F1 sezon 2020 i 2021 |
F1 sezon 2020 i 2021 |
Wed, 18 Nov 2020 - 08:56
Post
#1521
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
To po co się ścigać? jak to po co? Żeby zarabiać pieniądze Wyścig F1 ogląda około 100 milionów ludzi na świecie, jak to pomnożysz przez 20 wyścigów, to masz widownię na poziomie 2 miliardów w skali roku (mistrzostwa świata w piłce nożnej ogląda około 3 mld widzów, a jest to impreza odbywająca się co 4 lata). A to oznacza konkretne pieniądze, chociażby ze sprzedaży gadżetów. Ty myślisz, że Lewis jest takim wybitnym kierowcą, że Mercedes bez niego nie wygra i dlatego mu tyle płacą? Podstawowa zasada: płacisz tyle pracownikowi, ile jest w stanie dla ciebie zarobić. Hamilton to nazwisko, za którym szaleją miliony ludzi na świecie - taki Ronaldo/Messi sportów motorowych. A że Lewis wie, jak popularność przekłada się na pieniądze, dlatego jest w stanie przeciągać podpisanie kontraktu z Mercedesem w nieskończoność. To dlatego też Vettel tak spokojnie odszedł z Ferrari i na spokojnie znalazł pracę w Racing Poincie - nie dlatego, że jest świetnym kierowcą, tylko dlatego, że ma rozpoznawalne nazwisko i przyciągnie ze sobą rzeszę fanów. Papa Stroll umie liczyć i robić pieniądze.Do takich absurdów dobrnęliśmy. Absurdem w 2020 roku jest wiara, że jeden człowiek jest w stanie sam wygrać F1 dzięki swoim wyjątkowym zdolnością kręcenia kierownicą Przypomnę, że od 2014 roku, gdy mówimy o erze hybrydowej to Mercedes jest daleko z przodu względem konkurencji. Zawsze ich bolidy kończą sezon P1 i P2 (dobra, w pewnym momencie Ferrari zaczęło doganiać Mercedesa, ale wtedy poświęcano Bottasa, by blokował Ferrari, ewentualnie oddawał pewne zwycięstwa Hamiltonowi, kosztem własnej pozycji w klasyfikacji generalnej - potem sypnięto dodatkowym groszem na rozwój silników i na rozwiązanie języków włoskich inżynierów, co tam wymyślili, co w sumie dało jeszcze większą przewagę silników Mercedesów i olbrzymi (jak na standardy F1) spadek osiągów Ferrari i bolidów korzystających z ich silnika). -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Wspieraj forum |
Wed, 18 Nov 2020 - 08:56
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Wed, 18 Nov 2020 - 09:55
Post
#1522
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 12 February 2008 Skąd: NMiasto |
Ty myślisz, że Lewis jest takim wybitnym kierowcą, że Mercedes bez niego nie wygra i dlatego mu tyle płacą? Podstawowa zasada: płacisz tyle pracownikowi, ile jest w stanie dla ciebie zarobić. Hamilton to nazwisko, za którym szaleją miliony ludzi na świecie Szaleją bo jest wybitnym kierowcą. Potwierdzi to każdy, kto się zna na F1 włącznie z Kubicą, po za oczywiście Tobą. -------------------- A110S
|
|
|
Wed, 18 Nov 2020 - 13:17
Post
#1523
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Dla Maćka Mistrzem w Mercu jest Russel, a w Ferrari byłby pewnie Giovinazzi On nie dostrzega umiejętności opanowania bolidu w trudnych warunkach, skutecznej jazdy w tłoku czy chłodnej kalkulacji i kręcenia kilkudziesięciu szybkich,równych kółek nie zużywając prawie przy tym opon w porównaniu z konkurentami.
