Koronawirus a motorsport. Co myślicie? Opcje

[zmoświ]

No i chyba warto też zaznaczyć, bo też mam wrażenie że mylnie jest postrzegany ten temat - po przechorowaniu/szczepieniu będąc narażonym kiedyś w przyszłości na kontakt nie obiecuje nikt że nie będzie objawów w ogóle - null , zero, i że ta osoba zarażać nie będzie przez krótki czas- ukł odpornościowy musi sobie "przypomnieć" i zadziałać na nowo , a wirus sięw tym czassie mnoży i uwalnia , no ale krócej i to szybsza reakcja niż przy pierwszorazowym kontakcie.

No jak to możliwe, Minister Zdrowia mówił, że osoba zaszczepiona nie zaraża, tym bardziej zaszczepieni mają zostać przekupieni nie podleganiem reżimowi sanitarnemu

[Wspieraj forum]

[piwo]

a jak ktos przeszedl korone miesiac temu czy szczepienie miesiac temu a ma obnizona w danym momencie odpornosc (wyjscie z mokra glowa z basenu po przemeczeniu czy inne mozliwosci) i stycznosc z korona (ktos kicha na niego z korona) to co sie dzieje? zachoruje czy nie?

[Leo]

Owinąć się w prześcieradło i powoli czołgać się w kierunku cmentarza.

[nomad66]

piwo, nasz układ immunologiczny jeżeli ma przeciwciała to powinien sobie poradzić. Ja po utracie węchu i smaku na 2 dni teraz nawet kataru nie mam gdzie zawsze o tej porze roku mi wisiało z nosa
Jak przechorujesz świnkę, ospę czy inne tego typu to już jesteś odporny do końca życia. Przynajmniej w teorii, czasami ktoś może zachorować ponownie ale to jakaś część promila. Osoby które nie przeszły choroby a były szczepione mają większe szansę na chorobę niż te które maja naturalnie zbudowaną odporność. Mówię o ospie, śwince itp

[jackkpl]

https://www.facebook.com/photo?fbid=3885642...195484210470410

[jackkpl]

Nie przejdzie - oni mają Remdesivir (o skuteczności placebo) za ciężkie pieniądze i jak on nie pomaga to wina pacjenta bo za późno się zgłosił (takie słyszałem tłumaczenie od kogoś z ministerstwa zdrowia).
"- Amantadyna była opiniowana przez AOTMiT – Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Jest jedna opinia i bardzo znacząca – nie ma na dziś badań klinicznych na szeroką skalę, której potwierdziłyby z jednej strony skuteczność amantadyny w leczeniu COVID-19, a z drugiej strony bezpieczeństwo takiej terapii – zaznaczył Andrusiewicz. - Więc my jako Ministerstwo Zdrowia nie możemy rekomendować terapii, które nie są przetestowane – dodał."

No ale szczepionkę już mogą rekomendować .

[Andrzejsr]

Każdy chce odkryć lek na chorobę której nie ma / czy która w ogóle nie jest problemem...

Minister Sprawiedliwości w … rządzie PiS , to by już w zasadzie wystarczyło, ale - " wg mnie działa więc … działa". Nie wiem jaki jest emotikon na opadające ręce.
A i zabiera lek przypisany komuś innemu, nie jemu. Minister _sprawiedliwości_

Szczepionka(i) ma badania na podwójnie ślepych próbach kilkudziesięciu tysięcy osób. Amantadyna póki co żadnych takich , więc jak ktokolwiek _odpowiedzialny_ (już poza moralną odpowiedzialnością, ale prawną biorąc pod uwagę) - jak się wybroni - z pomocą tego adwokata? lekarz przypisujący lek nie poparty żadnymi badaniami w terapii danej choroby, bez udowodnionych mechanizmów działania i gdy jednak no coś później pójdzie nie tak? - na czym się oprze w sądzie - "a bo pan minister z podkarpacia zastosował i mu pomogło" ?
Jedynym wytłumaczeniem dla tego wpisu pana ministra może być powikłanie po covid - mgła mózgowa czy coś z tych rzeczy.

[jackkpl]

Każdy chce odkryć lek na chorobę której nie ma / czy która w ogóle nie jest problemem...

