Shoutbox 0 nowych PW 


8 Stron V  < 1 2 3 4 5 > »   
Closed TopicStart new topic
> Warszawa z zakazem wjazdu dla spalinówek
Andrzejsr
post Mon, 30 Jan 2023 - 00:19
Post #41


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 24 March 2015





W przypadku banalnej stłuczki na pewno.
A w przypadku poszkodowanego później inwalidy z kosztowna rehabilitacja do końca życia, czy trupa odpukac też tak to wygląda?


--------------------
Alfa Romeo 156 Cup 2.0 TS
Westfield SEiW Aerorace 2.0 --> aswestfield.wordpress.com
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Mon, 30 Jan 2023 - 00:19
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
InnyLogin
post Mon, 30 Jan 2023 - 00:36
Post #42


Super User
Dołączył: Thu, 02 April 2020





Chyba niektórzy nie mieli nigdy kolizji albo idealizują jej likwidację. W grudniu kretyn znaczy się "szeryf drogowy" skutecznie zajechał mi drogę na wysokości znaku zwężenie za 300m na ekspresówce. Ja byłem na lewym pasie on wjechał na mój z prawego. Mam oświadczenie sprawcy. Potem jakaś śmieszna wycena na 1k zł. Wybrałem naprawę bezgotówkową w ASO i miałem oględziny. Kobieta która robiła oględziny podważała zasadność naprawy szkód które ewidentnie powstały w tej kolizji. Na pytanie kto mi zapłaci za zmarnowany czas i paliwo. Nie ma odpowiedzi. To ja jako poszkodowany mam z zachwytem ponosić wszystkie koszty. Jak i po raz dziesiąty udowadniać, dosyłać im jakieś zdjęcia i dokumenty o których niewspomnieli na początku, albo już otrzymali i wysyłać ponownie...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
WLD_Wlodi
post Mon, 30 Jan 2023 - 07:38
Post #43


Frequent User
Dołączył: Sat, 26 May 2012





CYTAT(Andrzejsr @ Mon, 30 Jan 2023 - 00:19) *
W przypadku banalnej stłuczki na pewno.
A w przypadku poszkodowanego później inwalidy z kosztowna rehabilitacja do końca życia, czy trupa odpukac też tak to wygląda?

Nie ma czegoś takiego jak unieważnienie oc. Ubezpieczyciel może żądać zwrotu wypłaconego odszkodowania poszkodowanemu tylko w ściśle określonych przypadkach wskazanych w ustawie. (Alkohol, brak OC, ucieczka z miejsca itd).

Go to the top of the page
 
+Quote Post
rwtnt
post Mon, 30 Jan 2023 - 10:34
Post #44


Forum Killer
Dołączył: Sat, 09 June 2012





"A w przypadku poszkodowanego później inwalidy z kosztowna rehabilitacja do końca życia, czy trupa odpukac też tak to wygląda?" Co do zasady tak to też wygląda z tym, że zwykle w sprawie karnej zlecana jest opinia biegłego do spraw motoryzacji, czy stan pojazdu przyczynił się do wypadku i czy styl jazdy itp. To zależy jeszcze czy ktoś jechał trzeźwy/pijany/srodki odurzajace. Co do regresu jak kolega włodi pisze alkohol, brak ubezpieczenia, ucieczka, jeszcze kwestia ewentualnego przyczenia się do powstania szkody i ewnetualne obniżenie odszkodowania, ale to już kwestia walki ewentualnie w Sądzie w sprawie cywilnej.

Ciężko ewidetnie wskazać na stan pojazdu. Często auta są mocno zniszczone i kluczowe elementy mogą być zniszczone. Zwykle ewidetne sytuacje auto całe w korozji łyse opony, pękniete elementy zawieszenia nie od wypadku brak klockow hamulcowych itp... Można mieć pecha typu folie na lampach i jakies dziwne przyczynienia się. Dlatego najlepiej mody dyskretne.

