Nissan Almera N16, SR20DET ---> SR20VET Opcje

[Onyx]

Czas płynie bardzo szybko. Almera jest już ze mną 10 lat, więc jakieś małe jubileuszowe świętowanie było



Apropos świeczek, pozbyłem się w końcu badziewnych seryjnych soczewek, które można również spotkać w Toyocie Avensis. Zrobiłem projekt adaptera i wyciąłem na laserze. Nowa soczewka idealnie w nim siadła a adapter w seryjne mocowanie. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że światła dobrze świecą a nie tlą się jak znicze.





Przy okazji udało się wybrać na małą pojeżdżawkę. Na rajdowym slicku zupełnie inna jazda, można śmiało łamać prawa fizyki
W tym roku jeszcze wjadą sworznie na uniball'ach oraz końcówki drążków i będę w pełni zadowolony z auta. Auto hamuje i skręca tak jak z założenia chciałem, choć momentami chciałoby się mieć mniej kilogramów z przodu Auto ogólnie zważyłem i na rezerwie z pełnym wnętrzem wyszło 1240kg, więc tragedii nie ma.

[Wspieraj forum]

[Coobcio]

Twardszy stab z przodu by się przydał
Czas zapierdziela strasznie to fakt

[Onyx]

Na efekt tripoda wiele elementów się składa to raczej już konsekwencja małego skoku zawiasu (z tyłu) i twardego staba z tyłu i może zbyt miękkiej sprężyny z przodu (ewentualnie staba). Dodatkowo mocno klejąca opona efekt potęguje. Zobacz co się dzieje z przednią oponą na tym zdjęciu i jak odchodzi od rantu Ale generalnie takie ustawienie jak obecne sprawiło, że auto zdecydowanie lepiej się prowadzi jak na FWD z ciężkim przodem.



Sworznie na uniballach gotowe

[yEzOzWiErZ]

No no, Onyx, widzę to auto pierwszy raz choć na forum juz długo siedzę i muszę przyznać że jestem pod ogromnym wrażeniem Ciekaw jestem jak jeździ się Almerą z taka motorownią.. Do tej pory miałem dwie N16 i auto wydaje się bardzo "papierowe". Na nierównościach cała buda dziwnie pracuje, układ kierowniczy daje słabe czucie.. Owszem miałem serię 1.8 i 2.2di, no ale jakiś pogląd o samochodzie mimo wszystko to daje.

BTW, powiedz mi robiłeś coś z licznikiem? Bo w N16 cholernie zawyżają

[Onyx]

Dziękuję Jak się jeździ? Generalnie robi robotę
Myślę, że te wrażenia jakie miałeś to kwestia stanu auta, przebiegu auta i przeszłości wypadkowej. To auto jest od początku ze mną.
Co do licznika, to względem navi nie zauważyłem jakichś drastycznych odchyłek porównując do innych aut. Może to też kwestia średnicy kół.

[yEzOzWiErZ]

Co do średnicy kół to się zgodzę, ma znaczenie. Choć akurat ja miałem 'katalogowe' koła seryjne a i tak franca zawyżała przy 180km/h o blisko 20 W temacie przebiegu obydwie ok 240-280tys więc już trochę przechodzone, ale w obu czułem to typowe zachowanie budy i wydaje mi się że to jest poprostu jej przypadłość. No ale musiałbym się przejechać Twoją żeby móc coś dalej wnioskować - przypuszczam że nieseryjny zawias może tu mieć bardzo duże znaczenie. Też pytanie czy masz porównanie z innymi markami w tych gabarytach i ich stylem prowadzenia Bo dla mnie odczucie np w Golfie IV lub A3 8L albo chociaż Civic'u jest zupełnie inne niż w Almie Masz wersję poliftową, nie pojawia ci się korozja na kielichach?

[Onyx]

Może miałeś jakieś dziwne przypadki, u mnie przy 100km/h przeklamuje ok 4-5. Przy 200 ok 8.
U mnie buda ma przebieg 90tys km więc sztywność zdecydowanie może odbiegać od egzemplarzy, z którymi miałeś do czynienia. Co do prowadzenia, seryjnie auto ma dość wysoko położony środek ciężkości, dodatkowo seryjne amorki i miękkie stabilizatory były dla mnie nieporozumieniem. Jednak nie widzę odstępstw w prowadzeniu względem innych marek z belką z tyłu.
W tym momencie praktycznie żaden element zawieszenia nie jest seryjny, więc porównywanie jest zgoła bez sensu - to 2 inne światy.
Co do korozji, to jej po prostu brak na całym aucie

[Coobcio]

Jak latanie po zakrętach to przydało by się więcej neagatu z przodu...
Ps. kiedyś jak GTiR się robiło to fajny patent był - taki poliuretan od whitelina który zwiększał kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy.

