F1 sezon 2022 |
F1 sezon 2022 |
Sun, 27 Mar 2022 - 09:29
Post
#41
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Całą dekadę 1-2 sek przed wszystkimi? To mieli straszenie słabych kierowców w takim razie Ukrywali potencjał aż do drugieł połowy zeszłego sezonu. To normalne jak sie jedzie po bandzie z przepisami i ma się wielką przewagę dzięki rozwiązaniom nie w pelni legalnym. POkaż ją a będziesz miał kłopoty. Silnik mieli najlepszy od początku ery hybrydowej - pamiętacie jak Ferrari zakombinowąło i okazało się że mają więcej mocy? Tak mieli ale nielegalnie. Merc podkręcił wtedy silniki pierwszy raz - na tyle żeby nie rzucało się to w oczy. W zeszłym sezonie od połowy roku przebudowali lekko silnik i podkręcili ile fabryka dała. Dlatego z ostatniego miejsca HAM mógł na pudło wjechać. Ile tytułów ma Merc? Przypadek - nie sądzę - przewaga dzięki technice. W tym sezonie Mercowi coś nowe paliwo chyba nie podeszło. Ale wystarczy że rozwiążą podskakiwanie i już będą się bić o podia normalnie - nie tylko jak któryś bolid z Ferrari czy RBR się popsuje. Wczoraj w kwalifikacjach HAM miał jakiś blackout - przepraszał zespół zupełnie jakby bolid śmigał ok (RUS śmigał). -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Wspieraj forum |
Sun, 27 Mar 2022 - 09:29
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sun, 27 Mar 2022 - 10:35
Post
#42
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Ukrywali potencjał aż do drugieł połowy zeszłego sezonu. To normalne jak sie jedzie po bandzie z przepisami i ma się wielką przewagę dzięki rozwiązaniom nie w pelni legalnym. POkaż ją a będziesz miał kłopoty. Silnik mieli najlepszy od początku ery hybrydowej - pamiętacie jak Ferrari zakombinowąło i okazało się że mają więcej mocy? Tak mieli ale nielegalnie. Merc podkręcił wtedy silniki pierwszy raz - na tyle żeby nie rzucało się to w oczy. W zeszłym sezonie od połowy roku przebudowali lekko silnik i podkręcili ile fabryka dała. Dlatego z ostatniego miejsca HAM mógł na pudło wjechać. Chyba jeszcze nie wytrzeźwiałeś po sobotnim party Jak byś nie wiedział to jakiekolwiek zmiany w jednostce w trakcie sezonu są zabronione, poza tym konkurenci szybciutko by wyprostowali zespół który się dopuszcza takich machlojek, jak to miało miejsce z Ferrari, co sam nawet zauważyłeś, a mimo to brednie wypisujesz Hamilton nie jest ogórkiem który nie umie się ścigać, co pokazał już nie raz. Nie lubi ryzyka, co czasem się mści. Dogada się z bolidem i jeszcze powalczy. -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Sun, 27 Mar 2022 - 12:17
Post
#43
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 28 November 2008 |
Chyba jeszcze nie wytrzeźwiałeś po sobotnim party Jak byś nie wiedział to jakiekolwiek zmiany w jednostce w trakcie sezonu są zabronione, poza tym konkurenci szybciutko by wyprostowali zespół który się dopuszcza takich machlojek, jak to miało miejsce z Ferrari, co sam nawet zauważyłeś, a mimo to brednie wypisujesz Hamilton nie jest ogórkiem który nie umie się ścigać, co pokazał już nie raz. Nie lubi ryzyka, co czasem się mści. Dogada się z bolidem i jeszcze powalczy. Brednie - bo ty tak uważasz? LOL Zmiany są zabronione - poza zmianami poprawiającymi niezawodność. Trochę po połowie sezonu podkręcili mapy silników w Mercu i okazało się że silniki wykazują mikro wycieki. Bottas posłużył za królika doświadczalnego. Na GP Rosji Mercedes dał zmieniony silnik Bottasowi i testowali. Silnik nie wykazywał żadnych wycieków i zniósł większą moc dobrze. Merc zmienił uszczelnienie silnika i część osprzętu (uszczelnienia, śruby, obejmy, orurowanie, itd) przez co motor przytył o 630g. Po tych zmianach podkręcili zmodyfikowane silniki ile fabryka dała. -------------------- Nie ma takiego okrucieństwa, do którego nie posunie się rząd, kiedy braknie mu pieniędzy