Jak ktoś miał przyzwoite opony, dobre hamulce zawieszenie w dobrym stanie to problemu nie będzie, nawet, gdy to będzie akcesoryjne, chyba, że biegły wykaże, że to wpłynęło na powstanie zdarzenia.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
jagus
post Mon, 30 Jan 2023 - 10:56
Post #45


Super User
Dołączył: Mon, 21 August 2006
Skąd: pomorze





Jest dokładnie tak jak rwtnt pisze.
Jestem w trakcie takiej sprawy. Pojazd mocno nie homologowany, zmienione zawieszenie, układ hamulcowy, moc podniesiona 3 krotnie (taki silnik nie występował w takim pojeździe) itd. Problem był z powodu aktualnego przeglądu (zarzut wyłudzenia przeglądu od diagnosty - swoją drogą umorzony).
Co do samego wypadku (osoba uczestnicząca z poważnymi obrażeniami, złamana ręka, pęknięte jakieś kręgi kręgosłupa, pęknięta czaszka itd). Badanie pojazdu pod kątem sprawności w momencie zdarzenia - wynik pozytywny.
Następnie na wniosek poszkodowanego badanie pojazdu pod kątem zaistniałych modyfikacji. Wszystko umorzone z powodu dobrego stanu technicznego i mimo modyfikacji, nie miały wpływu na zdarzenie.
Więc same modyfikacje są problemem, jednak trzeba udowodnić, że dane modyfikacje miały bezpośredni wpływ na dane zdarzenie.



--------------------
najwazniejsze aby nasze dzieci mialy bogatych rodzicow
Go to the top of the page
 
+Quote Post
piwo
post Tue, 31 Jan 2023 - 09:26
Post #46


I live here !
Dołączył: Wed, 03 February 2010
Skąd: Marki





https://motoryzacja.interia.pl/raport-samoc...-au,nId,6566128


--------------------
930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s
0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s
Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Tue, 31 Jan 2023 - 09:54
Post #47


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(_adams_ @ Sun, 29 Jan 2023 - 09:56) *
Zresztą ile w centrum Wa-wy widuje się starych aut? Ktoś bywa często, może się wypowie?

No ja widuje codziennie bo mieszkam w centrum, a widuję głownie swojego 24 letniego benzyniaka i 31 letniego diesla. Faktycznie są to najstarsze auta w okolicy.
A statystyczna prawda jest taka, że w centrum Warszawy auta są droższe i nowsze niż w wielu stolicach zachodnioeuropejskich.

Bardzo dużo aut starszych niz 10-15 lat mają mieszkańcy podwarszawskich miejscowości, dojeżdzający do pracy do Warszawy.
Fakt że w firmie w której pracuję, poza mną i 3 fanami klasycznej motoryzacji (BMW e39 i dwa A6c4) raczej nikt już nie ma aut starszych niż 10-12 lat.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Tue, 31 Jan 2023 - 10:05
Post #48


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(Tommo @ Sun, 29 Jan 2023 - 17:52) *
Nie wiem gdzie ty widzisz te wielkie fale protestów w Europie bo ja jedynie słyszę o żółtych kamizelkach we Francji ale ci walczą o własne, socjalne przywileje a nie z ustawami UE wymierzonymi przeciw konserwatywnej motoryzacji.

Poniekąd protesty żółtych kamizelek rozpoczęły się właśnie z przyczyn około-motoryzacyjnych. W 2018 roku podwyzszyli ceny benzyny dość znacznie, aby srodki te przeznaczyć na finansowanie rozwoju elektromobilności.
Ruch żółtych kamizelek był realnym, oddolnym społecznym ruchem, złożonym głównie z ludzi z prowincji, z biedniejszych klas społecznych, ciężko pracujących i utrzymujących ten system.
Tylko że Francuzi, w przeciwienstwie do Polaków potrafią walczyć o swoje.
U nas zatkają ludziom gęby 500+, 14-emeryturą, a bogatszym wakacjami kredytowymi i ludzie siedzą zadowoleni bo każdy coś tam wyrwał i ugrał w tym systemie....

A benzyniaki powyżej 27 lat i 20 letnie diesle, to umówmy się, posiada najczęściej biedota. O ile partia rządząca liczy się z takimi ludźmi jako elektoratem, to włodarze wielkich miast już nie bardzo.

Go to the top of the page
 
+Quote Post
Nanab
post Wed, 01 Feb 2023 - 00:15
Post #49


Frequent User
Dołączył: Tue, 28 December 2021





CYTAT(Frolik @ Tue, 31 Jan 2023 - 10:05) *
A benzyniaki powyżej 27 lat i 20 letnie diesle, to umówmy się, posiada najczęściej biedota.

Biedota posiada samochody tanie a nie stare. Najtańszy wiek samochodu to ok 15lat, potem czym starsze tym ceny wyższe bo "cult obrso unikat klasyk zabytek prl jedyny taki".
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Wed, 01 Feb 2023 - 08:20
Post #50


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(Nanab @ Wed, 01 Feb 2023 - 00:15) *
Biedota posiada samochody tanie a nie stare. Najtańszy wiek samochodu to ok 15lat, potem czym starsze tym ceny wyższe bo "cult obrso unikat klasyk zabytek prl jedyny taki".

