Kills: road&street... Opcje

[piechur]

3,0 nie ma w manualu

Jest, jest. Mój znajomy ma taka w poprzedniej budzie (ta mydelniczka). 3.0 V6 manual.

Nie wiem co to dla Ciebie mydelniczka, ale poprzednia buda to taka. O tej myslisz?

[url:uwsfmxfz]http://www.samarins.com/reviews/camry1999large.jpg[/url:uwsfmxfz]

Pierwsze slysze. Nawet w salonie jak ojciec kupowal to mu powiedzieli ze nie ma takiej wersji w manualu...dlatego kupil awtamata.

[Wspieraj forum]

[Yasieq]

Mi chodzilo o ta jeszcze wczesniejsza.

[Gul]

ziummm... ostatni kill z niedzieli... ale nadal nie moge uwierzyć
Stoje sobie przy gusie do skrętu w lewo z niepodległości w trase łązienkowską w strone pomnika lotnika... pbok mnie na prawym(też do skrętu ) eclipse zielony... koleś sam a u mnie dwójka znajomych... zielone koleś wystartowałdynamicznie, więc ja na to raz kozie śmierć, jedziemy i buta... ale się zdziwiłem jak go wyprzedzilem i beznajmniejszego problemu wjechałem przed niego, bo się droga zwężałą do jednego pasa... na wszelki wypadek pociągnąłem jeszcze dwujke wysoko, ale kolo odpuściłzupełnie (i dobrze bo mi się wacha skończyla ) tak więc co by ten eclipse nie mialpod maską to napewno więcej odemnie, czyli KILL i to z tych przyjemniejszych, gdzy Grand Tico wyprzedza sportową z wyglądu fure

[Cziko]

tak tylko czesto sie zdaza , ze w tych sportowych samochodzikach to siedza kolesie bez zylki wojownika , a w grand tico czesto prawdziwi killerzy , ktorzy nie pekaja przed nikim i nie boja sie porazki !!!!

[Yeger]

Cziko zgadzam się w zupełności , nie zawsze koleś się z nami ściga mimo iż tak nam się wydaje

Jadę sobie Powst. Śląsk. na Bemowie a za mną widzę coś ala Hunday Sonata, koleś pod krawatem ale siedzi mi na zderzaku a na światłach stanął obok mnie. Zielone i ruszyliśmy, narazie badałem czy się chce sprawdzić ale wyrwał więc ja nie byłem gorszy i gazu nie oszczędzałem, wyprzedziłem go ( trochę się pomęczyłem przy tym ) o jakąś długość samochodu i następne światła i znowu to samo więc myślę sobie kill był i to w niezłym stylu ale tu zbawa się skończyła po skręcie w Gen. Maczka gość najwyraźniej znudził się moim towarzystwem i wcisnął więcej gazu niż dotychczas i powoli acz miarowo się odemnie oddalał .

PS To była Toyata Awalon

[popo]

Yeger a jakie parametry ma Twoja Honda?

[Gul]

tak tylko czesto sie zdaza , ze w tych sportowych samochodzikach to siedza kolesie bez zylki wojownika , a w grand tico czesto prawdziwi killerzy , ktorzy nie pekaja przed nikim i nie boja sie porazki !!!!

Dlatego na początku nawet mi przez myśl nie przeszło żeby się z nim ścigać, ale jak już wystartowal dość dynamicznie to uznalem że troche za nim pogonie, no i jakoś tak wyszło że go wyprzedziłem.. zupelnie niechcący
często też się zdaaża że poprostu kierownik mocnego auta nie potrafi wykożystać jego potencjału, bo normalnie jakby nie wystartował to i tak ze świateł jest pierwszy... dlatego jest potem wesoło na wyścigach jak go zweryfikuje jakaś astra 5d 1,6 16v, albo Kadett 1,3D, a nie daj boże jak trafina jakiegoś cifa 1,4

[Yeger]

Yeger a jakie parametry ma Twoja Honda?

150KM@5600 rpm
20.2kg-m@4500 rpm
0-100 km/h .... nie będę pisał bo to wg Hondy i to tragicznie dużo ( łudzę się że ma nieco mniej) .

