Mercedes R129 SL500 M119 V8 - czyli "lansowozem" po torze Opcje

[EssiRS]

Paweł934 to chyba z Tobą największa walka wyszła bo finalnie jestem jedną pozycję wyżej od Ciebie w generalce z czasem lepszym po 5 przejazdach o 00:00.02! Również gratuluje bo walka zaciekła do ostatniej chwili. Masz bardzo równe czasy przejazdów.
Jechałem na Semislickach Federala.

Yakuza masz na myśli szykany z opon? Musisz kiedyś obejrzeć "the best of" z tych imprez. Ludzie mają bardzo różne umiejętności prowadzenia.

Piwo wg mnie krótsze biegi przy coś koło 500Nm w całym przedziale obrotów (używanych podczas jazdy na torze) nie miałyby większego sensu. Z doboru przełożeń jestem bardzo zadowolony, co ciekawe przy 100km/h na 6 biegu mam coś koło 1800obr/min.

Dzięki za przychylne opinie. Daje to "pozytywnego kopa" do dalszej dłubaniny w garażu.

[Wspieraj forum]

[pawel934]

Tak, to my cięliśmy się na ułamki sekund Różnica czasów rzeczywiście wyszła niezła, ale wygrał szybszy! Gratuluję i dzięki za rywalizację A auto (co chyba już pisałem w tym temacie) naprawdę robi robotę, wygląda super, jedzie super i łamie stereotypy.

[EssiRS]

W Mercedes Challenge 1 miejsce też udało się wygrać z przewagą jedynie 0:00.12
Dzięki temu na koniec sezonu w Mercedes Challenge udało się zdobyć najniższe miejsce na podium. Będzie po co przyjechać 12.11.2016 do Kielc.
Bardzo niewiele zabrakło do 3 miejsca w klasie 4-3000+. Finalnie jest 4 miejsce.

I nowy film z ClassicAuto Cup Kielce,tym razem od zewnątrz:

[Zimstal]

Gratuluję, kurcze , jak ogląda się film, to fura nie wygląda na swoją wagę, fajnie ją ogarniasz. Na tych samych oponach dojeżdżasz na zawody, co startujesz?

[piwo]

z zewnatrz fajnei widac jak kierownik dobrze ogarnia auto, ktore widze bardzo chetnie zamiata dupka na wyjsciach. super.

[EssiRS]

Dzięki koledzy.
Na zawody nic już teraz nie zmieniam. Przyjeżdżam samochodem ustawionym pod ulice, na tych samych kołach, tak samo ustawionym zawieszeniu, itd.
Czasami można zauważyć masę samochodu na szybkich zakrętach gdzie muszę układać go na dwa razy. Fizyki nie oszukasz.
Udało się SLa w końcu tak ustawić, że można całkiem szybko się przemieszczać. Co ważne samochód stał się przewidywalny. Na wejściu w zakręt jest neutralny, w zakręcie da się go pogłębiać pedałem gazu, a na wyjściu samochód zachowuje się z tendencją do nadsterowności.
Zobaczymy jak bardzo trzeba będzie coś poprawiać po dodaniu kompressora.

Jest już film z cyklu "the best of" z tej imprezy:

[jackkpl]

Na tych kieleckich tarkach uważaj z wychodzeniem bokiem - może się okazać, że tylna opona skończy żywot przed końcem imprezy .

[Zimstal]

moja beema się nawet załapała dwa razy, 8-io letnie kapcie trochę nie trzymały,hehe

[cowboy]

super sie to ogląda... stabilizatory masz seryjne ?

moze w przyszłym roku mój gruz bedzie na tyle sprawny że uda mi sie pojechać na jakąś runde, to bedzie okazja sie spotkać

[Zimstal]

super sie to ogląda... stabilizatory masz seryjne ?

moze w przyszłym roku mój gruz bedzie na tyle sprawny że uda mi sie pojechać na jakąś runde, to bedzie okazja sie spotkać

Głowice już założyłeś?

[cowboy]

nie, głowica to jakiś plan na R32 albo na R33 na kompresorze, moze za rok lub dwa, na razie nie mam czasu ani checi inwestować w tym kierunku
ale tylko liźnieta chyba 2 setki, nic a nic nie pogieło

[EssiRS]

Jackkpl opony to materiał eksploatacyjny, jak się skończą to się kupi następne W tym sezonie średnio co wyścig wymieniałem przynajmniej 2 opony.
Już któryś raz słyszę o tych tarkach w Kielcach, ale jeszcze nie miałem okazji widzieć zniszczonych opon przez nie. Macie jakieś zdjęcia/film?