Mercedes który płaci Hamiltonowi głównie za jego popularność...? jak to możliwe aby mogli na tym zyskać, skoro np. Orlen traci na ekspozycji w F1, którą ogląda 2 mld? Tak, na sukcesy Hamiltona pracuje wielu, także kierowcy w stawce jak często Bottas czy czasem Vettel w poprzednich sezonach, a ten gość potrafi jak nikt to wykorzystać. Wtedy wyraźnie było widać różnicę między dwoma Mistrzami, a niektórym już to umknęło. Sam bolid nie zrobi Mistrza, co najwyżej wygra pojedyncze wyścigi co czyni czasem Bottas, i to z dużym trudem. -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Wed, 18 Nov 2020 - 13:57
Post
#1524
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Jak Vettel zdobywał swój 4-ty tytuł mistrzowski, to określano go cudownym dzieckiem, następcą Schumachera, kierowcą dojrzałym i pewnym, kierowcą, który "robi różnicę", tutaj zacytuję, bo mi się to podoba: obdarzony "umiejętnościami opanowania bolidu w trudnych warunkach, skutecznej jazdy w tłoku czy chłodnej kalkulacji i kręcenia kilkudziesięciu szybkich, równych kółek nie zużywając prawie przy tym opon w porównaniu z konkurentami". Przypomnę, że Vettel też był znacząco lepszy od swojego partnera, Marka Webbera, też miał sezony, gdy musiał walczyć do ostatniego wyścigu.
Skończyła się dominacja bolidu Red Bulla, skończyło się cudowne dziecko kierownicy. Teraz ludzie wybuchają śmiechem widząc Vettela kręcącego kolejne bączki, czy nie mogącego przejść do Q2 (bo pewnie nagle stracił umiejętności z 2013 roku, gdy miał serię 9 zwycięstw z rzędu ). Tak kończąc może temat tych cudownych umiejętności Siedmiokrotnego, to jesteście może w stanie mi wytłumaczyć, jak to się działo, że ten świetny kierowca, z "umiejętnościami opanowania bolidu w trudnych warunkach, skutecznej jazdy w tłoku czy chłodnej kalkulacji i kręcenia kilkudziesięciu szybkich, równych kółek nie zużywając prawie przy tym opon w porównaniu z konkurentami" w sezonach 2010-13 ani razu nie skończył klasyfikacji generalnej na podium? -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Wed, 18 Nov 2020 - 15:13
Post
#1525
|
|
Super User Dołączył: Tue, 08 May 2007 Skąd: Mielec |
Też nie przesadzaj, w jednym z sezonów miał przeciwko sobie bolid Ferrari uważany za lepszy od Merca, a za jego kierownicą dwóch mistrzów świata, i też wygrał.
To wybitny kierowca, a i od roku 2010 mógł się też trochę nauczyć, nie? Czy najlepszy w stawce to się nigdy nie dowiemy |
|
|
Wed, 18 Nov 2020 - 15:56
Post
#1526
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 13 August 2008 Skąd: Bratislava |
Jak Vettel zdobywał swój 4-ty tytuł mistrzowski, to określano go cudownym dzieckiem, następcą Schumachera, kierowcą dojrzałym i pewnym, kierowcą, który "robi różnicę", tutaj zacytuję, bo mi się to podoba: obdarzony "umiejętnościami opanowania bolidu w trudnych warunkach, skutecznej jazdy w tłoku czy chłodnej kalkulacji i kręcenia kilkudziesięciu szybkich, równych kółek nie zużywając prawie przy tym opon w porównaniu z konkurentami". Przypomnę, że Vettel też był znacząco lepszy od swojego partnera, Marka Webbera, też miał sezony, gdy musiał walczyć do ostatniego wyścigu. Skończyła się dominacja bolidu Red Bulla, skończyło się cudowne dziecko kierownicy. Teraz ludzie wybuchają śmiechem widząc Vettela kręcącego kolejne bączki, czy nie mogącego przejść do Q2 (bo pewnie nagle stracił umiejętności z 2013 roku, gdy miał serię 9 zwycięstw z rzędu ). Tak