Bardzo miło popatrzeć na twoje auto, takie dopieszczone - stare lata się przypominają, jak dużo wolnego czasu było

[Onyx]

Obecnie mam 2,5 stopnia z przodu i raczej jest to zdroworozsądkowy kompromis między jazdą na wprost a po zakrętach. Na zdjęciu są prawie maks skręcone koła.
Ogólnie już jakiś czas temu doszedłem do porządku z ustawieniem balansu stabilizatorów przód-tył. Dołożone mam też dystanse, o których piszesz by zmienić WSZ ale zrobiłem je z kwasówki Więc ogólnie ciężko już cokolwiek poprawić. Skupiam się aktualnie na poprawie precyzji prowadzenia, dlatego też wlatują uniballe.

Dzięki Trochę to trwało ale to taki projekt never ending story. Kiedy myślę, że już wszystko jest ogarnięte to jednak znajdują się tematy, które można jeszcze zmodyfikować i coś poprawić.

Tak... stare dobre czasy

[Onyx]

Prace przy almerze trwają dalej

Kubełek siedzi już na swoim miejscu.



Dodatkowo zostały zainstalowane końcówki drążków kierowniczych na uniballach oraz inne sworznie - w celu przywrócenia geometrii wahaczy (poprawa roll center) oraz pozbycia się tzw. bump steer, co zostało popsute zglebieniem auta.

[arczar]

Jakie odczucia po zmianie sworzni na uniball? Pytam o kompromis prowadzenie/komfort. Jakieś negatywne efekty?

I j.w. ale w temacie końcówek drążków kierowniczych.

[Onyx]

Generalnie auto zrobiło się czulsze na wszelkie ruchy kierownicy. Nie odczułem dyskomfortu z tym związanego.

Oba elementy zakładałem w jednym czasie więc trudno mi rozgraniczać.

[arczar]

A gdzie coś takiego można dostać/zamówić w dobrej cenie? Szukam do Primery P11.

[Onyx]

Unit Racing - sworznie
2JRacing - końcówki

Ceny końcówek ze względu na kursy walut masakra, a w przypadku sworzni fakt, że to custom - więc na dobre ceny nie licz za specjalnie.

[Onyx]

Wizyta almerą na Pozku zaliczona Do końca nie jestem zadowolony, z powodu pogody głównie. Pierwsza sesja zapoznawcza, druga trochę szybciej a w trzeciej spadł deszcz
Starałem się nie przeginać pałki, bo mimo wszystko chciałem wrócić tym samym sposobem do domu w jaki się dostałem - czyli na kołach

Sprzęt się sprawdził, nie spotkały mnie jakieś głupie awarie z czego się bardzo cieszę, czas poświęcony na przygotowanie auta się opłacił. Można było się skupić tylko na jeżdżeniu.

Najlepszy czas na suchym 2:04 i później na mokrym również 2:04. Potencjał w aucie ogólnie jest. Jazda trochę zachowawcza z mojej strony. Walka była bardziej sama ze sobą bardziej żeby nie przestrzelić zakrętu ale ogólnie z okrążenia na okrążenie było lepiej i pozwalałem sobie na więcej. Generalnie za wcześnie hamowałem i przez to miałem niską prędkość w zakrętach. Na pewno będę się starał bywać częściej i poprawić tam gdzie dawałem ciała
Jak będę miał chwilę to postaram się wrzucić onboardy.

[Onyx]

[Chester]

Przyjemnie sie oglada, szkoda ze spadl deszcz. Przejazd jest na slabszej mapie?

[jackkpl]

Kierowca mial slabsza mape

[Onyx]

Hehe dokładnie, tu się nie dało jechać z pedałem w podłodze. Autem jeździłem ponad pół roku wcześniej sporo zmian zaszło w międzyczasie - braki wyczucia sprzętu ewidentne. Na filmiku widać, że odpuszczałem zbyt wcześnie gaz w kilku miejscach. Robiąc kolejny przejazd zdecydowanie szybciej, chwila nieuwagi okupiona została delikatnym poślizgiem - a już Speedster Turbo był na wyciągnięcie ręki
Grunt, że wiem gdzie zjebałem i się to poprawi taki jest plan

[Coobcio]

Fajna spooojna oszczedna jazda. wjezdzisz sie to sporo poprawisz.
ps. auto dawalo rade nic sie nie przegrzewalo ??