Przedstawiam Wam nietypowy projekt, taki na przekór stereotypom odnośnie czym da się zrobić wynik na torze a czym nie.
Dodatkowo jest nietypowy, gdyż nie znam żadnego innego Mercedesa R129 na świecie, który by rywalizował z "sukcesami" na torach wyścigowych i był tak kompleksowo zmodyfikowany do "sportu" (do tego samochodu nie ma na rynku żadnych części do sportu), ale o tym niżej.

Przygoda z tym samochodem zaczęła się około 9 lat temu. Samochód sprowadziłem do Polski ze Szwajcarii. Pierwszych kilka lat zajęło mi doprowadzenie tego samochodu do idealnego stanu technicznego oraz wizualnego. Następnie zacząłem od modyfikacji silnika i skrzyni automatycznej. Potem kolejne modyfikacje i tak już od wielu lat aż do dzisiaj...

Kilka ważniejszych informacji na temat samochodu:

Baza to Mercedes R129 SL500 1995r, silnik V8 M119 5.0 fabrycznie 320KM i 480Nm, skrzynia automatyczna 4ro biegowa (jedyna jaka była dostępna), cabriolet, elektrycznie i hydraulicznie składany miękki dach, wszystko w skórze, mnóstwo drewna, podgrzewane fotele to - wszystko powoduje, że jego waga to około 1800kg!!!

Co jest obecnie:

Silnik - dalej M119 V8 5.0 N.A., po ingerencji w układ dolotowy, układ paliwowy, wydechowy i sterowanie itp...
Olej Shell Racing 10w60.
Mocy jest więcej, ale ile dokładnie? Fabrycznie samochód robił ET na poziomie 14:10s, a po modyfikacjach (jeszcze na automatycznej skrzyni) ET 13:38s.

Na "półce" czeka już nowy silnik 5.0 po fabrycznym tuningu AMG, około 350KM w serii (chociaż wiele źródeł podaje, że AMG w tych czasach mocno zaniżało deklarowaną moc, zobaczymy).
W planach jest też modyfikacja sterowania zapłonem i strojenie (tutaj będę wdzięczny za podpowiedź do kogo warto z tym się udać w Warszawie i okolicach).

Skrzynia - była fabryczna automatyczna 4ro biegowa (po ingerencji w labirynt, modulatory i wielu innych usprawnieniach). Działało to naprawdę nieźle, ale na tor nie bardzo się nadawała.
W tym sezonie została zamontowana 6-cio biegowa manualna skrzynia biegów. Wszystko dorabiane na zamówienie. Projekt jeszcze nie jest w całości ukończony.
Jest to chyba jedyny R129 V8 z manualem na świecie, oprócz kilku sztuk Renntech'a z silnikiem M119 6.0 AMG.
Fabrycznie Mercedes nie wypuścił żadnego Mercedesa z silnikami V8 i V12 z manualną skrzynią biegów (w tym M117, M119, M113, M120 itd).

Hamulce - swap od różnych modeli AMG. Z przodu tarcze 360mm, z tyłu 330mm, nawiercane oryginał AMG. Z przodu 8-tłoczkowe zaciski AMG, z tyłu 4-ro tłoczkowe. Duże serwo, duża pompa, przewody w oplocie na zamówienie, płyn Motul RBF 660, doloty na tarcze itp.
Dopiero na tym zestawie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z hamowania. Seryjne hamulce są tragiczne.

Dyferencjał - obecnie ze szperą około 20-25% (fabrycznie nie występuje coś takiego jak szpera do R129). Znowu kombinacje alpejskie...

Zawieszenie - w całości gwintowane przód i tył (robione na zamówienie na potrzeby tego samochodu), regulacja twardości amortyzatorów, regulowane wahacze, camber plates na zamówienie, poliuretany, rozpórki górne i dolne na zamówienie, itd.

Wydech - w całości z kwasówki na zamówienie, X-pipe, tłumiki od w204 C63 AMG.

Układ chłodzenia - usunięta wiskoza, założone dwa 38cm wentylatory elektryczne na chłodnicę, dodatek WaterWetter.

Opony na wyścigi - obecnie Toyo R888 275/35/18 z przodu. 315/30/18 Yokohama Advan V103 z tyłu.
Do tego zestawu trzeba było wykonać poszerzenia nadkoli.