Minister Sprawiedliwości w … rządzie PiS , to by już w zasadzie wystarczyło, ale - " wg mnie działa więc … działa". Nie wiem jaki jest emotikon na opadające ręce.
A i zabiera lek przypisany komuś innemu, nie jemu. Minister _sprawiedliwości_

Szczepionka(i) ma badania na podwójnie ślepych próbach kilkudziesięciu tysięcy osób. Amantadyna póki co żadnych takich , więc jak ktokolwiek _odpowiedzialny_ (już poza moralną odpowiedzialnością, ale prawną biorąc pod uwagę) - jak się wybroni - z pomocą tego adwokata? lekarz przypisujący lek nie poparty żadnymi badaniami w terapii danej choroby, bez udowodnionych mechanizmów działania i gdy jednak no coś później pójdzie nie tak? - na czym się oprze w sądzie - "a bo pan minister z podkarpacia zastosował i mu pomogło" ?
Jedynym wytłumaczeniem dla tego wpisu pana ministra może być powikłanie po covid - mgła mózgowa czy coś z tych rzeczy.

Andrzej, poczytaj jak ten Pfitzer testował te szczepionki. Kilkadziesiąt tysięcy osób, z czego tylko 170 miało objawowe zakażenie. Już była o tym dyskusja i nawet obszerny dokument. Co ciekawe, bezpieczeństwo stwierdzono po iluś tygodniach testów klinicznych. Biorąc pod uwagę, że choroby autoimmunologiczne rozwijają się latami, to rewelacyjne testy .

Na dodatek skoro takie super to szczepienie, to dlaczego producent jest wyłączony z odpowiedzialności za powikłania? I dlaczego kilka krajów nie dopuszcza póki co tej szczepionki do obrotu?
https://www.citynews1130.com/2020/12/14/cov...egal-liability/
https://www.swissinfo.ch/eng/emergency-vacc...erland/46217840

Brytole testują na ludziach, zobaczymy, co z tego wyjdzie .

[Bio]

Na dodatek skoro takie super to szczepienie, to dlaczego producent jest wyłączony z odpowiedzialności za powikłania? I dlaczego kilka krajów nie dopuszcza póki co tej szczepionki do obrotu?
https://www.swissinfo.ch/eng/emergency-vacc...erland/46217840

Switzerland said on December 7 that it had signed a contract with Pfizer and BioNTech to deliver 3 million doses of their vaccine. It has also signed agreements with Moderna and AstraZeneca.

The Alpine country now has 15.8 million doses of vaccines on order from the three different manufacturers, pending approval from the health regulator.

Z tego co widzę, Szwajcarzy mają po prostu swój proces akceptacji, którego nie chcą pośpieszać. A i tak zamówili prawie 16 milionów szczepionek.

[jackkpl]

Z tego co widzę, Szwajcarzy mają po prostu swój proces akceptacji, którego nie chcą pośpieszać. A i tak zamówili prawie 16 milionów szczepionek.

Tak, podpisali umowę, ale nie idą na skróty z tą szczepionką. Czyli mają mieć wyniki badań klinicznych i ma być bezpieczna. A z tym póki co pewności nie ma.

[Andrzejsr]

Andrzej, poczytaj jak ten Pfitzer testował te szczepionki. Kilkadziesiąt tysięcy osób, z czego tylko 170 miało objawowe zakażenie. Już była o tym dyskusja i nawet obszerny dokument. Co ciekawe, bezpieczeństwo stwierdzono po iluś tygodniach testów klinicznych. Biorąc pod uwagę, że choroby autoimmunologiczne rozwijają się latami, to rewelacyjne testy .

Na dodatek skoro takie super to szczepienie, to dlaczego producent jest wyłączony z odpowiedzialności za powikłania? I dlaczego kilka krajów nie dopuszcza póki co tej szczepionki do obrotu?
https://www.citynews1130.com/2020/12/14/cov...egal-liability/
https://www.swissinfo.ch/eng/emergency-vacc...erland/46217840

Brytole testują na ludziach, zobaczymy, co z tego wyjdzie .

Znam te liczby przecież. 190+ zdaje się chorych (objawowo, w tym z hospitalizacjami - w grupie która szczepionki nie otrzymała, a coć 5 czy 7 osób i to z lekkim przebiegiem - w grupie szczepionej).
Pozostałe szczepionki podobnie.