|
|
|
Sun, 27 Mar 2022 - 13:06
Post
#44
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Kiedyś sądziłem że Grożą i Kevin to kompletne dzbany, ale widać że Kevin się ogarnął, zo to Mick to jakaś kompletna porażka, jak Mazepin. Stroll czy Latifi ten sam poziom a jak pisałem, że Schumacher jest takim samym paydriverem jak Mazepin, to walili na mnie gromami z nieba Mazepin, Strol, Latifi jeżdżą za pieniądze rodziców, Mick jeździ za nazwisko ojca. Nie twierdzę, że to są totalne ogóry, ale oni blokują miejsce zdolnym chłopakom i stworzyli niebezpieczny precedens, że coraz więcej paydriverów wali do F1 - jakie to szczęście, że Nissany jest takim ogórkiem, bo w innym przypadku, jeździłby zamiast Albona Grosjeana zawsze szanowałem - po prostu on i Kevin mieli wyjątkowego pecha do Haasa, który przez ostatnie dwa lata miał znacznie słabszy silnik. Teraz dokładnie to samo przeżywają Ricciardo i Norris. Wczoraj w kwalifikacjach HAM miał jakiś blackout - przepraszał zespół zupełnie jakby bolid śmigał ok (RUS śmigał). słabszy silnik wymagał zastosowania mniejszego docisku, więc dostał trudny w prowadzeniu bolid. Teraz dobrze widać, że kogo by nie wsadzili do Merca w sezonach 2014-20, to zdobyłby mistrza świata. Z perspektywy czasy, Hamilton lepiej by zrobił, gdyby odszedł w grudniu z F1. Siedmiokrotny mistrz, niekwestionowany talent, który utracił mistrzostwo w wyniku błędu sędziowskiego. Legenda byłaby zachowana, a on mógłby się skupić na Black Lives Matters.A tak, rozdrobni się jak Vettel, a George jeszcze bardziej go upokorzy. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Sun, 27 Mar 2022 - 20:28
Post
#45
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Ukrywali potencjał aż do drugieł połowy zeszłego sezonu. To normalne jak sie jedzie po bandzie z przepisami i ma się wielką przewagę dzięki rozwiązaniom nie w pelni legalnym... Nic nie ukrywali, walka szła od początku na ostro, a kiedy się okazało że nie dają rady po prostu postawili wszystko na jedną kartę - wyciągnęli max z jednostki napędowej. Kawał dobrego ścigania dziś oglądaliśmy, a Kevin walczący z Lewisem... Szkoda Alonso. -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Sun, 27 Mar 2022 - 20:54
Post
#46
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Kevin walczący z Lewisem... kierowca, który został wzięty z ulicy w ostatniej chwili, pokonuje w walce Siedmiokrotnego Mistrza Świata, którym tak się zachwycają miliony kibiców Gdyby nie Safety Car, to oprócz Red Bulli i Ferrari, być może George by go zdublował. Cóż, skończył się bolid 1-2 sekundy szybszy od reszty, trzeba walczyć i takie są efekty. Widać, że Lewis jeździ bardzo zachowawczo. Wracając do wyścigu, to jest to drugi wyścig, w którym walka o zwycięstwo trwa do ostatniego okrążenia. Super. Bardzo szkoda Pereza, po raz kolejny Latifi rozdaje karty Widać, że paydriverzy nie radzą sobie na trudnych torach. Schumachera nie chciał już szef wystawiać do wyścigu w obawie, że znowu zdemoluje bolid Jakby nie nazwisko, to pewnie jeździłby Giovinazzi i z Bottim walczyliby o tłuste punkty w TOP 10. Naprawdę zapowiada się świetny sezon -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Sun, 27 Mar 2022 - 20:55
Post
#47
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