W środku dodatkowe wskaźniki, fotel kubełkowy z elektryczną regulacją przód/tył, górna/dół i z tzw "pamięcią". Brakuje jedynie podgrzewania...
Do tego jest też zrobione audio, fabryczne radio Mercedesa z pominięciem końcówek mocy, wzmacniacz Genesis, z przodu zestaw trójdrożny głośników Focal, subwoofer Focal, zwrotnice na zamówienie, kable DLS. Audio pochowane, w ogóle go nie widać.
Cała reszta przypomina serię, czyli jest drewno, skóry, welury itd.

Z zewnątrz, poszerzone nadkola, tylny zderzak AMG (cała reszta zestawu włącznie z Duck Tail czeka na lakierowanie), kolor samochodu fabrycznie granatowy, obecnie PlastiDip Mocha Brown z dodatkiem Perły, szyty na zamówienie beżowy dach z szybami Wopavin (materiały jak w oryginale).


Reasumując:
Udało mi się już teraz osiągnąć cel jaki sobie wyznaczyłem, to znaczy samochód maksymalnie miał wyglądać jak fabryczny, lekko "podrasowany" 22-letni Mercedes z kompletnym środkiem, składanym dachem, klimatyzacją i innymi "bajerami", który teoretycznie nie ma żadnych szans na nawiązanie rywalizacji z wydumkami i innymi "potworami", które przyjeżdżają na zawody na lawecie. Ja na wyścigi przyjeżdżam i wracam na kołach, często bez dachu...
Na większości zawodów przed rozpoczęciem wyścigów słyszę komentarze typu "czego on tym lansowozem szuka na torze wyścigowym". To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że cel został osiągnięty w 100%. Te same osoby po wyświetleniu pierwszych czasów z przejazdów przestają się naśmiewać i zaczynają dopytywać "dlaczego to tak zapie...la". Nie ukrywam, że mam z tego niezły ubaw...


Kilka przykładów, że SL całkiem daje radę na torze pomimo bardzo dużej masy (w dalszym ciągu około 1800kg) oraz stosunkowo niewielkiej mocy jak na ciężar:

https://www.youtube.com/watch?v=tRJ9__9e_Sk
Pierwsze wyścigi w tym sezonie. Pierwsze z manualną skrzynią biegów.
Mój najlepszy czas na ClassicAuto Cup Ułęż 2016 (z niedomagającą pompą sprzęgła i przerywającym silnikiem w trybie awaryjnym) - 2:58 min.
Kilka przykładowych samochodów z tej samej imprezy (wyniki dostępne na stronie organizatora):
BMW M3 F80 3:03 min.
Lancia Delta Integrale 3:04 min.
Ford Mustang Shelby (podobno ponad 700KM) 2:59 min.
Porsche 968 Turbo 3:00 min.
Porsche 977 Turbo 2:52 min.
31 miejsce w generalce na 150 samochodów, 2 miejsce w Mercedes Challenge (najszybszy Mercedes na torze bez uwzględnienia przeliczników), 5 miejsce w grupie IV-3000+ (grupa samochodów po modyfikacji do sportu)

https://www.youtube.com/watch?v=2Kq6jkwiOlI
Poprzednia impreza jeszcze na skrzyni automatycznej - ClassicAuto Cup Kielce 2015 - 16 miejsce w generalce i 3 miejsce w grupie IV-3000+ (grupa samochodów po modyfikacji do sportu)

https://www.youtube.com/watch?v=FWShhPOOX4o
Jeszcze wcześniejsza impreza też na skrzyni automatycznej - ClassicAuto Cup Ułęż 2015 - 16 miejsce w generalce i 2 miejsce w klasie IV-3000+ (grupa samochodów po modyfikacji do sportu)

Filmów na moim kanale jest więcej więc zapraszam do obejrzenia.

Poniżej kilka zdjęć.

mega fajny sprzet... mnie sie bardzo podoba !
to juz troche klasyk

Fajnie zmodyfikowany R129 brawo .
Widziałem auto podczas Classicautocup Ułęż 2016 . ( to był mój debiut w jakiejkolwiek imprezie tego typu)

Jaki masz best lap na Torze Poznań ?

Chyba widziałem to auto na 1/4 w Olsztynie, przyciągało uwagę, a tu widzę dodatkowo masa ciekawych zmian - Graty!

