![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#1
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 05 July 2009 ![]() |
Hey.
Chcialbym zebrac informacje na temat lakierowania elementow z tworzywa. W klasykach zdarzaja sie elementy nadwozia z tworzyw sztucznych oraz spojlery itp. Co z czym sie je w tym temacie, zeby zrobic to najlepiej. Lakierowanie znaczy sie polozenie bazy akrylowej, bez lakieru bezbarwnego. Pozdrawiam. |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#2
|
|
User Dołączył: Tue, 26 February 2013 ![]() |
co chciałbyś wiedzieć dokładnie?
proces przygotowania pod lakierowanie, samo lakierowanie czy chemię jakiej użyć -------------------- '13 Corvette Z06
|
|
|
![]()
Post
#3
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 05 July 2009 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#4
|
|
User Dołączył: Tue, 26 February 2013 ![]() |
Jezeli element byl naprawiany to wypada przeszlifowac go (p200-p400) odtluscic zmywaczem silikonowym naniesc szpachle ktora trzeba obrobic (p200-p400) znow odtluszczanie na to podklad akrylowy jesli element jest gietki to zarto dodac uelastyczniacza i nanosisz 1 warstwe ciekno jak zrobi sie matowa kolejne w pelni wylane nakladane jak poprzednia zrobi sie matowa (zazwyczaj 10-15 min). Zazwyczaj jest to 2-3 warstwy. Jak juz podklad zwiaze to szlifuje go na mokro zazwyczaj papierem p1000 tak zeby powierzchnia byla jednorodnie zmatowiona ( mozesz pomoc sobie natryskujac uprzednio kontrastowa mgielke sprayem i szlifujesz az nie zniknie). Wtedy powierzchnia jest gotowa na nakladanie bazy (zazwyczaj 2-3 warstwy i klaru rowniez w takiej ilosci i z takimi zasadami jak przy podkladzie. Reszta to juz wlasne eksperymenty i nabieranie samemu doswiadczenia.
Co do proporcji lakieru uelastyczniacza utwardzacza czy rozcienczalnikow to trzymaj sie wytycznych producentow -------------------- '13 Corvette Z06
|
|
|
![]()
Post
#5
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 05 July 2009 ![]() |
Jezeli element byl naprawiany to wypada przeszlifowac go (p200-p400) odtluscic zmywaczem silikonowym naniesc szpachle ktora trzeba obrobic (p200-p400) znow odtluszczanie na to podklad akrylowy jesli element jest gietki to zarto dodac uelastyczniacza i nanosisz 1 warstwe ciekno jak zrobi sie matowa kolejne w pelni wylane nakladane jak poprzednia zrobi sie matowa (zazwyczaj 10-15 min). Zazwyczaj jest to 2-3 warstwy. Jak juz podklad zwiaze to szlifuje go na mokro zazwyczaj papierem p1000 tak zeby powierzchnia byla jednorodnie zmatowiona ( mozesz pomoc sobie natryskujac uprzednio kontrastowa mgielke sprayem i szlifujesz az nie zniknie). Wtedy powierzchnia jest gotowa na nakladanie bazy (zazwyczaj 2-3 warstwy i klaru rowniez w takiej ilosci i z takimi zasadami jak przy podkladzie. Reszta to juz wlasne eksperymenty i nabieranie samemu doswiadczenia. Co do proporcji lakieru uelastyczniacza utwardzacza czy rozcienczalnikow to trzymaj sie wytycznych producentow Uelastyczniacz mieszamy z podkładem akrylowym i wlewamy do pistoletu? |
|
|
![]()
Post
#6
|
|
User Dołączył: Tue, 26 February 2013 ![]() |
Tak
-------------------- '13 Corvette Z06
|
|
|
![]()
Post
#7
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 05 July 2009 ![]() |
Jezeli element byl naprawiany to wypada przeszlifowac go (p200-p400) odtluscic zmywaczem silikonowym naniesc szpachle ktora trzeba obrobic (p200-p400) znow odtluszczanie na to podklad akrylowy jesli element jest gietki to zarto dodac uelastyczniacza i nanosisz 1 warstwe ciekno jak zrobi sie matowa kolejne w pelni wylane nakladane jak poprzednia zrobi sie matowa (zazwyczaj 10-15 min). Zazwyczaj jest to 2-3 warstwy. Jak juz podklad zwiaze to szlifuje go na mokro zazwyczaj papierem p1000 tak zeby powierzchnia byla jednorodnie zmatowiona ( mozesz pomoc sobie natryskujac uprzednio kontrastowa mgielke sprayem i szlifujesz az nie zniknie). Wtedy powierzchnia jest gotowa na nakladanie bazy (zazwyczaj 2-3 warstwy i klaru rowniez w takiej ilosci i z takimi zasadami jak przy podkladzie. Reszta to juz wlasne eksperymenty i nabieranie samemu doswiadczenia. Co do proporcji lakieru uelastyczniacza utwardzacza czy rozcienczalnikow to trzymaj sie wytycznych producentow Szpachla przed czy po nalozeniu podkladu? |
|
|
![]()
Post
#8
|
|
User Dołączył: Tue, 26 February 2013 ![]() |
Ja nakladam szpachle bezposrednio na tworzywo, wyjatkiem jest blacha na ktora nakladam podklad i dopiero szpachle
-------------------- '13 Corvette Z06
|
|
|
![]()
Post
#9
|
|
![]() User Dołączył: Mon, 01 June 2020 Skąd: Warszawa ![]() |
Odkopię temat, ale odnośnie elementów wnętrza.
