Corsa A R32 Turbo, Najszybszy Street FWD 2012 w Polsce ET 11:43 ~600HP Opcje

[arekaudia6]

Dawid jak masz u siebie geomtrie ustawiona na -rozbiezny czy na +zbiezny

[Wspieraj forum]

[LamaDawid]

koła są ustawione rozbieżnie około 2-3mm i przy pełnej mocy obciążenie ściska je do zera a koła są prostopadle do drogi

[arekaudia6]

dzieki z info u siebie testuje metoda prob i bledow na razie mam ustawione -2 ale jeszcze troszkę ciąga

[dżordżyk]

A czy Dawid przypadkiem nie jest odwrotnie? Siła ciągu działa na przód, opory do tyłu ciągną wahacze i przy przyspieszaniu koła robią się bardziej rozbieżne niż jak się spokojnie jedzie.

[jackkpl]

A czy Dawid przypadkiem nie jest odwrotnie? Siła ciągu działa na przód, opory do tyłu ciągną wahacze i przy przyspieszaniu koła robią się bardziej rozbieżne niż jak się spokojnie jedzie.

Dawid dobrze mowi. Jak hamujesz, to buda stara sie "zjechac z kol" do przodu ,a jak przyspieszasz, to kola chca uciec spod samochodu.

[dżordżyk]

Ano widzisz, jak przedstawisz to od strony hamowania to jest to logiczne, ale przy przyspieszaniu wydawać by się mogło człowiekowi, że koła powinny robić się rozbieżne, a jednak musi być na odwrót niż przy hamowaniu

[LamaDawid]

prosta logika podczas przyśpieszania robią się zbieżne a podczas hamowania rozbieżne

[Jaqo]

(ot) To nie jest takie oczywiste i zależy od konstrukcji zawieszenia.

[LamaDawid]

(ot) To nie jest takie oczywiste i zależy od konstrukcji zawieszenia.

no jest tak

[cowboy]

(ot) To nie jest takie oczywiste i zależy od konstrukcji zawieszenia.

OT
ale na mcphersonach chyba zawsze tak jest ze sie robi rozbieżność przy obnizaniu ?

[noorec]

OT
ale na mcphersonach chyba zawsze tak jest ze sie robi rozbieżność przy obnizaniu ?

A czy nie zalezy to od tego gdzie znajduje sie ramie do koncowki drazka?
Bo jak wiesz w audi masz na gorze z przodu, w astrze na gorze z tylu ,w golfach na dole na zwrotnicy itp.itd.

[jackkpl]

Tutaj byla mowa o zmianie geometrii przy przyspieszaniu i hamowaniu. I nie chodzi tu o podnoszenie czy obnizanie zawieszenia, co bardziej o to,ze wahacz pracuje na tulejach i najogolniej mowiac bedzie zataczal kolo wokol pkt mocowania wahacza. Przynajmniej mi sie tak wydaje.

[noorec]

Tutaj byla mowa o zmianie geometrii przy przyspieszaniu i hamowaniu. I nie chodzi tu o podnoszenie czy obnizanie zawieszenia, co bardziej o to,ze wahacz pracuje na tulejach i najogolniej mowiac bedzie zataczalo kolo wokol pkt mocowania wahacza. Przynajmniej mi sie tak wydaje.

Tak, masz racje. Ja tylko podjalem temat zaczety przez Cowboya, sorry za ot.

[Gr00bY]

To zależy gdzie końcówka z przódu czy tyłu zwrotnicy

[cowboy]

przy hamowaniu przód sie obniza, przy przyspieszaniu podnosi

nie wiem jak w audi ale w golfie własnie przy hamowanu robiła sie rozbiezność
w oplu pewnie bedzie to bardziej widoczne bo ramie dłuzsze ?
w audi teoretycznie na odwrót

mając auto na geometrii łatwo to sprawdzić naciskając ręką na maskę i patrzec co sie dzieje ze zbieżnością i wtedy widac tendencje