Poza tym w momencie owego killa zalany byłem PB 98 a jak się okazało później autko jest znacznie żwawsze na zwykłym PB 95

Poza tym mam chorobę sierocą co się nazywa "duże felgi" i zamiast 205/55/15 mam 235/45/17

[ibiza-man]

Stając na światłach warto spojrzeć "konkurentowi" w oczy.Od razu widać czy ma ochotę się ścignąć po jego wyrazie twarzy:
taki ma ochotę skopać nam tyłek
ten wie o co biega i lubi się sprawdzić
ten by chciał ale wie że jego Tico/Maluch nie ma szans
ten lubi CRUISING i olewa ścigantów
ten wraca zmęczony z roboty i nie ma ochoty nawet na seks z Pamelą Anderson
uważajcie na skośnookich,zwłaszcza jak jadą jakimś "japończykiem"
ten siedzi w swoim S600 i się z nas obśmiewa
To chyba tyle z moich oserwacji.

[popo]

[Gul]

Taki ma poprostu wytrzeszcz
ja tak robie jak widze ze koleś obok wygląda tak a ma niewielkie szanse
ehh.. mało tych ikonek bo jeszcze troche typów kierowców jest na drogach

[marcin@klubsubar...]

ten wraca zmęczony z roboty i nie ma ochoty nawet na seks z Pamelą Anderson

Ja tak czasem wyglądam jak wracam z pracy
I może na seks z Pamelą to nie mam ochoty, ale skillować to zawsze chętnie

Marcin

[Eł]

a czasami ten co robi tak wyglada potem tak

[Ambrozy]

buahahah ..... czasami Eł tak bywa ...

a moi jak robią tak na światłach w jakiś nowych niby szybkich furkach to ja robię tak i już im nie jest do śmiechu
i choć ciężko wyszukać kogoś chętnego do ścigania, to jak się dobrze przyczaje , żeby za specjalnie nie wiedzieli co to podjeżdża, to mam frajdę, a oni udają, że akurat im fura niezbyt się sprawuje


chyba starczy

[Piotrus]

A ja ostatnio zkillowałem AR 145 i to jechałem w 4 osoby na pokładzie
Staję na czerwonym (jadąc Wałem Miedzeszyńskim na wysokości Gocławia w stronę Centrum), z za mnie wyjeżdża koleś czerwoną Alfą i ustawia się na lewym pasie.Później zielone i na I biegu odjechał mi parę metrów, ale później systematycznie odrabiałem straty i kończąc IV bieg byłem już > długość z przodu.Koleś mial fajną minę jak widział że go diesel z 4 osobami objeżdża

[Krzysiek_WAWA]

Mój dzisiajszy Kill, Lancia Lybra 2.0 przy moście Siekierkowskim, gościu został z 1,5 długości za mną, dogonił mnie później na moście jak ja już sobie jechałem spokojnie kole 140 i mnie wyprzedził dziwnie patrząc się na mnie. Co zabawniejsze jechałem na LPG.

[Krystian]

jadę sobie z zakupami z lLeclerca jerozolimskimi do Pruszkowa,światła
Piastów. Na prawym zielona ibiza,to se staję na lewym.Widzę że facio
jakiś taki niecierpliwy i koniecznie chce być pierwszy. U mnie 4 sztuki
na pokładzie i pełny bagażnik kiełbasy. No ale jak wystartował to ja
spokojnie se jadę obok, i tak se jedziemy a tu rema na horyzoncie
/dla niewtajemniczonych za Remą w Pruszkowie czekają /
no to odpuszczam i wtedy facio też odpuszcza ,ja wolniej ,on wolniej,
i tak do 40 chyba w lusterku widzę że następni zaraz nas przejadą, no
to ostro po hamulcach i na prawo za facia. Tym razem za remą nie
czekali , facio chce uciec ale musię nieudaje. Skopałem mu dupę na
zakręcie pod wiaduktem . A jak wszedłem do chałupy to taki opierdol
dostałem od ślubnej że teraz po zakupy staram się jeżdzić samemu.

to czym śmigasz, pytam z ciekawości bo tą trasę pokonyję nawet kilka razy dziennie, rzadko Audi, częściej ciemno turkusową Toyotą Cariną E
za Remą rzeczyw8iście często stoją, raz nawet dałem się złapać , ale to było dawno i nie prawda

z ostatnich killi:
wczoraj- Skoda Superb TDI 130KM, gość próbował nawet z rolowanego ale i tak dupę mu zbiłem

[rennen]

Dzisiejszy kill zanim wrocilem do domu (pozniej zabrali mi prawko) 996 Carrera 4 tiptronic... model 2002 ... Nie bylo łatwo , ale gość był w konkretnym szoku...

[Yasieq]

A tak mi to chodzi po glowie... czym ty tak killujesz rennen?