Opony zimowe, Co wybrać? Opcje

[kontrolm]

już tłumaczę dlaczego nie jest ekonomicznym i dobrym rozwiązaniem. Opona zimowa w momencie gdy bieżnik jest niższy niż okolice 5mm praktycznie przestaje być oponą zimową bo słabo wtedy sobie radzi i zazwyczaj wtedy kupuje się następny komplet. Ale opona letnia nawet przy tych 3mm nadal jest spoko. W przypadku wielosezonu musisz ją wyrzucić do kosza bo zima się skończyła. O szybszym zużywaniu się wielosezonu w gorące upalne lato nie wspomnę. Brak trakcji w zimę i przegrzewającą się gumę w lato dostałeś gratis

[Wspieraj forum]

[Bio]

Na najbliższą zimę do dość słabego RWD wrzuciłem nowe Michelin Cross Climate. Na razie, na suchym/mokrym asfalcie przy wysokich temperaturach jest OK, trzyma pięknie. Całkiem ciche jak na wielosezon. Auto dotąd jeździło całorocznie na zimowych firestone z 2011 roku więc przesiadka na Michelin Cross Climate z 2023 roku jest na plus. Ciekaw jestem tylko jak będzie w śniegu i przy ujemnych temperaturach.

Miałem Cross climate 170KM diesel, FWD, bez szpery:
Miasto - luzik, cały rok
Autostrada - luzik, cały rok, nawet w deszczu
Zima - luzik, lekko ośnieżone było spoko, w głęboko ośnieżonym nie miałem okazji.

Zmieniłem jak sobie przypomniałem po 5 latach żeby sprawdzić bieżnik i się okazało, że ciutek za mało już było

Także z ekonomicznego punktu widzenia... 5 lat i okolice 70kkm od założenia do zrzucenia.

[Frolik]

Będzie hujowo jak barszcz. To NIE są opony zimowe i nawet obok takich nie leżały. W górach właściciele tych opon rozpaczliwie kupują łańcuchy albo zmieniają na Dębice.
Zobacz jak wygląda jej bieżnik ile ma lamelek to zrozumiesz. Jakim cudem w zimowych oponach producenci chwalą się lamelkami 3D które wraz ze zużyciem bieżnika wręcz się namnażają i jest ich całe multum.
Robisz prosty test - w zimę jak jest ślisko na przód zakładasz byle jakie zimówki nawet nie nowe a na tył nowe krosklimaty. Potem bawisz się w drift na całego

Już nie móiąc o tym że zakup wielosezonów to jest ekonomiczna pomyłka dla osob które jednak w zimę jeżdżą w zimowycwh warunkach a nie robią awanturę jak spadnie 3cm śniegu "gdzie są drogowcy".

Przez 15 lat na 4-5 autach zmieniałem sezonówki co sezon. Na każdym aucie, czy to było BMW M5, czy stare W124 za grosze. Już nie mówię nawet o kosztach, ale samo myślenie o tym jest męczące. Do tego średnio każdy z tych moich samochodów robił 4-5 tys km rocznie. Wiec 10 letnie opony mialy mega bieznik jeszcze, a i tak nadają sie do smieci ze wzgledu na wiek. Pomyślałem ze na 1-2 autach zaryzykuje wielosezon. I tak jeżdzę 95% czasu po mieście. Jak będzie mega śnieżyca to wezme FWD z nowymi zimówkami tego dnia i w czym problem? W góry nie będę jechał na wielosezonie jeszcze RWD.

[Frolik]

już tłumaczę dlaczego nie jest ekonomicznym i dobrym rozwiązaniem. Opona zimowa w momencie gdy bieżnik jest niższy niż okolice 5mm praktycznie przestaje być oponą zimową bo słabo wtedy sobie radzi i zazwyczaj wtedy kupuje się następny komplet. Ale opona letnia nawet przy tych 3mm nadal jest spoko. W przypadku wielosezonu musisz ją wyrzucić do kosza bo zima się skończyła. O szybszym zużywaniu się wielosezonu w gorące upalne lato nie wspomnę. Brak trakcji w zimę i przegrzewającą się gumę w lato dostałeś gratis

Przy jednym jedynym aucie w domu to oczywiście racja co piszesz i wtedy warto/trzeba mieć dwa komplety sezonówek. Przy większej ilości aut i małych przebiegach, to jest róznie. Tym autem na który wrzuciłem wielosezon zrobiłem 15 tys km przez 5 lat. Opony mi się strasznie zestarzały, a bieżnik i tak mają.
Zobaczymy jaka będzie zima w tym roku. Zreszta mam pierwszą zimę bez auta ze stałym 4x4 we flocie. Miałem 10 lat subaru, jak je kupiłem to kupiłem nowe 4 zimowki. Zrobilem na nich jakieś 20 tys km przez ten czas, bieżnik był mega.... ale rocznika opon nie oszukasz....

