Jakie klocki?, Ferodo DS 2500/3000 Performance czy może coś innego? Opcje

[Andrzejsr]

Nie wiem jak z ds 2500 ale ds 3000 po nie jakimś strasznie długim postoju po prostu rdzewieją . Zima i sól brrr. I trzeba trochę pohamować przyzwoicie żeby doszły do siebie. Raczej nie chodzi o temperaturę a starcie rdzy po prostu. Oraz porządnie je co jakiś czas zagrzac żeby się "transfer" na tarcze zrobił.
Na jednorazowe hamowania ponad 200 do 100 to wsio radno. Powtarzające się to faktycznie coś z serii DS Ferodo.
A i te ds 3000 pięknie przywierają do tarczy w postoju zima . Tarcze do toczenia lub wymiany.
Drogowe auto drogowe klocki po co kombinować ?

[Wspieraj forum]

[kontrolm]

AndrzejSR większość drogowych klocków robi to samo co opisujesz po dłuższym postoju szczególnie pod chmurką.
Jakby mu wystarczały drogowe klocki to by tu nie pytał o coś fajniejszego

[MisioLBN]

Jeżeli drogowe klocki kosztują 400zł a Galfery czy Brembo XTRA 700zł to wiadomo że chetnie kupie takie Galfery:)

Nie mogę kupić klocków które rozpier... tarcze bo 1 sztuka 1900zł

Oryginalny hebel z tyłiu po 1 hamowaniu z 230 już bił jak zły. Po wrzuceniu 356mm i brembo xtra zupełnie inne auto.
Teraz przód wlatuje 375mm na 6 tłoku.

[Andrzejsr]

AndrzejSR większość drogowych klocków robi to samo co opisujesz po dłuższym postoju szczególnie pod chmurką.
Jakby mu wystarczały drogowe klocki to by tu nie pytał o coś fajniejszego

Nie do tego stopnia. DS 3000 po jakoś miesiącu miałem bardziej przywarte niż galfery 1050 po zimie

[Aval]

MisioLBN, z ciekawości - z czego wrzuciłeś lepszy tył?
I ciekaw jestem jak Ci siądzie to Akebono z przodu, niektórzy mówią że spory dystans albo dobrze dobrać felgę do tego trzeba.

[MisioLBN]

MisioLBN, z ciekawości - z czego wrzuciłeś lepszy tył?
I ciekaw jestem jak Ci siądzie to Akebono z przodu, niektórzy mówią że spory dystans albo dobrze dobrać felgę do tego trzeba.

Adapter do ori zacisku, pierścienie do tarcz, tarcze z S6. Szybki przyjemny swap za bardzo małe pieniądze.
Jak komuś się kończy tył to szkoda nie wrzucić 356mm kiedy koszty są rzędu +400zł

Myślę że w 19 calowe felgi wchodzi bez proszenia.

[Aval]

Dzięki, rozpoznam temat Tył w MQB to totalna porażka jest.

Na przód sam się waham między zestawem brembo z Cupry R, a właśnie tym Akebono (jedno i drugie siada na 370mm z tego co pamiętam), ale na którejś grupie w UK się spotkałem z komentarzami że to drugie to co najmniej 20mm dystansu nawet na 19"

[MisioLBN]

Dzięki, rozpoznam temat Tył w MQB to totalna porażka jest.

Na przód sam się waham między zestawem brembo z Cupry R, a właśnie tym Akebono (jedno i drugie siada na 370mm z tego co pamiętam), ale na którejś grupie w UK się spotkałem z komentarzami że to drugie to co najmniej 20mm dystansu nawet na 19"

Z tym dystansem jest taka możliwość. Są felgi w które pasuje.
Zobaczymy czy u mnie zimowa felga wejdzie

[iktorn92]

Czy ktoś z Was się orientuje z opisu na pudełku Metelli:

FT 11 GG 23-2356-C2

Kupiłem do dupowozu pod nowe tarcze i zastanawiam się czy to chociaż zbliżone do 0620 opisywane tutaj? Może samo F11 GG załatwia temat opisu mieszanki?

