V10 rozleciał się w drobny mak |
V10 rozleciał się w drobny mak |
Tue, 19 Mar 2019 - 18:34
Post
#681
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 26 November 2008 |
O ile zgadzam się, że podmiot profesjonalny, który sprzedaje samochód z kręconym licznikiem powinien generalnie ponosić odpowiedzialność za ewentualne wady tego pojazdu, o których powinien był wiedzieć jako profesjonalista, to moim zdaniem analogiczna sytuacja jest już niedopuszczalna w relacjach między osobami fizycznymi / konsumentami, gdzie nikt nie działa jako tzw. profesjonalista. Nic prostszego jako kupić palące olej 2.0 TFSI i zrobić sobie remont silnika w ASO na koszt sprzedawcy. Paradoksalnie świadomy kupujący może wiedzieć znacznie więcej o stanie pojazdu i potencjalnych wadach niż nieświadomy sprzedający. Rękojmia działa niezależnie od faktu, czy kupującym jest konsument, czy nie. |
|
|
Wspieraj forum |
Tue, 19 Mar 2019 - 18:34
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Tue, 19 Mar 2019 - 19:42
Post
#682
|
|
User Dołączył: Thu, 01 March 2007 |
Rękojmia działa niezależnie od faktu, czy kupującym jest konsument, czy nie. Ale czy to nie jest tak, że dla rękojmi znaczenie ma sprzedający, a nie kupujący? W sensie sprzedaje przedsiębiorca - jest rękojmia, sprzedaje osoba fizyczna bez żadnej działalności - rękojmi nie ma? zgodnie ze stroną UOKiK (https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/rekojmia) Jest to tryb dochodzenia odpowiedzialności od przedsiębiorcy w związku z ujawnioną wadą fizyczną (niezgodnością z umową) lub prawną kupionego towaru konsumpcyjnego. Dziwnym wydaje mi się pomysł, że sprzedając swój prywatny używany samochód jako osoba fizyczna bez żadnej działalności, miałbym odpowiadać na zasadzie rękojmi za wady tego samochodu. |
|
|
Tue, 19 Mar 2019 - 19:46
Post
#683
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 26 November 2008 |
UOKiK = Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Dlatego też artykuł na tej konkretnej stronie dotyczy konsumentów. Tu więcej o rękojmi: https://goldenmark.com/pl/mysaver/reklamacj...ancja-rekojmia/ A tu nawet lepiej: https://www.infor.pl/prawo/umowy/kupno-sprz...dana-rzecz.html |
|
|
Tue, 19 Mar 2019 - 22:49
Post
#684
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 26 May 2012 |
CYTAT Dziwnym wydaje mi się pomysł, że sprzedając swój prywatny używany samochód jako osoba fizyczna bez żadnej działalności, miałbym odpowiadać na zasadzie rękojmi za wady tego samochodu. _______________ Art. 556. [Rękojmia] Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia). Art. 5561. [Wada fizyczna] § 1. Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli: 1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia; (...) Art. 557. [Zwolnienie od odpowiedzialności] § 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. ______________ Można jeszcze wyłączyć rękojmię, ale nie w relacji przedsiębiorca -> konsument. |
|
|
Tue, 19 Mar 2019 - 23:08
Post
#685
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
No przepisy sa czytelne i wzglednie jednoznaczne tylko interpretacje smieszne. Sprzedajesz pojazd, ktory jezdzi kupujacy wsiada i odjezdza i to jest przeznaczenie tej rzeczy i wlasciwosc ta posiada bo kupujacy odjechal. Zuzycie i awarie sa immanentna cecha tej rzeczy i wg mnie nie moga byc uznawane za wady w szczegolnosci gdy producent pojazdu nie gwarantuje JUZ jego bezawaryjnego uzytkowania.
Opisywane tutaj przyznawanie sprzedawcy rzeczy uzywanej, ktora sprzedaje za ulamek wartosci po uplywie okresu gwarancji producenta wiekszej od niego odpowiedzialnosci nie wynika wprost z przytoczonych wyzej przepisow tylko ich pokretnej niezgodnej z zasadami wspolzycia spolecznego jak i przyjetymi zwyczajami interpretacji. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 00:23
Post
#686
|
|
Forum Killer Dołączył: Wed, 26 November 2008 |
Ależ nikt tu nigdy nie twierdził, że zużycie jest wadą. Bo nie jest. A awaria może wynikać albo z zużycia, albo być następstwem chociażby niewłaściwej eksploatacji, eksploatacji ponad miarę etc.