[jackkpl]

przy hamowaniu przód sie obniza, przy przyspieszaniu podnosi

nie wiem jak w audi ale w golfie własnie przy hamowanu robiła sie rozbiezność
w oplu pewnie bedzie to bardziej widoczne bo ramie dłuzsze ?
w audi teoretycznie na odwrót

mając auto na geometrii łatwo to sprawdzić naciskając ręką na maskę i patrzec co sie dzieje ze zbieżnością i wtedy widac tendencje

Ale to predzej wynika wlasnie z tego,ze tuleje w wahaczu sie poddaja, niz z ruchu zawieszenia,a tym samym zmiany zbieznosci przez drazki. Fabrycznie wahacz jest w pozycji rownoleglej do ziemii , wiec te pierwzesz kilka cm ruchu gora/dol niewiele zmienia odleglosc miedzy zwrotnicami. Co innego, jak ktos juz modyfikowal zawieszenie i wahacz jest nierownolegle na postoju samochodu. Wtedy ruch gora/dol powoduje takie hece.

[cowboy]

no ale przy hamowaniu przód się dociąza
jak masz auto na geometri nacisnij na przód auta z siłą np około 50kg (prawie cięzarem ciała)
maska idzie do dołu ze 3cm (srednio) i zbiezność sie zmienia, niewiele ale jednak
przu mocnym hamowaniu auto moze nurkować bardzo mocno, a przy mocnym przyspieszaniu przód idzie tez ostro do góry, cwiartkowe auta potrafią się bujac jak tapczany

[jackkpl]

no ale przy hamowaniu przód się dociąza
jak masz auto na geometri nacisnij na przód auta z siłą np około 50kg (prawie cięzarem ciała)
maska idzie do dołu ze 3cm (srednio) i zbiezność sie zmienia, niewiele ale jednak
przu mocnym hamowaniu auto moze nurkować bardzo mocno, a przy mocnym przyspieszaniu przód idzie tez ostro do góry, cwiartkowe auta potrafią się bujac jak tapczany

Od skoku zawieszenia zawsze bedzie zbieznosc zmieniac sie tak samo (czyli drazki beda rozpyuchac/scoagac zwrotnice,bo odleglosc miedzy kolami sie zmniejsza), niezaleznie od tego czy hamujesz, czy przyspieszasz. Natomiast efekt ten zniweluje sie, gdy drazek kierowniczy jest takiej samej dlugosci, jak wahacz. Wtedy obydwa elementy beda sie zawsze poruszac rownolegle i nie dojdzie do tego efektu, ktory Ty opisujesz. Porownac to mozna do zawieszenia z 2 wahaczami rownoleglymi - tam kolo nie zmienia swojego pochylenia (camber) niezaleznie od pozycji w pionie.

A to co ja opisuje spowodowane jest tulejami. Napewno kazdy z Was mial kiedys wybity sworzen zwrotnicy i wtedy przy przyspieszaniu samochod sciagal w strone sprawnego sworznia (bo sily na kole napedowym sprawiaja,ze zaczyna "patrzec" do srodka ) ,a przy hamowaniu w strone uszkodzonego sworznia (bo kolo stara sie uciec w tyl samochodu, a to powoduje jego obrot "na zewatrz" ).

Ciekawe ile z tych dywagacji wyleci .

[kompot]

Z Twoich chyba nic, bo dobrze prawisz. Ogólnie rzecz biorąc mocna ośka powinna w statyce być rozbieżna w zależności oczywiście od zastosowanych materiałów części mocujących elementy prowadzące zawieszenia. Ustawienie, od którego można zacząć pracę nad kątem to dla mocnej cywilnej ośki około 30-45 minut kątowych. To o czym piszecie wyżej to tzw. bumpsteer i to oczywiście inny temat.

[LamaDawid]

Ja robie geometrie rozbieżnie nie z tego powodu czy samochód się dźwiga czy siada, tylko z tego powodu że jak ośka ma 600hp to tuleje wahaczy się odkrztuszają same wahacze też ogólnie cuda sie dzieją dlatego trzeba to skompensować zbieżnością a o ile to już jest wróżenie z fusów najlepiej usztywnić zawieszenie albo ująć mocy nad czym planuje popracować bo przy 220km/h jak samochód traci trakcje i myszkuje po torze to przyznam że mam troszkę stracha w tej puszce