![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#61
|
|
User Dołączył: Mon, 03 September 2007 Skąd: wrocław ![]() |
Jak polonus będzie chciał to wstawi filmik z wycieczki po warsztacie. Wszystko widać jak na dłoni.
Taki warsztat nie wyrośnie, nie utrzyma się na rynku jeśli będą tam partacze, którzy śrubki nie potrafią dokręcić . Jeśli goście mają tyle samochodów tej klasy to chyba o czymś świadczy. Prawda jest taka, że nigdy bym nie oddał samochodu w Twoje łapy a do tych gości oddał bym z zamkniętymi oczami. Daj już spokój z tymi wygłupami. |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#62
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Sun, 07 November 2004 Skąd: Nottingham,UK ![]() |
Jak polonus będzie chciał to wstawi filmik z wycieczki po warsztacie. Wszystko widać jak na dłoni. Taki warsztat nie wyrośnie, nie utrzyma się na rynku jeśli będą tam partacze, którzy śrubki nie potrafią dokręcić . Jeśli goście mają tyle samochodów tej klasy to chyba o czymś świadczy. Prawda jest taka, że nigdy bym nie oddał samochodu w Twoje łapy a do tych gości oddał bym z zamkniętymi oczami. Daj już spokój z tymi wygłupami. Taaaa jasne jakbys dostal wycene za roboczo godzine to bys zawinal sie na piecie, takie garaze sa tylko w krajach gdzie sa mega bogaci ludzie co niepatrza na koszty tylko ma byc zrobione dobrze, w polsce niema to racji bytu. Kazdy garaz kazdego przesciga ze da sie taniej :-) -------------------- ..........
|
|
|
![]()
Post
#63
|
|
User Dołączył: Mon, 03 September 2007 Skąd: wrocław ![]() |
Ale ja nie pisałem czy mnie na to stać czy nie
![]() Poza tym, często warto zapłacić raz a dobrze i cieszyć się jazdą, uniknąć stresu, nieprzyjemności i mieć radość z tego co się robi niż oddać do taniego warsztatu a potem narzekać, stresować się i sumarycznie zapłacić więcej już nie mówiąc o zniechęceniu. Mam nadzieję, że Polonus się nie obrazi ale Jego praca nie plasuje go w 100 najlepiej płatnych i zapewne też liczy się z pieniędzmi, więc da się ? No da się. Ale chyba już wystarczy OT ![]() |
|
|
![]()
Post
#64
|
|
Super User Dołączył: Sun, 28 February 2010 Skąd: Kraków ![]() |
Panowie, ale pierdo..cie od rzeczy... Nie róbcie śmietnika chłopakowi w temacie.
Swoją drogą ema dobrze zapodaję ![]() EDIT: zgodnie z wpisem kolegi, proszę o zaprzestanie offtopowania o paleniu gumy seryjnym M3, o kluczach pneumatycznych bo robi sie straszny syf.. i trzeba bedzie czyscic temat...
Powód Edycji: moderacja
|
|
|
![]()
Post
#65
|
|
Rookie Dołączył: Sun, 24 June 2012 ![]() |
Taaaa jasne jakbys dostal wycene za roboczo godzine to bys zawinal sie na piecie, takie garaze sa tylko w krajach gdzie sa mega bogaci ludzie co niepatrza na koszty tylko ma byc zrobione dobrze, w polsce niema to racji bytu. Kazdy garaz kazdego przesciga ze da sie taniej :-) Oj bys się zdziwił jakie mamy w PL warsztaty i jakie ceny a co ciekawe nie narzekają na brak klientów. A nabitych kasą ludzi w PL jest sporo i oni nie jadą gdzie taniej, tylko gdzie pewniej i płacą za know how. Najfajniejsza m3 jaką widziałem, miałem okazję polatać 335i zrobiło na mnie pozytywne wrażenie ale taka zmodzona m3 to dopiero robi robotę..... |
|
|
![]()
Post
#66
|
|
![]() Rookie Dołączył: Thu, 14 November 2013 Skąd: Charlotte, NC, USA ![]() |
