Shoutbox 0 nowych PW 


41 Stron V  « < 23 24 25 26 27 > »   
Reply to this topicStart new topic
> V10 rozleciał się w drobny mak
MadeInPoland
post Sun, 17 Jun 2018 - 22:39
Post #481


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





Cokolwiek by nie pisać to rację ma ten gość z komisu, że niekorzystny dla niego wyrok nie będzie zgodny z zasadami współżycia społecznego. Kupujesz nowy pojazd to otrzymujesz gwarancje i każda awaria po gwarancji to możesz sobie brykać po sądach. Absurdem jest i to totalnym sugerowanie, że za awarię pojazdu po okresie gwarancyjnym określonym przez jego producenta odpowiada ktokolwiek. Na potwierdzenie faktu, że jest to niezgodne z zasadami współżycia społecznego mogę podać własny przykład gdzie silnik mi się zatarł w drodze do domu po zakupie i naprawiłem silnik we własnym zakresie nie wnosząc względem sprzedawcy żadnych roszczeń. I nie wnikam czy prawnie mi się coś należy czy nie, ale kieruję się zdrowym rozsądkiem. Widziałem co brałem, a awarie się zdarzają. Pomijam kwestie obniżonego przebiegu bo to inna sprawa, ale... wówczas i chyba nawet do dzisiaj w Polsce nie jest penalizowana. Jaka była cena zakupu? Zapłaciłeś jak za nowy? Oczekuj gwarancji czy rękojmi. Zapłaciłeś połowę mniej? To z jakiego powodu wg Ciebie ta cena jest niższa?


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sun, 17 Jun 2018 - 22:39
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Honada
post Sun, 17 Jun 2018 - 22:40
Post #482


Forum Homee
Dołączył: Sun, 19 February 2006
Skąd: Warszawa-Marki





CYTAT(kompot @ Sun, 17 Jun 2018 - 20:06) *
Jak salon łasi się na sprzedaż biorąc wszystko co klient zostawia to chyba jest problem salonu?

I tak ma być - handlarz to ma być profesjonalista, temat 'nie rozbierania' to też problem handlarza.


Dokładnie. Dziś problem jest taki, że ekspertem od aut mianuje się każdy kto ma trochę budżetu na zakup kilku używanych samochodów i podstawowe umiejętności w prostych naprawach auta. Jeśli chcesz handlować nietypowymi autami, skupujesz je i szykujesz do sprzedaży, to musisz wiedzieć o pewnych ich typowych problemach, na które musisz zwrócić uwagę. Nie znasz auta? To go nie bierzesz w rozliczeniu. Albo dajesz niską cenę na poczet ewentualnych reklamacji. A prawda jest taka, że takie awarie z jakimi zmaga się autor tematu to rzadkość. Natomiast problemem handlarzy w Polsce jest fakt, że skupują wyeksploatowane graty, picują do sprzedaży, kręcą liczniki, wstawiają ćwiartki i robią z nich coś czym w rzeczywistości nie są. To towar niezgodny z umową. I dlatego trzeba ich gnoić i cisnąć. Bo tracą na tym ci uczciwi.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
maaaad
post Mon, 18 Jun 2018 - 00:12
Post #483


Forum Killer
Dołączył: Wed, 26 November 2008





CYTAT(MadeInPoland @ Sun, 17 Jun 2018 - 21:39) *
Cokolwiek by nie pisać to rację ma ten gość z komisu, że niekorzystny dla niego wyrok nie będzie zgodny z zasadami współżycia społecznego.

Na szczęście sądy, co do zasady, potrafią przepisy stosować i zasady współżycia społecznego uwzględniają w naprawdę wyjątkowych przypadkach. A powoływanie się w pismach procesowych na te zasady to już z reguły krzyk rozpaczy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Mon, 18 Jun 2018 - 00:21
Post #484


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





maaad to chyba na nieszczęście. Zwyczaj i zasady współżycia społecznego to powinny w mojej prywatnej opinii być podstawowe źródła prawa co odzwierciedla instytucja ławnika, która działa odpowiednio chyba tylko w USA. Pomijam zupełnie fakt, że nie są zgodne z prawami człowieka szeroko rozumianymi.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
George 540
post Mon, 18 Jun 2018 - 09:21
Post #485


Rookie
Dołączył: Fri, 28 June 2013





CYTAT(maaaad @ Mon, 18 Jun 2018 - 00:12) *
Na szczęście sądy, co do zasady, potrafią przepisy stosować i zasady współżycia społecznego uwzględniają w naprawdę wyjątkowych przypadkach. A powoływanie się w pismach procesowych na te zasady to już z reguły krzyk rozpaczy.
Oczywiście 100% zgoda. Art.5 k.c może i mógłby mieć zastosowanie, gdybym ten samochód kupił od osoby prywatnej,która była którymś tam właścicielem z kolei, była kompletnym amatorem i do tego była w ciężkiej sytuacji. Na przykład inwalidą z małym dochodem. Oczywiście to tylko taki obrazowy przykład. Jasne że były składane różne dokumenty wskazujące że samochód był całkowicie "prywatny". Wydruki z ewidencji środków trwałych, zaświadczenia VAT z US, dokumenty ubezpieczeniowe itp.
Co zrobi Sąd, niebawem się okaże.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mha
post Mon, 18 Jun 2018 - 09:41
Post #486


Super User
Dołączył: Thu, 14 December 2006
Skąd: z kosmosu





Co by nie mówić , na bank będzie apelacja jak tak idą na kosę na każdym etapie.
Parę lat to potrwa. Później osobna sprawa- walka o odszkodowanie za wrak.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
George 540
post Mon, 18 Jun 2018 - 09:55
Post #487


Rookie
Dołączył: Fri, 28 June 2013





CYTAT(mha @ Mon, 18 Jun 2018 - 09:41) *
Co by nie mówić , na bank będzie apelacja jak tak idą na kosę na każdym etapie.
Parę lat to potrwa. Później osobna sprawa- walka o odszkodowanie za wrak.

Tego nie wiadomo.Żeby składać apelację,trzeba mieć poważne argumenty i solidne oparcie w przepisach prawa.
W mojej ocenie art.5 k.c. to nie jest dobry powód apelacji. Nie będzie żadnej osobnej sprawy i walki o odszkodowanie za wrak.
Sąd w wyroku musi nakazać zwrot samochodu dp sprzedawcy. A pretensje o to że jest to wrak,sprzedawca może mieć tylko do siebie.
Trzeba było sprawę załatwić miesiąc po awarii. Wtedy jeszcze nie był taki wrak.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Mon, 18 Jun 2018 - 10:06
Post #488


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





Z powodami apelacji wyroku niekorzystnego dla sprzedawcy nie będzie problemu:
1. obraza przepisów prawa poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów, nie opartej na zasadach logicznego rozumowania i doświadczeniu życiowym.




--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
yotomeczek
post Mon, 18 Jun 2018 - 10:28
Post #489


Forum Killer
Dołączył: Fri, 28 November 2008





CYTAT(MadeInPoland @ Mon, 18 Jun 2018 - 10:06) *
Z powodami apelacji wyroku niekorzystnego dla sprzedawcy nie będzie problemu:
1. obraza przepisów prawa poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów, nie opartej na zasadach logicznego rozumowania i doświadczeniu życiowym.


Ty tak na serio?

Mam wrażenie że niektórzy zatracili poczucie rzeczywistości.
W tym przypadku sprzedawca cofnął licznik i już za to powinien dostać dotkliwą karę.
Gdyby kupujący znał prawdziwy przebieg to NIE KUPIŁBY auta i nie byłoby sprawy.
Został OSZUKANY i o to tu idzie a nie że chce zrzucić na sprzedawcę koszty naprawy bo się zesrało...


--------------------
Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
George 540
post Mon, 18 Jun 2018 - 11:03
Post #490


Rookie
Dołączył: Fri, 28 June 2013





CYTAT(MadeInPoland @ Mon, 18 Jun 2018 - 10:06) *
Z powodami apelacji wyroku niekorzystnego dla sprzedawcy nie będzie problemu:
1. obraza przepisów prawa poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów, nie opartej na zasadach logicznego rozumowania i doświadczeniu życiowym.