Gdybys tak zrobil sec`a to bym juz zastawial mieszkanie

Tak to "tylko" gratulacje za cel I osiagniecia


Mocne Caffè late - jest mix

jest ciekawy
PS. było V8 z manualem, M116 3.5 w R107, W108, W111, W116

Kolego zniszczyles system, do pełni szczęścia jakiś compresor by się przydał, ale to tylko moje zdanie, wiatru we włosach Życzę Gratulacje

To prawda, 4-biegowy manual.

Gratuluję projektu, mam sentyment do starszych meśków.

Świetne są takie przewrotne wozy! Gratuluję efektów.
Od jakiego modelu zaadaptowałeś 6b manual?

Bardzo fajny wózek, gratuluję zapału i efektu końcowego

piekny

Pewnie ze Sprintera v6 CDI.

Ja bym go widział w takiej opcji kolorystycznej z tymi felgami

Zdaje się ten też fabrycznie był w takim kolorze. Właściciel ma swój gust, no cóż... nie dyskutujmy o tym.
Ale auto jest fajne i czasy pokazują że i dość żwawe. Trzeba być mocno zdeterminowanym aby udowodnić innym że jednak się da.
Fakt, jednak kompresor dałby mu wiatru i kropkę nad I

Czy można tam wsadzić inny silnik zamiast tego co leży i czeka? 7.2 AMG lub 6.9 Brabus?

Dzięki Panowie za przychylne komentarze. Faktycznie sporo potu i $ poszło na ten projekt, tym bardziej, że cały czas mam nowe pomysły. Znacie to pewnie doskonale...

O czym nie napisałem wcześniej, to to, że praktycznie wszystkie modyfikacje w tym samochodzie zrobiłem własnymi ręcami. Wszystkie dorobione części są mojego projektu, często od zera.
W światku "Mercmaniaków" gdy podjąłem się włożenia 8-mio tłoczkowych zacisków z tarczą 360mm wszyscy twierdzili, że się tego nie da zrobić. Fakt zajęło mi to około 150rb/h, ale finalnie wszystko pasuje i działa rewelacyjnie. Musiałem nawet zmodyfikować zaciski, żeby założyć felgę 18", bo fabrycznie do zestawu 8 tłoków felga idzie minimum 19".
Takie same głosy słyszałem, gdy zacząłem szykować samochód na tor, ale to już pewnie się domyśliliście...
Skrzynię zacząłem składać jeszcze na początku listopada 2015r i trwa do dzisiaj.

Na tor do Poznania planuję pojechać w tym roku i zobaczyć co uda mi się wykręcić, bo bardzo dużo zmian doszło od poprzedniej wizyty.
Byłem kilka lat temu, ale samochód był bardzo słabo przygotowany. Grzał się. Zawieszenie seryjne. Przerywał, bo paliwo w baku uciekało na szybkich łukach, a na prostej startowej zmierzyli mi ponad 122dB, więc musiałem odpuszczać... Totalna lipa...
Czas jaki udało mi się wtedy wykręcić nie powala (2:02min), dlatego chcę w tym roku powtórzyć, gdy tylko uporam się z bolączkami nowej skrzyni manualnej.
Mam nadzieję teraz wykręcić czas w okolicach 1:55min.
Tutaj filmik onboard z poprzedniej wizyty na torze Poznań:
https://www.youtube.com/watch?v=ZJ1L0Gp3BAU

Jak TT'ka się sprawdziła? Chyba masz tam sporo modyfikacji pod maską, zawias i klatkę, jeżeli dobrze pamiętam?

W Olsztynie na 1/4mili byłem kilka razy. Tutaj znowu na YouTube jest kilka filmów z tych imprez, m.in. z wyścigu finałowego z Mustangiem Boss Laguna Seca, którego prawie udało mi się objechać. Kierownik był mocno zaskoczony, bo myślał, że to będzie formalność...

SEC bardzo fajny samochód. Zobacz sobie ten projekt:
SEC w126 z silnikiem M119 o pojemności powiększonej do 6.3l z wałem korbowym od silnika M117 + ITB + stand alone + skrzynia R154 od Supry. Podobno teraz na N/A doszedł do 600KM:
http://www.benzworld.org/forums/w126-s-se-...-3yr-sleep.html
Możesz już zbierać kasę

mark2222 masz oczywiście rację. Nawet taki przyjeżdża na ClassicAuto Cup w budzie w109.