Szkoda ze akurat styliści i goście od wnętrza spieprzyli serie e9X (to moje subiektywne zdanie) To rzecz gustu i trudno tu kogoś przekonywać, ale mnie akurat się jego wnętrze podoba. Mam wersję z wstawkami z włókna węglowego. a sama deska jest prosta i czytelna. Może to kwestia pokoleniowa, ale to jest akurat to, czego ja oczekuję po samochodzie. Moim pierwszym ideałem deski rozdzielczej była ta z Fiata 125S, czyli dwa duże, okrągłe zegary: Prędkościomierz i obrotomierz i niewiele więcej. Do tego ta z BMW wygląda jak tarcza dobrego zegarka, co dla mnie też wadą nie jest. Oczywiście pierwsza generacja komputera pokładowego i-drive, która jest w moim aucie, ma beznadzieją grafikę i jeszcze gorszą logikę (czy też jej kompletny brak), ale to się da naprawić, zmieniając cały wyświetlacz na nowszą wersję, ale to jest sprawa drugorzędna - ważne jest to, co jest przed oczami kierowcy. Prawdę powiedziawszy w tym modelu wersja M była kontrowersyjna - przy stosunkowo małych modach 335i nie było wiele gorsza a na prostej wręcz szybsze po tej modyfikacji nie ma wątpliwości która wersja jest najlepsza, bez względu czy chodzi o same osiągi czy osiagi/koszt ![]() Pamiętam test w jednym z amerykańskich miesięczników, 335i e92 z chipem firmy DINAN - auto miało lepsze osiągi, niż M3 e46, był niemalże tak szybki jak M3 e92, nie tracąc nic z zalet 335i, tzn. wysokiego momentu obrotowego. Na pewno więc można relatywnie niedrogim kosztem zbudować coś alternatywnego do M3, choć z drugiej strony nie będzie to M3 - nie będzie to kultowa wersja samochodu, który jest niemalże perfekcyjny, niezależnie od tego, w jakiej go będziemy mieć wersji. Moja siostra w Polsce ma e90 320d i choć nie powalają osiągi tego samochodu, to ciągle jazda nim sprawia wiele przyjemności, a osiągi do celów, którym to auto jej służy, są więcej, niż wystarczające. sorki że tak lukruje ale na tym forum jest wiele projektów, niektóre szybsze, ale żaden nie łączy w sobie tyle a do tego Twoj sposób myślenia i działania tez dokładnie pasuje do tego auta. Lukruj, lukruj, w końcu po to tu się zjawiłem. Nikt chyba nie chwali się swoim autkiem po to, by usłyszeć, jakie jest beznadziejne i że wszystkie zmiany jakie zrobił, jedynie pogorszyły to, co już na wstępie było badziewne. ![]() Gdy miałem Mustanga z kompresorem, serio się zastanawiałem, czy nie dałoby się przerzucić takiego silnika do Forda LTD MK IV, który miał tę samą płytę podłogową i miał wersję V8 4,9L. Później odkryłem, że jest w USA firma wrzucająca silniki V8 z Mustanga do tylnonapędowych Volvo, serii 7 i 9 - i to było moim marzeniem. Nie zrealizowałem żadnego z nich, z braku kasy, kupiłem jedynie Saaba 9000 turbo, który był relatywnie szybkim rodzinnym autem, ale nie powalał. Dziś dopiero te marzenia się spełniły,w aucie, które rozpędza się od 100 do 200 tak szybko, jak Saab rozpędzał się od zera do 100. Bardzo fajne auto, niby zwykłe a tak na prawdę bestia ![]() Zupełnie przypadkiem parę tygodni wcześniej zaciekawiły mnie Twoje filmiki które w większości przeglądnąłem i również natrafiłem na ten filmik z warsztatu. Cóż można powiedzieć: bajka. Może głupio to zabrzmi ale oglądając ten filmik czuło się, że warsztat konkretny i goście znają się na robocie. Chciałem się jeszcze dowiedzieć, czy po incydencie na Tail of the Dragon dalej szukasz adrenaliny w zakrętach ? Czy na tyle się wystraszyłeś, że dałeś sobie z tym spokój ? Tak więc powodzenia i nagrywaj więcej filmików z serwisowania bmw i malucha, ciekawie się to ogląda ![]() Na pewno raz na zawsze oduczyłem się wyłączania "niani" na krętych, górskich drogach. Adrenaliny szukam na wyjazdach na tor, chcę też zmienić ustawienia MDM, na europejskie, które pozwolą na więcej zabawy z włączoną elektroniką - i chyba przy tym pozostanę. W końcu czasem trzeba sobie zdać z tego sprawę, że się nie ma 25 lat i nasze reakcje z wiekiem będą coraz wolniejsze, co nie zmienia faktu, że trening zawsze pomaga, a uczyć się można w każdym wieku. Takie rzeczy to raczej pod klienta robią pokazowo. Mechanik dobry z doświadczeniem dokręca większość śrub ręcznie bez żadnego