kończąc może temat tych cudownych umiejętności Siedmiokrotnego, to jesteście może w stanie mi wytłumaczyć, jak to się działo, że ten świetny kierowca, z "umiejętnościami opanowania bolidu w trudnych warunkach, skutecznej jazdy w tłoku czy chłodnej kalkulacji i kręcenia kilkudziesięciu szybkich, równych kółek nie zużywając prawie przy tym opon w porównaniu z konkurentami" w sezonach 2010-13 ani razu nie skończył klasyfikacji generalnej na podium? No to teraz wylatujesz w drugą stronę ekstremum. Nie oszukujmy się - musisz być topowym kierowcą żeby dowieźć 7 razy mistrza. Bolid dużo daje, ale też jest potrzebny bardzo dobry kierowca, który zgra się z tym sprzętem. Przez tyle lat Merc może budować samochód praktycznie pod Lewisa. Ferrari zawsze budowało bolid "swój" i kierowca miał wykazać klasę. Byli tacy co ją pokazywali, są i tacy, którzy nie radzą sobie z "luźnym zadkiem" w Ferce. -------------------- Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind Insta: @tqmmpl Twitter: @tqmmpl |
|
|
Thu, 19 Nov 2020 - 08:31
Post
#1527
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Nie oszukujmy się - musisz być topowym kierowcą żeby dowieźć 7 razy mistrza. Bolid dużo daje, ale też jest potrzebny bardzo dobry kierowca, który zgra się z tym sprzętem. a jakim kierowcą, trzeba być, żeby zdobyć 4 razy z rzędu mistrza? Przez tyle lat Merc może budować samochód praktycznie pod Lewisa. Ferrari zawsze budowało bolid "swój" i kierowca miał wykazać klasę. Byli tacy co ją pokazywali, są i tacy, którzy nie radzą sobie z "luźnym zadkiem" w Ferce. Nic nie było budowane wokół Lewisa, nie wiem, skąd wziąłeś tę teorię. W 2014 roku, oprócz Lewisa, również nagłą zwyżkę formy miał Nico Roseberg. Do tej pory okupujący drugą część dziesiątki kierowca, nagle wskakuje na solidne P2, zdobywając nawet raz mistrza świata. No i co z tą zagadką z umiejętnościami Czterokrotnego po 2014 roku? Nagle Sebastian zapomniał jak się jeździ? (przypomnę, że w 2013 wygrał 13 z 19 wyścigów, a w 2014 nie wygrał żadnego...) Bolid dużo daje, ale też jest potrzebny bardzo dobry kierowca, który zgra się z tym sprzętem. pisałem o tym wcześniej, być może niezbyt wyraźnie - wg mnie, każdy kierowca F1 młodego pokolenia jest bardzo dobry. Wszyscy od małego siedzą w bolidzie, a mając 20 lat, mają 10 lat doświadczenia w topowym sprzęcie wyścigowym.
-------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Thu, 19 Nov 2020 - 09:12
Post
#1528
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 12 February 2008 Skąd: NMiasto |
No i co z tą zagadką z umiejętnościami Czterokrotnego po 2014 roku? Nagle Sebastian zapomniał jak się jeździ? (przypomnę, że w 2013 wygrał 13 z 19 wyścigów, a w 2014 nie wygrał żadnego...) Nie ma na wszystko prostych odpowiedzi. To jest najwyższy poziom zawodowego sportu. Forma zawodnika lub jej brak, na to ma wpływ tysiące czynników. Michael Phelps w kilku sezonach wygrywał wszystko co było do wygrania, ustanawiał niewyobrażalne rekordy, po czym po kilku latach nie był w stanie wbić się do 8 finału w zawodach. Zapomniał jak się pływa? Na tak wyśrubowanym poziomie decydują niuanse często trudne do uchwycenia i zdiagnozowania.Wielkość Hamiltona dla mnie objawia się w tym jak długo potrafi utrzymać znakomitą formę. To że potrafi nadal znajdować motywację, umie się cieszyć z sukcesu, nie odbiła mu szajba jak wielu innym etc. Nikt mu nie zarzuci że nie kocha tego co robi i robi to najlepiej jak potrafi, bez chodzenia na skróty. -------------------- A110S