[F60]

Te klocki hamują adekwatnie do ich ceny, sugerowanie się tymi literkami nie ma sensu.

[mic1]

Witam, szukam klocków do zacisku Akebono 375mm ogólnie do jazdy po mieście i czasami trasa. Zestaw jaki mam obecnie to dba t2 i hawk hps5.0. Ogólnie jestem klocki nie pylą ale początkowe hamowanie jest słabe, i tego mi brakuje bo samochodem jeździ tez moja żona wiec się trochę boje .... Myślałem nad brembo xtra czy ktoś miał doczynienie z tymi klockami ? Jak wygląda hamowanie początkowe na zimno i później jak się rozgrzeją ? Ewentualnie coś fajnego z początkowym dobrym hamowaniem nie koniecznie EBC żółte

[Ziuzio]

Xtra robią dobrą robotę od zimnego. Z homologacją drogową i w przystępnej cenie, to najrozsądniejszy wybór.

Literki dają jakiś pogląd wstępny na klocki;
a w branży motocyklowej większość doświadczonych motonitów wie czym są klocki GG czy HH :-)

[mic1]

Xtra robią dobrą robotę od zimnego. Z homologacją drogową i w przystępnej cenie, to najrozsądniejszy wybór.

Literki dają jakiś pogląd wstępny na klocki;
a w branży motocyklowej większość doświadczonych motonitów wie czym są klocki GG czy HH :-)

Ziuzio a nie wiesz jakie mają te xtra??w ramach testu wczoraj Założyłem stare klocki oryginał z pierwszego montażu vw Pagid mają współczynnik GG i powiem Ci że w porównaniu do Hawk hamują jak szalone pierwsze ugryzienie jest takie mocne w Hawk tak jakby hamulce na 50% tylko działały. Widziałem Twoje wcześniejsze wypowiedzi na temat klocków Metelli
,( Metelli 22-1128-0) znalazłem tanie są bardzo bo coś koło 160zl i z tego co widzę maja na niektórych zdjęciach w internecie HG to chyba bardzo dobrze.

[mic1]

Czy nie mam co się sugerować tymi literami tak jak ktoś wyżej napisał. Ogólnie chce mieć klocki normalne z dobrym początkowym ugryzieniem ale też że jak wyjadę na trasę i będę miał jakieś awaryjne hamowanie żeby się nie zagotowały i nie pokrzywiły tarcz…

[nomad66]

mam hawki również. Najgorzej jak auto postoi kilka dni i jest wilgotno: ruszam i wielki hamulec w ogóle nie hamuje, trzeba kilka razy mocno zahamować, żeby było jako tako. Potem jak ciepły to jest ok, ale na autostradzie w długich przejazdach potrafi się wystudzić i znowu kupa jak trzeba mocno hamować. Do jazdy na co dzień wrócę do zwykłego ate, z którym nigdy nie miałem problemu. Zawsze można pójść po klocek do ASO i bedzie tak, jak zaprojektowali inżynierowie - a chyba do akebono byle czego nie pakowali
Cywilne auto, cywilny klocek, dobra cywilna opona: nawet przy szybkiej jeździe po ulicach

[Ziuzio]

Ziuzio a nie wiesz jakie mają te xtra??w ramach testu wczoraj Założyłem stare klocki oryginał z pierwszego montażu vw Pagid mają współczynnik GG i powiem Ci że w porównaniu do Hawk hamują jak szalone pierwsze ugryzienie jest takie mocne w Hawk tak jakby hamulce na 50% tylko działały. Widziałem Twoje wcześniejsze wypowiedzi na temat klocków Metelli
,( Metelli 22-1128-0) znalazłem tanie są bardzo bo coś koło 160zl i z tego co widzę maja na niektórych zdjęciach w internecie HG to chyba bardzo dobrze.