[Frolik]

Także z ekonomicznego punktu widzenia... 5 lat i okolice 70kkm od założenia do zrzucenia.

No więc to zależy ile kto kilometrów robi. Ja przez 5 lat nie zrobię tych 70 tysięcy km. Nawet 3-4 autami razem. Tym konkretnym jak zrobię 15-20 tys km przez 5 lat to maksimum. A pewnie mniej nawet. Zależy od cen paliwa i jakie inne auta będą we flocie.

[Frolik]

już tłumaczę dlaczego nie jest ekonomicznym i dobrym rozwiązaniem. Opona zimowa w momencie gdy bieżnik jest niższy niż okolice 5mm praktycznie przestaje być oponą zimową bo słabo wtedy sobie radzi i zazwyczaj wtedy kupuje się następny komplet. Ale opona letnia nawet przy tych 3mm nadal jest spoko. W przypadku wielosezonu musisz ją wyrzucić do kosza bo zima się skończyła. O szybszym zużywaniu się wielosezonu w gorące upalne lato nie wspomnę. Brak trakcji w zimę i przegrzewającą się gumę w lato dostałeś gratis

Tylko w Polsce 80% czasu mamy pogodę przejściową. Upalne lato trwa 2-3 miesiace max, prawdziwej zimy ze sniegiem nie ma, albo jest 2 tygodnie. Jak w ostatnim roku.

[The Driver]

Mazda mx5 na wielosezonie w górach staje pod pierwsze mocniejsze wzniesienie. Na prawdziwej wąskiej zimie, nie ma siły zerwać trakcji na drugim biegu

[kylo]

Trzeba też dodać że są różne opony wielosezonowe. Jedne bardziej letnie a inne zimowe. Ja kupuję wielosezony matadora do dostawczego nissana cabstara. Wyglądają jak zimówka tylko może mają trochę inną mieszankę. W tym aucie sprawują się idealnie. W lecie nie mam uwag zwłaszcza że to mega muł i żadnych prędkości nie rozwija. Za to zimą na letnich nie dało się autentycznie ruszyć z miejsca nie mówiąc już o jeździe, a na tych jadę praktycznie po czym chce.

Tu np ślady tylko po mnie bo wcześniej nikt po trawniku jeździć nie musiał. Może na foto nie widać ,ale gdzie niegdzie było towaru spokojnie do kolan.

[kontrolm]

Kylo +1
Dokładnie jest jak piszesz i crossclimate są tu wybitnie letnie.

[Frolik]

Na W124 300d kupiłem przedwczoraj Dębice całoroczne z 2023 roku. Dotąd auto cały rok śmigało na zimowych Michelin Alpin z 2012 roku. Zobaczymy jak będzie w zimę.

Jeszcze zastanawiam się co założyć na peugeota 406. Może kupię jednak dwa komplety lato/zima. Z drugiej strony taka inwestycja do tak starego auta????

[kontrolm]

Na W124 300d kupiłem przedwczoraj Dębice całoroczne z 2023 roku. Dotąd auto cały rok śmigało na zimowych Michelin Alpin z 2012 roku. Zobaczymy jak będzie w zimę.

Jeszcze zastanawiam się co założyć na peugeota 406. Może kupię jednak dwa komplety lato/zima. Z drugiej strony taka inwestycja do tak starego auta????

Szczerze wk... mnie ten argument.
Od kiedy to cena opony ma być proporcjonalna do wartości auta ?
wiek ma wręcz odwrotne znaczenie przy zakupie opon do starego strucla ponieważ gorzej hamuje niż nowoczesne auta i tym lepsze opony mieć powinien na sobie żeby uniknąć stłuczki. Jedna kolizja i niejeden komplet opon pójdzie w gwizdek.

[Frolik]

Szczerze wk... mnie ten argument.
Od kiedy to cena opony ma być proporcjonalna do wartości auta ?
wiek ma wręcz odwrotne znaczenie przy zakupie opon do starego strucla ponieważ gorzej hamuje niż nowoczesne auta i tym lepsze opony mieć powinien na sobie żeby uniknąć stłuczki. Jedna kolizja i niejeden komplet opon pójdzie w gwizdek.

