Kills: road&street... Opcje

[Mazek21]

Wpadka !!! Jakiś czs temu wracając do domu zobaczyłem w lusterku fordzika co mi sie na dupie trzymał i nie dawał spokoju. Z wywnioskowałem że jest to mój koleś no to ja redukcaj i rura ile można było. Patrze w lusterko fordzik jak był tak jest no to ja dalej i tak już pod 160 km/h ma on mi daje światełkami. tak dokładniej popatrzyłem. Myśle kuźwa koleś ma ciemno zielonego mondeo a to co za mną jest granatowe. Nagle gościu podjeźdza obok mnie i macha lateareczka. Psy !!! Zagotowałem sie jak nie wiem. 500Pln i 10 punktów

Ale obejrzałem ładny filmik w środku ze mną w roli głównej.
(160 km/h na 60 km/h)

[Wspieraj forum]

[Simon]

Stary ale fajny numer z mondeo jak u Mazka21: jechałęm a4 do krakowa moją corsą steinmetza - maleństwo leżało na ziemi, fele 9 i 10 cali szerokie, max speed 240 km/h - lecę sobie spokojnie w niedzielę rano prawym pasem a tu mnie małolaty kadettem gsi śmigneli - no to but i pokazuje co corsa potrafi - przy 200 nagodzinę migam im światłami żeby mi z drogi zjechali - w końcu odpuścili dopiero przy 220, zjechali na prawo, gaz w podłoge i już ich wyminąłem - w tym ferworze walki niezauważyłem że cały czas śmigało za nami mondeo - jak miałem max na blacie zaczęli mi migać kogutem i światłami oni z kolei - wyprzedzić mieli problem czy co??? Też sobie oglądnąłem filmik z corsą w roli głównej - policjanci mieli (jak mi opowiadali w mondeo) strasznie dziwne miny jak z trudem corsiaka dochodzili - ale na filmie jest uwiecznione max speed - 238 km/h z radaru, na szczęście pooglądali samochód, pochwalili za ładny wygląd i dali 100 zł promocyjnąopłatę "co łaska" - równi goście... ci to przynajmniej znali się na motoryzacji i samochodach - bo jak mnie kiedyś taki brzuchacz zatrzymał za 200 na autostradzie to twierdził że jak mogę takim "nieprzygotowanym i bez hamulców sportowych" autem tak szybko jeździć... załamałem ręce... a oni tymi rupieciami polonezami i vento to mająsuper sprtowe bryki...

[Jedrus]

Ta....... Polonez, Mondeo i Vectra to super sportowe bryki, ja niestety moją Corsą też kiedyś się tak naciąłem na Wisłostradzie. Myślę sobie bladoniebieska Vectra, końcówka wydechu naklejka Remus - zobaczymy kto to taki. Na całe szczęście kosztowało "w promocji" 100 PLN + o...l w pracy bo się spóźniłem (musieli obejrzeć silnik, pogadać itd).

[Kajman]

Mile kille: Audi A3 1.8T-gosciu twierdzil przed wyscigiem ze ma 215KM,dostal az milo,mial mine jakbym mu matke zabil Drugi to byl cwaniaczek ospojlerowanym,oklejonym dookola naklejkami golfem IV 1.8T,myslal ze moj dziadek nie da rady Jak sie zrownal to redukcja i...jego swiatelka w lusterku Ale musiala to byc seria,bo cieniutko szedl Aha,oba kille bez nitro

ja wczoraj zkillowałem, jakąś nową BMW 5tkę... walczyła ale padła... było ślisko..heh

[Kajman]

Ach te quattro,mi tu kurde jeden wiecej od wczoraj jezdzi,czerwony taki jakis Ale niezle mu idzie po wczorajszej trasie sadzac

[///M3]

No to i ja cos od siebie dodam.

Od zawsze chciałem mieć M3 i zaraz po zakupie podjechał kumpel swoją M3. Moja to 3.0 286PS a jego 3.2 321PS, więc myślał, że sobie poradzi, a jednak....