Opisywane tutaj przyznawanie sprzedawcy rzeczy uzywanej, ktora sprzedaje za ulamek wartosci po uplywie okresu gwarancji producenta wiekszej od niego odpowiedzialnosci nie wynika wprost z przytoczonych wyzej przepisow tylko ich pokretnej niezgodnej z zasadami wspolzycia spolecznego jak i przyjetymi zwyczajami interpretacji. Bzdura. Nie jest to żadna pokrętna i niezgodna z zasadami współżycia społecznego czy zwyczajami interpretacji wykładnia. Po pierwsze, "clara non sunt interpretanda" - jeśli przepis jest dostatecznie jasny i precyzyjny, to praktycznie nie ma pola do interpretacji. Czyli de facto przepis taki nie podlega procesowi myślowemu odkodowania normy prawnej, bo brzmienie przepisu - będącego nośnikiem tej normy - jest wystarczająco czytelne. Ale kwestia wykładni przepisów jasnych i czytelnych jest sporna w doktrynie - niektórzy uważają, że nawet czytelny i jednoznaczny przepis podlega interpretacji, tyle że w bardzo ograniczonym zakresie. Po drugie - jeśli już dochodzimy do wniosku, że interpretacja (wykładnia) jest niezbędna, to w pierwszej kolejności przepis prawa podlega regułom wykładni językowej. Oznacza to, że przepis prawa winien być rozumiany tak, jak potoczne znaczenie wyrazów tworzących przepis. Po trzecie - dopiero, gdy wykładnia językowa prowadzi do niedających się pogodzić z zasadami logicznego rozumowania wynikami, w grę wchodzą pozajęzykowe dyrektywy wykładni. Jedną z takich dyrektyw jest wykładnia celowościowa - nakazuje ona, przy interpretacji aktu prawnego, uwzględniać nadrzędny cel, jaki przyświecał ustawodawcy (z założenia racjonalnemu, a więc takiemu, który nie tworzy norm zbędnych, niepotrzebnych, a tworzy tylko takie normy, które chronią uzasadnion. W przypadku rękojmi takim celem nadrzędnym jest ochrona kupującego jako co do zasady słabszej strony stosunku zobowiązaniowego. Po czwarte - zasady współżycia społecznego to wyjątek od reguły. W myśl zasady "exceptiones non sunt extendendae", wyjątków od reguły nie należy interpretować rozszerzająco, wręcz przeciwnie - należy interpretować ściśle, a nawet zawężająco. Oznacza to, że pod stan faktyczny objęty hipotezą normy prawnej nie można "podciągać" stanów faktycznych, które jedynie częściowo wypełniają hipotezę normy. Oczywiście jest to jedynie bardzo, bardzo pobieżnie i w sposób mocno skrócony przedstawiona problematyka wykładni przepisów prawa. Nie czas i miejsce na dyskusje akademickie Tak więc z góry proszę o wyrozumiałość osoby zaznajomione z tematem, bo zapewne znajdą się tu też i takie - oczywiście zapraszam do rzeczowej dyskusji. A wracając do tematu - jak widzicie (chociaż co niektórzy zdają się uporczywie nie przyjmować tego do wiadomości), ochrona wynikająca z rękojmi nie jest iluzoryczna. Ani w orzecznictwie, ani w piśmiennictwie wykładnia przepisów o rękojmi nie budzi już większych kontrowersji, a wyroki takie, jak w sprawie Georga czy taksówkarza z Kielc nie są wyjątkami od reguły. |
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 08:34
Post
#687
|
|
User Dołączył: Sun, 04 September 2005 Skąd: Gostyń/Poznań |
Z drugiej strony może być tak, że to kupujący np. Skatuje silnik na zimnym i obróci panewe. Rozumiem, że na drugi dzień może śmiało domagać się rękojmi?
|
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 09:12
Post
#688
|
|
Super User Dołączył: Thu, 27 February 2014 |
Prawo jest jakie jest, ciężko z tym polemizować, może jeszcze nie teraz, ale powoli będzie słychać o jego nadużywaniu, jak przykład powyżej, społeczeństwo robi się roszczeniowe jednocześnie będąc technicznie coraz mocniej upośledzone.
Mam wrażenie że osoba, która wpadła na te zmiany w ustawie została kiedyś bezczelnie oszukana przez sprzedawcę samochodu, kupiła auto a nikt nie powiedział że trzeba sprawdzić poziom oleju, albo co gorsza o zgrozo go wymienić i pewnego dnia okazało się że auto miało wadę zatajoną przez tego złodzieja i oszołoma, która doprowadziła do uszkodzenia jednostki napędowej. |
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 09:21
Post
#689
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 26 May 2012 |
W Polsce przyjęło się tak: widziały gały co brały, gwarancja do bramy i się nie znamy.
Społeczeństwo jest coraz bardziej świadome i sprawy gdzie sprzedawca świadomie wciska samochód spalający 1 litr oleju na 1000km kończą się procesami. CYTAT Z drugiej strony może być tak, że to kupujący np. Skatuje silnik na zimnym i obróci panewe. Rozumiem, że na drugi dzień może śmiało domagać się rękojmi? Domagać rękojmi kupujący może, ale w procesie biegły stwierdzi co było przyczyną obrócenia panewki i czy była to wada która istniała w momencie sprzedaży auta. |
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 10:30
Post
#690
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 23 June 2009 |
Rzeczoznawca/biegły to nie jasnowidz, Polska to kraj kombinatorów, nie zawsze wyrok będzie sprawiedliwy.