I są to zdaje się największe badania póki co , są inne?

Jak można w rok zbadać co będzie za 10 lat ? nie można. Pfizer coś robi, publikuje dane, zastrzega że nie wiem co będzie za 10 lat (pan minister czy doktor z Przemyśla wie co będzie z pacjentami po amantadynie po 10 latach? ) , i możesz wybierać - szczepić się, i mieć dużą szansę że nie wylądujesz ze zniszczonymi płucami na długie tygodnie w szpitalu, albo się nie szczepić i liczyć na to że się uda, czy wszyscy wokół się zaszczepią chroniąc Ciebie choć nie tak do końca.
Bo co będzie w szczególnie naszym państwie z niewydolnym wszystkim , z ochroną zdrowia to widać po śmiertelności. Przychodzi "cięższa grypa" i wszystko pada.
Ja nie wiem co to za halo z tymi szczepionkami w ogóle, mnóstwo ich jest powszechnie stosowanych, poza osobami typu pani Godek czy inni experci nie ma zastrzeżeń co do ich korzyści, to nagle do tej jednej mają nam dodawać czipy, autyzmy czy kto tam wie co jeszcze.
Jest b szybko wprowadzana fakt. Można mieć obawy , fakt. Trzeba samemu zdecydować .Z wszelkimi konsekwencjami tej decyzji - i tymi za 10 lat - czy coś się nie przywlecze i tymi teraz - że gdzieś nas bez szczepenia nie wpuszczą.
No sory, z bombą na lotnisko też raczej nie jest dobrze widziane wchodzić, choć wcale nie trzeba chcieć jej użyć.

[jackkpl]

Jak można w rok zbadać co będzie za 10 lat ? nie można. Pfizer coś robi, publikuje dane, zastrzega że nie wiem co będzie za 10 lat (pan minister czy doktor z Przemyśla wie co będzie z pacjentami po amantadynie po 10 latach? )

No takie pytania zadajesz. Amantadyna została zaaprobowana przez FDA w 2002 roku (jeśli dobrze czytam). Jeśli doktor z Przemyśla nie wie, co będzie z pacjentami po 10 latach, tzn, że medycyna też nie wie . A to źle świadczy o medycynie.
https://s3-us-west-2.amazonaws.com/drugbank....pdf?1265922812
Ciekawe objawy po amantadynie :

Z nieznaną częstością: skłonność do patologicznego hazardu, zwiększone libido, hiperseksualność, kompulsywne wydawanie pieniędzy lub kupowanie, przejadanie się i kompulsywne objadanie się, obrzęk rogówki (ustępujący po przerwaniu leczenia), majaczenie, stan hipomaniakalny i mania, hipotermia.

Politycy chyba stosują to od dawna

[Andrzejsr]

No tak, mania to trochę tłumaczy wpis pana adwokata / wiceministra o chęć do zbawiania świata właśnie odkrytą przez niego oczywistą i prostą drogą

[QbaqBA]

Chodzi o to że to szeroko zakrojony eksperyment medyczny - to pierwsze szczepionki modyfikujące DNA człowieka. Nigdy wcześniej tego nie testowali. Wszelkie eksperymenty z modyfikacją DNA na razie kończyły się nie tak jak zakładano (od modyfikowanej żywności przynoszącej w trzecim pokoleniu bezpłodność, przez modyfikowane genetycznie komary - też to nie zadziałało, itd).

Nie, nie modyfikują DNA.

[MadeInPoland]

Skad wiemy, że nie modyfikują?
Nie dziwi Was frontalny atak na amantadynę, który opiera się na zwykłych kłamstwach?
Niejaki Simon atakuje ją zaciekle powielając kłamstwa, że rzekomo nie ma żadnych badań. Otóż badania są i co ważne są sensowne przesłanki, żeby przetestować ten zwyczajnie bezpieczny lek, przynajmniej w stanach agonalnych ze wskazań życiowych. Dlaczego mielibyśmy tego nie zrobić?