Pojechalismy na takie uliczki i jadąc na jedynce ok 10km/h na trzy, czte-ry ruszyliśmy i ..... o dziwo go zgarowałem. Ścigalismy się tylko 1-2-3 no ale go zrobiłem o długość samochodu. Nie mógł tego przeboleć, więc następnego dnia przyjechał do mnie na oryginalnych kołach 17'' ( wcześniej miał 18'') zachęcając mnie do kolejnej próby. No i stało się pojechalismy na wylotówke z Radomia w strone Warszawy i znowu na trzy, czte-ry....
I tym razem poszliśmy prawie że indentycznie. Po kilku próbach doszliśmy do wniosku, że chodzą identycznie. Raz ja wygrywałem, raz On. Wynik zależał od ruszenia, zmainy biegu itp. Zresztą czytałem już wcześniej w wielu testach, że chodzą identycznie, a różnice katalogowe są niczym nie potwierdzone. Na poszczególnych biegach wyglądało mniej więcej tak: 1-tak samo, łeb w łeb, 2- delikatnie 321PS wychodzi na prowadzenie, dosłownie pół długości samochodu, 3-286PS wyrównuje i do 170km/h ida tak samo. Później on źle zmienił bieg i go odeszłem i długośc auta. I tak wyglądalo do 240. Szybciej nie mieliśmy gdzie, a i tak kilka razy były ciekawe sytuacje przy tych próbach. Zresztą próbowaliśmy różnych kombinacji. raz on ruszął pierwszy a ja go próbowałem doganiac i odwrotnie. Jedyna poważną zaletą 321PS jest skrzynia 6-biegowa, ze względu na spalanie.

[Mori]

Podejrzewam że on po prostu miał bardziej zakatowany silnik, albo Twój jest/był jakiś wyjątkowy.

[rennen]

Podejrzewam że on po prostu miał bardziej zakatowany silnik, albo Twój jest/był jakiś wyjątkowy.

Mój kolega ze szwecji , wielki fan M3, miał 3.0 286 KM a teraz ma czerwoną 3.2 i twierdzi , że różnica nie jest tak odczuwalna jakby na to wskazywało 35 koni różnicy... Jego 3.0 miało seryjnie 288 KM na silniku na hamownii a 3.2 miało 308 KM seryjnie... Teraz ma 338 KM po paru modyfikacjach... Ja sie nie znam na M3 wiec nie wiem , ale napewno duzo zalezy od kierowcy...

[camaro]

hehe ciekawy temat

ja z racji tego ze malo jezdzilem swoim autkiem od czasu kupna (robota robota robota to nie mam za bardzo sie czym chwalic

pamietam jedynie ze jak zrzucilem auto z lawety i jechalem do domq to nawinal sie na swiatlach p205 GTI z ryczacym wydechem i podpuszczal strasznie no ale jak sie zapalilo zielone to troche mu braklo

a ostantio na trasie lecialem z kumplem taki samym camaro tez rocznik 1979 tylko ze 5.0 motor ale za to przelozenie na moscie male i poszedl licznikowo ponad 220km/h az sie sami zdziwilismy bo akurat wracalismy swiezo kupionym autem i nie znalismy jego mozliwosci zupelnie, tak na wiejskich drogach bujal sie bez problemu do 170-180 i myslelismy ze to max z tego 5.0, a na trasie jak vectra b nas chciala wyprzedzic to koles depnal i sie 1-szy raz zalaczyl kickdown na automacie i poszedl ponad te 220 bez bolu zadnego

[FoTModeL]

No to i mój dzisiejszy kill
Ja z moją połówką kotra Audi A3 1.6 (koleś z blondi).