dynamometra ! Jakby jakiś tak jak mówisz dokręcał wszystkie za pomocą klucza dynamometrycznego to albo wg. mnie nie ma wyczucia i doświadczenia za dużego albo robi to pokazowo. Nie pisze tu oczywiście o szpilkach głowicy, śrubach od korbowodów itd. ! Choć te także z reguły powinno się dowalać nieco mocniej niż w instrukcji ( oczywiście są wyjątki ). Pisze to nie po to aby się czepiać, a po to żeby rozjaśnić wszystkim innym, że klucz dynamometryczny doświadczonego mechanika z partacza nie czyni ![]() Jasne, jak się da chłopu zegarek, to go będzie grabiami nakręcał. Dowodem na to jestem ja sam i widać to na jednym z moich filmików, gdzie wymieniam uszczelkę pod głowicą w maluchu. Kupiłem z tej okazji klucz dynamometryczny, ale nie zapoznałem się z jego działaniem i i tak dociągałem te wszystkie śruby "na chama". Na szczęście nic nie pourywałem, ale udowodniłem, że klucz nie wystarczy, trzeba jeszcze pomyśleć. Natomiast co to "robienia na pokaz" czegoś w warsztacie, to takie uwago pokazują, jak bardzo polskie i zaściankowe jest Twoje myślenie. Profesjonalizm jest dość powszechny w USA, tak, jak i duma z tego, że się coś robi dobrze. Czysty warsztat, z dobrym wyposażeniem, z doświadczonymi mechanikami, na dodatek otwarty dla klienta ( w poczekalni jest wielkie okno na halę warsztatu) to raczej standard, niż wyjątek. O klienta trzeba walczyć, nie PR-em, ale rzeczywistym serwisem na najwyższym poziomie. |
|
|
![]()
Post
#67
|
|
![]() Rookie Dołączył: Thu, 14 November 2013 Skąd: Charlotte, NC, USA ![]() |
Odpisując nie zauważyłem, że się zrobił dalszy ciąg naszej dyskusji, więc pozwólcie, że odpowiem na te wpisy z czartej strony wątku:
Jak polonus będzie chciał to wstawi filmik z wycieczki po warsztacie. Wszystko widać jak na dłoni. https://www.youtube.com/watch?v=IVT9WL6s_iM Mam nadzieję, że Polonus się nie obrazi ale Jego praca nie plasuje go w 100 najlepiej płatnych i zapewne też liczy się z pieniędzmi, więc da się ? No da się. Jak to się nie obrażę? ![]() ![]() ![]() Ale tak zupełnie serio, to prawda jest taka, że choć kierowcy zarabiają tu relatywnie dobrze i na parkingu w naszej firmie są m.in. dwie Corvetty, to mnie stać na takie auto tylko dlatego, że moja żona także pracuje, zarabiając dwukrotnie więcej niż ja. Uprzedzając Wasze pytania wyjaśnię, że jest pielęgniarką. A w sumie, jeśli wierzyć statystykom, ku mojemu zdziwieniu nasze zarobki umiejscawiają nas w 10% najlepiej zarabiających Amerykanów, Moje zdziwienie wynika z tego, że tak naprawdę to wcale tego nie odczuwam, co miesiąc zastanawiając się gdzie te wszystkie pieniądze się podziały. Można więc wyciągnąć z tego tylko jeden wniosek: Tutaj, w USA, jest naprawdę dużo osób, które sporo się muszą nagimnastykować jak związać koniec z końcem. Panowie, ale pierdo..cie od rzeczy... Nie róbcie śmietnika chłopakowi w temacie. Swoją drogą ema dobrze zapodaję ![]() EDIT: zgodnie z wpisem kolegi, proszę o zaprzestanie offtopowania o paleniu gumy seryjnym M3, o kluczach pneumatycznych bo robi sie straszny syf.. i trzeba bedzie czyscic temat... Oczywiście moderatorzy mają tu ostatnie słowo, ale mnie naprawdę nie przeszkadza taka dyskusja "na ogólne tematy", oczywiście jeśli choć trochę jest związana z tematem i profilem forum. |
|
|
![]()
Post
#68
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Fri, 15 November 2002 Skąd: Krakow ![]() |
A propo warsztatu wstyd mi za użytkowników - nie potrafią zrozumieć "zwykłego" kierowcy na obczyźnie - oczywiście chodzi o to że dla dobra wykonanej pracy rezygnują z wygodnych i szybkich kluczy pneumatycznych, na rzecz dokładnej, ręcznej pracy - oczywistym jest też ze nie do każdej śrubki używa sie dynamometru.