No nie wiem, czy tu już trochę nie poszedłeś po bandzie. Ale dopytać nie zaszkodzi. Czyli jeśli dobrze rozumiem Twoją wypowiedź - sytuacja w razie wyroku korzystnego dla sprzedawcy, to już nie będzie obraza przepisów prawa? A może ta obraza będzie w jednym i drugim przypadku? wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
adamlass
post Mon, 18 Jun 2018 - 11:15
Post #491


Frequent User
Dołączył: Sat, 27 March 2010





Akurat 5 K.c. nie może stanowić podstawy samodzielnego zarzutu apelacyjnego wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mha
post Mon, 18 Jun 2018 - 11:17
Post #492


Super User
Dołączył: Thu, 14 December 2006
Skąd: z kosmosu





Zejdzmy na ziemię.
Potrwa to co najmniej parę lat, a apelacja będzie raczej nieunikniona.
A kto miał do czynienia z sądownictwem to wie, że logiki i sprawiedliwości w sądach bardzo często się nie uświadczy.
Cały ten temat i sprawa w sądzie to lipa ale winnym takiego kwasu jest w moim odczuciu salon który zamiast iść na współpracę np pokryć kupno używanego silnika poszedł na wojnę. W sumie taka praktyka, że zazwyczaj klient się poddaje, a tu trafił kozak na większego kozaka.
Miejmy też świadomość, że mamy na forum wersję jednej strony więc jest opcja, że nie wszystko wiemy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Mon, 18 Jun 2018 - 11:39
Post #493


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





CYTAT(yotomeczek @ Mon, 18 Jun 2018 - 09:28) *
Ty tak na serio?

Mam wrażenie że niektórzy zatracili poczucie rzeczywistości.
W tym przypadku sprzedawca cofnął licznik i już za to powinien dostać dotkliwą karę.
Gdyby kupujący znał prawdziwy przebieg to NIE KUPIŁBY auta i nie byłoby sprawy.
Został OSZUKANY i o to tu idzie a nie że chce zrzucić na sprzedawcę koszty naprawy bo się zesrało...


Przeczytaj uważnie kilka moich postów, postaraj się je zrozumieć i wracaj do rozmowy.
Po co wg Ciebie cała szopka z analizami uszkodzeń, skoro to kwestia tylko oszustwa poprzez cofnięcie licznika? Jeśli nie czaisz o co się rozchodzi sądowa batalia to tym bardziej nie czaisz kto co pisze.
Byłeś kiedyś w sądzie? Ile spraw przegrałeś/wygrałeś?


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Mon, 18 Jun 2018 - 11:44
Post #494


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





CYTAT(George 540 @ Mon, 18 Jun 2018 - 10:03) *
No nie wiem, czy tu już trochę nie poszedłeś po bandzie. Ale dopytać nie zaszkodzi. Czyli jeśli dobrze rozumiem Twoją wypowiedź - sytuacja w razie wyroku korzystnego dla sprzedawcy, to już nie będzie obraza przepisów prawa? A może ta obraza będzie w jednym i drugim przypadku? wink.gif


Jeżeli wg Ciebie pojechałem po bandzie to możesz się trochę zdziwić w Twojej sprawie ponieważ ja to skopiowałem z jednej z apelacji, które posiadam akurat 'pod ręką'.
Tak, dobrze zrozumiałeś moje wypowiedzi, w których podkreślam nie odnoszę się do cofnięcia licznika bo to odrębna kwestia nawiasem mówiąc trudna do udowodnienia sprzedawcy, że to on cofał.
Odnoszę się do sytuacji, w której ktoś kupuje używany pojazd po upływie gwarancji producenta za ułamek wartości, bryka nim kilka miesięcy po czym doznaje awarii. Znam wiele takich przypadków i uważam, że zwyczajem jest naprawa we własnym zakresie. Kto ma inne doświadczenia?
Zwyczaj ów wynika z zasad współżycia społecznego gdzie zrozumiałym jest, że pojazd używany kupiony za ułamek wartości nowego po okresie gwarancyjnym może się zepsuć w każdej chwili. Nie tylko pojazd.