Nie mogę się zgodzić co do takiej opinii. Weźmy e60/e61 z 2008 roku (15 lat) i przeciętne e46/e39. Róznica w cenach 3-4 krotna conajmniej, na korzyść e60. Na 1 super zachowane e39 540i warte 30-50 tysiecy przypada 100 sztuk 520i-523i wartych w granicach 5-10 tysięcy. X5 e70 nadal jest trzykrotnie, czterokrotnie droższe od x5 e53 starszego o kilka lat. To dotyczy niemal każdego modelu, każdej marki, Audi, Mercedes, japończyków itp. 20-25 letni Yaris i Avensis kosztują parę groszy, a 2008 rok jeszcze się trzyma cenowo.

Pojedyncze modele kolekcjonerskie sprzed 2000 roku które mega trzymają cenę nie mają wpływu statystycznie na całość rynku i średnie ceny. Tak samo jest z e34, Mercem w124 i każdym innym modelem - na 1 perełkę, przypadają 2-3 sztuki w miarę dobrze utrzymane i 50-100 zajeżdzonych do granic możliwości. Fani motoryzacji zwracają oczywiście uwagę na te najdroższe, najlepsze i najładniejsze. Ale prawda statystyczna o rynku jest taka, że im auto starsze tym bardziej zaniedbane i tym mniej warte.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
yotomeczek
post Wed, 01 Feb 2023 - 08:31
Post #51


Forum Killer
Dołączył: Fri, 28 November 2008





Stan wyoming chce od 2035 zakazac sprzedazy nowych samochodow elektrycznych


--------------------
Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Tommo
post Wed, 01 Feb 2023 - 08:50
Post #52


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 12 February 2008
Skąd: NMiasto





CYTAT(Frolik @ Tue, 31 Jan 2023 - 10:05) *
Poniekąd protesty żółtych kamizelek rozpoczęły się właśnie z przyczyn około-motoryzacyjnych. W 2018 roku podwyzszyli ceny benzyny dość znacznie, aby srodki te przeznaczyć na finansowanie rozwoju elektromobilności.
Ruch żółtych kamizelek był realnym, oddolnym społecznym ruchem, złożonym głównie z ludzi z prowincji, z biedniejszych klas społecznych, ciężko pracujących i utrzymujących ten system.

Chcesz powiedzieć, że gdyby podwyżki cen paliw władza tłumaczyła chęcią dofinansowania np. wojska czy służby zdrowia to strajków by nie było? Bądźmy poważni. Nie znam przypadku w żadnym kraju gdzie odbywałby się liczne protesty anty elektromobilności.


--------------------
A110S
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kylo
post Wed, 01 Feb 2023 - 08:55
Post #53


Super User
Dołączył: Tue, 11 June 2013





CYTAT(Nanab @ Wed, 01 Feb 2023 - 00:15) *
Biedota posiada samochody tanie a nie stare. Najtańszy wiek samochodu to ok 15lat, potem czym starsze tym ceny wyższe bo "cult obrso unikat klasyk zabytek prl jedyny taki".

Ciekawe w takim razie czemu mój znajomy z budżetem 6 tysięcy kupił 20 letnie auto?
Pewnie chodziło i miłość do klasyki, a nie o to że po wpisaniu w portalu z ogłoszeniami wieku 15 lat i województwa nie ma ani jednej sztuki. laugh.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
error.
post Wed, 01 Feb 2023 - 09:05
Post #54


Super User
Dołączył: Fri, 02 December 2016





Podziwiam waszą cierpliwość.
Jeszcze strona, może dwie i będzie to samo co z "krakowskim" tematem.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Wed, 01 Feb 2023 - 11:45
Post #55


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(kylo @ Wed, 01 Feb 2023 - 08:55) *
Ciekawe w takim razie czemu mój znajomy z budżetem 6 tysięcy kupił 20 letnie auto?
Pewnie chodziło i miłość do klasyki, a nie o to że po wpisaniu w portalu z ogłoszeniami wieku 15 lat i województwa nie ma ani jednej sztuki. laugh.gif