https://portal.abczdrowie.pl/amantadyna-co-...ek-i-jak-dziala

Dlaczego wiosną nikt nie atakował bezsensownego stosowania hydroksychlorochiny oraz azytromycyny? Nie było ŻADNYCH badań poza chińskimi (dotychczas każdy wyśmiewał chińskie publikacje, że to gnioty i ściemy, a mój szef to nawet zabraniał je cytować), a jednak każdy zaaprobował jak zwykły cymbał (taka prawda) i naparzaliśmy to bez opamiętania, oczywiście po czasie wycofano się z tego. To samo dotyczy się remdesiviru czy też nawet osocza. Dlaczego amantadyna jest tak dyskryminowana?
Czytam publikacje, że w meksyku z powodzeniem stosowano amantadynę u pacjentów. Co wiecej o amantadynie pisano już przed SARS Cov2 w odniesieniu do SARS CoV1. Co zatem ten Simon ma na myśli?

Czy można sprawdzić tą amantadynę czy nie? Oczywiście, że tak i zrobi to sprawny informatyk w jeden poranek. Mamy grupę pacjentów biorących amantadynę przewlekle ze wskazań neurologicznych. NFZ ma wgląd w to kto wykupuje takie recepty. Sanepid i MZ ma wgląd w to kto choruje/chorował na covid i jaki był tego przebieg.
Czy w XXIw zestawienie tych danych i weryfikacja hipotezy czy przewlekłe stosowanie amantadyny chroni przed covid czy też sprawia łagodniejszy przebieg schorzenia naprawdę jest tak trudne, że ludzkość nie potrafi przeprowadzić takich retrospektywnych badań? Kraj 40 milionów ludzi ma takich dzbanów, że nie potrafią tego zrobić? Świat? Europa?

Jakiś lekarz donosi, że leczy skutecznie to należy mu podziękować i to sprawdzić czy gościa wyśmiać i mu PWZ odebrać? To jest groźna pandemia i nie mamy leku czy może nie ma?
Taki Simon czy inny pewniak niech wytłumaczy jak działa prosty paracetamol, który sam zaleca stosować. Oczywiście nie zna mechanizmu jego działania bo nikt nie zna, ale już dobrze wie, że skoro nie zna mechanizmu działania amantadyny to ona Z PEWNOŚCIA nie może być skuteczna. To nie jest postawa naukowca tylko każdy wie kogo.

P.S. Lekarze coś nie chcą zapisywać się na szczepienia. Dzisiaj dzwonili do mnie z pracy czy chętny jestem pytałem jak się zapisują to z uśmiechem sekretarka mówi, że zdania są podzielone. W pracy u mnie w oddziale neurologii (covid szpital III najwyższej referencji) żaden lekarz nie życzy sobie szczepienia. Mało który jest na tyle odważny, żeby wziąć udział w eksperymencie medycznym. Wczoraj Min. Kraska też narzekał, że personel medyczny nie chce się szczepić. Mam nadzieję, że nie będzie obowiązku, szczęśliwie u mnie w oddziale żaden lekarz nie chce się szczpić więc będzie karta przetargowa w rozmowie z dyrekcją w razie przymusu.

[mystek]

Osobiście juz nawet nie śledzę co tam z tym covidem, już nie jest taki trendy, nawet w mediach co raz mniej go, a ludzie dalej mają biznesy pozamykane. Podobno jakiś covid21 już jest. Rozumiem że szanowne grono forumowe nie miało co do tego wątpliwości, że tak będzie.

[MadeInPoland]

Koronawirusy są z nami od lat, skoro zaczęliśmy z przypału je masowo badać w 2019, a wiemy, że jak każde wirusy mutują to w zależności od tego przy ilu % zmian mamy uważać, że jest nowy typ to będziemy mieli co roku nowy typ, a jak określimy, że każda mutacja to już nowy typ to będziemy mieli nowy typ co tydzień.

A jeszcze co do bezpieczeństwa nieprzebadanej szczepionki. W przypadku onkogenezy szacuje się, że od transformacji pierwszej komórki w nowotwór do wybadania guza litego mija ok 10 lat.
W przypadku chorób z autoagresji nie wiemy nawet z czego się biorą i jaki czas mija od indukcji do objawów.
Wiec jak za 10 lat będzie wysyp nowotworów czy za rok chorób z autoagresji to co będziemy czytać? brudna woda, smog, chemia w żarciu, play station, etc.