Suszarki i kompressor leżą na półce i czekają na swoją kolej. Pomysły są na tą chwilę są na tyle odległe, że nie chciałem o tym nawet pisać.
Nie mam w zwyczaju tak jak duża część osób w tym "światku" tuningu opowiadać o jakiś milionach koni, "bugatti veyron killer" i tym podobnych opowieści znad rzeki...
Nie mniej jednak faktycznie mam już kompressor Eaton M112 i kilka koncepcji jak go upchnąć pod maskę.
Mam też suszarki i flansze pod kolektory wydechowe do projektu M119 Biturbo.




Mam nadzieję w tym sezonie wycisnąć z tego nowego silnika E50 AMG około 420KM i zobaczyć jak to będzie się sprawować.
Do wszystkich trzech wersji zmian pod maską (silnik M119 E50 AMG, M119 Kompressor i M119 Biturbo) najpierw muszę przygotować sterowanie silnika, żeby go jakoś sensownie zestroić. Fabryczne sterowanie LH to porażka, bo moduł zapłonu nie widzi się z komputerem silnika...
Może jesteście w stanie mi podpowiedzieć kto byłby w stanie się takiego tematu podjąć? Nie lubię kabelków...
Tak więc jeszcze nie wiem, czy projekt M119 Kompressor lub M119 Biturbo wejdzie w życie, chociaż zaawansowane plany już są, wraz z odprężeniem silnika.

Z takich ciekawszych planów to jestem w mniej więcej w połowie projektu powiększania o kilka centymetrów fabrycznej przepustnicy, w taki sposób, aby wszystkie fabryczne systemy działały, w tym przede wszystkim fabryczny ASR. Znowu cały projekt powstał od zera.
Przepływomierz już jest powiększony. Kolektor dolotowy po portingu i polerce też już jest i czeka na montaż.

Skrzynia to ZF z BMW. Cała reszta robiona przeze mnie praktycznie od zera.
Na skrzyni od Sprintera nawet nie miałbym co myśleć o zwiększeniu mocy do 420KM+ i 600Nm+

kinko cały bodykit jak z tego zdjęcia już się szykuje do malowania. Felgi bez dużego parapetu do R129 to dla właścicieli SLi profanacja

Kolor faktycznie jest kontrowersyjny. Jednym się podoba innym nie. Mi się podoba, tym bardziej, że w palecie kolorystyki PlastiDip wg mnie nie ma nic ciekawszego.

A ten Wam się podoba?




Fabrycznie granatowy wyglądał tak (już ze zmienionym dachem na beżowy, wnętrze też jest beżowe, zmienione hamulce i felga 20"):


PlastiDip jak pewnie wiecie to jest guma natryskowa, więc w każdej chwili mogę ją ściągnąć i lakier mam fabryczny.

Piękna sprawa. Zrobiłeś kawał roboty.
Widziałem takiego SLS'a w sewisie. Kolor na żywo robi 10 razy takie wrażenie niż na zdjęciach. też jestem fanem starszych mietów Joker

Który dokładnie jest to ZF ? Sam myślę nad skrzynką do V8 430. Opisz trochę całą operację. Znajomy wsadził taki silnik do w124 i właśnie kminiona jest skrzynia.
Strojone na seryjnym kompie ?
Dyfer to następny temat który mnie interesuje. Kto jak i za ile ?
W tym roku przymierzam się do pięćsety.

Rozmawiałem z pewnym człowiekiem z driftforum, mówił że dobra jest skrzynia z diesla 3.5 V6. Z tym, że ma lewarek od góry.
Dawaj foty jakie tylko masz. i
Dłubaj dłubaj będzie na czym się wzorować. Ogromne gratulacje.

Nie podoba mi się kolor ( kolor g.. ) mercedes ma kilka ciekawych kolorów do sl np ciemna śliwa ,

to tyle z minusów, reszta to po prostu maskara, oczywiście pozytywnie, szczególne uznanie za :

EXTRA sprzęt. Faktycznie z kompresorem byłby megakot. Czekam na kolejne modyfikacje>

A ja zapytam z innej beczki. Jak Ci się ten plastidip spisuje na codzień i w zasadzie na torze? trzyma się to mocno? nie odchodzi gdzieś na rantach itp? jak z myciem ?