Wiadomo powszechnie, że 15-letnie nie są najtańsze. Pewnie nawet jakieś Dacie, yarisy, corsy czy clio w wieku 15 lat (2008 rocznik) kosztują ponad 10 tys zł.
Statystycznie jednak, im starsze tym tańsze.
Owszem, poniżej rocznika 1993-1995 już ta statystyka się załamuje, bo niemal wszystkie ople, fiaty, fordy, renault, peugeoty i japończyki trafiały na złom i zostaja głownie Audi, BMW, Mercedes i jakieś pojedyńcze rodzynki.
Ale to już zostają auta kolekcjonerskie, dla fanów, youngtimery nie dla szerokiej rzeszy przeciętnych kowalskich. No i to są auta ok. 30 letnie.
Choć i w tej grupie wiekowej nieraz sie trafi jakiś Golf 3, passat b3/b4, lub inne popularne auta w niskiej cenie.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Wed, 01 Feb 2023 - 11:48
Post #56


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(Tommo @ Wed, 01 Feb 2023 - 08:50) *
Chcesz powiedzieć, że gdyby podwyżki cen paliw władza tłumaczyła chęcią dofinansowania np. wojska czy służby zdrowia to strajków by nie było? Bądźmy poważni. Nie znam przypadku w żadnym kraju gdzie odbywałby się liczne protesty anty elektromobilności.

Oczywiście nie było takich protestów, ja tylko stwierdziłem co zapoczątkowało ruch żółtych kamizelek. Łatwo to odnaleźć w mediach zresztą. Akurat we Francji ówcześnie podnoszone podatki na paliwa mieli przeznaczyć na elektromobilność, chociaż wiadomo że protestującym pewnie było wszystko jedno na co idą ich ciężko zarobione pieniądze.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Nanab
post Thu, 02 Feb 2023 - 04:05
Post #57


Frequent User
Dołączył: Tue, 28 December 2021





CYTAT(kylo @ Wed, 01 Feb 2023 - 08:55) *
Ciekawe w takim razie czemu mój znajomy z budżetem 6 tysięcy kupił 20 letnie auto?
Pewnie chodziło i miłość do klasyki, a nie o to że po wpisaniu w portalu z ogłoszeniami wieku 15 lat i województwa nie ma ani jednej sztuki. laugh.gif

Ostatni samochód jaki kupiłem miał 14 lat, dałem 900zł, chętnie kupię w podobnych pieniądzach jakiegoś 30latka, dam nawet 2x tyle, byle by tylko trzymał się kupy na tyle żeby przeszedł normalny przegląd. Nie mam już wolnych slotów, ale jeszcze w ten sam dzień by poszedł dalej za kilka razy tyle.
Dał się naciągnąć, albo z jakiegoś dziwnego powodu musiał kupić samochód w ciągu godziny, za tą cenę wisi sporo ogłoszeń z dowolnego województwa, jak się poczeka na okazję trochę więcej niż godzinę, to można wyhaczyć sporo taniej. No może przesadziłem z tym 15 lat, ale przedział 15-20. Na pewno 30latki nie są tanie, już nawet za głupiego kaszla z 2000r ludzie chcą po 2000zł a za starsze nawet więcej.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Thu, 02 Feb 2023 - 08:37
Post #58


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(Nanab @ Thu, 02 Feb 2023 - 04:05) *
Ostatni samochód jaki kupiłem miał 14 lat, dałem 900zł, c

Ale to nie była cena rynkowa, albo auto było totalnym gruzem, względnie do sporych napraw. Zresztą kiedyś takie rzeczy się zdarzały, gdy te 900zł miało jakąś wartość nabywczą i tyle wynosiła średnia pensja. Owszem za 900zł dawało się kupić 14 letniego 125p, 126p, poloneza czy cienkocienko koło 2005-2007 roku. Tylko wtedy te 900zł miało wartość nabywczą, bo to była średnia wyplata 80% ludzi w Polsce. Dzisiaj średnia wg GUS to coś koło 6500zł.
Obecnie najgorsze gruzy kosztują po 2-3 tysiace złotych i to nie są auta 15 letnie, tylko 20-25 letnie, najsłabsze modele najgorszych marek, w najgorszym stanie.

Fenomen cen 30-latków wyjaśniłem w którymś poście powyżej, po prostu wśród aut z tych roczników zostały głównie auta marek premium, Audi, BMW, Mercedes, Lexus, jakieś sportowe odmiany typu GTI.