Zimstal w Kielcach żadne opony nie trzymają

Cowboy stabilizator z przodu jest seryjny. Z tyłu jest grubszy niż seryjny. Z racji iż obecnie jestem bardzo zadowolony z tego jak samochód się prowadzi to zostawię to tak jak jest obecnie, chociaż mam zestaw dużo grubszych stabilizatorów, oczywiście jak wszystko w tym samochodzie, od innego modelu i trzeba byłoby dostosować mocowania.
Cowboy tego Ci życzę bo nic tak nie motywuje do dalszych prac przy samochodzie jak testy w warunkach bojowych i jakiś plastikowy puchar za kilka pln

[Andrzejsr]

Jackkpl opony to materiał eksploatacyjny, jak się skończą to się kupi następne W tym sezonie średnio co wyścig wymieniałem przynajmniej 2 opony.
Już któryś raz słyszę o tych tarkach w Kielcach, ale jeszcze nie miałem okazji widzieć zniszczonych opon przez nie. Macie jakieś zdjęcia/film?

Zimstal w Kielcach żadne opony nie trzymają ...

No to Twoje zużycie to moc i masa.
Co do opon to mi tak tarki Kieleckie niszczyły - na końcu postu.
Ale to było na innej imprezie, jak można było po tych tarkach konkretnie ciąć, i było ze 100km jazdy, gorący dzień, a i opony staruszki choć grubości gumy jeszcze kilka mm do znaczników było to płaty odpadały. A na Classicauto były te tarki obstawione oponami i było te kilkanaście km po torze raptem.

[xiofarii]

Świetne "daily" mega fajny projekt, szacunek za ogrom pracy i wyniki.

[EssiRS]

Andrzejsr identycznie wyglądały opony po Jastrzębiu kolegi w 190tce co tak jeżdził na dwóch kołach.

xiofarii dzięki. Już niewiele brakuje do pełnego szczęścia.

Zmontowałem film porównujący różne etapy modyfikacji zawieszenia w moim SLu. Ten sam samochód, ten sam tor, te same zakręty i totalnie różne zachowanie samochodu:

[K@mill]

Bardzo ładnie jak na taką krowę, szczególnie na wąskim kartingu. Widać przepaść po zmianach w zawieszeniu
Jaki zmiany w zawiasie?

[GIB]

Na miękkim widać przyjemność rzucania dupą a na final idzie jak przyklejony

[piwo]

no w tej pierwszej czesci filmu to samochod zachowywal sie jakby mial zuzyte calkowicie amortyzatory. wogole nie lapalem przechylow nadwozia. zwlaszcza dupa dziwnie podskakiwala.

[SAS Parts]

Jest ogień!!! Różnica masakryczna !!! Podziwiam za wkład roboty.

A jakbyś tak mógł precyzyjniej podać jak wyglądał setup pierwszy i ten "poprawiony". Jakieś może rozkłady mas, siły sprężyn i amorów?

[EssiRS]

Sam byłem zaskoczony montując ten film jak duża różnica jest pomiędzy tymi etapami budowania zawieszenia. Oczywiście różnica w prowadzeniu jest bardzo duża i to było czuć.

Przez ostatnie dwa lata zawieszenie było modyfikowane kilkadziesiąt razy. Żeby było ciekawiej to w obydwu przypadkach z filmu były te same amortyzatory ustawione na podobna twardość. Po drodze przednie zawieszenie zostało zmodyfikowane dość mocno i obecnie jest pełna kolumna McPherson, bo fabrycznie sprężyna jest obok amortyzatora, w połowie wahacza. Oczywiście nie obyło się bez wymiany kilkukrotnie kompletów sprężyn o różnej twardości.
Na obecnym etapie mogę też regulować wszystkie kąty w zawieszeniu, dowolnie regulować wysokość, twardość itd. Są założone camber plates i kilka wahaczy z regulacją.
Jest kilka rozpórek, górna i kilka od spodu w podwoziu.
Troche gumek jest wymienionych na twarsze i na poliuretan.
Wymieniony został też tylny stabilizator na grubszy o 5mm.
Rozkład masy bez zmian. Masa też. Skóry i drewno muszą zostać

Pomimo tak dużej różnicy w przechyle samochodu, sposób/styl jazdy pozostaje ten sam, tzn musze samochód "wrzucić" w zakręt. Drift to żaden problem, ale to nie jest najszybszy styl jazdy

I taka ciekawostka, jak prowadzi się seryjny SL (film znaleziony w sieci, to nie mój samochód). Mój prowadził się dokładnie tak samo tragicznie: