![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#221
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 28 June 2013 ![]() |
Doprecyzuję tylko że auto nie było z programu Audi Select Plus.
|
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#222
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#223
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 28 June 2013 ![]() |
moze oczekuje, ze mu wstawią sprawny silnik uzywany za który zapłaci ASO i ze ten uzywnay silnik przeswietlą i dadzą np 6 miesiecy gwarancji mysle ze takie podejscie ASO byłoby uczciwe i do zaakceptowania Dokładnie tego oczekiwałem. Koszt robocizny, płynów i drobnych dupereli, chciałem wziąć na klatę. Postaram się zrobić dziś zdjęcia foteli przednich. Mam nadzieję że nie żerowały w nich jakieś korniki, bo nie byłem już tam naście miesięcy. |
|
|
![]()
Post
#224
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 13 April 2006 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#225
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 28 June 2013 ![]() |
Jest trochę inaczej niż sądziłem. Fotel pasażera jest wytarty od strony drzwi, a fotel kierowcy jest jak nowy. Nic już z tego nie rozumiem, zawsze jest przecież odwrotnie.
Sądzę że coś tam jednak przy fotelu kierowcy było kombinowane, bo w historii jest wpis o jego wyjmowaniu i naprawiekorekta3 Z drugiej strony jak kierownica, która była przecież obszywana, może być bardziej zużyta od fotela kierowcy. Co ciekawe 5 miesięcy po sprzedaży i miesiąc po awarii, samochód był ciągle oferowany do sprzedaży na stronie audi.plOferta Zwracam uwagę na na przebieg niezgodny z wcześniejszymi wpisami w historii napraw oraz cenę. Ale samochód w salonie ASO VW musi kosztować, bo ma sprawdzony stan techniczny, był właściwie serwisowany i co najważniejsze ma nie cofany licznik. To nie może być taka sama cena, jak u jakiegoś przekręciarza w przydrożnym autokomisie. Jak się pojawi jakiś biegły i coś ustali to dam znać. Póki co, wygląda na to ze od 3 miesięcy sąd nie może znaleźć chętnego. Pozdrawiam. |
|
|
![]()
Post
#226
|
|
![]() Forum Killer Dołączył: Tue, 30 March 2010 Skąd: Konstancin ![]() |
Na koniec się okaże, że to anglik
![]() |
|
|
![]()
Post
#227
|
|
Rookie Dołączył: Wed, 30 May 2012 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#228
|
|
User Dołączył: Mon, 11 August 2003 Skąd: 3-Miasto ![]() |
kradziony po powodzi z USA z niespłaconym leasingiem
![]() |
|
|
![]()
Post
#229
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 28 June 2013 ![]() |
Witam !
Ponieważ często jestem pytany o koszty sądowe w sprawach "samochodowych", dopowiem tylko że biegły sądowy oszacował koszt sporządzenia opinii na kwotę 10530,38 zł. Oczywiście z rozbrojeniem silnika w ASO na czynniki pierwsze. Czekamy teraz aż sprzedawca wpłaci powyższą kwotę , a później będziemy rozbierać ![]() Jasne, że przygotuję z rozbiórki fotorelację. Pozdrawiam |
|
|
![]()
Post
#230
|
|
![]() Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa ![]() |
grubo ta ekspertyza ....koszt zaczyna sie zblizac do ceny uzywanych silników V10
widać ze komus brakło wyobraźni bo juz dawno mogła byc sprawa załatwiona -------------------- |
|
|
![]()
Post
#231
|
|
![]() Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#232
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 28 June 2013 ![]() |
Biorąc pod uwagę to, jak bardzo sprzedawcy zależy na wyjaśnieniu tej sprawy, to radzę uzbroić się w cierpliwość... Akurat cierpliwości mi nie brakuje. Mało tego, mogę nawet powiedzieć że wcale mi się nie śpieszy. Dokładnej przyczyny póki co nie znam. Mogę jedynie podejrzewać panewki korbowodowe albo wału, czy też normalne pęknięcie korbowodu lub tłoka. Na 100% jestem pewien że poziom oleju i płynu chłodzącego był w dniu awarii ciut poniżej max. Również tego, że olej i oryginalny filtr był wymieniony 3,5 miesiąca wcześniej. Sam olej zakupiłem osobiście, opakowanie (również plomba) było przeze mnie otwierane i zawartość przy mnie wlewana. Poziom po wlaniu sprawdzałem osobiście. Jasne że jakości oleju nie sprawdzałem. Dlatego tą pozycję oceniam na 99% (olej kupiony w hurtowni olejów) |