Co do samego auta to kolor jest dla mnie świetny, dobrze komponuje z dachem i wnętrzem. Mocny pozytyw

jeśli chodzi o elektrykę to evodynamics - ostatnio odpalił e36 turbo na elektryce z audi i zapier.. z wszystkimi funkcjami tego kompa - i dalej diagnozowalne jak seryjne... audi także myślę, że na mercedesa też znajdzie jakieś rozwiązanie.

Dziś widziany na żywo. Pierwsza myśl - zatrzymać się i pogapić trochę, bo przyciąga wzrok! Gratki inicjatywy, motywacji i efektu!

specu, 7.2 i 6.9 to są silniki V12 (jest też silnik M120 V12 7.4 od RennTECH'a), które ważą duuużo więcej niż V8, a do tego są mniej niezawodne, inne wiązki, podwójne przepustnice, przepływomierze itd. Ogólnie rzecz biorąc temat odpada.
Tak samo odpada rozwiercony silnik M119 V8 6.0 przez AMG, bo tam często korba wychodzi bokiem, więc do "pałowania" na torze się nie nadaje.
Najchętniej to bym przełożył silnik z mojego drugiego samochodu, tj M275 V12 Biturbo. Taki sam motor (baza) montują do nowego Pagani Huayra, SL65 AMG i wszystkich Maybachów. Potencjał na grubo ponad 1200Nm, ale ilość czujników jakie nim steruje to zupełnie inna historia.

Pomału zabieram się za ten nowy silnik od E50 AMG i mocno zastanawiam się nad kierunkiem w który iść. M119 V8 Biturbo bardzo kusi...
Na co dzień mam pod stopą ok. 520KM i ok. 4,5sek od 0-100km/h, więc przydałoby się do zabawy coś lepiej niż na co dzień...

w124 500E lub E500 to super samochód. Pod względem technicznym bardzo zbliżony do R129 z lat 1993-1995.
Skrzynia jest od BMW E60. Założenie tego do kupy zdecydowanie nie jest proste, ale z tym trzeba się liczyć przy takich projektach. Praktycznie wszystko trzeba robić od podstaw. Tunel też wymaga przerobienia. Totalna rzeźba, ale jak widać da się.
Z dyfrem będziecie mieli bardzo duży problem, bo w nim jest czujnik obrotów do licznika, ABS i ASR.

Kolor zostaje na 100%, jedynie zostanie odświeżony. Samochody w odcieniach fioletu i różu omijam przy kupnie szerokim łukiem.
PlastiDip mam już teraz 3 sezon. W tej chwili nie wygląda już to dobrze, bo jest dużo obdrapanych miejsc.
Nie ma najmniejszych problemów z myciem. Trzyma się się bardzo dobrze. Problemem są kamyczki, rozlane paliwo, no i oczywiście obcierki (np o opony na zawodach). Natomiast bardzo łatwo się tą powłokę zdejmuje (w odróżnieniu do okleiny) i nakłada nową. Do tego kosztuje mniej niż oklejanie, a do lakierowania nie ma nawet co porównywać, no i możesz co sezon mieć inny kolor samochodu. PlastiDip trochę też zabezpiecza lakier przez uszkodzeniami, np kamyczkami.

siewcu, serdeczne dzięki za namiary. Do Wrocławia kawał drogi, ale jak w okolicach Warszawy nie znajdę nikogo to z chęcią się przejadę.
A czy np "R Performance" na Mineralnej nie bawią się takim strojeniem?
Nie wiem jaki potencjał ma mój fabryczny komputer silnika. To muszą sobie sprawdzić.
W razie czego mam całą wiązkę od silnika M119 sterowanego poprzez Bosch-Motronic, wraz z cewkami, ale obawiam się, że to raczej nie będzie chciało współpracować z seryjnym osprzętem tego samochodu.
To jest właśnie minus nietypowych projektów. Wszędzie trzeba przecierać szlaki...

MakosZ, pozdrowienia.

A silnik z M113k z E55 W211? 470km w serii i w miarę łatwo można dobić do 550-580km?