Ukrywali potencjał aż do drugieł połowy zeszłego sezonu. To normalne jak sie jedzie po bandzie z przepisami i ma się wielką przewagę dzięki rozwiązaniom nie w pelni legalnym. POkaż ją a będziesz miał kłopoty. Silnik mieli najlepszy od początku ery hybrydowej - pamiętacie jak Ferrari zakombinowąło i okazało się że mają więcej mocy? Tak mieli ale nielegalnie. Merc podkręcił wtedy silniki pierwszy raz - na tyle żeby nie rzucało się to w oczy. W zeszłym sezonie od połowy roku przebudowali lekko silnik i podkręcili ile fabryka dała. Dlatego z ostatniego miejsca HAM mógł na pudło wjechać. Ile tytułów ma Merc? Przypadek - nie sądzę - przewaga dzięki technice. W tym sezonie Mercowi coś nowe paliwo chyba nie podeszło. Ale wystarczy że rozwiążą podskakiwanie i już będą się bić o podia normalnie - nie tylko jak któryś bolid z Ferrari czy RBR się popsuje. Wczoraj w kwalifikacjach HAM miał jakiś blackout - przepraszał zespół zupełnie jakby bolid śmigał ok (RUS śmigał). Nawet nie ma co bronić bzdurnej tezy o szybszym od wszystkich o 1-2 sek. Mercedesie. Przy tak wyrównanej walce się potencjału nie ukrywa a po bandzie z przepisami to jadą wszyscy. RBR ma zresztą w tej kwestii zdecydowanie więcej za uszami niż Mercedes. Trzeba zrozumieć, że dany zespół może mieć przewagę w zależności od toru. To, ze w Brazylii Merc miał najszybsze auto nie oznacza, że na każdym torze tak było. Radzę sobie przypomnieć jak Mercedes był wielokrotnie za Ferrari nawet na bardzo zaawansowanym etapie Mistrzostw. Przez 2 sezony Ferrari miało realną szansę wygrać z Mercedesem ale błędy popełnił zarówno kierowcy jak i sam zespół. RBR w zeszłym sezonie miał auto na poziomie Mercedesa w przekroju całego sezonu. W kilku sezonach Mercedes miał faktycznie bezkonkurencyjne auto ale z tymi 1-2 sek to jest naprawdę gruba przesada nie nie ma się co nad tym rozwodzić. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Sun, 27 Mar 2022 - 21:09
Post
#48
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
kierowca, który został wzięty z ulicy w ostatniej chwili, pokonuje w walce Siedmiokrotnego Mistrza Świata, którym tak się zachwycają miliony kibiców Gdyby nie Safety Car, to oprócz Red Bulli i Ferrari, być może George by go zdublował. Cóż, skończył się bolid 1-2 sekundy szybszy od reszty, trzeba walczyć i takie są efekty. Widać, że Lewis jeździ bardzo zachowawczo. Wracając do wyścigu, to jest to drugi wyścig, w którym walka o zwycięstwo trwa do ostatniego okrążenia. Super. Bardzo szkoda Pereza, po raz kolejny Latifi rozdaje karty Widać, że paydriverzy nie radzą sobie na trudnych torach. Schumachera nie chciał już szef wystawiać do wyścigu w obawie, że znowu zdemoluje bolid Jakby nie nazwisko, to pewnie jeździłby Giovinazzi i z Bottim walczyliby o tłuste punkty w TOP 10. Naprawdę zapowiada się świetny sezon Maciek znowu odlatujesz totalnie. Piszesz jak by Magnussena wzięli z pod butki z piwem. Przecież Magnussen to bardzo dobry kierowca. On nigdy nie miał kłopotów z tempem tylko raczej z utrzymaniem emocji i zbyt agresywną jazdą. Twój wpis pokazuje, ze totalnie nie rozumiesz F1. Po pierwsze Hamilton podobnie jak Magnussen mieli całkiem inną strategię i nie wykorzystali neutralizacji do zjazdu do box-u. Po drugie Mercedes obecnie jest na bardzo zbliżonym poziomie do Hass-a więc nie ma się co dziwić, że Kevin mógł z Hamiltonem powalczyć tym bardziej, że Lewis startował z końca stawki i musiał się przebijać. Robienie z tego taniej sensacji jest dziecinadą. Hamilton miał bardzo zbliżone tempo do Russela i gdyby nie przegapiony zjazd na pit stop przy drugiej neutralizacji był by pewnie o 1 może 2 pozycje wyżej. Rozumiem , że Giovinazzi jeździł by zamiast Shumachera z Bottasem tylko gdzie? W Alfie czy Hassie? -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Mon, 28 Mar 2022 - 09:11
Post
#49
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
gdyby nie przegapiony zjazd na pit stop przy drugiej neutralizacji był by pewnie o 1 może 2 pozycje wyżej. ale przegapił i zamiast P8, jest P10. Pisałem o tym wcześniej. Błędy u Hamiltona pojawiały się znacznie częściej niż u rywali, a bolid +2 sek tuszował wszystko. Teraz bolid jest jak u innych i jeździ gdzieś w tyłach. Przed kraksą Latifiego miał jakieś 30 sekund straty do Georga.Piszesz jak by Magnussena wzięli z pod butki z piwem. a nie jest tak? Chłop w 2020 roku przestał jeździć w F1 (gorszy od niego był tylko Latifi), na sezon 2022 zakontraktowany był Mazepin. Na tydzień przed wyścigiem wyciągnięto Kevina z "kebabowni" I taki kierowca pierze Lewisa. Robienie z tego taniej sensacji jest dziecinadą. nie, dziecinadą było robienie przez tyle lat z Hamiltona uberboga kierownicy. On naprawdę robił i robi mnóstwo błędów. Jakoś Kevin nie przeoczył zjazdu, a jechał tuż za Lewisem -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Mon, 28 Mar 2022 - 19:03
Post
#50
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
a jak pisałem, że Schumacher jest takim samym paydriverem jak Mazepin, to walili na mnie gromami z nieba Mazepin, Strol, Latifi jeżdżą za pieniądze rodziców, Mick jeździ za nazwisko ojca. Nie twierdzę, że to są totalne ogóry, ale oni blokują miejsce zdolnym chłopakom i stworzyli niebezpieczny precedens, że coraz więcej paydriverów wali do F1 - jakie to szczęście, że Nissany jest takim ogórkiem, bo w innym przypadku, jeździłby zamiast Albona Grosjeana zawsze szanowałem - po prostu on i Kevin mieli wyjątkowego pecha do Haasa, który przez ostatnie dwa lata miał znacznie słabszy silnik. Teraz dokładnie to samo przeżywają Ricciardo i Norris. słabszy silnik wymagał zastosowania mniejszego docisku, więc dostał trudny w prowadzeniu bolid. Teraz dobrze widać, że kogo by nie wsadzili do Merca w sezonach 2014-20, to zdobyłby mistrza świata. Z perspektywy czasy, Hamilton lepiej by zrobił, gdyby odszedł w grudniu z F1. Siedmiokrotny mistrz, niekwestionowany talent, który utracił mistrzostwo w wyniku błędu sędziowskiego. Legenda byłaby zachowana, a on mógłby się skupić na Black Lives Matters. A tak, rozdrobni się jak Vettel, a George jeszcze bardziej go upokorzy. Maciek wybacz ale znowu wypisujesz brednie. Piszesz tak jak by można było małpę wsadzić zamiast kierowcy do tego Mercedesa. W latach 2014-2020 Ferrari 2 razy miało realną możliwość przerwania dominacji Mercedesa .Tyle tylko, że Mercedes miał Hamiltona a Ferrari Vettela. Radzę prześledzić sobie historyczne sezony i zobaczyć jak kształtowała się sytuacja w trakcie Mistrzostw bo pamięć ludzka jest zawodna i o tym jak Ferrari z Vettelem prowadzili w Mistrzostwach to już pamiętać się nie chce bo nie pasuje do tezy. Chyba nie chcesz mi wmówić, że Vettel to taki geniusz i talent, że objeżdżał Mercedesy 1-2 sek wolniejszym bolidem? Wyciągasz absurdalne winsoki. A już o wyciągniętym z kebebowni Magnussennie, który leje Lewisa i nie przegapia zjazdu szkoda pisać. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Tue, 29 Mar 2022 - 09:21
Post
#51
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Właśnie dlatego że Kevin jechał za Hamiltonem to zjechał. Hamilton nie zjechał bo już mijał zjazd do Pit Lane, gdy ogłoszono SC, o 1-2 sek wcześniej i też by zjechał, tak jak błyskający geniuszem Magnussen...