Mam SLK R170, w którym z plastików odłazi gumowana farba. Próbowałem ją zdzierać mechanicznie (robota straszna) i chemicznie (nitro rozpuszcza co prawda tę farbę, ale też sam plastik, aceton i benzyna nie działają). Myślę żeby je po prostu zeszlifować i pomalować na matowo (nie będzie wtedy tej faktury skórzanej, ale raczej nie będzie mi to przeszkadzać. No i tu pytania - jakich farb (lakierów?) użyć, jakich podkładów? Na rynku jest tego multum i w różnych cenach, a nie chcę powtarzać za pół roku jak się zacznie nowa farba wycierać... A może kupić skaj i okleić? Wszelkie sugestie wielce pożądane :-) |
|
|
![]()
Post
#10
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 ![]() |
oklejanie folią jest chyba najlepsze, znudzi Ci się to szybko zmienisz wygląd
|
|
|
![]()
Post
#11
|
|
![]() Super User Dołączył: Mon, 08 February 2016 Skąd: Piła ![]() |
Odkopię temat, ale odnośnie elementów wnętrza. Mam SLK R170, w którym z plastików odłazi gumowana farba. Próbowałem ją zdzierać mechanicznie (robota straszna) i chemicznie (nitro rozpuszcza co prawda tę farbę, ale też sam plastik, aceton i benzyna nie działają). Myślę żeby je po prostu zeszlifować i pomalować na matowo (nie będzie wtedy tej faktury skórzanej, ale raczej nie będzie mi to przeszkadzać. No i tu pytania - jakich farb (lakierów?) użyć, jakich podkładów? Na rynku jest tego multum i w różnych cenach, a nie chcę powtarzać za pół roku jak się zacznie nowa farba wycierać... A może kupić skaj i okleić? Wszelkie sugestie wielce pożądane :-) Płyn hamulcowy powinien dobrze sobie z tą gumą poradzić. |
|
|
![]()
Post
#12
|
|
![]() User Dołączył: Mon, 01 June 2020 Skąd: Warszawa ![]() |
Zrobiliśmy z żoną wnętrze. Zdemontowaliśmy wszystkie plastiki, starą gumowatą farbę żona zdarła zmywaczkiem z waty metalowej, w wannie pod gorącą wodą. Od ciepła farba na tyle miękła, że dała się zetrzeć, a bieżąca woda od razu spłukiwała. Żadne chemikalia nie dały rady (płyn hamulcowy również), bo rozpuszczały również plastik.
Po odtłuszczeniu alkoholem izopropylowym pomalowałem lakierem Boll do zderzaków. Trzy warstwy w odstępach kilkuminutowych, bez podkładu. Efekt jest świetny - zachowana oryginalna faktura, piękne matowe wykończenie, kolor niemalże oryginału (ciemny szary). Za parę miesięcy dopiszę jak z trwałością. |
|
|
![]()
Post
#13
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 05 July 2009 ![]() |
Z firmą Boll i ich produktów do plastyków mam słabe wspomnienia.
|
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Tuesday, 01 July 2025 - 08:44 |