Klocki, tarcze na pierwszy montaż z reguły są w najlepszych materiałach, pierwszy zestaw klocków i tarcz w przeciętnym użytkowaniu wozów klasy średniej potrafi zrobić 60-80kkm, a już aftermarkety 40-60kkm(pomijam te mniej statystyczne przypadki, że ktoś zrobił tylko 5kkm, a jeszcze inny 120kkm, czy w EV 160kkm).
Brembo Xtra niestety nie mają oznaczenia współczynnika tarcia, doświadczalnie mogę napisać, że "initial bite" w przypadku Peugeota 207 mają na poziomie CL RC5+, przy dłuższym hamowaniu oczywiście RC5+ jest stabilne; Xtra "puchnie", ale przewidywalnie.
Co do Metelli/Galfer 1050/SDT S50 z mieszanką FT 0620 11 GG(lub uwspółcześnioną FT 11 GG i niestety ciut mniej odporną na fading długodystansowo) trzeba pamiętać, że są to klocki "stage 1" w poprawie hamowania z homologacją drogową jeszcze, a niektóre cięższe SUVy dostają seryjnie coś pokroju GG czy HG lub nawet HH(to już raczej dostawczaki); więc czasami zmiana bywa z deszczu pod rynnę;-) Niektóre firmy klocków wyczynowych, aby mieć pełną gamę klocków(od drogowych po typowo "competition use only") posiłkują się dobrymi mieszankami producentów "dla mas"(jak np. SDT ); inne(jak np. CL) mają to w nosie, bo ich produkty są ukierunkowane tylko np. na sport - zależy od polityki firmy.

[Ziuzio]

I trzeba pamiętać o dotarciu klocków( bardzo przyzwoita instrukcja z https://brakestock.pl ; AP ma bardzo zbliżone zalecenia, tylko prędkości wyższe;-)):

"Jeśli chcesz cieszyć się dobrze zainwestowanymi pieniędzmi i być pewnym swojego bezpieczeństwa, nie zapomnij o dotarciu nowo założonych elementów układu hamulcowego.

Wibracje na kierownicy przy hamowaniu, skrzypy, piski i nierównomierne zużywanie się tarcz - tego wszystkiego można uniknąć, gdy przeprowadzisz nieskomplikowaną procedurę docierania klocków hamulcowych.

Najpierw, kilka szczegółów technicznych:

Nowe klocki hamulcowe, pomimo pozornej "równości" wizualnej, nie będą w pełni przylegać do tarcz hamulcowych i nie będą prawidłowo hamować. Nowa para, tuż po założeniu, będzie miała 10-20 punktów kontaktowych z powierzchnią całkowitą 30-50%.
Nierównomierny podział obciążenia spowoduje, że przez pierwsze 400-600 km przebiegu, w niektórych miejscach klocka temperatura będzie znacznie wyższa.
Stopiona okładzina, będzie przenosić się na tarczę hamulcową w postaci cienkiej warstwy, nierównomiernie rozprowadzonej po jej powierzchni. Bardzo szybko pojawią się nierówne zgrubienia, czego wynikiem będzie wibracja na kierownicy.
Docieranie układu hamulcowego.

Można tego uniknąć, wykonując nieskomplikowaną procedurę docierania nowych klocków do tarcz. Nie zapomnij, zastosować jej od razu po wyjechaniu z serwisu.

Wybierz bezpieczny odcinek, poza drogami z szybkiego ruchu, który pozwoli Ci spokojnie przyśpieszać i spowalniać prędkość bez stwarzania zagrożenia innym kierowcom. Jeżeli obok stacji obsługi technicznej, nie ma potrzebnego odcinka drogi - dojedź do żądanej lokalizacji przy niskiej prędkości z lekkim, przerywanym hamowaniem.

Do zakończenia procedury docierania nie należy używać hamowań awaryjnych i długotrwałych oraz całkowitego zatrzymania pojazdu. Skrajnie koniecznie jest przeprowadzenie docierania w suchych warunkach drogowych.