Zgadza się, Lewis i Mercedes czasem miewają dziwne wpadki, ale nie wynika to z jego braku skupienia tak jak np. u Vettela, który dziecinnie lądował w żwirze, najeżdżał na Hamiltona czy obracał się tyle razy że przegrał tytuł z Hamiltonem mając co najmniej tak samo dobry, a w początkowej fazie nawet lepszy bolid. Tyle że Hamilton wtedy bezlitośnie wykorzystał wszystkie głupie błędy Seba, (podobnie jak Max skorzystał na błędzie Hamiltona w Azerbejdżanie) czym zwyczajnie zapracował sobie na kolejny tytuł. Prowadzi bolid po mistrzowsku ( ile razy się rozbił, pamięta ktoś kiedy ostatnio...?) , jak mało kto umie dbać o opony - przecież nikt na siłę nie zrobił go tyle razy Mistrzem Świata - dobrze byłoby to w końcu przyswoić. Chyba że ktoś nie ogląda wyścigów od początku do końca -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Tue, 29 Mar 2022 - 09:44
Post
#52
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Właśnie dlatego że Kevin jechał za Hamiltonem to zjechał. Hamilton nie zjechał bo już mijał zjazd do Pit Lane, gdy ogłoszono SC, o 1-2 sek wcześniej i też by zjechał, tak jak błyskający geniuszem Magnussen... Zgadza się, Lewis i Mercedes czasem miewają dziwne wpadki, ale nie wynika to z jego braku skupienia tak jak np. u Vettela, który dziecinnie lądował w żwirze, najeżdżał na Hamiltona czy obracał się tyle razy że przegrał tytuł z Hamiltonem mając co najmniej tak samo dobry, a w początkowej fazie nawet lepszy bolid. Tyle że Hamilton wtedy bezlitośnie wykorzystał wszystkie głupie błędy Seba, (podobnie jak Max skorzystał na błędzie Hamiltona w Azerbejdżanie) czym zwyczajnie zapracował sobie na kolejny tytuł. Chyba że ktoś nie ogląda wyścigów od początku do końca o Vettelu nawet nie ma sensu wspominać, bo to wiadomo, że malowany mistrz. Podobnie jak Hamilton. Jak mieli porównywalne bolidy, to w klasyfikacji szli równo. Potem od połowy sezonu Mercedes zyskiwał przewagę (w różny sposób, zwykle zielony stolik) i zaczynały się seryjne zwycięstwa Mercedesa. Błędy? Wybacz, ale Hamilton popełnił ich całe mnóstwo. A to zjechał do pitu na zamkniętym wjeździe, a to nie zauważył czerwonego światła, a to nie wymienił opon, gdy trzeba było, a to wymienił opony, gdy nie trzeba było, a to wcisnął nie ten guzik co trzeba, a to przestrzelił zakręt w finałowym wyścigu sezonu i tak dalej. A teraz dostaje manto od Russella. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Tue, 29 Mar 2022 - 14:07
Post
#53
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Ty chyba oglądasz jakieś inne wyścigi... I uparcie zaklinasz rzeczywistość bo tak Ci pasuje.
Konkrety chłopie. Jakimi decyzjami sędziów Hamilton seryjnie wygrywał? -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Tue, 29 Mar 2022 - 17:55
Post
#54
|
|
Rookie Dołączył: Wed, 16 September 2009 Skąd: Krk |
Hamilton jest dobrym kierowcą ale nie jest jakiś mega. W tym sezonie może się wykazać i nie musi do tego zostać mistrzem zobaczmy co pokaże.
https://www.youtube.com/watch?v=_4ce-MxHTB8 |
|
|
Wed, 30 Mar 2022 - 09:19
Post
#55
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Hamilton jest dobrym kierowcą ale nie jest jakiś mega. w F1 nie ma słabych kierowców. Na tle innych, ciężko tak naprawdę oceniać Lewisa, bo zawsze miał najszybszy samochód. Natomiast na pewno łatwo popełnia błędy, gdy jest poddany presji. Dużo łatwiej niż inni kierowcy. Lewis najchętniej sobie jedzie swój wyścig, z przodu, jadąc na 70% możliwości swoich i bolidu, oszczędzając opony i silnik. I teraz, jeżdżąc z tyłu stawki, jeździ dokładnie tak samo. Start w Bahrainie miał dramatycznie zły, ale dysponując szybszym bolidem, systematycznie, powolutku wyprzedzał innych, licząc na nieszczęścia innych. I się doliczył. Jakby popisał się refleksem, to zjechałby do boksu podczas awarii Alonso i Ricciardo i skończyłby wyścig na pewno przed Magnussenem. Miał wystarczająco dużo czasu, żeby zjechać, a pitlane był cały czas otwarty. No, ale jak pisałem - szybkie podejmowanie trafnych decyzji nie jest mocną stroną Hamiltona. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Sat, 02 Apr 2022 - 13:38
Post
#56
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
To już naprawdę są kpiny jak ludzie zaczynają postrzegać Lewisa i jego dokonania. Faktycznie miał przez większość kariery albo najlepszy bolid albo taki, który umożliwiał walkę o mistrzostwo. Ale zdobył 7 tytułów mistrzowskich i jak dobrze liczę 3 vice mistrzowskie. Skoro jak pisze Maciek jest "malowanym mistrzem" to proszę o wskazanie kierowców z okresu, w którym się ścigał, którzy byli by w stanie osiągnąć tyle co on a najlepiej więcej bo skoro "malowany mistrz" tyle osiągnął to chyba w tej F1, która jest topem motorsportu musieli być w okresie jego startów jacyś prawdziwi Mistrzowie. Proszę o konkretne nazwiska i rozumiem, że skoro w okresie jazdy Lewisa w F1 przewinęło się pewnie ze 100 kierowców to tych nazwisk będzie nie kilka a kilkanaście.
I jeszcze proszę mi wytłumaczyć jakim cudem ten wcale nie wybitny kierowca Hamilton w debiutanckim sezonie był w stanie być równorzędnym partnerem w stosunku do Fernando Alonso, który generalnie przez całą swoją karierę rozstawiał swoich partnerów zespołowych po kątach ( MŚ Raikkonena oraz prawie MŚ Masse w Ferrari wręcz miażdżył). I był o krok od zdobycia tytułu w debiutanckim sezonie. Jak to się stało, że będąc debiutantem przegrał tytuł o włos mają za rywali zdaniem wielu jednego z najlepszych kierowców w historii motorsportu (Alonso) oraz jednego z najlepszych kierowców swojego pokolenia w życiowej formie (Raikkonen). I do tego w cale nie miał dominującego bolidu tylko co najwyżej tak samo dobry jak 3 innych kierowców ze stawki w tym 2 ww. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Sun, 03 Apr 2022 - 08:57
Post
#57
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Akurat w pierwszym sezonie Hamiltona ówcześni sędziowie trochę za mocno się z nim cackali, bo był oczkiem w głowie Dennisa, co jednak nie zmienia faktu że jeździł genialnie i nadal ma te umiejętnośći, tyle że z wiekiem już bardzo mało ryzykuje, jeździ zachowawczo.
Kubica też nie był leszczem w BMW, a jednak z Hamiltonem ciężko było mu walczyć na torze, poczynając nawet od kartingu. Maciek, miały być konkrety. Udowodnisz swoje tezy czy będziesz tylko trollem? -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Sun, 03 Apr 2022 - 12:37
Post
#58
|
|
Super User Dołączył: Mon, 10 February 2014 |
