdzi, że gdyby amandatyna działała tak jak opisuje lekarz z Przemyśla, to oznaczałoby to śmierc komórki." i tutaj pojawia się jego wniosek "innymi słowy podany mechanizm jest błędny. Lekarz źle opisał mechanizm działania leku, lek nie działa tak jak to jest opisane".

Wystarczy całość oglądnąć i będziesz znał całość komentarza autora filmu na ten temat tego złego mechanizmu leku. Nawet broni w nim tego lekarza. Dał przykład trafiający w tematykę tego forum.

Pomijając sprawną erystykę zastosowaną przez autora filmiku - po pierwsze, dlaczego nie ma w źródłach linku do strony Bodnara z której screeny wrzuca. Dlaczego nie ma linku do wypowiedzi wspomnianej Pani Kawalec? Po drugie dlaczego nie została przedstawiona stawiana teza (w jaki sposób wg doktora działa amandatyna), której na tej niepodlinkowanej stronie, z której wrzucane były screeny nie mogę znaleźć, po trzecie na jakiej podstawie autor ocenia która z hipotez jest prawdziwa - nie mając ku temu kwalifikacji, ani bez przeprowadzenia własnego badania?

Właśnie po to daje linki do badań na których opiera tą tezę? To tak działa, jeśli badania są wykonywane poprawnie (jest kilka warunków na poprawne badanie czegoś) - możesz się powoływać na to w tezie.

Można też zadać pytanie, dlaczego autor nie odpowiedział na te komentarze, mimo, że są najbardziej popularne, a na inne komentarze odpowiada?
No, ale być może nie taki był cel filmiku.

Skontaktuj się z autorem filmu, aby otrzymać odpowiedź. Może po prostu przygotowuje większy materiał wideo jako odpowiedź na to? Nie wnikam, wiem że nie ma autora który odpisuje na wszystkie komenty. A pod tym filmę nie widzę, żeby w ogóle odpisywał

Edit: coż, znalazłem jedną wypowiedź Pani Kawalec na ten temat. Nie jest to żadna publikacja naukowa, tylko felieton na stronie TVP Info:
https://www.tvp.info/51429859/wirus-moze-na...y-sie-zwariowac

Jak sam zaznaczyłeś - felieton to nie źródło naukowe. To tylko czyjaś opinia na jakiś temat. Opinia może mieć większą wartość, jeśli jest oparta na konkretnych wynikań badań naukowych.

W tymże felietonie Pani odnosi się nie do wypowiedzi dr Bodnara, tylko do badania https://www.sciencedirect.com/science/artic...162X?via%3Dihub
Nie wspomina też o "śmierci komórki", tylko stwierdza, że teoretyczne działanie opisane w tym badaniu nie jest możliwe.

Warto jednak zaznaczyć, że dr Bodnar nigdzie na swojej stronie nie podpiera się tym badaniem. Czyli wypowiedź dr Kawalec krytykuje (bo nie obala - to jest felieton a nie publikowane kontrbadanie) tezę, którą sama sobie znalazła, a nie tę stawianą przez dr Bodnara.

Trudno powiedzieć, czy autor filmiku miał na myśli własnie tę wypowiedź Pani Doktor, ponieważ NIE PODAŁ ŹRÓDŁA.

Możesz zapytać autora filmu o źródło z jakiego to brał.

Disclaimer: od 12 lat zajmuje się performance marketingiem, w branżach uznawanych za najbardziej konkurencyjne (suplementy, kredyty, ubezpieczenia, nieruchomości). Na liście 250 najpopularniejszych reklam na świecie serwisu Adplexity siedem jest mojego autorstwa. Na biologii i medycynie się nie znam, ale o tym jak robić propagandę i dobierać sobie badania żeby pasowały do tezy coś tam wiem

Ten disclaimer nie ma żadnego znaczenia. Ale to pewnie sam wiesz jak dokładnie się nazywa cheć używania "autorytetu" aby podkreślić, że ma się rację.

[Blaid]

Przedstawiając kontre-teorię, nie jest ona wiele warta bez konkretnych danych i źródeł. Tak jak dyskusja w internecie - ktoś sobie coś pisze.

Równie dobrze mógłbym napisać - paracetamol leczy raka. Nie podam linków - wygoogluj sobie odpowiednią frazę z google. To ma taką samą wartość.

Pierwotna teoria autora filmiku również nie jest podparta źródłami. Nie ma źródeł do dwóch najważniejszych wypowiedzi - teorii doktora na temat działania leku i wypowiedzi pani doktor obalającej tę teorię. Dlaczego nie przykładasz swojej miary do filmu, a jedynie do komentarza?

Gdybyś był lekarzem, który twierdzi, że wyleczył paracetamolem raka u 1000 pacjentów, żaden nie umarł, ma na to dokumentację medyczną i może ją dostarczyć odpowiednim organom, to to porównanie byłoby uprawnione.

Wystarczy całość oglądnąć i będziesz znał całość komentarza autora filmu na ten temat tego złego mechanizmu leku. Nawet broni w nim tego lekarza. Dał przykład trafiający w tematykę tego forum.

Czy możesz jakoś udowodnić, że nie oglądnąłem całego filmu? Jeśli nie, to w dobrym tonie będzie przeproszenie mnie za te insynuację, bo czuje się dotknięty

Właśnie po to daje linki do badań na których opiera tą tezę? To tak działa, jeśli badania są wykonywane poprawnie (jest kilka warunków na poprawne badanie czegoś) - możesz się powoływać na to w tezie.

