Lancer Evo 9, wierny czarnuch ;) Opcje

[Lapeno]

Bredzisz człowieku aż głowa boli. Dobrze ktoś to ujął wcześniej. Skoro tak dobrze ogarniasz kręcenie kierownicą to po co się szlajasz po jakichś trzepakowych imprezach klasyków, uderzaj przynajmniej w RSMP. Cytując ciebie - "nędznie się pocieszasz", że coś tam objechałeś?
Co to za porównania starocia w postaci Legacy do wymuskanej IX z ekstra lakierem, dobrym kołem i konkretnym audio w środku? Daj sobie siania chłopie.
Natomiast właścicielowi auta gratuluję, wygląda i brzmi świetnie.

[Wspieraj forum]

[pinin]

To tak już abstrahując od mierzenia sobie wacków jak Panowie powyżej:

Świetne, czysto zrobione auto. Rozumiem, że pełne wyposażenie z dziedziny komfortu pozostało? Chodzi mi o klimę, jakieś radio, brak problemów z ogrzewaniem i jakieś czkawki (co niestety 60-70% tunerów się zdarza) nie występują podczas jazdy z częściowymi uchyleniami przepustnicy?

Jeśli tak, to szczerze gratuluję naprawdę fajnego auta - chyba się starzeję, bo ostatnio właśnie takie rozwiązania zaczynają mnie kręcić

[Pan. B]

Pinin pierwszy post Dość bogate audio jest.

[Kajman]

To tak już abstrahując od mierzenia sobie wacków jak Panowie powyżej:

Świetne, czysto zrobione auto. Rozumiem, że pełne wyposażenie z dziedziny komfortu pozostało? Chodzi mi o klimę, jakieś radio, brak problemów z ogrzewaniem i jakieś czkawki (co niestety 60-70% tunerów się zdarza) nie występują podczas jazdy z częściowymi uchyleniami przepustnicy?

Jeśli tak, to szczerze gratuluję naprawdę fajnego auta - chyba się starzeję, bo ostatnio właśnie takie rozwiązania zaczynają mnie kręcić

Dzięki, tak jest, bo właśnie też się chyba starzeję

[siewcu]

ale imo taki właśnie powinien być szybki streetowy wóz - mocny, szybki ale i z normalnym wyposażeniem, żeby można było pojeździć bez katowania się w szelkach, kuble i na mega twardym zawiasie...

[Kajman]

Auto ma sprawiać frajdę całokształtem. 2x w życiu próbowałem przemóc się do bezkompromisowej wydmuszki i ni huhu mi się nie podobało.

[radar]

Auto ma sprawiać frajdę całokształtem. 2x w życiu próbowałem przemóc się do bezkompromisowej wydmuszki i ni huhu mi się nie podobało.

No i to jest chyba najlepsze wyjaśnienie.. zupełnie nie rozumiem dlaczego się tak uczepili tego "nie zabijania" Lancera przy każdej okazji..

Mi się tylko nasuwa pytanie - dlaczego Evo, a nie np. 997 Turbo? Bardziej by pasował na dopracowanego zapierdalacza.

[Kajman]

A wiesz, że to był główny konkurent? O evo zdecydował przypadek, że trafił się idealny egzemplarz, z dobra historią i w niezłej jak się potem okazało jak na ten stan cenie.
911 wciąż rozważam, ale nim to już na pewno na pojeżdżawki typu Bednary bym się nie wybrał Bardziej cywilne mi się wydaje, ale nie ukrywam, że pewnie kiedyś sprawdzę jak to jest. Tylko serwisowanie i upgrade tego z tego co wiem to jeszcze wyższy level niż evo (cenowy).

[radar]

A wiesz, że to był główny konkurent? O evo zdecydował przypadek, że trafił się idealny egzemplarz, z dobra historią i w niezłej jak się potem okazało jak na ten stan cenie.
911 wciąż rozważam, ale nim to już na pewno na pojeżdżawki typu Bednary bym się nie wybrał Bardziej cywilne mi się wydaje, ale nie ukrywam, że pewnie kiedyś sprawdzę jak to jest. Tylko serwisowanie i upgrade tego z tego co wiem to jeszcze wyższy level niż evo (cenowy).