Nadal jednak 15 letnie auta nie są najtańsze, tak jak twierdziłeś. Wiekowo najtansze są w przedziale 20-25 lat. Tak uważam.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Thu, 02 Feb 2023 - 09:11
Post #59


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Frolik @ Thu, 02 Feb 2023 - 09:37) *
Fenomen cen 30-latków wyjaśniłem w którymś poście powyżej, po prostu wśród aut z tych roczników zostały głównie auta marek premium, Audi, BMW, Mercedes, Lexus, jakieś sportowe odmiany typu GTI.
wrzuć w olxa, czy na fb wyszukiwarkę aut starszych niż rocznik 1993 i wychodzi pełno gruzów w granicach 1-2 tysięcy złotych. Golfy, Uno, Clio - wbrew pozorom tego jest sporo. Nawet W124 kupisz za dwa tysiaki.

Te stare samochody za kilkadziesiąt tysięcy złotych, to są auta albo wyjątkowe rzadkie, albo tuż po remoncie za kilkadziesiąt tysięcy złotych (proponuję udać się do blacharza z pytaniem, ile bierze za robotę).

Większość tych starych aut jakoś jeździ, do miasta się nada, ale przeglądu to nie przejdzie - bo rdza, bo wycieki, bo luzy. A jak ktoś zacznie reanimować gruza, żeby jednak ten przegląd przeszedł, to wymieniając kolejne części, okazuje się, że potrzeba wymieniać kolejne - i tak koszty rosną. Dopóki na przeglądy można było jeździć z samym dowodem, to nie był wielki problem. Teraz trzeba mieć grube znajomości, żeby ktoś podbił przegląd bez podjeżdżania autem.

Z ciekawości, wrzuciłem w olxa:

Mercedes W124 250D z przeglądem i ubezpieczeniem za 4 tysiaki
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes-benz...y-ID6FcVnl.html

E34 za piątaka
https://www.olx.pl/d/oferta/bmw-e34-m50b20-...p;sliderIndex=0

Hyundai Sonata za czwórkę - i to wersja kanadyjska, z klimą biggrin.gif
https://www.olx.pl/d/oferta/hyundai-sonata-...D5-IDQh3qN.html

A4 z 1,8 turbo za 3,5 koła
https://www.olx.pl/d/oferta/audi-a4-benzyna...D5-IDSSkxX.html

jest z czego wybierać.

a tu kaszlak za 3 tysie - od razu cztery sztuki
https://www.olx.pl/d/oferta/samochod-fiat-1...D5-IDSgDVU.html

sumując - nie ma czegoś takiego, jak fenomen aut 30-letnich. To są stare grzmoty, w stanie agonalnym, które kupuje się za grosze (sprzedawcy pewnie z radością zejdą z ceny jak się znajdzie zainteresowany). Utrzymywanie takiego grzmota jest kosztowne - ubezpieczenie OC kosztuje, przeglądu to zwykle nie przejdzie, na szczęście nie ma jeszcze takich kar jak za brak OC. Natomiast jak ktoś decyduje się na reanimację takiego zombie, to wkłada kilkadziesiąt tysięcy złotych i dlatego później można zobaczyć takiego 30-latka za 50 tysięcy złotych. I dopóki to auto postawisz sobie w garażu i zrobisz z niego ołtarzyk, to być może zyska na wartości. Natomiast jeśli tylko zaczniesz tym jeździć nieco bardziej intensywnie, to stan techniczny natychmiast się posypie i auto szybko wróci do stanu sprzed remontu.


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Thu, 02 Feb 2023 - 09:42
Post #60


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 02 Feb 2023 - 09:11) *
wrzuć w olxa, czy na fb wyszukiwarkę aut starszych niż rocznik 1993 i wychodzi pełno gruzów w granicach 1-2 tysięcy złotych. Golfy, Uno, Clio - wbrew pozorom tego jest sporo. Nawet W124 kupisz za dwa tysiaki.

Jasne gruzu jest mnóstwo, ale przyjmijmy jakieś minimalne założenie, czyli auto jeżdzące i ważne OC i przegląd. Choćby jeszcze miesiąc ważne. 90% aut za 1-2 tysiace tego nie ma i do tego w komplecie niejasny stan prawny, brak dokumentow, brak kompletu umów.

W124 za dwa tysiaki? No bez przesady. Benzyniak bez kół bez silnika i bez dokumentów. To moze kosztować 2 tysiace złotych.
Sam silnik 3.0d - 2.5d, jeśli jest sprawny to z osprzętem kosztuje 2500-3000zł.

W124 w gruzie, ale do jazdy czyli z OC i przeglądem, to 4000zł to minimum.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

8 Stron V  < 1 2 3 4 5 > » 
Closed TopicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Saturday, 27 April 2024 - 14:42