|
|
![]()
Post
#233
|
|
Rookie Dołączył: Sat, 01 March 2014 ![]() |
Akurat cierpliwości mi nie brakuje. Mało tego, mogę nawet powiedzieć że wcale mi się nie śpieszy. Dokładnej przyczyny póki co nie znam. Mogę jedynie podejrzewać panewki korbowodowe albo wału, czy też normalne pęknięcie korbowodu lub tłoka. Na 100% jestem pewien że poziom oleju i płynu chłodzącego był w dniu awarii ciut poniżej max. Również tego, że olej i oryginalny filtr był wymieniony 3,5 miesiąca wcześniej. Sam olej zakupiłem osobiście, opakowanie (również plomba) było przeze mnie otwierane i zawartość przy mnie wlewana. Poziom po wlaniu sprawdzałem osobiście. Jasne że jakości oleju nie sprawdzałem. Dlatego tą pozycję oceniam na 99% (olej kupiony w hurtowni olejów) Jeszcze jak była kwestia tylko tego silnika to można było domniemywać różne dziwne rzeczy... ale teraz po kręceniu czy historii. Z jednej strony współczuje, że Ci takiego bubla wcisnęli ale z drugiej strony dobrze, masz dowody. Życzę powodzenia, znam ten salon, wpłaciłem zaliczkę na auto i zwodzili mnie z terminem dostawy. To było lat naście temu i skala problemu w ogóle nie ta co twoja. Kupiłem to samo auto w innym salonie (chyba różnica była tylko w fotelach, u Bursiaka zamówiłem alcantarę a kupiłem skórę w innym salonie) i potem sobie listownie dochodziłem zwrotu zaliczki od Bursiaka, nie chcieli oddać itp itd. ale już nie pamiętam gdzie to pisałem, ale jak Ty, cierpliwie bez nerwów, tu list do importera, tu do Dojczlandu itp itd. I mi w końcu oddali zaliczkę razem z darmowym przeglądem olejowym w wybranym aso na terenie PL - jako przeprosiny ![]() Najlepsze to, że sam nie wierzyłem, że odzyskam zaliczkę i sobie tak pisałem z nudów bo to nic nie kosztowało ![]() |
|
|
![]()
Post
#234
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 28 June 2013 ![]() |
Tak trochę na marginesie sprawy. Dziwi traktowanie "Historii napraw" w tym wypadku przez AUDI, jako danych "tylko do użytku służbowego".
Nie ma tam przecież żadnych danych osobowych i innych super tajnych informacji. Dlatego gdyby każdy zainteresowany konkretnym samochodem, po podaniu numeru VIN mógł otrzymać (oczywiście za jakąś niezbyt dużą opłatą) taki kompletny wydruk wykonanych napraw i obsługi, to w moim przekonaniu zakup używanego samochodu byłby bezpieczniejszy. Wtedy siedząc wygodnie w fotelu, można taką historię spokojnie przeanalizować punkt po punkcie oraz dowiedzieć się różnych ciekawych rzeczy. A może nawet zwiększyłyby się obroty autoryzowanych warsztatów. Bo przyszli sprzedający używane i w miarę młode auta, chętniej by korzystali z ich usług, wiedząc że każdy potencjalny zainteresowany kupnem może sobie wydrukować w dowolnej ASO historię auta, które chce kupić. I tak na przykład analizując historię napraw mojego samochodu okazuje się, że wymiana oleju w silniku była w dniu 23.11.2009 przy stanie licznika 40757 km a następna w dniu 1.12.2010 przy stanie licznika 76551 km. Daje to przebieg na oleju bez wymiany - uwaga- 35794 km Mówiąc delikatnie dużo za dużo. Nie wiem jak Wy, ale ja gdybym był autoryzowanym dealerem jakiejkolwiek marki, tak serwisowanego samochodu bym nie odkupił. A tym bardziej nie odsprzedałbym go następnemu klientowi, z informacją że pojazd był właściwie serwisowany. Bo może to być przecież taka bomba z już cykającym, tylko trochę opóźnionym zapalnikiem. Jak już wszyscy czytający temat wiedzą, zapalnik spowodował reakcję niecałe 4 miesiące po zakupie. |
|
|
![]()
Post
#235
|
|
![]() Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? ![]() |
Jak dla mnie dystans pomiędzy wymianami może równie dobrze oznaczać, że ktoś zrobił jedną albo dwie wymiany poza ASO - ty nigdy nie robiłeś? To, co piszesz o danych do wglądu ma sens, jednak wystarczy robić poważne naprawy poza ASO i nie będzie ich już w historii pojazdu. Pomijam już inną kwestię, że jakość usługi wykonanej poza ASO może być zarówno na niższym, jak też i na dużo wyższym poziomie.
-------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#236
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 28 June 2013 ![]() |
Jak dla mnie dystans pomiędzy wymianami może równie dobrze oznaczać, że ktoś zrobił jedną albo dwie wymiany poza ASO - ty nigdy nie robiłeś? To, co piszesz o danych do wglądu ma sens, jednak wystarczy robić poważne naprawy poza ASO i nie będzie ich już w historii pojazdu. Pomijam już inną kwestię, że jakość usługi wykonanej poza ASO może być zarówno na niższym, jak też i na dużo wyższym poziomie. Jeżeli sprawa dochodzi przed oblicze Wysokiego Sądu, to słowo "może" nie ma żadnego znaczenia, bo liczą się tylko i wyłącznie dowody. A tych dealer nie posiada. Jednym słowem odkupił samochód bez udokumentowania przez sprzedającego, że były jakieś dodatkowe wymiany, albo po prostu "na gębę". Nawiasem mówiąc, samochód we wskazanym okresie był w leasingu (Volkswagen Leasing Polska) i korzystający miał obowiązek korzystania z usług ASO. Ja oczywiście również często wymieniałem olej poza ASO. Mało tego, w dawniejszych czasach wymieniałem go osobiście bo jestem nawet teraz przekonany, że nikt nie zrobi tego dokładniej od właściciela. Gdyby tu na forum byli jacyś wściekli ekolodzy, to od razu zaznaczam że było to w okresie, kiedy na stacjach CPN można było pozostawić zużyty olej. Ale ja sprzedawałem swoje auta jako zwykły Kowalski a nie sprzedawca profesjonalny i nikogo nie okłamywałem, że serwisowałem auto tylko w ASO. Z pozostałymi stwierdzeniami się zgadzam, tyle że ja miałem na myśli auta paroletnie, które jednak choćby z racji gwarancji, są częściej serwisowane w ASO. |
|
|
![]()
Post
#237
|
|
Rookie Dołączył: Sat, 01 March 2014 ![]() |
Jak dla mnie dystans pomiędzy wymianami może równie dobrze oznaczać, że ktoś zrobił jedną albo dwie wymiany poza ASO - ty nigdy nie robiłeś? To, co piszesz o danych do wglądu ma sens, jednak wystarczy robić poważne naprawy poza ASO i nie będzie ich już w historii pojazdu. Pomijam już inną kwestię, że jakość usługi wykonanej poza ASO może być zarówno na niższym, jak też i na dużo wyższym poziomie. Dlaczego masz potrzebę niesłusznie, bezpodstawnie i bezcelowo szukać dziury w całym, pracujesz u bursiaka? Czy po prostu taki typ charakteru? Ktoś ma źle to jeszcze mu dołożę cegiełkę, hmm ? |
|
|
![]()
Post
#238
|
|
![]() Administrator Dołączył: Wed, 17 August 2005 Skąd: go brać, skąd go brać? ![]() |
George540, przed sądem to osoba, która powołuje się na dana okoliczność, musi ją udowodnić - temu będzie jak rozumiem służyła twoja ekspertyza i żeby nie było wątpliwości, mam nadzieję, że sprawa zakończy się po Twojej myśli.
Moja uwaga dotyczy raczej zgłoszonego przez Ciebie postulatu dot. historii pojazdu - sam napisałeś, że to było "na marginesie". Co do kolegi małyfiat125, to ile ty masz lat? Jak będziesz nadal trollował, to się będziesz musiał z pożegnać z forum. -------------------- ![]() |
|
|
![]()
Post
#239
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 28 June 2013 ![]() |
[quote name='PioterW' date='Wed, 04 Feb 2015 - 13:33' post='1156939']
George540, przed sądem to osoba, która powołuje się na dana okoliczność, musi ją udowodnić - temu będzie jak rozumiem służyła twoja ekspertyza i żeby nie było wątpliwości, mam nadzieję, że sprawa zakończy się po Twojej myśli. Tak, ja powołałem się na zapisy historii napraw i to jest mój dowód, a sprzedający aby go obalić musi przedstawić dowody że było inaczej. Takimi dowodami mogą być na przykład faktury, które to potwierdzą, wystawione na poprzedniego właściciela. Póki co ich nie przedstawił. Generalnie, to w tej sprawie sprzedawca musi udowodnić moją jednoznaczną winę za awarię. Tak jak pisałem parę postów wcześniej, ja nic o tym nie wiem. Auto ma czujniki poziomu i temperatury zarówno oleju jak i płynu. Na wydrukach serwisowych rejestrujących moment awarii nie ma żadnych nieprawidłowych wskazań. Temperatura pracy silnika wynosi 91oC a prędkość 59 km/h. Samo znalezienie przyczyn awarii układu tłokowo-korbowego też nie jest takie proste. Tym bardziej że dwa tłoki i korbowody rozleciały a może przemieliły się, na setki !! okruchów. Na dokładkę ostatecznie zostało udowodnione dokumentami, że dealer sprzedał auto bez wykonania przeglądu z wymianą oleju, z przekroczeniem o 51 dni oraz z fałszywymi informacjami na tą okoliczność. W takiej sytuacji absolutnie nie mogę przecież sprawy odpuścić. |
|
|
![]()
Post
#240
|
|
Super User Dołączył: Wed, 20 September 2006 Skąd: Poznań ![]() |
George540, nie wiem dlaczego się dziwisz takim okresom pomiędzy wymianami oleju, widocznie tak wskazywał komputer i klient się do tego stosował tak więc teoretycznie olej był wymieniany prawidłowo.
U mnie w aucie czasami pokazuje wymianę co 40tyś km ![]() -------------------- Chiptuning, BOXy, serwis DPF, Hamownia 4x4 - Poznań, Wałbrzych, Trójmiasto
www.tuneforce.pl www.dpfserwis.pl https://www.facebook.com/TuneFORCE |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 11 July 2025 - 22:20 |