Opel Speedster 2.0 T Opcje

[The Driver]

Jak dla was trwałość jest na pierwszym miejscu we frajdzie z jazdy, to może się przesiądźcie na gokarty z pod marketu. Wiadomo że fajnie jak sprzęt działa, no ale to jest jednak motorsport, żywotność nigdy nie była tu najważniejsza.

[Wspieraj forum]

[Type-R]

Jak dla was trwałość jest na pierwszym miejscu we frajdzie z jazdy, to może się przesiądźcie na gokarty z pod marketu. Wiadomo że fajnie jak sprzęt działa, no ale to jest jednak motorsport, żywotność nigdy nie była tu najważniejsza.

Nie, no skąd, w ogóle nie ważna. Liczą się emocje, i kaboom na każdej imprezie. To AMATORSKI motorsport, teoretyku, tu nie ma ubranego w firmowe koszulki teamu w boksach wymieniającego silnik w 1h., tu bierze się wszystkie awarie i koszty samemu na klatę.

Ja prdl.

[Tommo]

No chyba nie ma nic lepszego jak awaria po kilku kółkach na opłaconym track dayu. Laweta, transport do domu,naprawianie i modlenie w następnej imprezie żeby wrócił o własnych siłach. Mokry sen amatora ścigania
Ale...co kto lubi...
Dlatego kupiłem nowy wóz za worek siana żeby uniknąć takich niespodzianek. Oby

[jackkpl]

Nie, no skąd, w ogóle nie ważna. Liczą się emocje, i kaboom na każdej imprezie. To AMATORSKI motorsport, teoretyku, tu nie ma ubranego w firmowe koszulki teamu w boksach wymieniającego silnik w 1h., tu bierze się wszystkie awarie i koszty samemu na klatę.

Ja prdl.

Usterki u Piwa występują ponad normę. Możliwe, że ten silnik nie był zaprojektowany do 1.5g w zakręcie , a Piwo ma talent do psucia.
Ja też przez parę lat zajeździłem 2 silniki (k20, BP). Taki jest koszt jazdy i nauki. U nas know how jest w polu, mało kto rozumie, że silnik do szybkiego wozu trzeba przygotować i zadbać o smarowanie w zakrętach.

Z innej beczki BP 1.8 z MX5 przyjmuje 1.7g bocznego bez większych modyfikacji (trochę miska powiększona, ale bez pogłębiania) , ciśnienie oleju nie spada. Widocznie MX5 było robione pod zakręty, a silnik w Vectrze/Saabie do jazdy po bułki.

Tak jak pisałem, ja bym pogłębił miskę, wejdzie 2l więcej oleju (na plus) i do tego znacznie zwiększy się limit przeciążenia, gdzie smok wystaje ponad lustro. Jest jeszcze pytanie, jak ten smok jest zbudowany. Powinna być szczelina poprzecznie do wału.

[piwo]

Co do poglebiania musi byc na to miejsce pod autem. Przyjrze sie czy jest luz miedzy dyfuzorem a miska. Inna sprawa obawiam sie ze jak ktos zacznie cos tam dlubac i spawac to miska sie wypaczy od spawania i nie uszczelni sie juz i bedzie cieknac, smok jak sie pospawa to powstana mikro dziury w aluminium spawanym i bedzie zaciagac powietrze bokiem zamiast olej. Albo zapomna uszczelnic smok przy skladaniu i pojezdze rownie wiele do kolejnego padnietego silnika jak zawsze.
Brak niestety na rynku fachowcow i co kto sie dotknie do auta to spierdoli. Co do szczeliny to nie rozumiem.

[damianz]

Jak tak czytam, to zamykam oczy i sobie wyobrazam auto co jedzie na kazdy track day i wraca bez awarii ... sa takie, prawda ? prawda ?

[Andrzejsr]

Na każdy TD wiecznie to nie, to jednak są obciążenia ponadnormatywne ponad 300 koni i silnik za 1500?
Awarie są ale co trackday ? I to grube kosztujące miesiące i stracone sezony naprawy?
Wg mnie to nadstosunek mocy do podzespołów i przyczepności i jest przegrzewanie uciekanie oleju nadwyrężania hamulców fuckupy z elektroniką dokładaną bo czujnik bo nieskonfugurowane (a kiedy konfigurować jak awaria za awaria-tcs'a na przykład , ABS błędy (po co ABS w takim aucie btw) coś i coś wykładniczo do komplikacji.

Co do trwałości to stara maksyma mówi że wygrywa to co dojeżdża na metę , a nie to co jest przez chwilę szybkie .