Natomiast znamienne dla Polaków i chyba większości warsztatów jest stanowisko takie jak któraś wypowiedz że trzeba większość śrub dokręcać znacznie mocniej niz mówi serwisów-ka. Pewnie jak nie postępujemy zgodnie z serwisówką od początku np wkładając używaną (spotkałem się z tym!!! ) uszczelkę pod głowicę to przykręcenie jej tak mocno jak sie da może spowodować że auto będzie jeździć nawet kilka miesięcy bez awarii. Oceniania śrub np głowicy "na oko" czy się jeszcze nadają (serwisówka oczywiści mówi aby za każdym razem nowe) to tez stała praktyka. Zauważcie ze u nas wyznacznikiem czegokolwiek jest kasa - nie ma tego o czym wspomniał Polonus - "duma z tego że coś sie robi dobrze" tego u nas brakuje i tego nie dośc że mało kto potrafi docenić to ci którzy czuja taką dumę zamiast to wykorzystać, wolą obniżyć stawkę aby pozyskać klienta. Co do tuningu takiego konkretnego (poza obniżaniem zawieszenia , zakładanie pierdzących wydechów itp) to nie jest tania sprawa, nie robi sie tego aby zarobić - to hobby, pasja do tego droga. Dlatego firmy tuningowe powinny mieć stawki zależne właśnie od profesjonalnie wykonanej pracy a nie pobożnych życzeń - przykładowo - zamiast licytować się kto jakie książki przeczytał i jakich to tajemnic o tuningu nie zna - lepiej powiedzieć - chcesz sie o mojej pracy czegoś dowiedzieć - zobacz tam jest projekt 600 KM - klient od 3 lat przyjeżdża tylko na przegląd - pogadaj z nim. itp. Nowi w branzy mają cięzej - nie mają klientów którzy moga za nich poswiadczyć - obniżajcie stawki - bez względu na mniemanie o sobie - popracujesz pare lat -zadowoleni klienci będą przekonywać przyszłych klientów - stawki niech windują sie , nawet do nieprzyzwoitych granic. Większość grubszych projektów które znam osobiście - była przepłacona co najmniej dwukrotnie u co najmniej trzech tunerów i trwała kilka lat. Gwarantuje że gdyby ta kase sumaryczną zostawić u jednego profesjonalisty to wyszłoby to z dużo większa korzyścią dla użytkownika a tuner z wynagrodzenia byłby więcej niż zadowolony i wcale stawka nie odbiegałaby od "zachodu" czy USA, jeśli juz to na plus. ok - koniec of-topu :0 z drugiej strony byłem świadkiem braku profesjonalizmu firm tuningowych z USA w stosunku do Polskich klientów, i bardzo marną jakością zakupionych części... Co do tej stylistyki M3 E9X - nie zagłębiam sie w szczegóły np obsługi tylko mówię o stylu - mnie np deska kojarzy się z kredensem kuchennym a nie zegarkiem - gdzie te deski skierowane w stronę kierowcy, aby wiedział, że jest najważniejsza osoba na pokładzie z masa niefunkcjonalnych przycisków i wskaźników wprawiającą w osłupienie przypadkowego pasażera? Bardzo podobało mi sie stwierdzenie jednego z moich kolegów który przyjechał na jedno z nocnych spotkań i wsiadł po raz pierwszy do mojego auta - Ale klimat w tym samochodzie - Oczywiście to kwestia gustu i tylko moje skromne subiektywne zdanie - na pocieszenie siebie powiem że nowa stylistyka BMW np w modelu seri 5 ( F10) uważam, że wraca do starego stylu który mi się podoba. Niestety środek jeszcze przypomina kredens w kuchni ale może w następnym modelu... ![]() a z tego co mówisz o pieniądzach - jak widać wszędzie trzeba sobie porządnie zapracować na dobra doczesne czy to z tej czy tamtej strony swiata ![]() -------------------- Szukam koni.........