Oczywiście masz sporo racji, co do argumentu oponowego. 95% Polaków ma jednak inne zdanie w tym temacie. Ja też zawsze brałem najlepsze, nowe opony, na jakie było mnie stać - stad na 4/5 autach miałem po 2 komplety, bo zawsze miałem sezonowe. Dotąd.
Po prostu jest teraz coraz drożej, opony też, żyje się coraz ciężej.
W 406 progi robiłem, rok temu, 3700zl poszło. Więc na oponach TROCHE trzeba oszczędzić, np kupujac jeden komplet nowy zamiast 2. Kto dzisiaj robi blachę w zwykłym dupowozie, nie jakimś kultowym mocnym coupe? ja zrobiłem, bo jednak chcę mieć auto sprawne... co nie znaczy że musza być 2 komplety nowych drogich opon...
Do 406 leje millersa CFS 5w40, to juz drugi raz sprzedawca w sklepie sie dziwił... Taki olej do takiego auta? Mówi że ludzie do nowych drogich aut oszczędzają na oleju i żałują kasy na millersa. A ja do auta wartego 2-3 tysiące leje olej za ponad 200 zł No ale jak mam 187 tys org przebiegu i nie bierze mi grama od wymiany do wymiany, to czemu mam lać jakieś dziadostwo?

[kontrolm]

Oczywiście masz sporo racji, co do argumentu oponowego. 95% Polaków ma jednak inne zdanie w tym temacie. Ja też zawsze brałem najlepsze, nowe opony, na jakie było mnie stać - stad na 4/5 autach miałem po 2 komplety, bo zawsze miałem sezonowe. Dotąd.
Po prostu jest teraz coraz drożej, opony też, żyje się coraz ciężej.
W 406 progi robiłem, rok temu, 3700zl poszło. Więc na oponach TROCHE trzeba oszczędzić, np kupujac jeden komplet nowy zamiast 2. Kto dzisiaj robi blachę w zwykłym dupowozie, nie jakimś kultowym mocnym coupe? ja zrobiłem, bo jednak chcę mieć auto sprawne... co nie znaczy że musza być 2 komplety nowych drogich opon...
Do 406 leje millersa CFS 5w40, to juz drugi raz sprzedawca w sklepie sie dziwił... Taki olej do takiego auta? Mówi że ludzie do nowych drogich aut oszczędzają na oleju i żałują kasy na millersa. A ja do auta wartego 2-3 tysiące leje olej za ponad 200 zł No ale jak mam 187 tys org przebiegu i nie bierze mi grama od wymiany do wymiany, to czemu mam lać jakieś dziadostwo?

jak dobrze poszukasz a tu polecam albo Ceneo albo Allegro to znajdziesz końcówki np. po dwie opony i wtedy sprzedają je dużo taniej. Tu dwie tam dwie i masz już komplet.
Ja tak często "zbieram" komplety.

[Kaspar]

Panowie potrzebuję pomocy w wyborze opon zimowych 225/45R17, zostałem poproszony przez znajomą o pomoc w zakupie opon zimowych. Świeży kierowca to będzie jej pierwsza zima auto civic viii budżet na opony maks 450zł szt, auto będzie jeździć głównie w Krakowie i trasy Krk-Kielce.
Z opon które biorę pod uwagę to:
- nexen winguard sport 2
-yokohama blue earth v906
-kumho wintercraft wp52
Skłaniam się ku yokohamie ale może coś innego w tym budżecie?

[kontrolm]

dołożyć do goodyear ultragrip o ile wogóle są droższe. Tu nie ma oszczędności.

[Kaspar]

Goodyear sztuka 500+, ja tylko doradzam niestety budżet na opony maks 1800zł i w tym przedziale trzeba coś wybrać.

[kontrolm]

Trzeba przedstawić plusy dodatnie
Generalnie no kierował bym się w tym momencie wynikami testów.
Ja na Nexenie się trochę zawiodłem po pełnych optymizmu wynikach testów spodziewałem się czegoś ok a dostałem przereklamowany produkt coś jak kiedyś Nokiany (raz się zraziłem jak dopiero wchodziły z wielką pompą na rynek potem już nigdy tego gówna nie kupiłem i sprzedałem jeszcze tej samej zimy i zamieniłem właśnie na Goodyeary które niezmiennie do dziś utwoerdają mnie w dobrym wyborze)

[nomad66]

kupiłem kiedyś Goodyear-y za opiniami z tego forum. Warto dołożyć, bo chyba najlepsze, najbardziej przewidywalne opony zimowe jakie miałem. Mam teraz na zimę conti i hankook i do Goodyear się nie umywają. Następne znowu kupię goodyear

[w0jta5]

W rozmiarze 205/55R16 91H, auto to Corolla hybryda, użytkowana w mieście i trochę autostrady, mając do wyboru
Hankook Winter i*cept RS3 (W462)
Kleber Krisalp HP 3
Uniroyal WinterExpert
Barum Polaris 5

Parametrami i w testach Hankook wypada bardzo dobrze. Co byście wybrali?

[piwo]

https://www.youtube.com/watch?v=RipM4-ouIWM