[done4]

Jak tak czytam, to zamykam oczy i sobie wyobrazam auto co jedzie na kazdy track day i wraca bez awarii ... sa takie, prawda ? prawda ?

Są, GT3 RS.
Generalnie każdy nowy sportowy samochód będzie wielokrotnie mniej awaryjny niż 20 letnie tuningowane pojazdy.
Wystarczy spojrzeć na Track Masters gdzie sesje są przerywane przez awarię starych aut.
W nowych autach usterki które unieruchomią auto na torze zdarzają się rzadko.

[jackkpl]

Są, GT3 RS.
Generalnie każdy nowy sportowy samochód będzie wielokrotnie mniej awaryjny niż 20 letnie tuningowane pojazdy.
Wystarczy spojrzeć na Track Masters gdzie sesje są przerywane przez awarię starych aut.
W nowych autach usterki które unieruchomią auto na torze zdarzają się rzadko.

Nie znam pełnych statystyk, ale na Poznaniu w ostatnich latach ja słyszałem o 2 czy 3 wywalonych silnikach w Porsche. Ale nikt normalny mając furę za bańkę i chcąc zrealizować to na gwarancji się nie chwali.

[KarolMR2]

Są, GT3 RS.
Generalnie każdy nowy sportowy samochód będzie wielokrotnie mniej awaryjny niż 20 letnie tuningowane pojazdy.
Wystarczy spojrzeć na Track Masters gdzie sesje są przerywane przez awarię starych aut.
W nowych autach usterki które unieruchomią auto na torze zdarzają się rzadko.

Nie tylko ja seryjnym 1ZZ upalam 3 sezon, Dojeżdżam i wracam na kołach. Po awarii pierwszego silnika, Który i tak nadawał się do remontu, zresztą Piwo był świadkiem tej awarii na Modlinie, kupiłem drugi silnik w dobrym stanie, wyremontowałem go gruntownie. Od tego czasu często wymieniam olej na olej dobrej jakości, pilnuję poziomu 1-1.5cm ponad stan, chociaż i tak ani grama nie bierze i pewnie go zaraz sprzedam. W tym samym duchu przygotowuje 2zz, za Waszą namową zresztą w miejsce kompresora do 1zz i liczę, że będzie równie dobrze służył. Żadnych cudów, stawiam na trwałość zamiast go koksować. przede wszystkim rotor pompy oleju havy duty, miska z przegrodami, obniżony smok i wydajniejsze smarowanie, żeby właśnie te 1.5-1.6 wytrzymał w długich prawych. 1zz wytrzymał to i 2zz wytrzyma, w zakręcie przecież szybciej tym autem nie pojadę, chyba że w slicki wejdę. Ale wracając do tematu, nie wyobrażam sobie używanego silnika bez rewizji do auta na tor wkładać. Nawet jeśli słupek 1.5k kosztuje. Szkoda kasy, czasu, nerwów i zepsutej zabawy imo. Tym bardziej, że to auto z większym potencjałem niż MR2.

[MadeInPoland]

Jest sporo aut jezdzacych bez awarii, ale ile maja mocy i jakie robia czasy? Nie o tym temat. Z pewnością mozna zrobic ten motor, żeby służył dlugo.

[The Driver]

Jest sporo aut jezdzacych bez awarii, ale ile maja mocy i jakie robia czasy?

No właśnie wciskanie Piwo mx-5 zamiast jego Opla to lekka pomyłka. Mam styczność z tymi wozami, i to są świetne auta na zakręty, ale strasznie wolne na prostej, i to są bardziej auta do nauki niż dla starego wyjadacza, to był by zbyt duży przeskok dla Piwo, szkoda się tak cofać mocno wstecz. Ja trzymam kciuki że się karta odmieni i uda się dopracować silnik, Pwio nie poddawaj się

[MadeInPoland]

Mx5 na zakretach tez nie robi szczegolnych przeciazen.
Jest tanie male i jako jedno z nielicznych japanwozow jest RWD przez dekady wiec zrozumiale, ze ma wieli fanow, ale czasy jakie robina tle reszty stawki kazdy widzi.

[Tommo]

Wszystko się sprowadza do potrzeb i oczekiwań właściciela wyścigówki. Czy woli z dużym ryzykiem awarii bić rekordy i poprawiać czasy czy też się wyjeździć i wyszaleć z dużą ilością okrążeń torowych, po czym wrócić sprawnym autem na kołach i rano pojechać do pracy.
Życie pokazuje że im więcej ingerencji i przeróbek tym więcej problemów i awarii.Taki schemat chyba można ustalić za wzorzec.