I jeszcze proszę mi wytłumaczyć jakim cudem ten wcale nie wybitny kierowca Hamilton w debiutanckim sezonie był w stanie być równorzędnym partnerem w stosunku do Fernando Alonso, który generalnie przez całą swoją karierę rozstawiał swoich partnerów zespołowych po kątach ( MŚ Raikkonena oraz prawie MŚ Masse w Ferrari wręcz miażdżył). I był o krok od zdobycia tytułu w debiutanckim sezonie. Jak to się stało, że będąc debiutantem przegrał tytuł o włos mają za rywali zdaniem wielu jednego z najlepszych kierowców w historii motorsportu (Alonso) oraz jednego z najlepszych kierowców swojego pokolenia w życiowej formie (Raikkonen). I do tego w cale nie miał dominującego bolidu tylko co najwyżej tak samo dobry jak 3 innych kierowców ze stawki w tym 2 ww. Totalnie odpłynąłeś. W sezonie 2007 Hamilton był pupilkiem sędziów i Dennisa. Reakcja Dennisa na wynik kwalifikacji na Monzie (uderzył w stół z całej siły), mówi dobitnie o tym, jak nierówno byli traktowani kierowcy McLarena w 2007 (wkótce Dennis wyleciał z F1). Sędziowie naginali przepisy, szukali luk gdzie tylko mogli, na korzyść Brytyjczyka (vide wciągnięcie go na tor na Nurburgringu). Hamilton nie zasłużył na wicemistrza w pierwszym sezonie, choć muszę przyznać, jak na nowicjusza, pokazał się z bardzo dobrej strony. Malowanie go na mistrza w 2007 to kompletna abstrakcja. Z całym szacunkiem do jego późniejszego dorobku i umiejętności - to jeden z najlepszych kierowców ostatniej dekady. |
|
|
Sun, 03 Apr 2022 - 18:53
Post
#59
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
Totalnie odpłynąłeś. W sezonie 2007 Hamilton był pupilkiem sędziów i Dennisa. Reakcja Dennisa na wynik kwalifikacji na Monzie (uderzył w stół z całej siły), mówi dobitnie o tym, jak nierówno byli traktowani kierowcy McLarena w 2007 (wkótce Dennis wyleciał z F1). Sędziowie naginali przepisy, szukali luk gdzie tylko mogli, na korzyść Brytyjczyka (vide wciągnięcie go na tor na Nurburgringu). Hamilton nie zasłużył na wicemistrza w pierwszym sezonie, choć muszę przyznać, jak na nowicjusza, pokazał się z bardzo dobrej strony. Malowanie go na mistrza w 2007 to kompletna abstrakcja. Z całym szacunkiem do jego późniejszego dorobku i umiejętności - to jeden z najlepszych kierowców ostatniej dekady. To, że był faworyzowany przez sędziów (co jest faktem) nie zmienia faktu, że był równorzędnym rywalem dla Alonso i Raikkonena i nawet gdyby nie był to był by do końca w grze o tytuł. Lewis przez bardzo głupie błędy zawalił 2 ostatnie wyścigi i dlatego przegrał tytuł, którego nie powinien wypuścić z rąk. McLaren w pewnym momencie faktycznie mogło zacząć faworyzować Lewisa ale do gry przystępował on jako debiutujący partner największej gwiazdy F1 (Schumi juz był na emeryturze) aktualnego Mistrze Świata i dopiero musiał udowodnić, że można nie niego stawiać. Ogólnie tamten sezon to moim zdaniem największa wpadka Alonso bo nie powinien pozwolić na tyle Hamiltonowi. To, że Alonso miał z nim tak wielki problem świadczy o tym, że Hamilton jest kierowcą największego formatu. Faktem jest, że Hamilton nie jest bezbłędnym zawodnikiem i szczególnie w przeszłości popełniał wiele czasami bardzo kosztownych błędów i wdawał się w czasami niepotrzebne przepychanki na torze. Nie jest kierowcą idealnym pod każdym względem ale traktowanie go jak "malowanego Mistrza" jest po prostu niesprawiedliwe. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Sun, 03 Apr 2022 - 18:56
Post
#60
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Faktycznie miał przez większość kariery albo najlepszy bolid albo taki, który umożliwiał walkę o mistrzostwo. Ale zdobył 7 tytułów mistrzowskich i jak dobrze liczę 3 vice mistrzowskie. Skoro jak pisze Maciek jest "malowanym mistrzem" to proszę o wskazanie kierowców z okresu, w którym się ścigał, którzy byli by w stanie osiągnąć tyle co on 2010-2014 Vettel i 4 mistrzostwa z rzędu. I od razu zaznaczam, że Vettel jest dokładnie takim samym "mistrzem", jak Hamilton. Jest najszybszy samochód, to trzeba wygrać PP, a potem dowieźć się do mety na pierwszym miejscu. Ostatnie 10 lat to totalna dominacja jednego zespołu nad resztą - albo Red Bull (Vettel), albo Mercedes (Hamilton). W końcu w 2021 doszło do rywalizacji dwóch zespołów i Verstappen wyjaśnił Hamiltona. We wszystkich stykowych sytuacjach, Max był lepszym kierowcą, co dało mu zasłużony tytuł. A dodatkowo Lewis popełniał błędy debiutanta. Jak ty widzisz fenomen w kierowcy, który nie potrafi dohamować na pierwszym zakręcie, albo nie zauważa czerwonego światła, czy zamkniętego boksu, to o czym my rozmawiamy.
-------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Monday, 29 April 2024 - 17:16 |