No to trafiłem a napisałem tak, bo sam zamierzam nabyć takowe.. w zasadzie rozważam zmianę Corvetty na 997T lub GTRa.
Oba robią się coraz bardziej przystępne cenowo, ale Porsche mi się od dawna marzy (i nawet reklama AMG GT tego nie zmieni ).
Serwis i przeróbki faktycznie do tanich nie należą, ale też nie trzeba za wiele przerabiać, żeby dawały mega fun z jazdy.
Nie miałem nigdy Evo, ale słyszałem, że części tanie nie są, więc nie powinno być dużej różnicy przesiadając się na Porsche.

..ja niestety póki co mam tyle innych inwestycji, że zakupię nowy komplet opon do vetty i amg, i na ten sezon musi wystarczyć :/

[Kajman]

Jak wszyscy Co do modów, są droższe, serwis też w porsche. Co do AMG GT, siedziałeś w nim? Dla mnie świetne auto Bardzo mi podeszło
Jedziesz Vette na poznań albo nur?

[ledziu]

No to trafiłem a napisałem tak, bo sam zamierzam nabyć takowe.. w zasadzie rozważam zmianę Corvetty na 997T
Serwis i przeróbki faktycznie do tanich nie należą, ale też nie trzeba za wiele przerabiać, żeby dawały mega fun z jazdy.
Nie miałem nigdy Evo, ale słyszałem, że części tanie nie są, więc nie powinno być dużej różnicy przesiadając się na Porsche.

..ja niestety póki co mam tyle innych inwestycji, że zakupię nowy komplet opon do vetty i amg, i na ten sezon musi wystarczyć :/

Dokładnie tez tak myślałem że evo jest drogawe ale tak naprawdę biorąc pod uwagę co wytrzymują seryjne napędy a do tego dostępność wiedzy o "tuningu" to sądze ze jest tanio...

Co do porsze vs evo9 to nie ma porównania... ostatnio mój dobry kumpel naprawiał silnik w zwykłym 911 996 n/a i robiąc to po kosztach udało się zmieścić w 16k jak byłoby zgodnie ze sztuka walki to 20k poleciałoby momentalnie... więc nie chciałbym naprawiać 997...

p.s

Ostatnio byłem świadkiem (pasażerem) ćwiczenia z rolki e9 500/560km vs 997 turbo no i wyszła lipa e9 dostało no ale wiadomo... trzeba z tym żyć
Notabene to e9 jest troszku upalane na torze, trochę dostaje na ulicy i przejechało na seryjnym moturku około 40tyś.km. Motorownia była sprawdzana i jest gitara.

[Kajman]

911T na PDK z procedurą będzie szybsze

[radar]

Jak wszyscy Co do modów, są droższe, serwis też w porsche. Co do AMG GT, siedziałeś w nim? Dla mnie świetne auto Bardzo mi podeszło
Jedziesz Vette na poznań albo nur?

Mają GT u Frelika, czy gdzieś indziej byłeś? Ja jeszcze nie siedziałem, nie spieszę się, bo wkurzają mnie auta na które mnie kompletnie nie stać..

Na poznań albo ring chciałbym się wybrać (ostatni raz w poznaniu byłem chyba z 5 lat temu) ale Corvetta jest w automacie i obawiam się, że nie będzie chciała szybko jeździć po torze.

Dokładnie tez tak myślałem że evo jest drogawe ale tak naprawdę biorąc pod uwagę co wytrzymują seryjne napędy a do tego dostępność wiedzy o "tuningu" to sądze ze jest tanio...

Co do porsze vs evo9 to nie ma porównania... ostatnio mój dobry kumpel naprawiał silnik w zwykłym 911 996 n/a i robiąc to po kosztach udało się zmieścić w 16k jak byłoby zgodnie ze sztuka walki to 20k poleciałoby momentalnie... więc nie chciałbym naprawiać 997...

p.s

Ostatnio byłem świadkiem (pasażerem) ćwiczenia z rolki e9 500/560km vs 997 turbo no i wyszła lipa e9 dostało no ale wiadomo... trzeba z tym żyć
Notabene to e9 jest troszku upalane na torze, trochę dostaje na ulicy i przejechało na seryjnym moturku około 40tyś.km. Motorownia była sprawdzana i jest gitara.

No dobra, może trochę przesadziłem z tym porównaniem, ale kupując 911 nie zakładam od razu remontu silnika.. to udane konstrukcje, więc nie powinno być tak źle.
Zresztą ja z racji braku czasu trzaskam tak niewielkie przebiegi w sezonie, że chyba nie sposób zużyć czegokolwiek w aucie.

[Kajman]

GT mieli u Frelikowej, posiedziałęm pomacałem obie sztuki, faaajne. Będa mieli zarejestrowane Też nie stać, ale w przyszłości, kto wie, auto warte grzechu. 911 ponoć technicznie bardzo udane. Ale to inny typ auta. No i niestety rzuca się mocno w oczy, to zbędny feature. 911 jest na tyle cywilne, że przebiegi mogłyby być większe, evo w trasę nie lubię jeździć, 911 kochałbym
Co do vette w automacie, najważniejsze to pojeździć, zabawa się liczy Pomyśl, ja w tym roku kilka razy chcę wyskoczyć by wynagrodzić sobie praktycznie stracony zeszły sezon. Czas naumieć się auta

[ledziu]

No dobra, może trochę przesadziłem z tym porównaniem, ale kupując 911 nie zakładam od razu remontu silnika.. to udane konstrukcje, więc nie powinno być tak źle.
Zresztą ja z racji braku czasu trzaskam tak niewielkie przebiegi w sezonie, że chyba nie sposób zużyć czegokolwiek w aucie.

Jak kolega kupował porszawkę to miało być ok. a nie wyszło ok... może miał pecha ale przy okazji trochę zgłębił temat od strony technicznej i powiem Ci że po wysłuchaniu na co trzeba uważać a na co nie przy zakupie 911 po modelu 993 to troszku się ostudziłem do tej marki... oczywiście jak miałbym $$$ to pewnie kupiłbym ale bardziej do głaskania niż do upalania.

Co do e9 masz jeden model w kilku odmianach więc ani nie masz wyboru ani problemu co jest lepsze czy wersja n/a czy T
No i weź pod uwagę że e9 jest dobrą lokatą bo na razie nie zanosi się że wymyślą coś co zbliży możliwościami i przeznaczenie do tego auta oczywiście biorąc pod uwagę ekogłupków i księgowych.

[radar]

GT mieli u Frelikowej, posiedziałęm pomacałem obie sztuki, faaajne. Będa mieli zarejestrowane Też nie stać, ale w przyszłości, kto wie, auto warte grzechu. 911 ponoć technicznie bardzo udane. Ale to inny typ auta. No i niestety rzuca się mocno w oczy, to zbędny feature. 911 jest na tyle cywilne, że przebiegi mogłyby być większe, evo w trasę nie lubię jeździć, 911 kochałbym
Co do vette w automacie, najważniejsze to pojeździć, zabawa się liczy Pomyśl, ja w tym roku kilka razy chcę wyskoczyć by wynagrodzić sobie praktycznie stracony zeszły sezon. Czas naumieć się auta

Przymierzę czy vette wjedzie na lawetę i rozejrzę się za jakimś kompletem kół, to może się uda na którys Poznań wybrać.
Możesz zdradzić, gdzie kupujesz opony? bo widzę, że temat masz ogarnięty, a ja trochę wypadłem z obiegu.

Odnośnie rzucania się w oczy, to mam już dość jak się wszyscy gapią na corvette i do tego zdjęcia chcą robić.. chętnie zmieniłbym na coś mniej przyciągającego wzrok.

[Tommo]

Widzę że moderator posprzątał częściowo w temacie
P.S. Kajman chciałbym żebyś wiedział, że nie jest tak jak było tu naświetlone, że nie akceptuję tego co robisz, narzucając swoją wolę itd.
Po prostu mamy nieco inne podejście do pewnych spraw jak to w życiu, ale łączy nas wspólna pasja do motoryzacji i to jest najważniejsze.
Jeśli Cię w jakikolwiek sposób czymś uraziłem, sorry nie było to moją intencją.
Powodzenia w Bednarach!

[bielawa]

Posprzątałem na ile zdążyłem przed pracą... Nie szło tego czytać.

[Kajman]

Jak kolega kupował porszawkę to miało być ok. a nie wyszło ok... może miał pecha ale przy okazji trochę zgłębił temat od strony technicznej i powiem Ci że po wysłuchaniu na co trzeba uważać a na co nie przy zakupie 911 po modelu 993 to troszku się ostudziłem do tej marki... oczywiście jak miałbym $$$ to pewnie kupiłbym ale bardziej do głaskania niż do upalania.

Co do e9 masz jeden model w kilku odmianach więc ani nie masz wyboru ani problemu co jest lepsze czy wersja n/a czy T
No i weź pod uwagę że e9 jest dobrą lokatą bo na razie nie zanosi się że wymyślą coś co zbliży możliwościami i przeznaczenie do tego auta oczywiście biorąc pod uwagę ekogłupków i księgowych.

911 tylko turbo albo GT, reszta to jak mówiłeś, ponoć ruletka.

Przymierzę czy vette wjedzie na lawetę i rozejrzę się za jakimś kompletem kół, to może się uda na którys Poznań wybrać.
Możesz zdradzić, gdzie kupujesz opony? bo widzę, że temat masz ogarnięty, a ja trochę wypadłem z obiegu.

Odnośnie rzucania się w oczy, to mam już dość jak się wszyscy gapią na corvette i do tego zdjęcia chcą robić.. chętnie zmieniłbym na coś mniej przyciągającego wzrok.

Evo to dla większości sedan z dużym spojlerem, ni ma zdjęć, ni ma fejmu, jest frajda z jazdy Trochę gejowskie auto, bo się faceci za nim oglądają
Gumy kupuję albo na aukcjach w pl i de polując na okazje, albo u znajomego który chyba jest największym importerem używanych opon wyczynowych. A jakie masz rozmiary?

Widzę że moderator posprzątał częściowo w temacie
P.S. Kajman chciałbym żebyś wiedział, że nie jest tak jak było tu naświetlone, że nie akceptuję tego co robisz, narzucając swoją wolę itd.
Po prostu mamy nieco inne podejście do pewnych spraw jak to w życiu, ale łączy nas wspólna pasja do motoryzacji i to jest najważniejsze.
Jeśli Cię w jakikolwiek sposób czymś uraziłem, sorry nie było to moją intencją.
Powodzenia w Bednarach!

Hoho, nie wiedziałem, że tu moderatorzy są jeszcze Tommo, spoko, pasja to podstawa, a dlatego mamy tyle marek i odmian samochodów i różnych wyścigów, bo każdy ma swoją wizję realizowania tej pasji Więc pax między chrześcijany i jest git między nami.
Co do Bednar, ostre nazwiska widzę, będzie co robić broniąc choćby mojego 10 w generalce. Ale na pewno będzie świetna zabawa W duszy tak na prawdę już się szykuję na realizację marzenia, czyli Nurburgring, miał być w zeszłym roku, może teraz się uda. Dlatego z imprez planuję teraz Bednary, potem mooooże 21.03. Poznań TPTD, potem przedsezonowy duży serwis, spięcie z powrotem dyfrów na lato, rewizje napędów, większa chłodnica oleju i...upalanie z wyczuciem do maja tylko na mieście, żeby nic nie wyskoczyło (lub nie wjechało we mnie) i nie stanęło na przeszkodzie w wycieczce do zielonego piekła, a evo przeżyło bez przygód 2 dni jazdy po nim Organizacyjnie też będzie małe wyzwanie, zabieramy na lawetach z kumplem 2 evo (jedno z Bydgoszczy, drugie ze Szczecina), trza będzie kilka kpl kół na 2 auta, podstawowy sprzęt serwisowy, części, widownię, itd itp Nie jadę po żaden wynik, jadę tam pojeździć i wrócić w jednym kawałku
No i w tzw międzyczasie naprawa tej szkody parkingowej, w piątek oględziny, już czuję że będą wydziwiać i np każą naprawiać wgięte drzwi Wtedy znany z poprzedniej szkody schemat, wszystko nowe oryginał, faktura gotówką, prawnik, sąd... Ale to trwa i kosztuje...

[radar]

Ja mam teraz felgi przód 19" a tył 20".. to się do lansu nadaje, a na tor muszę pomyśleś nad czyms innym.
Nie wiem czy mi 17" felgi wejdą na przód, bo najchętniej bym założył zestaw 17"/18" tylko szerokość opon muszę dobrze dobrać.