[MadeInPoland]

Dokładnie tak. Wszystko kwestia nastawienia na to jakie czasy chce sie robic. Sa tacy, ktorzy wopa pojechac raz a dobrze

[piwo]

Tak samo jest na cwiartke. Jedni tluka raz za razem 14s i nic sie nie dzieje, a sa auta co robia 9s i co wyjazd odbudowa silnika.

[jackkpl]

Wszystko się sprowadza do potrzeb i oczekiwań właściciela wyścigówki. Czy woli z dużym ryzykiem awarii bić rekordy i poprawiać czasy czy też się wyjeździć i wyszaleć z dużą ilością okrążeń torowych, po czym wrócić sprawnym autem na kołach i rano pojechać do pracy.
Życie pokazuje że im więcej ingerencji i przeróbek tym więcej problemów i awarii.Taki schemat chyba można ustalić za wzorzec.

Z pierwszym stwierdzeniem się zgadzam.
Z drugim nie.
Ciekawe jakby się zachowało TTRS, gdyby ustawić porządnie geometrię na tor, skompensować nadmiar masy z przodu stabilizatorami i dać slicka.Czy silnik wytrzyma 1.5g przeciążenia i nie odpłynie olej?
To, co pisałem wcześniej. Nie mamy know how. Nie wiemy jak modyfikować dany silnik, żeby wytrzymał. A wystarczy wsadzić sprawdzoną jednostkę, zrobić sprawdzone mody i jeździć z mocą +50-100% od fabryki i nic mu nie będzie.
Ja z K20 przecierałem szlaki wsadzając kompresor. Delikatnie zwiększałem moc przez 2 lata i sprawdzałem. Najpierw było 290, później 330, końcowo 350 (380 etanol). Z dołu było ograniczone doładowanie. Silnik to znosił i nie było problemów z tego tytułu. Jedyny problem to był z powodu smarowania, a nie za dużej mocy.
Z drugiej beczki seryjny BP 1.8 mazdy - wiedziałem, że korba w końcu pęknie. Czekałem kiedy to się stanie. Ustawiłem granicę na okolice 250 koni i pewnie by jeździł do dziś, gdyby nie jazda na niskich obrotach z dużym doładowaniem. Od czasu wymiany korby na chińczyka (i pompy oleju, która jest słabym ogniwem) nie mam problemów silnikowych.

Cywil, który przez większość jest uznawany za bezawaryjny jeździ bezawaryjnie, gdy ma seryjną geometrię i gówniane opony. Ale czasów z tego nie będzie. Lepsze czasy to większe przeciążenia i większa szansa, że coś klęknie.
Jeden chłopak z S2000 tu lokalnie zajeździł 2 (albo i 3) silniki na Pszczółkach. A przecież fura prawie seria przystosowana do upalania. Takich sytuacji jest dużo, ale kto się chwali fuckupami?

[scoobany111]

Jak tak czytam, to zamykam oczy i sobie wyobrazam auto co jedzie na kazdy track day i wraca bez awarii ... sa takie, prawda ? prawda ?

Prawda, moge mnozyc,aut na trackmasters pełno,czasy juz grube,a auta jezdza non stop…
I tak no ponad 500KM M2C w ilosci sztuk kilku np.. 1.43 na Poznaniu ostatnio bo nie bylo czystej sesji przez ciagle flagi i przerwania,realnie 1.41 do pojechania,prawie seryjny wóz -tylko zawias,program i sportowy klocek,skrzynia manual

[scoobany111]

Jak tak czytam, to zamykam oczy i sobie wyobrazam auto co jedzie na kazdy track day i wraca bez awarii ... sa takie, prawda ? prawda ?

Prawda, moge mnozyc,aut na trackmasters pełno,czasy juz grube,a auta jezdza non stop…
I tak no ponad 500KM M2C w ilosci sztuk kilku np.. 1.43 na Poznaniu ostatnio bo nie bylo czystej sesji przez ciagle flagi i przerwania,realnie 1.41 do pojechania,prawie seryjny wóz -tylko zawias,program i sportowy klocek,skrzynia manual

[MadeInPoland]

Prawda, moge mnozyc,aut na trackmasters pełno,czasy juz grube,a auta jezdza non stop…
I tak no ponad 500KM M2C w ilosci sztuk kilku np.. 1.43 na Poznaniu ostatnio bo nie bylo czystej sesji przez ciagle flagi i przerwania,realnie 1.41 do pojechania,prawie seryjny wóz -tylko zawias,program i sportowy klocek,skrzynia manual

Potwierdzam widzialem to na wlasne oczy. Dlatego właśnie pytanie o co chodzi z ta mx5filia? Jakis aspekt sportowy? pozaekonomiczny i pozareligijny?