Mercedes R129 SL500 M119 V8 - czyli "lansowozem" po torze Opcje

[Tommo]

I taka ciekawostka, jak prowadzi się seryjny SL (film znaleziony w sieci, to nie mój samochód). Mój prowadził się dokładnie tak samo tragicznie:

Nie prowadził się tragicznie tylko znakomicie, w warunkach do jakich został przeznaczony. Uwierz Mercedes zna się na zawieszeniach, tylko nie przewidział, że będziesz nim się ścigał po torach

[Wspieraj forum]

[Bio]

Nie prowadził się tragicznie tylko znakomicie, w warunkach do jakich został przeznaczony. Uwierz Mercedes zna się na zawieszeniach, tylko nie przewidział, że będziesz nim się ścigał po torach

w sumie tak - MB zaprojektował ten wóz na komfortowe pokonywanie autostrad i miejski lans. Więc przy cywilnej jeździe, prowadzi się bardzo dobrze. A to co się prowadzi bardzo dobrze przy cywilnej jeździe - najczęściej jest niewystarczające na tor.

[EssiRS]

Polemizowałbym z tą teorią. Trochę w MB siedzę, jakieś tam rozeznanie mam Garaż też jest obszerniejszy niż ten w podpisie.

Komfortowy to jest np w221 z zawieszeniem Airmatic, albo w222 z Magic Body Control, a R129 to taki kompromis pomiędzy sportowym i komfortowym ustawieniem, z czego ani nie jest komfortowe, ani dobrze się nie prowadzi
Oczywiście możecie się nie zgadzać.
Dwie rzeczy w tym modelu Mercedesa od zawsze mi przeszkadzały, to było omawiane zawieszenie oraz tragiczny układ hamulcowy.

Obecnie ustawione zawieszenie to nie jest "beton". Komfort jest porównywalny (oczywiście jest twardszy) z seryjnym, dziury wybiera bez żadnego problemu. Na TPTD do Poznania dojeżdżam na kołach i wracam na kołach, tak samo do Kielc, bez połamanego kręgosłupa. Na autostradzie mało jest samochodów, które potrafią się utrzymać za mną na szybkich zakrętach

I jeszcze przypomnę, że ten samochód na torach wyścigowych pojawił się tylko dlatego, że chciałem poprawić w nim kilka rzeczy i chciałem mieć możliwość porządnego przetestowania modyfikacji w warunkach "bojowych", a że udaje się przy okazji jakieś miejsca osiągać i objeżdżać teoretycznie szybsze, dużo lżejsze i mocniejsze samochody, to fajnie.

[EssiRS]

Zmieniając temat, jakiś czas temu wspominałem, że chcę zmienić felgi w tym samochodzie. Finalnie wybór padł na nowe 18" 9,5" szerokie felgi Keskin w chromie.
Od razu wspomnę, że docelowo wnętrze felgi ma być czarne, a wybrałem chrom, żeby nie walczyć co weekend z gołym aluminium na rantach.

[Green Apple]

One są skręcane?

[EssiRS]

Green Apple, to są jednoczęściowe felgi. Co ważne "made in germany".
Tak to będzie wyglądać na samochodzie:

[Tommo]

Polemizowałbym z tą teorią. Trochę w MB siedzę, jakieś tam rozeznanie mam Garaż też jest obszerniejszy niż ten w podpisie.

Komfortowy to jest np w221 z zawieszeniem Airmatic, albo w222 z Magic Body Control, a R129 to taki kompromis pomiędzy sportowym i komfortowym ustawieniem, z czego ani nie jest komfortowe, ani dobrze się nie prowadzi
Oczywiście możecie się nie zgadzać.
Dwie rzeczy w tym modelu Mercedesa od zawsze mi przeszkadzały, to było omawiane zawieszenie oraz tragiczny układ hamulcowy.

Jak porównujesz do aut dekadę młodszych, w których dodatkowo masz rozbudowane opcjonalne zawieszenie, to nic dziwnego ,że takie wnioski wyciągasz.
Jakbyś się przejechał analogicznym samochodem z tamtego okresu np. Jaguarem XJS Convertible czy Corvette C4 Cabrio, to byś zobaczył różnicę na korzyść merca nieporównywalną. Jedynie BMW mogło konkurować, Porsche nie biorę pod uwagę bo to inna już kategoria samochodu.

[EssiRS]

Kilka postów wcześniej pisaliśmy o doborze kompresora do mojego silnika.
Z racji iż nie udało mi się znaleźć żadnych więcej danych tego superchargera, zrobiłem własne pomiary z natury i wynik jest bardzo obiecujący.
Otóż kompresor przy maksymalnych obrotach generuje około 0,60 kg/s i 1050 CFM, co w amerykańskim uproszczeniu daje potencjał na ok. 700HP.
Dla porównania Rotrex c38-91 daje 0,65 kg/s czyli 1125 CFM.
Vortech V2 sci 1050 CFM i potencjał wg producenta na 725HP.

[jackkpl]

Kilka postów wcześniej pisaliśmy o doborze kompresora do mojego silnika.
Z racji iż nie udało mi się znaleźć żadnych więcej danych tego superchargera, zrobiłem własne pomiary z natury i wynik jest bardzo obiecujący.
Otóż kompresor przy maksymalnych obrotach generuje około 0,60 kg/s i 1050 CFM, co w amerykańskim uproszczeniu daje potencjał na ok. 700HP.
Dla porównania Rotrex c38-91 daje 0,65 kg/s czyli 1125 CFM.
Vortech V2 sci 1050 CFM i potencjał wg producenta na 725HP.

A testowałeś pod obciążeniem ,tzn sprężarka generowała jakieś doładowanie?

[EssiRS]

Doładowania jeszcze nie sprawdzałem, ale to tylko kwestia czasu.
Czy masz na myśli ten parametr, który niektóre firmy podają "peak efficiency"?
Może masz rozeznanie w jakich warunkach są wykonywane pomiary kompresorów, aby zrobić je w podobnych? Podają jedynie temp i ciśnienie atmosferyczne.

[EssiRS]

Z racji iż coraz bardziej szkoda mi SLa do katowania na torze, zaczynam budować równolegle drugi samochód do ścigania się. Projekt R129 jest oczywiście kontynuowany, ale raczej na szybkie tory takie jak Tor Poznań.
Drugi samochód do treningów i na kręte tory to jest (praktycznie seryjny jak dotąd) Mercedes w202 C230 Kompressor Kombi. MB ciekawy, bo z pakietem AMG C43, oprócz silnika i skrzyni biegów. W przeciwieństwie do C43 V8 jest fabrycznie manualna skrzynia biegów i jest sporo lżejszy, bo o około 200-250kg. Niestety jest też sporo słabszy, bo ma tylko około 215KM i 300Nm, ale jakoś temu zaradzimy niebawem. Samochód waży około 1300-1350kg (ważenie odbędzie się w tym tygodniu, na wagach "corner balance").
Zmontowałem taki krótki film z ostatnich treningów w Kielcach. Podczas tych treningów udało się zrobić 5-ty najlepszy czas dnia spośród około 30-35 samochodów:


I jeszcze jedna fotka:

[Andrzejsr]

O kurcze , ależ tam się trzeba nakręcić kierownicą!!! (chyba że to tak specjalnie ) Ale ile on ma obrotów od max prawo do max lewo ?
No, nietypowy pomysł na "treningówkę", na pewno

[Linarr]

dobry drift był

[DOHC]

C klasa będzie pruta do blachy ? czy komforty zostają ?

Pozdrawiam

[jackkpl]

Wrzucić TVS-a z audi, wybebeszyć i powinno to coś jechać .

[EssiRS]

Na filmie to oczywiście nie był najszybszy przejazd, ale taki najciekawszy, na którym coś się działo.

Driftowanie tym samochodem nie jest proste, bez szpery, z niewyłączalnym w 100% ESP, bez ręcznego (jest w nodze), z małą mocą, z zawieszeniem ustawionym na podsterowność. Trzeba było się nagimnastykować, a efekty mizerne, nie to co w R129

Kierownicą trzeba się namachać, bo wbrew pozorom, było dość szybko. Koledzy, którzy decydowali się na przejazd ze mną na fotelu pasażera, z niewiadomych powodów drugi raz już nie chcieli jechać...

Wybór samochodu nie był przypadkowy. Nie interesuje mnie "ogrzewanie kotletów" i kopiowanie rozwiązań samochodów, których powstało już milion i niczego odkrywczego się w nich nie wymyśli. W mojej ocenie samochód ma bardzo duży potencjał, co potwierdzają czasy osiągnięte na dwóch imprezach.
Na treningu w Kielcach 5 najlepszy czas dnia, a na Słomczynie 17 miejsce w generalce na ponad 50 samochodów i 5 miejsce w klasie Open 2000+ czyli w klasie z czteronapędowcami (też kompletnie seryjnym samochodem). Ciekawostka, udało się objechać nowego Forda Focusa RS...
Do póki padał deszcz to utrzymywałem się na 14 miejscu przed kilkoma samochodami z napędem 4x4. Jak przeschło to spadłem na 17 miejsce, co i tak uważam za całkiem zgrabne osiągnięcie, bo konkurencja była mocno przygotowana.
Tutaj film ze Słomczyna, fajnie słychać jak opony błagają o litość:


Plan na C klasę to goła blacha i klatka wg załącznika J. Gwint już do mnie jedzie. Szpera się montuje. Hamulce kupione, czekają na montaż, przód 345mm i serwo 11" z dużą pompą. ABS i ESP out... Ma być ręczny hydrauliczny. Korektor siły hamowania we wnętrzu. Najpewniej będę musiał zmienić skrzynię bo ta nie lubi mojego traktowania. Plan na silnik też jest. Duży intercooler już jedzie.
Plan na zwiększenie mocy w tym samochodzie to połączenie potencjału fabrycznego Eatona z dołu obrotów i dołożenie Turbo na potencjał 350+KM powyżej 3500-4000rpm. Pracuję nad tym...
Może to być ciekawy projekt. Plany są ambitne, ale w 100% realne i co ważne już z grubsza "rozpisane na nuty".

Gdy już będzie się czym pochwalić, to zrobię oddzielny wątek w dziale "projekty i modyfikacje aut".

[Andrzejsr]

Ee, kubełek jest to już nie jest seryjny (w CA Cup kubełek do klasy 'sport' przenosi)

A jak ten Youngtimer Cup widzisz ? ot w odniesieniu do Classicauto na przykład ? i w ogóle Słomczyn ? - bo widziałem relację na YT z Open Track na Słomczynie niedawnego - makabra jakaś kolejka kilometrami, na torze tłum, bez klas mocy itp., pętla 40-kilka sekund...

Mówi się że dobry driwer i na miotle, czy tam drzwiach od garażu dobrze pojedzie Ale swoją drogą, to tak obserwuję, że w "klasie" mocnych, doładowanych wozów , głównie 4x4 jest bardzo duży rozstrzał czasów . Są rakiery, ale i egzemplarze/kierowcy wolniejsi niż wolnossące FWD 2 i mniej litra. Tak że do mocy też pewnie trzeba coś już umieć więcej, bo schrzanić łatwo, a o miejsca jak jakaś rywalizacja jest , to wiele nie trzeba i już kilka miejsc w dół (o ile w klasie jest więcej niż kilka wozów ) .

[Gofer]

HEHE, długo Ci tym Audi nie uciekałem Fajna baza i w kombiaku, trzymam kciuki!

[DOHC]

Mamy bardzo podobny tok rozumowania do Ciebie. Kibicuje.

Pozdrawiam

[EssiRS]

W CAC kubełek nie przenosi wcale do klasy sport To jest jeden z absurdów CAC i ich regulaminu, że jak z głową zrobisz modyfikacje samochodu to cały czas jesteś w klasie seryjnych samochodów i organizator nawet nie będzie próbował z tym walczyć, wręcz będzie ciebie bronić. Umówmy się, w klasie seryjnych samochodów nie ma seryjnych samochodów, chociażby te dwa 400KM Fiaty Coupe, z ciśnieniem doładowania 1,7 bara...
Gadałem ostatnio z Tomaszem (organizatorem) ponad 40min na ten temat. Tak samo gadałem na temat idiotycznych przeliczników i być może, że w przyszłym sezonie trochę to poprawią.
To przy okazji jeszcze jeden komentarz na temat ClassicAuto Cup. Zakończenie sezonu, rozdanie nagród za cały sezon i nawet jednej sensownej nagrody rzeczowej... Tylu sponsorów, tyle kasy za wpisowe i nawet koszulki czy czapeczki... To nie jest już impreza nastawiona na "fun", tylko maszynka do robienia $.

Teraz odpowiadając na Twoje pytanie, z racji iż był to prolog, to ciężko jednoznacznie ocenić, ale ta konkretna impreza była fajna. Trochę ponad 50 samochodów, dużo jazdy, tor blisko domu, sam układ toru mi się podobał, bo jest tam kilka fajnych, technicznych zakrętów. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w przyszłym sezonie. Ja planuję brać udział w tych imprezach.

Mi łatwiej się chyba jeździ mocniejszymi samochodami, ale zobaczymy jak SL i C klasa będą się prowadzić jak im dojdzie trochę PSów.
Przyśpieszenie rzędu 4,5s do 100km/h i około 14,5s do 200km/h już dawno mi spowszechniało
Ciężko ocenić co tak bardzo wpływa na te rozbieżności w osiąganych czasach. Wszystko wskazuje, że ten łącznik z kierownicą jest całkiem istotny i nawet jak masz super przygotowany samochód to nie zawsze przekłada się to na wysokie miejsce na podium. Z drugiej strony dopiero jak się wykluczy zmienną w postaci samochodu to widać jakie są różnice w umiejętnościach kierowcy.