W tym przypadku gdyby nie kręcony przebieg to jak dla mnie sprzedający nie powinien ponosić odpowiedzialności za uszkodzenia. W innym wypadku to będąc handlarzem mam rozbierać auto i silnik w drobny mak zanim sprzedam ? |
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 12:20
Post
#691
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 March 2006 Skąd: Małopolska |
Społeczeństwo jest coraz bardziej świadome i sprawy gdzie sprzedawca świadomie wciska samochód spalający 1 litr oleju na 1000km kończą się procesami. A co zrobić będąc z drugiej strony jeśli się postąpiło uczciwie? Sprzedałem kiedyś Zafirę OPC, która paliła olej tak jak piszesz. Koleś przyjechał z mechanikiem i jasno im o tym powiedziałem, a poza tym sami też wiedzieli, że te silniki palą olej i od razu o to zapytali. I co? Koleś przyjeżdża za miesiąc po kasę na remont? Musi być jakaś linia obrony. |
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 12:39
Post
#692
|
|
Super User Dołączył: Fri, 17 June 2011 Skąd: Warszawa |
Możesz opisać stan faktyczny w umowie. Np. fakt, że bierze olej.
|
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 12:52
Post
#693
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Dlatego pewnie kazdy producent podaje,ze silniki moga palic olej i to sporo.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 13:37
Post
#694
|
|
Forum Killer Dołączył: Sun, 17 February 2008 Skąd: W-wa |
ze 20 stron już było na temat sensowności tych przepisów.
Obawiam się że nic nowego już tu się nie wniesie. -------------------- papierowe konie + oszukane 4x4
|
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 14:15
Post
#695
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 09 June 2012 |
Ogółem jak masz pecha i ktoś nadużywa swoich uprawnień, to będziesz odpowiedzialny, za każdą usterkę, zużycie auta. Szerokie rozciąganie odpowiedzialności to kpina, dlatego lepiej nie sprzedawać używanych aut Dyskusja nic nie zmieni, ale może świadomość się lekko zmieni. Ciekawy jestem czy pozwany wywiedzie apelację.
|
|
|
Wed, 20 Mar 2019 - 14:25
Post
#696
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 28 June 2013 |
Wiem że na wątek, zaglądają nazwijmy ich "sprzedawcy profesjonalni". Jest pewien wyrok, z którym koniecznie powinni się zapoznać sprzedawcy drogich samochodów.
Chodzi o wyrok w sprawie sygn. akt I ACa 910/16 SA w Lublinie. W skrócie: w kwietniu 2011r gość kupił w komisie, felerne Audi za 130 000 zł Na dzień wydania wyroku czyli 29 czerwca 2017r sprzedający ma do zwrotu kupującemu 307 000 zł (całość łącznie z odsetkami). Co ciekawe, bez mrugnięcia okiem Sąd zasądził mu również do zwrotu, koszta wynajmu przez klienta samochodu zastępczego w wysokości 1500zł/mc Gdybym ja taki zastępczy samochód wynajął zaraz po awarii, to taki koszt wynosiłby do dzisiaj, bagatela 112 000 zł Oczywiście ja nie miałem takiej potrzeby, ale podaję to jako przykład jak rozważnie trzeba odrzucać zgłoszone przez klientów reklamacje. |
|
|
Thu, 21 Mar 2019 - 21:24
Post
#697
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 04 February 2005 Skąd: Pruszków |
Troche obok aktualnego tematu, czy wszystkie śruby w każdej s6 są wadliwe ? można temu zapobiec wymieniając je ? jeżeli tak to na jakie i skąd je wziac ? była jakas akcja serwisowa na to ?
-------------------- Lexus IS200t
|
|
|
Thu, 21 Mar 2019 - 22:35
Post
#698
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
Ty na serio? Takie same sruby jezdza we wszystkich innych wozach chyba nie myslisz, ze audi sami produkuja sruby?
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Thu, 21 Mar 2019 - 23:10
Post
#699
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 04 February 2005 Skąd: Pruszków |
Nie interesuje mnie kto je robi, interesuje mnie czy wszystkie partie byly od poczatku do konca zle zaprojektowane czy tam wykonane ze zlego materialu, wiele modeli mialo wiele problemow ktore na biezaco byly rozwiazywane przez producentow...
-------------------- Lexus IS200t
|
|
|
Thu, 21 Mar 2019 - 23:15
Post
#700
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 14 November 2006 |
Arp bedzie zawsze pewnym zamiennikiem
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Saturday, 27 April 2024 - 02:05 |