Natknąłem się na :
http://obrmotorsport.pl/
https://web.facebook.com/obrmotorsport?_rdr

Tutaj zastosowano skrzynię z e39 m5, która podobno "pasuje ", chyba że to ta sama co w e60
https://web.facebook.com/obrmotorsport/phot...e=3&theater

Bamboocha no jest to jakiś pomysł, tym bardziej że silnik m113 fabrycznie występował w tym modelu.
Nie mniej jednak szkoda mi tego silnika M119 AMG bo długo go szukałem. Plan mam taki żeby go założyć jakoś za miesiąc/dwa i zobaczyc jaki bedzie efekt. Teraz jest szykowany do założenia, powiększane i polerowane kanały, do tego kolektory wydechowe jeszcze chce zrobić od zera.

Świerzak miałem okazję z chłopakami z OBR rozmawiać na ten temat. Podobno jeszcze większa rzeźba niż u mnie ze względu na konstrukcję silnika M113.

Na początku maja kolejna runda ClassicAuto Cup w Kielcach. Tym razem już wszystko jest przygotowane, samochód coraz lepiej się zbiera i powinno udać się zająć jeszcze lepsza lokatę niż w Ułężu. Zobaczymy.

Tutaj możecie obejrzeć film wraz ze zdjęciami z ostatniej imprezy ClassicAuto Cup na torze w Kielcach.
W dniu imprezy kilkukrotnie padało, więc wyniki w generalce są bardzo mało miarodajne.
Bardzo kiepsko dobrałem opony na ten dzień, ale mimo wszystko puchar udało się przywieźć.
Skrzynia manualna chodzi już bardzo gładko. Jeździ się zupełnie inaczej, więc muszę się nauczyć jazdy tym samochodem od nowa.

https://www.youtube.com/watch?v=r-kC4PVAaJ0

Nie wyglada na 2 tony . Fajnie lata bokiem, aczkolwiek tracisz na tym czas.

Grzmi jak niedźwiedź polarny... który się pali

Gdzieś brakuje trakcji patrząc na filmiki. tył nerwowy, ale może to wynika z operowania gazem? Zbyt nerwowo i jest wot lub nic?! Sporo do ugrania na obecnym setupie.
Super fura.

Trochę zamiatać tyłem musi, ale faktycznie nie byłem zadowolony z przyczepności tylnej osi, pomimo opon w męskim rozmiarze 315.

Nie dość że samochód waży niewiele poniżej 2 ton to jeszcze rozstaw kół ma prawie w kwadracie i większość masy z przodu. Nie jest to łatwy samochód do ogarnięcia.

Kupiłem przepustnice na wydech więc niedługo będzie jeszcze głośniej

Tutaj film z serii "the best of ClassicAuto Cup Kielce". Nawet załapałem się na kilka ujęć:
https://youtu.be/-GpzbyZS0Po

nie za szeroka opona???

Fajny film, najbardziej podobal mi sie kierownik w 190-tce . A Twoj SL dobrze mruczy.

A mnie reakcja wiewiórki stojącej na torze na przejazd Imprezy. W filmie 10:02. Widać nie tylko my szalejemy za autami.

Chyba strzelila ze sprzegla i nie mogla ruszyc .

Wiewiórka faktycznie była dobra.
Opona najszersza jaka wejdzie pod tylne nadkole. Czuc ze samochod gorzej sie napedza. Na następne wyścigi będzie już inny zestaw opon.
Kolega w tym w201 2.5t dieslu naprawde daje rade. Zrobił strokera na 2.9t. Bardzo dobry przykład sleepera. Można się nieźle naciąć.

no wg mnie troche za szeroka opone juz teraz masz,za szeroka wcale nie jest dobra.

waldii co masz na myśli, że za szeroka nie jest dobra? Masz na myśli pogorszenie osiągów samochodu, czy że zbyt duża szerokość opony ma negatywny wpływ na trzymanie w zakręcie?
Temat opon to jest niekończąca się opowieść...

Najwazniejsze,zeby ta opona pracowala optymalnie w zakrecie. Jak szeroka sie nie chce dogrzac, to trzeba wsadzic wezsza.
Jakie masz negatywy z tylu? Jak upalasz po torze, to -2 stopnie to rozsadna wartosc.

No wlasnie dogrzewanie i nacisk na centymetr kwadratowy.Ale badz tu madry i znajdz taka szerokosc,zeby bylo optymalnie.Taki walec wg mnie za bardzo rozklada ta mase nie wgrywajac sie porzadnie w asfalt.Cos z 295 max bym widzial.Powyzej 300 to na bulwar a nie na tor tak bardziej.Tak dla przykladu ok.tona,fwd,400+hp na 185 lepiej startuje niz na 205 wiec troche zdziwko

a vette czy prosie ? przeciez tam zawsze walce z tyłu a auta sporo lżejsze...

Taa i kazdy walce laduje,bo taka moda i ladnie wyglada za to wezsza opona i porzadna guma daje rade.Maja 300hp,walec 350 i lacza pala,nic wiecej.To majac 700hp pakuje sie blizniaki?

No temat opon wałkuje już spory czas ale znaleźć coś optymalnego to ciężka sprawa. Dotychczas zasada że im szerszą tym lepsza się sprawdzała.
Na następne zawody z tyłu planuje 275 Toyo R888. Powinno to skleić.

Znalazłem w moich "archiwach" dwa filmy z przyspieszenia mojego samochodu jeszcze na automatycznej skrzyni biegow.
Seryjny Mercedes R129 SL500 od 0-100km/h wg katalogu robi w 6,5s.
Mi udało się zejść do okolo 5,3s od 0-100km.
Film:
https://youtu.be/tIptrOLxTzM

Wez jakis pirometr, albo nawet dotykowy termometr na tor i sobie zmierz temperature. Bedziesz wiedzial,czy dogrzewasz opone czy nie.
Szersza opona z reguly lepsza az do momentu, kiedy przestaniesz ja dogrzewac.

Dzisiaj wymieniłem olej w skrzyni manualnej.
BMW wbrew zaleceniom producenta tych skrzyń ZF twierdzi, że oleju w tej skrzyni się nie wymienia.
Olej świeży jest jasno żółty (słomkowy), a takie coś wypłynęło ze skrzyni:

Taaa frytki też ciągle na jednym się smaży...
zawsze zmieniam oleje w swoich skrzyniach nie patrząc na to co pisza

Lol. W moich różnica byla mniej lub bardziej, między starym a nowym ale tak to nie widziałem...

To taka nowa polityka producentów samochodów, teoria o olejach typu longlife lub dożywotnich.
Dla przykładu zalecenie Forda do wymiany oleju w silniku samochodu z 2016r, który niedawno odebrałem - co 50.000 km!
A do tego wymieniają na Castrola i zaraz remont silnika murowany.

Co do samej skrzyni, to przez wlasnie taki olej, kupienie takiej skrzyni w dobrym stanie, gdzie nie wyja łożyska itp, graniczy z cudem.

Przy okazji tematu olejów, to niedawno podkusiło mnie coś, żeby do silnika zamiast Shella Racing zalać Valvoline 10w60. Błoto straszne. Nawet na bagnecie zostawil szlam. A olej przy spuszczaniu widać było że stracił lepkość. Zdecydowanie odradzam.

Kazdy kto mial fizyke chociaz w szkole podstawowej powinien na teorie o maszynie gdzie olej bedzie smarowal ja w nieskonczonosc bez wymiany reagowac jak na opowiesci o swietym mikolaju czy dzieciach w kapuscie. W kazdym aucie zmieniam olej w skrzyni i w dyfrze, glownie kupuje stare strucle i z mojego doswiadczenia wynika, ze nikt tego nie robi, zawsze zlewam taki szlam ze mozna zwymiotowac. Mysle, ze duzy odsetek automatycznych skrzyn tez pada z powodu orania niewiadomo ile lat na jednym oleju. A co do Valvoline to kiedys byly niezle, moze trafiles podrobke, mam nadzieje, ze oryginaly tak nie zeszly na psy.

Tylko że w cywilizowanym kraju nabywca auta nie wnika w takie rzeczy, tylko oddaje w dobrej wierze auto serwisowi, a ten wykonuje przegląd zgodnie z wytycznymi producenta. Trudno więc mieć pretensje do poprzednich użytkowników, raczej do bezsensownej (a może nie?) polityki producenta.

Polityka nie jest bezsensowna. Element ma się zepsuć i klient ma przyjechać i położyć kupkę kasy.