P.S. Gdybym doradzał stronie to złożyłbym wniosek o ustosunkowanie się producenta czy taka awaria po okresie gwarancji mogła się przytrafić i jest związana ze zwykłym użytkowaniem tego konkretnego modelu.
Bo jeśli producent napisze, że tak (bo kto uważa, że napisałby, że nie?) to co wtedy sąd miałby orzec?

I to jest moje zdanie, nikomu go nie narzucam, każdy ma prawo do swojego innego i każde szanuję i dla pieniaczy co minęli się z filozoficznym powołaniem mówię wyluzujcie trochę.

P.S. Każdy kto kwestionuje moje rozumienie zwyczaju i logicznego rozumowania w tym konkretnym przypadku niech zapyta ojca i matki i 'starszyzny' w rodzinie jaki mają pogląd na sprawę to wtedy może trochę pozwoli im to zrozumieć pewne tematy.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mha
post Mon, 18 Jun 2018 - 11:57
Post #495


Super User
Dołączył: Thu, 14 December 2006
Skąd: z kosmosu





Pogląd poglądem, a prawo prawem, czy nam to pasuje czy nie, to sprzedawca odpowiada za wady ukryte wg obecnie obowiązujących przepisów i prawo jest po stornie Georga.
Koniec kropka.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Mon, 18 Jun 2018 - 12:04
Post #496


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





mha poczytaj trochę o źródłach prawa na jakich może opierać się sąd.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mha
post Mon, 18 Jun 2018 - 12:35
Post #497


Super User
Dołączył: Thu, 14 December 2006
Skąd: z kosmosu





A przeczytaj co napisałem wcześniej.
Prawo prawem, a sądy sądami. Jaki będzie finalny wyrok i jak na tym finalnie wyjdzie pozywający to się okaże.

Wg przepisów sprzedający jako strona profesjonalna odpowiada za wady ukryte, bez znaczenia czy o nich wiedział, czy produkt wadliwy wyszedł z fabryki itd.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Damzzii
post Mon, 18 Jun 2018 - 13:53
Post #498


Super User
Dołączył: Thu, 27 February 2014





Ja podzielam pogląd MadeInPoland, odpowiedzialność sprzedawcy za kilku/kilkunastoletni samochód to absurd. Nawet profesjonalny sprzedawca będąc wieloletnim mechanikiem, rzeczoznawcą i Bóg wie kim jeszcze nie jest w stanie sprawdzić samochodu żeby uniknąć niektórych sytuacji, branie odpowiedzialności za przypadki/technologię/dbanie poprzedniego właściciela/itd. nie jest na pewno zgodne z zasadami współżycia społecznego jak zostało to ładnie określone.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
yotomeczek
post Mon, 18 Jun 2018 - 14:21
Post #499


Forum Killer
Dołączył: Fri, 28 November 2008





CYTAT(MadeInPoland @ Mon, 18 Jun 2018 - 11:39) *
Przeczytaj uważnie kilka moich postów, postaraj się je zrozumieć i wracaj do rozmowy.
Po co wg Ciebie cała szopka z analizami uszkodzeń, skoro to kwestia tylko oszustwa poprzez cofnięcie licznika? Jeśli nie czaisz o co się rozchodzi sądowa batalia to tym bardziej nie czaisz kto co pisze.
Byłeś kiedyś w sądzie? Ile spraw przegrałeś/wygrałeś?


Jak piszesz szopka z analizami uszkodzeń jest po to żeby udowodnić/obalić że do uszkodzenia doszło z winy użytkownika czy była to wada ukryta.
To nie tylko kwestia cofnięcia licznika jak sobie wygodnie napisałeś - nie myl pojęć i nie przekręcaj sensu wypowiedzi.
Przeczytaj uważnie i spróbuj zrozumieć zanim skomentujesz.
Wyobraź sobie że byłem kiedyś w sądzie (co to ma do rzeczy?).


--------------------
Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mha
post Mon, 18 Jun 2018 - 14:59
Post #500


Super User
Dołączył: Thu, 14 December 2006
Skąd: z kosmosu





Owszem absurd ale takie mamy ustanowione prawo. I bezsprzecznie jest ono po stronie Georga, on egzekwuje "tylko i aż" to co zapewnia mu ochrona konsumenta.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

41 Stron V  « < 23 24 25 26 27 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Saturday, 19 July 2025 - 17:32