[MadeInPoland]

Praca o amantadynie nota bene polskich badaczy Epub 30.04.2020!
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7190496/

Ktoś ma w tym jakiś specjalny interes, żeby kłamać ludzi, że nie ma żadnych prac czy żadnych przesłanek?
Czy jak któremus z Was będzie umierała matka czy ojciec w oddziale i powiem anestezjolog zdyskwalifikował do respiratora stan ciężki szykujcie sie na najgorsze, w zasadzie to módlcie się mocno przez nadchodzącą noc, ale jest opcja podać BEZPIECZNY lek, który wg niektórych doniesień wykazuje skuteczność to co usłyszę? Prowadzę takie rozmowy i ludzie sami proszą o wszelką MOŻLIWĄ pomoc, a w tym przypadku nie wiem dlaczego jakiś totalny przypał jakby ta amantadyna miała zabijać jednego po drugim, czego nie robi. I to wypowiadają ludzie z tytułami sugerującymi, ze posiadają naturę badaczy. Każdy badacz czuje pokorę wobec swojej wiedzy, a w większości jej braku, a przynajmniej powinien. Kategoryczne stwierdzenia padają tylko z ust żelbetonu.

[Andrzejsr]

Praca o amantadynie nota bene polskich badaczy Epub 30.04.2020!
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7190496/

Ktoś ma w tym jakiś specjalny interes, żeby kłamać ludzi, że nie ma żadnych prac czy żadnych przesłanek?
Czy jak któremus z Was będzie umierała matka czy ojciec w oddziale i powiem anestezjolog zdyskwalifikował do respiratora stan ciężki szykujcie sie na najgorsze, w zasadzie to módlcie się mocno przez nadchodzącą noc, ale jest opcja podać BEZPIECZNY lek, który wg niektórych doniesień wykazuje skuteczność to co usłyszę? Prowadzę takie rozmowy i ludzie sami proszą o wszelką MOŻLIWĄ pomoc, a w tym przypadku nie wiem dlaczego jakiś totalny przypał jakby ta amantadyna miała zabijać jednego po drugim, czego nie robi. I to wypowiadają ludzie z tytułami sugerującymi, ze posiadają naturę badaczy. Każdy badacz czuje pokorę wobec swojej wiedzy, a w większości jej braku, a przynajmniej powinien. Kategoryczne stwierdzenia padają tylko z ust żelbetonu.

Ta praca już tu była cytowana, grupa aż 20 osób , stosowanie PRZED infekcją, więc do osoby w stanie takim że na OIOM idzie, gdzie już przecież inne mechanizmy działają nie wiremia, tylko wszystko , cała regulacja siadła) jak ma pomóc ? nie wiem co gorsze - dawanie nadziei i później "oops, jednak nie zadziałała, no cóż hmm." czy wstrzymanie się z dopuszczeniem leczenia dopóki na grupie większej niż 20 osób będzie przebadana?
Wiesz, na takiej zasadzie to ja na przykład mógłbym wysnuć wniosek że promieniowanie RTG chroni przed ciężkim przebiegiem covid, gdyż cały personel jednego z zakładów ( podobna ilość) chorował , wszyscy z podobnymi objawami, nie za ciężkim, ale bez hospitalizacji. A na innych oddziałach trzech doktorów położyło konkretnie . Czyli jakieś zdawkowe promienie chronią! a ktoś ma interes to zatajać przed ludźmi?
No tak to wygląda niestety .
Ale może będą te szersze badania i się okaże że działa (amantadyna) , kto wie.

A co do szczepienia się doktorów - co się dziwić, jak znaczna część przechorowała już. Choć ja widzę że się zapisują. Natomiast ja osobiście mam wątpliwości co do zachowania tego zimnego transportu u nas w kraju .

[piwo]

Dla mnie sprawa jest jasna.jakby okazało się że amantadyna jest ogólnie dostępnym od zawsze skutecznym lekiem to spoleczenstwa po prostu zmiotły by rządy które blokują i niszczą gospodarki czy wydają setki mld dolców na niesprawdzone szczepionki. Rządy zrobią wszystko by lek nie pojawil się za ich kadencji w których zniszczyły społeczeństwa. Za daleko to zaszło by postawić na amantadyne i ośmieszyć rządy.