Stoje na rondzie, a on za mną. Z początku nic się nie zapowiadało. ja zdążyłem przeleciec rondo, i wpadam na lewy pas (nic nie miało prawa tam być, bo to był pas, który się teoretycznie zaczynał ze względu na poziome znaki). Chlast migacz i w lewo. W tym samym momecie w lusterko patrze, a koleś bez migacza zaczoł skręcać może z 0,5 sek wcześniej (na jeszcze poziomej zebrze). Poleciałem do przodu "własnym" tempem, a on za mną. Wleciałem na trase, a on na lewy, klakson i do przodu. Pomyślałem sobie, nie będzie na mnie trąbił, redukcja na 4 i fru za nim. Dochodziłem go (nie było łatwo), ale tu zaczynał się łuk (trzy pasmowy, długi).
On na lewej wewn. ja na środkowym , a na łuk wjeżdza TIR środkowym pasem. Dobrze, że znam ten łuk na pamięć (przejeżdzam nim codzinnie conajmniej 4 razy). Ja na prawy i po zewn.maksymalna jaka wiem, że mogę. I teraz sobie wyobraźcie mine kolesia jak mnie nagle zobaczył na końcu łuku przed TIRem na środkowym pasie. Zrobiłem to na tyle perfidnie, że koleś musiał bardzo mocno hamować, bo na jego pasie leciał "żółw" i gdyby nie moja blokada to mógł by go obkręcić środkowym pasem. Później tylko miałem troszke gadania od mojej połówki, ale cio tam. Byłem dumny z mojej pszczółki.

[FoTModeL]

A i jeszcze jedno moje ostatnie zdarzonko z rodziny "my car & .... mondeo"

Lece gdanska na wawke w "sznureczku", a tu nagle po lewym pasie (pod prąd) cztery furki jak zwariowane śmigneły. Pomyslalem, moze sie przylacze. Miałem się przyłączyć, a wyszło tak, że ich przeciolem (przy jakis 180 km/h u nich). Wpadlem spowrotem na pas. Patrze w lusterku, a tu siedzi mi jakis koles na zderzaku. Pomyślałem, no dobra to troszke sobie polatamy. I tak kilkaset metrów powyprzedzaliśmy autka. Zobaczyłem, że siedzi mi na tyłku jak na lince, więc ma coś pod maską. Wrzuciłem luzik, odbiłem lekko w prawo i chce go puścić. On oczywiście nie skorzystał z tego "zaproszenia". Jednak nagle mnie przecioł wpadł na lewy pas wyjeli koguta, wyciągneli lizak i zatrzymali cztery wozy naraz (czy widzieliście kiedyś coś takiego, cztery na raz ???)
Finalnie skończyło się na oglądaniu filmu rodem z szybkich i wsiekłych i pierwszym mandacikiem za 5 stówek (miało być 10) i 10 ptk. Zarejestrowany VMax 197.

[roos]

Zrobiłem to na tyle perfidnie, że koleś musiał bardzo mocno hamować

Drugi KKK rosnie.

[Mori]

Ale ma mocniejsze auto.

[camaro]

Zrobiłem to na tyle perfidnie, że koleś musiał bardzo mocno hamować

Drugi KKK rosnie.

[FoTModeL]

Zrobiłem to na tyle perfidnie, że koleś musiał bardzo mocno hamować

Drugi KKK rosnie.

Chłopaki nie jestem w temacie. Możecie mnie oświecić

[Piotrus]

Idź sobie na forum.tuning.info.pl, znajdź usera kkk i wyświetl jego wszystkie posty a zrozumiesz o co chodzi

[FoTModeL]

Ojej on ma 249 postów. Troszke tego jest. Jak na razie zauważyłem, że cyknoł zdjątko jakiemuś piratowi. Może ktoś w dwóch słowach mi wyjasni, bo przebijać się przez taki gąszcz tekstu nie jest łatwo.

Żebym chociaż wiedzaił czego konkretnie szukać.

[Mori]

Stara S-klasa dzisiaj na Legnickiej - model jeszcze przed bundestankiem. 500-tka na automacie. Ładnie chodziła, ale niestety. Objechałem go z każdej możliwej strony. Z rollowanego, ze świateł, on dochodził i jak był na mojej wysokości to palnik. W każdym razie zatrzymaliśmy się pogadać i nie mógł dowierzyć że mam 1.8.

[B@rtek]

[quote="Chłopaki nie jestem w temacie. Możecie mnie oświecić[/quote]

Chodzi o to że kkk ma ciekawą przypadłość i przyspiesza/ł ( może juz tego raczej nie uskutecznia) wtedy, gdy ktoś próbuje jego wyprzedzić.
...... w trasie na jednopasmówce
( tak w duuużym skrócie)