|
|
|
Fri, 20 Nov 2020 - 09:24
Post
#1529
|
|
Forum Clubber Dołączył: Wed, 24 November 2004 Skąd: Warszawa - Wawer |
No i co z tą zagadką z umiejętnościami Czterokrotnego po 2014 roku? Nagle Sebastian zapomniał jak się jeździ? (przypomnę, że w 2013 wygrał 13 z 19 wyścigów, a w 2014 nie wygrał żadnego...) pisałem o tym wcześniej, być może niezbyt wyraźnie - wg mnie, każdy kierowca F1 młodego pokolenia jest bardzo dobry. Wszyscy od małego siedzą w bolidzie, a mając 20 lat, mają 10 lat doświadczenia w topowym sprzęcie wyścigowym. No, bo starsi koledzy to nie siedzą w bolidach od pieluchy... No proszę Cię Taki np. George jest super w kwalach. Ale w wyścigu brakuje doświadczenia i farta. Nie tego się oczekuje po chłopaku siedzącym w wyścigówkach od małego, a już w szczególności od "przyszłego mistrza świata". 2 sezony i brak nawet jednego punktu. Bo zawsze coś, a to go obróciło, a to uszkodzony bolid, a to pogoda... Okazji było co najmniej kilka na punkty, on tego nie zrobił. Dla mnie, to on jest szybki. Ale to nie materiał na mistrza. -------------------- | Pinin Racing | Warsaw Speed Team | Prorace | TheTechGuy |
'96 CaliforniaCento www.facebook.com/dragracingsafety |
|
|
Fri, 20 Nov 2020 - 11:03
Post
#1530
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
No, bo starsi koledzy to nie siedzą w bolidach od pieluchy... No proszę Cię Taki np. George jest super w kwalach. Ale w wyścigu brakuje doświadczenia i farta. Nie tego się oczekuje po chłopaku siedzącym w wyścigówkach od małego, a już w szczególności od "przyszłego mistrza świata". 2 sezony i brak nawet jednego punktu. Bo zawsze coś, a to go obróciło, a to uszkodzony bolid, a to pogoda... Okazji było co najmniej kilka na punkty, on tego nie zrobił. Dla mnie, to on jest szybki. Ale to nie materiał na mistrza. Dokładnie - podobnie z Groszkiem - szybki tez jest na kółku ale w wyścigu dupa. Do mistrza trzeba mieć oprócz dobrych (nawet nie znakomitych) umiejętności chłodną głowę. W MotoGP mistrzostwo wygrał Joan Mir, wygrywając tylko jeden wyścig w sezonie. Na pewno nie jest najszybszy w stawce ale chyba ma najlepiej poukładane w głowie i wie co trzeba zrobić żeby wyjąć mistrza - trzab ana koniec sezonu mieć najwięcej punktów (to analogia do Rosberga). Ciekawe czy VER jak będzie miał bolid mistrzowski nie spali się w walce? Teraz bardzo go szanuję za to że jedzie na 110% - wie że jak nie leci na maxa to żadnych szans na podium nie ma, nie mówiąc o zwycięstwie. -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Fri, 20 Nov 2020 - 11:20
Post
#1531
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Do mistrza trzeba mieć oprócz dobrych (nawet nie znakomitych) umiejętności chłodną głowę. przykład Vettela i Hamiltona pokazuje, że wystarczy mieć bolid 1-2-3 sekundy szybszy od pozostałych i partnera, który w razie potrzeby ustąpi miejsca na podium Nadal nikt nawet nie stara się wytłumaczyć słabej formy Hamiltona w sezonach 2010-2013, nagłej jej zwyżki w sezonie 2014, a także super formy Vettela w sezonach 2010-2013 i dramatycznego jej spadku w sezonie 2014. Szkoda -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Fri, 20 Nov 2020 - 20:07
Post
#1532
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Porównywanie sukcesów Vettela z obecnymi sukcesami Hamiltona to jakieś nieporozumienie, a raczej celowe nadużycie.