......mechanicznych wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) --> BMW E36 M3 3.2 SEDAN |
|
|
![]()
Post
#69
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava ![]() |
Zauważcie ze u nas wyznacznikiem czegokolwiek jest kasa - nie ma tego o czym wspomniał Polonus - "duma z tego że coś sie robi dobrze" tego u nas brakuje i tego nie dośc że mało kto potrafi docenić to ci którzy czuja taką dumę zamiast to wykorzystać, wolą obniżyć stawkę aby pozyskać klienta. bo niestety "Duma" nie opłaci rachunków... a w Polsce jest taka mentalność, że "a Zenek za rogiem zrobi mi to 20zł taniej i jeszcze wunderbauma dorzuci!", więc takich warsztatów jest bardzo mało niestety :/ -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
![]()
Post
#70
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Wed, 24 November 2004 Skąd: Warszawa - Wawer ![]() |
Spokojnie, dobre warsztaty się mało reklamują, bo poczta pantoflowa robi robotę. Cen też małych nie mają, a kolejki ogromne.
-------------------- | Pinin Racing | Warsaw Speed Team | Prorace | TheTechGuy |
'96 CaliforniaCento www.facebook.com/dragracingsafety |
|
|
![]()
Post
#71
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 09 March 2009 Skąd: Warszawa ![]() |
Świetne auto i modyfikacje. Sam temat poszedł w dziwną stronę przez cały ten OT.
|
|
|
![]()
Post
#72
|
|
![]() Rookie Dołączył: Thu, 14 November 2013 Skąd: Charlotte, NC, USA ![]() |
Doszedł pewien drobiazg. Niedawno się dowiedziałem, że w amerykańskiej wersji M3 mamy dużo bardziej restryktywne ustawienia opcji M Dynamic Mode.
Auto, zarówno w Europie, jak i w Stanach, ma trzy możliwości kontroli trakcji: Pełna niania, która ingeruje przy najmniejszych uślizgach auta, poprzez hamowanie indywidualnych kół i zamykanie dopływu paliwa, MDM pozwalające na odrobinę szaleństwa i zupełne wyłączenie elektroniki. W Europie MDM reaguje tylko poprzez układ hamulcowy, w USA praktycznie niewiele różni się od "pełnej niani". Na dodatek dowiedziałem się, że to europejskie ustawienie jest obecne w każdym aucie, a wersja amerykańska ma jedynie dodatkowe restrykcje, które można łatwo usunąć "grzebiąc" w kodach komputera. Problem tylko w tym, że trzeba mieć do nich dostęp... Dealer tego nie zrobi, bo się boi odpowiedzialności, ale są niezależni fachmani, którzy to rozgryźli i właśnie postanowiłem trochę zeuropeizować moje autko. Mocy mu nie przybyło, ale daje trochę więcej frajdy w czasie jazdy. ![]() https://www.youtube.com/watch?v=y6ZA2Y71028 |
|
|
![]()
Post
#73
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 18 April 2006 Skąd: Poznań ![]() |
W deszczu tak... odważny
![]() PS. Dobrze obstawiam, że przy wszechobecnych automatach w USA, nie chciałbyś nawet widzieć DKG w M3, czy może jednak było jakieś drobne wahanie w tej sprawie? ![]() |
|
|
![]()
Post
#74
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Fri, 15 November 2002 Skąd: Krakow ![]() |
Genialne jest to autko - cichutko w środku i 600 KM a z tego co mi sie kołacze po głowie to w tym roczniku W USA skrzynia automatyczna była niedostępna. Poza tym to auto jest do zabawy, dla przyjemności - a jaka przyjemność z jakiegokolwiek automatu?