Nieprawda. Nie daje linków do badań na których opiera tezę. Przynajmniej jedno z twierdzeń przedstawionych w filmiku jest oparte na felietonie (nie badaniu), do którego dodatkowo nie linkuje. Tenże felieton oparty jest o badanie, do którego w filmiku również nie ma linku. Sam felieton nie odnosi się też do rzekomej tezy stawianej przez lekarza Bodnara, która to w filmiku ma być obalana. Przypadkiem akurat ta teza, której krytyka nie jest poparta źródłami, jest najbardziej kluczowa dla oceny całego zjawiska. To jest prawidłowe podejście do tematu w Twojej opinii? Temat filmu to "przejrzałem to co wiemy na temat tego lekarstwa" - gdzie z kontekstu kanału zdanie to nalezy rozumieć jako "przejrzałem to co świat nauki wie na temat tego lekarstwa".

Skontaktuj się z autorem filmu, aby otrzymać odpowiedź. Może po prostu przygotowuje większy materiał wideo jako odpowiedź na to?

"Temat jest delikatny, trudny, a w takich tematach staram się być szczególnie ostrożny, ale równocześnie temat jest ważny, więc przejrzałem to co wiemy na temat tego lekarstwa."

Być może autor rzeczywiście przygotowuje kolejny filmik. Dopóki tego nie zrobi komentuję udostępniony materiał, zatytuowany "Czy amantadyna działa?", którego powyższy opis, treść i stawiane tezy sugerują, że autor już przeanalizował cały dostępny materiał i filmik przedstawia jego wnioski. Ale być może rzeczywiście robi kolejny filmik, o którym wkrótce nam powie.

Nie wnikam, wiem że nie ma autora który odpisuje na wszystkie komenty. A pod tym filmę nie widzę, żeby w ogóle odpisywał

Jak sam zaznaczyłeś - felieton to nie źródło naukowe. To tylko czyjaś opinia na jakiś temat. Opinia może mieć większą wartość, jeśli jest oparta na konkretnych wynikań badań naukowych.

Wydaje się zatem w dobrym tonie, aby na kanale traktującym o nauce wyraźnie zaznaczyć, że główne elementy oceny tego "ważnego tematu" pochodzą z felietonu.
Przypadkowo wydzwięk filmu jest bowiem taki, że naukowiec Magdalena obaliła tezy głoszone przez "lekarza z Przemyśla", mimo, że dostępne w internecie źródła sugerują, że ni takiego nie miało miejsca.

Możesz zapytać autora filmu o źródło z jakiego to brał.

Czym się ogólnie ta propozycja różni od sugestii, żebym sobie to "wygooglował"? Jak można się dowiedzieć w tej dyskusji, "Przedstawiając kontre-teorię, nie jest ona wiele warta bez konkretnych danych i źródeł. Tak jak dyskusja w internecie - ktoś sobie coś pisze. "

Można więc chyba śmiało stwierdzić, że treść filmu nie jest wiele warta, skoro autor nie przedstawił źródeł swoich głównych tez, i tylko sobie coś mówi

Ten disclaimer nie ma żadnego znaczenia. Ale to pewnie sam wiesz jak dokładnie się nazywa cheć używania "autorytetu" aby podkreślić, że ma się rację.

Być może. Nie dalej jak kilka stron temu dowiedzieliśmy się, że żeby wypowiadać się o testach PCR należy z nimi pracować na codzień.

Techniki manipulowania informacjami żeby przedstawić fałszywą teorię jako prawdziwą również są tematem skomplikowanym, i łatwo niewprawnemu odbiorcy dać sobie wpoić nieprawdę. Ponieważ temat jest ważny, i może zależeć od niego życie ludzkie, uznałem za stosowne, żeby wspomnieć o moim pewnym doświadczeniu w dziedzinie propagandy. Rzeczywiście nie jest to jednak zbyt profesjonalne, zwłaszcza, że nie podałem źródeł, proszę więc ewentualnych czytelników tej dyskusji o zignorowanie tych informacji i potraktowanie moich wypowiedzi jako tego czym są, czyli postów na forum. Każdy sam wyciągnie wnioski.


A tak już bardziej nieformalnie - naprawdę uważasz, że to jest rzetelnie zrobiony filmik, który uczciwie przedstawia temat, a ja się czepiam na siłe, żeby mieć rację?
Ja tu dostrzegam kłującą w oczy asymetrię w przedstawianiu informacji - Ty nie?

Formalnie nie ma wyników badań, ale czy rzeczywiście rozsądnie jest pomijać kontekst, w którym lekarz miesiąc w miesiąc od roku wysyła informacje o potencjalnym sposobie zatrzymania pandemii, a badania zostają rozpoczęte dopiero po niewygodnym wpisie na twitterze, którego nie dało się zamieść pod dywan? Może warto się zastanowić, dlaczego te badania nie ruszyły rok temu? Nie mówimy tutaj o jakimś ludku z internetu, tylko o lekarzu specjalizującym się w temacie, który twierdzi, że może udokumentować prowadzone przez siebie przypadki.

Nie dostrzegasz tutaj pewnej woli politycznej, niezależnie od tego czy amantadyna rzeczywiście działa czy nie, żeby tego tematu nie eksplorować?

[jackkpl]

@Blaid - ja właśnie widzę takie działania. Niektóre delikatne, niektóre bardziej widoczne, mające na celu utrwalenie pewnej jednej prawdy.
To samo dzieje się na facebooku , twitterze. Równolegle do akcji koronawirus dzieje się akcja "oddolne ruchy" ,które tak naprawdę promują jakiś nowoczesny marksizm i próbują wywrócić świat do góry nogami.
Do niedawna platformy otwarte, są obecnie cenzurowane pod pretekstem "zasad społeczności", które nie są bliżej nam znane. Wszystko, co komuś się nie spodoba , jest usuwane.
Jest to zmasowany atak dezinformacyjny i walka o wpływy.