Nie chce mi się grzebać w odmętach forum ale nie przypominam sobie abyś wtedy negował sukcesy Vettela (chociaż on miał lżej niż ma Hamilton) czy podważał sukces Hamiltona po pierwszym mistrzostwie. Idą tym tokiem myślenia także Alonso , a już na pewno Schumacher nie jest wart swych sukcesów, bo akurat on prawie zawsze miał te 3s szybszy bolid. Tak już jest i tyle. Hamilton jest tam gdzie powinien być kierowca walczący o tytuł - zawsze na mecie i zazwyczaj na podium, no ca składa się wiele czynników, a nie tylko jeden. Zrozum to -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Fri, 20 Nov 2020 - 22:34
Post
#1533
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
Jak dla mnie VER nie ma tego czegoś, żeby wywalczyć tego mistrza. Bolid ma szybki, co nie jednokrotnie pokazuje. Ale jak się napali to koniec. Nasienie w jądrach gotuje, mózg wyłączony, jak sobie uwidzi to musi być, choćby po trupach do celu, często samemu obrywając. Choć i tak jest lepiej niż kiedyś. I robi dobre widowisko
Tak jak HAM w ostatnim wyścigu odpuszczał, żeby nie ryzykować, może znał swoje możliwości na mokrym, do mety jednak dowiózł puchar. Na pewno samochód mu pomógł, BOT samochód już nie. |
|
|
Sun, 22 Nov 2020 - 11:10
Post
#1534
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Nie chce mi się grzebać w odmętach forum ale nie przypominam sobie abyś wtedy negował sukcesy Vettela (chociaż on miał lżej niż ma Hamilton) czy podważał sukces Hamiltona po pierwszym mistrzostwie. Idą tym tokiem myślenia także Alonso , a już na pewno Schumacher nie jest wart swych sukcesów, bo akurat on prawie zawsze miał te 3s szybszy bolid. Vettel to od samego początku był dla mnie malowany mistrz Także z perspektywy czasu, nie zawiodłem się. Choć moim zdaniem, w sezonie 2021 znowu zamiesza w stawce, a ludzie znów zaczną określać go "cudownym dzieckiem kierownicy".Odnośnie Alonso, Schumachera, czy nawet Senny. Mistrza zdobywali, jak mieli najlepszy bolid. Jak dostawali słabszego, to jeździli gdzieś z tyłu: Alonso w McLarenie, Schumacher w Mercedesie, Senna w McLarenie, gdy Williams zaczął szaleć. Zresztą F1 jest pełna zwrotów akcji, gdy jeden zespół znalazł jakiś techniczny kruczek, albo zdobył nieuczciwie przewagę (np. poprzez szybsze tankowanie), a kierowca mógł wtedy zdobyć mistrza świata. Taka już jest ta F1 - tu zawsze chodziło o to, żeby zyskać przewagę sprzętową. Nigdy strategia teamu nie opierała się na: zdobądźmy wyjątkowego kierowcę i zbudujmy mu bolid. Zawsze (powiedzmy, że mówimy o czasach współczesnych 1980+) było: zbudujmy wyjątkowy bolid, a kierowca, którego mamy, zdobędzie nim mistrzostwo. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Sun, 22 Nov 2020 - 11:17
Post
#1535
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Maciek1234 to jest tak oczywiste, że nie wypada nawet czasu tracić na tłumaczenie tego temu, który tego nie widzi. Skoro sam nie widzi to i Ty mu nie wytłumaczysz. Zapomniałeś wspomnieć o nagłej zwyżce formy Buttona w 2009 roku i jego zespołowego kolegi.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sun, 22 Nov 2020 - 11:55
Post
#1536
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Zapomniałeś wspomnieć o nagłej zwyżce formy Buttona w 2009 roku i jego zespołowego kolegi. nie zapomniałem - wspomniałem Guzik jest bardzo wdzięcznym przykładem w takich dyskusjach Wpływ bolidu był widoczny na przykładzie Senny. W 92r Williams wprowadził aktywne zawieszenie, przez co Senna nie miał szans z Nigelem Manselem (absolutny kozak kierowca ). Przez cały sezon Ayrton kombinował, jak przejść z McLarena do Williamsa, który dysponował najlepszym bolidem. Jak w końcu się przeniósł, to FIA zakazało aktywnego zawieszenia i bolid Williamsa został w tyle za Bennetonem Schumachera, a sam Senna opisywał, że Williamsem się nie da jeździć (nota bene do Bennetona też inne zespoły miały zastrzeżenia, czy jest zgodny z regulaminem). -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Sun, 29 Nov 2020 - 13:55
Post
#1537
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
-------------------- |
|
|
Sun, 29 Nov 2020 - 14:00
Post
#1538
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
-------------------- |
|
|
Sun, 29 Nov 2020 - 14:01
Post
#1539
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
ciekawe czy odpowiedzialny za postawienie tam tej ściany odpowie za próbę zabójstwa.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Sun, 29 Nov 2020 - 14:05
Post
#1540
|
|
Forum Killer Dołączył: Sun, 25 January 2015 Skąd: Żyrardów |
pierwszy raz widzę żeby bolid tak się rozpadł jakby był spawanym z 2 samochodem
offtop: ustawcie poprawnie czas forum bo jest 15:39 a nie 14:05 |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Saturday, 27 April 2024 - 01:04 |