-------------------- Szukam koni.........
......mechanicznych wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) --> BMW E36 M3 3.2 SEDAN |
|
|
gość_Wolverine_* |
![]()
Post
#75
|
![]() |
DKG w M3 robi robotę. Daje o wiele więcej fun'u niż manual po zaakceptowaniu faktu, że nie ma pedału sprzęgła
![]() ![]() ![]() Projekt super - czysto i kompleksowo. Jeżeli nie sprzedam swojej w przyszłym roku, to na jesień odstawiam samochód do ESS. Jeszcze raz gratulacje dokonanych modyfikacji! |
|
|
![]()
Post
#76
|
|
![]() Rookie Dołączył: Thu, 14 November 2013 Skąd: Charlotte, NC, USA ![]() |
W deszczu tak... odważny ![]() PS. Dobrze obstawiam, że przy wszechobecnych automatach w USA, nie chciałbyś nawet widzieć DKG w M3, czy może jednak było jakieś drobne wahanie w tej sprawie? Ani deszcz, ani odwaga tu nie miały nic do rzeczy. Ja zawsze się boję, jak jeżdżę swoim autem. głównie tych panów w Fordach Crown Victoria i Dodgach Chargerach, z niebieskimi lampkami na dachu. ![]() Deszcz w sumie pomógł, bo łatwiej było sprawdzić na ile pozwala MDM. Przy "amerykańskim ustawieniu" MDM auto reagowaó zanim nawet pomyślałem sobie, że chcialbym dodać gazu. ![]() ... z tego co mi sie kołacze po głowie to w tym roczniku W USA skrzynia automatyczna była niedostępna. Poza tym to auto jest do zabawy, dla przyjemności - a jaka przyjemność z jakiegokolwiek automatu? To porawda, DKG w M3 w USA jest od rocznika 2009. Ja jednak, z przyczyn wyjaśnionych niżej, nie chciałbym tej opcji. DKG w M3 robi robotę. Daje o wiele więcej fun'u niż manual po zaakceptowaniu faktu, że nie ma pedału sprzęgła ![]() ![]() ![]() [ Tak i nie. Przede wszystkim jak ma sześć trybów pracy, to widać, jak bardzo elektronika ingeruje w to ustrojstwo, a to już ustawia je w zupełnie innej kategorii niż mechaniczna, manualna skrzynia. W testach parokrotnie spotkałem się ze stwierdzeniem, że samochód nie chcial zredukować w tym momencie, kiedy kierowca tego pragnął, mimo manualnego trybu. A to już spora wada. Ale największą wadą jest to, IMHO, że ponieważ da się jechać w trybie automatycznym, to się jeździ w trybie automatycznym, bo czlowiek z natury jest leniwy. I im dlużej takie auto ma, tym częściej zapomina o tym, że te biegi można ręcznie zmieniać. Gdybym miał auto w celu ścigania się na torze, w jakiś amatorskich zawodach, wybrałbym dwusprzęgłowy automat, bo daje możliwość urwania dzesiątej, czy dwóch, sekundy z czasów do setki i ćwierci mili. Launch control teoretycznie też może pomóc, choć inżynierowie BMW zrobili wszystko, co w ich mocy, by tak to skomplikować, by praktycznie było to bezużyteczne. Ale dla mnie, który jeździ autem dla własnej przyjemności, tylko manualna skrzynia jest opcją mającą jakąś wartość. Oczywiście może za 5 lat kupię auto z automatem, w końcu będę już 60-letnim, starszym panem i może będzie czas się ustatkować, ale kiedyś myślalem, że się iustatkuję mając lat 40, czy 50, więc Bóg jeden wie jak to będzie naprawdę. ![]() I jeszcze jedna uwaga na temat launch control. Używanie tej opcji niesamowicie obciąża cały układ przeniesienia napędu i stosowanie tego na co dzień gwarantuje szybką wymianę kilku elementów tego układu. Pewnie tak w miesiąc po tym, jak nam się skończy gwarancja. ![]() |
|
|
![]()
Post
#77
|
|
![]() Frequent User Dołączył: Sat, 03 November 2007 Skąd: Warszawa ![]() |
Mam M3 e90 DKG, zrobiłem nim już okolice 50.000km i się nie zgodze z Twoją opinią. Po pierwsze DKG to nie automat i z pewnością bym jej tak nie nazywał. Automat kojarzy się z gumowymi skrzyniami z hydrokinetycznymi przekładniami w amerykańskich krążownikach gdzie czeka się wieki na reakcję na gaz, o samej zmianie biegu i jej czasie nie wspominając.