Rozpędź się do prędkości około 60 km/h i od razu, spowolnij do 5-10 km na godzinę. Hamuj delikatniej, z siłą około 20-30% mniejszą,w porównaniu do pełnego nacisku.
natychmiast nabierz prędkości do 60 km/h i znów wyhamuj do 5-10 km/h .
Przeprowadź 10 takich cykli: rozpędź się - zwolnij, nie dając ostygnąć hamulcom.
Pod koniec docierania, może pojawić się lekki zapach "palącego się" układu frykcyjnego klocka hamulcowego – jest to całkiem normalnie i świadczy o tym, że wszystko robisz poprawnie!
Pozwól ostygnąć hamulcom podczas jazdy. Nie zatrzymuj się i przez co najmniej 5 km - unikaj mocniejszych wyhamowań.
Prędkości podane są w przybliżeniu i można trzymać się ich orientacyjnie.

W ŻADNYM RAZIE NIE ZATRZYMUJ SAMOCHODU CAŁKOWICIE PODCZAS DOCIERANIA, PONIEWAŻ GORĄCY KLOCEK HAMULCOWY, MOŻE NAŁOŻYĆ FRAGMENTY WARSTWY NA POWIERZCHNIĘ TARCZY, ZMIENIAJĄC PRZY TYM JEJ GRUBOŚĆ.

Docieranie, to proces tzw. "tarcia lepkiego", który na powierzchni tarczy tworzy cienką warstwę chroniącą przed nierównomiernym przyklejaniem się klocka hamulcowego.

Niewłaściwie dotarty klocek, uszkadza tarczę, co wywołuje wibrację przy hamowaniu. Prawidłowe dotarcie, da nam określony przez producenta, maksymalny współczynnik hamowania.

Pamiętaj! Brak należytego docierania nowych komponentów hamulcowych może doprowadzić do wibracji przy hamowaniu, niskiej efektywności, a nawet do zniszczenia tarcz i klocków! "

[mic1]

mam hawki również. Najgorzej jak auto postoi kilka dni i jest wilgotno: ruszam i wielki hamulec w ogóle nie hamuje, trzeba kilka razy mocno zahamować, żeby było jako tako. Potem jak ciepły to jest ok, ale na autostradzie w długich przejazdach potrafi się wystudzić i znowu kupa jak trzeba mocno hamować. Do jazdy na co dzień wrócę do zwykłego ate, z którym nigdy nie miałem problemu. Zawsze można pójść po klocek do ASO i bedzie tak, jak zaprojektowali inżynierowie - a chyba do akebono byle czego nie pakowali
Cywilne auto, cywilny klocek, dobra cywilna opona: nawet przy szybkiej jeździe po ulicach

Mogę Ci tylko podpowiedzieć zmieniaj na jakieś normalne klocki jeżdżę już drugi dzień a hebel zaskakuje mnie coraz bardziej jest coraz mocniejszy bo klocek jeszcze dopasowuje się do tarczy myślę że jak się ułoży to będzie kosa. I to klocki z pierwszego montażu w sumie została ich połowa więc zostawiam dopóki się nie skończą. Zrobiłem małe śledztwo i na zagranicznych forach ludzie też narzekają na ten klocek że nie hamuje, i wkładają inne. Więcej już nie kupię na pewno klocków hawk hPS 5.0 nie sa tanie a hamowanie jak w Polonezie

[mic1]

I trzeba pamiętać o dotarciu klocków( bardzo przyzwoita instrukcja z https://brakestock.pl ; AP ma bardzo zbliżone zalecenia, tylko prędkości wyższe;-)):

"Jeśli chcesz cieszyć się dobrze zainwestowanymi pieniędzmi i być pewnym swojego bezpieczeństwa, nie zapomnij o dotarciu nowo założonych elementów układu hamulcowego.

Wibracje na kierownicy przy hamowaniu, skrzypy, piski i nierównomierne zużywanie się tarcz - tego wszystkiego można uniknąć, gdy przeprowadzisz nieskomplikowaną procedurę docierania klocków hamulcowych.