Skrzynia DKG ZAWSZE redukuje bieg, wtedy, kiedy chcę tego JA. Nie zdarzyło mi się nigdy, żebym nacisnął łopatke, a skrzynia nie zareagowała. No chyba, że np. redukcja ze 100km/h na jedynkę, na szczęście tego nie pozwala robić, no ale nie o takich przypadkach tu mówimy. Skrzynia ta jest MEGA szybka. Już seryjnie dużo szybsza od bardzo dobrego kierowcy w manualu. A dodajmy do tego, że można np. wgrać do niej oprogramowanie z M3 GTS, które zbija czas zmiany ze 140ms do 80ms o ile dobrze pamiętam. Jak już wspomniałem zrobiłem z DKG ponad 50kkm, niby dużo, niby nie, ale 95% to jazda na łopatkach lub manualna zmiana drążkiem. A redukcje z międzygazem skrzyni DKG na wydechu Akrapovica to czysta poezja ;-) Na koniec dodam, że sam byłem wielkim przeciwnikiem 'automatów'. Poprzednie M3 e46, którym też przejechałem ok. 100kkm miałem w manualu, tak samo M3 e36. Dziś takie skrzynie to nie jest zło jak w latach '90-tych, a zabawka która naprawdę sprawia garstkę dodatkowej radości z używania auta. Przy tym znacznie szybszej radości ![]() Ale myślę, że ile słów zachwytu na temat DKG w M3 nie przeczytasz i tak się do niej nie przekonasz, dopóki sam nie przejedziesz się wozem z taką skrzynią, chwilkę dłużej niż pare minut dookoła komina. A co do MDM to mówiąc szczerze jedno wielkie G i nigdy tego nie używałem.... Mimo europejskiej wersji. Szkoda czasu. Albo kontrola trakcji włączona i grzeczna jazda z kobietą i zakupami (lub trasa), albo DSC OFF i pełna zabawa.. |
|
|
gość_Wolverine_* |
![]()
Post
#78
|
![]() |
Ale myślę, że ile słów zachwytu na temat DKG w M3 nie przeczytasz i tak się do niej nie przekonasz, dopóki sam nie przejedziesz się wozem z taką skrzynią, chwilkę dłużej niż pare minut dookoła komina. W pełni popieram ![]() |
|
|
![]()
Post
#79
|
|
Forum Homee Dołączył: Thu, 06 April 2006 Skąd: świdnik ![]() |
Dealer tego nie zrobi, bo się boi odpowiedzialności, ale są niezależni fachmani, którzy to rozgryźli i właśnie postanowiłem trochę zeuropeizować moje autko. Mocy mu nie przybyło, ale daje trochę więcej frajdy w czasie jazdy. ![]() https://www.youtube.com/watch?v=y6ZA2Y71028 Ale cie to wciąga ![]() ps. na filmikach widziałem kilka adresów blogów, na którym można z tobą porozmawiac? Kilka filmów jest religijnych nazwijmy to:) My w Polsce zawiedliśmy się na tej nauce, już zerwaliśmy umowę z kościołem, wiesz o tym? Poza tym środowisko władz kościelnych samo się pogrąża, często prostuje wypowiedzi itp. Jak chcesz o tym pogadać to wskaż blog, bo na tym forum dbamy o porządek. |
|
|
![]()
Post
#80
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Tue, 15 April 2008 Skąd: Warszawa ![]() |
Kurde projekt bardzo fajny
![]() Faktycznie jak piszesz wpierw zacząłbym od szerszego koła co z pewnością przyniesie więcej trakcji i frajdy z jazdy czy bezpieczeństwa przy nagłym wdeptaniu pedału gazu w podłogę ![]() -------------------- Daewoo Lanos GTi
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 18 July 2025 - 23:51 |