Najpierw, kilka szczegółów technicznych:

Nowe klocki hamulcowe, pomimo pozornej "równości" wizualnej, nie będą w pełni przylegać do tarcz hamulcowych i nie będą prawidłowo hamować. Nowa para, tuż po założeniu, będzie miała 10-20 punktów kontaktowych z powierzchnią całkowitą 30-50%.
Nierównomierny podział obciążenia spowoduje, że przez pierwsze 400-600 km przebiegu, w niektórych miejscach klocka temperatura będzie znacznie wyższa.
Stopiona okładzina, będzie przenosić się na tarczę hamulcową w postaci cienkiej warstwy, nierównomiernie rozprowadzonej po jej powierzchni. Bardzo szybko pojawią się nierówne zgrubienia, czego wynikiem będzie wibracja na kierownicy.
Docieranie układu hamulcowego.

Można tego uniknąć, wykonując nieskomplikowaną procedurę docierania nowych klocków do tarcz. Nie zapomnij, zastosować jej od razu po wyjechaniu z serwisu.

Wybierz bezpieczny odcinek, poza drogami z szybkiego ruchu, który pozwoli Ci spokojnie przyśpieszać i spowalniać prędkość bez stwarzania zagrożenia innym kierowcom. Jeżeli obok stacji obsługi technicznej, nie ma potrzebnego odcinka drogi - dojedź do żądanej lokalizacji przy niskiej prędkości z lekkim, przerywanym hamowaniem.

Do zakończenia procedury docierania nie należy używać hamowań awaryjnych i długotrwałych oraz całkowitego zatrzymania pojazdu. Skrajnie koniecznie jest przeprowadzenie docierania w suchych warunkach drogowych.

Rozpędź się do prędkości około 60 km/h i od razu, spowolnij do 5-10 km na godzinę. Hamuj delikatniej, z siłą około 20-30% mniejszą,w porównaniu do pełnego nacisku.
natychmiast nabierz prędkości do 60 km/h i znów wyhamuj do 5-10 km/h .
Przeprowadź 10 takich cykli: rozpędź się - zwolnij, nie dając ostygnąć hamulcom.
Pod koniec docierania, może pojawić się lekki zapach "palącego się" układu frykcyjnego klocka hamulcowego – jest to całkiem normalnie i świadczy o tym, że wszystko robisz poprawnie!
Pozwól ostygnąć hamulcom podczas jazdy. Nie zatrzymuj się i przez co najmniej 5 km - unikaj mocniejszych wyhamowań.
Prędkości podane są w przybliżeniu i można trzymać się ich orientacyjnie.

W ŻADNYM RAZIE NIE ZATRZYMUJ SAMOCHODU CAŁKOWICIE PODCZAS DOCIERANIA, PONIEWAŻ GORĄCY KLOCEK HAMULCOWY, MOŻE NAŁOŻYĆ FRAGMENTY WARSTWY NA POWIERZCHNIĘ TARCZY, ZMIENIAJĄC PRZY TYM JEJ GRUBOŚĆ.

Docieranie, to proces tzw. "tarcia lepkiego", który na powierzchni tarczy tworzy cienką warstwę chroniącą przed nierównomiernym przyklejaniem się klocka hamulcowego.

Niewłaściwie dotarty klocek, uszkadza tarczę, co wywołuje wibrację przy hamowaniu. Prawidłowe dotarcie, da nam określony przez producenta, maksymalny współczynnik hamowania.

Pamiętaj! Brak należytego docierania nowych komponentów hamulcowych może doprowadzić do wibracji przy hamowaniu, niskiej efektywności, a nawet do zniszczenia tarcz i klocków! "

Myślisz że te klocki używane co włożyłem spowodują bicie? Jak wyjechałem zrobiłem mniej więcej taka procedurę co napisałeś, i przed włożeniem do zacisku trochę je przeszlifowałem papierem ściernym. Narazie hamuje delikatnie żeby je dotrzeć, tarcze są nacinane więc myślę że ten klocek się dopasuje szybciej.

[Ziuzio]

Jeśli tylko piasta i tarcza są ok w tej chwili, nie przegrzeje się nic, ani nie zaliczysz nagłego schłodzenia tarczy, to powinno być dobrze:-)